Wampir i Wiedźma walczą na wojnie, ale nie mogą walczyć z rodzącą się pasją…
🕑 14 minuty minuty Nadprzyrodzony HistorieHighlands of Scotland 14 lutego, Wynter Donal otworzyła oczy, gdy zdjęto z niej koce. Zaczęła sięgać po sztylet, który schowała pod poduszką, na której nie spała. Tylko po to, by go znaleźć, a jednocześnie usłyszała chichot, który przeszedł ją po kręgosłupie. Potem ciepło zaczęło gromadzić się między jej nogami.
Jej przerażone spojrzenie poleciało, by spojrzeć na źródło chichotu. Jej oczy spoczęły na tym samym mężczyźnie - nie ma wampira! - walczyła. Ryder Xerxes, król złych wampirów.
Podciągnęła się do pozycji siedzącej, po czym cofnęła się do rzeźbionego wezgłowia łóżka. - Czego chcesz i dlaczego zabrałeś mój sztylet? - zażądała, zanim położył sztylet na nocnym stoliku. Kiedy wspinał się na łóżko, zaczęła się odsunąć, ale zatrzymał ją wyraz jego czarnych oczu.
- Nie mam na myśli nic złego - wymruczał prawie, sięgając, by pogłaskać jej rude włosy prawą ręką. Wiedział, że była zdezorientowana i przestraszona, bo w tej chwili byli wrogami. Wiedział jednak, że on i ona jako para nie powinni być wrogami. Nie, mieli być kimś więcej. Kochankowie dla jednego; wszystko inne miało przyjść później.
„Będę krzyczeć, jeśli zrobisz coś więcej lub podejdziesz bliżej,” zagroziła, chwytając go za nadgarstek, by powstrzymać go przed głaskaniem jej włosów. Gdy tylko jej skóra dotknęła jego skóry, wiedziała, że to duży błąd. Wydawało się, że błyskawica przeszyła ją z miejsca, gdzie jej dłoń dotknęła jego nadgarstka. Uczucie rozchodziło się po jej ciele, przywracając ją do życia.
Jej wrzosowe oczy rozszerzyły się w szoku, zanim się cofnął. Jednak chwilę później przycisnął ją do materaca i kiedy przycisnął jej ramiona nad jej głową, mruknął do jej ucha: „Nie będziesz krzyczeć i wiesz o tym. Nie teraz, przynajmniej, ale za chwilę.
Tylko to nie będzie tu wzywać wojowników. Będziesz krzyczeć z powodu pragnienia, które wywołuję w twoim umyśle i łonie. " Jej ciało mimowolnie zadrżało z niecierpliwości, gdy wypuściła drżący oddech.
Ryder przesuwa jej ramiona, tak że jedną ręką trzyma ją za nadgarstki. Potem wziął drugą rękę i złapał ją za podbródek, aby skierować jej usta do celu. Poczuł, że przestała oddychać, kiedy ich usta się zetknęły. Instynktownie sięgnął swoim umysłem do jej umysłu i uniemożliwił jej komunikowanie się z kimkolwiek poza nim. Chwilę zajęło jej uświadomienie sobie, że spodziewał się, że zawoła o pomoc w myślach.
Wściekłość przeszła przez nią, zanim zaczęła próbować wyrwać się z jego uścisku. Zanim się zorientowała, nie tylko uwięził jej ramiona jedną ręką, ale także własne nogi. Wtedy zauważyła, że jej łono zaciskało się prawie w oczekiwaniu na jego penisa.
Ostrożnie spojrzała w jego czarne oczy i zobaczyła, że są przepełnione szkarłatem i pożądaniem. Powietrze wypływało i wychodziło z jej płuc w krótkich seriach bez jej woli. Zamknęła oczy i wiedziała, że jedynym sposobem na przetrwanie tej próby jest poddanie się rosnącej w niej namiętności. Pochylił się blisko jej ucha i lekko je skubnął, gdy poczuła, jak jej słodki nektar zaczyna kapać. Następnie wziął czubek języka i delikatnie połaskotał delikatny wir jej ucha, po czym wyszeptał ochrypłym głosem: - Zejdę z ciebie i pozwolę ci zdjąć koszulę nocną.
Teraz nie krzycz, albo zabiorę cię z tego miejsca i zabiorę ty jako moja oblubienica, zanim nadejdzie czas. Zrozumiano, mon amour? " Skinęła głową, kiedy zaczęła ściągać koszulę nocną przez głowę, kiedy zatrzymał ją jego głos. "Nie, rozpinaj go powoli." Jej oczy rozszerzyły się, słysząc sposób, w jaki prawie odgryzł te słowa.
Mogła powiedzieć, że lekko się trząsł z pragnienia jej. Wstąpiła niepewnie z łóżka i machnięciem włosów spojrzała w dół i zmusiła się do skupienia się na guzikach. Przez cały czas wiedziała, że wylegiwał się na jej łóżku i patrzył na nią z wyrazem czystego pożądania. Zaczął pocierać swojego kutasa przez spodnie w oczekiwaniu i chciał, żeby jej ciało było nagie dla niego i tylko dla niego.
Chciał po prostu zerwać koszulę nocną, ale musiał jej pokazać, kto rządzi w sypialni. Czekał na to dwa lata i chciał, żeby to było dla niej najlepsze. Wiedział, że nie była dziewicą, ponieważ była późno zażyła się ze swoim byłym ochroniarzem, Liamem. Wiedział, że za każdym razem, gdy się pieprzyli, czuł to, co ona czuła.
Chociaż nie było tak silne, jak to, co zaczynała teraz czuć. Nie podobał jej się sposób, w jaki na nią patrzył. Jakby była jego posiadaczem. "Jesteś mój, by opętać. Nigdy nie myśl inaczej.
Tak mówi przepowiednia. Ale to, czego się nie spodziewano, to to, jak silne jest między nami pragnienie. Możesz to poczuć. Po prostu sięgnij swoim umysłem do mojego, a będziesz poczuj i zobacz, jak silne jest moje pragnienie ciebie.
Jak bardzo chcę, żeby mój kutas był głęboko w twoim ciepłym, miodowym rdzeniu. " - Czytasz w moich myślach, prawda? mruknęła, upuszczając koszulę nocną i chwytając się krawędzi łóżka, gdy płyn spływał po jej nodze z jej kobiecości. Trudno jej było złapać oddech, zanim wyciągnął rękę, żeby pomóc jej wejść do łóżka.
Wzruszając mentalnie ramionami, przyjęła jego rękę, by Wynter wiedziała, że sama nie poradzi sobie z tym na łóżku. Położyła się na łóżku i pozwoliła mu położyć się na jednej ze swoich poduszek. W duchu uśmiechnęła się, ponieważ pomyślał o jej wygodzie przed przyjemnością w przeciwieństwie do Liama. Może nie będzie tak źle, pomyślała, zanim otrząsnęła się w myślach. STOP! On jest wrogiem.
Wiesz, że jedynym sposobem na przetrwanie jest poddanie się. Po prostu poddaj się, ale nie oszukuj się, myśląc, że przyjdzie i umówi się z tobą. Trwa wojna, Wynter.
Zawsze pamiętaj że. Uśmiechnął się, łapiąc jej myśli. Gdyby mógł, postąpiłby z nią. Ale miała rację, że trwa wojna.
Ale to nie przeszkodziło mu tej nocy w misji. Sięgnął i lekko zaczął ugniatać jej pierś, zanim delikatnie uszczypnął jej sutek. Jej oddech był tak urywany i nie rozumiała, dlaczego była tak bliska orgazmu, kiedy on tylko dotykał jej piersi. Odrzuciła głowę z powrotem na poduszkę i już miała wydać z siebie okrzyk namiętności, kiedy jego ręka zakryła jej usta, powstrzymując krzyk w jej gardle.
Otwierając oczy, cicho go wypytywała. Uśmiech pojawił się na chwilę w jego oczach, po czym wymamrotał ochrypłym głosem: - Tak bardzo, jak chciałbym, żebyś wykrzyczał swoją przyjemność. Nie chcę, aby twoi strażnicy spieszyli się, myśląc, że jesteś zamordowany.
Wiedzą też, że Liama nie ma na patrolu, a nie tutaj, i tak, czytałem w twoich myślach, nic na to nie poradzę. Nie, nie zawsze mogę czytać w twoich myślach. " Wiedziała wtedy, że nie wiedział, że pomoc nie przyjdzie z powodu magii otaczającej jej pokój, która zapewnia jej prywatność. Aby go rozśmieszyć, uniosła głowę, spojrzała na wezgłowie i zobaczyła swoją małą ozdobną poduszkę. Sięgając, złapała go i położyła na twarzy.
Poczuła, jak całuje ją w brzuch. Potem nakreślił zewnętrzną stronę jej pępka końcem języka. Wypuściła cichy chichot, ponieważ łaskotała. Poczuła, jak się uśmiecha na jej brzuchu, zanim złożył pocałunki w kierunku jej rdzenia.
Kiedy przesuwał pocałunki po jej soczystym ciele, przesunął dłońmi w górę iw dół jej ud. Wiedział, że czuła się skrępowana swoim ciałem, ponieważ nie była chuda, ale też nie była gruba. Wdychając jej podniecenie, pomyślał sobie, że jest przyjemnie pulchna z najwspanialszymi krągłościami, jakie widział u każdej kobiety przez wszystkie jego lata. Gdy tylko jego język dotknął jej gładkiego rdzenia, otworzyła usta i cicho krzyknęła; ale jednocześnie sięgnęła do umysłu Rydera i wykrzyczała swoją przyjemność. Bardziej poczuła niż usłyszała jego chichot.
Pstryknął językiem na jej małym guziku, powodując, że jej mięśnie jeszcze bardziej się zacisnęły. Jej oddech był urywany, ale z poduszką ledwo mogła oddychać. Jakby mógł powiedzieć, że zdjął poduszkę z jej twarzy i powiedział delikatnie: „Jeśli nie możesz oddychać, nie zakrywaj twarzy. Ale nie krzycz głośno. Z przyjemnością usłyszę Twoje krzyki w mojej głowie.
Pewnego dnia Z przyjemnością słucham twoich krzyków na głos. Ale na razie będzie to tylko w naszych myślach, Mon amour. " Pochylił się w stronę jej twarzy i delikatnie ją pocałował, gdy wsunął w nią jeden palec, a ona wydała z siebie zduszony dźwięk, którego nie mogła powstrzymać.
Uśmiechnął się przy jej ustach, kiedy wsunął w nią kolejny palec, po czym wyciągnął palce i przeciągnął je do jej małego guzika. Zaczęła się wymykać, gdy uderzyła ją intensywność orgazmu. Wciąż bawił się jej nubem, zwracając na nią uwagę i całując ją. Drugą ręką trzymał ją nad jej głową, więc nie mogła z nim walczyć, by przestać, gdy orgazm się nasilał.
Przeciągając językiem po linii jej warg, zanim otworzyła usta dla niego. Wiedział, że zbliża się jej orgazm, kiedy mocniej go pocałowała. Nie tylko przez przyciśnięcie jej warg do jego, ale również przez przesunięcie języka do jego.
Odsunął się i sapnął „Nie, kochanie, pokażę ci, jak prawidłowo się całować”. „Wiem, jak się całować -” zaprotestowała, zanim odciął jej palec przy ustach, a potem odłożył go z powrotem, żeby potrzymać jej ręce. Nie wiedziała, jak mogła znaleźć oddech, by zaprotestować, kiedy była tak blisko. Palcami doprowadzał ją do szaleństwa.
Po prostu nie chciała, żeby wiedział, że wciąż jest amatorką. „Jesteś nowicjuszem i podoba mi się to. Więc pozwól, że pokażę ci, jak lubię się całować.
A teraz cicho,” wymamrotał, zanim znów ją pocałował, ale tym razem, kiedy jego język dotknął jej, wykonał powolne zmysłowe ruchy. Wykrzyczała swój orgazm w jego głowie, gdy usłyszał i poczuł, jak ciecz szumi na styku jej nóg. Ale on szedł dalej zamiast się zatrzymywać, a ona zaczęła panikować. „Proszę, nie, jeśli zatrzymasz… O Boże, nie zniosę tego !!! Proszę przestań !! To za dużo !!” Dyszała, ale on szedł dalej.
Wiedział, że w pełni wyszła z jednego orgazmu i zaczęła następny. Nie rozumiał też, dlaczego bała się intensywności swoich pełnych orgazmów. Może dlatego, że nie doświadczyła ich z właściwą osobą. Kiedy krzyczała o swoim drugim orgazmie, wstał z łóżka, gdy jęczała. Pochylił się i pocałował ją delikatnie.
- W porządku, Wynter, właśnie zdejmuję ubranie. Zobaczył tapicerowane krzesło przy jej szafce nocnej i usiadł, żeby zdjąć buty i pończochy, zanim zaczął rozpinać spodnie. Ale małe dłonie powstrzymywały go przed spojrzeniem w niebieskie oczy Wynter.
Uśmiechnęła się, rozpinając jego spodnie, po czym zapięła kciuki w pasie i pchnęła w dół. Kiedy zaczerpnęła powietrza, wiedział, że widziała jego kutasa. Nie wiedział, że oblizała usta.
Wyszedł ze spodni, a ona położyła je na krześle, po czym rozpięła jego białą jedwabną koszulę. Kiedy pomogła mu zdjąć koszulę, rzuciła ją również na krzesło. Pociągnęła go z powrotem do łóżka, usiadła na nim i wzięła go w rękę. Teraz jego kolej na gwałtowny wdech, bo nie spodziewał się, że to zrobi. To, co zrobiła potem, też go zszokowało.
Ale to zszokowało Wynter jeszcze bardziej; dobre oblizanie jej warg też ją zszokowało. Wzięła główkę jego penisa do ust i delikatnie ssała. Po kilku sekundach wzięła go więcej do ust.
Odciągając trochę, wykonała ten sam ruch jedną ręką, a drugą bawiła się jego piłkami. Spojrzawszy w górę, zobaczyła, że odchylił głowę do tyłu. Odkąd ich umysły połączyły się, wiedziała, że myślał, że to najbardziej erotyczna rzecz, jaką kiedykolwiek czuł. Nawet się tego nie spodziewał. Zwiększyła prędkość, a po kilku sekundach warknął: - Dość.
Na twoich plecach, Wynter. Zaczęła się obracać i najwyraźniej nie poruszyła się wystarczająco szybko dla niego, bo złapał ją od tyłu i lekko rzucił w stronę wezgłowia. Zachichotała, bo nikt wcześniej tego nie zrobił. Odwrócił ją i delikatnie otworzył, zanim powoli w nią wszedł.
Zaczął łagodnie, ale sposób, w jaki czuła jej rdzeń, doprowadził go do punktu, w którym nie mógł już tego znieść i zaczął jechać tak mocno i szybko, jak tylko mógł. Wypuściła zduszony płacz, zanim zaczęła krzyczeć w ich umysłach swoją przyjemność. Zanim się zorientował, znów trzymał jej nadgarstki nad głową, ale nie na tyle mocno, by zostawić siniaki. Poruszyła rękami, a on położył swoje na jej i splótł palce z jej.
Zanim zdążył się powstrzymać, poczuł, jak wydłużają mu się kły, pochylił się i wziął jej pierś w usta. Słyszał, jak sapnęła, gdy jego zęby wbiły się w jej delikatną skórę. Od razu słodycz jej krwi wypełniła jego usta i pił tylko przez kilka chwil, po czym zgasił ślady zębów w miejscu, w którym wyglądało to tak, jakby zostawił po sobie miłosne ugryzienie. Następnie puścił jej nadgarstki i wyciągnął. Jęknęła, zanim złapał ją w talii i obrócił na brzuchu, po czym ponownie wszedł w jej miodowy rdzeń.
Uniósł ją w talii, kiedy uklękła. Kiedy już tam była, wszedł w nią ponownie, szybko, coraz mocniej i szybciej niż wcześniej. Jęknęła, jednocześnie krzycząc w duchu. Kiedy przyszedł, wypuścił w ich umysłach ryk, który zaskoczył Wynter, gdy jej oczy się rozszerzyły. Ryder to zauważył i uśmiechnął się nieśmiało, zanim przeprosił, że poszedł tak, jak zrobił.
Wyciągnął się i przewrócił na plecy, kiedy mu przerwała: „Dlaczego przepraszasz, skoro najwyraźniej dobrze się bawiłeś”. Zaśmiał się. - Tak i myślę, że ty też.
Ale poza tym naprawdę chciałem być powolny, ale to, co czułeś, doprowadziło mnie do krawędzi, więc nie mogłem nic na to poradzić. Milczała przez kilka minut, zanim mruknęła: „Czy nie mówisz tego tylko dlatego, że nie jechałeś szybko, żeby mieć z tym koniec?”. Patrzył na nią przez chwilę z otwartymi ustami, po czym powiedział: „Nie okłamuję cię, kiedy mówię ci, że naprawdę lubiłem się z tobą kochać, bo inaczej nie ryczałbym mojej przyjemności. Coś, miłość, na co mi pozwoliło powiem ci, że nigdy wcześniej tego nie robiłem.
" Kochali się jeszcze dwa razy, zanim zapadli w niespokojny sen. Zbliżał się świt, kiedy Ryder wyrwał się z jej ciepłego uścisku. Obudziła się natychmiast, a on położył palec na ustach, po czym pochylił się i delikatnie ją pocałował. Chciał zostać i po prostu spędzić z nią dzień i nie oglądać jej z daleka, tak jak był.
- Przepraszam, mon amour; muszę iść, zanim nas razem odkryją - szepnął, opierając czoło o jej czoło. „Wiem i jestem zdezorientowany co do tego, co powinnam czuć do ciebie,” mruknęła w odpowiedzi. - Mam na myśli, że powinniśmy być wrogami. „A co powiesz na to, żebyś nie czuł się tak winny: pomyśl o mnie jak o wrogu w ciągu dnia, żebyś nie czuł się jak zdrajca. Ale kiedy zajdzie słońce, zostaw swoje uczucia neutralne i pozwól rzeczom odejść, gdziekolwiek się pojawią Idź.
Powiedz Liamowi, żeby znalazł innego kochanka, ponieważ jesteś teraz moja. On będzie wiedział, że zaszła w tobie zmiana, jeśli będzie cię teraz spał. Teraz muszę iść, ale zobaczę cię dziś wieczorem. " Dał jej kolejnego pocałunku, zanim się ubrał i zniknął jej z oczu.
Budzi ją obca przyjemność.…
🕑 8 minuty Nadprzyrodzony Historie 👁 2,016W twoim pokoju było ciepło i wilgotno. Wziąłeś prysznic, a następnie otworzyłeś okno, by wpuścić nocną bryzę. Powiew i chłód pokrowców były cudowne na twojej nagiej skórze. Zwykle…
kontyntynuj Nadprzyrodzony historia seksuOddany nauczyciel przyciąga wzrok Sultany.…
🕑 39 minuty Nadprzyrodzony Historie 👁 1,604Minęło wiele lat, odkąd pierwszy raz przeszedłem przez Bramę Obsydianu. Od tego dnia wszystko się zmieniło. Nowi Bogowie przybyli z mieczami swoich wyznawców. Zrzucili sułtana i ścięli go.…
kontyntynuj Nadprzyrodzony historia seksuŚwięto wiosny prowadzi Tel do jego prawdziwej miłości.…
🕑 48 minuty Nadprzyrodzony Historie 👁 1,973W czasach, gdy ciemni Bogowie przynieśli swoje legiony i płomienie, wiosna przyniosła szczególny czas w Domu Rodzinnym, w którym byłem zarządcą. Każdego roku Sultana przychodziła na…
kontyntynuj Nadprzyrodzony historia seksu