Przesyłka specjalna kurierska

★★★★(< 5)

Pieprzę kuriera.…

🕑 7 minuty minuty Analny Historie

Moja żona jest na zakupach ze swoją siostrą, a ja spędzam relaksujące i przyjemne popołudnie w garażu, majsterkując przy moim sześćdziesiątym siódmym Mustangu. Prawdę mówiąc, cały dzień byłem napalony. Więc od czasu do czasu ściskam mojego półtwardego kutasa lub dwa.

Pieszczę też moje orzechy i dobrze je drapię. Chcę płynąć w ten sposób przez długi czas, wolę przedłużyć to tak długo, jak to możliwe. W ten sposób mogę pracować aż do dziesięciu minut pod prysznicem, waląc konia, zanim moja żona wróci do domu. Przez otwarte drzwi garażowe i drzwi boczne wpada delikatny wietrzyk, gdy majstruję przy moich dwóch zabawkach.

Słyszę samochód podjeżdżający pod dom i rozglądam się, żeby zobaczyć ciężarówkę kurierską. Wychodzi facet. Jest przystojny, może mieć trzydzieści pięć lat. Jest wysoki i krępy, ale dość mocno utyka. Wygląda na chorą nogę lub plecy.

Kuśtyka w garażu i pyta: „Czy jesteś Bobem Apple?” „To ja” – odpowiadam. Podaje mi coś, co wygląda jak mały laptop z przymocowanym do niego ołówkiem i mówi: „Podpisz tutaj”. Podpisuję się i zwracam mu to, pytając: „Masz chorą nogę?” Podaje mi paczkę. „To moja prawa noga. Siedzenie w tej ciężarówce nie jest dla niej najlepsze”.

Pytam: „Czy nacierasz to żelem Voltaren?” "Co to jest?" „To maseczka do mięśni. Używam go cały czas. Jest dobry na bóle mięśni”. "Nigdy nie słyszałem o tym." Położyłem paczkę na bagażniku Mustanga.

Bagażnik przykryty jest kocem, żeby lakier nie uległ przypadkowemu uszkodzeniu podczas pracy. „Poczekaj tutaj. Wezmę swoje i ci pokażę”.

Wchodzę do łazienki po tubkę voltarenu i wracam do garażu. Podaję mu rurkę. Czyta wskazówki. „Brzmi nieźle.

Muszę trochę kupić” – mówi, oddając mi tubkę. „Chcesz tego teraz spróbować? Wygląda na to, że twojej nodze mogłoby się to przydać”. „Jest trochę wysoko z tyłu nogi i trudno się do niej dostać. Musiałbym zdjąć spodnie i szorty”. „Hej, jesteśmy tu tylko my.

Żony nie ma. Proszę, zamknę duże drzwi, żeby sąsiedzi cię nie widzieli”. Jest dość niezdecydowany, ale kiedy drzwi się zamykają, odwraca się do mnie plecami, rozpina pasek, rozpina spodnie i opadają mu na buty. Następnie zrzuca spodenki. Widzę jego śliczny, gładki tyłek.

Nakłada trochę żelu na palce, kładzie tubkę na kocu i sięga do tyłu, żeby dostać się do nogi. Pochyla się nieco, opierając drugą rękę na bagażniku Mustanga i wciera żel. Będąc podekscytowanym przez cały dzień, widok jego uroczego tyłka sprawia, że ​​jestem jeszcze bardziej podekscytowany i napalony. Pomyślałem: co do cholery mam do stracenia? Mówię: „Pozwól mi pomóc”. Sięgam po tubkę i rozprowadzam sporą ilość na palcach.

Delikatnie popycham go na bagażnik mustanga tak, że jego klatka piersiowa opiera się płasko na kocu samochodowym. Pocieram jego nogę, zaczynając od góry i schodząc w dół wzdłuż tylnej części nogi, aż do samego tyłu kolana. Następnie nakładam więcej żelu na palce i wmasowuję go w jego biodro i nogę.

Jęczy i mówi: „Och, to naprawdę miłe”. Jego nogi są lekko rozchylone. Widzę trzask jego tyłka i uroczy, pomarszczony odbyt między policzkami. Mój kutas drga i natychmiast twardnieje. Przed spermą moje spodenki są jeszcze bardziej mokre niż przez cały dzień.

Pocieram jego biodro i górną część nogi, masuję też pośladek. Podchodzę nieco wyżej, na jego dolną część pleców. Nie protestuje. Wyciskam więc trochę żelu, pocieram i masuję także drugą stronę. Jego pośladki rozszerzają się szerzej, gdy go masuję.

„Mmm” – mruczy z wdzięcznością, rozkładając nogi jeszcze bardziej. Teraz widzę nie tylko jego odbyt, ale także worek na orzechy. Mój kutas znowu drga. Teraz odważnie sięgam między jego nogi moją nienasmarowaną ręką. Moje palce pieszczą jego orzechy.

Jest ich niezła garstka. Wyraźnie mu się to podoba, bo czuję reakcję jego kutasa. Wkładam kciuk do ust, moczę go i przykładam do jego pomarszczonej dziurki. Podczas gdy moje palce pieszczą jego orzechy i spód jego penisa, mój kciuk delikatnie popycha go do środka, w stronę odbytu.

Wsuwa się do środka. Wsuwam i wysuwam go kilka razy, sprawdzając jego reakcję. Wzdycha, jęczy i odpycha się nieco.

Najwyraźniej on też to lubi. Jeszcze kilka razy wsuwam i wysuwam kciuk. Moje palce wciąż są na jego orzechach i czuję, że jego kutas jest twardy.

– Czy kiedykolwiek zostałeś wyruchany? Pytam. "NIE." "Czy chiałbyś być?" „Hmm, nie jestem pewien. Czy to nie będzie bolało?” „Może spróbujemy i zobaczymy? Będę bardzo delikatny.

Jeśli będzie boleć, po prostu powiedz mi, żebym przestał. Mój kutas jest tak mokry, że prawdopodobnie wsunie się do środka i wcale cię nie skrzywdzi”. Szybko zdejmuję spodnie i szorty.

Mój kutas jest twardy i mokry. Przykładam go do jego odbytu. Bardzo delikatnie wpycham się do środka… powoli, powoli… Nie chcę, żeby poczuł jakiś bolesny ucisk. Nagle jego odbyt się rozluźnia, a mój kutas znajduje się w środku. – Ach – wzdycha.

Przestaję pchać, trzymając mój twardy trzonek. „Czy wszystko w porządku?” – Mmm – rechocze i kaszle, żeby oczyścić gardło. "Kontynuować." Wkładam większy nacisk w pchnięcie, a mój kutas wchodzi głębiej. Odsuwam się trochę i wpycham ponownie. Powtarzam to kilka razy, za każdym razem wchodząc w niego trochę bardziej.

Trzymam go za biodra i po kilku delikatnych, powolnych ruchach jestem prawie całkowicie w jego tyłku. Pieprzę go powoli i bardzo ostrożnie. On to lubi. Jęczy i cicho nuci.

Na koniec wciskam go do końca i przytrzymuję przez chwilę. Kurczę, ma ciasną dupę. Całkowicie otacza mojego sztywnego kutasa. Porusza biodrami, namawiając mnie i namawiając, żebym szła dalej. Mocno chwytając jego biodra, wyświadczam mu przysługę, wsuwając i wysuwając mojego fiuta.

Następnie jego biodra poruszają się tam i z powrotem razem ze mną. Zauważam, że jego lewa ręka znajduje się między nogami i powoli podnosi swojego kutasa, gdy go rucham. Wyginam plecy i naprawdę opieram się na ruchach. Jestem zakopany tak głęboko, jak tylko mogę, moje orzechy walczą z jego.

Wsuwam się i wysuwam powoli, by docenić całą długość pchnięcia, gdy jego okrężnica otacza mojego fiuta. Zbliżam się do cummingu. Zaczynam go pieprzyć coraz szybciej i po chwili oboje dyszymy i głośno jęczymy. Jego biodra dotrzymują mi kroku, popychając mnie, aż jego ciało napina się i dochodzi, rozpryskując gorący sok po całym kocu. Jego skurcze odbytu masują mojego kutasa, doprowadzając mnie do krawędzi.

Spuszczam się, chrząkając i wypuszczając zryw za zrywem w jego tyłek. Stopniowo moje pchnięcia zwalniają, a ja wsuwam i wysuwam penisa, aż zwiotczeje i wysuwa się z niego wraz z nasieniem spływającym po jego nogach. – Jak to jest z dostawą? Pytam.

Chichocze i mówi: „Specjalne….

Podobne historie

Wizyta Granta

★★★★(< 5)

Przyjaciel Craiglist spełnia moje marzenie analne!…

🕑 7 minuty Analny Historie 👁 3,185

Od kilku miesięcy wysyłam e-maile, rozmawiam i rozmawiam przez telefon z facetem, do którego zadzwonię do Granta. Grant i ja poznaliśmy się na Craigslist. Chciał zdominować kogoś przez…

kontyntynuj Analny historia seksu

The Commuter: dni 17-18

★★★★★ (< 5)

Nigdy nie robiłem analu, proszę bądź delikatny.…

🕑 15 minuty Analny Historie 👁 2,096

To było blisko, powiedziałem sobie. Mogło się okazać o wiele gorsze, zaśmiałem się. Moje emocje wydawały się uwięzione między zemstą a ulgą. Potarłem czerwone ślady na nadgarstkach,…

kontyntynuj Analny historia seksu

Proszę, ogol mnie

★★★★★ (< 5)

Proszę męża i jego przyjaciela, żeby mnie ogolili i to idzie raczej dalej.…

🕑 22 minuty Analny Historie 👁 11,013

Rozdział 1 Cóż, byłem na tyle dorosły, żeby wiedzieć, że życie nie zawsze toczy się tak, jak chcesz. Justin i ja byliśmy małżeństwem od dziesięciu lat i szczerze mówiąc,…

kontyntynuj Analny historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat