Specjalny gość

★★★★(< 5)
🕑 8 minuty minuty Seks w biurze Historie

Leżałam pod jego biurkiem, śmiejąc się cicho. John siedział na swoim krześle, wypił kutasa i rozmawiał ze swoim tatą, swoim szefem. Robił, co mógł, by nie zdradzić faktu, że sprawia mu przyjemność, ale stawało się to trudne.

Od czasu do czasu drwiąco go głaskałam lub lizałam. Słyszałem rozmowę i wiedziałem, że jego tata zaczyna myśleć, że coś się dzieje, ale nie badałem tego. „Uh. O Boże. Tak tato, przyniosę ci te raporty, jak tylko je skończę.

Daj mi jakieś półtorej godziny. Potrzebujesz czegoś jeszcze?”. „Nie, czy na pewno wszystko w porządku?”. Biorąc głęboki oddech, powstrzymując radość, „Tak, nigdy lepiej.

Przyniosę ci te raporty i za chwilę rozpocznę składanie tych oświadczeń”. To ucieszyło jego tatę i wyszedł z biura, zamykając za sobą drzwi. Zacząłem ssać jego penisa.

Jego głowa odchyliła się do tyłu, „Och, jesteś taki niegrzeczny. Uwielbiam, jak się ze mną bawisz. Wiesz, mój tata mógł cię totalnie złapać?”. Stał jak skała, zsunęłam majtki i usiadłam okrakiem na jego kolanach.

Poprowadziłem go do mojej cipki, „Bądźmy wdzięczni, że nie przyłapał mnie na ujeżdżaniu cię w ten sposób”. Oblizał usta, przygryzając dolną wargę. Wiem, co sobie myślał, że naprawdę nie powinniśmy tego robić, ale co mogło się stać? To nie było tak, że jego tata by go zwolnił, do cholery, jego tata opowiadał mu historie o tym, jak jego mama robiła dokładnie to. Chociaż w tej chwili unikaliśmy tej myśli. Zaczął się odprężać, a na jego twarzy pojawił się uśmiech.

"Wiesz, że Cię kocham.". Pocałowałem go w szyję. „Wiem, że tak. Wiem, że byłeś trochę niepewny, rozumiem, że nie chcesz, żeby twój tata nas złapał”.

Pocałował mnie głęboko, podnosząc się. Jedną ręką złapałem go za ramię, a drugą za tył głowy. Przerwałem pocałunek, unosząc usta tuż nad jego uchem. „Mhmm.

Mhmm. Ahh.”. Mogłem powiedzieć, że naprawdę podnieciło go moje jęczenie do jego ucha. Jechałem na nim najlepiej jak mogłem, ale zatrzymałem się.

Trzymał mnie nieruchomo i poderwał się kilka razy, wypuszczając swój ładunek do mojej cipki. Kiedy zmiękł, wstałem, wsuwając z powrotem majtki. Pocałowałem go, „Zjedz lunch, który przyniosłem, i dokończ swoją pracę. Do zobaczenia w domu”.

Kiedy odwróciłem się, żeby wyjść, „Poczekaj”. Odwróciłam się, a on podniósł stos papierów. – Możesz to podrzucić mojemu tacie? Chwyciłem papiery, „Tak.

Chciałbym być twoim małym asystentem”. Uśmiechnął się: „Kontynuuj dobrą robotę, być może będę musiał przez cały czas załatwić sobie takiego gorącego małego asystenta jak ty”. Z ciepłym uśmiechem i cichym chichotem: „Chciałbym być, ale nie wiem, czy wykonałbyś dużo pracy”. Zaśmiał się: „Do zobaczenia w domu, dzięki za lunch.

Kocham cię, kochanie”. Kiedy wychodziłem z jego gabinetu, powiedziałem „Ja też cię kocham”. Zobaczyłem jego tatę na korytarzu.

Podszedłem i powiedziałem: „Proszę, Jan powiedział, żeby ci to dać”. „Dzięki, nie wiedziałem, że wejdziesz”. „Och, właśnie wpadłem, żeby przynieść mu lunch”. „Dobrze, do zobaczenia później”.

Wyszłam z budynku i udałam się do domu. Zobaczyłem, że mam wiadomość od Johna, uśmiechnąłem się, gdy zobaczyłem jego słowa: „Nie mogę się skupić, po prostu odtwarzam ciebie i mnie w moim biurze. Lepiej bądź gotowy, kiedy wrócę do domu. Wiedziałem, że mówi poważnie, wiedziałem, że zerżnie mnie za kilka godzin, kiedy wejdzie. Byłem w kuchni, zmywałem naczynia, kiedy wrócił do domu.

Zdjął marynarkę i krawat i położył je na kanapie. Podszedł do mnie od tyłu, obejmując mnie w talii. Pocałował mnie w szyję i wsunął ręce pod moją spódnicę.

„Wiesz, uwielbiałem mój lunch i poczęstunek, który mi dałeś. Chciałem cały dzień wracać do domu i ci się odwdzięczyć. Potrzebowałem cię”. Pocierał palcami moją łechtaczkę, och, jakie to było przyjemne. Jęknęłam, gdy uszczypnął moją łechtaczkę.

„Potrzebowałem cię, nie chciałem wyjeżdżać. Nigdy nie mam od ciebie dość”. Obrócił mnie twarzą do siebie.

Jedną ręką ujął moją twarz, a drugą objął mnie blisko siebie. Pocałował mnie. Wskoczyłem na blat, ustawiając się pod lepszym kątem względem siebie.

Kiedy znalazłam się na blacie, owinęłam wokół niego nogę, a on zsunął mnie z blatu. Zaniósł mnie do łóżka. Położył mnie na łóżku, a sam położył się na mnie.

Kontynuowaliśmy pocałunki, rozbierając się z czasem. Zaczęło się od jego koszuli, potem mojej, naszych butów, spodni, wszystko poszło. Całował aż do moich piersi, uwielbiał duże i pulchne piersi, które miałam. Ssał i od czasu do czasu gryzł każdego z nich.

Sensacja była prawie za duża. Wsunął rękę w moją cipkę i wtedy doszedłem. „Och! O mój Boże! Pieprz mnie!”. Wcisnął palce trochę głębiej, zanim je wyciągnął. Po tym, jak zeszłam trochę z orgazmu, pocałował swoją drogę w dół, delikatnie pocałował mój brzuch, bok, biodro, udo i wreszcie dotarł do mojej cipki.

Westchnęłam głęboko, gdy lizał moją szparę. Wcisnął język do środka. Moje jęki i westchnienia stawały się coraz głośniejsze.

Każde muśnięcie jego języka przybliżało mnie do kolejnego orgazmu. Nie trwało to długo, jęknąłem: „Tak! Ach, tak! Tak! Och kochanie. Ahh!”. Ukląkł i wepchnął się do środka, podczas gdy ja wciąż byłam na haju po drugim orgazmie.

Ponownie położył się na mnie, wspierając się na przedramionach. Pocałował mnie w policzek - Dobrze się czujesz? Odszepnąłem ciężko: „Tak”. „Dobrze, trzymaj się”. Wrócił na kolana, chwytając moje ugięte nogi, przyciągając mnie jeszcze bliżej.

Wiedziałem, że zamierza mnie ostro zerżnąć, tak jak lubiłem. Chwyciłem metalowe pręty nad wezgłowiem. "Gotowy?". Pokręciłem tylko głową, nie mogłem wystarczająco szybko wykrztusić słowa „tak”.

Uderzył mnie tak mocno, jak tylko mógł, a moje ciało unosiło się do góry przy każdym jego pchnięciu. Moja głowa odchyliła się do góry, oczy się zacisnęły. „Och. Ahh. Uhm.

Ugh. O Boże”. Zwolnił się, kiedy osiągnąłem orgazm. Oparł się o mnie, objął mnie ramionami i pocałował w szyję i ramię. Kiedy mój orgazm zniknął, kontynuował w swoim szybkim i szorstkim tempie.

Jego ręce trzymały moje nogi blisko niego. Uwielbiałem, jak mnie pieprzył. Zaczął szarpać się do środka i wiedziałam, że jest bliski szczytowania. Zaczął zwalniać, zwolniłem uchwyt na wezgłowiu, jego ręce puściły moje nogi, a jego dłonie powędrowały po obu stronach mojej głowy. Pchnął się jeszcze kilka razy, uwalniając swoją ciepłą spermę w mojej cipce.

Upadł na łóżko. Przewrócił się na plecy, a ja obok niego. Wtuleni w siebie, przeprowadziliśmy małe miłosne pogawędki i poszliśmy na długi pocałunek. Po chwili całowania ułożył się na poduszkach. Popchnął mnie na siebie i dalej się całowaliśmy.

Jego dłonie gładziły mój tyłek, jego palce drażniły mnie. „Znowu zaczynasz robić się mokra”. „Przebywanie w pobliżu ciebie sprawia, że ​​jestem mokra”. Uśmiechnął się: „Cóż, przebywanie z tobą sprawia, że ​​jest mi ciężko”. Wślizgnęłam się między jego nogi.

Wzięłam jego penisa w rękę i pogłaskałam go. „Co mam z tym zrobić, jeździć czy ssać?”. Jego twarz rozjaśniła się w szerokim uśmiechu.

„Ujedź, pozwól mi zobaczyć, jak te niesamowite piersi podskakują”. Odwzajemniłem uśmiech. Pomógł mi poprowadzić jego penisa we mnie. Kołysałam się w przód iw tył, moje piersi podrygiwały od niego.

Jego ręce sięgnęły w górę, ściskając obie moje piersi. Oboje jęknęliśmy. Podniósł się.

Jego ramiona objęły moje plecy, przyciągając mnie do swojej skóry. Całowaliśmy się, a on wepchnął się w moją cipkę. Jego ręce potarły moje plecy i nie wiadomo skąd, jego prawa ręka uderzyła mnie w tyłek. Nasz pocałunek przerwał, owinęłam ramię wokół jego szyi, wzdłuż jego pleców. Jęknęłam na jego ramieniu, mój ciepły oddech na jego skórze wywołał silne uczucie w jego ciele i wiedziałam, że kocha mój ciepły oddech na swojej skórze.

Trwało to długo, a on przyszedł jeszcze raz. Leżeliśmy tam zaplątani w prześcieradła, skuleni razem. Rozmawialiśmy o dniu, który mieliśmy, i całej miłości, którą stworzyliśmy i czuliśmy. Żadne z nas nigdy nie czuło takiej pasji.

Powoli zasypialiśmy, a poranek dawał więcej okazji do zabawy..

Podobne historie

Pan Hottie i garderoba.

★★★★★ (< 5)

Szukam pana Hottie.…

🕑 16 minuty Seks w biurze Historie 👁 2,256

Utknąłem przy kolejnej piątkowej nocnej zmianie. To będzie mój ósmy; mój szef obiecał mi to. Oczywiście ktoś zawołał i do kogo dzwoni, ja, Grace! Wiedzą, że nie powiem nie, czasami…

kontyntynuj Seks w biurze historia seksu

Osiągnięcie 4 - Powrót do biura

★★★★★ (< 5)

Akcja z imprezy weekendowej przenosi się na następny tydzień w znaczący sposób…

🕑 50 minuty Seks w biurze Historie 👁 2,247

Praca była prawie niemożliwa. Zastanawiałem się, jak w następny poniedziałek pójdę do pracy. Od lat widuję Sarę i Kaylę prawie codziennie. Zawsze myślałem o ich zobaczeniu w pracy.…

kontyntynuj Seks w biurze historia seksu

Freebie dla Randy

Byłem napalony i musiałem się upewnić, że nadal mnie chce.…

🕑 11 minuty Seks w biurze Historie 👁 2,402

Po naszym pierwszym płatnym spotkaniu seksualnym położyłem się pochylony nad biurkiem z przyjemnie obolałym tyłkiem i wyciekiem spływając po moich zakrytych pończochach nogach. Randy…

kontyntynuj Seks w biurze historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat