Ona mnie zaczepiła – część druga: Twoja krew jest moja

★★★★(< 5)

Ale pamiętaj, że możesz czerpać z nich tyle samo przyjemności, ale twoja krew jest moja!…

🕑 14 minuty minuty Nadprzyrodzony Historie

Gdy twoja pamięć powraca jak rzeka, która wylewa swoje brzegi, w twoim umyśle zaczynają pojawiać się pytania. Co to znaczy? Czy jestem teraz wampirem? Kiedy znów ją zobaczę? O Boże, chcę, żeby znów mnie ugryzła! Połowa twojego mózgu mówi nie, nie chcesz tego ponownie. Ale obrazy z poprzedniej nocy są jak choroba rozprzestrzeniająca się po twoim ciele.

Ta myśl znika, gdy przypominasz sobie jej usta na twojej szyi, mrowienie, gdy jej zęby dotykają twojej skóry. Twoje ciało zaczyna jej pożądać, jest jak narkotyk i nie możesz się jej nacieszyć! „Lillian”, jej imię wymyka się z twoich ust. Decydujesz się wrócić do Blood Rush zaraz po zachodzie słońca, by ją odszukać. Dzień ciągnie się dalej, a godziny wydają się latać, a minuty mijają, jakby czas zwolnił, tylko po to, by uczynić cię nieszczęśliwym. Próbujesz wypełnić swój dzień działaniem, ale to niemożliwe.

Masz na niej obsesję. Wszystko wydaje się rozmazane i trudno uwierzyć, że to się naprawdę stało. Ale wspomnienie jej perfum wypełnia twój umysł i oczarowuje. Jej chłodny dotyk pobudza namiętność i przyjemność w całym ciele. Wizja jej oczu sprawia, że ​​chce się w nie wpaść, aby nigdy nie wrócić.

Jak jej lodowate usta kusiły twoją szyję, zanim delikatnie przeszyła twoją szyję swoimi ostrymi kłami. I och, ekstaza, gdy czule ssała twoją szyję, jęcząc i liżąc, jak fala za falą czystej przyjemności pustoszyła twoje ciało. Potem przypominasz sobie jedną konkretną wizję Jane, jednej z członkiń sabatu Lillian, gdy spojrzałeś na nią i zobaczyłeś jej usta owinięte wokół twojego twardego jak skała kutasa, ssącego go tak mocno, że słowa nie mogą opisać przyjemności. Czekaj, co powiedziała po tym, jak wrzuciłeś swój ładunek w usta tej kobiety? Powiedziała: „O cholera! Było blisko”.

Co miała przez to na myśli, pytasz sam siebie? Ale kiedy się nad tym zastanawiasz, pragnienie wkrada się z powrotem, a głód, by znów się tobą nakarmić, zagłusza wszystkie inne myśli. Leżysz na kanapie we mgle. Później, gdy słońce chowa się za horyzontem, wstajesz, bierzesz prysznic i ubierasz się. Twój umysł jest na autopilocie.

Zabierając klucze, portfel i komórkę wychodzisz. Gdy wyjdziesz na zewnątrz, na twoim podjeździe stoi czarna limuzyna. Drzwi otwierają się w pustkę w nocy, w którą jesteś wciągany. To wszystko wydaje się tak surrealistyczne, ale kontynuujesz i wspinasz się, aby mnie znaleźć. Wsiadasz, siadasz obok mnie.

Ogarniają Cię intensywne emocje, zarówno strach, jak i podekscytowanie, jak na pierwszej randce. Przesuwam palcami po twojej szyi powodując dreszcze przebiegające po twoim kręgosłupie. Ale czujesz też spokój, że teraz należysz do mnie.

Mój głos w twojej głowie pyta: „Czy dobrze spałeś?” Nie jesteś przyzwyczajony do mojej metody komunikacji. Mówisz do siebie: „Tak! Cóż. Myślę. Trzy dni? Nie zdawałeś sobie sprawy, że spałeś przez trzy dni, a teraz rozumiesz, dlaczego tak dużo jadłeś po przebudzeniu. "Czekałam na Ciebie!" Opieram się o Ciebie i delikatnie przyciskam usta do Twoich.

Twój umysł zaczyna się zamglić i wirować w mojej obecności. Jestem tak uwodzicielska, że ​​mogłabym zrobić dla mnie wszystko. Całuję twój policzek i przesuwam się w dół twojej szyi muskając delikatnie ustami twoją skórę.

Wyginasz szyję, chcąc mnie ugryźć. Szmer ucieka z twoich ust, jak pośpiech, dreszcz i niepewność możliwości ugryzienia moimi ostrymi jak igły kłami. Moje zmysły są wyostrzone, gdy czuję puls krwi przepompowujący twoje serce i żyły.

Moje ciało napina się jak tygrys gotowy rzucić się na swoją ofiarę. Moja koncentracja na dźwięku twojego serca: lub-dub, lub-dub, lub-dub krwi pompującej w twoich żyłach, błagającej mnie, bym ugryzł i poczuł przypływ krwi tryskający do ust. Całuję twoją szyję i odsuwam się, drażniąc się z tobą. Prawie mnie to boli i wymaga wielkiej siły, żebym nie ugryzł. Samochód podjeżdża do bardzo starego, dobrze założonego ogrodu.

Wysiadając z samochodu, widzisz wysoką ścianę zieleni przypominającą wejście do labiryntu. Po lewej stronie jest niesamowite jezioro z bardzo starą i ogromną wodną rzeźbą półnagiej kobiety tańczącej i wesołej. Odwracasz się i gdy księżyc wychodzi zza chmury, odsłania we wspaniałym blasku bardzo bogato zdobiony zamek. Ma sześć pięter z rzeźbami gargulców wokół wież, które przysięgasz, że poruszają się, gdy twoje oczy przechodzą po nich.

Po obu stronach zamku znajdują się dwie okrągłe wieże z iglicami. Okna pełne są opowieściami o minionych latach w witrażach. Historie wydają się tańczyć i animować, gdy za nimi migocze światło świec.

Fosa otacza zamek ciężkim, drewnianym i żelaznym mostem zwodzonym, który łączy okoliczne tereny z zamkiem. To tak, jakbyś cofnął się w czasie. Kiedy przekraczamy most zwodzony i wchodzimy na dziedziniec, patrzysz w górę z podziwem, czując się jak na planie filmowym.

Ciągle mrugasz oczami z niedowierzaniem. Widzisz przed nami otwarte duże drewniane drzwi i strumień światła, które wydaje się ogrzewać ciemną, wilgotną noc. Kiedy wchodzimy, widzisz ludzi kłaniających się przede mną i zwracających się do mnie jako królowa Lillian. Masz tak wiele pytań i wiele więcej przychodzi ci na myśl. Ale nie uważasz, że to odpowiedni moment, by ich o to pytać, więc decydujesz się poczekać, aż będziesz mnie sam.

Jest tyle do ogarnięcia, piękno pokoju i ludzie, którzy go wypełniają. To, co utkwiło ci w głowie i gdy się rozglądasz, to to, że widzisz pewne różnice między ludźmi w pomieszczeniu. Niektórzy stoją pewnie, podczas gdy inni wydają się nieco zdenerwowani, jakby nie w pełni tu pasowali. Może myślisz, że pewni siebie to wampiry, a reszta to ludzie.

Kilka innych nawet nie wygląda jak nic, co kiedykolwiek widziałeś. Dreszcz przebiega po twoim ciele. Wchodzimy po pięciu kondygnacjach schodów, wszyscy moi wyznawcy kłaniają się, gdy mijamy, co wydaje się dziwne, ale intrygujące.

Patrząc wstecz po przejściu kilku, widzisz, jak patrzą ode mnie na ciebie. Większość cię nie lubi i wolałaby ucztować na tobie, niż mieć z tobą coś wspólnego. Kiedy docieramy na piąte piętro, ci, którzy mnie chronią, rozpraszają się i widzisz przed nami najbardziej ozdobne drewniane drzwi. Rzemiosło jest niesamowicie piękne, majestatyczne, wysadzane czystymi złotymi kolcami i innymi klejnotami.

Zdajesz sobie sprawę, że ten pokój jest wyjątkowy, ponieważ otrzymał takie drzwi. To tylko ty i ja stoimy przy drzwiach. Pochylam się i muskam Twoje usta, a potem całujemy się głęboko, nasze usta są razem, rozpalając w nas obu namiętność.

Twój język muska moje kły, gdy całujemy się coraz głębiej, aż się odsuwam. Twoja głowa jest trochę lekka, jakbyś pił. Jesteś mną odurzony.

Zauważysz teraz młodego mężczyznę stojącego obok ciebie z nisko opuszczoną głową. Młody człowiek kłania się tobie, a następnie prowadzi cię. Patrzysz na mnie, nie chcąc odejść, ale nie chcąc mnie rozczarować. Młody człowiek prowadzi cię korytarzem.

Masz mieszane uczucia: strach przed nieznanym; podekscytowanie nową przygodą. Zastanawiasz się, jak wyglądałaby kolejna noc z Lillian. Skręca w kolejny korytarz i zatrzymuje się przed kolejnymi ozdobnymi drzwiami, innymi, ale wciąż pięknie wyrzeźbionymi jak tamte. On otwiera dla ciebie drzwi. Pokój jest o wiele większy niż kiedykolwiek widziałeś, z wysokimi sufitami i łóżkiem typu king-size z baldachimem.

Jest salon i ogromny telewizor z szerokim ekranem, wszystko, czego potrzebujesz do gier, DVD lub czegokolwiek cyfrowego. Jest nawet biurko z laptopem. Pokój jest elegancki, a jednocześnie bardzo nowoczesny. Młody człowiek odchrząkuje. Patrzysz na niego, a on zwraca się do ciebie: „Proszę pana, nazywam się Sebastian.

Jestem teraz twój”. Sebastian zbiera ubrania w garderobie i mówi dalej: „Jeśli pójdziesz za mną, proszę pana, muszę cię przygotować”. Wychodzisz za nim z powrotem przez drzwi i schodzisz po schodach, w dół kilku korytarzy.

Miejsce to labirynt korytarzy. Starasz się zapamiętać ścieżkę, ale szybko się poddajesz. Gdy idziesz korytarzami, ci, których mijasz, śledzą wzrokiem każdy twój ruch. Wchodzisz do pokoju i jest on pokryty od sufitu do podłogi pięknie malowanymi mozaikami, obrazami z historii zamku. Wtedy widzisz zatopioną wannę.

Jest ogromny jak starożytna rzymska łaźnia komunalna z marmurowymi kolumnami na każdym rogu i sklepionym, z kopułą na suficie. Sebastian rozbiera cię do naga, składa ubrania i delikatnie je odkłada. Ktoś już jest w basenie, kobieta, ale nie kobieta. Czujesz, że jest kimś innym.

Sebastian jest teraz nagi obok ciebie i gestykuluje, abyś wszedł do wanny. Powoli schodzisz do ciepłej kąpieli, Sebastian tuż za tobą. Zaczyna cię myć, rozprowadza mydło po całym twoim ciele, dokładnie myjąc.

Jego dłonie na twoim ciele są miękkie. Patrzy z drugiej strony basenu i zaczyna się bawić, masując swoje pulchne piersi i ciągnąc za sutki, aż staną się twarde. Wstaje.

Woda sięga jej do pasa, gdy jej ręka przesuwa się po jej ciele i między nogami. Siada z boku wanny, abyś mógł widzieć i patrzeć, jak rozkłada swoje różowe usta i pieści łechtaczkę, pozwalając wsunąć palec. Widok kobiety przed tobą wzbudza w tobie pożądanie i sprawia, że ​​krew napływa do ciebie. męskość.

Ale zdajesz sobie sprawę, że miałeś twardego, granitowego kutasa, odkąd wsiadłeś do limuzyny. Ale to nie tylko od kobiety, która tak bardzo cię podnieca. Dłonie Sebastiana na tobie również wpływają na ciebie. On myje Cię, pociera Twoje ciało, zwracając szczególną uwagę na klatkę piersiową i sutki sprawiając, że twardnieją.

Sebastian wślizguje się pod wodę, ale nie zauważasz tego, ponieważ cała twoja uwaga skupia się na kobiecie masturbującej się przed tobą. Nagle czujesz, jak para gorących ust dotyka twojego kutasa, język liże, gdy jęk wydobywa się z twoich ust. Kobieta uśmiecha się, widząc przyjemność, której doświadczasz. Wślizguje się z powrotem do wanny i podchodzi do ciebie. Popycha cię na brzeg basenu.

Jej ręka zmusza twoją głowę do tyłu i z zaskakującą zręcznością wspina się po krawędzi wanny i owija nogi wokół twojej głowy. Twoje ręce podskakują odruchowo i wspierają jej tyłek. "Liż teraz moją cipkę!" syczy.

Kobieta pachnie słodko, a gdy przesuwasz językiem po jej cipce, smak jest odurzający. Słyszysz mnie w swojej głowie: „Mam nadzieję, że kąpiel sprawia ci przyjemność. Ale pamiętaj, że możesz czerpać z nich tyle samo przyjemności, ale twoja krew jest moja!” Sebastian ssie cię mocno i z każdym łykiem pochłania długość twojego kutasa. Na początku jesteś tym zaskoczony, ponieważ po prostu czujesz się dobrze, gdy jego usta są na twoim kutasie.

Sebastian wie, co zrobić z ustami. Przejeżdża zębami wzdłuż twojego wału, doprowadzając cię do szaleństwa. Twoje ciało mrowi, a odczucia płynące przez ciebie są jak fale, które raz po raz uderzają o plażę. Kąpiesz się w doznaniu ust Sebastiana na tobie.

Poczucie smaku, którego doświadczasz, przytłacza słodką, ale lekko słoną i pyszną cipką przed twoją twarzą. Wdychasz jej zapach i pożerasz jej niebiański kobiecy kaptur, słuchając jej jęków i jęków. Twój kciuk tańczy nad jej łechtaczką, a język zagłębia się w jej jaskini rozkoszy. Jej esencja wypełnia usta i spływa po twarzy, gdy orgazmy eksplodują jak fajerwerki w jej ciele, a jej usta krzyczą z radości.

Gdy ona w kółko dochodzi do szczytu, twoje ciało i zmysły są przytłoczone wszystkim, co eksplodujesz własnym darem esencji w wyczekujących ustach Sebastiana. Wypełniając gardło, połyka każdą kroplę. Nadal ssie i czyści cię swoim językiem.

Nadal jęczysz w jaskini kobiety, aż łapie cię za włosy i odciąga cię od swojej cipki i mówi: „Jesteś dobrą dziwką! Może będziesz wystarczająco dobra dla królowej, jeśli tak powiem!” Ona patrzy ci w oczy, "Mogę zatrzymać cię dla siebie!" Jej palce wciąż są splątane w twoich włosach. Odciąga twoją głowę na bok i pochyla się do odsłoniętej szyi, otwierając usta, odsłaniając białe, ostre jak brzytwa zęby. Pamiętając, co powiedziałem w twoim umyśle ”.

możesz czerpać z nich tyle samo przyjemności, ale twoja krew jest moja! Strach zaczyna niszczyć twoje podniecenie i nie możesz myśleć, co powinieneś zrobić. Lillian będzie zła, może mnie nawet zabić. Czujesz oddech Twoja szyja jest jak ogień.

Boże! Tak bardzo chcesz, żeby się poddać i zostać ugryzionym przez tę kobietę. Oczekiwanie jest prawie przytłaczające, mimo że wiesz, że jesteś mój. Końce jej kłów ocierają się o Twoją skórę, wysyłając wstrząsy elektryczne przez twoje ciało od momentu, w którym dotykają się jak błyskawica. Nagle wampir odsuwa się od ciebie. Na jej twarzy wypisany jest wyraz całkowitego bólu.

Krzyk wydobywa się z jej ust, jakby coś próbowało ją zabić, ale nie ma tam nic, co mogłoby to spowodować. Szybko oddala się od ciebie, wychodzi z basenu do drzwi po drugiej stronie. Od drzwi patrzy na ciebie, spojrzenie bólu wydaje się ustępować, ale nie wróci, więc ona odchodzi. Patrzysz za nią ze zdumieniem.

Sebastian kontynuuje sprzątanie n ciebie i próbuje cię zrelaksować po tym, co się stało. Masuje szyję i plecy. Następnie wyprowadza cię z wanny i osusza miękkim ręcznikiem. Jedwabne czarne spodnie i dopasowana szata, w którą cię ubiera, sprawiają, że czujesz się tak dobrze i wygodnie na twoim ciele.

Obserwujesz go, jak cię ubiera. "On jest twój!" Mówię ci: „Wybieram go dla ciebie. A on będzie czekał na twoje ręce i stopy, a nawet na twojego kutasa”. Sebastian patrzy na ciebie, a ty szybko odwracasz wzrok. Wkłada z powrotem swoje oryginalne ubrania, a następnie prowadzi cię z powrotem korytarzami i schodami z powrotem do ozdobnych drzwi, które wkrótce dowiesz się, że są twoim pokojem.

Sebastian kłania się i pyta: „Panie, czy jest jeszcze coś, czego ode mnie życzysz lub czego pragniesz?” – Nie, Sebastianie – mówisz. "Ale co mam teraz zrobić?" Odpowiada: „Masz czekać, aż królowa cię zawoła”. Ciąg dalszy nastąpi..

Podobne historie

Psychosomatyka - Część druga: Wpuść mnie

★★★★★ (< 5)
🕑 18 minuty Nadprzyrodzony Historie 👁 1,613

Moi przyjaciele nie mieli pojęcia, jak to jest żyć z kimś, kto wydaje się mieć dysocjacyjne zaburzenie tożsamości. Pewnie, widzieli kamienne momenty Kaia, ale Sarah i Bonnie nigdy nie…

kontyntynuj Nadprzyrodzony historia seksu

Magiczne Święta Sherry

★★★★★ (< 5)
🕑 21 minuty Nadprzyrodzony Historie 👁 2,037

Dochodziła północ w Wigilię i Sherry siedziała bezwładnie na krześle w salonie swojego małego domku, oświetlonym jedynie żarem dogasającego ogniska. Czuła się zupełnie nieswojo, po raz…

kontyntynuj Nadprzyrodzony historia seksu

W bladym świetle księżyca

★★★★★ (< 5)

Zdałem sobie sprawę, że bestia, która się obudziła, to nie on, ale ja.…

🕑 35 minuty Nadprzyrodzony Historie 👁 977

Minęło wiele lat, odkąd postawiłem stopę w kościele, a mimo to znalazłem się w przejściu katedry św. Ludwika wraz z setkami innych. Moja wiara zawsze była głęboko związana z moją…

kontyntynuj Nadprzyrodzony historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat