Ahmed Amerykański anioł

★★★★★ (< 5)
🕑 9 minuty minuty Analny Historie

„Naprawdę cieszę się, że tu jestem.” Droga przed nami jest pusta. Skyline Drive na jego mapie zabiera go i jego amerykańską piękność w górę i w górę, do góry Blue Ridge, która płonie jesiennymi barwami. Idealny prezent na dzisiejsze urodziny. Mamy listopad, a więc „jesień”, jak nauczył się na lekcjach angielskiego.

Złote i miedziane liście gęsto pokrywają obie strony autostrady, a on skręca swoim eleganckim, starym Cadillakiem, aby unieść liście, aby opadły z powrotem i znów pięknie opadły. Tak, JEGO samochód. Bogu niech będą dzięki za jego wujka. Bardzo bogaty w pieniądze na benzynę mężczyzna, którego Ahmed bardzo kocha i dla którego Ahmed jest bardzo ulubionym siostrzeńcem, po prostu przelał pieniądze na jego konto w zeszłym tygodniu jako prezent urodzinowy-niespodzianka. Ahmed w mgnieniu oka udał się na składowisko używanych samochodów, gdzie podczas swojej codziennej drogi do szkoły podziwiał starego, srebrno-niebieskiego Cadillaca, który wyglądał jak płaski statek kosmiczny, który wylądował w centrum miasta.

Co za maszyna, co za prezent urodzinowy. Teraz słucha, jak mruczy. Przed nami autostopowicz materializuje się z mroku. W jednej chwili jej nie było, a w następnej już jest. Ale to była jego pierwsza jazda w tym kraju i może nie powinien ryzykować pasażera.

I wygląda też jak hipisowska dziewczyna. Jednak jego samochód był jedynym samochodem na drodze i teraz dla samotnej dziewczyny jest niebezpieczny. Ahmed zwalnia i zatrzymuje się w niewielkiej odległości za nią. Dziewczyna podbiega i otwiera drzwi. „Dziękuję bardzo” – mówi.

„Obawiałem się, że będzie trzeba długo czekać w ciemności.”. „Eee… ja… jestem… szczęśliwy… mogąc się dla ciebie zatrzymać” – mówi Ahmed. „Cześć, jestem Jane, a ty jesteś uroczy” – mówi młoda dziewczyna, a jej długie blond włosy okalają jej twarz. Ahmed właśnie wczoraj widział tę piękną twarz w galerii narodowej. Był to obraz olejny starego mistrza, przedstawiający blond anioła wyglądającego ze skrzydłami o cudownych barwach.

„Tak… ślicznie!” – szepcze do siebie Ahmed. „Witam. Ja… jestem… Ahmed”. Ściskają sobie dłonie. „Jesteś obcokrajowcem?” – pyta Jane z najpiękniejszym uśmiechem.

„Ja… pochodzę… z… Iraku.” „Wow, nie znam żadnych Iragian” – mówi dziewczyna. „My… powiedzmy… Irakijczycy” – poprawia ją Ahmed. „Nieważne! Hej, słodka Ira-qi, czy mogę kupić ci coś na wynos w zamian za moją windę? Zatrzymaj się w tym miejscu po drugiej stronie ulicy?”. "Na wynos?". Tak, na wynos.

Wiesz, pyszne jedzenie.”. Z gorącymi frytkami i burgerami na kolanach, Jane mówi Ahmedowi, żeby skręcił w stronę samotnego punktu obserwacyjnego. Jedzą w milczeniu, patrząc na światła na równinie poniżej. Ahmed odmawia zaproponowanej puszki piwa, ale Jane nalega.

„Ciepła noc, co?” mówi Jane i zaczyna się rozbierać, zdejmując skórzaną kamizelkę, a następnie zdejmując koszulkę, odsłaniając swoje małe, sterczące piersi z różowymi sutkami. ” – jąka się Ahmed. „Ja rozbieram się na noc. Dlaczego ty też nie?” – mówi, patrząc na niego i uśmiechając się. „W okolicy nie ma nikogo oprócz jeleni i niedźwiedzi, więc możemy tu spać.

Masz duże i wygodne tylne siedzenie.”. „Pija?…”. „Tak, śpij. I kurwa!” – mówi Jane. "Pierdolić?".

„Tak, kurwa. Taki miły, silny chłopak jak ty chciałby tego, prawda, przed snem?” mówi: „Nie uprawiałam porządnego ruchania od co najmniej tygodnia, a jestem naprawdę napaloną dziewczyną!”. "Seksualnie podniecony?".

Jane jest teraz cudownie naga, a kabinę wypełnia silny zapach jej ciała. Jej włosy łonowe są tak samo złocistoblond, jak jej falujące włosy. „Twoja kolej” – mówi i zaczyna rozpinać koszulę Ahmeda. Nie zatrzymuje jej, ale odchyla się na krześle. „Tak jest lepiej” – mówi Jane.

Ahmed nie mówi temu aniołowi usługującemu, że będzie to najlepszy prezent urodzinowy w historii, nawet lepszy niż samochód. Jednak on nie rozumie tej kultury. Dlaczego ta kobieta miałaby to dla niego zrobić? Pomaga jej teraz zdjąć spodnie, ale nie zakłada majtek. Jego anioł wspina się na niego szybko jak błyskawica, a jej cipka naciska jego ciemnego, twardego kutasa, którego gruba, błyszcząca główka wystaje z jego majtek.

Wszystko dzieje się na jego oczach i Ahmed jest zdumiony. Jego blond anioł pociera swój pełny wzgórek o pień jego penisa, najpierw powoli, potem szybciej. Jakiś wygodny płyn wyciekający z jej pochwy działa natłuszczająco. „Masz niezłą broń, kolego” – mamrocze teraz Jane.

„Prawdziwa broń masowego rażenia. I wkrótce mnie zniszczy, czuję to.”. Ahmed wyraźnie widzi różową łechtaczkę anioła wyrastającą z krzaka kręconych włosów tego samego koloru co złote jesienne liście.

Nie widział tego na obrazie. Ten aktywny, mały, mięsisty wulkan żyje własnym życiem i wyraźnie doprowadza swojego anioła do szaleństwa. Gdy twarde, zaczerwienione miejsce naciska na trzon jego penisa, anioł warczy, zupełnie nie jak anioł, i odrzuca włosy do tyłu i do przodu. Ahmed instynktownie wciska kciukiem magiczny przycisk i czuje jego twardość. „Och, do cholery, nigdy nie przestawaj” – warczy jego anioł, więc Ahmed naciska i pieści małą kulkę szybciej i mocniej.

On sam stara się utrzymać i nie zhańbić swojej męskości zbyt wcześnie. Spektakularne, długie, złote uda kobiety są teraz przed nim szeroko otwarte. Jej piękne ciało jest wygięte w łuk, kierując niebiańskie piersi ku niebu. Co za widok.

Co za prezent urodzinowy. Jane napiera mocniej na trzonek jego kutasa, a ona wydaje przenikliwy krzyk w cichą noc. Następnie wskazuje długi pocisk nuklearny Ahmeda, po czym wbija się w niego. Nasz mężczyzna nigdy nie czuł takiego uczucia. Jego szczęśliwy penis znajduje się w całkowitym uścisku, miękkim, gorącym, gościnnym amerykańskim ciałem.

Jakby znalazł drogę powrotną do domu. Używanie własnej ręki nigdy nie sprawiało takiego wrażenia. Biedny Ahmed wisi na siedzeniu samochodu, unosząc swojego kutasa w rytm ruchów kobiety w górę i w dół. Ale nie może już dłużej wytrzymać. Na szczęście jego anioł eksploduje teraz ponownie, jej twarz wykrzywia się na czerwono, a z jej uroczych, pełnych ust wydobywają się nieziemskie dźwięki.

Ahmed również czuje teraz ryk swojego pocisku balistycznego, który wystrzeliwuje w jego anioła. – To jest, kurwa, król? – mamrocze, łapiąc oddech. „To jest kurwa i pieprzysz się bardzo dobrze, mój Irakijczyku” – mówi Jane. „Będę twoją nauczycielką angielskiego w każdej chwili.

Możemy mieć kolejną lekcję tak szybko, jak to możliwe. „Wymęczyłeś mnie” – mówi Jane, dając Ahmedowi pierwszy w pełni głęboki pocałunek, jaki otrzymał od kobiety. Ahmed wychodzi na ulicę zimna trawa w piękną noc, dobrze się czując nago. Jane biegnie za nim na palcach i przytula się od tyłu. „Weeeee!”, piszczy anioł Ahmeda tańczy teraz na miękkiej trawie jak tancerka baletowa dzikszego tańca, wykonując piruety z rękami i nogami machającymi z wdziękiem w nocnym powietrzu.

„Chodź tutaj, Amed” – woła go, aby poszedł za nią na skraj lasu. To pierwszy raz, kiedy dziewczyna próbowała zwracać się do niego po imieniu. „Wiesz, jestem o wiele większy od drzewa. Przytulę ten piękny pień, a ty pieprzysz mnie od tyłu.

OK?”. „Kurwa… z tyłu.? OK!” – jąka się Ahmed. Widok pełnego, białego tyłka Jane odsuniętego do niego z lekko rozstawionymi okrągłymi udami to mokry sen, który w jakiś sposób przydarza się teraz Ahmedowi. Jego zakazana broń masowego rażenia jest trudna dla bezbronnego celu Ameryki, jakim jest rozchylony blond krzak, który go zaprasza.

Decydując się, celuje niżej, nie chcąc sprawiać jej bólu, choć woli górny, ciaśniejszy otwór. „W moją dupę. Pieprz mnie dobrze, Amed!” krzyczy w pośpiechu Jane. Las odbija się echem jej krzyku, gdy Ahmed wchodzi w jej odbyt. W świetle gwiazd kochankowie kołyszą się w przód i w tył, zwalniając, a potem przyspieszając i słychać nowe zwierzęce odgłosy, gdy Ahmed strzela salwą w swój schwytany cel.

Następnie dwa ciała, jedno jaskrawo białe, drugie ciemniejsze, rozświetlają reflektory, którym towarzyszy warczący silnik. "Gówno!" szepcze Jane. „Szybko zejdź na dół”.

Z jego penisem wciąż utkniętym w tyłku Jane, oboje opadają na zroszone liście na nierównej ziemi za gęstymi krzakami. Duży, stary pick-up z ogromnymi kołami z rykiem podjeżdża i parkuje przed samochodem Ahmeda. Wychodzą sylwetki trzech mężczyzn, wszyscy niosący długie karabiny. Z tyłu ciężarówki wystają rogi wielkiego jelenia i kapie krew.

– Jak myślisz, co tu mamy? mówi krzepki mężczyzna. „Ładny samochód. Sam nie miałbym nic przeciwko takiemu. „Hej, są tu ubrania i damska bielizna.

Wydaje mi się, że widzieliśmy na tym kilku nagich hipisów.”. „Złapmy je i bawmy się dobrze” – mówi starszy mężczyzna. Mężczyźni ostrożnie świecą pochodniami w gęste drzewa. „Nie miałbym nic przeciwko jednej z tych kobiet New Age dla siebie dzisiaj wieczorem.” „Nie, przestań o tym myśleć, tato.

Jakby te kobiety miały się do ciebie zbliżyć!” – mówi młodszy chłopak. „Zamiast tego napijmy się piwa, a potem znajdźmy grilla w parku i usmażmy kawałek naszego jelenia.” Stary tata idzie prosto do krzaka, za którym kryją się uciekinierzy. Promień jego jasnej latarki krąży za nimi.

Mężczyzna rozpina rozporek i sika w krzaki, a część strumienia leci na głowę i twarz Ahmeda. „Niech tak będzie, tato. Mamy lepsze rzeczy do roboty” – mówi młodzieniec.

Mężczyźni wsiadają z powrotem do ciężarówki, która podjeżdża z hukiem i odwraca się, by odjechać z rykiem. Cisza powraca do ciemnego lasu. „Kurwa, było blisko” – mówi Jane, podnosząc się i odkurzając leśne śmieci. Ona chichocze. „Jak to się ma do twojego amerykańskiego chrztu, stary? Chodź tędy, w pobliżu jest strumień.”.

Oboje myją się w chłodnej, czystej wodzie pod gwiazdami. „Wyjdź za mnie” – prosi go anioł Ahmeda, gdy obejmują się w strumieniu, gdy przebija się światło księżyca. – Co? Wyjść za ciebie? potyka Ahmeda. „Tak, wyjdź za mnie” – uśmiecha się Jane. „Zostań ze mną na zawsze w mojej górskiej chatce niedaleko.

Są tam nieograniczone lekcje angielskiego i seksu. I mile widziana jest paskudna broń nuklearna masowego rażenia.”. Kto by o tym pomyślał? Swoją urodzinową noc Ahmed spędza śpiąc pomiędzy miękkimi, gościnnymi udami swojego anioła, na dużym tylnym siedzeniu swojej maszyny American Dream.

A wszystko to w kraju najeźdźców, który chciał być także jego….

Podobne historie

Gwiazdy w jej oczach

★★★★(< 5)

W galaktyce gwiazd młody chorąży dostaje brutalnego seksu od swoich przełożonych.…

🕑 24 minuty Analny Historie 👁 7,246

Gwiazdy w jej oczach Lindsay spojrzała przez stół na swoich przełożonych i starała się zachować twarz pokerzysty. Próbowała skupić się na grze. Nie było łatwo, nie mogła przestać…

kontyntynuj Analny historia seksu

Valentines Airport Delay

★★★★★ (< 5)

Opóźnienie burzowe i nieoczekiwane spotkanie prowadzi szczęśliwą mężatkę do cudzołożnego seksu analnego…

🕑 12 minuty Analny Historie 👁 4,364

Jeszcze raz przyjrzałem się wiadomości błyskawicznej od Marka. "Drań!" Mruknąłem do siebie pod nosem. Kolejka do winiarni szła naprzód, gdy para w średnim wieku została poprowadzona do…

kontyntynuj Analny historia seksu

Gdzie jest mój artykuł?

★★★★★ (< 5)

Siobhan płaci cenę za zaległą pracę.…

🕑 13 minuty Analny Historie Seria 👁 3,153

Palce Siobhan szybko stukały o klawiaturę, jej oczy mocno przykleiły się do ekranu komputera przed nią. Od czasu do czasu zatrzymywała się i łyknęła chudego latte. Jej lewe kolano trzęsło…

kontyntynuj Analny historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat