Wysysa kolejną ofiarę…
🕑 7 minuty minuty Nadprzyrodzony HistorieNorm pocałował jej cycki po raz jedenasty. Po prostu nie miał jej dość. Ostatni raz kochał się z nią rok temu, ale oto była, z powrotem w ciele.
W międzyczasie stracił zainteresowanie dziewczynami. To było prawie tak, jakby miały się wydarzyć. A przynajmniej tak myślał. Tym razem była inna. Kolor jej oczu nie był już morski.
Było w nim trochę zieleni. Kolor jej włosów był wciąż ten sam kruczy. Tym razem miała większe piersi, a jej sutki były większe, jeśli to było możliwe. Czy dziewczyna może zmienić się tak bardzo w ciągu roku? Nie wiedział, co myśleć. Wrócił do całowania jej cycków, a ona odepchnęła go i pocałowała w usta.
Następnie pocałowała go w klatkę piersiową i drażniła językiem jego sutki, jeden po drugim. Potem poruszała się szybko. Zanurkowała na jego penisa i ssała go, aż zaczął pulsować z niecierpliwości.
Długa strużka śliny kapała z jej ust na trzon jego penisa. Pozwoliła, by kapało wzdłuż trzonka i opadało na środek jego jaj. Pochyliła się i chwyciła jego penisa w dłoń, zaciskając dłoń wokół trzonu. Poczuł intensywne mrowienie w miejscu, w którym jej dłoń dotknęła główki penisa.
Wypluła więcej swojej gęstej śliny na jego penisa. Nie zmieniła się pod tym względem. Nie pamiętał połowy tego, ale był pewien, że jej plucie różniło się od innych kobiet, a jeśli już o to chodzi, mężczyzn.
Był gęsty i miał konsystencję wytrysku mężczyzny, który od lat przechowuje swoje nasienie. Poczuł, jak ląduje na jego żołędziach. Było gorąco jak zawsze, jakby miała w sobie nieustannie wybuchający wulkan.
– Podoba ci się, kochanie – powiedziała ochrypłym i uwodzicielskim głosem. Jęknął z aprobatą. Pochyliła się i włożyła główkę jego penisa do swoich ust. Poczuł, jak ponownie uderzyło go ciepło. Jego kutas płonął.
Mrowienie wędrowało po jego trzonie szaleńczymi falami. Poruszała swoją wspaniałą głową w górę iw dół jego napletka i głowy jego penisa. – Mmm… – powiedziała.
„Nie przestawaj kochanie, nie przestawaj” – powiedział. Zobaczył jej długie, czarne włosy okalające jej głowę. Była najpiękniejszą kobietą, jaką widział, i na chwilę przed wytryskiem wiedział, że mógłby umrzeć szczęśliwy, gdyby umarł ze swoim kutasem w jej ustach.
Potem wstała i ponownie pocałowała go w usta, a on poczuł własne soki na jej języku. – Kochanie – powiedziała, bawiąc się jego penisem. Następnie pocałowała go w ucho.
Pochyliła się ponownie i ssała jego jaja. Idealnie wpasowują się w jej usta. Miała ogromne możliwości – tego był pewien. Ogromna zdolność do przyjmowania kutasów w jej ustach lub gdzie indziej.
Robiła wszystko, co mogła, by jego wytrysk trwał jak najdłużej. – Nie przestawaj, kochanie – wyszeptał, kiedy zwiększyła tempo i poczuł, jak ciśnienie narasta. „Nie przestawaj kochanie”.
Utrzymała tempo, ale znowu się zatrzymała. — Jeszcze nie — powiedziała. „Chcę wyssać z twoich jaj każdą ostatnią kroplę, kochanie”. Skrzywił się. Nie można było jej powiedzieć nie.
Pchnęła go w dół, gwałtowniej, niż się spodziewał. Opadł na sofę w swoim biurze. John Grisham, którego czytał, upadł na podłogę, gdy go przesunął.
Wskoczyła na niego. – Jesteś na to gotowy – powiedziała. To nie było pytanie. To ona powiedziała mu, że zamierza ją przelecieć i wstrzymać wytrysk, czy mu się to podoba, czy nie. Znów pocałowała jego brązowe łono.
„Mmm… Norman, kocham twoje pachwiny o wiele bardziej niż w zeszłym roku” – powiedziała, posyłając mu krzywy uśmiech. — Dziękuję — powiedział, ledwie śmiejąc oddychać. Wyprostowała się ponownie i wspięła się na niego. Położyła swoją cipkę na główce jego penisa i utrzymywała tę pozycję przez dobrą minutę.
Wiedział, że siła w jej udach była wtedy nienormalna. Potem usiadła na nim, a jego trzonek wbił się głęboko w nią. Było dobrze dopasowane. To było prawie tak, jakby jej pochwa była zrobiona na zamówienie dla jego penisa.
Było trochę za ciasno, jakby bogowie postanowili dać im maksimum przyjemności. Gdyby tylko wiedział, że bogowie nie mają z tym nic wspólnego. Oparła się biodrami o jego, a on poczuł w sobie jego penisa, pulsującego jak wcześniej. W jakiś sposób, wymykając się racjonalnym wyjaśnieniom, była w stanie powstrzymać go przed cummingiem. Znów zacisnęła biodra, a on poczuł nacisk jej cipki ocierającej się o jego jądra.
Poczuł lekkie drżenie w jądrach, jakby kulminacja nie była daleko. Nadal nie przyszło. Ciągle ścierała i lizała jego twarz i szyję, nie przestając ścierać. Ukryła jego głowę w swoich piersiach i dusiła go przez kilka chwil.
Kiedy panikował, pozwoliła mu oddychać. „Kochanie”, powiedziała gardłowym szeptem, „czy po prostu tego nie kochasz?”. Poczuł ogień w lędźwiach.
To było znacznie więcej niż pojedynczy wytrysk. Poczuł mrowienie w palcach stóp i palców oraz większe wibracje w czaszce, jakby dosłownie wyruchała mu mózg. Wtedy wiedział, że eksploduje.
„Idę, kochanie, idę” – krzyczał. "Aaaaaahhh!". Wykrzyknął jeszcze kilka „aah” – i zobaczył, że ona cały czas ocierała się o siebie ich lędźwiami. Jego penis eksplodował w niej.
Pisnęła z zachwytu, a z jej ust spłynęła gęsta strużka śliny na jego brodę. Zlizała go ponownie, a on ciągle w nią spuszczał. Jego sperma była naprawdę lepka.
Było o wiele bardziej lepkie niż ludzkie nasienie. Miał konsystencję gęstego greckiego jogurtu i czuł, jak tryska. Miała również dostęp do jego zapasów nasienia z przyszłości, jak tylko demony jej kalibru mogły. Czuł zawroty głowy, gdy wyładowywał w jej cipkę coś, co wyglądało na kilkadziesiąt ładunków w jednym. Czuł drżenie za drżeniem, biegnące od podstawy jego jąder, w dół trzonu jego penisa, aż do jej cipki.
Mocno objęła go nogami. Syknęła, jakby była parującym wężem. Poszedł jeszcze. Jego głowa była pusta. Nie czuł nic poza gęstą mgłą.
Jego jądra krzyczały z odrętwienia. Jego penis skurczył się do jednej czwartej swojego nabrzmiałego rozmiaru. W tym momencie stracił przytomność, a ona zeszła z niego.
Nie nadawałby się na kolejny rok. Będzie musiała znaleźć Chrisa Hodgkina, rozgrywającego lokalnej drużyny na jutrzejszą sesję. Wiele o nim słyszała. Wciąż szukała potężnego Baala.
Był największym dupkiem z całej bandy, ale od wieków nie było nikogo innego, kto zaspokoiłby jej pożądanie. Żaden z tych mizernych ludzi nie mógł dać jej tego, czego chciała. W tym tkwiło sedno.
Chciała, by Baal zaspokoił jej żądze, ale on chciał kogoś pokroju kogoś o wiele lepszego od niej. Jeszcze raz dręczyła swój demoniczny mózg, próbując wyłowić imię tego starożytnego rywala. Kto to był?..
Polityka seksualna, mitologia i obsesja na punkcie kobiecych tyłów zderzają się w tej pornograficznej bajce.…
🕑 36 minuty Nadprzyrodzony Historie 👁 3,003Spałem niespokojnie, umysł pełen obrazów, na wpół uformowane sny zmieszane ze wspomnieniami. Nic nie wiedziałem o tym, co leży pod ulicami miasta, więc starałem się tego nie bać. Ale…
kontyntynuj Nadprzyrodzony historia seksuZagubiona miłość Rachel wraca, by ją prześladować.…
🕑 23 minuty Nadprzyrodzony Historie 👁 1,224Rachel stała pośrodku swojego salonu, a wielkie oczy wpatrywały się w meble zamiatającym łukiem, patrząc na drogi dywan, beżową skórzaną sofę, stolik do kawy z jednym lub dwoma magazynami…
kontyntynuj Nadprzyrodzony historia seksuRozstawiony żołnierz w końcu wyraża swoją pasję.…
🕑 31 minuty Nadprzyrodzony Historie 👁 1,369Był w połowie świata, ale zamierzał dać swojej żonie Renee możliwie najlepsze Walentynki w tych okolicznościach. Uśmiechnął się do siebie, gdy pomyślał o jej reakcji na niespodzianki,…
kontyntynuj Nadprzyrodzony historia seksu