Obejmuj ciemność, moja ukochana: część druga

★★★★★ (< 5)

Jennifer upiera się przy swoich pragnieniach zostania wampirem, ale najbardziej udowadnia swoją wartość Matthew.…

🕑 11 minuty minuty Nadprzyrodzony Historie

Obejmij ciemność, moja ukochana: część druga Skupiłam wzrok na Jennifer, celowo zmrużywszy oczy, i przyjrzałam się jej uważnie. Jej lśniące szmaragdy spotkały się z zimną czarną śmiercią w mojej. Była bardzo odważna lub bardzo pewna, że ​​jej decyzja o wtargnięciu do mojej domeny nie była śmiertelna.

– A jak myślisz, co zyskasz? Zapytałem ją z nonszalancją, że wyczułem, że jest denerwująca. Była zagnieżdżona w jej umyśle, a moja niechęć do oddania życia wiecznego i potępienia przeszyła jej gniew. „Chcę żyć wiecznie”.

"Czy ty?" "Tak." – Nieśmiertelność ma swój urok. Ale zapewniam cię, że nie jest pozbawiona przykrości. Czy rozumiesz, co to znaczy umrzeć i powstać jako nieumarli? Wierciła się, ale nie miała odpowiedzi. Spojrzałem na nią.

Jej figura była smukła, wygięta z dziewiczym biodrem, jędrnymi piersiami i gładką, nieskazitelną skórą. Przyznaję, że uważam ją za pyszną, ale przed wybraniem nowej narzeczonej trzeba było rozważyć o wiele więcej. „Śmierć to dopiero początek. W tym życiu już nigdy nie zobaczysz słońca.

Nigdy nie zobaczysz nikogo, kogo znasz”. "Nie obchodzi mnie to." - Czy nie? Bo gdybyś natknął się na jednego ze swoich przyjaciół, musiałbyś go zabić. Możesz zabić? Jej dolna warga drżała i skinęła wyzywająco głową. Brakowało jej przekonania, a jej strach wybuchł, plamiąc podniecone piżmo. Wziąłem to głęboko, delektując się tym.

Rzuciłem się na nią nagle i tak szybko, że nawet nie zauważyła, że ​​przeniosłem się z davenport na jej bok, dopóki nie znalazłem się już za nią. Delikatnie masowałem jej ramiona, a ona podskoczyła, zaskoczona tym, co wydawało się tylko rozmazanym ruchem. Pochyliłem głowę nisko nad jej ramieniem, pozwalając moim ustom muskać miękkie piórko jej płatka ucha. "Czy możesz zabić?" "Ja… ja" "Czy możesz odebrać życie? Aby chronić naturę mojego gatunku? Aby żaden człowiek nie nauczył się, że wampiry nie są mitem. Czy możesz, słodka Jennifer? Czy możesz wyssać życie z niewinnej ukochanej osoby, chronić nasz sekret? Jej serce waliło szybko pod obfitymi falami jej ciasnego, młodego ciała.

Spojrzałem w dół jej dekoltu, rozkoszując się ich wizją, gdy przeszukiwała swoje pogmatwane myśli. Strach, podekscytowanie, zamieszanie – wszystko to pojawiło się w jej myślach. – Mogę. Mogłabym – powiedziała z determinacją.

Wyprostowała plecy, odwróciła głowę na bok i utkwiła we mnie nieugięte spojrzenie. Tak, widziałem to wyraźnie. Ona to zrobi. Tak bardzo tego pragnęła. "Więc udowodnij swoją wartość swojemu mistrzowi." Obszedłem ją i zatrzymałem się bezpośrednio przed nią.

Założyłem ręce na piersi i spojrzałem na nią najbardziej kwaśno. Jej oczy opadły, pozornie wbrew jej woli, i osiadły na rozporku moich spodni. Uśmiechnęła się, rumieniec zabarwił jej policzki i uklękła. Podniecenie przepływało przez nią, zbierając się między jej nogami, a jej ręce drżały, gdy wzięła mój zamek w dłoń.

Z ponurą pogardą odsunąłem jej ręce. Spojrzała na mnie, zaskoczona moim odrzuceniem. Potrząsnąłem głową, a jej policzki poczerwieniały ze wstydu. „Nicole zawsze była mi wierna.

Ma trzysta trzydzieści sześć lat. Sama jest prawie starsza, ale postanawia pozostać pod moją opieką. Jej wysiłki tej nocy zapewniły, że nasz gatunek nie został odkryty i zasługuje na to być nagrodzonym." Jennifer spojrzała na Nicole iz powrotem na mnie.

Nie rozumiała. Uśmiechnąłem się do niej i odsunąłem się od niej. Odwracając się na obcasie, przeniosłem się na kanapę i usiadłem w kącie.

„Chcę, żebyś nagrodził Nicole za jej pracowitość. Chcę, żebyś ją zadowolił. Nie zasługuje na mniej”. "Ja… ja" "Co?" – spytałem zirytowany opóźnieniem. Nicole nie potrzebowała instrukcji i usiadła na środku kanapy obok mnie.

– Dziękuję, moja najdroższa – powiedziałem do niej. - Świetnie sobie spisałeś tej nocy. Chcę, żebyś się dobrze bawiła.

Jej pulchne usta wykrzywiły się w podziękowaniu i oboje spojrzeliśmy na Jennifer. "Ja… ja" "Mam mało cierpliwości, człowieku. Rób jak mówię." "Ale ja…" "O co chodzi?" Jęknąłem. „Nie przepadam za dziewczynami”.

„Mówisz to tak, jakby mnie to obchodziło. Nie obchodzi mnie to. Twoje preferencje seksualne nie są problemem. Chcę, aby Nicole odczuwała przyjemność.

im." Jennifer zawahała się, a jej policzki stały się jeszcze jaśniejsze. Strach przenikał jej podniecenie. Cienka mieszanka bawełny i poliestru w jej koszuli bez rękawów była bezużyteczna w ukrywaniu tego faktu. Jej stwardniałe sutki wystawały, zdradzając jej wypowiedziane przekonanie. Była podekscytowana pomysłem zaspokojenia Nicole i tym bardziej, że byłem tam, aby zobaczyć, jak to robi.

Jennifer zrobiła powolne, miarowe kroki do przodu kanapy i zanim zdążyła uklęknąć, podniosłem rękę. Spojrzała na mnie wyczekująco. Pozwoliłam uśmiechowi wpełznąć na moje usta, który w odpowiedzi wywołał u niej jeden. "Rozbieraj się." Zawsze obecne b Jennifer rozbłysło, ale pospiesznie zrzuciła kurtkę i upuściła ją na podłogę. Machnięciem każdej kostki zrzuciła tenisówki, a potem zmysłowo zginając kolano, by podnieść stopę, wyszarpnęła skarpetkę.

Ku mojej radości powtórzyła manewr dla swojej pozostałej stopy. Nicole podciągnęła sukienkę, odsłaniając porcelanowe, bezwłose fałdy i ułożyła nogę na moim kolanie, rozchylając się przed człowiekiem. Wymieniliśmy uśmiechy. Nicole cieszyła się moim podekscytowaniem z oglądania jej z inną kobietą tak samo jak przyjemność, którą z tego czerpała. Dziewczyna wysunęła się z obcisłych dżinsów, odsłaniając smukłe, długie nogi.

Nosiła jedną z tych cienkich, malutkich majtek. Stringi, jak sądzę, nazywają się. Kiwnąłem głową z uznaniem i pozwoliłem, by moje wygłodniałe spojrzenie zatrzymało się na niej.

Jej ręce podciągnęły zapinaną na paski koszulę przez głowę i wyplątały ją z jej długich, miodowo-blond włosów. Upadł na podłogę, kiedy wsunęła kciuki za pasek swoich majtek i zepchnęła je bez następnego dnia. Była spektakularna. Zaprawdę została pobłogosławiona i teraz ja też byłem zaszczycony wizją.

Jej uśmiech wystarczył, by powiedzieć mi, że docenia moje ciągłe spojrzenie i podniecenie Nicole zmieszane z Jennifer, podpalając moją własną krew. Jennifer wyszła z prążkowanych bawełnianych majtek ułożonych u jej stóp i uklękła przed bladymi, gładkimi nogami Nicole. Dłonie Jennifer drżały nieruchomo, gdy kładła je na kolanach Nicole. Spojrzała na mnie z nieufnym błyskiem w oku. „Nigdy wcześniej tego nie robiłam” – przeprosiła.

Ukłoniłem się. „W takim razie czeka cię smakołyk, mój zwierzaku”. Jej policzki znów zaróżowiły się i zwróciła się do Nicole.

Ich oczy spotkały się, przekazując jakąś cichą i ukrytą wiadomość między nimi, której nie mogłem zrozumieć. Jennifer pogładziła palcami wnętrze ud Nicole, gdy podeszła bliżej. Nicole zamruczała i poczułem, jak żar w moich lędźwiach zapalił się w płomień. Jennifer pochyliła się do przodu, ostrożnie przykładając usta do i tak już błyszczących fałd Nicole.

Oczy dziewczyny zamrugały i odsunęła się, dzikie spojrzenie oszołomienia błysnęło w tych iskrzących się zieleniach, podczas gdy Nicole miauknęła z wdzięcznością. Oblizała usta, jakby oceniała smak Nicole. Jej usta wygięły się w uśmiechu i ponownie pochyliła głowę do przodu. Patrzyłem, jak całkowicie przycisnęła usta do cipki Nicole.

Jej usta poruszały się w górę iw dół, a ja dostrzegłem przebłyski jej małego, różowego języka, który wsuwał się i wysuwał. Nicole wzięła gruby kawałek włosów dziewczyny i owinęła je wokół swojej pięści. Jej biodra kręciły się w sposób kołowy, ocierając się o usta człowieka.

Pozwalam swoim palcom cieszyć się soczystym, delikatnym wnętrzem uda Nicole leżącym na moim kolanie, obserwując, jak ludzka dziewczyna robi, co w jej mocy. Wyczuwałem frustrację Nicole. Dziewczyna kontynuowała zacieranie ust i wsuwanie i wysuwanie języka, ale z niewielką kreatywnością, bez zrozumienia, jak podniecić Nicole.

Poczułem jej udrękę. Patrząc przez chwilę dłużej, modliłem się w intencji mojej narzeczonej, żeby dziewczyna się przyłapała. Po kilku minutach musiałem interweniować.

Z czułością zsunąłem rękę po ramieniu Nicole, gdzie jej palce mocno trzymały włosy dziewczyny. Spojrzała na mnie, a ja postukałem ją w knykcie. Skinęła głową i wypuściła dziewczynę. Jennifer kontynuowała swoje monotonne, metodyczne dublowanie, z zamkniętymi oczami i nie zdając sobie sprawy, że zanudza biedną Nicole na śmierć.

Zastąpiłem chwyt mojej panny młodej własnym i mocno szarpnąłem włosy dziewczyny. Uniosła głowę i otworzyła szeroko oczy ze zdumienia. Spotkałem jej zdezorientowane spojrzenie ze złowrogim spojrzeniem, by pokazać moje rozczarowanie.

– Prosiłem, żebyś ją zadowolić. "Ja… ja" "Nie. Liżesz ją, ale niewiele więcej," warknąłem, obserwując, jak Jennifer zlizuje słodki nektar Nicole z ust.

Była zachwycona, ale amatorką, skąd przyszło do występów. "Ja… ja nigdy wcześniej tego nie robiłem." – I to całkiem oczywiste. "Proszę… Ja…" Pociągnąłem ją za włosy, ciągnąc ją na bok.

„Patrz. Ucz się”. Nicole napotkała mój wzrok z promiennym uśmiechem, gdy uklęknąłem na miejscu Jennifer. Oszczędnie wykonywałem minetę na moich narzeczonych. Nie chodzi o to, że mi się to nie podobało.

Nie, ale bardzo lubię zadowalać ich w ten sposób. Ale zarezerwowałem to na specjalne nagrody. Jakkolwiek by tak było, wymagała tego okazja. Nie mogłem tam siedzieć i patrzeć, jak dziewczyna drażni Nicole pustymi obietnicami seksualnej rozkoszy. Przesunąłem paznokciami po wewnętrznej stronie jej ud, goniąc jeden ślad miękkimi pocałunkami.

Wciągnąłem jej osłodzone piżmo jej podniecenia. Pocałunek, a następnie delikatne skubnięcie, okrążyłem jej nabrzmiały srom cal po calu. Nicole jęknęła przez nierówne wydechy, co dla wampira wiele mówi. Nie musimy oddychać. Ale emocjonalne lub fizyczne podniecenie może wywołać potrzebę pouczania.

To mimowolna reakcja. Używając kciuków, pchnąłem je mocno i powoli w górę jej warg sromowych, rozkładając dla mnie jej różowe fałdy. Głęboko pocałowałem jej apetyczną otwartą cipkę. Wbijając w nią język, drgnąłem. Skurczyła się, wypychając mnie z powrotem, jej nogi drżały na moich łokciach.

Była gotowa. Kochałem jej smak. To trwało zbyt długo.

Pocałowałem ją ponownie i odsunąłem. Patrząc na Jennifer, zobaczyłem, że jej oczy zaszkliły się z pożądania, gdy mnie obserwowała. Świetny. Może nie interesowała się kobietami, ale podejrzewam, że to prosta sprawa, że ​​nigdy wcześniej tego nie próbowała. Zacisnąłem jedną rękę na udzie Nicole i chwyciłem jej kaptur między palcem wskazującym a kciukiem.

Pędząc do przodu wściekle zaatakowałem jej cipkę. Wsunąłem jeden palec w jej odbyt, mój język w jej słodycz, a moja ręka opuściła kaptur, przygniatając jej łechtaczkę do niego, gdy poruszałem nim szaleńczo w jej wnętrzu. Biodra Nicole zadrgały, obracając się gwałtownie, dopasowując się do moich lizawek i pchnięć palców.

Poślizgnąłem się w górę, wciągając jej pulsującą łechtaczkę do ust, wymachując językiem, podczas gdy wbiłem dwa palce w jej śliską ucisk. Z jednym palcem w jej tyłku, dwoma w cipce i ustami ssącymi jej łechtaczkę, wspaniale pieprzyłem moją pannę młodą. "Mateusz!" Nicole wykrzyczała moje imię.

Jej kręte palce wbijały się w moje włosy, chwytając je mocno. Jej biodra drżały gwałtownie, a jej ciało miotało się pod naporem mojej nieustannej konsumpcji jej pysznej cipki. Wchodziłem i wysuwałem palcami, szybciej i głębiej, gdy doszła. Chłeptałem jej słodki nektar, gdy płynął.

Zwęziła się, napinając pod moimi palcami, sapiąc i jęcząc niespójne wulgaryzmy, gdy jej orgazm rozpadł się na wielokrotności. Jej nogi owinęły się wokół moich ramion, blokując się za mną w kostkach, a ja powoli położyłem ją w dół, miękkimi, czułymi pocałunkami na jej przemoczonych i drżących fałdach. Widok ekstazy zaszczepionej w jej pięknym obliczu sprawił mi przyjemność.

Powoli orgazmiczne fale opadały, a ona zgarbiła się leniwie, patrząc na mnie z całkowitym uwielbieniem. – O mój Boże – wykrzyknęła Jennifer chrapliwym szeptem. Uniosłam się w górę, obejmując piękną twarz Nicole, przybliżając ją do mojej i całując ją głęboko, ale z troskliwą czułością.

"Dziękuję Mistrzu." „Nie, dziękuję, Nicole. Zawsze jesteś wierna. Masz moją miłość”.

Wstałem i zwróciłem się do Jennifer. Rzuciłem jej spojrzenie czarnymi oczami i przypływ wstydu przeszedł w pożądanie parujące w jej krwi. – Cokolwiek mam z tobą zrobić? Pręgowany pościg….

Podobne historie

Sonda

★★★★★ (< 5)

Budzi ją obca przyjemność.…

🕑 8 minuty Nadprzyrodzony Historie 👁 2,016

W twoim pokoju było ciepło i wilgotno. Wziąłeś prysznic, a następnie otworzyłeś okno, by wpuścić nocną bryzę. Powiew i chłód pokrowców były cudowne na twojej nagiej skórze. Zwykle…

kontyntynuj Nadprzyrodzony historia seksu

Gość Domu Shahiry

★★★★★ (< 5)

Oddany nauczyciel przyciąga wzrok Sultany.…

🕑 39 minuty Nadprzyrodzony Historie 👁 1,604

Minęło wiele lat, odkąd pierwszy raz przeszedłem przez Bramę Obsydianu. Od tego dnia wszystko się zmieniło. Nowi Bogowie przybyli z mieczami swoich wyznawców. Zrzucili sułtana i ścięli go.…

kontyntynuj Nadprzyrodzony historia seksu

Święto wiosny Shahiry

★★★★★ (< 5)

Święto wiosny prowadzi Tel do jego prawdziwej miłości.…

🕑 48 minuty Nadprzyrodzony Historie 👁 1,973

W czasach, gdy ciemni Bogowie przynieśli swoje legiony i płomienie, wiosna przyniosła szczególny czas w Domu Rodzinnym, w którym byłem zarządcą. Każdego roku Sultana przychodziła na…

kontyntynuj Nadprzyrodzony historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat