Siedem grzechów głównych: Gniew

★★★★★ (< 5)

Declan pozyskuje pomoc w uwiedzeniu wściekłej rudej.…

🕑 10 minuty minuty Nadprzyrodzony Historie

Declan był podekscytowany tym grzechem. Jego ulubioną obok pożądania był gniew lub gniew. Nie było nic przyjemniejszego niż obserwowanie, jak szybko zahartowana osoba zostaje złamana. Uczenie ich znaczenia cierpliwości i lepszego sposobu nauczania niż używanie orgazmów lub zaprzeczanie orgazmom. Bella, cel dzisiejszego wieczoru, była rozpaloną rudą głową.

Nie miała czasu ani cierpliwości na powolność. Chciała, żeby to było zrobione i chciała, żeby to było zrobione teraz. W każdej dziedzinie swojego życia śpieszyła się z drobnymi szczegółami. Zawsze zniecierpliwiony właściwymi krokami. Declan usiadł, pogrążony w myślach.

Może nie nadawał się do tej konkretnej pracy, ale z pewnością oglądanie go sprawiałoby mu ogromną przyjemność. Znał idealną osobę do tej pracy, a ta osoba nie była nim. Ta kobieta musiała być najbardziej cierpliwą osobą w historii, praktycznie niewzruszoną skałą, jeśli chodzi o nauczanie upartych.

Zadzwonił do Desiree i przedstawił jej plan. „Cześć Desy. Mam dla ciebie pracę” – powiedział.

"Wszystko dla ciebie, kochanie. Co to za praca?" zapytała. – Uczy niecierpliwej, prawie wrogiej, klaczy trochę cierpliwości – zaśmiał się.

"Mrurrrr!" zamruczała z powrotem. Myśląc, że nie było czasu takiego jak obecny, teleportował Desiree na swoje miejsce, a następnie oboje prosto do sypialni Belli. Czekali na jej powrót. - Cholera.

Cholera. I do cholery! Rzuciła klucze na stół. Ruch uliczny wkurzał ją, prawie tak samo jak głupi ludzie. Nie mogła zliczyć, ile razy dzisiaj traciła panowanie nad kimś. To musiał być głupi dzień.

Poszła pod prysznic. Po co tracić czas na kąpiel? W ciągu dnia nie miała wystarczająco dużo czasu, żeby wszystko załatwić. Zdjęła ubranie i wrzuciła je do pralki, szybko wskoczyła pod prysznic. Z twarzą zanurzoną w wodzie i pełną mydła przystąpiła do zmywania makijażu i stresu z głowy.

Bella poświęciła chwilę na relaks w ciepłej wodzie i pozwoliła swoim myślom wędrować. Ciepłe, małe dłonie objęły jej talię i przesunęły się po plecach do ramion. Silne, ale małe dłonie ugniatały jej mięśnie, cały czas pracując nad napięciem z jej ciała.

Bella podskoczyła i odwróciła się, by znaleźć się sama pod prysznicem. – Co. Kurwa – mruknęła.

Bella szybko spłukała się i wyszła. Wstrząśnięta ubrała się w parę czarnych jedwabnych majtek. Stwierdziła, że ​​wygodniej jest spać w samych majtkach i dobrze było czuć, jak jej sutki ocierają się o jedwabistą pościel.

Declan, niewidzialny dla Belli, patrzył z rozbawieniem. Ta kobieta tak się spieszyła, żeby zrobić wszystko i iść do przodu, że odepchnęła wszystko, co wymagałoby czasu i wysiłku. Jej związki były krótkie i zwykle kończyły się źle. Nawet masturbując się, poszła na łatwiznę i użyła wibratora, aby szybko dojść.

Cóż, nie dzisiaj. Bella wślizgnęła się do łóżka i zgasiła światło. Wtulona w koce, już miała zasnąć, kiedy znów poczuła te same dłonie na swoim ciele. Objęli jej piersi, delikatnie zwijając sutki między palcami. Zaskoczona, położyła się tam, próbując dowiedzieć się, czy to wytwór jej wyobraźni, czy to prawda.

– Oczywiście, że to prawda, głupie – wyszeptał jej do ucha miękki, uwodzicielski głos. "Cholera jasna!" Bella krzyknęła, wyskakując z łóżka. W jej łóżku leżała najpiękniejsza kobieta, jaką kiedykolwiek widziała. Była średniego wzrostu, opalona i umięśniona. Kruczoczarne włosy okalały anielską twarz z zaskakującymi lawendowymi oczami.

Pełne czerwone usta dopełniały obrazu. "Kim ty kurwa jesteś i co ty kurwa robisz w moim domu?" krzyknęła. Jej słynny temperament wzrósł, gdy zaczęła krzyczeć. Urocza dama w jej łóżku uśmiechnęła się pogodnie, pozwalając piekielnemu kotu wypuścić śledzionę.

Roześmiała się i pomachała do Declana, żeby dołączył. Bella, już wkurzona, że ​​jej prywatność została naruszona, patrzyła ze zdumieniem, jak nie wiadomo skąd pojawił się niesamowicie przystojny mężczyzna. "Co się do cholery dzieje?" wybełkotała, wpadając w jeden ze swoich słynnych napadów złości.

Declan wywołał mgłę i patrzył, jak Bella się rozdziela. Jej zewnętrzne ja zmarszczyło brwi, gdy część jej ciała dotknięta mgłą pozwoliła się poprowadzić z powrotem do łóżka. Rozbawiony wkurzonym wyrazem twarzy Belli, Declan pomyślał, żeby dolać oliwy do ognia swoim ramieniem wokół jej ramion i został nagrodzony gwałtownym wzruszeniem ramion, by go usunąć. - Przestań być taką suką i uważaj, co może dla ciebie zrobić odrobina cierpliwości – zaśmiał się, zanurzając się, by uniknąć jej pięści.

- Pieprz się! Powiedz mi, co się dzieje - zażądała. – Zamknij się i patrz – odparł, nie poddając się tej ognistowłosej harpii. Desiree delikatnie chwyciła ręce Belli i poprowadziła ją z powrotem do łóżka.

Popychając ją na brzuch, Desiree usiadła okrakiem na szczupłe biodra Belli i zaczęła przesuwać ręce w górę iw dół po plecach. Ugniotła napięte mięśnie, usuwając z nich napięcie. Bella obserwowała, jak jej ciało się rozluźnia. To była strata czasu.

Krzywiąc się z powrotem na Declana, otworzyła usta, żeby narzekać. "Zamknij się!" powiedział, wskazując z powrotem na parę na łóżku. Wściekła, zwróciła swoją uwagę z powrotem na siebie i dotykającą ją śliczną istotę.

Stopa Belli zaczęła stukać z irytacją. Znowu była podekscytowana, kiedy poczuła ramię Declana wokół jej talii. Pociągnął jej cień na kolanach.

Zdenerwowana próbowała wstać, ale nie była w stanie. Położył jej nogi na swoich, tak że była szeroko rozwarta. Czując się śmiały, objął jej cipkę w majtkach i wyszeptał: „Zrelaksuj się… po prostu usiądź i ciesz się pokazem”.

Desiree schodziła w dół pleców Belli i ćwiczyła pośladki. Zahaczyła palcami o pasek majtek Belli i zaczęła je przesuwać po biodrach, odsłaniając tyłek. Bella uniosła biodra i zdjęła majtki.

Desiree rozłożyła nogi Belli i usiadła, by spojrzeć na jej odsłoniętą szczelinę. Przesunęła palcami w górę iw dół lekko porośniętych wargami cipki Belli, zanim je otworzyła. „Co za ładna, różowa cipka! Tak soczysta i coraz bardziej mokra” – skomentowała na głos. Wsunęła palec w cipkę Belli, obserwując, jak jej dupek mruga w odpowiedzi.

Szukając skrawka skóry w jej cipce, opuszkami palca potarła przednią ścianę. Desiree wiedziała, że ​​trafiła w dziesiątkę, kiedy biodra Belli zaczęły się obracać i garbić jej palec. Desiree połaskotała i szturchnęła gładką łatkę, sprawiając, że cipka Belli wyrosła i stała się bardziej soczysta. Wsunęła kolejny palec do środka i Bella zaczęła ocierać się o materac. Chcąc zwiększyć swoje cierpienie, przycisnęła kciuk do pomarszczonej brązowej dziury, która ciągle do niej mrugała.

– Cierpliwości, kochanie! Cierpliwości – zanuciła do Belli. „Boże! Tak bardzo chcę dojść” – jęknęła Bella. Desiree wyciągnęła rękę ze szpary Belli i odwróciła ją. Pochyliła się i wciągnęła sutek do ust. Bella jęknęła, gdy poczuła, jak język Desiree drży i wiruje wokół jej nabrzmiałego czubka.

Jej cipka zalewała się z każdym siorbaniem. „Zdobądź mój klimat… proszę… spraw, żebym doszedł” – błagała. – Nie. Nie.

Nie – upomniała Desiree. Cień, który Bella obserwował, oczarowany. Niejasno zdawała sobie sprawę, że dłoń Declana odzwierciedla to, co robi Desiree. Krocze jej majtek było mokre.

„Doprowadź mnie do orgazmu” – syknęła. „Tak niecierpliwy! Dojdziesz, kiedy twój odpowiednik dojdzie. Nie wcześniej” – zbeształ. Desiree mocno ssała, po czym wypuściła sutek Belli z jej ust.

Obróciła drugi sutek Belli, gdy ssała dolną wargę, zanim spustoszyła usta Belli językiem. Bella wplątała palce we włosy Desiree, przyciągając ją bliżej. Zaciekle pocałowała drugą kobietę. Zerwali pocałunek.

„Doprowadź mnie do orgazmu” – powiedziała bez tchu. – Nie – odpowiedziała Desiree. Desiree zsunęła się po ciele Belli, ustawiając się między jej nogami. Declan obserwował i naśladował, prześlizgując się między nogami Belli cienia. Pocałowała cipkę przed sobą, a następnie wsunęła język do mokrej dziury.

Bella zawyła. Poczuła, jak język wślizguje się w nią i próbowała zgrzytać cipką o twarz Desiree. Prawie zemdlała, gdy Desiree ssała swoją dziurkę, a potem wsunęła język głębiej. Desiree, drażniąc się z niecierpliwą kobietą, odsunęła twarz od cipy Belli.

Zerwała własne majtki i przycięła nogi, sprawiając, że jej cipka dotykała Belli. Desiree zaczęła się obracać i pocierać mokre usta o wargi Belli. – Pocieraj ze mną – powiedziała. Bella, zdesperowana, by dojść, potarła i otarła swoją cipkę o Desiree.

Odgłosy mokrej cipki, zmieszane z pomrukami i jękami, wypełniły pokój. Desiree pracowała z Bellą do punktu orgazmu, a potem odpuściła. Bella była w punkcie szaleństwa. Jej ciało było napięte tak ciasno, że najlżejsza stymulacja wystarczyłaby, by przewrócić ją na krawędzi. Potarła się szybciej i była już prawie na miejscu, kiedy Desiree się odsunęła.

Chcąc płakać, Bella zacisnęła pięści, ale powstrzymała się od błagania. "Tak bardzo, bardzo blisko, ale czy na to zasługujesz?" – wyszeptała Desiree. Desiree spojrzała na śliczną cipkę, tak odżywioną, że nie była już różowa, ale ognistoczerwona i tak bardzo spuchnięta. Łechtaczka Belli była tak spuchnięta, że ​​całkowicie wystawała z jej kaptura. Patrzyła, jak kwiat Belli otwierał się i zamykał.

Declan, z cień Bellą z powrotem na kolanach, pocierał jej łechtaczkę powolnym, świadomym kręgiem. Słuchał, a ona dyszała i jęczała. Jej głowa spoczywa z powrotem na jego ramieniu. Jej biodra uginają się pod jego dłonią. Desiree zdecydowała, że ​​nadszedł czas, aby odpalić ognistą bombę.

Obróciła łechtaczkę Belli między palcami, a następnie podniosła ją jak małego fiuta. Jej palce rozmazują się, pieprząc ten guzek. Stopy Belli wbiły się w łóżko, unosząc wysoko biodra.

Wydała głośny pisk, gdy za jej oczami błysnęły światła. Przyszła tak, jak nigdy wcześniej. Cień Bella pojawiła się wraz ze swoją drugą połową.

Palce Declana działały równie szybko i wściekle jak Desiree. Jego dłoń była pokryta jej śluzowatym sokiem z cipki, a przy każdym skurczu coraz więcej wyrzucało się z jej cipki. – Zobacz, o ile lepsze może być życie, kiedy masz odrobinę cierpliwości – powiedział, wyciągając palce z jej konwulsyjnej cipki.

Desiree dołączyła do Declana, gdy uniósł mgłę, a Bella dołączyła. Zostawili ją tam dyszącą. Wrócił przyjaciela do jej domu, a potem wrócił do swojego. Declan podziwiał nowe czerwone światło, wirujące z pozostałymi dwoma. To był piękny widok.

Trzy grzechy w dół i cztery do odejścia. Spojrzał na listę grzeszników, aby zobaczyć, kto będzie następny. "Achhh! Grzech lenistwa. Cóż, ten leniwy będzie musiał zapracować na swoją nagrodę", uśmiechnął się..

Podobne historie

Sonda

★★★★★ (< 5)

Budzi ją obca przyjemność.…

🕑 8 minuty Nadprzyrodzony Historie 👁 2,016

W twoim pokoju było ciepło i wilgotno. Wziąłeś prysznic, a następnie otworzyłeś okno, by wpuścić nocną bryzę. Powiew i chłód pokrowców były cudowne na twojej nagiej skórze. Zwykle…

kontyntynuj Nadprzyrodzony historia seksu

Gość Domu Shahiry

★★★★★ (< 5)

Oddany nauczyciel przyciąga wzrok Sultany.…

🕑 39 minuty Nadprzyrodzony Historie 👁 1,604

Minęło wiele lat, odkąd pierwszy raz przeszedłem przez Bramę Obsydianu. Od tego dnia wszystko się zmieniło. Nowi Bogowie przybyli z mieczami swoich wyznawców. Zrzucili sułtana i ścięli go.…

kontyntynuj Nadprzyrodzony historia seksu

Święto wiosny Shahiry

★★★★★ (< 5)

Święto wiosny prowadzi Tel do jego prawdziwej miłości.…

🕑 48 minuty Nadprzyrodzony Historie 👁 1,973

W czasach, gdy ciemni Bogowie przynieśli swoje legiony i płomienie, wiosna przyniosła szczególny czas w Domu Rodzinnym, w którym byłem zarządcą. Każdego roku Sultana przychodziła na…

kontyntynuj Nadprzyrodzony historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat