Jedna noc, jedna dusza.

★★★★★ (< 5)

Jedna noc z trzema kobietami zmienia życie mężczyzny na zawsze.…

🕑 22 minuty minuty Nadprzyrodzony Historie

Piątkowy poranek. Upał był prawie nie do zniesienia, ale właśnie dlatego przyjechałam na Ibizę. Zostawiłem za sobą deszczowy Londyn i mając tylko trzyczęściowy garnitur, pojechałem taksówką na lotnisko i kupiłem w ostatniej chwili bilet na wyspę. Czekając na mój lot do wejścia na pokład, wszedłem do Internetu i zarezerwowałem pokój w hotelu, przypuszczam, że jestem typem faceta z ostatniej chwili.

Lot przebiegł spokojnie i przybyłem poprzedniej nocy około północy. Lotnisko tętniło życiem i po krótkim oczekiwaniu wsiadłem do taksówki, która trzydzieści minut później wysadziła mnie przed hotelem. Pierwszą rzeczą, którą zrobiłem rano po śniadaniu, było wyjście na zakupy. Kiedy wróciłem do hotelu, podszedłem do recepcji.

„Cześć, czy mógłbyś polecić klub plażowy”, zapytałem ładną recepcjonistkę. – Jasne, najbliżej jest Sunset Club. To piętnaście minut spacerem w tamtą stronę – powiedziała i wskazała.

Sunset Club, dobry wybór, pomyślałem, obserwując parę lasek przechodzących obok mnie, kiedy leżałem na leżaku. Jeden był brunetem, a drugi blondynem. Biorąc pod uwagę wiek, doszedłem do dwudziestki, a kiedy odeszli ode mnie, podniosłem okulary przeciwsłoneczne i spojrzałem na ich ciasne tyłki. Potrzebowałem trochę tego, zdecydowałem i zastanawiałem się, w którym hotelu się zatrzymali.

– Czy mogę zaproponować ci drinka? Odwróciłem się i obok mnie stał młody mężczyzna w białych szortach i białej koszulce polo. Uśmiechał się tak bardzo, że myślałam, że połowa głowy mu odpadnie. „Jasne, piwo byłoby miłe, coś lokalnego”. Czekając na drinka, obserwowałem, jak klub plażowy zapełnia się nowo przybyłymi.

To było na skraju plaży, a morze było jakieś trzydzieści stóp przede mną. Bar i restauracja znajdowały się za mną, a po mojej lewej i prawej stronie stały fantazyjne duże leżaki. Kiedy przyjechałem, zabrano tylko dwie, ale teraz, godzinę później, zostało ich tylko około dziesięciu. Wśród nich była trójka obok mnie. Modliłem się, abym zamiast jakiegoś mężczyzny w średnim wieku i jego dokuczliwej żony miał seksownego sąsiada.

„Mamy jedno zimne piwo”, powiedział kelner i postawił je na stole obok mnie. Kiedy miał już wychodzić, odchrząknął i zapytał: „Czy te łóżka są zajęte?”. wskazując trójkę obok mnie.

"Nie dlaczego?". „Mój szef poprosił mnie, abym je zarezerwował, a ja chciałem mieć pewność, że są wolne”. „Tak, jasne, kto idzie, ktoś sławny?”. Mrugnął do mnie i powiedział: „Jestem pewien, że ci się spodobają”. Piętnaście minut później za moimi plecami zrobiło się trochę zamieszania, a kiedy spojrzałem, zobaczyłem trzy kobiety idące w moją stronę z kilkoma członkami personelu otaczającymi je.

Gdy podeszły bliżej, laska opadła i ostatnie trzy kobiety przeszły same. Widziałem już gorące kobiety, ale te były najgorętsze, jakie kiedykolwiek widziałem, w tym czasopisma i filmy. Najpierw pojawiła się blondynka, wysoka, lodowato niebieskie oczy, długie blond włosy, które opadały kaskadą na jej plecy.

Miała na sobie szorty i czerwoną bluzkę, a po sposobie, w jaki jej cycki podskakiwały, byłam pewna, że ​​czeka mnie uczta. Pozostała dwójka była brunetkami, równie wysokimi. Obie miały długie włosy, ale jedna była trochę kręcona i znowu ciężkie cycki podskakiwały pod ich bluzkami. Na początku myślałam, że to modelki, ze względu na ich wzrost, ale kiedy zaczęły się rozbierać, zauważyłam, że ich ciała nie były anorektyczne, ale normalne i niesamowite.

Nie było tkanki tłuszczowej, żadnych zmarszczek. Ich wiek oceniam na coś pomiędzy dwudziestym piątym a trzydziestym piątym rokiem życia. Dwie brunetki miały na sobie białe stringi z dopasowanymi górami, podczas gdy blondynka miała na sobie żółte stringi i górę od bikini. Wiedziałem, że się gapię, ale nie obchodziło mnie to, niech zobaczą, jak to robię, pomyślałem i pociągnąłem łyk piwa z butelki. Nagle blondynka odwróciła się po tym, jak pozwoliła mi patrzeć na swój tyłek, kiedy szukała czegoś w swojej plażowej torbie; "Cześć, jak się masz?".

Jej głos był głębszy niż większości kobiet, ale miał ładną melodię. Po jej akcencie pomyślałam, że pochodzi z jednego z krajów skandynawskich. – Ech, nic mi nie jest, dzięki.

Byłem w szoku, że w ogóle ze mną rozmawiała. Wydawały się takie zdystansowane i oderwane od prawdziwego świata. „Proszę bardzo, jak tam piwo?”.

Wow, była naprawdę rozmowna, pomyślałem, a mój umysł natychmiast zaczął obliczać prawdopodobieństwo, że dostanę się do jej stringów. "To super, dziękuję, jak masz na imię?". „Eff, to jest Vee, a ta z kręconymi włosami to Phi” – powiedziała i wskazała na swoich przyjaciół.

„Eff, czy to przezwisko?”. Zachichotała, dźwięk, który sprawił, że mój kutas stwardniał, a moje ręce zrobiły się lepkie, to było odurzające, jak brzmiało. „Nie, to moje imię”. „Dobrze, a na jak długo tu jesteś?”.

Phi zauważyła, że ​​jej przyjaciółka coś do mnie mówi, więc obeszła leżak i podała mi rękę. „Cześć, jestem Phi”. Znów ten głęboki głos i jej zielone oczy wwiercały się w moje, jakby czytały w mojej duszy. Przełknęłam ślinę i powiedziałam: „Matt, miło cię poznać, Phi”. Jej oczy mnie pochłonęły, a kiedy jej wzrok opadł na sekundę na mojego fiuta, wiedziałem, że jestem w środku, przynajmniej z nią.

„Odpowiadając na twoje pytanie, jesteśmy tu na weekend. Musimy uciec od pracy, więc trochę uciekliśmy” – powiedziała Phi, wciąż trzymając mnie za rękę. Vee podeszła do mnie i dosłownie zabrała rękę Phi z mojej. „Musisz wybaczyć Phi, czasami może być trochę drażliwa”. "Nie ma problemu.

Rozumiem, że jesteś Vee, ja jestem Matt, miło cię poznać." Po prostu skinęła głową i wróciła do swojego leżaka, ale nie miała szczęścia; Pomyślałem i podniosłem butelkę piwa. Kiedy pojawił się kelner, trzy kobiety zamówiły szampana, shoty i wino. Kątem oka obserwowałem, jak kończą to wszystko w niecałą godzinę, a potem proszą o więcej. Zastanawiałem się, dlaczego się nie upili, ja byłbym wtedy na kolanach. Język, którym mówili, nie przypominał niczego, co kiedykolwiek słyszałem.

Wydawało się, że ma o wiele więcej spółgłosek i był trochę nierówny. Próbowałem zobaczyć, czy uda mi się wychwycić jakieś słowa, ale po kilku minutach poddałem się. Zamiast tego zdecydowałem się popływać.

Czysta woda była ciepła, a kiedy moje stopy zanurzyły się w miękkim piasku, westchnąłem. Szedłem, aż woda sięgnęła mi do piersi, a potem zacząłem płynąć. Celowałem w mały kamień oddalony o kilkaset metrów. Kiedy tam dotarłem, wspiąłem się na górę i rozejrzałem.

Ludzie na plaży wyglądali jak mrówki i kiedy tam siedziałem, przepływały łodzie różnej wielkości. Po kilku minutach odpoczynku popłynąłem z powrotem i kiedy mogłem znowu stać, postanowiłem zostać w wodzie na dłużej. Zasłoniłem oczy dłonią i patrzyłem, jak żaglówka podpływa i rzuca kotwicę. Gdy już miałem się odwrócić, by wrócić do leżaka, para rąk przesunęła się po mojej klatce piersiowej i powędrowała prosto do mojego fiuta.

Kiedy przeszli przez mój brzuch, odetchnąłem i spróbowałem się odwrócić. „Zostań, tak po prostu” – usłyszałam szept Phi do mojego ucha. Byłem zszokowany, nie słyszałem ani nie widziałem, jak do mnie podeszła, a teraz jej ręce były w moich kąpielówkach, trzymając mojego twardego kutasa. „Mm, uwielbiam to, takie twarde i gotowe”, powiedziała blisko mojego ucha.

– Phi, co robisz? Powiedziałem, ale nadal patrzyłem na łódź. Zaczęła mnie powoli głaskać i w niesamowity sposób masowała jednocześnie moje jądra. Myślałem, że pozwoli mi dojść, ale zamiast tego obeszła mnie i zanim się zorientowałem, owinęła nogi wokół mojej talii i jedną ręką prowadziła mojego penisa do swojej cipki, a drugą trzymała moją szyję. „Ach, och, mm, tak” mruknęła, zsuwając się w dół mojego penisa.

Potem zaczęła się poruszać, jak żadna inna kobieta, wirując, w górę iw dół, powoli, potem szybciej i znowu powoli. Moje kolana były słabe, a moje jądra zaczęły się kurczyć, gdy mój orgazm narastał. - Phi, poczekaj, albo wejdę w ciebie - jęknęłam. Pocałowała mnie, a jej język był miękki i smakował szampanem. Może była pijana i nie wiedziała, co robi, pomyślałem.

„Wejdź we mnie, potrzebuję twojego nasienia” – powiedziała. "Ale…". Mięśnie jej cipki zaczęły się kurczyć, podczas gdy jej paznokcie wbijały się w moje plecy, gdy przysuwała się bliżej mnie. – Ach, kurwa, kurwa! Zawołałem, gdy moje nasienie w nią wniknęło. – Tak, tak po prostu, napełnij mnie – szepnęła.

Dałem jej jeszcze kilka pchnięć, a potem zsunęła się ze mnie i stanęła przede mną. Miała blisko sześć stóp wzrostu, a jej duże, jędrne cycki falowały przede mną. Phi wzięła moją głowę w dłonie, a następnie pocałowała mnie delikatnie w usta. „Dzięki, muszę wracać do moich przyjaciół” – powiedziała. "Oh okej.".

Patrzyłem, jak idzie przez wodę i po piasku, nie odrywając od niej wzroku. Nic takiego jak to, co się właśnie wydarzyło, nie przydarzyło mi się. Moja płeć to zwykle pijane sekretarki w jakimś pubie. Kiedy dotarłem do mojego leżaka, Phi leżała na swoim łóżku i wyglądało na to, że śpi.

- Dobrze się bawiłeś - powiedziała Vee. „Ja… ja… tak, chyba tak”. Uśmiechnęła się do mnie i kontynuowała.

„Phi jest napaloną dziwką i powiedzieliśmy jej, żeby tak nie była, ale po prostu za bardzo lubi kutasy. Eff i ja jesteśmy bardziej konserwatywni, przynajmniej lubimy spędzić trochę czasu na rozmowie przed seksem, co prowadzi mnie do pytania Chciałbym Cię zapytać.". Kręciło mi się w głowie, żadna kobieta nie była tak otwarta. „Tak, jasne, co?”.

„Jeśli masz dziś wolne, byłoby nam bardzo miło, gdybyś przyszedł na kolację do naszej willi”. Byłam zaskoczona zaproszeniem, ale nie byłam głupia. "Tak, chciałbym to.". „Dobrze, w takim razie proszę zabierz swoje rzeczy i wracaj do hotelu, chcemy być sami”. "Ale ja.".

„Cicho, rób, co ci każą, i wyjdź”. Mój fiut zdecydował za mnie i po spakowaniu rzeczy do plecaka miałem już wychodzić, kiedy Vee wręczyła mi wizytówkę. „To jest adres, drinki są o ósmej, nie spóźnij się”. „Dobrze, dzięki, do zobaczenia później”.

Wyciągnęła rękę i pieściła mojego penisa, jakby to była najbardziej naturalna rzecz wśród ludzi. „Nie mogę się doczekać, teraz znikaj”. Piątkowy wieczór. Taksówka wysadziła mnie w dużej białej willi na wzgórzach wyspy. Minęło dobre trzydzieści minut wzdłuż wąskich dróg i sosen, zanim taksówka mnie wysadziła.

Po powrocie z plaży zrobiłem jeszcze trochę zakupów i byłem teraz ubrany w popularne na wyspie białe bawełniane spodnie i koszulę. Byłem trochę zdenerwowany, ponieważ willa była bardzo odizolowana i gdybym został wstawiony, nie miałem pojęcia, jak wrócić do cywilizacji. Było ciemno i tylko księżyc świecił białym światłem na szczyt muru otaczającego willę. Był tam ogród z klombami i kilkoma drzewkami pomarańczowymi.

Podszedłem do drewnianych drzwi, a po lewej stronie był domofon. Minęło kilka minut, zanim głos powiedział „tak?”. "Cześć, to Matt.". – Och, dobrze, wejdź.

Rozległo się kliknięcie i drzwi powoli się otworzyły, a ja przez nie przeszedłem. Stałem na dziedzińcu, na którym stało zaparkowane czerwone ferrari i duży ducati monster. Przesuwałam palcem po eleganckim samochodzie, kiedy go mijałam, i zastanawiałam się, jak te trzy kobiety zarabiają na życie, pozwalając im mieć samochód i jeździć na rowerze. Kiedy dotarłem do głównego budynku, drzwi się otworzyły i w progu stanęła Vee. Rozświetlona od wewnątrz jej biała długa suknia stała się przezroczysta i przełknęłam ślinę, gdy jej sylwetka stała się widoczna.

Jej ciało było idealne i nie widziałem zarysu ani majtek, ani stanika. Tkanina przylegała do jej ciała jak druga skóra, a kiedy do niej doszedłem, położyła mi rękę na ramieniu i pocałowała w oba policzki. „Witam, proszę wejść. Pozostali są na tarasie. Czego się pan napije, piwo, wino, może coś mocniejszego?”.

„Wino jest w porządku”. Wskazała, gdzie jest taras, a potem poszła do, jak przypuszczałem, kuchni. Minąłem duży salon z telewizorem LCD wielkości małego samochodu i systemem Hi-Fi, który mógłby być w nocnym klubie. Kiedy wyszedłem na taras, zatrzymałem się w miejscu i nabrałem powietrza. Przede mną były wzgórza skąpane w delikatnym świetle księżyca, a za nimi ocean, lśniący w białym świetle.

Po mojej prawej stronie był duży basen, a obok jacuzzi. Po mojej lewej stronie na dużych wiklinowych krzesłach siedziały Phi i Eff. Między nimi stał szklany stolik i dwa puste krzesła. Na prawo od nich stał grill, na którym smażyły ​​się steki, burgery i miejscowe chorizo, roztaczając wspaniały aromat.

„Cześć, cieszę się, że mogłeś przybyć”, powiedziała Phi, wskazując mi, żebym usiadł między nimi. „Dzięki za przyjęcie mnie, to jest jakieś miejsce, czy to twoje?”. Eff zachichotał. „Nie, to mieszkanie do wynajęcia, ale myślę, że jest w porządku, nie jak w domu, ale w porządku”.

Byłem oszołomiony. Willa musiała kosztować miliony euro, a samochód i motocykl powiedziały mi, że na wakacje trzech kobiet poszły poważne pieniądze. Jeśli ich własne wykopaliska były większe niż to, te trzy kobiety miały sporo gotówki do wydania. Vee wyszła i podała mi kryształowy kieliszek do wina, a kiedy napiłam się chłodnego płynu, na mojej twarzy pojawił się uśmiech. "WOW, to jest niesamowite.".

Uśmiechnęła się do mnie i powiedziała: „Myślałam, że ci się spodoba. Pochodzi z mojej prywatnej piwnicy. Zwykle zabieram ze sobą kilka butelek w podróż, tak trudno jest teraz znaleźć porządne wino”.

„Co robisz w domu, Matt”, zapytała Phi i pociągnęła łyk czegoś, co uważałam za Mojito. „Zajmuję się handlem, głównie walutami”. „Mm, rozumiem, a podoba ci się?”. Wzruszyłem ramionami. „Myślę, że to praca i całkiem dobrze płatna”.

– A co z dziewczyną lub żoną? zapytał Ef. Zerknąłem na Phi, która mrugnęła do mnie. "Nie, jestem singlem.". „Jak, no, jesteś przyzwoicie wyglądającym facetem i masz pracę na pełen etat?” dodał Vee.

„Nie jestem pewien, może jeszcze nie znalazłem odpowiedniej kobiety”. Eff napiła się wina, a potem wstała i podeszła do grilla, gdzie zaczęła przewracać steki i chorizo. Ona i Phi były ubrane identycznie jak Vee, a kiedy odeszła ode mnie, Eff była ciasna, co było wyraźnie widoczne pod cienką tkaniną sukienki. Kiedy skończyła, wróciła i usiadła.

„Czy podobało ci się bycie dzisiaj z Phi?”. To pytanie zaskoczyło mnie i odchrząknęłam, zanim powiedziałam: „Tak, jasne, było bardzo miło?”. Phi szydził. „Miło? To wszystko, co masz do powiedzenia?”.

„Miała rację i poczułem się głupio. „Przepraszam, to był najlepszy seks, jaki kiedykolwiek miałem”. „To jest lepsze, myślę, że byłeś z kilkoma kobietami na przestrzeni lat” – powiedziała. „Oczywiście, było ich kilka”. Eff spojrzała na mój pusty kieliszek do wina i powiedziała: „Przynieś sobie kolejnego drinka”.

Wstałem i zostawiłem te trzy kobiety same. Coś się działo, czułem to w powietrzu. Jak szum docierający do mojego mózgu, który sprawia, że ​​czuję się dziwnie.

Nie było to nieprzyjemne i coś przypominało mi uczucie bycia bardzo napalonym. Mój kutas nie był twardy, ale moje ciało było pokryte lekką warstwą potu. Kiedy dotarłem do kuchni, otworzyłem ogromną lodówkę i sięgnąłem po jedyną butelkę białego wina, jaką widziałem. Kiedy go wyjąłem i przeczytałem etykietę, nie byłem pewien, czy widzę to, co czytam.

Było po grecku, ale rok nie miał sensu. Było napisane 1785, co oznaczałoby, że ma ponad dwieście lat, a o ile mi wiadomo, białe wino nie przetrwało tak długo, podobnie jak żadne czerwone. Powąchałem go i poczułem zapach wina, które piłem, więc napełniłem swój kieliszek i odłożyłem butelkę.

„Hej, czy ta butelka jest prawdziwa, czy to fałszywa etykieta” – zapytałam Vee, kiedy znów usiadłam. „To prawda. Mam w domu specjalny schowek”. Nie wierzyłem jej, ale jednocześnie nie chciałem się z nią kłócić, więc odpuściłem. Eff znowu była na grillu i napełniała talerze jedzeniem.

Podała nam je i kiedy wszyscy mieliśmy przed sobą talerz, usiadła. Trzy kobiety trzymały się za ręce, a Vee powiedziała kilka słów w języku, którego nie rozumiałam. "Co to za język?" – zapytałem po ugryzieniu mojego steku.

„To mieszanka kilku, dorastaliśmy razem i to jest jak nasz tajny język” - powiedział Phi. Kiedy jedliśmy, zauważyłem, że nie używają noży i widelców. Zamiast tego delikatnymi palcami łamali małe kawałki mięsa lub chorizo. Przypominały mi wiewiórki jedzące orzech i było to bardzo dziwne.

Kiedy skończyliśmy, Phi sprzątnęła ze stołu i napełniła wszystkie nasze kieliszki, a potem zaoferowała nam cygara. Wziąłem jedną i była to najlepsza, jaką kiedykolwiek próbowałem. Oglądanie trzech gorących kobiet palących cygara jest czymś bardzo gorącym. Sposób, w jaki formują się ich usta, gdy go ssą, jest tylko zaproszeniem do fantazjowania o tym, jak wyglądałyby owinięte wokół mojego fiuta.

Przez jakiś czas paliliśmy i piliśmy w milczeniu, a potem Vee powiedziała: - Więc, Matt, założę się, że zastanawiasz się, dlaczego zaprosiliśmy cię tutaj dzisiaj. To znaczy, szczerze mówiąc, ze wszystkich facetów na wyspie nie jesteś najlepiej wyglądający i według Phi twój kutas jest niczym nie z tego świata.”. To bolało, ale byłam też ciekawa. – Jasne, też się nad tym zastanawiałem.

Phi kontynuował. „To jest tak, że możemy zajrzeć do twojego wnętrza i masz czyste serce, a tego właśnie chcemy”. Śmiałem się. „Jasne, zrobiłem w życiu trochę złego gówna”.

To była ich kolej na śmiech. „Tak, wiemy o skimmingu, narkotykach, tych kobietach, które przeleciałeś i córce, na którą nigdy nie płacisz alimentów” – powiedział Eff. Byłem zszokowany.

Skąd, na Boga, wiedzieli o tych wszystkich rzeczach? Zacząłem czuć się bardzo nieswojo, a krótka wersja brzmiała: chciałem się wypieprzać. „Spokojnie, nie wydamy cię, ale żeby zachować twoją tajemnicę, żądamy czegoś od ciebie”. „Uh-hu, co, pieniądze?”. „Och, proszę, nie bądź głupi.

Rozejrzyj się, mamy więcej pieniędzy, niż możesz sobie wyobrazić. Nie, chcemy od ciebie czegoś innego, chcemy twojej duszy”. Zapadła długa cisza, podczas której patrzyłem na każdego z nich, zastanawiając się, co palili, zanim przybyłem. Ich twarze nic mi nie mówiły, po prostu idealne, z miękkimi ustami, życzliwymi, napalonymi oczami i uśmiechami, które mogłyby doprowadzić dorosłego mężczyznę do płaczu, co robiłem, nie zdając sobie z tego sprawy. Coś mnie znowu ogarnęło, to nie było napalone uczucie, które miałem wcześniej.

To było coś innego. Czułem, że gdybym chciał coś dla nich zrobić, leżeć u ich stóp, robić to, czego chcieli, byłem całkowicie w ich mocy, zdałem sobie sprawę. „Dobrze, a jak to działa?” Powiedziałam łamiącym się głosem, gdy kolejna łza spłynęła po moim policzku. „Uprawiasz z nami seks, a w dniu, w którym umrzesz, przyjdziemy po ciebie”.

Ciepły wiatr przyszedł skądś i zaszeleścił moimi włosami. Po moim kręgosłupie przebiegł dreszcz i otarłem łzy. - Ale do tego czasu też będziesz stary - powiedziałem nie rozumiejąc. Vee uśmiechnęła się i wstała. Obeszła stół i delikatnie rozpięła moje spodnie i wyciągnęła mojego fiuta, który był twardy jak skała.

Nawet nie zdawałem sobie sprawy, że poszło ciężko, kiedy rozmawialiśmy. Biorąc go do ust zaczęła ssać i lizać trzonek, podczas gdy ja pieściłem jej udo pod sukienką. Patrzyłem, jak Phi i Eff zaczynają się całować i zanim się zorientowałem, leżałyśmy tylko nogami i rękami na ziemi. Nagle miałem sutek w ustach i ciepły cycuszek przyciśnięty do mojej twarzy.

Nie miałem pojęcia, czyje to było. Mój kutas był w ustach Vee, a jeden z nich wepchnął mi palec w tyłek, drażniąc moją prostatę. Unosił się z nas zapach mokrej cipki i dźwięk ciężkiego oddechu. Usta opuściły mojego fiuta i zostały zastąpione ciepłą, mokrą cipką, Eff, pomyślałem, ponieważ widziałem jej na wpół zamknięte oczy, kiedy mnie ujeżdżała.

Tymczasem Vee i Phi weszły w sześćdziesiąt dziewięć, gdzie Vee była na szczycie. Podczas gdy ona lizała cipkę swoich przyjaciół, jej ręka sięgnęła i pogłaskała cycek Eff. Jęki kobiet zaczęły się nasilać, podobnie jak moje.

Ledwie mogłem się dłużej powstrzymywać, kiedy Eff zeszła ze mnie i zamieniła się z Phi. Przypomniałem sobie jej ciasną cipkę, a kiedy zsunęła się na mnie, uśmiechnąłem się i zastanawiałem, dlaczego jestem takim szczęściarzem. Emocje z przeszłości zniknęły, a jedyną rzeczą, o której myślałem, był seks i to mnóstwo.

Nie wiem, jak długo się pieprzyliśmy, ale robiłem to we trójkę kilka razy, wbijając swój ładunek w ich cipki i dupy, oni wysysali go i wymieniali ze sobą moją spermę w długich, mokrych pocałunkach. To było jak scena z filmu porno, tak prosta, pierwotna i cudowna. Kiedy w końcu się zatrzymali, byłem tak zmęczony, że nie sądziłem, że podniosę się z podłogi, na której leżeliśmy.

Leżałem na plecach, a trzy kobiety położyły głowy na moim brzuchu, Vee i Phi po jednej stronie, a Eff po drugiej. Spojrzeli mi w oczy, a potem Phi powiedziała: „Czas poznać nasze prawdziwe imiona”. Wiedziałem, że jest w nich coś wyjątkowego, ale kiedy wypowiedziała te słowa, nie wierzyłem im.

"Jesteśmy Freya, Afrodyta i Wenus," powiedziała i uśmiechnęła się. Zaczęło mi się kręcić w głowie i powiedziałem: „Nie ma mowy, kurwa, nie ma mowy. Jesteście tylko napalonymi laskami na wakacjach”. Afrodyta podniosła głowę o cal i powiedziała: „Chciałbyś, przyjacielu, ale to prawda.

Twoja dusza jest nasza”. Odepchnąłem się od nich i wybiegłem z willi w noc. Nie wiem, jak wróciłem na główną drogę, ale nie przestawałem biec, dopóki nie udało mi się złapać taksówki, która zabrała mnie z powrotem do hotelu, gdzie zarezerwowałem lot do domu na następny dzień.

60 lat później. Leżenie w szpitalnym łóżku z wystającymi ze mnie rurkami nie jest zabawne i wiem, że umieram; może zostały mi tylko godziny Moja rodzina jest na zewnątrz, słyszę ich i widzę przez szybę, żonę, dwoje dzieci i jednego wnuka. Żyłem dobrze i dobrze się bawiłem.

Kiedy wracam pamięcią do tamtej nocy na Ibizie, trzęsę się ze strachu. Czy to się wydarzyło naprawdę, czy to był tylko zły sen? „Cześć, Matt, już czas”. Powoli odwróciłem głowę i tam byli, blond Freya i dwie brunetki, Afrodyta i Wenus. Uśmiechnęli się do mnie i popłynęli przez pokój do mojego łóżka.

„Jesteśmy tutaj, aby cię zabrać, nadszedł twój czas i złożyłeś obietnicę, a my daliśmy ci to, czego chciałeś”. Wróciłem myślami do wielu willi, samochodów i jachtów, które posiadałem. Po tej nocy na Ibizie moje życie się zmieniło, stałem się multimiliarderem i jednym z najbogatszych ludzi na ziemi.

Zawsze myślałem, że wynika to z moich umiejętności finansowych, ale najwyraźniej tak nie było. - Proszę, pozwólcie mi zostać jeszcze chwilę - błagałem. Afrodyta wsunęła rękę pod prześcieradło i złapała mojego pomarszczonego penisa.

„Czas, żebyś poszedł z nami, a my się tobą zaopiekujemy”. Po moim policzku spłynęła łza i skinąłem głową. Ostatnią rzeczą, jaką usłyszałem, był mój syn, który krzyknął „Patrz, tata uśmiecha się jak szalony, czy to jest trudne?”.

Podobne historie

Spotkanie z enkantadą (część 2)

★★★★(< 5)

„Potrafię czytać w twoich myślach, tak jak ty możesz czytać w swoich, ponieważ teraz jesteśmy Jednym.”.…

🕑 4 minuty Nadprzyrodzony Historie 👁 2,370

Bez słowa zrozumiałem, co chce powiedzieć, wydostałem się z wody i wdrapałem na nią. Powoli całowałem się do niej, zaczynając od jej długich, gładkich nóg, aż po brzuch. Ale jest w tym…

kontyntynuj Nadprzyrodzony historia seksu

Przygody Marcy, Darrena i mnie

★★★★★ (< 5)

Wieczór z moim nowym przyjacielem zamienia się w gorącą, gorącą sesję seksu z niespodzianką.…

🕑 31 minuty Nadprzyrodzony Historie 👁 1,576

Huk. Dźwięk zamykających się za mną drzwi mieszkania sprawił, że pulsowało mi w głowie. To była długa noc z dużą ilością alkoholu, a mój kac był w pełnej mocy. Na szczęście…

kontyntynuj Nadprzyrodzony historia seksu

A Mermaid's Tale

★★★★★ (< 5)

Co się dzieje, gdy ożywają legendy? Cholerna opowieść, ot co!…

🕑 50 minuty Nadprzyrodzony Historie 👁 4,361

"E'er rozgwieżdżona woda wita toczącą się mgłę, a szmaragdowe przypływy witają uśmiechnięty księżyc. Usłyszysz plusk Neptuna: Strzeż się zagłady syreny." Niektórym ludziom takie…

kontyntynuj Nadprzyrodzony historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat