Problem w Russel Hall, część 1

★★★★★ (< 5)

Z Kaylą jest coś dziwnego. To znaczy poza obciąganiem mnie w środku nocy.…

🕑 33 minuty minuty Nadprzyrodzony Historie

Była 4:22 nad ranem, a ja nie mogłem spać. Wiedziałam, że robienie Tłustego Czwartku dzień przed sprawdzianem było błędem. Ricky, na końcu korytarza, przyprowadził kilku przyjaciół z domu, chłopcy od chemii grali w flip cups, a ja oczywiście robiłem shoty ze wszystkimi innymi. Przyjaciółka Ricky'ego z liceum, Kayla, była super seksowna, miała super-okrągłe ciało i długie, falujące brązowe włosy, i chociaż znałam ją tylko z tego samego zespołu flip cups, moje myśli wciąż krążyły wokół niej. Zostało mi mniej niż 5 godzin, zanim musiałem napisać trudny esej o późnej starożytności i wiedziałem, że muszę się przespać.

Ale wstałam pół godziny temu, żeby się wysikać, a teraz sen po prostu nie chciał nadejść. Drzwi do mojego pokoju w akademiku uchyliły się. "Mikrofon?" Usłyszałem głos dziewczyny. „Co robisz? Jest 4:30 rano!” Powiedziałem.

„Wiem, że nie mieliśmy okazji dużo porozmawiać, ale po prostu nie mogłam przestać o tobie myśleć” – powiedziała dziewczyna. Podeszła do mojego łóżka. To była Kayla, gorąca dziewczyna, którą poznałem wcześniej tego wieczoru, a miała na sobie tylko cienki szary szlafrok. Od razu dostałem softa.

Który facet nie chciałby, żeby gorąca dziewczyna podeszła do niego w środku nocy? „Ricky pozwolił mi zostać w swoim pokoju, ale jego dmuchany materac jest naprawdę twardy” – powiedziała. „W ogóle nie mogłem spać. Więc pomyślałem, dlaczego nie zostać z tobą?”. "Hę?" Powiedziałem.

– Chcę spać w twoim łóżku – powiedziała. „Czy możesz mi pozwolić?”. Natychmiast przeszedłem od półtwardego do całkowicie twardego. "Naprawdę?" Powiedziałem. „Jasne, ale będziesz musiał wyjść za cztery godziny.

I nie możemy rozmawiać, bo Steve śpi”. Wskazałam na Steve'a, mojego jasnowłosego współlokatora, który spał w drugim łóżku po drugiej stronie pokoju. – Wszystko w porządku – powiedziała. Zsunęła szlafrok i upuściła go.

Pod spodem miała na sobie tylko majtki i stanik, choć w przyćmionym świetle nie byłam w stanie stwierdzić, jakiego koloru. Podniosła kołdrę i weszła ze mną. Myślałam, że serce zaraz wyskoczy mi z piersi.

Wtuliła się w moją klatkę piersiową, idealna mała łyżeczka pod kołdrą. Moja erekcja przywarła do jej pośladków. - Myślę, że cieszysz się, że mnie widzisz - wyszeptała. Obróciła się w łóżku tak, że stałem twarzą do niej.

Sięgnęła w dół i wyczuła moje wybrzuszenie przez bokserki. Nie mogłem uwierzyć, że będzie taka do przodu. „Co ty” – zacząłem.

Położyła palec na moich ustach. – Ciii – szepnęła. „Steve śpi”.

Potem przyłożyła swoje miękkie usta do moich, a ja straciłem wszelką chęć do protestu. Jej ręka wślizgnęła się pod moje bokserki i owinęła się wokół mojego penisa. – Masz duży – powiedziała. Jej głowa zniknęła pod moimi kocami, gdy schodziła w dół.

Pod kołdrą poczułem, jak jej małe dłonie opuszczają moje bokserki. Poczułem język liżący w górę iw dół mojego teraz bardzo wrażliwego, twardego penisa. wrzasnąłem. Spod kołdry wystawała jej głowa. „Ćśś.

Nie budź Steve'a. Chyba że chcesz, żeby się przyłączył?”. "Nie!" Powiedziałem.

- Więc bądź cicho. Chcę to zrobić. Pragnę ciebie - powiedziała.

Jej głowa znów zniknęła pod kołdrą. Znowu poczułem język na moim penisie, a potem poczułem się tak, jakby wzięła całość do ust i ssała w górę iw dół. Boże, była dobra.

Mój kutas był w ciepłej, miękkiej, mokrej jaskini i nigdy nie było tak szczęśliwsze. Pod kołdrą ssała w górę iw dół. Zatrzymała się, by polizać mojego kutasa, co było bardzo przyjemne. Wyjęła mojego penisa z ust i delikatnie położyła swoje usta na moich jądrach, podczas gdy szarpała mnie rękami. Ciepło i wilgoć na moich jajach wydawały się innego rodzaju cudowne.

Potem włożyła mojego penisa z powrotem do ust. Całe moje ciało mrowiło, a mój kutas nigdy nie czuł się lepiej. Poczułam znajome, cudowne ściekanie głęboko w kroczu, jakby w środku gromadziła się sperma. Wiedziałem, że wkrótce dostanę wytrysku, ale nie chciałem, żeby jej miękkie usta się zatrzymały. "Przestań! Idę do spermy!" - powiedziałem scenicznym szeptem.

Zatrzymała się na tyle długo, by powiedzieć: „Chcę wypić twoją spermę”. Potem wróciła do ssania mojego penisa, jeszcze szybciej niż wcześniej. Nie wytrzymałem dużo dłużej.

Głęboko w moim kroczu, nasienie sączyło się do mojego penisa. Podstawa mojego penisa zaciskała się raz za razem, przesuwając falę za falą potężnej przyjemności przez moje nogi, klatkę piersiową i cały pokój. Strzał po strzale gęstego nasienia pompowanego prosto do ust Kayli. Mogłem krzyczeć. Z mojego penisa pulsowało nasienie.

To był najdłuższy orgazm, jaki kiedykolwiek miałem. W końcu, gdy przyjemność opadła, ssała jeszcze trochę, wysysając ostatnie krople nasienia, tak jak mój kutas był najbardziej wrażliwy. jęknąłem. Wyczołgała się spod kołdry i znów stała się idealną małą łyżeczką. Zasnąłem natychmiast, z nią pod pachą i uśmiechem na twarzy.

Kiedy obudziłem się następnego dnia o 9:15, Kayli nie było, a ja byłem wyczerpany. Narzuciłem na siebie jakieś ubranie, nie przejmując się plamą nasienia na bokserkach i pobiegłem na test z późnej starożytności. Ledwo udało mi się wycisnąć zdania na którekolwiek z pytań.

Przynajmniej nie było zera. Pracowałem w podobnych warunkach wystarczająco często. Zdrzemnąłem się po tym teście i walczyłem przez wszystkie inne zajęcia tego dnia. Zwykle jestem dobry po drzemce przez mniej więcej godzinę, ale dzisiaj nic nie działało. Po obiedzie zapytałem Steve'a: „Pamiętasz Kaylę?”.

– Twoja dziewczyna z liceum? powiedział. „Co? Nie! Po prostu spotkałem ją zeszłej nocy! Myślałem, że to jedna z przyjaciółek Ricky'ego”. – To dziwne – powiedział. „Widziałem, jak lgnęła do ciebie całą noc, więc po prostu założyłem, że jest twoja”. Zanotowałem sobie w pamięci, żeby zapytać jednego z chłopców od chemii, co się dzieje.

„Nie była. Widziałeś ją dziś rano?”. „Dziś rano? Dlaczego miałbym ją widzieć dziś rano?”. „Czy nie mówiłeś, że widziałeś, jak lgnęła do mnie całą noc?”.

– Tak, na przyjęciu, dlaczego? powiedział. Potem jego oczy zrobiły się okrągłe. "Mike, ty szczęśliwy psie!" Uderzył mnie w ramię.

„Niezła robota, człowieku!”. Położyłem się i spojrzałem w dół. „Nic nie zrobiłem.

Po prostu na mnie wpadła”. „Mimo wszystko fajnie! Myślałem, że będę twoim skrzydłowym, ale nasz mały Mikey już dorósł! Co się stało?”. – Wkradła się tutaj około czwartej nad ranem, powiedziała, że ​​chce się ze mną przespać i zrobiła mi loda pod kołdrą – powiedziałem bing.

– Nie, kurwa – powiedział. „Słyszałem, jak jęczysz. Myślałem, że tylko się szarpiesz”. „Cóż, o to chodzi.

Później poszła spać do mojego łóżka i rano jej nie było. Więc zastanawiałem się, czy ją widziałeś”. „Przepraszam, człowieku.

Może zapytaj chłopców od chemii”. — Zrobię — powiedziałem. Większość chłopców z chemii siedziała w pokoju Andy'ego, skupieni wokół gigantycznego ekranu. Czterech z nich trzymało w rękach kontrolery do gier wideo; reszta miała puszki piwa. "Mike, mój człowieku!" powiedział Andy.

„Chcesz do nas dołączyć? Napij się piwa!”. - Właściwie to miałem pytanie - powiedziałem. — Jasne — powiedział. „Pamiętasz Kaylę z zeszłej nocy?”.

Chłopcy zakrzyknęli. „Tak, pamiętam Kaylę. Ale powinieneś zapytać tutaj Tommy'ego”. Tommy był współlokatorem Andy'ego. Był niski, jasnowłosy i trochę pulchny.

Siedział na łóżku z puszką piwa w dłoni. Miał cienie pod oczami i szeroki uśmiech na twarzy. „Tommy, pamiętasz Kaylę z zeszłej nocy?” Powiedziałem.

– Pewnie, że ją pamiętam – powiedział. „Facet nie zapomina takiej dziewczyny”. "Co się stało?" Powiedziałem.

„Cóż, ostatniej nocy, około trzeciej nad ranem, zakradła się do mojego pokoju i zrobiła mi loda” – powiedział, uśmiechając się. Chłopcy kibicowali. — Naprawdę — powiedziałem. - Naprawdę - skinął głową, uśmiechając się. „Tak, słyszałem, jak jęczał w środku nocy” — powiedział Andy.

„Myślałem, że wali, ale kiedy się obejrzałem, zobaczyłem ten garb pod kołdrą”. „To był najlepszy lodzik w historii!” powiedział Tommy. „Myślę, że nigdy w życiu tyle nie spuściłem!”.

„Tak, był jak ostrzeżenie przed tornadem” — powiedział Andy. — To ciekawe — powiedziałem. „Ona też wkradła się do mojego pokoju około czwartej nad ranem i też zrobiła mi loda”. W pokoju zapadła cisza.

„Panowie, myślę, że mamy super dziwkę na rękach” - powiedział Andy. Chłopcy znów zaczęli wiwatować. - Cóż, szukałem jej - powiedziałem.

„Myślałem, że potem zasnęła ze mną, ale rano jej nie było”. — Tak, też myślałem, że ze mną zasnęła — powiedział Tommy. - Ale teraz mówisz, że zaraz po tym wślizgnęła się do twojego pokoju. „Wygląda na to, że nasza Kayla jest spragniona kutasa!” powiedział Andy.

„Cóż, jeśli któreś z was ją znajdzie, dostaniecie na nią czek”. Moim następnym przystankiem był pokój Ricky'ego, prawie na końcu korytarza. Ricky był czymś w rodzaju dzikiej karty: był wysoki, przystojny i pół Meksykanin.

Miał prawdopodobnie najbardziej towarzyski pokój w całym Russel Hall, nie licząc chłopców od chemików, ale nigdy nie wiadomo było, co się z nim stanie. Czasami po prostu spędzał czas z latynoskimi dzieciakami, czasami przyprowadzał przyjaciół z domu, czasami odwiedzali go palacze i wydawało się, że wielu ludzi po prostu się z nim dogaduje. Ale miał też dni, kiedy po prostu się uczył, ponieważ był w przedszkolu.

Wczoraj był jednym z tych dni, kiedy wszyscy po prostu go odwiedzali. Zapukałem do jego drzwi. Otworzył drzwi, paliły się światła i tylko on i jego współlokator z Indii, Amit, leżeli w łóżku. Albo Amit był chory, albo to miał być dla nich wieczór nauki. "Co tam?" - powiedział niskim głosem.

„Możesz wejść, tylko mów cicho”. Wkroczyłem. – Miałem pytanie dotyczące Kayli – powiedziałem.

Ricky i Amit wymienili spojrzenia. – Dołącz do klubu – powiedział. "Dołączyć do klubu?" Powiedziałem zmieszany. – Cóż, byłbyś chyba czwartą osobą, która dziś o nią pyta – powiedział.

„Zrobiła Amitowi lodzik około drugiej nad ranem, po czym zniknęła”. - To było naprawdę dobre - powiedział słabo Amit. Miał czarne kręgi pod oczami na tle karmelowo-brązowej skóry. „A Andy pytał o nią wcześniej, bo wygląda na to, że Tommy'emu też zrobiła loda”.

– I nie wiesz, kim była? Powiedziałem. „Nie. Ostatniej nocy myślałem, że przyszła z jednym z chłopców od chemii, ale Andy myślał, że to jeden z moich kolegów z liceum”.

- Tak, też myślałem, że to jedna z twoich koleżanek z liceum - powiedziałem. „Cóż, zdecydowanie nie chodziła do mojego liceum” – powiedział. „A jeśli ty ani Steve jej nie przyprowadziliście, ani żaden z chłopców od chemii, albo jest laską od ćpunów, albo po prostu usłyszała o imprezie i zepsuła ją”. - OK, dzięki - powiedziałem. "Dlaczego chcesz wiedzieć?" powiedział.

Cóż, wczoraj wieczorem też zrobiła mi loda – powiedziałem. Znowu wymienili spojrzenia. jedyny pokój dla dziewcząt, w jakim kiedykolwiek przebywałem, głównie dlatego, że Chelsea i Erin były takie miłe. Chłopcy od chemii je uwielbiali, bo zawsze mieli trawkę.

Zapukałem. „Proszę wejść”, powiedziała Chelsea. Chelsea była małą studentką medycyny z miała różowe pasemka we włosach, a jej współlokatorka Erin była trochę większa. Obie były chyba najmilszymi dziewczynami, jakie znałam. Wylegiwały się z Joshem, który leżał rozciągnięty na dywanie z czerwonymi oczami ćpuna i pustym wyraz twarzy i chudego, bladego faceta z potarganymi czarnymi włosami, którego nie pamiętałam.

Nikomu nic się nie paliło, ale w pokoju była gęsta niebieska mgła. „Och, kto to jest?” Powiedziałam. „To jest nasz przyjaciel Cody - powiedziała Chelsea. - Josh go przedstawił.

Jest spoko. — Yo — powiedział słabo Cody. Coś w nim wydało mi się znajome, więc prawdopodobnie widziałam go już wcześniej w kampusie. — Cześć, jestem Mike. Miło mi cię poznać – powiedziałem.

– Miło mi cię poznać – wybełkotał. – Nie pamiętasz go? Czwartek?” Powiedziałem. „Jasne”, powiedziała Chelsea. „Znasz dziewczynę o imieniu Kayla? Była tam zeszłej nocy, ale Ricky powiedział, że jej nie zna, podobnie jak chłopcy od chemii.

„Tak, pamiętam Kaylę” - powiedziała Chelsea. „Myślałam, że to jedna z dziewczyn Steve'a”. Nie, Steve nigdy jej nie spotkał przed wczoraj – powiedziałam. – Musiała więc walić w bramę – powiedziała Chelsea. wydostanie się.”.

„OK” – powiedziałem. „Dlaczego chcesz wiedzieć?” – powiedziała. „Chciałem tylko zadać jej kilka pytań” – powiedziałem. mi loda.

Zrobiła to też Tommy'emu. I Amit.”. Chelsea i Erin zmarszczyły brwi.

Potem Chelsea powiedziała do mnie: „OK, Mike, wiem, że możesz nie chcieć tego słyszeć, ale myślę, że powinieneś trzymać się od niej z daleka. Znam takie dziewczyny. I nie chcę być niegrzeczny, ale to najwredniejsze suki, jakie kiedykolwiek spotkasz. Erin dodała: „Mogła cię obssać raz, a może nawet zrobić to ponownie.

Ale dziewczyny, które chcą związku, nie zakradają się do pokoi chłopców i nie obciągają ich. „A co, jeśli nie chcę związku?” Powiedziałem. „Nadal powinieneś trzymać się od niej z daleka. Jestem pewien, że dobrze się bawiłeś, ale takie dziewczyny wykorzystają cię, a potem zignorują. „Nie mam nic przeciwko wykorzystywaniu” – powiedziałem.

„Cóż, to świetnie” – powiedziała Erin. „Ale takie dziewczyny, nie możesz ich namierzyć. Nigdy nie dowiesz się, na czym stoisz z nią. Nie możesz się w nich zakochać, bo zrobisz sobie krzywdę. Zaufaj mi ten raz.".

„Ona ma rację” – powiedziała Chelsea. „Ta laska Kayla brzmi jak zła wiadomość. Zdecydowanie powinieneś jej unikać”. – Spróbuję – powiedziałem. „Co mam zrobić, jeśli znowu mnie odwiedzi?”.

„Możesz robić, co chcesz, ale wiedz, że po tym może cię już więcej nie odwiedzić. Więc radzę jej unikać”. "OK," powiedziałem. Zostałam w ten piątkowy wieczór, bo nie miałam ochoty robić nic innego.

Byłem po prostu zbyt zmęczony. Obudził mnie podmuch zimnego powietrza od kogoś podnoszącego kołdrę. Otworzyłem oczy i zobaczyłem, że to Kayla.

Jej smukłe ciało było zarysowane w świetle ulicznych latarni na zewnątrz. Usłyszałem doping gdzieś z daleka. Prawdopodobnie była to impreza w Towers.

„Dlaczego tu jesteś? Gdzie byłeś wczoraj?” Powiedziałem. - Wpuść mnie - powiedziała, wchodząc ze mną do łóżka. „Jestem jednym z przyjaciół Ricky'ego.

Mieszkam tutaj i nie mogę przestać o tobie myśleć”. – Ricky powiedział mi, że nigdy wcześniej cię nie widział – powiedziałem. Zaśmiała się. „Och, to zabawne. To on mnie zaprosił! Powiedz mu, żeby przesłał Amitowi pozdrowienia”.

„Amit powiedział też, że wczoraj też go obciągałeś” – zaprotestowałem, ale ona już zakopała się pod kołdrą i zdejmowała moje bokserki. „Ach!”. Jej usta były już na moim penisie i zrobiło się twardo.

Czułem, jak puchnie jej w ustach. Położyłem się. Poruszała się w górę iw dół, kładąc język na moim penisie, zamieniając usta i język i usta w gładki, miękki kanał. Czuł się tak samo dobrze, jak ostatniej nocy.

Ciągle poruszała ustami w górę iw dół, a ja przestałem myśleć. Gąbkowate, siorbane uczucie po prostu było tak dobre na moim penisie. sapałem.

jęknąłem trochę. Czułem, jak nasienie powoli tworzy się w moim kroczu. – Czy to znowu Kayla? powiedział Steve. „Myślałem, że powiedziałem ci, żebyś się nie szarpał, kiedy byłem w pokoju”.

Zamarłbym, gdyby usta i język Kayli nie były zbyt zręczne. - Tak, to Kayla - jęknęłam. „Ona jest tutaj teraz uh!”. — Cóż, nie przestawaj przeze mnie — powiedział Steve.

- Myślisz, że mógłbym się z nią pobawić, kiedy już skończysz? „Zapytaj ją sam,” wydyszałem, przez siorbane dźwięki obciągania Kayli. Czułem się zawstydzony i dziwnie nagi, mimo że mój kutas był zakryty przez Kaylę i koce. Steve widział mojego bezwładnego penisa wiele razy, po tym jak brałem prysznic albo przy pisuarach, a ja widziałem jego.

Ale Steve nigdy nie widział mojego fiuta, kiedy jest twardy, i nigdy nie widział, jak się masturbuję. Teraz Steve mógł słyszeć rytmiczne, szeleszczące dźwięki Kayli i słyszał, jak dyszę. Mógł dokładnie powiedzieć, co Kayla robiła z moim kutasem pod kocami. Prawdopodobnie mógł nawet zobaczyć nasienie, które gotowało się w moim kroczu.

Czułem się odsłonięty. Ale to, co robiła Kayla, było tak cholernie dobre w całym moim ciele, że i tak nie chciałem, żeby przestawała. Cała moja klatka piersiowa była ciepła. Dyszałem, a nogi mi się trzęsły. Nasienie sączyło się do mojego penisa.

Poczułem ciepłe, pełne uczucie potrzeby siusiania tuż przy moich jądrach. Całe ciepłe i gąbczaste ciało wokół mojego penisa było tak przyjemne i wiedziałem, że nie mogę się powstrzymać. wytrysnąłem.

Puls za pulsem gorącego nasienia wypływał z mojego penisa. Pęd za pędem przyjemności pompowanej przez całe moje ciało. W końcu, gdy te pulsy przyjemności słabły, ssała jeszcze trochę i dostała ostatnie krople nasienia.

sapnąłem. „To było naprawdę gorące” — powiedział Steve. Rozejrzałem się.

Był nagi, z rozpostartymi ramionami i odsunął kołdrę. Jego penis był twardy i duży, a on delikatnie go głaskał. W ulicznej latarni jego zwykle blond włosy wyglądały na prawie czarne, podobnie jak włosy łonowe.

Jego penis i sutki wyglądały na ciemnobrązowe, chociaż wiedziałam, że tak naprawdę były różowo-fioletowe. – Wydawało mi się, że zabroniłeś masturbacji w pokoju – powiedziałem. „Tak, ale jeśli masz zamiar zostać tutaj wessany, myślę, że wszystkie zakłady są nieważne” – powiedział.

— W porządku — powiedziałem. Kayla wydostała się spomiędzy moich nóg i wyszła spod kołdry. Zobaczyła Steve'a i nie mogę powiedzieć, czy to było przerażenie, czy głód, który przemknął po jej twarzy.

Być może jedno i drugie. — Hej, Kayla — powiedział Steve. – Czy ze mną też miałbyś coś przeciwko? Spojrzała na mnie. Lekko skinąłem głową.

- Wcale nie - powiedziała i wyszła z mojego łóżka do jego. Uklękła między jego rozłożonymi nogami, otworzyła szeroko usta i zacisnęła je na jego twardym kutasie. Steve westchnął. „O mój Boże, to niesamowite uczucie” – powiedział.

— Wiem, prawda? Powiedziałem. Ale był już w innym świecie. Kayla odepchnęła jego dłoń na bok, a jej głowa delikatnie poruszała się w górę iw dół jego penisa. Kiedy jej głowa się podniosła, jej usta zostawiły ciemny, błyszczący ślad śliny na jego grubym penisie.

W jego oczach było coś nieobecnego i oddychał ciężko, jakby przebiegł maraton. Kayla stopniowo zwiększała prędkość, a odgłosy siorbania stały się nieco głośniejsze. Jestem mega śpiąca po wytrysku, ale mimo zmęczenia jakoś nie mogłam oderwać wzroku od tego programu. Nigdy nie chciałem zobaczyć twardego penisa Steve'a, zanim tylko nieumyślnie uchwyciłem jego poranne laski, kiedy się czasami ubierał, ale było coś tak niesamowicie satysfakcjonującego w oglądaniu podstawy jego penisa, gdy wchodził i wychodził z ust Kayli .

Jęknął i dyszał, nieświadomy mnie. W końcu zobaczyłem, jak jego jądra cofają się do jego ciała. Tempo Kayli wzrosło i wiedziałem, że się zbliża.

Kayla opuściła usta prawie do jego jaj i trzymała je tam. Poszedł: „Ach!” Podstawa jego penisa spuchła i pulsowała, pompując nasienie do gardła Kayli, a Kayla przełknęła ślinę. Jego penis nadal pulsował. Dużo ejakulował. Jego penis pulsował, a ona dalej przełykała.

W końcu jego orgazm się kończył, a ona zrobiła ostatnie ssanie i oderwała usta od jego penisa. Jego penis na całej długości był lśniący i mokry. – To było niesamowite – powiedział. Ukłoniłem się. Nigdy wcześniej nie widziałem go z wytryskiem i czułem się trochę oszołomiony i dziwny.

Ale dokładnie wiedziałam, o jakim uczuciu mówił. – Mnie też się to podobało – powiedziała Kayla. „Czy mogę przyjść jeszcze raz?”.

Skinął głową z łóżka. „Przyjdź o dowolnej porze. Mogę dostać twój numer?”. Potrząsnęła głową.

„Przepraszam. Nie mam telefonu”. – Mogę ci załatwić telefon – powiedział. Ponownie potrząsnęła głową. „Nie chcę być skrępowany.

Czy mogę tu przychodzić, kiedy tylko chcę?”. Steve skinął głową. „Chodź tu w każdej chwili!”. Następnego ranka obudził mnie dźwięk syren karetki pogotowia. Czułem się jeszcze bardziej oszołomiony i jak w sobotę niż zwykle w sobotnie poranki.

Czułem się tak, jakbym został obudzony godzinę po tym, jak w końcu zasnąłem tej nocy po całonocnej pracy, a następnego dnia pracowałem cały dzień. Spróbowałem się przewrócić i wrócić do łóżka. Ale potem usłyszałem brzęk sanitariuszy, którzy ciężko chodzili po korytarzu za moimi drzwiami, i zapomniałem o śnie. Ktoś na naszym piętrze potrzebował karetki. Steve założył bokserki do spania.

Otworzył niewyraźnie oczy. "Co się dzieje?" powiedział. - Nie wiem, ale ktoś w naszej sali potrzebuje karetki - powiedziałem.

— Idę to sprawdzić. Wciągnąłem spodnie od dresu, które leżały przy moim łóżku, i wyszedłem zbadać sprawę. Otworzyłem drzwi i zajrzałem do holu. W całym korytarzu widziałem otwierające się kilkoro drzwi i otwierających się uczniów z załzawionymi oczami. — Czy wiesz, co się dzieje? Zapytałem Briannę, która mieszka naprzeciwko mnie.

Potrząsnęła głową i wskazała koniec korytarza. Drzwi do pokoju Ricky'ego były otwarte, a przed nimi stał jeden z sanitariuszy. „Nie wiem, co się stało, ale coś musiało się stać Ricky'emu lub Amitowi” – ​​powiedziała. Kilka chwil później dwóch ratowników przetoczyło się obok, niosąc Amita na noszach.

Wyglądał okropnie: jego normalnie złotobrązowa skóra była blada i spocona. Miał ciemne cienie pod oczami, mimo że oczy miał zamknięte. Jego oddech wydawał się ciężki i wyglądał, jakby nie tylko spał, ale był kompletnie znokautowany. Ricky i inny sanitariusz poszli za nim.

Ricky ponuro rozmawiał z sanitariuszem. Chciałem coś zrobić, ale nie wiedziałem co. Ricky odwrócił się do mnie. „Kayla odwiedziła mnie ponownie zeszłej nocy i teraz Amit wygląda tak.

Zadzwoniłem pod 911 i jadę z nim do szpitala. Mówią, że ma niskie ciśnienie krwi i nitkowaty puls, i zabierają go na ostry dyżur. Będę tam, dopóki go nie wypuszczą. Kiedy będę potrzebował podwózki, mogę do ciebie zadzwonić?”. Czułem się jak śmierć, ale powiedziałem: „Oczywiście.

Zadzwoń do mnie o każdej porze. Nie obchodzi mnie, czy jest teraz, czy o północy, zadzwoń do mnie, jeśli będziesz czegoś potrzebować, dobrze?”. Skinął głową i powiedział: „Dzięki, człowieku”. Potem poszedł korytarzem z sanitariuszami.

Odwróciłem się do Brianny. — Wow — powiedziałem. Skinęła głową. „Wygląda okropnie. Mike, jeśli nie czujesz się na siłach, żeby prowadzić, zapytaj mnie, OK? Sam nie wyglądasz zbyt dobrze”.

— Dzięki — powiedziałem. Nawet stanie przez te kilka chwil trochę mnie zakręciło w głowie. „Kim jest Kayla? Czy wiesz?”. Potrząsnąłem głową.

„Ricky miał spragniony czwartek w czwartek. Ty też mógłbyś przyjść, gdybyś chciał. W każdym razie była tam taka dziewczyna, Kayla. Myślałem, że to jedna z koleżanek Ricky'ego z liceum, a on myślał, że z chłopcami od chemii, a oni myśleli, że jest ze Stevem. „Z kim była?”.

„Nie wiemy. Nawet dzieci naćpane nie wiedziały. Musiała się po prostu zakraść”. "I co się stało?". - Cóż, o to chodzi.

Później tej nocy zakradła się do mojego pokoju i zrobiła mi loda - powiedziałem bing. „Ale potem usłyszałem, że Tommy'emu też zrobiła loda i Amitowi. Zeszłej nocy przyszła znowu”.

– Była tu zeszłej nocy? powiedziała Brianna. „Wczoraj nic się nie działo. Wszyscy albo zostali w swoich pokojach, albo poszli do Towers.

Powinna być w rejestrze gości w akademiku. Ktoś musiał ją wpuścić”. – To prawda – powiedziałem.

„Nie mogę uwierzyć, że o tym nie pomyślałem. W każdym razie, zeszłej nocy przyszła, znowu zrobiła mi loda, zrobiła Steve'owi loda”. - Robiła loda tobie i Steve'owi? powiedziała. "Tak," powiedziałem, bing. „Ale czy to nie znaczy, och, nieważne.

Kontynuuj” – powiedziała. - Cóż, zrobiła Amitowi loda w czwartek wieczorem, a Ricky mówi, że też go odwiedziła, co oznacza, że ​​prawdopodobnie zrobiła mu jeszcze jednego loda - powiedziałem. – To dziwne – powiedziała. „To brzmi jak choroba przenoszona drogą płciową.

Myślę, że ty, Steve i Tommy powinniście wszyscy udać się do służby zdrowia i poddać się testom. Jeśli Ricky zadzwoni do ciebie, gdy nadal będziesz związany, po prostu powiedz mu, że pójdę. Będę się uczyć cały dzień.

Czy masz mój numer?”. „Tak, dałeś mi to w październiku, pamiętasz?”. „Och, racja!” powiedziała. „W każdym razie musisz iść się zbadać.

Mam nadzieję, że z Amitem wszystko będzie w porządku, ale ty też możesz mieć cokolwiek to jest”. - Będę - powiedziałem i wróciłem do swojego pokoju. Steve znowu spał. Pomyślałem, że zamknę oczy na kilka minut i zapadłem w płytki sen. Kiedy znów się obudziłem, było popołudnie.

Nadal czułem się zmęczony, ale przynajmniej w pewnym stopniu funkcjonalny. Steve słuchał muzyki na słuchawkach, mając podkrążone oczy, ale kiedy zobaczył, że nie śpię, powiedział: „Wiesz, co się stało z Amitem?”. — Nie — powiedziałem. „Ale pamiętasz, jak Kayla przyszła zeszłej nocy?”.

- Och, tak - powiedział, uśmiechając się. „Cóż, ona też odwiedziła Amita zeszłej nocy. A dzisiaj wyglądał naprawdę źle: był naprawdę blady i spocony i wyglądało na to, że miał problemy z oddychaniem.

Więc Ricky zadzwonił pod 911 i zabrał go na pogotowie”. – Więc nie wiedzą, co się dzieje? powiedział. — Nie — powiedziałem. „Powiedział, że do mnie zadzwoni. Może potrzebować podwiezienia ze szpitala”.

„Jesteś pewien, że możesz? Ja też umiem prowadzić”. Przemyślałem. „Cóż, właściwie Brianna powiedziała, że ​​powinienem iść do służby zdrowia i się przebadać. To może być choroba przenoszona drogą płciową.

Pomyślała, że ​​ty i Tommy też powinniście iść”. – Cóż, teraz czuję się dobrze – powiedział. „Więc co powiesz na to: idziesz do służby zdrowia, a jeśli coś masz, powiedz mi i Tommy'emu, dobrze?”.

– Okej – powiedziałem. Wstałem i nagle poczułem takie zawroty głowy, że musiałem znowu usiąść. – Właściwie, umm, Steve? Powiedziałem. „Czy możesz mnie zawieźć do służby zdrowia?”.

Wyjaśniłem swoją sytuację pielęgniarce w recepcji. Westchnęła i powiedziała. "Stać w kolejce." Wskazała poczekalnię. „Lekarz zadzwoni do ciebie, kiedy będzie gotowy”.

Recepcja wyglądała nieco nietypowo. Wydawało się bardzo pełne studentów. Większość rozpoznałem z ćwiczeń przeciwpożarowych Russela.

Postawiono nawet dodatkowe krzesła. Najwyraźniej Russel miał duży problem. Co ciekawe, prawie każdy z uczniów miał cienie pod oczami.

I. "Wrzos?" Powiedziałem. Heather była niewyróżniającą się, myszowatą dziewczyną z moich zajęć z Rewolucji Francuskiej i tak się złożyło, że mieszkała na drugim piętrze.

Koordynowała nieformalne grupy badawcze dla tej klasy i, jak słyszałem, dla wszystkich jej klas. Wyglądała na zmęczoną, ale nie było to nic nadzwyczajnego. – Nie spodziewałem się, że cię tu zobaczę – powiedziałem. "Co się dzieje?".

– To moja współlokatorka – powiedziała. „Amanda wygląda naprawdę źle od środy, kiedy jakiś facet wkradł się do naszego pokoju. Przysięgała, że ​​nic jej nie jest, ale wyglądała gorzej niż wtedy, gdy miała grypę przez cały tydzień. się wymeldowała”.

W tym momencie kilka dziewcząt, wszystkie z ciemnymi kręgami pod oczami, podniosło wzrok. – To dziwne – powiedziałem. „To coś w rodzaju tego, co mi się przydarzyło”. – Facet wszedł do twojego pokoju i uprawiał z tobą seks? powiedziała. Dziewczyna.

Ma na imię Kayla i w czwartek zakradła się na imprezę, ale nikt jej nie znał. W każdym razie obleciała kilku facetów w moim korytarzu, a dziś jeden z nich musiał iść do szpitala. ". – Mówisz o Amicie? powiedziała. „Tak, byłem.

Skąd go znasz?”. „Jest na moich zajęciach z starożytnej greki. Uczę się z nim.

Słyszałem, że coś się stało, ale nie wiem co”. – Tak, dziś rano wyglądał naprawdę źle – powiedziałem. „Wyglądał, jakby zemdlał. Był po prostu bardzo blady.

Więc Ricky, jego współlokator, poszedł z nim do szpitala”. "O mój Boże!" powiedziała. „Mam nadzieję, że wszystko będzie z nim w porządku! Więc co to ma wspólnego z tobą?”. – A więc ta dziewczyna, która zakradała się do kilku pokoi i robiła chłopakom loda? Powiedziałem.

„Ona jakby zrobiła mi loda”. "Nie!" powiedziała. „Zdecydowanie powinieneś tu być. Albo w szpitalu”. Blady, brązowowłosy facet, który siedział dwa krzesła dalej, pochylił się.

„Przepraszam, czy powiedziałeś, że dziewczyna o imieniu Kayla zakradła się do twojego akademika i zrobiła ci loda?”. — Tak — powiedziałem. — Cóż, to samo zdarzyło się w Collins — powiedział. „Wczoraj dziewczyna wkradła się na imprezę, a potem do pokoi wielu facetów.

Niemieckie dzieciaki myślały, że jest z Japończykami, japońskie dzieciaki myślały, że jest z Chińczykami, a chińskie dzieciaki myślały, że jest z Niemców.”. – Coś takiego wydarzyło się w moim akademiku – powiedziałem. "Trwać.". „W każdym razie zakradała się do wielu pokoi chłopców i robiła im loda.

Mnie też zrobiła. Ale czuję się dziś na tyle źle, że zdecydowanie chciałem się sprawdzić”. – Po prostu bardzo zmęczony? Powiedziałem.

Pokiwał głową. - To samo ze mną. Pamiętasz, jak wyglądała? — Tak — powiedział.

„Nazywała się Bailey, była naprawdę szczupła i miała krótkie blond włosy”. – To dziwne – powiedziałem. - I powiedziałeś, że Bailey robiła loda wielu kolesiom w twoim akademiku? - Tak - skinął głową, uśmiechając się lekko.

„Dziewczyna w moim akademiku miała na imię Kayla. Była trochę krągła i miała długie brązowe włosy” — powiedziałem. — Hm — powiedział. „Więc te dwie dziewczyny zachowują się tak samo, ale nie wyglądają tak samo”. - To może być peruka - powiedziała Heather.

„Amanda jest naprawdę dobra w perukach. Zrobiła moją w Halloween i czasami pomaga drag queens. Z koronkowym przodem nie można nawet powiedzieć, że to peruka, chyba że jesteś tak dobry jak ona”. — Ale ich imiona i liczby są inne — powiedziałem. „Cóż, jeśli są w przebraniu, używałaby innego imienia dla każdego przebrania.

Wiem, że Amanda może wyglądać jak dziesięć różnych osób, mając tylko rzeczy, które trzyma pod ręką, a jeśli naprawdę poszła na zakupy, mógł zrobić setki.”. – A co z ich postaciami? Powiedziałem. Wzruszyła ramionami. „Tutaj Peter powiedział, że Bailey była naprawdę szczupła.

Powiedziałeś, że Kayla była trochę krągła. Wciąż mogą być tacy sami”. — Punkt — powiedziałem.

„Większym pytaniem jest, dlaczego dziwna kobieta lub kobiety zakradają się do akademików tylko po to, żeby was obssać?” - powiedziała Heather. „Przepraszam, czy wspominałeś, że dziwna kobieta przychodzi do twojego akademika, żeby obciągać facetów?” - powiedział naprawdę zmęczony, pulchny facet po lewej stronie Heather. — Tak — powiedziałem. „Jesteście w Russel? Mieszkam w piwnicy.

Odwiedzała mnie trzy razy w tym tygodniu. Nazywała się April, ale czy powiedziałeś, że jest trochę krągła, z długimi falującymi brązowymi włosami?”. „Nie sądzę, żebym wspomniał o falistej części, ale tak, to brzmi jak ona”. „I mówisz, że czułeś się naprawdę zmęczony po jej wizycie?”.

— Tak — powiedziałem. „Czuję się ospały przez cały tydzień”. Peter dodał: „Zwykle wstaję o szóstej i idę na wędrówkę po szlakach. Ale dzisiaj spałem do dziesiątej i ledwo mogłem ćwiczyć podstawową jogę. Myślę, że to albo dziwna choroba przenoszona drogą płciową, albo borelioza”.

- W porządku - powiedziała Heather. „Mamy więc co najmniej jedną osobę, maksymalnie cztery lub więcej, które zakradają się do akademików w Russel and Collins i uprawiają seks ze studentami, wiele razy w ciągu nocy. Mamy Kaylę, Bailey, April i Facet Amandy. A potem ci uczniowie naprawdę się męczą, aw przypadku Amita niebezpiecznie. „Jak to możliwe, że to tylko jedna osoba? Gdyby to był facet w peruce” – powiedziała Heather.

„Tak nie może być” – powiedziałam. Nie chciałam myśleć, że transwestyta mnie obciągnął off. „Poza tym była krągła i prawie naga.” „Jesteś pewien?” Powiedziała Heather. „Mógł po prostu nosić sztuczne piersi. Czy Kayla kiedykolwiek zdjęła stanik?”.

— Nie — powiedziałem. — Czy kwiecień? — zapytała Piotra. — Nie — powiedział.

– Proszę bardzo – powiedziała. „Może to być wiele osób w całym kampusie lub może to być tylko jedna osoba, jeśli byłby to szczupły facet w peruce”. — Jak mogłem to stwierdzić? Powiedziałem. „Cóż, powinieneś być w stanie stwierdzić, czy kiedykolwiek zdejmuje stanik lub majtki.

Jeśli chodzi o perukę, może to być peruka, jeśli jej włosy wyglądają naprawdę lśniąco. Poszukaj też koloru skóry pod jej częścią. powinna zobaczyć skórę, która wygląda jak ona.

I powąchać ją. Włosy nie śmierdzą plastikiem, a peruki tak. „Czy nie ma peruk zrobionych z włosów? A jeśli peruka pachnie po prostu szamponem?” Powiedziałem. „Peruki wykonane z włosów kosztują tysiące dolarów” – powiedziała Heather. „Jeśli ktoś ma kolekcję peruk z pełnymi włosami tylko po to, żeby oblizać jakiegoś kolesia z college'u, to prawdopodobnie sprawa dla FBI.

I nawet jeśli pachnie jak szampon, włosy pachną jak włosy. Masz. Powąchaj mój”.

Heather pochyliła się i spuściła głowę. Powąchałem jej brązowe włosy. Pachniał jak szampon o zapachu jagód, ale zdecydowanie był pod nim charakterystyczny zapach włosów. Podeszła i pozwoliła Peterowi powąchać jej włosy, a potem pulchnemu facetowi.

– Ale ważniejsze pytanie brzmi: dlaczego? powiedziała. – Niektóre dziewczyny po prostu lubią ssać fiuta – powiedziałem. - Nie aż tak bardzo. Mało kto ssie więcej niż jedną na noc, a nawet jeśli tak, to nie robi tego noc w noc - powiedziała Heather.

Przez chwilę wszyscy byliśmy cicho. - A co z facetem Amandy? Powiedziała jego imię albo jak wyglądał? Powiedziałem. „Nie pamiętała jego imienia. Był po prostu jakimś facetem na przyjęciu.

Ale powiedziała, że ​​był szczupły i miał zmierzwione czarne włosy”. sapnąłem. "Znam go!".

Heather szydziła. „Tylko na podstawie tego? W tym kampusie jest prawdopodobnie około tysiąca szczupłych facetów z kudłatymi czarnymi włosami”. – Faceci, którzy przybyli w zeszłym tygodniu? Kto spędza czas w Russel? Powiedziałem. - Interesujące - powiedziała Heather. „Ale nawet jeśli go znasz, czego to dowodzi?”.

- Powinien dać jakąś wskazówkę. Może istnieć związek między nim a tajemniczymi dziewczynami. W końcu sam to powiedziałeś: dziewczyny mogą być nawet nim, przebieranym - powiedziałem. - To prawda - powiedziała Heather. „Ale cokolwiek robisz, po prostu bądź ostrożny, dobrze? Ta osoba lub ludzie knują coś niedobrego.

W całym tym biznesie jest coś podejrzanego”. Służba zdrowia przetestowała mnie na obecność wszystkich chorób przenoszonych drogą płciową. Powiedzieli, że widzieli kilkadziesiąt przypadków w ciągu ostatniego tygodnia i byli zdumieni. Ludzie zwykle skarżyli się na zmęczenie, ale nie było żadnej wspólnej dla nich choroby przenoszonej drogą płciową.

Moje tętno i ciśnienie krwi były nieco niższe niż zwykle, ale nie mogli powiedzieć dlaczego. W końcu ich najlepszą radą było unikanie tajemniczej dziewczyny. Zakręciło mi się w głowie, więc Heather zawiozła mnie z powrotem do Russel z Health Services. Po tym, jak Brianna odwiozła Ricky'ego ze szpitala do domu, powiedział nam w dużej mierze to samo. Nie wiedzieli, co jest nie tak z Amitem, więc na razie skupili się na utrzymaniu go w stabilnym stanie.

Po powrocie do pokoju wyjaśniłem Steve'owi, czego się dowiedziałem: że nie wiedzieli, czym jest ta choroba, wiedzieli, że dzieje się coś dziwnego, ale nie wiedzieli co, więc ich najlepszą radą było: po prostu uniknąć tajemniczej kobiety. Powiedziałem mu również, co znalazłem na temat możliwości istnienia wielu tajemniczych kobiet lub tajemniczego mężczyzny w przebraniu. — Nie — powiedział Steve.

„To nie była transwestyta. Widziałeś jej ciało? Faceci mają węższe biodra i grubsze talie. Żaden facet nie ma figury klepsydry jak ona”. – Chyba – powiedziałem.

„Poza tym, co jeśli jest facetem, to co? Jeśli ktoś chce ssać mojego fiuta najlepiej jak potrafi, to mu na to pozwolę”. – Nie obchodziłoby cię, gdyby to facet ssał ci kutasa? Powiedziałem. „Normalnie bym to zrobił, ponieważ nie chcę ssać kutasa, a facet chciałby, żebym ssał jego plecy” – powiedział.

„Ale jeśli jakiś facet chce mnie ssać, a on może to zrobić tak dobrze jak ona, to kim ja jestem, żeby go powstrzymać?” powiedział. – A jeśli znowu tu przyjdzie? Powiedziałem. - W takim razie myślę, że będziemy szczęściarzami! powiedział.

– Nawet jeśli wiemy, że jest niebezpieczna? Powiedziałem. „Wiemy, że ona sprawia, że ​​faceci są zmęczeni. Gdybym kiedyś wyglądała tak źle jak ty, odmówiłabym. Jeśli nie chcesz, żeby ssała twojego fiuta, możesz po prostu powiedzieć jej, żeby zamiast tego ssała mojego. Ona może ssać mojego fiuta każdego dnia.”..

Podobne historie

Sonda

★★★★★ (< 5)

Budzi ją obca przyjemność.…

🕑 8 minuty Nadprzyrodzony Historie 👁 2,016

W twoim pokoju było ciepło i wilgotno. Wziąłeś prysznic, a następnie otworzyłeś okno, by wpuścić nocną bryzę. Powiew i chłód pokrowców były cudowne na twojej nagiej skórze. Zwykle…

kontyntynuj Nadprzyrodzony historia seksu

Gość Domu Shahiry

★★★★★ (< 5)

Oddany nauczyciel przyciąga wzrok Sultany.…

🕑 39 minuty Nadprzyrodzony Historie 👁 1,604

Minęło wiele lat, odkąd pierwszy raz przeszedłem przez Bramę Obsydianu. Od tego dnia wszystko się zmieniło. Nowi Bogowie przybyli z mieczami swoich wyznawców. Zrzucili sułtana i ścięli go.…

kontyntynuj Nadprzyrodzony historia seksu

Święto wiosny Shahiry

★★★★★ (< 5)

Święto wiosny prowadzi Tel do jego prawdziwej miłości.…

🕑 48 minuty Nadprzyrodzony Historie 👁 1,973

W czasach, gdy ciemni Bogowie przynieśli swoje legiony i płomienie, wiosna przyniosła szczególny czas w Domu Rodzinnym, w którym byłem zarządcą. Każdego roku Sultana przychodziła na…

kontyntynuj Nadprzyrodzony historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat