Saga hrabiego d'Langham trwa, gdy trenuje swoją młodą żonatą uczennicę Martine…
🕑 69 minuty minuty BDSM HistorieKiedy po raz ostatni opuściliśmy naszą historię, odkryliśmy, jak Jean d'Langham, młody wiejski chłopak z Francji, wstąpił do Francuskiej Armii Cesarskiej jako naiwny i szeroko otwarty blond siedemnastolatek „znajdujący fortunę”. Młody chłopak, wysłany daleko od centrum władzy w Paryżu, początkowo był przygnębiony. Wkrótce Jean dowiedział się, że życie na obrzeżach imperium ma swoje niezwykłe zalety. Jean został wzięty pod skrzydła pewnej wymagającej młodej kobiety o imieniu Apolline Descartes i kształcił się w sztuce przyjemności poprzez dominację.
Historia toczy się dalej, gdy Jean, obecnie hrabia, znalazł drogę do idyllicznego afrykańskiego tropikalnego raju Île de France. Hrabia rozejrzał się po wystawnej i obszernej sypialni i włożył czekoladowo-brązowe, miękkie dziecięce kapcie. Jego myśli wędrowały do pysznego młodego Manona, który znajdował się zaledwie kilkaset stóp w kwaterze sługi. Zastanawiał się, jak poruszająco piękna szesnastolatka spędzała ostatni wieczór jako dziewica? Był tak zaintrygowany młodą urodą, że prawie chciał wezwać ją do domu. "Nie!" Jean upomniał się.
Wszystkie cudowne rzeczy w życiu wymagały cierpliwości, przypomniał sobie Jean, nawet pozbawienie dziewic dziewicy. Jean miał na sobie specjalne luźne bawełniane spodnie z dużym rozcięciem z przodu, aby w razie potrzeby uwolnić swojego masywnego dziesięciocalowego fiuta. Nie nosił góry, by zakryć bezwłosą szeroką falującą klatkę piersiową i silne muskularne ramiona.
Hrabia posmarował jego gładką skórę i wyłupiaste mięśnie wysokim połyskiem. Podziwiał własny profil w lustrze o długości podłogi. Jego wyraźnie zarysowane mięśnie i żyły lśniły w blasku świec, twarde bruzdy na brzuchu i brakowało nawet najmniejszej ilości tłuszczu. Jean uśmiechnął się z podziwem na swoją męską doskonałość, rozumiejąc, dlaczego młoda Martine i tak wiele innych wspaniałych kobiet na wyspie stały się tak gorliwymi uczniami swojego ciała i jego metod. Nie miał wątpliwości, że dojrzały, dziewiczy Manon z radością przyłączy się do swojej koterii podziwiania kobiet-suplikantów.
Hrabia próbował wyobrazić sobie, jaką sukienkę ubrałby Manon następnego wieczora na piłkę, jego penis lekko wypełnił się na tę myśl? Wyjął z naczynia pyszne afrykańskie orzeszki ziemne i przeżuwał delikatność przyniesioną przez somalijskich handlarzy ich małymi łodziami w kształcie grzebienia. Orzechy były bogate w jego usta i pociągnął ostatni łyk koniaku, aby je umyć. Następnie pochylił się i zdmuchnął świece do sypialni, otaczając go ciemnością, gdy wrócił myślami do kobiety, którą miał rozpętać. „Martine, słodka młoda Martine”. Hrabia rozkoszował się jej imieniem i radością z powodu zbliżającej się degradacji, jaką mógłby wyrządzić jej słabemu mężowi.
Jean zszedł po gładkich, szarych kamiennych schodach w tajnym tylnym korytarzu, który prowadził z jego przestronnej prywatnej sypialni do specjalnie skonstruowanej piwnicy z przyjemnością i wyszukanych pokoi o różnorodnych tematach. Jego miękkie kapcie ze skóry dzieciaka wydawały delikatny dźwięk zgarniania, gdy ocierały się o schodki z szarego kamienia. Gdy schodził ze stromych, kamiennych schodów, Jean położył dłoń na bocznych kamiennych ścianach, aby utrzymać równowagę. W ciemnych głębinach dużego, szarego kamiennego afrykańskiego pałacu hrabiego Madame Pagnol, młoda czarodziejka o imieniu „Martine”, przepiękna osiemnastoletnia żona jednego z młodszych oficerów z niecierpliwością czekała na przybycie swego pana. Na cierpliwie wyjaśnione instrukcje Jean Martine zostawiła swojego niezdarnego męża Claude'a, zwykłego Sous-Lieutenant (podporucznika) w Troupes de Marine, w domu upokorzonym przywiązanym kołnierzem i smyczą do dużego drewnianego łóżka małżeńskiego.
Poinstruował młodą Martine, że jej mąż musi zostać „przeszkolony”. Młoda żona, przygnębiona żałosnym występem męża grudowca w sypialni małżeńskiej, okazała się chętną i porywającą rekrutą do diabelsko rozpustnego reżimu „szkolenia” Jeana. Po przybyciu na wyspę z Francji Jean okazała się cierpliwym i przekonującym wychowawcą bardzo seksownej młodej żonatej piękności. Początkowe kroki pożądliwej młodej żony polegały na ujawnieniu mężowi jej niewierności wobec hrabiego. Oczywiście, biorąc pod uwagę moc Jean na wyspie, jej mąż nie miał innego wyboru, jak zaakceptować ten smutny stan rzeczy.
Był przygnębiony, by stać się rogaczem, ale co mógł zrobić? Gdy piękna Martine postępowała pod przewodnictwem Jean, poinstruował ją, by nie uprawiała już seksu z mężem, ponieważ jej cipka była teraz wyłączną własnością hrabiego. Krok po kroku postępował zgodnie z programem treningowym, którego sam nauczył go jego Mistrzyni Apollina. Powoli poprowadził Martine, aby objęła całkowitą wolność seksualną własnego upokorzenia i poddania się jako jego ukochane specjalne zwierzątko.
Im bardziej ognista i napalona młoda Martine nauczyła się, tym bardziej stała się gorliwą uczennicą. Teraz, na końcowych etapach szkolenia, Jean w końcu zamówiła śliczną młodą Martine, że w te wieczory, kiedy dzielą się swoimi dzikimi seksualnymi rozmowami, musiała przymocować obrożę do szyi męża i smyczyć go do łóżka małżeńskiego. W tym momencie szok Martine na polecenie Jeana był fałszywy.
Kiedy po raz pierwszy wykonała to zadanie tabu, podnieciło ją to z podniecenia. Serce waliło jej mocniej, gdy mocniej ścisnęła kołnierzyk wokół szyi biednego Claude'a. Jej cipka mrowiła, gdy przywiązała smycz do łóżka, jej mąż wyglądał na przygnębionego, a jego oczy były smutne i odwrócone. Oprawa rąk męża, aby nie mógł się uwolnić, sprawiła, że jej sutki stwardniały i mrowiły w oczekiwaniu na aprobatę hrabiego. Orgazm Martine z Jean tej pierwszej nocy, kiedy przywiązała męża do łóżka, był najbardziej wybuchowym w jej młodym życiu.
Młoda podopieczna hrabiego została następnie poinstruowana przez Jean, aby podjęła dalsze kroki, gdy opuszczała dom, aby zaspokoić swoje potrzeby seksualne z Jeanem. Poinstruował ją, aby usiadła przed mężem na smyczy i odbyła z nim „krótką rozmowę”, zanim opuści kwaterę ich młodszego oficera, by regularnie odwiedzać jego piwnicę. Poinstruował Martine, aby poinformowała jej męża Claude'a w bardzo jasny i jednoznaczny sposób, że dokładnie „dokąd” jedzie i „co” zrobi z bardzo dobrze wyposażonym hrabiem. Jean ostrzegła niespokojną Martine, że z początku jej mąż będzie płakać, zgrzytać zębami i ciskać po pokoju i błagać, by nie wychodziła. Tego należało się spodziewać, doradził młodej, szeroko otwartej i niewinnej Martine.
„C'est normal.” Powódź żałosnych męskich łez i przekrwionych czerwonych oczu, kipiąca twarz i zaczerwieniony nos - wszystko to ją zdenerwuje, ale Jean nalegała, aby Martine pozostała zdecydowana, jeśli „trening” miał być skuteczny. Kilka pierwszych chwil po poddaniu męża nowej dyscyplinie Martine przybyła do jego zamku wyraźnie wstrząśnięta. Jean zawsze potrafiła ją uspokoić i przekonać, by kontynuowała „trening” męża. Nie trwało to długo i wkrótce młody Claude stał się coraz bardziej uległy, gdy hrabia trenował swoją młodą zapaloną studentkę Martine w najlepszych technikach podporządkowania słabego charakteru męża jej dominującej woli.
Postępując zgodnie z wymaganymi krokami dyscypliny, młoda Martine opuściła dom z zawrotami głowy, oczekując seksualnego wyzwolenia z szorstkich rąk nowego mistrza. Młode ciało Martine pragnęło zachwycić się żądzą mistrzowskiej dominacji hrabiego. Sposób, w jaki Jean ją powstrzymywał, uderzył ją, jeśli była zbyt bezczelna lub wymagająca, sposób, w jaki jego ogromny kutas wypełniał jej każdą jamę do granic możliwości, był ekscytujący: jej usta, jej cipka, jej odbyt bolały ją dla jej pana. Całe Martine mrowiło w oczekiwaniu na całkowitą dominację hrabiego pod każdym względem.
Wkrótce nawet zwykły dźwięk głębokiego gardła Jeana mógł sprawić, że jej cipka krem i sutki stwardnieją w mimowolnej reakcji na jego bliskość. Pawłow byłby bardzo dumny z Jeana. Po tym, jak hrabina Martine została całkowicie zachwycona, jego nienasycony kutas zmienił jej cipkę i odbyt w czerwone i surowe ciało, zabrała mały powóz hrabiego na krótką przejażdżkę do domu. Zmysłowa młoda cudzołożna żona, jej seksowne jędrne młode ciało osuszone orgazmem, a następnie orgazmem po kolejnym orgazmie, jej umysł zdrętwiały od dominacji, wróci do domu do kulącego się męża na smyczy skulonego i skomlącego przy ich małżeńskim łóżku.
Wyobraź sobie prowokującą wizję, jaką zrobi seksowna młoda blond piękność Martine, gdy po powrocie z zamku szła powoli w stronę swojego smycza męża Claude'a. Jej ubrania były podarte i oderwane od niekontrolowanego ataku hrabiego, jej ciało było czerwone od ściągaczy, oczy szeroko otwarte i szalone ciało drżało w orgazmach; co musi myśleć jej narzeczona? Claude wiedziałby, że jego przełożony usatysfakcjonował się napiętym, młodym, dojrzałym ciałem swojej żony, posiadającym ją całkowicie w sposób, którego nigdy nie dorówna. Czy upokorzenie Claude'a może osiągnąć jeszcze wyższy poziom? Martine wykonała następnie dalsze polecenia swojego mistrza, aby ukończyć „lekcję” i zadać swój ostateczny cios w coraz słabnące ego męża. Zgrabna młoda żona dziwka musiała trzymać męża w ramionach. Biedny, nerwowy facet był oczywiście nadal przymocowany kołnierzem i smyczą do łóżka.
Martine trzymała swojego drżącego męża w ramionach i pocieszała go kojącymi gruchotami i łagodnymi dźwiękami sympatii. Następnie w bardzo szczegółowy sposób Martine rozpoczyna swoją „historię”. Była to część „treningu”, który Apolline (pierwotna Mistrzyni Jeana) nazwał „czasem opowieści” i była to jedna z ulubionych części rytuału Jeana i niezbędna do udanego upokorzenia i całkowitego poddania się. Jej promienna twarz świecącej młodej żony opowiadałaby o swoim mężu uderzenie za ciosem, pchnięcie po pchnięciu, orgazm po orgazmie o tym, co hrabia d'Langham zrobił jej napiętemu, napiętemu, zwariowanemu seksualnie ciału.
Martine opisywała szczegółowo, jak krzyczała, jęczała, płakała oraz jak jej jędrne młode ciało trzęsło się, drżało i drgało w odpowiedzi na utalentowane usługi hrabiego. Martine opisywałaby, jak hrabia zadowolił ją na wiele sposobów, których jej mąż nigdy nie byłby w stanie osiągnąć. Martine w pewnym momencie historii opisałaby w szczegółach graficznych ogromną długość i obwód obfitego penisa hrabiego. W tym momencie opowieści Martine rzuciła smutne spojrzenie na żałosny, chudy wyrostek męża opadający wiotko między jego nogi i dąsy, pogardliwy wyraz zakrywający jej twarz. W tym „opowiadaniu historii” mąż Martine niezmiennie stawał się twardy.
Jego malutki penis, cienki, gruby, drobiazg, trzymałby się jak żart. Gdyby tego wieczora cipka Martine była pełna spermy hrabiego, rozłożyłaby nogi i zmusiła męża do polizania jej cipki. Jak uwielbiała patrzeć, jak jej żałosny słaby mąż okrąża kremową spermę i połyka nasiona swojego potężnego męskiego kochanka. Panna młoda Claude'a kontynuowałaby swój „czas opowieści”, a biedny Claude, stając się zbyt podekscytowany i niezdolny do opanowania się w szczególnie wyraźnym momencie opowieści, strzelałby do swojego chudego wodnistego spermy.
Z białą, wodnistą spermą męża spływającą po całej sukience, podskakiwała i krzyczała: „Spójrz, co zrobiłeś, ty szumowiny. Zrobiłeś bałagan na mojej sukience. Zliź to z bezużytecznej świni!” Żałosny, skruszony mąż Martine bał się stracić ją na zawsze, a potem błagalnie błagał o wybaczenie od rozwścieczonej żony, gdy lizał własne nasienie z koronkowej sukienki. Jej serce szybowało na ten widok, waląc się z podniecenia o maleńką żeńską klatkę piersiową.
Pod silną dyscypliną hrabiego Martine stała się jego uwielbiającą zabawą, jego seksualnym kotkiem, seksualnym niewolnikiem; ale tutaj, we własnym domu, Martine została mistrzynią, dominatorką, „Mistress”, a jej słowo było prawem. Teraz bardzo pewna siebie młoda żona chichocze ze swoich pysznych, wysokich dźwięków i wychodzi na długą kojącą kąpiel z olejkami z drzewa sandałowego, które zmiękczają jej skórę, a ich wschodni zapach odurza i uspokaja podekscytowany seksualnie umysł. Podczas swojej marnej kąpieli zapachowej Martine zostawiła swojego upokorzonego męża skulonego pod kocem na podłodze, zwiniętego w kłębek jak na smyczy i czasami śpiącego w kałuży własnej lepkiej spermy. Później zasypiała sama w matrymonialnym łóżku, nasycona, zadowolona i czekając na kolejną „wizytę u hrabiego”.
Wkrótce (jak przewidziała Jean), kiedy ładna Martine przyłożyła obrożę do szyi męża i przywiązała go do łóżka smyczą, jego maleńki chudy członek natychmiast wyskoczył. Biedny Claude był w pełni uwarunkowany, a zastosowanie obroży było teraz równoznaczne z uwolnieniem seksualnym i własnym upokorzeniem. Jej mąż pragnął teraz własnej degradacji i hańby; pragnął wstydu i pragnął dominacji własnej żony z rąk hrabiego.
Był taką porażką jak mąż; w końcu na to zasłużył, prawda? Hrabia stał się tak samo narkotykiem dla uzależnionego Claude'a, jak i jego szalonej seksualnie młodej żony. Kiedy Martine ubierze się w piękne koronkowe sukienki i przygotuje się do wizyty hrabiego, jej mąż Claude padnie na kolana i błaga żonę, aby powiedziała mu, co zamierza zrobić tej nocy ze swoim panem. Zawsze śmiała się ze swoich kobiecych chichotów i uśmiechała się z błagania męża, klepiąc go z miłością po głowie, gdy czołgał się po podłodze wokół jej stóp. Powie Claude'owi, że musi poczekać na jej powrót, by mieć „czas na opowieść”. Martine zrozumiała, że hrabia miał rację, a szkolenie było skuteczne.
Jej mąż Claude, biedna, żałosna istota o małych penisach, którą teraz był, nie mógł się już doczekać tych specjalnych wieczorów, które spędziła z hrabią prawie tak samo jak ona, a może nawet więcej? „Rogacz”, którego Jean wyjaśnił Martine, był wyjątkowym rodzajem domowego zwierzaka. Po odpowiednim przeszkoleniu rogacz może stać się twardy i sperma na samą myśl, że jego żonę zabiera dominujący mężczyzna. Hrabia zszedł już prawie na sam dół schodów. Jego służący, garbus Ugolin, przygotowałby pokój na wieczorną radość Jeana w każdym szczególe.
W garbusach pomyślał sobie, że są bardzo lojalni. Kiedy Jean dotarł do grubych i ciężkich drewnianych drzwi u stóp schodów, Ugolin stał z boku w zagłębionym portyku wykutym z szarej kamiennej ściany. Ugolin trzymał brzęczący pierścień czarnych żelaznych kluczy. Hrabia odwrócił się i spojrzał na Ugolina, który nerwowo pocierał ręce i kłaniając się wielokrotnie Jeanowi jako służący suplikant.
Musiał zgodzić się, że Ugolin, choć bardzo lojalny, z pewnością nie był najbardziej atrakcyjnym stworzeniem na wyspie. Sczerniałe krzywe zęby Ugolina, przerzedzone włosy i czerwonawe łyse łaty na skórze głowy, jego pochylona postawa i zakrzywione zgarbione plecy oraz natłuszczone, zużyte ubrania nie malowały ładnego obrazu. Hrabia mógł nie docenić zewnętrznej fasady Ugolina, ale Jean wiedział, że to, co dzieje się w piwnicy rozkoszy, będzie zachowane w całkowitej pewności. Zaufanie, jakie pokładał w Ugolinie, nie było tym, które można kupić za złote monety. Pokręcone stworzenia natury znalazły w sobie pokrewieństwo, że tak powiem, ptaki z piór.
„Wszystko gotowe Ugolin?” Ugolin wiercił się nerwowo, jego szkliste, puste oczy rzucały się tu i tam bardziej nerwowo niż zwykle. „Tak, mój mistrzu. Madame jest w„ Czerwonym pokoju powściągliwości ”. Czy mam wrócić o zwykłej porze? Hrabia skinął głową i uśmiechnął się do swojego zaufanego sługi, gdy pchnął grube drewniane drzwi, a jego penis już zaczął puchnąć w oczekiwaniu na nadchodzącą zabawę. Jean uwielbiała Czerwony Pokój Powściągliwości.
Pchnął drzwi i usłyszał, jak zamyka je zaufany sługa Ugolin. Usłyszał szurające kroki, gdy Ugolin wspiął się po stromych schodach powolnym, nieregularnym, kołyszącym krokiem garbusa. Hrabia przeszedł przez wilgotny ciemny korytarz i skierował się w lewo. Po jego prawej stronie znajdował się „Niebieski pokój luster” z pozłacanymi lustrami i stertami pikowanych poduszek. Za pokojem z lustrami znajdowała się „Purple Room of Pain” z półkami z różnymi biczami i wiosłami.
Wchodząc do „Czerwonego pokoju powściągliwości” Jean przywitało miejsce nagiego, białoskórego ciała pięknej żony młodego Claude'a, które padło na twarz, rozłożone, przykute łańcuchami do kostek i nadgarstków. Adele wraz z zespołem pięknych młodych gospodyń Jean starannie usunęła wszystkie włosy z bladobiałego ciała Martine i zmiękczyła skórę egzotycznymi i drogimi olejkami zapachowymi. Dwa duże kominki płonęły w imponujących kamiennych kominkach na każdym końcu pomieszczenia, ogrzewając je i oferując złote światło, które lizało idealnie bladą, białą skórę Martine. Seksowna uczennica przyjemności hrabiego stała pochylona nad szerokim, gładkim płaskim drewnianym drążkiem ustawionym w talii.
Szeroki drążek był przymocowany do podłogi dwoma grubymi drewnianymi słupkami. Drewniany pręt tworzył kątową platformę nośną o szerokości około osiemnastu cali z gładkimi zaokrąglonymi krawędziami. Drewniany drążek został zaprojektowany tak, aby idealnie pasował pod biodra kobiety i wzdłuż jej brzucha, a także zapewniał wsparcie dla brzucha osoby przykutej, gdy pochylała się nad wypchnięciem tyłka w powietrze. Kolejny słupek ustawiono przed tym drążkiem z małym wyściełanym skórzanym zagłówkiem, aby kobieta mogła oprzeć głowę, gdy była pochylona i unieruchomiona.
Szeroki drewniany drążek na biodrach Martine miał wycięty w środku głęboki półksiężyc zapewniający, że zarówno odbyt, który był wypychany w powietrze, jak i cipka bezpośrednio pod odbytem, byłyby w pełni dostępne dla każdego, kto stoi za nim lub klęczy pod ograniczeniami osoba. Młoda żona była pochylona w pasie, a każdy nadgarstek był rozciągnięty na bok skórzanym mankietem i cienkim napiętym łańcuchem przymocowanym do ściany bocznej. Solidna metalowa nakładka na kostkę przymocowana do każdej kostki rozciąga jej szeroko kostki. Mocny, okrągły, biały tyłek Martine skierowany był prosto z jej pochylonego ciała, całkowicie wrażliwego na każdego.
Płeć hrabiego została całkowicie unieruchomiona, a jej tyłek i cipka były na jego łaskę. Podchodząc do swojego pana, Martine zaczęła skomleć, płakać i miażdżyć w mieszaninie dziwnych kobiecych dźwięków. Jean uśmiechnął się, wiedząc, że jego sama obecność może teraz sprawić, że cipka tej młodej kobiety zacznie kremować gęstym lepkim płynem lśniącym w jej szczelinie. Spojrzała na niego, a jej oczy błagały o coś.
Czy pragnęła litości? Czy też pragnęła ekstazy „prawie bólu” i doskonałej przyjemności, którą tylko jej pan mógł dostarczyć? Cokolwiek to było całkowite uległość w oczach Martine, uznawało, że jej uwolnienie będzie wymagało zręcznego dotyku jej mistrza. Gardło ścisnęło ją mocno i mocno. Wahający nerwowy pisk wydostał się jej z gardła, a ręka Jean wyskoczyła tak szybko, że nawet nie zauważyła nadchodzącego uderzenia. Twarz Martine opadła na bok, jej policzek stał się czerwony i płonął. „Tak mi przykro, mój hrabio… Ja… ja…” Jąkanie się Martine, bełkotanie i błagania, zostało przerwane przez rozkaz Jeana.
„Zamknij się, bezwartościowa dziwko. Czy kazałem ci skomleć? Czy zgodziłam się, żebyś na mnie spojrzał?” Martine natychmiast skierowała oczy na kamienną podłogę, odwracając je od twarzy swojego pana. Drżenie przeszyło jej nerwowe ciało, ale widząc ogromne wybrzuszenie w jasnej bawełnianej spodniach jej mistrza, jej cipka stała się jeszcze bardziej mokra, a jej puszyste, różowawe zewnętrzne wargi pokryły się śliskimi, gęstymi, lepkimi kremowymi wydzielinami nadziei. Podciągnęła szyję, próbując obserwować pozycję Jean, ale gruby skórzany kołnierz przymocowany łańcuchem do podłogi przytrzymywał głowę i poważnie ograniczał jej ruch.
Potężny hrabia złapał garść długich blond włosów swojego wspaniałego więźnia seksualnego i szarpnął w górę, unosząc głowę z grubsza na skórzanym kołnierzu i odchylając szyję do tyłu. Przesunął dużą męską dłoń do jednej z wiszących, pulchnych, młodych, jędrnych piersi Martine. Jego palce z grubsza chwyciły jej mały różowy sutek i potoczyły go mocno, gdy pocałował ją mocno w usta, wbijając język w jej słodkie, młode usta o wiśniowych ustach. Żona Claude'a jęczała w niekontrolowany sposób w reakcji na męskość i posiadanie hrabiego, a jej ciało wiło się z pożądliwym oczekiwaniem czegoś więcej. Jean wyciągnął swój ogromny dziesięciocalowy kutas z wybrzuszonych lekkich bawełnianych spodni i zwisał nim, twardy i masywny, zaledwie cal od miękkich słodkich ust Martine.
Zmusił młodego cudzołożnika, by błagał o swojego penisa, po czym ponownie chwycił pięść pełną jej włosów i delikatnie położył penisa na jej słodkich ustach. „Ssij mój kochany. Ssij kutasa swojego pana. Udowodnij mi, że jesteś godny”. Oblizała wargi, dobrze je smarując, po czym otoczyła masywnego purpurowo-czerwonego koguta i zawinęła język wokół sztywnego brzegu.
Jean odrzucił głowę do tyłu i jęknął, gdy żona jego ukochanej podwładnej zaczęła bawić się swoją męskością w jej ciepłych ustach. Popchnął swojego dużego grubego kutasa do przodu, powodując, że młoda Martine się zakneblowała. Zaczął powoli pieprzyć jej słodkie, miękkie, młode usta, jednocześnie przytrzymując jej głowę pięścią pełnych złotych blond loków. Jęk Jean zmieszał się z jękami Martine, gdy oba ich podniecenia narastały z entuzjazmem cielesnej intensywności. Kiedy hrabia zaczął korzystać ze swobody z piękną młodą Martine, jego zawsze wierny sługa Ugolin wiedział, że ma co najmniej dwie godziny, zanim musi wrócić.
Lojalny, ale zdeformowany krasnoludzki kretyn nerwowo wymknął się przez tylne drzwi zamku. garbus wykorzystał cienie tak często, jak to możliwe, gdy minął ogród warzywny w kierunku stajni. Spotka się z Florette w ciemnościach i cieniach, gdzie istoty takie jak on czują się komfortowo i bezpiecznie.
Jak dwaj udręczeni zbiegowie spotkali się potajemnie, a Ugolin podał jej pierścień z ciemnych metalowych kluczy. Garbus spojrzał na Florette, oczy mu łzawiły, a dłonie zacierały się nerwowo, wyczekująco. „Moja nagroda? Co z moją nagrodą? Obiecałeś?” Florette zawarł umowę i teraz nadszedł czas na zapłatę.
Zawołała Marie i ładna młoda siedemnastoletnia stajnia zbliżyła się w sukience w kwiaty. Prosta bawełniana sukienka na pewno i używana z drugiej ręki, ale nawet najprostszy materiał nie mógł umniejszyć młodzieńczej urody Marie i niezaprzeczalnego seksapilu. Brzydki zgarbiony Ugolin zaczął ślinić się na ustach i oblizał wargi na kuszący widok młodej Marie z rozszerzonymi biodrami i jędrnymi młodymi piersiami.
Florette dała znak, by oboje podeszli do koców, które położyła za stosem słomy. - I pospiesz się Ugolin! Nie mamy całej nocy. Musimy się zachować ostrożność.
Każdy błąd może doprowadzić do katastrofy. Florette wzięła klucze na pierścień i zaczęła robić odciski w wosku świecy, który uformowała w gruby kwadratowy kwadrat. Florette słyszał, jak garbaty Ugolin chrząka i koleina, gdy pieprzy słodką młodą nastoletnią Marie zaledwie kilka stóp dalej. Obiecała młodej stabilnej dziewczynie stanowisko w gospodarstwie domowym, jeśli jej planowi uda się w zamian zaspokoić podstawowe potrzeby garbusa.
Nie minęło dużo czasu, zanim stęknięcie garbusa dobiegło końca i pojawiła się Marie. Jej włosy były zmieszane z drobnymi kawałkami słomy przyczepionymi do kwiecistej sukienki. „Wszystko w porządku, moja droga?” Zapytał Florette.
„Miałem gorszą siostrę”. Młoda Marie zmusiła się do napiętego fałszywego uśmiechu. Ufała i czciła Florette iz szacunkiem zwróciła się do starszego z intymnym terminem „siostra”. „Kiedy mój dziewictwo zostało po raz pierwszy zabrane przez brygadzistę, było o wiele gorzej, wiesz. Chociaż moja matka i ja wiedzieliśmy, czego się ode mnie oczekuję po prostu jako stabilnej dziewczynki, nadal ja……” głos Marie zadrżał z lekkim drżeniem kiedy przypomniała sobie, że straciła dziewictwo z rąk bestii.
Oczywiście nie był to gwałt, ale rana młodej dziewczyny była głęboka. Starsza kobieta poczuła rozpacz, gdy umysł dziewczynki powrócił do tego traumatycznego dnia. Młoda stabilna dziewczyna kontynuowała.
„Jest szorstkim i szorstkim mężczyzną. To był trudny dzień. ”Florette skinęła głową na młodą dziewczynę, uznając ich więź siostrzaną, ponoszącą ciężar bycia kobietą. Widziała cierpienie w oczach Marie, odbity ból jej szorstkiego życia pod kontrolą szorstcy mężczyźni.
Bez względu na to, jak bardzo kobieta zaprzeczała bólowi, którą inna kobieta mogła wykryć w jej oczach. Życie kobiety, szczególnie ładnej młodej kobiety, takiej jak Marie, która nie miała męskiego obrońcy, było bardzo trudne na Île de France. ciężar bycia urodzonym ze słodką pożądaną młodą cipką i bycia pod władzą i kaprysem nikczemnych mężczyzn o mniejszej moralności niż owad.
Skulona postać Ugolina szurała wokół stosu słomy z jego niewygodnym, niezrównoważonym, zgarbionym chodem, sprawiając, że wyglądał jak zjawa z piekła rodowego. Naprawiał ubranie i uśmiechnął się bezwładnie na zniekształconej twarzy, a jego oczy błyszczały nasyconym pożądaniem. - Klucze Florette? I pamiętajcie, że jeśli coś się stanie, nie mam z tym nic wspólnego.
”Florette podał czarny pierścień metalowych kluczy z powrotem do obrzydliwego, pochylonego stworzenia, jego ciało było sękate i wiązane ciemnymi siłami zła. Być może miejscowa czarownica rzuciła na matkę zaklęcie, kiedy spekulowała Florette, matka garbacza popełniła jakiś grzech, który spowodował taką deformację, ale o jakiej naturze, kto wiedział? Krótka ciemna i krasnoludka zgarbiona postać Ugolina szybko zniknęła w długich czarnych cieniach, a dwie kobiety zostały same Florette spojrzała na słodką młodą Marie. Starsza kobieta widziała błyszczące prawie łzy zebrane w jej oczach. Mogła powiedzieć, że dziewczynka walczyła, by nie płakać, starając się nie okazywać słabości. Gdyby była jedna rzecz, którą Florette miała encyklopedyczną wiedzą o tym było ludzkie serce: pięćdziesięcioletni francuski oficer zabrał Florette w wieku szesnastu lat za zgodą matki.
Choć była gotowa wspomnieć o wielkim twardym kutasie starszego oficera i o tym, jak przerażające było po raz pierwszy rozkładanie nóg, wciąż była żywa w jej umyśle, nawet po tylu latach. Widok młodej Marii, która przeżywa taką trudność w obsłudze garbusa, prawie złamał jej serce. Wzięła młodą dziewczynę za rękę i poprowadziła z powrotem do koca na suchej żółtej słomie, gdzie się położyli.
Florette położyła głowę pięknej, stabilnej dziewczynie na dużym łonie i pogłaskała ją po włosach, wydając przy tym ciche gruchanie, aby uspokoić młodą szarżę. Łzy zaczęły płynąć, a Marie zaczęła płakać w niekontrolowany sposób. Pozwoliła Marie przez chwilę płakać, by zapewnić ukojenie jej bólowi.
Kiedy szloch ustał, Florette delikatnie przypomniała Marie o swoim śnie, o swoim planie. Kazała jej zamknąć oczy i marzyć o lepszym dniu, w którym własna córka Manon dostarczy je w lepsze miejsce. Dzięki temu Florette pozwoliła jej prawej dłoni wśliznąć się pod cienką bawełnianą sukienkę Marie i spocząć na twardej prawej piersi młodej Marie. Lewa dłoń przesunęła się na jedwabiste, miękkie udo Marie i delikatnie pogłaskała.
Florette kontynuowała swoje delikatne słowa i słodkie obietnice łagodnym, spokojnym głosem kołyszącym śliczną młodą Marie. W tym samym czasie jej prawa ręka zaczęła lekko ocierać się o wrażliwą skórę prawej piersi młodej dziewczyny. Wkrótce zauważyła, że tempo oddychania Marie wzrasta, i poczuła, jak sutek Marie twardnieje i staje się wyprostowany pod jej lekkim dotykiem. Starsza kobieta nie zmieniła tempa swoich ruchów, ale uśmiechnęła się ze znanym uśmiechem. Młoda Marie zacisnęła powieki jeszcze mocniej, gdy Florette dodawała więcej lekkich akcentów lewą ręką, gładząc miękkie i gładkie udo Marie.
Lekkie uderzenia w jej pierś i udo wkrótce sprawiły, że zaczęła ciężko oddychać, a Florette przesunęła lewą rękę wyżej. Zaczęła delikatnie gładzić kopiec łonowy Marie, drażniąc kępki miękkich, jedwabistych włosów, a jednocześnie lekko szczypała stwardniały sutek Marie. Gwałtowny wdech dał jej do zrozumienia, że młoda dziewczyna cieszyła się kobiecymi akcentami z piór. Rozmawiała cicho z młodą Marie, rozluźniając ją, uspokajając i uspokajając zmysły, aby pomóc jej zapomnieć o sesji z odpychającym garbem. „Po prostu masuję cię, moja droga.
Odpręż się i zamknij oczy, kochanie. Jestem jak twoja starsza siostra. Zaopiekuję się tobą. Nie martw się.” Poczuła, jak ciało młodej Marie rozluźnia się i wkrótce z pięknej lalki leżącej na jej kolanach zaczęły być słyszalne ciche dźwięki.
Owszem, stabilna dziewczyna starała się jak najlepiej powstrzymywać swoje dźwięki, ale mogła tylko tyle zrobić doświadczonymi dotknięciami Florette, które ją podniecały. Kiedy wyczuła właściwy moment, pozwoliła palcu prześledzić zewnętrzne usta cipki Marie. Czuła lepkość obrzydliwego spermy Ugolina, który przeciekał z pochwy słodkiej młodej dziewczyny. Ciało Marie napięło się na początku, ale Florette postępowała cierpliwie, a wkrótce jej palec wirował i dotykał mocno wyprostowanej łechtaczki Marie. Ładna, stabilna dziewczyna zaczęła teraz jęczeć głośniej, a jej nogi mimowolnie rozszerzyły się, umożliwiając starszej kobiecie pełny dostęp do jej niedawno naruszonej kobiecości.
Spuściła wzrok i obserwowała młode ciało Marie. Była zdziwiona świeżym zielonym pięknem młodej dziewczyny i wdzięcznymi zaokrągleniami, które tak niedawno rozkwitły. Florette pomyślał, że to tak okrutne piękno, które we Francji powinno być darem od boga, na tej wyspie było jak przekleństwo. Nie chciała nic więcej, jak tylko zrelaksować młodą Marie i dać jej kilka chwil wytchnienia od okropnego świata, który zainicjowała młoda dziewczyna. Pogładziła palcami cipkę Marie szybciej i słuchała radośnie, gdy młoda dziewczyna zaczęła tracić kontrolę.
Z gardła Marie zaczęły wydobywać się jęki i jęki. Ciało młodej dziewczyny zaczęło się napinać i zaczęła napierać biodrami na drażniącą dłoń Florette i palce szukające jej uwolnienia. Znała ciało kobiety bardzo, bardzo dobrze, bawiła się z Marie i drażniła się z nią, dopóki młoda Marie nie pomyślała, że nie może znieść więcej. Raz za razem Florette zabierała młodą Marie na skraj uwolnienia, zanim pozwoliła jej się wycofać. Palce starszej kobiety wyglądały jak magiczna różdżka rzucająca zaklęcie za zaklęciem na pulsującą cipkę Marie i płonące sutki.
Za każdym razem, gdy mrowienie, pieczenie, potrzeba zdawały się narastać. Palce Marie zacisnęły się mocno na przedramieniu, a podniecone paznokcie dziewczyny wbijały się w skórę starszej kobiety, gdy bez słowa błagała Florette, by wprowadziła ją w seksualne zapomnienie. Młoda stabilna dziewczyna mogła poczuć, jak jej ścianki cipki kurczą się w gwałtownych skurczach, gdy szukali koguta, aby się do niego przylgnął, ocierał, by się uwolnić. Za każdym razem Florette po prostu się z nią bawiła, a Marie tylko jęczała i jęczała z frustracji, czekając na jej uwolnienie. W końcu Florette uznała, że wijące się ciało ocierające się o jej dłoń ma już dość.
Po raz ostatni doprowadziła Marie do krawędzi, a jej dłoń zanurzyła się w śliskich sokach cipki dziewczyny zmieszanych ze spermą Ugolina i wcisnęła dwa palce w ciasną młodą cipkę Marie. Kciukiem pocierała wyprostowany łechtacz Marie, a palcami poruszała się wokół cipki Marii, czując, jak ściany chwytają jej cyfry. W tym samym czasie prawa ręka Florette mocno potoczyła prawy sutek Marie, a potem tak się stało.
Florette poczuł, jak młode ciało Marie drży i drży, a potem zesztywniało i wyskoczyło z ziemi. Marie próbowała stłumić płacz, ale było to niemożliwe. „Aaarrrgggghhhhhhhhh…….” Młoda dziewczyna krzyknęła jak koci pies zgwałcony w zaułku.
Paznokcie wbijały się głęboko w skórę Florette, a jej ciało trzęsło się gwałtownie, gdy fala za falą przebijało jej młode ciało. Florette poruszała palcami, starając się jak najdłużej kontynuować potężny orgazm. Intensywność dzikich zwierząt w krzykach Marie zaskoczyła nawet Florette, gdy poczuła, jak ciało młodej dziewczyny wije się i niekontrolowanie kręci na kolanach. Oczy Marie były mocno zaciśnięte, zaprzeczając kobiecie dostarczającej rozkoszy, a Florette nie miała pojęcia, jaki obraz płynął w głowie młodej Marie, aby wywołać tak szalone uwolnienie pasji.
Czy to był wizerunek nagiej kobiety czy nagiego mężczyzny? Czy to był obraz samej Florette? Najprawdopodobniej nigdy by się nie dowiedziała, bo to tajemnice zniszczonych dusz ukryte były w środku. Pozwoliła młodemu Marie powoli oddychać. Florette powoli wysunęła palce z ciasnej cipki młodych dziewcząt i otarła je miękką bawełnianą sukienką. Zsunęła prawą rękę z piersi Marie i znów zaczęła gładzić ją po włosach, gruchając uspokajająco słowami. Wkrótce młoda Marie zasnęła na kolanach Florette, a starsza kobieta oparła się i oparła o belę siana, słuchając dźwięku ciężkiego oddechu i chrapania dziewczyny.
W końcu odprężyła się, gdy jej praca została na razie zakończona, i zbyt zrelaksowana. Mam nadzieję, że wyciski z wosku były warte ryzyka, które podjęła. Dorastając w Île de France Florette nauczył się wszystkiego o grzechach świata i przemocy żyjącej na granicy wielkości. Florette osobiście spotkał hubrisa w arystokracji.
Florette codziennie zajmowała się chciwością i wiedziała, że ekstrawagancja i obżarstwo mieszkały zaledwie kilka metrów w kamiennym zamku. Wszędzie panowała zazdrość, podobnie jak lenistwo rządzącej klasy francuskiej. Ale przede wszystkim, gdy chodziło o ludzkie serce, Florette znała pożądanie. Kiedy smutne, miękkie oczy Florette wpatrywały się w drzemiącą młodą Marie, jej klatka piersiowa unosiła się i zapadała w głęboki sen, wreszcie wolna w krainie snów, Florette wiedziała, że obowiązkiem jej i córki Manon jest uwolnienie tej młodej dziewczyny na lepszą przyszłość. Mieli plan i plan musi zadziałać.
Po powrocie do piwnicy ogromnego kamiennego zamku Jean kontynuował poniżanie pięknej młodej Martine, pięknej blond żony swojego podwładnego. Uśmiechnął się złośliwie, gdy Martine ssała i tongued swojego ogromnego penisa. Jean miał dziś specjalną niespodziankę, nowy zwrot czasu na zabawę. Zabrałby trening Martine na kolejny poziom.
Pociągnął mocno za garść złotych włosów, które trzymał, nagle odrywając usta Martine od mrowienia. Mocno zatrzaśnięte wiśniowe usta Martine wydały głośny „trzaskający” dźwięk, gdy jego gruby purpurowy penis został wyciągnięty z jej niecierpliwie ssących słodkich ust. Roześmiał się głęboki, ochrypły śmiech, gdy usłyszał głośny trzask rozlegający się w kamiennym pokoju.
Martine krzyknęła z bólu włosów ciągniętych tak mocno przez korzenie. „Jesteś dziś tak chętny, moja droga. Wysysasz mojego kutasa z prawdziwym entuzjazmem?” Poklepał Martine po głowie, jakbyś głaskał go jak pies.
Jean powoli przesunęła rękę po szyi Martine, sięgnęła pod nią i bawiła się jednym z jej różowych sutków, szybko ją mocno obracając. Oczy Jean rozkoszowały się łagodnymi, delikatnymi krzywiznami i konturami idealnie napiętego ciała młodej kobiety. Pomyślał o Manonie, młodej dziewicy, którą ogarnie następnego wieczora w tej samej piwnicy. Tam, gdzie Martine była blondynką, piękną Francuzką i młodą żonatą kulturą, młody Manon był dziki, ciemny, pożądliwy i tropikalny, nieokiełznana niewolnica; obie były jak przeciwieństwa pociągu seksualnego. Tam, gdzie piękne młode małżeństwo Martine urodziło się w francuskiej rodzinie w cywilizowanym Paryżu i ochrzciło dziecko świętego zbawiciela, Manon był dzieckiem kundla bez rasy lub rodowodu, dziewicą nimfą płciową urodzoną w czystej naturze na stosie słomy w tym Ogród rajski raj calledle de France.
Który zadowoli go bardziej, zastanawiał się zupełnie nieświadomy, że jego seksualne obżarstwo było rażącą wypaczeniem natury? Jean poruszała się po mocno zabezpieczonym ciele Martine, przejmując dłońmi jej krągłości i gładząc jej talię i twardy tyłek. Był jej teraz właścicielem i posiadał ją tak, jak posiadał konie w swojej stajni. Martine była jego własnością tak pewną, jak słońce wschodziło na wschodzie i zachodziło na zachodzie, była to po prostu droga natury. W naturze myślał, że to naturalne, że dominujący samiec będzie kojarzył się z najbardziej pożądanymi samicami.
Pomniejszeni mężczyźni byliby zepchnięci na bok. Patrząc na seksualną doskonałość jej jędrnego ciała, był pewien, że żałosny mąż Martine nie ma prawa do tej wspaniałej nagrody. Martine jęczała i nerwowo miażdżyła się z nerwowego zmartwienia. Próbowała się wiercić i wykręcać, gdy łaknęła na dotyk Jean i obawiała się, że w każdej chwili może się to przerazić.
Jean podniosła z kredensu kryształową karafkę koniaku i nalała dużego kieliszka. Z grubsza kładąc rękę pod brodą Martine, Jean zmusiła ją do podniesienia głowy. Przyniósł kieliszek koniaku do jej ust.
„Wypij mój drogi. Mam dziś specjalną niespodziankę”. Jean odchyliła szklankę do tyłu, a Martine przełknęła ślinę, gdy mocny alkohol wypłynął jej do gardła.
Wylał zbyt szybko, a część bursztynowego płynu spłynęła po bokach jej podbródka. Drugi raz przyniósł szklankę i sprawił, że wypiła więcej. Pożądana słodka młoda żona nie była przyzwyczajona do mocnego koniaku, a jej głowa wkrótce wirowała, a jej oczy traciły skupienie.
Ciało Jean wirowało wokół pokoju, gdy Martine próbowała powstrzymać go przed wzrokiem rosnącego strachu i nerwowości, a jej ciało się pociło. Usłyszała jego gardłowy, ochrypły śmiech, gdy gorączkowo spojrzała, gdzie poszedł. Jej ciało było mocno powiązane, kołnierz na szyi przymocowany do podłogi, Martine niewiele mogła zrobić. Podciągając szyję w tę i tamtą stronę, starała się spojrzeć za siebie, gorączkowo martwiąc się, dokąd poszedł jej mistrz i co zamierzał? Martine myślała, że jej uszy musiały ją oszukiwać? Czy to głos innej kobiety? Jean nagle wyłoniła się z niewidocznych bocznych drzwi.
Kroczył długimi, celowymi krokami, a jego muskularna klatka piersiowa lśniła i natłuszczona w świetle ognia. Jej mistrz prowadził jedną ze swoich specjalnych służących dziewcząt „Elodie” krótką skórzaną smyczą. Oczy Martine rozszerzyły się, gdy zobaczyła małą, nagą dziewczynę prowadzoną na smyczy. Elodie była drobna i młoda, może miała zaledwie osiemnaście lat.
Martine nigdy wcześniej nie widziała tej drobnej dziewczyny i nie miała pojęcia, dlaczego Jean wprowadził ją do pokoju. Elodie miała nie więcej niż pięć stóp wzrostu i może tylko dziewięćdziesiąt funtów. Miała dziewiętnaście lat, ale była tak malutka i urocza, że wyglądała, jakby miała szesnaście lat. Ładna młoda Elodie wyglądała tak malutko i delikatnie obok ogromnego muskularnego ciała Jeana.
Ta młoda dziewczyna miała prawie całkowicie płaską klatkę piersiową, z niewielkimi niewielkimi kopcami przechodzącymi na piersi. Te małe wzniesienia zostały ozdobione najsłodszymi, jasnoróżowymi sutkami. Jasnobrązowe włosy Elodie były krótko przycięte jak u chłopców, z przednimi grzywkami wygiętymi na czole. Dominującą cechą młodzieńczej twarzy Elodie były jej ogromne migdałowe oczy i cienkie, łukowate brwi.
Poza włosami na głowie i brwiami ciało Elodie było całkowicie pozbawione włosów i gładkie. Elodie poszła cicho za Jeanem, czekając na instrukcje swojego mistrza. Martine zaczęła mówić, a jej głos był napięty i zdenerwowany. „Ale Jean… ona jest kobietą i…” Martine zatrzymała twarz na czerwono. „Jestem naga Jean…… proszę !!” Ostatni „Proszę” Martine był skrzyżowaniem żebractwa i lamentu rozpaczy.
Kiedy ręka Jeana uderzyła w tyłek Martine, ostry „trzask”, który rozbrzmiewał w kamiennej komnacie, był tak głośny, że Elodie cofnęła się ze strachu, przyciągając szyję do czarnego skórzanego kołnierza, a oczy szeroko otwarte i oszalałe z niepokoju. Z Jeanem nigdy nie poznałeś jego nastroju i tego, jak szybko to może się zmienić, a Elodie była wyraźnie na krawędzi. „Odważysz się zakwestionować mój osąd, cudzołożna dziwko? Jean spojrzała na Martine z wyraźnym oburzeniem na jej wybuch. Krążył tam i z powrotem, oceniając sytuację i rozmyślając brodę z przemyślaną myślą.
Jean przestał krążyć po decyzji. - Może myliłem się co do ciebie, Martine. Myślałem, że masz się tak dobrze. Mam cię teraz zwolnić? Czy chcesz wrócić do swojego męża klozera, aby został obsłużony przez jego żałosny mały kutas, który przechodzi na koguta? Jean spojrzała Martine w oczy. Jej pełne łez oczy odwróciły się, prosząc Jean o wyrozumiałość, mając nadzieję, że zrozumie jej cierpienie i zmieszanie i zlituje się.
Martine nigdy nie była z kobietą i była strasznie zdezorientowana tym nowym wydarzeniem. Pojawienie się tej chłopięcej nagiej nimfy z smukłymi biodrami i nieskazitelnie gładką bezwłosą skórką z oliwek było tak niepokojące. „Ale… ale… ona jest ……” Ręka Jean błyskawicznie piorunowała, a policzka Martine paliła się z bólu, zanim zdała sobie sprawę, że uderzy.
Elodie wzdrygnęła się ponownie ze strachu, skomląc za Jean i szarpiąc za smycz, gdy zdała sobie sprawę, że wszystko nie idzie zgodnie z wolą mistrza. „Kto tu jest panem? Pozwól, że zapytam cię o tę kobietę? Czy to ja, czy to ty?” Jean spojrzała na Martine w wyraźnym wyzwaniu, śmiejąc ją, by spojrzała mu w oczy. "Jesteś moim mistrzem." Martine zaskomlała w odpowiedzi, jej oczy odwróciły się i spojrzały nerwowo na małą, młodą kobietę, która jest teraz zaledwie kilka stóp od niej. Jean zbliżył się, ciągnąc za smycz drobną Elodie.
Jean powoli wyciągnęła rękę i podciągnęła podbródek Martine do góry, tak że musiała spojrzeć jego surowym, niezachwianym oczom. „Nie pytaj mnie Martine. Czy to zrozumiałe?” Oczy Martine były czerwone i otoczone błyszczącymi łzami. Czy bała się tego, co się wydarzy, czy bała się odesłania i nigdy więcej nie czuła się kompletną „niewolnicą”? Ciało Martine zadrżało, gdy zdała sobie sprawę, jak bardzo młoda naga dziewczyna jest teraz blisko własnego, całkowicie bezbronnego ciała. Martine pokiwała głową w całkowitej uległości.
"Tak mistrzu." Jean uśmiechnęła się i pogłaskała Martine po policzku. „Tym razem Martine wyjaśnię ci, skoro jeszcze jesteś uczniem. Moja Mistrzyni Apollina nauczyła mnie, że każda kobieta ma tajne pragnienia, sekretne potrzeby; fantazje seksualne, których zaprzecza nawet sobie. Obowiązkiem mistrza jest poszukiwanie te pragnienia, wtrącać się w ciemne szczeliny umysłu ucznia i odblokować je dla swojego ucznia.
Czy rozumiesz Martine? Oczy Martine wysychały, a zaczerwienienie stawało się coraz mniejsze. Skinęła głową, a jej nerwowość powoli ustępowała, a jej tętno zwolniło. „Zauważyłem, jak na naszych imprezach patrzysz na inne atrakcyjne kobiety w pięknych sukienkach. Widziałam, jak twoje oczy rozszerzają się i jak patrzysz na ich oczywistą urodę. Czułam, że Twoje tętno rośnie w obecności seksualnego przysmaku, wykwintny kąsek, którego oboje pragniemy.
Czy zaprzeczasz tej Martine? Twarz Martine paliła się ze wstydu, a jej policzki były gorące. Najgorsze było to, że wydawało się, że nie ma sposobu, aby ukryć tajemnice przed jej panem. Jean wydawało się, że zna ją lepiej i bardziej szczerze, niż była skłonna uznać siebie. Jean spojrzał Martine w oczy, a jego szkliste źrenice odbijały Martine jak okrutne lustro odzwierciedlające każdą pokręconą wadę i wypaczone pragnienie.
Jak Jean mogła w ten sposób wcielić się w jej duszę? Czy ten potężny mężczyzna mógł czytać w jej myślach, zastanawiała się Martine? Napalona cipka Martine zaczęła się kremować i moczyć, gdy dziwne myśli piekły jej śliczną młodą głowę, myląc ją. Burzliwych obrazów tańczących szczupłych nagich młodych kobiet nie można było stłumić, a Martine usiłowała poznać siebie, zagłębić się w najciemniejsze pragnienia. Jean delikatnie pogłaskała Elodie po biodrze i uniosła dłoń, by pogłaskać jej maleńkie, przypominające pąki piersi. Oczy Martine nie mogły się oprzeć podążaniu za dłonią Jean, która śledziła ciało dziewczyny.
Oblizała wargi na kuszący widok tej idealnej młodej kobiety-chłopca. „Spójrz, co przyniosłem ci do zabawy z moją ukochaną. Nie próbuj mi się opierać, bo wiesz, co to znaczy. Ulegaj i wpadaj w szał i spełnij się w swoim poddaniu. Tylko w całkowitym uległości możesz stać się całkowitą kobietą i nauczyć się, jak trenuj i dominuj swojego żałosnego męża ”.
Jean sięgnęła do stolika i wybrała duży gładki czarny wibrator. Ta drewniana replika ogromnego kutasa Jeana została wykuta z najlepszego twardego czarnego hebanu ze Złotego Wybrzeża Afryki Zachodniej. Idealnie gładka czarna powierzchnia dildo została wyrzeźbiona z doskonałym obrzeżem głowy koguta, a nawet wybrzuszone żyły zostały wyryte w powierzchni. Następnie wibrator został przeszlifowany na idealnie gładką powierzchnię i naoliwiony do wysokiego połysku. Jean zanurzył dłoń w naczyniu z pachnącymi olejkami i swobodnie pokrył ciężki drewniany instrument seksualny.
Jean szła systematycznie i celowo w stronę oferowanej przez Martine dupy i cipki, które były podtrzymywane w powietrzu przez podpierający drewniany drążek. W szkoleniu ślicznej młodej dziwki było coś pysznego i przemiłego. Jean poprowadził ze sobą smycz młodego Elodie. Chłopięca młoda Elodie podążała z nieśmiałą nieśmiałością, odwracając wzrok od swego pana.
Kiedy Elodie pomyślała, że Jean nie patrzy, z wyraźnym pożądaniem spojrzała na piękne smukłe, kobiece ciało Martine. Elodie nie mogła nie podziwiać pełniejszych piersi Martine, szerszych bioder, a zwłaszcza długich błyszczących złotych kosmyków Martine, które wyglądały jak płomień w migotliwym świetle ognia. Martine znów zaczęła płakać, łzy spływały po jej różowych policzkach, ponieważ była tak zdezorientowana tym, co się wydarzy.
Co zrobiłaby jej młoda dziewczyna, która spojrzała na nią z tak oczywistą pożądliwością? Jak by to było, gdyby dziewczyna dotknęła jej dokładnie? Co jeśli inni się dowiedzą? Co z jej skromnością i uprzejmością? Co powiedziałby ksiądz podczas spowiedzi? Martine mogła tylko płakać i płakać w swoim zdezorientowanym stanie umysłu, wyciągając głowę w tę i tamtą stronę w panice. Martine jęczała, krzyczała i błagała cichym jękiem, prosząc Jeana o wyjaśnienie, ale Jean pozostała tylko beznamiętna. Jean delikatnie pogłaskała Martine po głowie, gdy wyciągnęła szyję do ciasnego czarnego skórzanego kołnierza, próbując spojrzeć w piwne oczy Jean. Ze stalowego spojrzenia, które spotkało ją w rozpaczy, Martine wiedziała, że przybycie tej nowej ładnej, młodej dziewczyny wróżek nie było niczym.
Jean wyciągnął swoje duże ciało za idealnie napięty tyłek Martine, trzymając wielki czarny instrument. Dłoń Jean gładziła ją od talii Martine po jej szerokich biodrach i na wewnętrznym udzie. Jean przesunął palcem po kremowej szczelinie Martine w drażniącym pędzlu na jej miękkich, jedwabistych cipkach. Martine zadrżała, a jej nogi drżały w oczekiwaniu, a gwałtowny wdech oznaczał jej stan nerwowy. Jean przemówił.
„Mówiłem wam przed Martine. Tym razem słuchajcie uważnie. Dobry mistrz jest bezdusznym mistrzem.
Gdybym posłuchał waszego żałosnego marudzenia i płaczu, nigdy nie nauczyłby się waszej prawdziwej jaźni. To, co nazywacie„ miłosierdziem ”, jest w rzeczywistości najgorsza forma kary. Półtrwania niespełnionej nudy, która nigdy nie żyła jako twoje prawdziwe ja; czy to jest to, czego pragniesz Martine? Czy chcesz zostać rozwiązany i wrócić do męża, aby przeżyć ten okres półtrwania? ” Martine była krowa i negatywnie kiwnęła głową. Jean uśmiechnęła się.
„Cóż, więc kontynuujmy moje małe zwierzątko. Myślę, że wiem, czego potrzebujesz lepiej niż ty sam.” Jean odwróciła się do Elodie i pozwoliła, by jej smycz spadła z jego ręki na ziemię. Jean skinął na Elodie, aby uklękła na ziemi pod biodrami Martine. Z bocznego stolika Jean minął Elodie małą rączkę z kości słoniowej z kilkoma długimi miękkimi włosiami na końcu.
„Un baiser colibri!” Oczy Martine rozszerzyły się szeroko, a ona miażdżyła ze zdenerwowania, gdy jej biodra poruszały się, zastanawiając się, czym może być „pocałunek kolibra”? Jean opuściła wibrator w kierunku ciasnego, małego zmarszczki jasnobrązowej tkanki Martine w zwieraczu odbytu. W ramach „przygotowań” asystenci Jeana używali ciepłej wody z mydłem oraz pachnących olejków i kremów kokosowych do skrupulatnego czyszczenia zwieracza i odbytnicy Martine. Jean użył teraz swojej dłoni, aby swobodnie pokryć twardy tyłek Martine bardziej pachnącymi olejkami. Jean użył palca, by wbić olej w tyłek Martine.
Martine sapnęła ze zdziwienia i stęknęła, gdy Jean zbadał palcami jej ciasny tyłek, pokrywając go jeszcze większą ilością olejków. Migoczące złote światło płonących kłód zatańczyło na nieskazitelnym ciele Martine i sprawiło, że falująca muskularna pierś Jean stała się złota. Oczy Martine przybrały psotny srebrny blask, gdy wiedziała, co się wydarzy. Martine się bała, ale bardziej niż ona była zachwycona.
Aby być całkowicie wypełnionym, być doprowadzonym do granic możliwości jako kobiety, być zdominowanym i wykorzystywanym aż do wyczerpania seksualnego; wiedziała, że to źle, ale Martine uzależniła się od niej jak narkotyk. Martine była zamężną kobietą i wiedziała, że jest to „złe” w cywilizowanym społeczeństwie, ale jej zwierzęce potrzeby seksualne, które przejęła kobieta, a ten raj na wyspie był daleki od żadnej cywilizacji. Martine nie mogła sobie nawet wyobrazić powrotu do żałosnych dwóch minut garbów i natychmiastowego zaśnięcia i chrapania, które jej mąż wcześniej nazywał „seksem”. Jean silnym ramieniem pochylił Martine i pochylił się, gryząc jej szyję, bawiąc się piersiami i sutkami. Serce Martine zaczęło bić z podniecenia.
Ukąszenia Jean stały się trudniejsze i bardziej naglące, a potem podciągnął się i zaczął powoli popychać naoliwione dildo do tyłka Martine. Martine jęknęła i jęczała, czując, jak zwieracz rozszerza się, by wziąć drewniany instrument. Jean powoli poruszał dildo tam iz powrotem, dodając więcej oleju kilka razy, a na koniec pracował o dobre sześć lub siedem cali nad odbytnicą Martine. Oddech Martine stawał się coraz cięższy, a jej dźwięki i płacz przypominały bardziej zwierzęta. Jean wziął teraz wyprostowany gruby kutas w lewą rękę i przetarł go większą ilością pachnących olejków.
Jean wziął swój gruby kutas i potarł go o teraz ociekające różowawo opuchnięte wargi cipki Martine. Poszarpany gardłowy jęk uciekł głęboko z klatki piersiowej Martine. Cipka Martine kurczyła się z podekscytowania i czuła, że mrowi i pulsuje, czekając, aż wypełni ją ogromna męskość jej pana. Zanurzył penisa w ciasną cipkę Martine około cala i poczuł, jak jej ciało napina się w oczekiwaniu na głębszą penetrację.
Powtórzył krótki pchnięcie, ale za drugim razem nieco głębiej, czując, że Martine znów się napina i trochę krzyczy na widok wypełnienia obu otworów. Jean mocno trzymał biodra. Potrzeby Martine były natarczywe i chciała bardziej niż cokolwiek odepchnąć się od wielkiego kutasa Jeana, aby czuła się przebita, ale została unieruchomiona przez swoje ograniczenia. „Proszę opanuj, wypełnij mnie”.
Błagała. Martine zawołała w rosnącym majaczeniu seksualnym. Jean przerwał i cierpliwie czekał jeszcze dłużej, sprawiając, że Martine błagała o swojego grubego, długiego fiuta. W końcu po raz trzeci wbił swojego grubego kutasa jeszcze głębiej, powodując, że Martine łapała powietrze. Zaczął rytm powolnych, równomiernych ruchów, za każdym razem zyskując głębię.
Kutas Jean wyczuł drewniane dildo przez cienką ścianę skóry oddzielającą ciasną młodą cipkę Martine od jej odbytnicy. Po kilku pociągnięciach wcisnął swojego ogromnego kutasa aż do ciasnej, zamężnej cipki Martine. Jean zatrzymał się i oparł biodra o mocno zaokrąglony tyłek Martine. Hrabia pochylił się i poklepał czekającą Elodie po ramieniu.
To był jej sygnał na początek. Podekscytowana wzięciem dilda w tyłek i wzięciem ogromnego kutasa Jean w cipkę, Martine zapomniała o małej wróżce na kolanach na podłodze. Przegięta nad Martine otworzyła teraz swoje niebieskie oczy. Martine wpatrywała się w szczupłą chłopięcą sylwetkę Elodie i małą, płaską chłopięcą dupę.
Elodie przykucnęła na kolanach bezpośrednio pod biodrami Martine. Martine ze zdumieniem obserwowała, jak mała dziewczynka kładzie dłoń na każdym z ud Martine i unosi swoje małe usta w kierunku górnej części cipki Martine. Martine nic nie mogła zrobić.
Wibrator był na jej tyłku, kutas Jean powoli wsuwał się w jej cipkę i jakby w zwolnionym tempie Martine patrzyła, jak młoda Elodie podnosi swoje maleńkie kobiece usta i umieszcza je bezpośrednio na szczycie cipki Martine i zaczyna lizać. Mały różowy język Elodie wysunął się po bezpośrednim uderzeniu w jej mrowienie łechtaczki i paznokcie małej dziewczynki wbite w uda Martine. To uczucie było niewiarygodne.
Oczy Martine błyszczały, a jej umysł wirował w podniosłym zdumieniu, gdy usta małego chłopca-kobiety działały magicznie na jej łechtaczkę. Jak młoda Elodie mogła machać językiem w idealnym miejscu? Jak mogła tak szybko pstryknąć, zastanawiała się Martine? W tym samym czasie, gdy usta Elodie pracowały nad tym nowym zaklęciem w twardej i wyprostowanej łechtance Martine, Elodie przesunęła swoimi drobnymi palcami do delikatnych różowych sutków Martine i zaczęła je pocierać. Kiedy Martine poczuła, jak fale przyjemności płyną przez jej ciało, była pewna, że ta diabelska dziewczyna musi znać jakieś tajne seksualne czarne sztuki voodoo, aby stworzyć tak niesamowite doznania intensywnej przyjemności. Twarde sutki Martine wkrótce zmieniły się w mało wrażliwe gumowe punkty przyjemności, powodując nowe dzikie mrowienie w jej prawie przytłoczonym mózgu. Zgrubiałe ręce Jean zacisnęły się mocno na ramionach Martine i zaczął wtykać się w jej ciasną cipkę z większą pilnością i siłą, chrząkając i jęcząc z każdym kolejnym pchnięciem.
W tym samym czasie wibrator byłby podobnie wbijany w tyłek Martine za każdym razem, gdy Jean jechał biodrami do przodu. Narastające jęki, jęki, płacze i skomle rozbrzmiewały w kamiennej piwnicy jaskini, dźwięki odbijały się od twardych kamiennych ścian i tworzyły melodyjną seksualną arię, gdy ich zbiorowe gorączki rosły. Martine poczuła, jak jej cipkowe ściany znów mimowolnie drgają, gdy zaczęła tracić kontrolę nad swoim ciałem w szale i furii tego nieokiełznanego ataku na nią pod każdym względem przez Jeana i jego młodą asystentkę Elodie. Jean poczuła, jak cipka Martine chwyta jego grubego kutasa i uśmiechnęła się.
Sięgnął pod i poczuł mięśnie brzucha Martine, by zobaczyć, jak bardzo są napięte i jak podniecił się jego mały zwierzak. Jean zdał sobie sprawę, że zabiera Martine na nowy poziom i uśmiechnął się z zadowoleniem. Hrabia pochylił się i znów poklepał Elodie po ramieniu.
Na ten drugi sygnał od swojego mistrza młoda Elodie wzięła małą smukłą szczoteczkę z kości słoniowej z pięcioma lub sześcioma długimi smukłymi włosiami na jej końcu, wepchnęła je i otarła je o mocno pobudzoną łechtaczkę Martine. W tym samym czasie, w którym Elodie używała szczeciny, Jean pchnął biodra do przodu i wbił swojego penisa tak głęboko w ciasną młodą cipkę Martine, jak tylko mógł, a wibrator wbił się głęboko w przytulny tyłek Martine. Efekt tych połączonych działań był dramatyczny.
Przykuta młoda żona krzyczała dziko w maniakalnej histerii seksualnej stymulacji. Uczucie miękkich warg Elodie na jej gładko woskowanym kopcu i śliskich wargach, odczucie ciepłego języka młodej dziewczyny drażniącego jej wrażliwą łechtaczkę, a teraz szok tych małych miękkich szczecin szczotkujących i dotykających jej twardego przycisku przyjemności, to wszystko było zbyt wiele . Ogromny kutas Jean wypełnił ją jako kobietę, wibrator wypełnił jej odporny tyłek, a młoda dziewczyna szczypała sutki i drażniła się z łechtaczką, powodując, że Martine eksplodowała z entuzjazmem i poruszeniem emocjonalnym, jakiego do tej pory nie doświadczyła. Gdy Elodie wyczuła, że jej obiekt zaczyna eksplodować w orgazmie, zakończyła „pocałunek kolibra”, poruszając językiem w lawinie lekkich ruchów, delikatnie dotykając samego końca łechtaczki Martine, jednocześnie szturchając go miękkim włosiem. jej prawa ręka.
Szczecina (według Jean) miała reprezentować dziób kolibra, gdy wysysał nektar miłosny. Lewą ręką Elodie przekręcała i szczypała wrażliwe piersi Martine. Nogi Martine drżały niekontrolowanie i osłabiały się na kolanach, a jej oczy zachmurzyły się w obłąkanej histerii seksualnej, gdy każdy nerw i synapsa w jej ciele eksplodowały. Jean mocno przycisnęła biodra do twardego tyłka Martine, trzymając kutasa i wibrator głęboko w jej miłosnych jamach.
Fala za falą namiętności wstrząsnęła mózgiem i ciałem Martine, gdy żar wyrwał ją od środka na zewnątrz. Trochę zajęło przyspieszone bicie serca Martine do bardziej normalnego rytmu, a jej oczy przez pewien czas nie mogły się skupić. W końcu poczuła, że jej ograniczenia zostały zdjęte i w oszołomieniu poprowadzono ją do materaca na drugim końcu pokoju przed kominkiem.
Jean położył się na miękkim bordowym łóżku, a jego kogut sterczał w powietrzu, potężny błyszczący instrument przyjemności. Elodie poprowadziła Martine jak matkę prowadzącą niewinne dziecko na skraj łóżka i gestem nakazała jej, aby wspięła się na fiuta Jeana. Cipka Martine wciąż pulsowała i mrowiła od masywnego orgazmu, a kiedy wsunęła w nią penisa Jean, wydała z siebie zadowolone westchnienie kobiety. Elodie zsunęła swoje szczupłe uda na twarz Jean i opuściła swoje wąskie biodra na czekające usta i język.
Martine zaczęła poruszać biodrami, gdy jechała na ciele Jean. Kogut napełniający ją był tak satysfakcjonujący, tak pełny, że Martine nie mogła się oprzeć. Martine zaczęła powoli pchać biodrami, budując rytm na tle twardego pręta Jean. Piękna złotowłosa Martine podniosła niebieskie oczy i patrzyła prosto w oczy przypominające łania młodego chłopca-kobiety. Elodie uśmiechnęła się i wzięła ręce Martine w swoje małe dłonie.
Dwie kobiety zaczęły pchać zgodnie, jedna na penisa, jedna na język. Czy to był sen? Czy ta nimfa chłopiec-kobieta była prawdziwa? Żądza Martine zaczęła rosnąć, a wraz z nią cały wstyd wyparował, jakby uderzyła lekka mgła. Oczy Martine zaczęły wędrować po lekkim chłopięcym ciele młodej Elodie i zaczęły budzić się w niej nowe cielesne pragnienia. Martine z pożądaniem patrzyła na maleńkie piersi Elodie i nie mogła powstrzymać drżenia seksualnego dręczącego jej ciało o ich kruche piękno.
Elodie wyciągnęła rękę i przyciągnęła Martine do piersi. Trzymanie jej w ramionach pocieszyło Martine; rozkoszowała się ciepłem swojego maleńkiego ciała, kwiatowym zapachem włosów i chciała więcej. Uczucie, jak kogut Jeana wypełnia ją, było cudowne, ale ciało tej młodej dziewczyny było zupełnie nowe i ekscytujące. Kiedy Martine otworzyła oczy, tuż przed nią znajdował się maleńki jasnobrązowy sutek. Pożądanie dyktowało wszystko, a usta Martine zacisnęły się na maleńkim sutku Elodie i jasnobrązowej otoczce, a ona zaczęła ssać i lizać.
Dwie kobiety miażdżyły, płakały i jęczały, wijąc się na muskularnym torsie Jean. Wzrosła intensywność ich podniecenia, a Martine zbliżała się do następnego orgazmu. Ręce Elodie zdawały się poruszać wszędzie w zamieci delikatnych dotknięć, które doprowadzały Martine coraz bardziej do eksplozji.
Sama Martine badała Elodie i dotykała jej w sposób, w jaki nigdy wcześniej nie wyobrażała sobie, że to możliwe. Bezwstydnie ręka Martine sięgnęła w dół i pobudziła twardą wyprostowaną łechtaczkę Elodie, gdy poczuła, jak język Jean ociera się o jej palec. Martine była zdziwiona, że tak drobna kobieta mogła mieć tak wielką, nabrzmiałą łechtaczkę. Kiedy ciało Elodie wyraźnie zadrżało w odpowiedzi na dotyk Martine, spała z satysfakcją. Wkrótce Martine znalazła się na skraju swojego urwiska pożądania i była gotowa wpaść w otchłań uwolnienia.
Ogromny kutas Jean zamieniał jej cipkę w pulsującą masę płonącej tkanki. Zręczne dotknięcia Elodie i patrzenie na jej chłopięce ciało doprowadzały mózg Martine do granicy wytrzymałości. W tym momencie, kiedy Martine była całkowicie zdezorientowana, Elodie zbliżyła twarz do twarzy Martine. Niebieskie oczy Martine wpatrywały się w ciemne, bezdenne kule Elodie i niezrozumiale obie kobiety się całowały.
Dreszcz emocji wywołany pocałunkiem był tak intensywny, że ciało Martine eksplodowało, a jej ciało zadrżało i zatrzęsło się w niekontrolowany sposób. Gdy Martine poczuła, jak język małego węża atakuje jej niewzruszone usta, dziewczyna czule całuje dziewczynę, jej cipka wybuchła konwulsją płomienia i dreszczy wystrzeliła w górę i w dół jej pleców jak przypalające uczucie bólu. Dwie kobiety upadły na materac, ich ciała były całkowicie wyczerpane.
Jean wciąż była twarda i niemal bezinteresownie patrzyła na dwa spocone nagie ciała. Zastanawiał się, czy w ogóle chciał przyjść? Czy powinien zachować to na jutrzejszy słodki dziewiczy Manon? Pyszna nowa dziewica byłaby wspaniałą ucztą. Jean wyprostował się i obejrzał ciało Martine.
Jego kutas pulsował od wszystkich stymulacji. „Z pewnością jesteś kuszącą kęs Martine. Zmarnowałeś się na swojego głupiego męża.
Twoje idealne młode ciało jest całkiem czymś, a teraz, gdy odkryłeś przyjemności innej kobiety, myślę, że stajesz się wyjątkowym zwierzakiem.” Martine była prawie zbyt wyczerpana, by odpowiedzieć, ale uśmiechnęła się słabo, szczęśliwa z aprobaty swojego mistrza. Oczy Jean nabrały nowej intensywności, gdy nadal wpatrywał się w ciało Martine. Jean spojrzała na jej pełne piersi, szerokie biodra i gładko owłosioną cipkę.
Jean chłodno pociągnęła Martine na kolana, tak że była na czworakach. Nogi Martine były tak zmęczone, że trzęsły się lekko, by utrzymać własny ciężar. Jean rzuciła się za Martine i puściła dłoń wzdłuż jej zakrzywionego kręgosłupa, po czym pochyliła się i pochyliła w tyłek. Palce Jean gładziły ją po plecach, gdy mówił. „Czy nadal chcesz penisa swojego pana, moja droga?” Martine była zmęczona, ale nie chciała więcej kutasa.
Przed uprawianiem seksu ze swoim żałosnym mężem nigdy nie wyobrażała sobie swojej zdolności do wielokrotnych orgazmów, ale teraz uczyła się i odkrywała swoje granice. Nawet jeden orgazm z mężem był cudem. Teraz z Jeanem, który wiedział, ile możesz mieć w ciągu jednej nocy lub jak duże mogą być. Jeśli teraz dodasz inną kobietę do miksu? Umysł młodej żony był zdumiony tym, jak wiele się nauczyła w tak krótkim czasie.
„Tak, mistrzu, proszę, wypełnij mnie”. Pochylił się i położył małe ugryzienia miłości na ramionach i plecach swojego zwierzaka. Jean pozwoliła, by jego pocałunki i ugryzienia podążyły w stronę jej pięknego tyłka. Przyłożył usta do ucha Martine. „Będę cię pieprzyć, a dziś wieczorem opowiesz wszystko, każdy szczegół, temu swojemu głupiemu mężowi.
Powiedz mi, że opisujesz mu wszystko, a potem pieprzę cię”. Poczuła, że znów robi się mokra i mrowienie na samą myśl o „opowiadaniu historii” i opowiadaniu mężowi, co zrobili dziś wieczorem i jak przyszła tyle razy. „Tak, mistrzu, powiem mu wszystko szczegółowo”. Jean uśmiechnęła się.
„Nawet część o Elodie?” Martine wiedziała, jak wcześniej byłaby zbyt zawstydzona i nigdy nie mogłaby powiedzieć mężowi, że pocałowała inną kobietę i była z kobietą seksualnie. Teraz jednak Jean ją uwolniła. Był jej panem i jakie prawo musiała mu się sprzeciwić? Martine poczuła ucisk w piersi.
Jej pan ją uwolnił! „Tak, nawet część o Elodie. Wszystko mistrz.” Jean przesunęła rękę w dół po krzywej pięknego tyłka Martine i pogłaskała ją po kremowej szczelinie, przeciągając palcem przez jej zewnętrzne usta, by ją drażnić. Hrabia poczuł, jak jej ciało drży, a on podziwiał jego doskonałość. Ta piękna młoda żona będzie wyglądać wspaniale, niosąc moje dziecko, które Jean pomyślała. Jean wsunął palec w jej ciasną cipkę i poczuł jej ciasne ciepłe ściany, gdy zaczął ją podniecać po raz ostatni.
Jean dokuczała łechtaczce Martine i bawiła się jej cipką, używając swojego eksperta palca, aby doprowadzić ją do stanu, w którym będzie gotowa na swój gruby długi kutas. Dręczący palec hrabiego został nagle zastąpiony przez jego grubego koguta, gdy pchnął swój twardy pręt w ciasne zewnętrzne wargi jej cipki, które teraz chciały zostać złożone. „TAK! Tak Jean!” Martine jęknęła wzywając swojego kutasa głębokim, ochrypłym głosem, gdy jej mistrz ruszył naprzód. Czuła, jak gruby solidny kutas hrabiego powoli wypełnia ją, gdy jej ciasna cipka rozprzestrzenia się, by to pomieścić. Kiedy Jean pchał naprzód, Martine musiała oprzeć kolana i ramiona o jego siłę.
Gdy zaczął wchodzić do jej cipki, Elodie manewrowała przed twarzą Martine i rozłożyła nogi. Gdy Martine poczuła, jak gruby kutas zaczyna ją budzić, widziała tę małą, delikatną, bezwłosą cipkę przed jej twarzą. Dotarła już tak daleko, a pokusa była zbyt wielka. Ile razy Martine wyobrażała sobie lizanie cipki innej dziewczyny w snach i fantazjach? Zbyt wiele razy, aby policzyć, była prawdomówna odpowiedź.
Oto słodka, młoda cipka Elodie była cale od ust i języka Martine i to nie był sen. Martine poczuła, że hrabia chwycił garść jej włosów, gdy jego pchnięcia w jej ciasną cipkę stały się bardziej pilne. Kiedy jechał naprzód szczególnie silnym pchnięciem, jej twarz została popchnięta aż do młodej bezwłosej cipki Elodie. Nogi Elodie były szeroko rozłożone na bordowym materacu, a Elodie bawiła się własnymi sutkami.
Seksowna chłopiec-kobieta miała zamknięte oczy, a jej krótkie włosy były potargane i mokre od potu na ciele. Martine pochyliła głowę do przodu i niepewnie wysunęła język. Była niesamowicie zdenerwowana, ale nie mogła się oprzeć tej doskonałej cipce. Tylko jeden smak, pomyślała. Pierwszy dotyk języka Martine na cipkach Elodie był elektryczny, co spowodowało, że mózg Martine wpadł w nowy szał.
Smak był ostry i owocowy i wkrótce Martine nie mogła się powstrzymać, lizała i ssała porzucona, gdy słodkie, brzoskwiniowe soki młodej dziewczyny wypełniały jej usta. Napalona młoda żona poddała się chwili i wyciągnęła ręce do przodu, aby chwycić drobne biodra Elodie i płaski tyłek, aby lepiej utrzymać jej biodra, aby mogła polizać słodką cipkę dziewczyny z większą siłą. Jej język sondujący z łatwością odnalazł dużą, nabrzmiałą łechtaczkę Elodie i zaczął ją lizać i bawić się nią. Zaczęła używać języka do ciekawego odkrywania tego nowego miejsca tabu; drażnienie łechtaczki Elodie i uczucie drżenia ciała Elodie w odpowiedzi było dla Martine nowym dreszczem. To świeże uczucie kontroli nad ciałem innej kobiety było dla niej niesamowite.
Martine poczuła, jak jej orgazm zbliża się coraz bardziej, gdy wbiła język w ciasną cipkę młodej dziewczyny, a Jean wbiła się w jej cipkę od tyłu. Stęknięcia i jęki, krzyki i jęki, skomlenie Elodie, małe, ładne piersi, którymi bawią się szczupłe palce Elodie; odczucia i wizualna stymulacja były aż nadto i poczuła zbliżającą się wielką eksplozję seksualną. Hrabia ze swojej strony budował stały rytm, a jego kogut płonął i mrowił. Obserwowanie złotowłosej głowy jego ucznia ssącej cipkę Elodie było dodatkową stymulacją i jęknął głęboko, ciesząc się widokiem.
Wpychał i wyrzucał z coraz większą szybkością i zaciekłością, starając się nasycić swoje wewnętrzne demony. Jean zbliżał się do tego dzikiego stanu pożądliwego porzucenia, w którym człowiek zapomina, kim jest i nie dba o nic na ziemi. Jego palce boleśnie wbijały się w biodra Martine, ale była zbyt daleko, by to zauważyć, a następnego dnia dostrzegłaby pręgi. Oddech hrabiego stał się nierówny i nierówny, gdy poczuł niekontrolowany skurcz cipki Martine na jego penisie.
Młoda wspaniała Martine była zdumiona całkowitą kontrolą swojego pana. Jej mąż nie był w stanie wytrzymać dwóch minut, a ten mężczyzna mógł ją bez końca walić bez końca. Jean zaczął chrząkać, gdy zbliżał się do końca. Jego pchnięcia były nadal silne i pieprzył Martine mocno, ale on też był gotowy na uwolnienie.
Sięgnął pod ciało Martine, gdy pchał i palcem bawił się jej łechtaczką. W tej samej chwili Elodie krzyknęła z kobiecą rozkoszą i chwyciła Martine za głowę w orgazmicznej rozpaczy. Martine wbiła paznokcie w biodra małej dziewczynki, jej język przeleciał nad płonącą teraz łechtaczką Elodie, gdy rozkoszowała się swoim pierwszym kobiecym orgazmem. Ciało Elodie, maleńka chłopiec-kobieta, wygięło się w materac sztywnym łukiem napiętych mięśni, gdy młoda dziewczyna miała ogromny orgazm, który gwałtownie wstrząsnął jej szczupłym ciałem; Martine musnęła językiem łechtaczkę Elodie, by podnieść ją coraz wyżej.
Palce Elodie przeniosły się z głowy Martine na jej małe piersi, szaleńczo ciągnąc własne prawie nieistniejące piersi i małe jasnobrązowe twarde sutki, gdy mała dziewczynka straciła kontrolę. Martine dołożyła wszelkich starań, aby utrzymać się i trzymać usta i język na kuszącej cipce młodej dziewczyny, gdy dziewczynka zaczęła wić się i szaleńczo naciskać na usta. Martine była całkowicie zdziwiona tym, że wywołała swój pierwszy kobiecy orgazm o takiej intensywności. Serce Martine zabiło mocniej, nową, zapierającą dech w piersiach ekscytacją, która zelektryzowała każdy zmysł, jaki posiadała.
Hrabia nadal bawił się mokrą łechtaczką Martine. Jego palce poruszały się szybko i miękko, a następnie ruchy były powolne i twarde w naprzemiennym rytmie drażniących dotknięć. Wydawało się, że jej mistrz dokładnie wie, czego chce Martine, czego potrzebuje, jak chce być dotykana. Mistrzostwo Jean i znajomość jej ciała i jej cielesnych potrzeb zupełnie nie przypominały jej bezużytecznego męża, który wydawał się nic nie wiedzieć. Martine rozkoszowała się fachową posługą Jean, gdy zbliżała się coraz bardziej do własnego orgazmu.
Gdy młoda Elodie eksplodowała gwałtownym orgazmem, a jej słodkie soki zakrywały twarz Martine, Jean przyspieszył, uderzając kutasem raz po raz w ciasną pulsującą cipkę Martine. Wrzaski Elodie i krzyki radości doprowadziły Jean na nowy poziom podniecenia. Jego palec jednocześnie krążył wokół prawie nadwrażliwej, nabrzmiałej łechtaczki Martine, a drugą rękę z grubsza pociągnął za garść jej włosów. W przeciwieństwie do jej normalnego narastania po oczekiwanej eksplozji, tym razem Martine pochłonął nagły orgazm, którego nie zdawała sobie sprawy, dopóki nie zaskoczył jej i nie chwycił jej ciała za wszystko. Jej responsywne ciało drgające jak detonator zostało podpalone, a ona pchnęła biodra z powrotem na biodra Jeana, biorąc jego długi gruby kutas tak głęboko, jak to możliwe.
Gardło Martine było sparaliżowane, a jej usta otworzyły się, gdy walczyła o powietrze, a Jean wbił ją w swój żelazny pręt. Martine poczuła nowe uczucie; jej orgazm pochłonął całe ciało, a jej umysł stał się całkowicie pusty, ponieważ wszystko stało się po prostu „orgazmem”. Uczucie było tak intensywne, że obawiała się, że może stracić przytomność i zemdleć, ponieważ jej sparaliżowane gardło nie mogło zasysać wystarczającej ilości powietrza. Młoda, oszalała na punkcie seksu młoda żona ledwie zdawała sobie sprawę z małego chłopca-kobiety stojącej przed nią, słodkiej soczystej cipki, którą ssała, i ogromnego kutasa wjeżdżającego w nią.
Wszystko było oślepiającą seksualną mgiełką, gdy fale pożądania uderzyły jej napięte młode ciało, a iskry zapłonęły w jej mózgu, zmieniając się w kolejną falę przyjemności, która wstrząsnęła jej ciałem. Gdy Jean spojrzał na widok przed sobą, jego myśli wróciły do czasów, gdy był młodym oficerem w Narbonne. Jean przypomniał sobie, jak jego kochanka Apolline wybiera piękną, młodą kobietę w wieku siedemnastu lub osiemnastu lat (tak jak młoda Martine, którą teraz pieprzył), by Jean ruchał się z tyłu. Potem Apolline rozkładała nogi przed młodą pięknością (tak jak mała młoda piękność, którą Elodie robiła teraz), a Apolline pozwalała, by jeunesy wypełniały jej delikatną pachnącą cipkę delikatnym językiem, gdy Apolline krzyczała z kobiecej rozkoszy. Jean uśmiechnął się na wspomnienie tych szczęśliwych dni, które wydawały się być tak dawno temu.
Hrabia wkrótce zapomniał o swoich wspomnieniach, gdy krzyki i jęki Martine zlewały się z wrzaskami Elodie i płakały w przenikającą się kakofoniczną symfonię seksualną, która wyprowadziła Jeana z równowagi. Jean wyszedł twardo i jęknął, gdy jego jaja mocno podciągnęły się do twardego worka, zanim piekący ładunek spermy wystrzelił w ciasną cipkę Martine. Martine poczuła, jak Jean gryzie ją w ramię i łamie skórę, walcząc z intensywnością swojego gromkiego orgazmu. Martine poczuła, jak serce Jean bije mocno w jej pokryty potem pot, gdy opadł na jej ciało w postaci dużej kupy męskich mięśni.
Cała trójka zwaliła się naga w kupkę na bordowym materacu w splątanych spoconych kończynach. Zapach seksu, potu i pachnących olejków wisiał w powietrzu, a migotliwy blask ognia nadał ich nagim ciałom lśniący złoty kolor. Hrabia wkrótce podniósł go na nogi, a jego wielki kutas pokryty teraz suszącymi sokami seksualnymi wisiał wiotko między jego mocnymi udami. Jean poinstruował swoich służących, aby oczyścili Martine wilgotną, ciepłą szmatką i ubrali ją w nową bawełnianą sukienkę, zanim odeślą ją do męża. Jean zachichotał, patrząc na dwie piękne kobiety trzymające się w nieskrępowanym nagim pięknie.
Jean zastanawiał się, jak wkrótce Martine puchnie wraz z dzieckiem, co jest całkowitym upokorzeniem dla młodego oficera, który z mocy prawa był jej mężem. Każdy na wyspie wiedziałby, że Martine jest własnością Jeana, a dziecko to jego drań. Kiedy patrzył na dwie nagie młode piękności rozłożone na bordowym materacu, zaczęło go narastać maleńkie ziarno niezadowolenia. Umysł Jean, jego wewnętrzny rdzeń seksualny, wciąż zawierał pustą przestrzeń, niespełnioną potrzebę. Wrócił myślami do swojej pierwszej kochanki, kobiety, która nauczyła go wszystkiego, niezrównanej Apolliny.
Umysł Jean powrócił do szczególnego czasu w Narbonne i tego, jak żona generała Descartesa wzięła naiwnego młodego Jeana pod swoje skrzydła. Mimo wszystkich sukcesów i władzy hrabia spojrzał na swój czas w południowej Francji na czas zbliżony do złotego wieku. Znalezienie kobiety takiej jak Apolline było tak rzadkie, jak obserwowanie delikatnego szarego Priona o smukłych rachunkach podczas wypraw myśliwskich w dziczy wyspy. Prion był rzadkim ptakiem, który widywano na wyspie tylko od czasu do czasu, a Jean wiedział, że jest mało prawdopodobne, by kiedykolwiek znalazł innego Apollina? Kobieta, która potrafiła obezwładnić mężczyznę tak potężnego jak Jean, była naprawdę rzadkim okazem.
Westchnął z żalem, myśląc o promiennej kokietce Apolline i o tym, jak ją uwolniła. Jean potarł szyję w myślach, przypominając sobie, jak dwie wielkie samce Apolliny trzymałyby go za ramiona, gdy przykładała skórzany kołnierz do szyi. Przypomniał sobie, jak Apollina uśmiechałaby się krzywo i jak upajające jej zapachy pachniały, gdy pochylała się nad nim, aby zacisnąć kołnierzyk i zapiąć smycz.
Nawet samo wspomnienie sprawiło, że kutas Jean znów zaczął bić się krwią. Przypomniał sobie, jak Apolline uwięził go, przyłożył do niego kołnierz i wymienił z przyjaciółmi jak na własność. Przypomniał sobie, jak Apolline siedziała i rozmawiała z jej koleżankami, kiedy klęczał nago obok niej jak jej pies. Apolline po prostu trzymałby wielkiego kutasa Jean w dłoni, jakby to był wachlarz lub kieliszek wina, nieświadomy tego, jak jego kutas puchnie i twardnieje, gdy nonszalancko ignoruje swoją młodą szarżę.
Zmysłowy umysł Jeana nigdy nie był usatysfakcjonowany na długo, a nawet tak rozpustny wieczór z młodą Martine i Elodie nie był w stanie całkowicie uspokoić jego wzburzonego stanu. Hrabia podszedł do grubych drewnianych drzwi do piwnicy, gdy myśli o pięknym młodym Manonie, jutrzejszej dziewiczej uczcie, zaczęły kłębić się w jego mózgu. Oczywiście, nigdy nie będzie innego Apollina, ale wciąż miał kuszącego dziewiczego Manona, na który czekał. Hrabia zapukał do grubych drewnianych drzwi i usłyszał metalowe brzęknięcie kluczy, gdy jego zaufany sługa Ugolin otworzył drzwi, aby jego pan mógł wyjść do swojej sypialni.
Jego umysł był zajęty myślami o pięknym, młodym Manonie i zignorował garbusa, który nerwowo zacierał dłonie. Zdeformowany garbus krasnoluda trzymał głowę nisko, gdy jego mistrz minął, nie odważając się spojrzeć mu w oczy. Hrabia wspiął się po stromych kamiennych schodach, powoli myśląc o jutrzejszym przyjęciu urodzinowym dla gubernatora i zastanawiając się, do którego pokoju poprowadzi młodego Manona za wprowadzenie jej w przyjemność seksualną? Być może pokój luster przemknął przez Johna? Oglądanie wielu Manonów jednocześnie może być specjalną gratką? Biorąc dziewicę zawsze było ekscytujące i trzeba było wybrać odpowiedni pokój. Niedaleko, w ciemnowłosej młodej Manon z dzielnicy służby, siedziała skulona z matką Florette, rozmawiając o nadchodzącym przyjęciu. Manon szczegółowo opisał swojej matce niesamowitą sukienkę wykonaną z najlepszych drogich jedwabi i belgijskiej koronki, którą dla niej zrobiła Madame Montebourg.
Manon nie zdecydowała się powiedzieć matce, jak całowała ją pani Montebourg i jak wsadziła język do ust lub jak sprawiła, że jej cipka stała się mokra i mrowiła. Tymczasem na statku dziesięć dni poza portem i jego rychłe przybycie do Île de France było kolejnym pięknem przeznaczonym do odegrania kluczowej roli w przyszłości Jeana. Piękna i delikatna szesnastoletnia żywa paryska arystokratka Marie Solange Yvonne Decaen, córka hrabiego Noyon, siostrzenicy gubernatora Île de France, była w drodze do dołączenia do swojego nowego męża z dala od cywilizowanego Paryża, w którym Marie była przeszkolony w sądzie. Młoda Marie (lub „Eve”, jak jej bliscy znajomi znali ją na dworze) będzie teraz znana jako hrabina Marie d'Langham, odkąd została zaręczona przez Jeana kilka tygodni wcześniej na wystawnej ceremonii w Paryżu. Nowa młoda żona Jean nie miała pojęcia, czego się spodziewać, ale na weselu, podczas którego jej wujek ją zdradził, jej nowy mąż wyglądał bardzo uroczo i był doskonałym arystokratą; przystojny, męski i bogaty.
Najdziwniejszą rzeczą w tym ślubie była odmowa jej nowego męża spania tej nocy. Jean wyjaśnił swojej nowej płaczącej żonie, że chciał, aby po raz pierwszy razem spędzili czas na nowym rajskim wyspie w jej nowym specjalnym domu. Jean wyszła z sypialni, a jego nowa żona zdjęła specjalne koronkowe ubrania, w których postanowiła stracić dziewictwo, szlochając i przytulając poduszkę płacząc i samotna. Podczas pierwszego spotkania przed ślubem powiedzenie, że Jean uznał Marie za „przystojną”, nie wystarczyło. Wszyscy przyjaciele Marie w Paryżu omdleli na widok muskularnego ciała Jeana i jego oczywistej męskiej pewności siebie, gdy chodził po swoim oficjalnym mundurze.
Dwóch żonatych przyjaciół Marie zaproponowało przelecieć Jean, aby mogli powiedzieć jej, jak leżał w łóżku przed świętą ceremonią. Collette zwrócił się do niej i bezczelnie zaproponował: „Eve, pozwól mi go spać. Powiem ci wszystko”.
Kolekcja młodych kobiet żyjących na granicy małżeństwa, dyskutujących o ślubnym ślubie Marie, zachichotała szaleńczo na tę śmiałą propozycję. Marie szaleńczo spała i odmówiła hojnej ofercie koleżanki pieprzenia narzeczonego, chociaż obrazy, które przywołała w jej umyśle, sprawiły, że jej cipka mrowiła. Ponieważ ojciec hrabiego Noyona Marie kontrolował żeglugę na Kanale Oise, a rodzina miała wielkie bogactwo. Jednak jako kobieta Marie nie była w stanie zabezpieczyć swojej przyszłości, ponieważ jej hrabia pozostawiłby cały majątek rodziny starszemu bratu.
Wuj Marie, Charles, wkroczył i uprzejmie zaproponował zorganizowanie sprzyjającego małżeństwa z jego wzrastającym podwładnym hrabiem d'Langham. Marie i jej ojciec początkowo byli niepewni, nie wiedząc nic o tym odległym hrabiego. Matka Marie cicho zwierzyła się młodej Marie, że wśród starszych kobiet na dworze krążyły pogłoski, że hrabia d'Langham jest „ulubieńcem” Madame Apolline.
Moc Madame Apolline i sznurki, które potrafiła pociągnąć, były dobrze znane arystokracji. Marie zbliżyła się do ojca i powiedziała, że zmieniła zdanie i teraz bardzo popiera mecz. Ojciec Marie podpisał umowę ze swoim bratem i młodą Marie, która miała zaledwie szesnaście lat, obiecano Jean jako odpowiednią żonę arystokratyczną dla wschodzącej gwiazdy francuskiej armii cesarskiej. Jean dotarł do sypialni i upił trochę koniaku, aby stłumić swój wewnętrzny ból i pustkę.
Radość z czasu spędzonego z Martine i Elodie już osłabła. Szukał drzemki i snu przez narkotyk mocnego alkoholu. Co przyniesie ponura hrabia, zastanawiał się, czy jego umysł jest niespokojny i zaniepokojony? Manon, piękna ciemna szesnastoletnia służąca, zaledwie kilka godzin od pozbawienia życia przez potężnego kutasa Jeana, również zastanawiała się, co przyniesie przyszłość? Na kołyszącym się francuskim statku z pełnymi białymi żaglami falującymi na wietrze i zaledwie kilka dni poza portem, z żołądkiem podniecony falami, piękna młoda blond blond arystokratyczna szesnastoletnia nowa panna młoda także zastanawiała się, co przyniesie przyszłość? Ciąg dalszy nastąpi……..
Kobieca dominacja…
🕑 6 minuty BDSM Historie 👁 6,322Od tak dawna chciałem tego spróbować. Oglądałem setki filmów z kobiecą dominacją, oglądałem zdjęcia itp. Nasze życie seksualne przestało istnieć. Kiedy moja żona i ja uprawialiśmy…
kontyntynuj BDSM historia seksuWypędzam moje demony.…
🕑 10 minuty BDSM Historie 👁 1,697Podjeżdżam do współrzędnych GPS w telefonie, odosobniony, zalesiony teren. Chwytając torbę, którą dostałem od mojego Mistrza, podążam ledwo widoczną ścieżką między drzewami i…
kontyntynuj BDSM historia seksuZwykle nie jest to okręt podwodny, musi zrobić krok w tył i nauczyć się słuchać poleceń swojej żony.…
🕑 12 minuty BDSM Historie 👁 1,666Powiedzieć, że było ciepło, to nic nie powiedzieć. Był piąty czerwca i pierwsza z wielu nocy, które nieuchronnie miały spędzić w nieustannej warstwie potu. Okna były otwarte, wpuszczając…
kontyntynuj BDSM historia seksu