Ostatni rozdział. Moja nagroda może nie być tym, czym się wydaje.…
🕑 19 minuty minuty BDSM HistorieChciałem krzyczeć, czułem się taki szczęśliwy. Moje kolana drżały z niespokojnego oczekiwania. Miałem się tym cieszyć.
Wiedziałem, że będzie to jedno z najwspanialszych uczuć, jakich kiedykolwiek doświadczyłem w całym moim życiu. Po prostu wiedziałem, że tak będzie. Zanim zostałem nawet dotknięty, moja cipka zaczęła pulsować i boleć ciepłem podniecenia przez moje nabrzmiałe usta. Pani chodziła za mną i wkrótce poczułem jej doskonały język, drażniący moją napaloną szparkę. "Och!" Pani pisnęła zachwycona.
„Ona nigdy nie smakowała tak słodko, panie! To jest jak czysty, skoncentrowany głód seksualny. I po prostu kapie z tej uroczej, małej kobietki”. Poczułem, jak moje oczy wywracają się z powrotem do głowy, gdy przesuwała językiem w górę iw dół mojego delikatnego otworu. To była nierealna sensacja.
Pani dała mojej cipce kilka delikatnych, kusząco powolnych lizawek, a potem włożyła we mnie palce. Moje mokre usta otworzyły się dla niej bez wysiłku. Od razu chciałem się spuścić. „Mmm, widzę twój mały tyłek, ściskający i wpychający tę uroczą zatyczkę w twoją dupę” – skomentowała rozbawiona Pani.
zamierzałem się spuścić. Czułem, jak moja cipka pulsuje mokrym głodem, gdy palce ją pieprzyły. Kolby sztywno trzymały moje ramiona i szyję. Gdyby tego nie zrobili, miotałbym się w niekontrolowany sposób. Zacząłem skomleć i dyszeć jak kot w rui.
Pani zatrzymała nadgarstek i palce, gdy mój hałas się nasilił. Ale nie mogłem znieść braku przyjemnych doznań, więc wypchnąłem biodra tak chciwie, jak tylko mogłem. Jej palce tkwiły nieruchomo w mojej cipce, bez ruchu. Ale byłem w stanie zebrać więcej niż wystarczającą przyjemność z tego szlifowania, aby kontynuować zbliżanie się do mojego orgazmu. Wędrowałem, cierpiąc, samotnie w ciemności przez wiele godzin, a teraz moja Pani wypełniała moją cipkę swoimi idealnymi, pieprzonymi palcami! „Spójrzcie na to,” Pani zachichotała do swoich przyjaciół.
„Spójrz, jak podniecamy tę dziewczynę. Dosłownie nie może się kontrolować”. Pani dała mi porządnego, twardego klapsa w dupę.
„Przestań. Zła dziewczyna”. Użyłem wszystkiego, co pozostało mi w mocy, aby zaprzestać pchnięć na wspaniale gładkie, długie palce Pani. To było jak próba powstrzymania się od wypicia łyka wody, kiedy umierasz z pragnienia, a kubek jest przechylony do twoich ust.
„Ja pieprzę ciebie, a nie na odwrót, rozumiesz?” Pani poinstruowała. Jej piskliwy ton zmroził mnie do głębi. Czułam się jak bezradna, mała dziewczynka, która po prostu nie chce mieć kłopotów. Drżałem, gdy odpowiadałem.
„Tak, moja pani. Rozumiem”. Zostałem chwilowo sparaliżowany.
Czy źle się zachowałem? Czy zamierzała przestać? Na szczęście moje zmartwienia zostały zmyte, gdy poczułem, jak wspaniałe cyfry wracają do życia w mojej ciasnej, głodnej cipce. Natychmiast moja cipka zacisnęła się wokół nich, pulsując i tryskając z przyjemności. Mój mały dupek zacisnął się na wtyczce zamkniętej w moim tyłku.
Musiała tylko wsuwać i wysuwać sztywne palce przez kilka sekund, zanim poczułem, jak zaczyna narastać orgazm. Błagał, żebym wypuścił to z siebie przez moją gorącą cipkę. Pani znowu się zatrzymała, ale tym razem było inaczej.
Jej palce okrutnie wysunęły się z mojej ociekającej wodą dziury. Desperacko chciałem krzyczeć w proteście. To nie było fair, co się ze mną działo.
„Wygląda na to, że o czymś zapomniałem. Nadal jesteś mi winny jeszcze jeden orgazm, zanim dostaniesz swoje uwolnienie. Jak mogłeś o mnie zapomnieć?”.
Poczułam, jak krew odpływa mi z głowy, kiedy zakręciło mi się w głowie z przerażenia. Jak mogłem zapomnieć o przyjemności Pani?. - Ja… ja nie - wykrztusiłem. Słowa nie wyszłyby właściwie. Jak mogłem odpowiedzieć, skoro sam siebie nie znałem? „Widzicie, drogie panie”, wyjaśniła Pani w pokoju, „jak działa jej czystość, musi sprawić swojej Pani pewną ilość przyjemności, zanim ona sama będzie miała jakiekolwiek prawdziwe spełnienie.
W ten sposób dowiaduje się, że jej przyjemność naprawdę jest na drugim miejscu”. Znowu klepnęła mnie w tyłek. Byłem jej. Byłem jej więźniem na wszystkie możliwe sposoby. Jednak chciałem być jej własnością.
Potrzebowałam tego; pomimo cierpienia, które wydawało mi się sprawiać. – To nie była odpowiedź, kochanie – ostrzegła gospodyni, zwracając swoją uwagę z powrotem na mnie. „Sprawiasz, że czuję się niechciany.
Myślałeś tylko o sobie, prawda?”. Skinąłem głową. Czułem się okropnie. Właśnie okropnie rozczarowałem osobę, którą szanowałem i na której najbardziej mi zależało.
Cały ciężar winy spadł na mnie. Jak mogłem być tak głupi? Jak mogłem zapomnieć, że nie doprowadziłem do przyjścia mojej ukochanej Pani? „Obawiam się”, zaczęła, „że być może będziemy musieli skrócić nasze małe przyjęcie, drogie panie. Wygląda na to, że moje małe zwierzątko nie jest tak dobrze wytresowane, jak myślałam. Uległa, kochająca i uważna dziewczyna, którą trenowałam nigdy nie zapomniałby o swoim najważniejszym obowiązku.”. Kiedy Pani mówiła, chciało mi się płakać.
Była dla mnie wszystkim i desperacko chciałem jej to pokazać. Chciałem jej udowodnić, że przede wszystkim pragnę jej przyjemności i rozkoszy, a nie mojej. „Ale ja nie jestem aż tak okrutna,” wyszeptała Pani, cal od moich ust.
„Pozwolę ci zdecydować, co się stanie, kochanie. Poliżę cię i zrobię palcówkę do orgazmu, jeśli chcesz, teraz. Ale wiedz, że mnie rozczarujesz. Albo – przerwała, przesuwając dłonią po moim policzku.
i usta, „możemy z powrotem założyć twój pasek i zresetować uwolnienie od czystości na dwa tygodnie od teraz. Co chciałbyś zrobić?”. To była najtrudniejsza decyzja, jaką kiedykolwiek musiałem podjąć. Jak miałam to rozstrzygnąć? W tej chwili nie byłem nawet bliski racjonalnego stanu umysłu.
Bawiono się, dokuczano i odmawiano mi tak długo, że ledwo mogłem oddychać. Moje usta i nos były przesiąknięte zapachem zadowolonych cipek innych kobiet, co sprawiło, że moje usta napłynęły niekontrolowanie. Myśl o byciu zamkniętym i czystym przez kolejne dwa tygodnie przerażała mnie.
Czy byłabym w stanie to przeżyć? Kobiety wokół mnie zdawały się być rozbawione moim okropnym dylematem. Pani musiała ich uciszyć, żeby byli cicho. „Ona musi się skupić, to ważna decyzja dla mojego małego zwierzaka” – wyjaśniła Pani, delikatnie pieszcząc moją szyję.
Nie miałem wyboru. Nie mogłem zdradzić kochanki. Nie teraz, nie po tym wszystkim. Gdybym wybrał własną przyjemność zamiast jej, nie byłbym już jej niewolnikiem; byłbym niczym.
Pracowałem tak ciężko, aby udowodnić swoją wartość przed Panią; żeby wiedziała, że zrobię dla niej wszystko. Jak mogłem kiedykolwiek w to uwierzyć, jeśli zdecydowałem się samolubnie dojść? - Pani - wychrypiałem, moje ciało drżało, gdy próbowałem powstrzymać drżenie głosu. „Nie zasługuję na orgazm. Byłem samolubny i muszę odrobić lekcję. Proszę, pozwól mi udowodnić, jak bardzo cię kocham i szanuję!”.
Pani wydała dźwięk, którego nie potrafię opisać. Było cicho, ale uwierzyłem, że poruszyło ją to, co powiedziałem. – W porządku, kochanie – powiedziała cicho. „Jeśli tego chcesz, zajmę się tym”. Moje serce przestało bić.
Byłem przerażony tym, że zostałem wsadzony z powrotem do tego pasa. Dopiero gdy zamki zostały wsunięte i zatrzaśnięte, w pełni zdałem sobie sprawę z udręki, która miała nadejść. - Jesteś taką dobrą dziewczyną, wiesz o tym? Pani pochwaliła. „Zamierzam jednak zostawić tę małą zatyczkę w twojej dupie na noc, dobrze?”.
- Tak, pani - skinąłem głową, starając się nie załamać. Zimny metal blokujący moją pulsującą dziurę seksualną szybko stał się mokry pod wpływem mojego podniecenia. Wypuściła mnie z dyb i przywiązała mi smycz do obroży, zanim się zorientowałem. „Nawet grzeczne dziewczynki muszą być od czasu do czasu ukarane, co?” Pani zadumała się, wyprowadzając mnie z pokoju. „Twarda wtyczka w twoim ciasnym, małym dupku przypomni ci, żebyś nigdy nie uważał naszego związku za pewnik.
Jesteś takim szczęśliwym zwierzakiem, prawda? Będziesz jedynym odbiorcą całej mojej miłości i uwagi. Czy to nadal czego chcesz, kochanie? Zatrzymała mnie, czekając na moją odpowiedź. Potrzebowałem dłuższej chwili, żeby odpowiedzieć. Chciałem, żeby Pani wiedziała, że moja odpowiedź jest prawdziwa i ja też chciałem to wiedzieć. „Tak, moja pani.
To było moje marzenie od lat, odkąd pierwszy raz o tobie fantazjowałem…”. Pani przeczesała palcami moje włosy i mogłem przycisnąć bok twarzy do jednej z jej ciepłych, nylonowych nóg. Przez tę bardzo krótką chwilę byłam w niebie.
Kilka minut później w piwnicy miałem zdjętą opaskę i byłem w cichej klatce. Nazywano ją cichą klatką, ponieważ miałam nie wydawać żadnego dźwięku, kiedy byłam w środku. Po tym, jak mnie zamknęła, Pani wyjaśniła, że właśnie tam mam spędzić noc. Była to w zasadzie duża klatka dla psa wyłożona kilkoma kocami.
Było to miejsce, w którym złe dziewczyny uczyły się lekcji. Gdybym musiał sikać w nocy, mogłem albo to trzymać, albo na zewnątrz klatki było małe naczynie, które mogłem wyciągnąć i użyć. Kucanie nad małym spodkiem było bardzo niezręczne, ale wykonalne. Oczywiście, jeśli narobiłem bałaganu, siedziałem w nim do rana. Po zgaszeniu światła w pokoju Pani chciała zamknąć drzwi, ale zawahała się.
– Przepraszam za to, kochanie – przyznała, wyglądając całkiem szczerze. „Ale zasady to zasady i jeśli ich nie będę przestrzegać i pozostanę wobec ciebie surowy, możesz stracić do mnie szacunek. A tego żadne z nas nie chce”.
Powoli zamknęła drzwi, ale zatrzymała się ponownie, zanim światło całkowicie zgasło. „Staraj się nie myśleć o swojej czystości ani pragnieniach między twoimi młodymi nogami. Po prostu wiedz, jak bardzo cię kocham i jak dobrze będziemy się razem bawić w przyszłości”. Drzwi w końcu się zamknęły.
"Kocham cię." Moja wyszeptana odpowiedź była niesłyszalna w samotnej ciemności. Ułożyłem się w małej, niewygodnej klatce. Nie przeszkadzało mi to tak bardzo, jak moja zamknięta cipka. Pomimo rad Pani, nie mogłem przestać myśleć o wszystkim, co się wydarzyło io tym, jak blisko byłem orgazmu. Próbowałem się uspokoić, ale nie mogłem.
Czułam, jak puls mi przyspiesza, a krocze zdawało się robić coraz gorętsze i wilgotniejsze w miarę upływu czasu. Nienawidziłem siebie za to, że się schrzaniłem. Pani była naprawdę rozczarowana, a ja nienawidziłem świadomości, że mogłem postąpić inaczej i uniknąć tego wszystkiego. Nigdy więcej nie popełniłbym tego błędu! Nigdy nie postawiłbym swoich potrzeb ponad jej! Chciałem być jej tym jedynym.
Chciałem być zwierzakiem, który spełnia wszystkie jej potrzeby i napełnia ją wyjątkowym uczuciem miłości, której nie mogła dostać nigdzie indziej. Mam magiczne uczucie, siedząc w tej klatce, z zamkniętą cipką i zatkanym tyłkiem, wiedząc, że Pani wiedziała, że robię to wszystko dla niej. To była moja nagroda; jedyna rzecz, która trzymała mnie przy życiu. Czas mijał.
Zacząłem panikować, kiedy pomyślałem o pomyśle, że mogłaby zastąpić mnie innym niegrzecznym zwierzakiem. Nie mogłem znieść tej myśli. Zacząłem płakać, zastanawiając się, czy Mistress zależy na mnie tak, jak miałem nadzieję.
Nie mogłem już nigdy popełnić takiego błędu. Musiałem jej udowodnić, jak bardzo potrzebowała mnie przy sobie. Nigdy nie mogłem pozwolić jej wątpić w to, jak bardzo byłem jej oddany.
Musiała minąć godzina. Niestety, moja cipka wciąż pulsowała z niedostatku. Nie mogłem tego zignorować. Co jakiś czas słyszałem stukanie obcasów.
Trudno było nie myśleć o przyczepionych do nich seksownych stopach i nogach. Ciągle miałem głębokie, szczegółowe fantazje o palcowaniu mnie przez Panią. Myślałem o pięknych kobietach, którym dane mi było służyć.
Myślałem o smaku ich cipek io tym, jak dobrze musiały wyglądać ich orgazmy… Bycie zmuszonym do spędzenia nocy tutaj, sam na sam z moimi odpartymi pragnieniami i okropnie pobudzającymi myślami, było torturą. Nie wiedziałem, czy dam radę dłużej. Próbowałam zamknąć oczy i zasnąć.
Starałem się, aby czas płynął. Próbowałam ułożyć się wygodnie na malutkim kocyku. Moje napalone pragnienia nigdy nie zostaną spełnione.
Wiedziałam. Musiałbym czekać jeszcze dwa. Usłyszałem hałas: ostre skrzypnięcie nade mną.
Wytrzeszczyłem oczy i przechyliłem głowę. Smuga światła szeroko rozdarła ciemność. Na schodach rozległy się kroki. Wytężyłem wzrok, żeby zobaczyć, kto to był, ale moje oczy jeszcze się nie przyzwyczaiły. Kroki ucichły obok mnie i wkrótce moja klatka została otwarta.
– Wyjdź – zawołała rzeczowo Pani. Byłem zmieszany. To nie była cała noc; minęła ledwie godzina. Dlaczego Pani wyciągała mnie z klatki? Desperacko chciałem wiedzieć, ale nigdy nie odważyłem się odezwać poza kolejnością. Czy zostałem wyprowadzony w celu dalszego ukarania lub upokorzenia? Pani nie odezwała się do mnie ani słowem, kiedy prowadzono mnie na smyczy i prowadzono na górę.
Kiedy podążałem za nią na czworakach, czułem się jak jej mały szczeniak. Za każdym razem, gdy się zatrzymywała lub zwalniała, delikatnie ocierałem twarzą o jej nylonową nogę i wdychałem jej doskonały zapach. Była kobietą, czystą i piękną. A ja byłem jej, całkowicie. Zabrano mnie z powrotem do salonu, gdzie wciąż znajdowały się resztki przyjęcia.
Kobiety milczały. – Oczy spuszczone. Nie wolno ci na nikogo patrzeć – poinstruowała chłodno Pani. Szybko opuściłem głowę i podążyłem za obcasami mojej pani do podstawy kolb. Zostałem umieszczony z powrotem w ich ograniczających więzach, stojąc pod kątem prostym, z szeroko rozstawionymi nogami i nadgarstkami zaciśniętymi po obu stronach głowy.
Byłem zbyt przerażony, by zamknąć oczy, ale trzymałem je skierowane prosto w podłogę. Co miało się ze mną stać? Nie mam pojęcia. zaczęły rosnąć w moim umyśle. Czy dostanę mocne klapsy, w kółko? Czy moja wtyczka zostałaby wyjęta i zastąpiona czymś większym i bardziej niewygodnym? Czy byłbym przyzwyczajony do zaspokajania większej liczby tych kobiet, jednocześnie pozostając żałośnie odrzuconym? Czułem się, jakby wszyscy stali wokół i tylko patrzyli, jak zmagam się z moimi wewnętrznymi pragnieniami i s. W końcu, po kilku bolesnych minutach ciszy, Pani przemówiła do mnie.
„Mój mały zwierzaku! Tak mi przykro z tego powodu” — zaoferowała, intensywnie przepraszając. „Te panie mają we mnie to, co najlepsze”. Mistress weszła w mój widok i pchnęła swoje cudowne krocze w moją twarz. Od razu wtuliłem w nią nos. Jej niezwykle kuszący aromat obezwładnił mnie, gdy przeczesywała palcami moje włosy.
„Myśleli, że byłoby zabawnie dać ci jeden, mały, dodatkowy test”. Badanie? Nie miałem pojęcia, o czym ona mówi, ale nie zamierzałem robić sobie nadziei. Nigdy więcej nie popełniłbym tego błędu. Uczucie jej dłoni w moich włosach, kiedy ją wdychałem, było czystym szczęściem.
Kochałem ją. Kochałem ją całym sobą. Miałem nadzieję, że o tym wiedziała.
„Tylko po to, żeby cię drażnić i przesuwać twoje granice, ostatni raz” – wyjaśniła czule pani. „Nie mogę uwierzyć, jak dobrze się zachowałeś przez to wszystko. Robienie tego z tobą było bolesne, ale prawie łzy napłynęły mi do oczu, widząc cię tak kochająco posłusznym”. Wciąż byłem zdezorientowany.
Myślałem, że zasłużyłem na karę. Moja cipka pulsowała, błagając o ulgę. Ponownie próbowałem to zignorować, aby móc skupić się na tym, co mówiła mi Pani. Jednak wtyczka w mojej dupie była nie do zignorowania.
Wydawało się, że promieniuje napięciem seksualnym na mój brzuch i lędźwie. – Co się stało, hun? Pani błagała, ściągając majtki z mojego nosa. Pochyliła się, żeby na mnie spojrzeć. "Wybaczasz mi?". – Pani – wychrypiałem, niepewny, co powiedzieć lub zrobić.
„Pani, nie jestem pewien, czy rozumiem. Nie doprowadziłem cię do orgazmu i zasłużyłem na karę. Jestem zmieszany. Przepraszam.
Naprawdę przepraszam i to się już nigdy więcej nie powtórzy. Kobiety w pokoju wybuchnęły śmiechem. Pani zachichotała uroczo, jak tylko mogła.
chichocząc. Poruszała się za mną i odblokowała metalową płytkę zakrywającą moją spuchniętą cipkę. „Czy chciałbyś teraz mieć orgazm?".
W tym momencie byłem naprawdę zdezorientowany. Każde włókno mojej istoty błagało mnie, żebym powiedział tak. Moja łechtaczka była brzęczenie było takie twarde i mokre. Bolało i błagało o dotknięcie.
Ale nie mogłem ryzykować ponownej zdrady zaufania mojej pani! „Nie?" Zapytała zaskoczona. „Dlaczego nie, kochanie?". „Bo nie zasługuję na orgazm! Nie dałam ci twojej, zdecydowanie nie zasługuję na swoją – płakałam, załamując się.
– Ale, kochanie – zaśpiewała, przykładając palec do mojej ociekającej kobiecością. A właściwie dwie!”. Pani prawdopodobnie wyczytała ogromne zmieszanie na mojej twarzy. Wyjaśniła dalej.
„Byłem niegrzeczny i bawiłem się ze sobą całą noc, obserwując, jak zadowalasz niektóre z tych pań. Widząc cię tak lojalną, posłuszną i zdesperowaną, nie mogłem się powstrzymać. Po prostu musiałem dochodzić raz za razem.”. Całe moje ciało stało się nieważkie.
Byłem taki szczęśliwy i dumny. Łzy napłynęły mi do oczu, gdy słowa Mistrzyni odbijały się echem w mojej głowie. Była ze mną szczęśliwa! Wcale nie miałem kłopotów. „Och, moje idealne, małe zwierzątko”, jęknęła, zaciskając palce w mojej ciasnej, mokrej cipce.
„Czas na twój orgazm”. Martwiłem się, że to jakaś pułapka. Moje zmysły zdradziły mnie już wcześniej i nie miałem już żadnego racjonalnego umysłu, by rozszyfrować rzeczywistość. Ale tym razem Pani nawet mnie nie zapytała, po prostu zaczęła mnie tam zabierać. Kobiety wokół mnie jęczały z zachwytu, gdy patrzyły, jak moja wspaniała kochanka mnie pieprzy.
Chciałem krzyczeć i płakać, to było takie niesamowite. Perfekcyjne palce Pani dokładnie wiedziały, gdzie mnie dotknąć i jak szybko się poruszać. Wiedzieli dokładnie, jak duży nacisk wywierać na każdą powierzchnię, aby płynne podniecenie kapało w niekontrolowany sposób z mojej dziurki.
– Jakie to uczucie, kochanie? – zapytała gospodyni, znając odpowiedź. — Dziękuję, pani! szlochałam. „Nie potrafię tego opisać. Czuję się lepiej niż cokolwiek, co pamiętam!”. Poczułam, jak mój ciasny, różowy pierścień zaciska się wokół wtyczki zamkniętej w mojej dupie.
Uczucie wilgoci stało się tak przyjemne, że zakręciło mi się w głowie. Byłem tak wypełniony i przemoczony, że nie mogłem w to uwierzyć. Moje ciało zadrżało z uczucia intensywnej błogości, które stawało się coraz silniejsze. Palce u nóg zacisnęły mi się w palcach i wydawało mi się, że wybuchnę między nogami.
Wszystko we mnie mocno się skurczyło. Dyszałem ciężko, zanim moje płuca przestały pracować. Nie mogłem już oddychać. Gdy idealne, mokre palce Pani powoli pieprzyły mnie do granic możliwości, poczułem transcendentne ukłucie przyjemności przebiegające przez każdy centymetr mojego niegrzecznego ciała.
Mój dupek zacisnął się wokół metalowej wtyczki, powodując dreszcze gorącej, napalonej błogości. Zacząłem tryskać. Czułem, jak moje gorące soki spływają po dłoni i palcach Pani przy każdym jej coraz bardziej agresywnym pompowaniu. Chciała, żebym spuścił się teraz i chciała, żebym spuścił się mocno.
Wtedy to uderzyło. W końcu i przytłaczająco moje ciało zadrżało. Nie mogłem się ruszyć, nie mogłem oddychać. Po prostu tam stałem, zgięty w dybach i poczułem niewiarygodny przypływ ekstazy przepychający się gwałtownie przez moje spocone, różowe ciało. Wrzasnąłem, gdy powietrze w końcu znalazło drogę z powrotem do moich płuc i odepchnąłem palce Pani.
Ścisnąłem moją niegrzeczną cipkę wokół jej pchających palców i płakałem z przyjemności. Pieprzyłem się tak mocno, jak tylko mogłem. Doszedłem tak mocno, że zobaczyłem małą kałużę na dywanie między moimi stopami. Nie mogłem uwierzyć, że właśnie mi to zrobiono na oczach tych wszystkich dziwnych kobiet.
Byłem tak szczęśliwy, że Pani kochała mnie na tyle, by mi to dać. W końcu, kiedy moja pulsująca, drżąca cipka w końcu się uspokoiła, Pani zdjęła palce i dała mi przyjemność oczyszczenia ich. Miała rację, kiedy powiedziała, że smakowałem wyjątkowo słodko. Moja sperma była jak syrop nasączony kobiecymi perfumami.
- Dobra dziewczynka - wyszeptała, obracając palcami po moim języku. Ssałem i siorbałem, kochając każdą sekundę tego niegrzecznego, erotycznego aktu. To był z pewnością najlepszy orgazm w moim życiu i delektowałem się wysysaniem jego pozostałości z ręki mojej Pani. Desperacko chciałem jej pokazać, jak bardzo jestem jej wdzięczny i wiedziałem, jak bardzo ją podnieciło, gdy zobaczyła, jak sam degustuję. Zostałem w dybach na jakiś czas, gdy impreza dobiegła końca.
Pani w końcu wróciła, by zablokować moją cipkę z powrotem w pasku. Następnie wypuściła mnie z zapasów z poleceniem wzięcia długiego, oczyszczającego prysznica. Po tym, jak wyszedłem spod prysznica i założyłem ładne ciuchy, które przygotowała dla mnie pani, zabrałem się do pracy. Wszyscy goście wyszli i trzeba było zająć się bałaganem.
Po raz pierwszy od tygodni pas cnoty wydawał się zbędny wokół mojej talii, ponieważ ledwo mogłem sobie wyobrazić dotykanie mojej cipki w tej chwili. Chyba nigdy nie czułem się tak całkowicie spełniony i usatysfakcjonowany. Resztę wieczoru spędziłam na sprzątaniu salonu i zmywaniu wszystkich naczyń. Zajęło mi to kilka godzin, ale wcale mi to nie przeszkadzało.
Muszę przyznać, że pod koniec wieczoru wtyczka, którą Pani zostawiła w moim tyłku, znów mnie podniecała. Na szczęście, zanim moja głowa uderzyła w poduszkę, byłam gotowa zemdleć. Następnego dnia, podczas wykonywania moich porannych obowiązków. Wypatrzyłem harmonogram czystości na ścianie.
Moja następna data wydania została wyznaczona za dwa miesiące! Próbowałam sobie wyobrazić, jak by to było przez dwa miesiące bycia dokuczanym zwierzakiem Pani, ale nie potrafiłam. Lepiej, żebym była grzeczną dziewczynką. KONIEC. W Nowym Roku zaczynam kilka nowych serii opowiadań..
Moja żona bawi się z naszym przyjacielem Stevem, podczas gdy ja jestem przywiązany do krzesła, aby to oglądać.…
🕑 16 minuty BDSM Historie 👁 3,420Moja żona wie, że jestem bardzo zboczona i uwielbiam seksualną przygodę. Dlatego nie było dla mnie zaskoczeniem, gdy kazano mi usiąść na krześle na końcu łóżka i nie ruszać się ani nie…
kontyntynuj BDSM historia seksupierwsze spotkanie, początek czegoś.…
🕑 8 minuty BDSM Historie 👁 2,568Mam na sobie mac z czerwonym paskiem do kolan. Noszę to, aby zakryć to, co powiedziano mi, że powinienem nosić dla Niego, kiedy spotykam go w ciele po raz pierwszy. Kazał mi nosić koszulę z…
kontyntynuj BDSM historia seksuW końcu dostaję wymarzoną dziewczynę, a raczej ona dostaje mnie.…
🕑 21 minuty BDSM Historie 👁 4,766To, co następuje, to prawdziwe doświadczenie w college'u, chociaż nazwy się zmieniły. Jest długi i szczegółowy i ma służyć jako sposób na zapamiętanie dziewczyny, z którą tak głupio…
kontyntynuj BDSM historia seksu