Fragment mojej powieści Tylko cisza mówi jej imię.…
🕑 15 minuty minuty Seks oralny HistorieJak lśniąca piana jest wyrzucana na brzeg, jak bąbelki świecą we wszystkich pięciu kolorach tęczy, jak muszle małży błyszczą od masy perłowej, tak Kreta była dla moich oczu prześwitująca. - Mika Waltari Sytalkion, lub Si-tal-ki-o, jak mówili miejscowi, było cichym, sennym miejscem w południowym upale. Głównie ciemnoniebieskie okiennice starego miasta były mocno zamknięte, chroniąc drzemiącą w środku ludność przed najgorszym kurzem i upałem długiego letniego dnia.
W zacienionych drzwiach z piaskowca, między białymi tralkami balkonów i na chłodnych marmurowych parapetach, leżą wielobarwne koty. Zagadkowe stworzenia nieokreślonej rasy, były to często fotografowane odporne koty z Morza Egejskiego. Josh zauważył, że kilka par ich żółto-zielonych oczu patrzy na niego z senną obojętnością, gdy szedł powoli wzdłuż Othos Ariadne w kierunku drzwi pensjonatu. W końcu nacisnął dzwonek i natychmiast usłyszał charakterystyczny, niski głos Kyrii Zenii z głośnika. – Oriste? „Josh Mackay, Kyria”.
„Ach, ela pethi mou”. Josh uśmiechnął się. Szybko stał się adoptowanym synem starszej pani.
To prawda, że greckie matrony często zwracały się do każdego młodego, moje dziecko, ale czuł, że starsza pani powiedziała to ze szczerym uczuciem. Drzwi otworzyły się z kliknięciem i natychmiast powitał go bogaty aromat smażonej ryby i czosnku. Przed nim długi, sklepiony korytarz wyginał się elegancko w łuk, przyciągając jego wzrok ku pielęgnowanym rzędom bazylii Kyrii Zeni, stojących w jaskrawym słońcu.
Nauczył się, że bazylia nigdy nie była używana do gotowania, ale była starannie i z szacunkiem pielęgnowana jako król ziół i sama w sobie piękna rzecz. Wszedł po schodach i zobaczył, że dziedziniec jest pusty. Zauważył dużą czarną osę krążącą wokół kiści ciemnych winogron w pobliżu drzwi Becky i zanotował w pamięci, aby ją ostrzec. Była notorycznie przerażona owadami.
„Jedyna goud berg to deyd berg” – wyszeptał, parodiując jej akcent z Missouri. Odwrócił się, gdy lekki wietrzyk złapał liście winorośli, powodując również, że pikantny aromat ryby i czosnku znów łaskotał go w nos. Beknął i natychmiast spróbował raki i klopsików Zacha sprzed godziny. Mieszanka wołowiny, pomidorów i spirytusu utworzyła niełatwy sojusz w jego żołądku, najlepiej, żeby się uspokoiła.
Następnie przeczesał palcami włosy i odgarnął długie, faliste loki z uszu. W trakcie tego wyczuł kilka ostrych drobin piasku; jakby leżał na piasku plaży. Zażądano prysznica. Jego pokój był przyjemnie chłodny i ciemny.
Jego walizka leżała uspokajająco w nogach łóżka, a stare monety, które kupił kilka dni wcześniej, leżały przy łóżku, kusząc go swoimi sekretami i zapraszając do ponownego zbadania pod lupą. Na podłodze przy swoich dokumentach zobaczył róg jednego ze stoisk Playboy News Stand Specials, które odebrał w Atenach. Z nieskazitelną amerykańską skórą, długimi amerykańskimi nogami, bujnymi amerykańskimi włosami i piersiami o wszelkich możliwych do zaakceptowania na rynku kształtach i składach, dziewczyny z NSS oferowały wiele.
Ale kiedy ich praca została skończona, zawsze wydawał się patrzeć na nich jak na piękną kostkę ogromnych, czerwonych, ale ostatecznie bez smaku truskawek. Sprawdzenie rzeczywistości tak, ale nie był na tyle obłudny, by zaprzeczać, że wykonali swoją pracę wystarczająco dobrze, gdy zaszła potrzeba, a ostatnio, z niewyjaśnionych przyczyn, potrzeba pojawiała się coraz bardziej. „To musi być coś w wodzie”, powiedział sobie.
Chwytając ręcznik, Josh zrzucił T-shirt i sandały, po czym niejasno zastanawiał się, czy ktoś już nie pojawił się na kawę po sjestze. Erin nie było i nie widział Franceski od wczoraj, Becky prawdopodobnie pisała piętnastą stronę swojego najnowszego listu do Coral Marine, a miejsce pobytu większości pozostałych nie miało dla niego znaczenia. Dziedziniec był wciąż pusty, kiedy wyszedł, słychać było tylko odległe buczenie cykady. Otworzył drzwi łazienki i zajrzał w chłodny mrok wewnątrz.
Nie było potrzeby włączania świateł. Szybko zrzucił szorty i cieszył się terapeutycznym chłodem płytek pod jego stopami. Powietrze w pokoju niosło słaby cytrusowy zapach, który powiedział mu, że niedawno został posprzątany. „Dostaję moje pieniądze warte pozostania tutaj”, pomyślał, pocierając napięte mięśnie klatki piersiowej i ponownie przeczesując palcami gęste włosy.
Woda była jak ciepły masaż, a przestronna wnęka prysznicowa dawała poczucie swobody w byciu nago. Umył włosy, a następnie zwracał szczególną uwagę na twarz i ciało. Szybkie strumienie wody i gładka, mydlana piana szybko go rozluźniły, tak że kiedy zwrócił uwagę na swojego kutasa i jądra, natychmiast reagowały na jego dotyk.
Kilka razy poruszył luźnym napletkiem i poczuł, jak jego członek zaczyna pulsować i sztywnieć. Odrzuciwszy gwałtownie głowę do tyłu, posłał strumienie wody na ścianę, po czym wziął kęs, wypłukał i delikatnie wyrzucił na płytki. Puściwszy penisa, przykucnął, napinając mięśnie nóg, po czym kątem oka Josh dostrzegł w mroku lekki ruch. Zostawił drzwi otwarte, ponieważ wszystkie jego kosztowności były bezpiecznie w jego pokoju. Nagle pojawiła się zacieniona twarz otoczona długimi prostymi włosami, a cichy, dźwięczny głos powiedział: „Cześć, mam nadzieję, że cię nie przestraszyłem”.
– Becky. Gdy się zbliżyła, zauważył, że luźno owinęła sarong wokół bioder i że nosiła kwiecisty top od bikini, bardzo pochlebną kombinację stylizowanych kwiatów w kolorze czarnym, białym i pomarańczowym. Spojrzał na nią pytająco, całkowicie zapominając, że jedyną rzeczą, która ukrywa jego nagość, są strumienie wody z prysznica. Nic nie powiedziała, podeszła bliżej, po czym spojrzała mu prosto w oczy i zapytała: „Czy mogę do ciebie dołączyć… tylko po to, żeby oszczędzać wodę?”. To zbyt naiwnie brzmiące pytanie sprawiło, że się uśmiechnął, gdy odwzajemniła słodki uśmiech.
"Proszę, bądź moim gościem." Becky bez wahania zrzuciła górę od bikini. Upadł na podłogę, pozostawiając jej piersi pokryte długimi, miodowo-blond włosami. Ale tylko na chwilę, bo wtedy obiema rękami odepchnęła go. Natychmiast spojrzała na niego; szukając i oczekując jego aprobaty. Ale twarz Josha była oszołomiona, a on tylko poczuł, jak jego jądra przyjemnie zaciskają się i cofają.
Jednak w tej chwili nie mógł oderwać od niej wzroku, nawet gdyby zależało od tego jego życie. Becky była kilka cali niższa od niego, drobna, z naturalną złotą opalenizną i dobrze umięśnionymi mięśniami, szczególnie w górnej części ciała. Była samozwańczą ćpunem na siłowni, co widać było głównie w jej solidnych, okrągłych ramionach i zgrabnych nogach. W górze była słodka, szczera twarz z dużymi świetlistymi oczami, małym nosem i ostrym delikatnym podbródkiem.
Jej uśmiech natychmiast go przyciągnął, gdy spotkali się dwa tygodnie temu, a teraz leniwie wędrował wzrokiem po jędrnych piersiach; garści wielkości grejpfruta z ciasnymi sutkami pączków róży. Wślizgnęła się pod prysznic, odrzucając w tej samej chwili sarong. Pod spodem nic nie miała. Nie mógł powstrzymać się od cofnięcia się o krok, zostawiając ją samą pod prysznicem. "Gdzie idziesz Josh Mackay?" zapytała złośliwie.
– Nigdzie – wymamrotał, po czym znowu zmokł. – Dotknij mnie – wyszeptała ponad szumem wody. Natychmiast przesunął dłońmi po jej jędrnych, gładkich ramionach, po giętkich przedramionach i w dół do dłoni o długich palcach. Zauważył mały celtycki węzeł wytatuowany na jej ramieniu, a potem poczuł, jak jej palce śledzą zarysy jego mięśni piersiowych i brzucha. Uszczypnęła jego włosy na klatce piersiowej i przesunęła miękkimi dłońmi po jego bokach i plecach.
Spojrzała mu w oczy, jakby prosząc o pozwolenie, ale nic nie powiedziała. Zamiast tego powoli zbliżyła twarz do jego. Zobaczył, że jej oczy zamykają się, a ich usta się spotkały. Ruch ustał na chwilę, potem poczuł, jak jej usta się rozchylają i posmakował jej słodyczy. Chwyciła go za ramiona i poczuł, jak stanęła na palcach, by lepiej dotrzeć do jego ust.
Pochylił się bliżej i podzielili się cudownymi, długotrwałymi pocałunkami, wymienili języki, przygryzali usta i delikatnie gryźli się nawzajem w podbródki. Jej język chłeptał ciepłą wodę z jego klatki piersiowej, gdy powoli skubała jej drogę w dół, a potem ponownie wstała; wziął jej idealnie blade, cynobru sutki między usta. Najpierw ssał je i kreślił wokół nich gęste kręgi ustami, potem drażnił je językiem, a na koniec ugniatał je między zębami, gdzie rosły i stwardniały z uznaniem. Becky cały czas jęczała cicho i trzymała tył jego głowy, lekko wbijając paznokcie w jego skórę i masując jego szyję. "Ach, Josh… to wspaniale." Gdy jej podniecenie rosło, Becky zaczęła oddychać mocniej i ocierała się o niego swoim ciałem.
W międzyczasie Josh poczuł, jak po jego kręgosłupie przebiegają zmysłowe mrowienie. Jej ręka znalazła teraz jego kutasa i zaczęła delikatnie przesuwać napletek w przód iw tył. Stopniowo zwiększała prędkość i nacisk, gdy poczuła, jak puchnie w jej dłoni.
W mgnieniu oka Josh znalazł się w satysfakcjonująco silnej twardzieli. Po kilku długich chwilach odsunęła się lekko od niego, łamiąc zaklęcie, ale potem spojrzała mu w oczy, uśmiechnęła się i zachichotała. Mocno położyła rękę na jego klatce piersiowej, przycisnęła go do ściany i powoli opadła na kolana.
Gdy tylko poczuł, jak jej dłoń chwyta podstawę jego penisa, wziął głęboki oddech i westchnął. Teraz poczuł, jak ciepłe, wilgotne usta owijają głowę i liżą czubek, czuł, jak jej język przesuwa się po dolnej części jego trzonu i łaskocze jego jądra, podczas gdy ona utrzymywała stały, równomierny masaż u podstawy. Zaczęła powoli, pozwalając mu się zrelaksować i przyzwyczaić do jej techniki, ale teraz z rosnącą pasją lizała, ssała i doiła jego kutasa.
Poczuł, jak jej ręka sięga i rozchyla jego pośladki; dodając trochę dodatkowego smaku do wystawnej uczty wrażeń, którą już cieszył się. Josh mógł tylko odrzucić głowę do tyłu i głęboko oddychać, kochał zaloty tej pięknej dziewczyny. Spojrzał teraz w dół na jej jedwabistą, mokrą masę miodowoblond włosów; takich jak pszczoły na górze Hymettus.
Podziwiał jej idealnie okrągłe ramiona i pożądliwe, skoncentrowane kiwanie głowy. Była to wspaniała wizja, tableau pożądania, urzeczywistniony piękny sen, do którego dołączyły jej jęki i westchnienia, wypełniając pokój żywiołową orisoną do natury. „Przestań… przestań…” powiedział bez tchu, sięgając w dół i delikatnie podnosząc ją na nogi. Spojrzała na niego szeroko otwartymi oczami i potrząsnęła pytająco głową, a potem bezceremonialnie przeniósł ją na ścianę.
"Teraz twoja kolej." Becky tylko zachichotała, rozłożyła swoje pięknie umięśnione nogi szerzej niż było to absolutnie konieczne i obiema rękami otworzyła usta swojej cipki. Josh poświęcił chwilę na obejrzenie. Zobaczył piękną bladoróżową kamelię usianą wilgocią z wiosennych deszczy.
Becky ogoliła swoje kręcone włosy w kształcie litery T, jakie słodkie, pomyślał, po czym wbił wzrok w jej spuchniętą łechtaczkę. Gdy pieścił i łaskotał ją językiem, poczuł jej lekką słoność, a usta zaczęły mu ślinić się. Miał przelotną wizję urodzonej w morzu Cytherei wynurzającej się z piany. Becky położyła jedną rękę za jego głową i pogładziła jego długie ciemnoblond włosy.
Potem, gdy jej przyjemność rosła, wepchnęła jego badający język głębiej w jedwabiste fałdy jej cipki. Trochę wody spływającej po jej rozkosznym ciele od czasu do czasu wchodziło mu do ust, sprawiając wrażenie słodyczy, jak nektar z jakiegoś rzadkiego pustynnego kwiatu. Głośność jęków Becky rosła przez cały czas, gdy jej ciężko pracujący kochanek z zapałem przystąpił do zadania.
Oblizał każdy fałd jej warg sromowych długimi, szerokimi pociągnięciami i zagłębił się tak głęboko w jej szczelinę, jak tylko jego język. Słyszał jej jęki ponad szumem prysznica i słyszał, jak kilka razy woła jego imię, po czym zwrócił uwagę na jej łechtaczkę. Wkrótce po tym, jak to zrobił, przyszła Becky.
Chwyciła tył jego głowy obiema dłońmi rozłożonymi i wepchnęła go w siebie. Wierciła się, sapnęła i westchnęła, jej nogi były napięte, a plecy wygięte w łuk. Josh poczuł, jak całe jej ciało drży i pulsuje, gdy fala za falą orgazmu przewracała się nad nią.
"Och Josh, och kochanie!" Kiedy jej drgawki ustąpiły, wstał, przyjrzał się wyrazowi czystej ekstazy, który wciąż był na jej twarzy i potarł ją kusząco swoim kutasem. Mogła tylko chichotać i trzymać go blisko, sięgając w dół, by masować jego pośladki. Objął ją, a potem napił się wody, zakręcił nią i złośliwie wypluł ją na jej klatkę piersiową. Warknęła na niego z udawaną irytacją: „Jush Mack-ay!” "Taz ma' imię dziecko. Nie noś tego teraz.
To była jego najlepsza parodia afroamerykańskiego akcentu i rozśmieszył ją. „Och, proszę, polubiłem cię o wiele bardziej jako Australijczyka”. „Cóż, jesteś krakersem mała sheila Beck." "Em, dzięki!" odpowiedziała przez zaciśnięte zęby, "A teraz dość gadania buster!" Z tymi słowami chwyciła jego penisa i masowała go, patrząc mu w twarz zmrużonymi oczami. Były to oczy w najczystszym turkusowym kolorze, tak ciepłe, czyste i lśniące jak płycizny Morza Egejskiego. Powoli otworzyła usta, ukazując mu rzędy idealnie białych zębów, a następnie kilka razy oblizała wargi, pozwalając, by ślina spłynęła z jej języka.
Josh natychmiast poczuł, jak jego kutas drga, gdy ożywa, gdy otoczyła dłonią jego głowę.W końcu uklękła, a on po raz kolejny poczuł, że wślizguje się rozkosznie w jej ciepłe, wilgotne usta.Po raz kolejny lizała go i doiła z namiętną intensywnością, a on stwierdził, że jej zapał był tak samo podniecający jak tarcie jej języka, warg i dłoni.Po kilku minutach sięgnęła za nim i wsunęła palce między jego pośladki. Josh poczuł dreszcz ciepłej wody przepływającej między nimi, gdy Becky trzymała jego kutasa i wprowadzała go do ust. Potarła głowę o język i wewnętrzną stronę policzka, a Josh poczuł, że staje się coraz twardszy.
Wkrótce poczuł mrowienie rosnące głęboko w środku. „Becky, sprawisz, że wybuchnę”. Jej jedyną odpowiedzią był zadowolony, gardłowy pomruk i mocno chwyciła jego biodra obiema rękami. Jej usta zacisnęły się na nim i po kilku kolejnych ruchach głowy dotarł do punktu, z którego nie było odwrotu. Jęknął, zacisnął zęby i postrzelił jej do gardła.
Potem, gdy wyjęła go z ust, podszedł do jej podbródka i opryskał jej ramię. Kontynuowała dojenie go przez cały czas, aż ciężko oddychając; jego klatka piersiowa unosiła się i opadała z niemal bolesną szybkością. Wstała.
Chytry uśmiech, który miała na twarzy, wyraźnie wskazywał, że jest zadowolona ze swoich wysiłków. Kiedy Josh złapał oddech, przejechała paznokciami po jego klatce piersiowej, łaskocząc go i warcząc jak kot. Następnie spłukała twarz i odpłaciła mu w naturze za to, że wcześniej splunął na nią wodą. Próbował się uchylić, ale mu się nie udało, a potem żartobliwie klepnął ją w tyłek.
Dzielili się długimi francuskimi pocałunkami i ciepłymi pieszczotami pod kojącą wodą. Patrząc długo w jego oczy, powiedziała: „Mmm, to był słodki Josh. Zwykle nie wstaję. Musiałeś trafić we właściwe miejsce”. Wziął w dłonie jej długie mokre włosy, delikatnie odsunął jej głowę do tyłu i ponownie ją pocałował.
– Słodko, powiedziałeś, kochanie – wyszeptał. "I piłeś raki, niegrzeczny chłopcze!" „Um, mogłam mieć… kilka okularów…” Później na zmianę suszyli sobie nawzajem włosy. „Uwielbiam twoje włosy Joshie. Długie włosy do ciebie pasują. Carl golił swoje włosy całkowicie od lat”.
"Carl…" "Och, przepraszam, powinienem chyba wyjaśnić, co?" zawahała się, po czym powiedziała: – Ale nie teraz. Nie psujmy tej chwili. Uśmiechnął się, zgadzając się. "Ok. Przyjedziesz do Jamesa Zabieli w sobotę? – Tak, to powinno być totalnie chore przedstawienie.
– Całkowicie. – To dziwny klub przy porcie, widziałeś go? – Tylko z zewnątrz. Jak to jest dziwne?" "Umm, och, po prostu uczucie, że tam dotarłem, chyba klimat.
Nie wiem, jakie to dziwne. Roześmiała się, gdy szybko wsunął ręcznik między nogi, polerując lędźwie do sucha. Kiedy już dawno zniknęły wszelkie zahamowania, zaczął wysychać pod napletkiem. niż niewielkie zainteresowanie. Przejechała delikatnie dłonią po jego policzku, „Jesteś miłym facetem, jesteś gorący i masz świetnego kutasa.”..
Andrea nadal poznaje swoich sąsiadów…
🕑 10 minuty Seks oralny Historie 👁 2,102Po nocy, gdy dokuczałem synowi moich sąsiadów, gdy rozkoszowałem się przed oknem, zdecydowałem, że zbytnio mi się to podoba, aby było to jednorazowe. Zaczęło się to raz w miesiącu, a…
kontyntynuj Seks oralny historia seksuW końcu spotykają się przyjaciele na odległość, czy poddadzą się wciąż rosnącemu napięciu seksualnemu?…
🕑 12 minuty Seks oralny Historie 👁 1,859Wchodzę do jego pokoju hotelowego i na mojej twarzy pojawia się łagodny uśmiech, gdy widzę go leżącego na łóżku i czytającego. - Cześć - mówię, podchodząc i obejmując go ramionami.…
kontyntynuj Seks oralny historia seksuMój nienasycony głód twojego kutasa.…
🕑 6 minuty Seks oralny Historie 👁 1,927To był ciepły dzień, a chłodna bryza wiała w kierunku twojego mieszkania. Siedzisz na balkonie wyciągniętym na leżaku, ciesząc się ciepłymi promieniami słońca. Z komputerem na kolanach…
kontyntynuj Seks oralny historia seksu