Cinder Whore, rozdział 4

★★★★★ (< 5)

Teraz, gdy była jego, nadszedł czas, aby przygotować ją do szkolenia!…

🕑 30 minuty minuty Fantastyka i science fiction Historie

Następnego ranka Bella obudziła się i początkowo nie pamiętała, gdzie jest. A kiedy w głowie jej się trochę rozjaśniło, przypomniała sobie. Przypomniała sobie, co przydarzyło jej się poprzedniego dnia, i uśmiechnęła się.

Bella była kobietą! Rozkoszowała się miękkim, wygodnym łóżkiem. Mark już wstał, ale jej nie obudził, więc miała całe ogromne łóżko dla siebie. Nigdy wcześniej nie widziała tak dużego i tak miękkiego łóżka – było to zupełnie inne miejsce niż stary, zniszczony, podwójny materac, który nazywała łóżkiem. Bella byłaby całkowicie zadowolona, ​​gdyby spędziła cały dzień w tym łóżku, po prostu wylegując się i ciesząc się tym cudownym uczuciem. Wiedziała jednak, że lepiej będzie wstać i zobaczyć, co jej Mistrz zaplanował na ten dzień.

Wstała więc i poszła do łazienki, aby przygotować się na cały dzień. Pamiętała, jak powiedział jej, że dzisiaj idą na zakupy i nie mając nic innego do ubrania, założyła tę samą czerwoną metaliczną sukienkę, która była jej jedynym ubraniem od trzech dni. Naprawdę zaczynam mieć dość tej sukienki.

Będzie miło, gdy będę miała coś innego do ubrania! pomyślała sobie. Zeszła na dół i w jadalni Mark siedział przy stole i popijał poranną kawę. „Dzień dobry, śpiąca główko! Mam nadzieję, że spałeś dobrze, biorąc pod uwagę, że nie spałem już dwie godziny!” – powiedział, chichocząc.

„Przepraszam, Mistrzu. Nie chciałem zaspać, ale twoje łóżko jest takie wygodne! Po spaniu na moim starym materacu na podłodze przy kominku, twoje łóżko było jak spanie na chmurze!” powiedziała. „No cóż, pomyślałem, że musiałeś być zmęczony. Kiedy się obudziłem, spałeś tak spokojnie, że nie miałem serca cię budzić” – powiedział.

„Dziękuję, Mistrzu. Czy mam teraz zrobić śniadanie?” zapytała. – Tak, a po śniadaniu postaramy się kupić ci coś oprócz tej sukienki. Założę się, że znudzi ci się noszenie tego samego! powiedział z uśmiechem.

„O tak, Mistrzu! Sukienka mi się podoba, ale miło będzie mieć coś innego do noszenia!” powiedziała. Po zjedzeniu śniadania udali się na zakupy. Mark znał kilka sklepów, które miałyby dla Belli dokładnie to, czego chciał, i udał się do jednego z nich, gdzie znał kilka sprzedawczyń. „Panie! Jak miło pana znowu widzieć!” powiedziała sprzedawczyni, kiedy weszli.

„Witam, Kathy, też miło cię widzieć. Tu Bella i potrzebuje nowej garderoby. Będzie potrzebowała sukienek, czegoś do noszenia po domu do prac domowych i innych obowiązków, a może pary rzeczy do sypialni. Przyprowadziłem ją do ciebie, bo jesteś najlepsza i nigdy nie widziałem cię nienagannie ubranego.

Jeśli ktoś może ją ustawić, to ty i twój sklep tutaj! powiedział. „Och, jesteś słodki, Mark! Tak, możemy ci pomóc. Bella, zobaczmy, co możemy dla ciebie znaleźć. Czy znasz swój rozmiar?” – zapytała Kathy. „Nie, proszę pani.

Mam tylko tę jedną sukienkę i uważam, że jest trochę za mała” – powiedziała Bella. „No cóż, myślę, że w takim razie zaczniemy. Ustalenie twoich rozmiarów.

Wybacz nam na chwilę, Mark, kochanie, a my pójdziemy na tyły i sprawdzimy rozmiary tej młodej dziewczyny” – powiedziała Kathy. „Nie ma problemu, po prostu wpadnę do sąsiada i napiję się kawy” – powiedział. Więc kiedy Mark poszedł do kawiarni obok, Kathy zabrała Bellę na tył sklepu, gdzie znajdowały się garderoby, i dokonała jej pomiarów. Kiedy Mark wrócił, Kathy pokazywała Belli, co ma w swoich rozmiarach. Bella nie chciała niczego wybierać, dopóki Mark nie rzucił okiem, a ten był cierpliwy i pozwolił jej przymierzyć wiele rzeczy.

Zatwierdził pięć lub sześć sukienek, większość z nich była krótka i seksowna. Zatwierdził także kilka dłuższych, bardziej formalnych sukienek. Kupił jej spodnie do prac domowych, a potem doszło do spotkań intymnych. „Teraz pozwolę ci kupić majtki, ale chcę, żebyś je nosiła tylko w swoje „damskie dni” i tylko za moim pozwoleniem, rozumiesz? powiedział. „Tak, mistrzu” – odpowiedziała Bella.

Bella była zawstydzona, że ​​powiedział to przy sprzedawczyni, ale Kathy wyjaśniła. „Nie martw się, kochanie, wiem wszystko o Mistrzu Marku. Jest tutaj dobrym klientem i przez lata przysłał nam kilka dziewczyn” – powiedziała. Potem uśmiechnęła się do Belli.

„On był także moim Mistrzem!”. „Zgadza się, a ty też byłeś całkiem niezłym uległym. Podobała mi się praca z tobą” – powiedział Mark. „Dziękuję, proszę pana.

Ale dzięki wam było to łatwe i bardzo zabawne. Masz tu dobrego człowieka, Bello. Jeśli będziesz postępować zgodnie z jego wskazówkami i będziesz mu posłuszny, nie sprowadzi cię na manowce”.

– powiedziała Kathy. „Spróbuję. Jestem w tym naprawdę nowa, ale dam z siebie wszystko” – powiedziała Bella. „Mistrzu Marku, skoro już jesteśmy przy tym temacie, zastanawiałem się… czy byłoby możliwe przyjechać na… dostrojenie? Ostatnio myślałem o Tobie i byłem naprawdę zachwycony, kiedy zadzwoniłeś i powiedziałeś oczywiście, że nie chciałbym przeszkadzać Belli w treningu, ale gdybyś mógł mnie wcisnąć… czuję potrzebę ponownego poddania się, brakuje mi tego” – powiedziała Kathy.

„Jestem pewien, że moglibyśmy coś wymyślić. Bella mogłaby dobrze zobaczyć wyszkoloną uległą w akcji, która pokazałaby jej, co robić i jak się zachowywać” – powiedział Mark. „Cóż, nie wiem, jak bardzo jestem już wyszkolony. Minęło trochę czasu, odkąd przed tobą klękałem, i jestem pewien, że zapomniałem o kilku rzeczach. Ale wiem, że znowu przywrócisz mi kontrolę!” zachichotała.

„Tak, jestem pewien, że po pewnym czasie to do ciebie wróci. Po prostu zadzwoń do mnie do domu i zobaczymy, co da się zrobić z tym„ dostrojeniem ”” – powiedział. „Dziękuję… Mistrzu. Boże, przegapiłem to powiedzenie!” – powiedziała Kathy.

Mark podał Kathy swoją kartę kredytową i zapłacił za wszystkie ubrania, po czym wyszli ze sklepu. Do lunchu pozostało jeszcze trochę czasu, więc Mark postanowił dobrze wykorzystać ten czas. Ze sklepu odzieżowego pojechał do znanego mu salonu kosmetycznego. Gdy podjechali do przodu, zatrzymał się i odwrócił do niej.

„Bella, oto moja karta” – powiedział, podając jej swoją kartę kredytową. „Chcę, żebyś weszła do środka i porozmawiała z kobietą o imieniu Amanda. Ona mnie zna. Powiedz jej, że wysłałem cię tutaj, żebyś się ogoliła. Ona będę wiedział, co robić, ale chcę, żebyś zrobił wszystko, co ona powie, tak jakbyś postępował zgodnie z moimi wskazówkami, rozumiesz? powiedział.

„Tak, Mistrzu” – powiedziała. „Czy mogę zadać ci pytanie?”. "Co to jest?". „Czy to Amanda, kolejna z twoich byłych uległych?”.

„Nie, niestety, ona jest lesbijką i nie przepada za BD/SM. Jest po prostu dobrą przyjaciółką” – powiedział. – Och – powiedziała Bella. „Teraz wrócę po ciebie za około godzinę. Salon nie wygląda na zbyt zajęty i Amanda powinna móc Cię przyjąć.

Więc powinienem poczekać w środku, kiedy skończysz” – powiedział. „Tak, mistrzu” – powiedziała. Mark pomógł jej wysiąść z samochodu, a następnie przed jego wyjazdem upewnił się, że dostała się do środka. Bella wzięła głęboki oddech i podeszła do pierwszej kobiety, na którą przyszła. „Przepraszam, szukam Amandy?” – powiedziała.

Kobieta wskazała na inną z dziewcząt. – Tam jest Amanda – powiedziała. „Dziękuję” – powiedziała Bella i podeszła do wskazanej kobiety. – Amanda? – zapytała Bella.

„Tak, jestem Amanda. W czym mogę pomóc?” powiedziała. Bella rozglądała się przez chwilę, zanim kontynuowała. Tylko kilka kobiet w salonie pod suszarkami do włosów, więc Bella pochyliła się bliżej.

„Nazywam się Bella i muszę się ogolić… tam na dole. Mistrz Mark powiedział, że go znasz i wiesz, co lubi” – powiedziała w cichym głosem, żeby nie było słychać jej zbyt głośno. „Masz na myśli Marka, tak, znam go i wiem, co robić. Chodź ze mną, kochanie” – powiedziała, lekko dotykając jej ramienia, uspokajająco.

Amanda zabrała Bellę na tył sklepu do innego pokoju. Zamknęła za nimi drzwi na klucz. „Tylko po to, żeby zapewnić nam trochę prywatności” – powiedziała Amanda z uśmiechem. Bella szybko rozejrzała się po pokoju i znalazła zlew, wąski stół przypominający stół do masażu i coś, co wyglądało na fotel do badań położniczych/ginekologicznych. „To jest pokój, w którym wykonujemy bardziej intymne i szczególne prace.

Golimy zarówno mężczyzn, jak i kobiety, a także depilację woskiem i inne rzeczy tutaj” – wyjaśniła Amanda. „A teraz może się rozbierzesz i wskoczysz na krzesło a my ogolimy cię i wygładzimy dla twojego Mistrza.”. Bella zrobiła, co jej kazano, pamiętając, co powiedział jej Mistrz, kiedy ją podrzucił.

Usiadła na krześle, a Amanda przypięła jej nogi pasami. „To tylko po to, żeby utrzymać cię nieruchomo, żebyś się nie poruszyła i nie została przypadkowo skaleczona” – powiedziała Amanda. – Czy to będzie bolało? – zapytała Bella. „Nie, kochanie, to wcale nie boli. A kiedy już to zrobisz, poczujesz się o wiele bardziej seksownie” – powiedziała Amanda.

"Naprawdę?" – zapytała Bella. Amanda cofnęła się i podniosła spódnicę. Bella patrzyła, jak Amanda powoli odsłania swoją nagą cipkę.

Oczy Belli błądziły po postaci kobiety. „Ciągle się golę. Podoba mi się ten wygląd i moja dziewczyna też to uwielbia. Czuję się tak seksownie, kiedy moja sukienka lub majtki ocierają się o moją nagą łechtaczkę!” – powiedziała z lekkim mrugnięciem.

"O mój!" Powiedziała Bella, patrząc na obnażoną płeć kobiety. „Co ci powiem, żebyś poczuła się trochę bardziej komfortowo, może ja też się rozbiorę, żebyś nie czuła się jakbyś była w niekorzystnej sytuacji” – powiedziała Amanda, rozbierając się. „OK… tak myślę” – Bella patrzyła, jak Amanda zaczyna się rozbierać. Jej oczy błądziły łapczywie po odsłoniętej postaci kobiety. Bez spódnicy i majtek Amanda rozpięła bluzkę, odsłaniając koronkowy niebieski stanik.

Zdjęła stanik uwalniając swoje urocze piersi. Bella spojrzała na kobietę stojącą przed nią nago. Twarde, sterczące sutki wyróżniały się od piersi, tylko nieco mniejsze niż jej własne sutki z miseczką D.

Różowe podniecenie pokryło opaloną skórę, bardzo wyraźnie wokół sutków. Jej wzrok powędrował w dół i zatrzymał się na nagiej plamie między nogami Amandy. Mogła tylko dostrzec spuchnięte wargi swojej cipki między udami.

"Lubisz?" – zapytała Amanda. Bella była pełna wstydu, że przyłapano ją na gapieniu się. „Bardzo mi się podoba” – powiedziała Bella. Jej twarz była czerwona jak jabłko.

Otrząsnęła się i wyciągnęła rękę, by ją dotknąć, a następnie pogłaskała nagą cipkę, gdy Amanda wystąpiła do przodu. Belli podobała się gładka miękkość. „Wydaje się… miło” – powiedziała, ostrożnie ją dotykając.

Belli kręciło się w głowie od tego, jak to się działo. Matka zabierała ją kilka razy do salonu kosmetycznego, zanim zachorowała, ale Bella nigdy nie pamiętała żadnych „specjalnych pokoi” ani nie wiedziała, że że wydarzyło się w nich coś takiego! „Proszę, bądź ostrożny” – zapytała Bella. „Nigdy wcześniej nikt jej nie golił.

„Nie martw się, kochanie” – powiedziała Amanda. „Robiłam to kilka razy”. podniosła nożyczki, Amanda zaczęła włosy tak blisko, jak tylko mogła, za pomocą nożyczek. Pracowała szybko, ale bardzo ostrożnie, a Bella ledwo oddychała podczas strzyżenia. Amanda wyczyściła nożyczkami tyle, ile mogła, a potem je odłożyła Wzięła mały ręcznik namoczony w ciepłej wodzie i położyła go na przystrzyżonych łonach Belli.

„Damy temu kilka minut, aby zmiękczyć włosy przed goleniem” – powiedziała Amanda, gdy Amanda dostała rzeczy, których potrzebowała gotowa, porozmawiała z Bellą, żeby ją uspokoić. „Więc jak długo znasz Marka – przepraszam, Mistrzu Marku?” zapytała. „Tylko kilka dni” – powiedziała Bella.

„Och, naprawdę? I tak szybko cię goli? Jak się poznaliście?” – zapytała Amanda. Bella zawahała się, jakby zastanawiała się, czy powinna odpowiedzieć na pytanie. „Bella, kochanie, to jest prywatny pokój.

To, co się tutaj dzieje, zostaje tutaj. Nie musisz odpowiadać, jeśli nie chcesz, w porządku. Ale wiedz, że jestem bardzo dyskretny. Znam Mistrza Mark osobiście – jesteśmy dobrymi przyjaciółmi – ​​i nigdy nie zdradziłabym niczego o nim, ani o nikim innym, nikomu innemu” – powiedziała Amanda.

„No cóż, kupił mnie i tak się poznaliśmy” – powiedziała Bella, spuszczając wzrok. – Kupił cię? – zapytała zdezorientowana Amanda. „Tak, macocha wysłała mnie do mężczyzny, który miał mnie namówić na seks z innymi mężczyznami.

Miałam z nimi uprawiać seks za pieniądze, którymi on i moja macocha mieli się podzielić. Powiedziała, że ​​to jej sposób na nakłonienie mnie do płacenia za własne pieniądze. „Ale Mistrz chciał mnie i nie chciał, żeby mnie tak wykorzystywano, więc zaproponował, że mnie kupi. Moja macocha wyraziła zgodę, więc jestem teraz własnością Mistrza Marka.

On chce, żebym się ogoliła, więc oto jestem” – Bella powiedział. "Och kochanie!" Amanda powiedziała zszokowana. „Och, wszystko w porządku. Mistrz Mark jest dla mnie lepszy niż kiedykolwiek była moja macocha.

Jest miły, troskliwy i bardzo opiekuńczy. Moja macocha była okrutna i podła. Teraz jest mi o wiele lepiej niż od śmierci moich rodziców.

Mistrz Mark to dobry człowiek i chcę zrobić wszystko, co w mojej mocy, aby go uszczęśliwić” – powiedziała Bella. „Cóż, znam Marka i wiem, że to dobry, miły człowiek. Zawsze był w stosunku do mnie dżentelmenem i nigdy nie próbował się na mnie narzucać. Jestem lesbijką i nie wiem zbyt wiele o jego sprawach związanych z BD/SM, ale zawsze traktował mnie z szacunkiem” – powiedziała Amanda. „Tak, Mistrz powiedział mi, że jesteś lesbijką i nie interesujesz się BD/SM” – powiedziała Bella.

Amanda uśmiechnęła się. „OK, myślę, że jesteśmy gotowi, aby rozpocząć kolejną część golenia” – powiedziała. Amanda wyjęła ciepły, mokry ręcznik spomiędzy nóg i zaczęła namydlać ją ciepłą pianą mydlaną.

Bella zadrżała lekko, czując bąbelki przesuwające się po jej skórze. Ciepło wody sączyło się, rozluźniając jej mięśnie, a umysł odpłynął. Wewnątrz płonęła ogień, każde uderzenie ostrza powodowało kolejną falę w jej cipce, która biegła wzdłuż kręgosłupa do mózgu. Jej myśli były pomieszane z uczuciami i doznaniami.

Usłyszała jęk i wiedziała, że ​​wydobywa się z jej ust. Otworzyła oczy, gdy poczuła palce na brzuchu. Amanda pracowała powoli i pilnie, czyszcząc każdy włos z pysznie wyglądającej cipki Belli.

Jej palce musnęły lekko brzuch jęczącej kobiety, po czym natarły gęstą pianą jej krótkie włosy. Wmasowała pianę w górę, przesuwając się w dół, aby pocierać mokre wargi, kącikiem na chwilę dotknął łechtaczki. Uśmiechnęła się, gdy oczy Belli rozszerzyły się i wiedziała, że ​​znalazła swój cel. „To będzie mój język za kilka minut” – drażniła się. Potem dotknęły jej palce i ciepła, twarda brzytwa.

Pociągnięcia były gładkie i pewne, a Amanda pracowała ostrożnie, goląc włosy. Bella sapnęła, gdy dotyk jej łechtaczki wysłał przez nią małą falę orgazmu, nie pełny orgazm, ale wyraźne preludium do znacznie większego wydarzenia, które miało nadejść. Nerwy ją mrowiły, gdy mydlana piana zmieniała się przy każdym pociągnięciu jej skóry.

Jej cipka płonęła z pożądania, a mydło tylko potęgowało uczucie śliskiej wilgoci. Nowo odkryte obszary jej okolicy łonowej były niezwykle wrażliwe. Poczuła, jak palce przypominają małe ukłucia orgazmicznej błogości, gdy ciągnęły i szarpały jej najbardziej wrażliwe miejsca.

Amanda wylała ciepłą wodę bezpośrednio na niedawno ogolony obszar, aby spłukać włosy. „Wszystko gotowe.” Jej dłoń z miłością pocierała skórę. „Gładka jak pupa niemowlaka.” Bella spojrzała na swoją nagą cipkę.

Jej własne dłonie pocierały gładką skórę, odkrywając nowe uczucie. Poczuła, jak ręce Amandy przesuwają się pod nią. "Co teraz?" zapytała. „Teraz muszę sprawdzić swoją pracę” – powiedziała Amanda. Podniosła rękami unosząc tyłek Belli w powietrze.

Bella pomagała podnosić się własnymi nogami. "Mmm smaczne." Amanda uśmiechnęła się i polizała udo obok siebie. Bella jęknęła, czując ciepły język.

Krew napływająca do głowy przyprawiała ją o lekkie zawroty głowy. Język wsuwający się w jej cipkę sprawił, że jej głowa eksplodowała. Zajęło jej mniej niż trzy długie lizanie od tyłka do kości łonowej, aby osiągnęła orgazm. Amanda nadal poruszała językiem po gładkiej cipce, podczas gdy Bella napięła się i zrelaksowała pod wpływem fal przyjemności.

Uśmiechnęła się, ustalając czas zalizania tak, aby było najskuteczniejsze. Najpierw machnij twardą łechtaczką powyżej, a później wsuń się do soczystego, wilgotnego otworu poniżej. Po kilku minutach poczuła, jak Bellę przeszedł silny dreszcz, więc zatrzymała się, pozwalając jej osiąść z powrotem na fotelu ginekologicznym. Bella sapała i krzyczała, gdy Amanda wbiła głęboko język i wargę lub nos wciśnięty w łechtaczkę. Orgazm eksplodował nagle i bezlitośnie, wypełniając całe jej ciało elektrycznym mrowieniem.

Odprężyła się i ponownie opadła na krzesło. Spojrzała na Amandę. "To było niesamowite." Odwróciła się i usiadła między jej nogami i pocałowała ją delikatnie, gdy znalazła się w ramionach Amandy. Amanda pocierała dłońmi duże piersi Belli, w połowie ją gładząc, a w połowie po prostu trzymając ją, gdy ta leżała z powrotem na fotelu ginekologicznym. „Może następnym razem, gdy przyjdziesz, uda ci się umówić na spotkanie… w ten sposób będę mogła zarezerwować dla nas więcej czasu na zabawę” – szepnęła uwodzicielsko do świeżo ogolonej kobiety.

Po ogoleniu Amanda zwolniła paski przytrzymujące jej nogi i odłożyła je, aby mogła wstać. Pomogła Belli wstać z krzesła, podciągając ją w ramiona. Amanda przyciągnęła Bellę do pocałunku, długiego, miękkiego kobiecego pocałunku, a Bella jęknęła delikatnie w usta Amandy.

Amanda pochyliła się i pocałowała każdy z sutków Belli, po czym ponownie się wyprostowała. Zaczęła się ubierać razem z Bellą i kiedy oboje byli gotowi, opuścili pokój i udali się do głównej części salonu. „Cześć, Mark” – powiedziała wesoło Amanda. „Twoja dziewczyna była wspaniała. Jest gotowa do wyjścia!”.

Mark zapłacił za golenie Belli i opuścili salon. „Jak tam golenie? Dobrze się bawiłeś?” Zapytał Marek. Bella wiedziała, o co prosił, i poszła spać, kiedy odpowiedziała: „Tak, mistrzu”. „No cóż, zobaczmy. Zobaczmy, za co zapłaciłem” – powiedział.

Bella podniosła się lekko na siedzeniu, aby podnieść sukienkę i pokazać mu swoją nagą cipkę. Położył rękę pomiędzy jej nogami, aby poczuć jej delikatny seks. "Bardzo fajne, lubię to.". „Dziękuję, mistrzu.

Mi też się podoba” – powiedziała Bella. – Więc jak masz ochotę na lunch? on zapytał. „Nie obchodzi mnie to, Mistrzu. Dopóki jestem z tobą, możemy jeść gdziekolwiek” – powiedziała, uśmiechając się do niego. „No cóż, w takim razie myślę, że po prostu wskoczymy do restauracji i tam będziesz mógł wybrać, co chcesz” – powiedział.

Pojechał do Ethel's Diner i kiedy zaparkował samochód, on i Bella weszli do środka, żeby coś przekąsić. Kiedy zamówili posiłki, Mark zaczął opowiadać o minionym dniu i swoich planach na przyszłość wobec niej. „Umówiłam cię na przekłucie. W przyszłym tygodniu zabiorę cię do salonu piercingu i przekłujemy ci sutki.

Potem, w przyszłym miesiącu, wrócimy i przekłujemy kapturek łechtaczki. Chcę, żebyś założyła kolczyki w sutkach i pionowa sztanga w kapturze” – powiedział jej. „Tak, mistrzu” – powiedziała Bella.

„Teraz zagojenie kolczyka w łechtaczce zajmie kilka tygodni; średnio od sześciu do ośmiu tygodni. Kolczyki w sutkach potrwają dłużej, prawdopodobnie nawet kilka miesięcy. Ale kiedy już się przekłujesz, przekonasz się, że to cię nakręca jeszcze piękniejsza i poczujesz się bardziej seksowna, co z kolei sprawi, że będziesz chciała zachowywać się bardziej seksownie i to mnie cieszy” – powiedział. „Chcę cię zadowolić, mistrzu. Zrobię, co chcesz” – powiedziała.

„Grzeczna dziewczynka” – powiedział. Bella promieniała… uwielbiała, gdy nazywano ją „grzeczną dziewczynką”. Chwilę później pojawiła się kelnerka z jedzeniem. Zjedli lunch i kiedy skończyli, Mark zapłacił czek i wrócili do samochodu.

Kiedy wsiedli do samochodu i wyjechali z parkingu, Bella zwróciła się do niego. „Co dalej robimy, mistrzu?”, zapytała na początek chcę, żebyś zdjęła tę sukienkę z drogi. Chcę znowu zobaczyć tę śliczną cipkę” – powiedział.

Bella wyciągnęła spod siebie sukienkę i podciągnęła ją do talii. Mark wsunął rękę między jej nogi i zaczął pocierać jej świeżo ogolony wzgórek. „Mmm, mistrzu, to uczucie tak dobrze… Kocham twoje ręce na mnie…" jęknęła. Położyła się wygodnie na swoim miejscu i szerzej rozłożyła dla niego nogi.

Mark zobaczył, że Bella oddaje mu się i on się uśmiechnął. Jego palce bawiły się nią rozciął, pocierając jej wilgotną cipkę, rozszerzając usta i pocierając łechtaczkę. Bella wyciągnęła rękę i zaczęła dotykać jej twardniejących sutków, gdy on bawił się poniżej.

Wsunął palec w jej mokrą dziurkę, a Bella jęknęła głośniej w stronę jego drażniącej dłoni, mając nadzieję, że wprowadzi go głębiej w siebie. „O Boże, Mistrzu! Bella jęknęła, gdy bawił się jej cipką i łechtaczką. Jej cipka teraz ociekała wodą, a mokre odgłosy, jakie wydawały jego palce w jej cipce, tylko spotęgowały jej podniecenie. Bella oparła prawą stopę na desce rozdzielczej, żeby szerzej rozłożyć przed nim nogi. Teraz gorączkowo ściskała jego dłoń, próbując osiągnąć orgazm, zanim zmieni zdanie.

Mark wsunął dwa palce głęboko w cipkę młodej dziewczyny, rozdzielając je, aby umieścić po jednym z każdej strony jej łechtaczki i uwięzić między nimi delikatny pączek. Potem wsunął palce pod jej kość łonową i zaczął szybko wsuwać i wysuwać. Kombinacja okazała się dość potężna dla Belli, więc krzyknęła z przyjemności i chwyciła podłokietnik, aż jej kostki zbielały z wysiłku. Uniosła biodra w kierunku dręczącej dłoni, wyginając plecy i skręcając się, by zbliżyć się do niej.

Bełkotała bezsensownie, gdy zbliżała się do przepaści i przygotowywała się do upadku. Ale gdy osiągnęła punkt krytyczny i spojrzała ponad krawędzią w czarną otchłań własnego orgazmu, Mark zatrzymał się, odciągając od niej palce i odmawiając jej słodkiego wyzwolenia, którego pragnęła. „Och, proszę, Mistrzu! Proszę, nie przestawaj teraz! Byłem tak blisko!” jęknęła ze swojej frustracji. „Wiem, ale nie słyszałem, jak pytałaś o pozwolenie. Całkiem prawdopodobne, że uratowałem cię przed karą, młoda damo! Nie pamiętasz, co ci mówiłem o proszeniu o pozwolenie na spermę? Poszłabyś bez wahania pozwolenie, gdybym cię nie powstrzymał, prawda?” powiedział.

„Tak, mistrzu” – powiedziała Bella, spuszczając głowę. Miał rację, była tak pochłonięta własną przyjemnością, że całkowicie zapomniała o jego zasadzie mówiącej, że najpierw musi poprosić o spermę. „Tak właśnie myślałem.

Bella, mogłem kontynuować i pozwolić ci dojść. Wtedy musiałbym cię ukarać za złamanie mojej zasady. Ale chcę, żebyś odniosła sukces w tym nowym świecie, do którego wkroczyłaś, więc przestałem, zanim to zrobiłaś błąd. Bo jeśli uda mi się uchronić cię przed karą, nie przeoczę potrzebnej kary, ale przede wszystkim postaram się temu zapobiec. Rozumiesz? wyjaśnił.

„Tak, mistrzu. Dziękuję, że uchroniłeś mnie przed popełnieniem błędu i rozczarowaniem. Postaram się pamiętać, żeby zapytać następnym razem” – powiedziała Bella. „Jesteś bardzo miłym i troskliwym Mistrzem.” „Nie martw się, moja mała, napalona dziwko, później będzie czas, żeby zająć się tą twoją głodną młodą cipką!” - powiedział, klepiąc ją w krocze. „Och, mam taką nadzieję, mistrzu! Golenie bardzo mnie podnieciło! A Amanda w salonie piękności…” Bella powiedziała, jej słowa ucichły.

„Amanda co, Bella? No dalej, opowiedz mi o swoim czasie w salonie piękności” – powiedział. „No cóż, mistrzu, wszystko poszło tak, jak miało być na początku. Wszedłem i znalazłem Amandę, a ona zabrała mnie na zaplecze. Tam położyła mnie na fotelu ginekologicznym, co na początku trochę mnie zdenerwowało, ale wyjaśniła, że ​​mam się trzymać nieruchomo i nie dać się skaleczyć. Potem zaczęła obcinać włosy nożyczkami, a ja trzymałam się nieruchomo.

Położyła na mojej cipce ciepły, mokry ręcznik, żeby zmiękczyć zarost i mogła mnie ogolić. Ale kiedy zaczęła mnie namydlać…” powiedziała Bella. „Co? Co się wtedy stało?” – zapytał, zachęcając ją. „No cóż, Mistrzu, Amanda zaczęła mnie dotykać, a kiedy odpowiedziałem, ona… zaczęła wylizywać moją cipkę! Mistrzu, doprowadziła mnie do spermy tam, na zapleczu! Nie wiedziałem, co robić – nie byłeś tam i kazałeś mi zrobić wszystko, co ona każe!” – Bella powiedziała, próbując znaleźć wymówkę na to, co się stało.

„Bella! Bella! Wszystko w porządku… Wiedziałem, że coś zrobi. Mówiłem ci, że jest lesbijką i wiedziałem, że nie będzie w stanie oprzeć się nowej cipce – szczególnie tej świeżo ogolonej. W porządku moja słodka dziwko” – powiedział. „Och, mistrzu!” odetchnęła ciężko z ulgą. „Tak się cieszę, że nie schrzaniłam! Bałam się, że zrobiłam coś złego!”.

„Więc podobało ci się to, co zrobiła ci Amanda? Lubiłeś, gdy inna kobieta sprawiała ci przyjemność?” on zapytał. „Tak, Mistrzu… czy to oznacza, że ​​ja też jestem lesbijką?” zapytała. Mark zachichotał: „Nie, moja mała dziwko, to nie czyni cię lesbijką.

Możesz być biseksualna lub mieć biseksualny pociąg, ale nadal lubisz, kiedy cię pieprzę, prawda?”. „O tak, mistrzu! Kocham twojego kutasa!” – powiedziała z naciskiem. „No cóż, to ulga!” zaśmiał się. „Przez chwilę myślałem, że straciłem cię na rzecz Amandy!”. „O nie, Mistrzu! Jestem cała Twoja! Mógłbym bawić się z Amandą i chciałbym to zrobić jeszcze raz, ale jestem twoją dziwką, Mistrzu.

Jestem całkowicie twoją dziwką!” – powiedziała, chwytając go za ramię i mocno je trzymając. „No cóż, myślę, że powinniśmy prawdopodobnie zawrzeć umowę, zanim wydarzy się cokolwiek innego” – powiedział ze szelmowskim uśmiechem. „Nie rozumiem, mistrzu. Co masz na myśli mówiąc „przypieczętować umowę”? zapytała. Mniej więcej w tym czasie Mark wjechał na małą przydrożną stację benzynową.

To było obskurne, brudne miejsce, które widziało lepsze dni. Mark zaparkował i wszedł do środka, podczas gdy Bella siedziała w samochodzie. Wyszedł po jakiejś minucie z czymś w dłoni. „Chodź ze mną” – powiedział, otwierając drzwi samochodu Belli.

Pomógł Belli wyjść, a następnie zabrał ją do drzwi oznaczonych jako męska toaleta. „Mistrzu! Nie mogę tam wejść, to męska toaleta!” powiedziała. „Nieważne. Chodź tu i spiesz się!” powiedział. Weszła do środka, a on zamknął za nimi drzwi.

„A teraz na kolana i mocno mnie zdobądź, dziwko!” - rozkazał, popychając ją na twardą betonową podłogę. „Ale Mistrzu, to jest takie brudne! To wszystko jest lepkie i obrzydliwe!” skarżyła się. „Cicha dziwka! Będą chwile, kiedy będziesz musiała robić rzeczy, które nie są zbyt apetyczne, lub robić rzeczy w miejscach, które nie są zbyt wygodne lub higieniczne. Równie dobrze możesz się do tego przyzwyczaić. Jesteś dziwką..

.dziwka. A to jest otoczenie, w którym pracuje jakaś dziwka. Więc do dzieła!” – powiedział, brzmiąc szorstko.

Bella nie była pewna, co się dzieje, ale chciała zadowolić swojego Mistrza. Jeśli chciał loda w takiej brudnej, obrzydliwej męskiej toalecie, niech tak będzie. Zaczęła rozpinać jego spodnie i zsunęła je tuż poniżej kolan.

Trzymała jego kutasa w dłoni i zaczęła lizać i ssać bezwładnego członka, przez co stawał się coraz twardszy i większy. Próbowała odizolować się od otoczenia i skoncentrować się na zadaniu. Brudny pokój śmierdział oparami benzyny i brudem, ale ona próbowała odnaleźć w tym wszystkim jego zapach. Zamknęła oczy na fakt, że znajduje się w brudnej, paskudnej łazience w garażu i w myślach wyobraziła sobie siebie w ich sypialni, klęcząc na podłodze i ssąc grubego, soczystego kutasa swojego Mistrza.

Jej ćwiczenia umysłowe zadziałały i wkrótce nie była już w tej brudnej męskiej toalecie, ale w ich sypialni i jęczała, szczęśliwie ssąc kutasa swojego Mistrza. Wyciągnęła rękę, aby pieścić jego ciężkie orzechy, radośnie ssąc i siorbiąc jego grubego kutasa. Bella nie potrzebowała dużo czasu, aby przygotować swojego Mistrza. Szybko nauczyła się, jak lubił, gdy używała ust, i miał plany dotyczące jej innych dziurek.

Bella naprawdę była zajęta swoją pracą i nie mogła się doczekać, kiedy go odepchnie. „A teraz wstawaj, dziwko!” - powiedział, podnosząc ją na nogi. Wstała, nie wiedząc, czego się spodziewać dalej, kiedy ją obrócił, pochylając nad zlewem i stając twarzą w twarz z lustrem na ścianie. Jednym zręcznym ruchem podniósł jej sukienkę do góry i kopnął ją szeroko w nogi. Chwycił ją za włosy, podniósł jej głowę i przysunął ją blisko lustra.

„Spójrz na siebie, dziwko! Spójrz, kim jesteś. Dziwką, która ssie i rucha się w brudnej męskiej łazience!” powiedział. Trzymając jej głowę tam, gdzie była, sięgnął drugą ręką między jej nogi i zaczął ją ponownie dotykać. „O Boże, Mistrzu! Tak, tak, jestem dziwką! Brudna, obrzydliwa dziwka… dziwka, która ma sprawiać mężczyznom przyjemność! Pozwól mi sprawić ci przyjemność, Mistrzu… proszę, wykorzystaj tę dziwkę! Proszę!” błagała.

„Sięgnij za siebie i rozsuń ten tyłek… Chcę zobaczyć tego łysego pierdolca!” warknął. Bella sięgnęła do tyłu obiema rękami i rozłożyła swoje pośladki tak szeroko, jak tylko mogła, pokazując swoją mokrą, różową cipkę i ciasny brązowy odbyt. Trzymając jedną rękę mocno wplątaną w jej włosy i odciągając głowę do tyłu, drugą ręką, wciąż mokrą od soku z jej cipki, chwycił podstawę jej kutasa.

Następnie pocierał głową w górę i w dół jej śliniącą się szczelinę. Następnie bez ostrzeżenia wepchnął w nią swojego twardego, sztywnego kutasa, wsuwając się w nią jednym pchnięciem. „Och, Maasssterrr!” Bella krzyknęła, gdy poczuła, jak w nią wchodzi.

Mark wsuwał się głębiej i głębiej, aż poczuł, jak czubek uderza w jej szyjkę macicy, a potem zaczął brutalnie pompować ją do środka i na zewnątrz, przyciskając jej uda do krawędzi zlewu. Wciągał i wysuwał jej śliską cipkę mocno, głęboko i szybko, sprawiając, że jęczała, jęczała i płakała, gdy podnosił jej namiętności coraz wyżej. Mark sięgnął wokół niej i chwycił jeden z pełnych cycków Belli, uszczypnął i pociągnął twardy sutek, dodając element bólu do jej przeciążenia sensorycznego.

Bella miała ogromne trudności z przetwarzaniem wszystkich informacji napływających do jej zamglonego mózgu. Ale Mark miał zamiar zrobić coś, co rozjaśniłoby jej umysł. Kiedy pieprzył jej cipkę od tyłu, zdjął rękę z jej cycków i kładąc dłoń na jej tyłku, włożył kciuk w jej ciasny odbyt. Nowe wtargnięcie było właśnie tym, czego potrzebowała, aby doprowadzić ją na krawędź.

„Och, mistrzu! Och, jestem tak blisko! Proszę, niech dojdę! Proszę!” ona płakała. Mark nie doszedł, odkąd przywiózł Bellę do domu i udało mu się ją zdjąć kilka razy. On też był gotowy na spermę. Ale on chciał, żeby najpierw doszła. Więc kiedy błagała i prosiła, dał jej pozwolenie na spermę.

„OHHH, MAASSTERR!” Bella krzyknęła, gdy jej tama pękła. Wylała swoje soki strumieniem na i tak już brudną podłogę, podczas gdy Mark pompował ją szybko i mocno. Bella chwyciła boki zlewu, żeby się utrzymać, gdy orgazm przejął kontrolę nad jej ciałem i trzęsła się, jakby zamarzała na śmierć. Ale nie było jej zimno, paliła się, a drżenie było spowodowane trzęsieniem ziemi, przez które przechodziła.

Nogi Belli w końcu się ugięły, a Mark złapał ją i położył na brudnej podłodze poplamionej sokiem z cipki. „Otwórz usta tej dziwki, zaraz dojdę!” szczeknął. „Tak, Mistrzu, daj mi swoją spermę! Spuść mi się do ust, Mistrzu, proszę! Chcę spróbować Twojej słodkiej spermy!” Bella krzyknęła, otwierając usta jak mały ptaszek czekający na nakarmienie. Kilka ostatnich razy szarpnął swoim kutasem, po czym eksplodował, strzelając strumieniami za parzącymi strumieniami białego kremu do jej ust i na twarz.

Wycelował w jej piersi, żeby mogła je nosić na później. Bella wzięła wszystko, co miał do zaoferowania, trzymając to w ustach, dopóki nie skończył, a następnie otworzyła usta, aby pokazać mu, ile zaoszczędziła. Kiedy już pokazała mu, że jego sperma nie poszła na marne, połknęła ją i włożyła go z powrotem do ust, aby wyssać z niego kilka ostatnich kropli i jednocześnie oczyścić jego kutasa. Następnie ponownie postawił ją na nogi, tym razem popychając ją plecami do zlewu, tak aby jej tyłek oparł się o krawędź zlewu.

„Nie chcę, żebyś robiła bałagan w moim samochodzie swoją wyciekającą spermą cipką” – powiedział i sięgnął pod nią, zbierając do ręki tyle wyciekającej spermy i soku z pochwy, ile tylko mógł. „Otwórz usta i wystaw język, dziwko!” - powiedział i wytarł dłoń o jej język i twarz, rozsmarowując na niej mieszankę spermy. Po kilku minutach odpoczynku, ponownie poprawili swoje ubrania i opuścili łazienkę. Wsadził ją do samochodu, po czym oddał kluczyki pracownikowi stacji benzynowej.

Następnie udali się do domu..

Podobne historie

Mistrz O, rozdział 5

Dorota uważa jednak, że Pani nie jest taka zła!…

🕑 18 minuty Fantastyka i science fiction Historie 👁 1,569

Następnego ranka Dorota obudziła się i cierpliwie czekała w swojej celi, aż Pani ją wypuści. Chciała zacząć dzień lepiej niż wczoraj i pokazać Pani, że nauczyła się lekcji. Tym razem,…

kontyntynuj Fantastyka i science fiction historia seksu

Mistrz O, rozdział 4

Dorothy dowiaduje się, jakie plany ma wobec niej pani... i co się stanie, gdy im przeszkodzi!…

🕑 18 minuty Fantastyka i science fiction Historie 👁 2,044

Pani Mombi podeszła i usiadła na brzegu łóżka. „Teraz dziwko, czołgaj się do mnie” – powiedziała Pani. Jej zachowanie się zmieniło i była bardziej surowa niż podczas kolacji. Nie…

kontyntynuj Fantastyka i science fiction historia seksu

Boska Wiosna

★★★★★ (5+)

Tajemnicza wiosna daje trzem starym przyjaciołom wspaniały prezent.…

🕑 16 minuty Fantastyka i science fiction Historie 👁 2,047

Polana była jasna i bardzo zielona, ​​a najłagodniejsza bryza sprawiała, że ​​trawa i kwiaty tańczyły tam, gdzie rosły. Trzy postacie zbliżyły się do źródła i pociły się…

kontyntynuj Fantastyka i science fiction historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat