Dwóch byłych kolegów z klasy wpada na siebie w nieoczekiwanym miejscu...…
🕑 39 minuty minuty Prosty seks HistorieKolejna szansa na miłość Dużo myślałem o dzisiejszym spotkaniu. To był mój pierwszy raz, kiedy spotkałem się z psychiatrą i dręczyły mnie możliwe reperkusje. To znaczy, oczywiście, zawsze byłem postrzegany jako „nieszablonowy”, może niekonwencjonalny, może nawet „ekscentryczny”, ale nikt nigdy nie nazwał mnie „szaloną”, przynajmniej prosto w twarz.
Na przykład nigdy nie myślałem o moim młodszym bracie jako ucieleśnieniu zniszczenia świata. Nie widziałem go też jako Antychrysta. Czasami był królewskim wrzodem na dupie, ale jaki młodszy brat nie jest? Spotkałem się z psychologiem, aby ocenić to, co nazwał „podejrzeniem hipomanii”, a on umówił się na spotkanie z psychiatrą, aby „upewnić się, że wszystko jest w porządku”. Przy raczej wygórowanej cenie 225 dolarów za godzinę można by pomyśleć, że mogliby zrobić trochę więcej.
Poszukałem hipomanii w Internecie. Stan ten charakteryzował się wysokim poziomem energii i euforycznym nastrojem, który mógł utrzymywać się przez kilka dni, a następnie przejść do drażliwości, nietolerancji i wściekłości. Inne objawy to ekstrawersja, utrata osądu, gwałtowna mowa / przepływ myśli, zwiększony popęd seksualny i zmniejszona potrzeba snu.
Brzmiało jakbym był głównym kandydatem. Z wyjątkiem części dotyczącej wściekłości. Jeśli o mnie chodzi, nic z tego nie było dla mnie wielkim zaskoczeniem. Z pewnością byłem ekstrawertykiem, przyjaźnie nastawiony do nieznajomych, zazwyczaj w dobrym nastroju, dość produktywny i kreatywny.
Nie spałam dużo i chociaż nie uważałam się za rozwiązłą, z pewnością posiadałam zdrowy popęd seksualny. Byłem tym, do którego wszyscy przypisywali słowo „nadpobudliwy”. Poczucie własnej wartości nie było problemem i nie sądziłem, żebym miał jakiekolwiek problemy z marnowaniem pieniędzy.
W rzeczywistości byłem dość oszczędny. I tak naprawdę nie widziałem żadnych problemów z oceną, ale z drugiej strony byłbym tendencyjny w tym względzie. Po prostu nie zdawałem sobie sprawy, że samo moje istnienie było postrzegane jako stan patologiczny. Nowoczesny kompleks biurowy, w którym znajdował się psychiatra, znajdował się w większej części miasta. Po wejściu do budynku poszedłem długim korytarzem wyłożonym wykładziną do dużej poczekalni, która wydawała się być recepcją dla kilku gabinetów lekarskich.
Rozmawiając z recepcjonistką, spekulowałem na podstawie stylu jej okularów i zmarszczek na twarzy, że miała około 50 lat. Sprawiała wrażenie, że wolałaby być gdzie indziej. Usiadłem naprzeciw młodej kobiety z kucykiem, która wydawała się zupełnie normalna, pomijając fakt, że mamrotała „cholera, sikaj, kurwa” w przypadkowych odstępach czasu.
To i lekkie, nieprzewidywalne szarpnięcia głową, pojawiające się za każdym razem, gdy wypowiadała słowa. Było to trochę niepokojące, ale gdy tylko usiłowałem skoncentrować się na broszurze, którą odebrałem w recepcji, recepcjonistka zawołała moje nazwisko. Wstałem i zacząłem iść w stronę kogoś, kogo przypuszczałem, że był lekarzem, który pojawił się w drzwiach korytarza.
Na początku tylko na nią spojrzałem. Była całkiem urocza; około pięciu stóp i sześciu cali wzrostu, małe i średnie piersi, długie smukłe nogi i blond włosy sięgające do połowy pleców. Miała na sobie beżową spódnicę do kolan i jasnoniebieską zapinaną na guziki Oxford i trzymała w ręku podkładkę do pisania. W rzeczywistości, chociaż nie byłem pewien dlaczego, wydawało się, że ją znam. Nigdy wcześniej nie byłam w tej klinice.
- Właśnie w ten sposób, Danielu. Kiedy mijała, zdawała się uważnie przyglądać mojej twarzy, po czym ruszyła niespiesznym krokiem korytarzem. Skorzystałem z okazji, by obserwować dość oszałamiający tyłek w ruchu uwodzicielskiego kołysania, z obcisłą spódnicą służącą do jego dobrego podkreślenia, i zbyt szybko byliśmy w gabinecie psychiatry. Otworzyła mi drzwi, a ja weszłam, a ona niedbale za nią siadając za biurkiem.
Wyglądała bardziej niż znajomo. - Jestem dr Lofgren. Proszę usiąść. Patrzyła mi w twarz przez dłuższą chwilę i po namyśle stwierdziła: - I możesz mówić do mnie Suzanne. - Suzanne? Pomyślałem, nieco oszołomiony, gdy wróciło do mnie.
- Suzanne Barrett? Nagle zdałem sobie sprawę, kim ona jest. - Suzanne? Myślałem, że masz na imię Barrett? A myślałem, że masz jasnobrązowe włosy? Wiem, że w moim głosie był zdezorientowany ton. - Danny? Czy to naprawdę ty? - zapytała z szerokim uśmiechem na twarzy.
- Myślałem, że wyglądasz strasznie znajomo. Nie rozpoznałem cię z tymi dużymi wąsami Cheech Marin. Hmmm. Mały świat, prawda? "Wyglądała na naprawdę zadowoloną, że mnie widzi." Mikroskopijny.
I tak - to naprawdę ja, Suzanne - wspaniale cię widzieć, biorąc pod uwagę okoliczności. „Byłem całkiem zakochany w Suzanne Barrett na pierwszym roku studiów. Byliśmy zapisani na ten sam kurs języka angielskiego 101 na UCLA. myślę, że można to nazwać zauroczeniem, ale wahałem się, czy działać zgodnie z tym, ponieważ była o trzy lata starsza ode mnie. W sali wykładowej było około 125 innych osób, ale zwykle siedzieliśmy obok siebie i rozmawialiśmy, mogłem.
Pomogłem jej też w kilku pracach semestralnych w trakcie semestru, w tym spotkania u niej. Była wtedy seniorem, uzyskując potrzebne punkty za jej tytuł licencjata. Wspomniała, że była wcześniej -med, ale miałem wrażenie, że idzie na pediatrię. To była duża niespodzianka, ponieważ nie miałem pojęcia, że wybrała psychiatrię jako karierę. Minęło około ośmiu lat i byłem zachwycony, że ją widzę, nawet biorąc pod uwagę okoliczności.
„Danny! Tak dobrze cię widzieć! Nie spojrzałam na listę klientów, zanim przyszłam dzisiaj ”, powiedziała i uśmiechnęła się.„ Co robisz w Birmingham? ”Wydawała się mieć w sobie nieokreślony blask.„ Także miło cię widzieć, Suzanne. Obecnie jestem pisarzem. Krótkie opowiadania, nowele i, hmm… inne rzeczy. ”Zaniedbałem wspomnieć, że moim głównym źródłem dochodu było pisanie pornografii / pornografii / erotyki pod pseudonimem„ Dick Bigger ”.„ Mieszkam na wsi około 60 mil na południe od miasta.
Polna droga, studnia, dużo drzew, sarny na podwórku, całe dziesięć metrów; dobre miejsce do pisania. ”Przerwałem.„ A co z sobą? ”„ Jestem pod wrażeniem, Danny. Piszę trochę sam, oprócz szkiców technicznych i takich, które muszę zrobić dla uniwersytetów. Wylądowałem w Birmingham z powodu pracy nauczyciela na Uniwersytecie Alabama, który się otworzył.
Mam też rozwijającą się praktykę „wędrowną”, gdzie spotykam klientów w całym hrabstwie Shelby. Więc co to było, jakieś osiem lat? ”„ Myślę, że tak. ”Zauważyłem, że przeglądała akta, które przygotował mój psycholog. Byłem trochę niespokojny, patrząc, jak czyta plik, tylko dlatego, że nie wiedziałem, co zawiera.
Zaczęliśmy rozmawiać, omawiając zarówno przeszłość, jak i teraźniejszość, a ona wyjaśniła, dlaczego nie nazywa się już Barrett. Najwyraźniej poślubiła starszego profesora anatomii w szkole medycznej, do której uczęszczała, i została z nim prawie siedem lat. Dała kilka niezbyt subtelnych wskazówek, że związek nie był satysfakcjonujący ani fizycznie, ani emocjonalnie. Zbliżała się do zamknięcia postępowania rozwodowego, które było w większości serdeczne.
„Jest bogatym, starszym mężczyzną i myślę, że jest wdzięczny za spędzony razem czas” - powiedziała mi. Sprawiała dość wyraźne wrażenie, że nie szkodzi jej finansowo. „Zaczęłam farbować włosy na blond wkrótce po ślubie. To było coś, o co prosił, a ja pomyślałam, że kolor włosów nie jest aż tak wielkim poświęceniem. Poza tym”, powiedziała, „zawsze chciałam zobaczyć, jak Wyglądałabym jak blondynka ”.
Powiedziałbym jej, że nie wygląda źle. Tak ogólnie to nieźle. - Cóż, straciliśmy wystarczająco dużo czasu. Hipomaniak, co? Hipomania może wskazywać na wystąpienie choroby afektywnej dwubiegunowej.
Czy myślisz, że masz chorobę dwubiegunową? Miała poważny wyraz twarzy, chociaż jej niebieskoszare oczy błyszczały. „Naprawdę nie wiem. Zrobiłem trochę badań w sieci po tym, jak zapytano mnie o hipomanię i chociaż nie wykazałem dokładnie poważniejszych objawów depresji maniakalnej, takich jak psychoza, wiele to, co widziałem w opisach hipomanii, z pewnością odnosi się do mnie. " Starałem się być szczery.
- I mogę ci to powiedzieć, Suzanne - cholernie się boję - jeśli wybaczysz moją łacinę. - To całkiem rozsądne, Danny. Chociaż nie wiemy, czy go masz, czy nie, mogę przeprowadzić kontrolę, która może pomóc nam uzyskać jaśniejszy pomysł. Jakieś zastrzeżenia? - Nie, absolutnie żadnego - odpowiedziałem cicho.
Faktem było, że byłem bardzo zdenerwowany oceną. Bardzo nerwowy. „Okej; czy był kiedyś taki okres, kiedy nie byłeś sobą i czułeś się tak dobrze lub tak podekscytowany, że inni ludzie myśleli, że nie jesteś swoim normalnym sobą? "Nie, ale myślę, że byłem blisko." Przerwałem, po czym zapytałem: - Czy mogę nazywać cię Suzanne? Obawiam się, że byłem trochę arogancki.
Patrzyłem, jak zapisuje krótką notatkę w swoim notatniku. Jednocześnie zauważyłam, że jej piersi wyglądają tak samo dobrze, jak na studiach. - Nie, z Suzanne wszystko w porządku.
Pamiętam te czasy, kiedy pomagałeś mi z tymi papierami w szkole. Uważam cię za przyjaciela. Wróciłem myślami do eseju, który pomogłem jej napisać na temat „Incydentu z Oxbow”.
- Ale powiedz mi - ciągnęła - co masz na myśli, mówiąc: „Byłam blisko”? „Cóż, wiesz - nie to, żebym miał ochotę strzelić do urzędu pocztowego czy coś w tym stylu - ale byłbym„ podekscytowany ”z braku lepszego określenia”. Patrzyłem, jak robiła kilka długich notatek w swoim notesie. „Nie idzie dobrze” - pomyślałem. - Okej. Czy byłeś tak poirytowany, że krzyczałeś na ludzi lub zacząłeś bójki lub kłótnie? Czytała z zeszytu.
- Nie… nadal jestem trochę wyluzowany, Suzanne. Myślę, że naprawdę. Życie na wsi ma tendencję do tego. Zacząłem się zastanawiać, jak zmysłowo wyglądały dzisiaj jej usta.
Właściwie zawsze tak było. „Czy czułeś się bardziej pewny siebie niż zwykle?” - zapytała przyjemnym tonem. Wydawało się, że wiedziała, jaka będzie moja odpowiedź. - Tak… to jeden z nich. Po prostu pomyślałem, że jestem bardziej zarozumiały niż zwykle.
I tak naprawdę się czułem. Patrzyła na mnie z biernym wyrazem twarzy. Znowu przy robieniu notatek. - Zawsze byłeś trochę pewny siebie - powiedziała z uśmiechem. - Czy spałeś znacznie mniej niż zwykle i zauważyłeś, że tak naprawdę nie tęskniłeś? Spojrzała na mnie uważnie.
Znała moje nawyki związane ze snem ze studiów. - Jest winna - powiedziałem, patrząc jej w twarz, szukając jakiejś wskazówki. Tak czy inaczej. „Prawdopodobnie śpię średnio pięć lub sześć godzin dziennie.
Myślałem, że to tylko mój„ zegar biologiczny ”działający szybko”. Naprawdę w to wierzyłem. Byłem taki przez całe życie. Dlatego myślałem, że nic się nie stało.
W tym momencie psychiatra wprowadził kilka wpisów do swojego notatnika, zanim spojrzał na mnie. „Tak, pamiętam te całonocne koleżanki, które spędzałeś na studiach. To niedobrze - jako twój lekarz wolałbym, żebyś dostawał co najmniej osiem godzin dziennie - mogę przepisać jakieś leki nasenne, takie jak Ambien.
Jak to się dzieje? dźwięk?" - zapytała raczej wesoło. Pomyślałem, że zbyt wesoło, biorąc pod uwagę ten moment. - Skoro tak mówisz, Suzanne. Jesteś lekarzem i ufam ci bardziej niż jakiemukolwiek innemu lekarzowi. Nienawidziłam myśli o używaniu tabletek nasennych do regulowania snu.
Nie lubiłem tabletek. - Tak mówię. Właściwy odpoczynek jest ważny. Szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że możesz mieć chorobę afektywną dwubiegunową.
Właściwy sen może być głównym czynnikiem w zapobieganiu epizodom manii - powiedziała, rzucając mi nerwowe spojrzenie. Zacząłem się bardzo niepokoić. - Czy byłeś dużo bardziej rozmowny, czy mówiłeś szybciej niż zwykle? Zaczęła patrzeć na mnie inaczej niż wcześniej. A może po prostu zaczynałam wpadać w paranoję.
To wcale nie szło dobrze. „Ponownie, winny jako oskarżony. Myślałem, że to tylko mój nowy pogląd na życie. Znasz mnie, zawsze byłem raczej towarzyski.
„Uśmiechnąłem się figlarnie.„ Czy to źle? ”Obserwowałem, jak wykonuje kilka szybkich ruchów w swoim notatniku, zanim wznowiła.„ Cóż, niekoniecznie jest to złe samo w sobie, ale kiedy wiele czynników okaże się pozytywnych, możemy mieć problem. ”Jej głos brzmiał niejednoznacznie. Zastanawiałam się, do kogo miała na myśli to„ my ”.
czy masz problem ze spowolnieniem umysłu? ”„ Miałem gonitwę myśli. Jasne. Znowu myślałem, że są mi nieodłączne. Myślałam, że tak po prostu byłam. „Naprawdę.
Nie miałam nic, z czym mogłabym porównać siebie lub moje wzorce myślenia. Zrobiła kilka pośpiesznych notatek w swoim notatniku.„ Czy tak łatwo rozpraszają cię rzeczy wokół ciebie, kłopoty z koncentracją lub pozostaniem na dobrej drodze? "Wyglądała, jakby miała już wskazówkę co do tego, co zamierzam powiedzieć. Przynajmniej tak to przeczytałem.„ Jesteś pewien, że nigdy nie czytałeś moich rzeczy? " - zażartował. - Tak, mam te problemy, ale myślałem, że to tylko plaga „roztrzepanego pisarza”.
Muszę sporządzić obszerne zarysy historii, które napiszę, aby mieć pewność, że pozostanę na dobrej drodze, ponieważ, szczerze mówiąc, brakuje mi dyscypliny, aby opowiedzieć historię bez niepotrzebnego wędrowania po całym miejscu. ”Usłyszałem zirytowany ton w moim głosie. - Może to zrobię. Chciałbym przeczytać trochę twoich rzeczy, Danny. „Patrzyła na mnie przez dłuższą chwilę.„ Czy miałeś o wiele więcej energii niż zwykle? ”Spojrzała na mnie ponownie, jakby wiedziała, jaka będzie moja odpowiedź.
To było niewygodne. ”To ja. Szczerze mówiąc, myślałem, że to mój szczególny typ sylwetki. Myślałem, że jestem po prostu „nadpobudliwy”, „Patrzyłem, jak pisze w notesie”, a wszyscy inni byli po prostu mniej.
”„ Zgadzam się z tobą w tej kwestii. Kiedy chodziliśmy do college'u, myślałem, że robisz metamfetaminę lub coś w tym rodzaju, kiedy pomagałeś mi w tych pracach semestralnych. Szedłeś milę na minutę. Byłeś? "Spytała cicho, prawie jako druga myśl." Nie. Nigdy nie był szybkim człowiekiem.
Sprawia, że zgrzytasz zębami i palisz, jakby wychodziło z mody. ”Byłem szczery, ponieważ nie miałam powodu, by kłamać. Spojrzała na mnie i uśmiechnęła się czarująco.” To jest poza tematem, więc nie czuj się zmuszony do odpowiedzi, ale czy nadal używasz marihuany? ”Użyła słowa„ spokojna ”, ponieważ zdawała sobie sprawę z tego, że paliłem chłodnik na studiach. Jeśli dobrze pamiętam, paliłem z nią jointa pewnej nocy po zakończeniu jeden z jej artykułów z angielskiego 10 „Co ci do tego?" zażartowałem, podnosząc głos w udawanym urażonym tonie. „Jasne, od czasu do czasu go spalam.
Pomaga mi to „oderwać się” od mojej normalnej konstytucji. Umm, myślę, że to również byłoby nieistotne, ale czy nadal używasz marihuany? "Zapytałem. Zniżyłem głos do prawie szeptu." Masz rację - to nie ma znaczenia - ale i tak ci powiem, ponieważ ja uważać cię za przyjaciela. ”Zatrzymała się, by spojrzeć mi w oczy.„ Pamiętasz skręta, który paliliśmy po tym, jak pomogłeś mi skończyć ten artykuł na temat „1984” Orwella? ”Zniżyła głos, jakby zdradziła sekret.
zgodnie z nią zachichotała i uśmiechnęła się szeroko. „To był ostatni raz. A ja byłam wyższa niż kury ", powiedziała mi, uśmiechając się jak dziecko.
Suzanne zaczęła zadawać więcej pytań; omawiała podejmowanie ryzyka, problemy z nadmiernymi wydatkami i podobne problemy. Spędziliśmy już dużo więcej niż wyznaczona mi godzina, ale ponieważ moje spotkanie było jej ostatnim przypadkiem tego dnia, wydawała się mieć pewną swobodę. „Jest duża szansa, że jesteś osobą z depresją maniakalną, ale przy regularnym stosowaniu leków przeciwmanii istnieje również duża szansa, że możemy temu zapobiec wszelkie ciężkie epizody od wystąpienia. „Przepisała małą ilość Ambien na sen, ale na razie wstrzymała się od przepisywania litu, mówiąc, że chciałaby obserwować mnie jeszcze trochę, zanim się do tego zaangażuje.
Chryste, byłam przerażona”. Nie bierz tego do siebie, Danny, ale przepraszam, naprawdę nie mogę pozostać twoim lekarzem. Przydzielę innego. Ona jest naprawdę dobra.
Nazywa się Dr. Huntsberry. "Następnie wyjaśniła, że nasz wcześniejszy związek uniemożliwił jej pozostanie moim psychiatrą." Tak, myślałem, że coś takiego może się wydarzyć. Jednak nadal mogliśmy ze sobą rozmawiać prywatnie, prawda? ”Nie chciałem zerwać więzi z kobietą, w której się podkochiwałem przez te wszystkie lata.
I nadal to robiłem. Spojrzałem na zegarek. : 1 Uważnie przyglądała się mojej twarzy, jakby mnie mierzyła. „Jasne, Danny.
Słuchaj, umm… teraz, kiedy nie jestem twoim lekarzem, czy zechciałbyś dołączyć do mnie na małą kolację? ”Zapytała w sposób spekulacyjny.„ Nie jadłam przez cały dzień i pomyślałam, że może ci pomóc "Spojrzała na mnie z zalotnym uśmiechem na twarzy." Do diabła, byłbym zaszczycony, Suzanne. Do diabła, dołączę do ciebie na „dużą” kolację. ”Uśmiechnąłem się.„ Sam jestem dość głodny. ”Być może mimo wszystko dzień może nie okazać się taki zły, pomyślałem.„ I to będzie miło… na ramieniu pięknego psychiatry.
"Zauważyłem jej lekko bing, kiedy to powiedziałem." Flirtujesz, ty, "powiedziała i zaśmiała się nerwowo." Pozwól mi wziąć torebkę i pójdziemy. Prowadziłeś? ”Widząc, jak kiwam głową, powiedziała:„ Chodź ze mną. Wpadniemy i weźmiemy twoją ciężarówkę po posiłku. ”„ Za tobą, pani. ”Wyciągnąłem rękę, a potem poszedłem za nią przez drzwi, zastanawiając się, co, jeśli w ogóle, miała na myśli.
Gdy szliśmy do jej samochodu, zauważyłem szarą tweedową marynarkę w jodełkę, którą miała na sobie i pomyślałem, że wygląda to całkiem kusząco, zwłaszcza biorąc pod uwagę kamuflażową kurtkę zmęczeniową, którą miałem na sobie. Podeszliśmy do ciemnoniebieskiego Camaro 1992, a kiedy weszła, otworzyła stronę pasażera, a ja wsiadłem. „Masz jakieś preferencje? W takim razie jest kilka płyt CD”. Suzanne wskazała na pudełko z płytami CD na tylnym siedzeniu, po czym uruchomiła samochód i ruszyła w stronę autostrady. Spojrzałem na siedzenie, po czym usiadłem i zrelaksowałem się.
„Nie, w porządku. Radio będzie działać”. Wybrałem znajomą stację rockową FM. Elvin Bishop "Fooled Around and Fell in Love" właśnie zaczynał grać. Może to temperatura w samochodzie, ale nagle zdałem sobie sprawę z kuszących perfum, które miała na sobie Suzanne.
„Więc co robiłeś, odkąd opuściłeś UCLA? I dlaczego się nie ożeniłeś? Wygląda na to, że przystojny czarodziej, taki jak ty, zostałby porwany dawno temu,” zapytała z kuszącym uśmiechem. „Jeśli chodzi o małżeństwo, czy nie pamiętasz linii, którą miałem, kiedy chodziliśmy do szkoły? To, że„ ani Kościół, ani państwo nie mają żadnego interesu w moich relacjach ”? z chichotem. "O tak… twoja 'radykalna' linia." Uśmiechnęła się i uśmiechnęła szeroko.
- Więc co tak naprawdę robiłeś, odkąd skończyłeś szkołę? - Och, to. Przepraszam. Trochę pisałem - powiedziałem, wciąż nie jestem gotowy, by wyjawić, że byłem „Dick Większy”. W każdym razie nie w tej chwili.
„Historie”. - Świetnie. Sam trochę piszę, wiesz. Spojrzała na mnie szybko, gdy szliśmy autostradą.
- Chciałbym zobaczyć, co piszesz. Jeśli dobrze pamiętam, uczyniłem z ciebie całkiem niezłego pisarza, kiedy byliśmy w szkole. Rozrzucałeś przysłówki i kwieciste przymiotniki, jakby nie było jutra.
- Nigdy nie wiesz, Danny. Po prostu możesz to zobaczyć… wkrótce - powiedziała dość tajemniczo. Zastanawiałem się, co miała na myśli. Przyjechaliśmy do restauracji, a ona zatrzymała się i zaparkowała. - Za tobą, pani - powiedziałem z uśmiechem, przytrzymując dla niej otwarte drzwi.
"Świeży!" - powiedziała, uśmiechając się, gdy weszliśmy do jadalni. - Dziękuję, Danny. Zawsze byłeś grzeczny. Siedzieliśmy przy stoliku w rogu i rozmawialiśmy o naszych czasach na uniwersytecie, jedząc żeberka wieprzowe, slaw i fasolę. Czule wspominaliśmy czas, który spędzaliśmy na pisaniu tych prac, rozmawialiśmy i śmialiśmy się z czasów studiów.
Trwała przyjemna intelektualna gra wstępna. Przypomniałem sobie, dlaczego się w niej podkochowałem, patrząc na jej atrakcyjną twarz. Oprócz uroczego nosa i przeszywająco zielonych oczu miała bardzo zmysłowo wyglądające pełne usta. Myślę, że mogła zauważyć, że patrzę na nich, kiedy rozmawialiśmy. Skończyliśmy posiłki, a potem ona piła martini z wódką, a ja importowane piwo.
Kiedy Suzanne spojrzała przez stół w moje niczego nie podejrzewające oczy, jej stopa znalazła miejsce do spoczynku między moimi nogami i delikatnie musnęła moją długość. Rzeczywiście, moja długość! Odpowiedziałem natychmiast. Błysnęła uwodzicielskim uśmiechem i mrugnęła do mnie, gdy kelner przyniósł nam czek. - Zrozumiem.
Za wszystkie te prace, które pomogłeś mi napisać. Pomogłeś mi uzyskać dobrą ocenę z klasy. Nie wierzę, że właściwie ci podziękowałem.
Uśmiechnęła się kusząco, odbierając czek. Znalazła swoją kartę kredytową i podała ją kelnerowi, który zaniósł ją do kasy. - Pozwól mi przynajmniej odebrać napiwek.
Zostawiłem go na stole, gdy pojawił się kelner z jej kartą. - I dziękuję, Suzanne. Świetnie się bawiłem.
Wciąż zataczałam się od jej nieoczekiwanego otarcia mojego krocza. W moich spodniach narastało wybrzuszenie. Wyszliśmy z restauracji i idąc obok jej samochodu, poczułem, jak jej dłoń spoczywa na moich plecach. Odwróciłem się do niej, a ona zaskoczyła mnie szybko przyciągając moją twarz do swojej.
To był namiętny pocałunek. Rozchyliłem lekko usta, a jej język spotkał się z moim, szaleńczo tańcząc w moich ustach, gdy moje ręce spoczęły na jej zaokrąglonych biodrach. Przerwaliśmy pocałunek, uważnie patrząc sobie w oczy.
Chwyciła mnie za rękę i zaprowadziła do swojego samochodu. Byłem zaskoczony, nie wiedziałem, co powiedzieć, i planowałem trzymać usta na kłódkę w obawie, że nie zepsuję tej chwili. - Przypuszczam, że chciałbyś wyjaśnienia.
Spojrzała mi w oczy, uruchamiając samochód. - To zależy od ciebie, Suzanne. Przyjmę pocałunek za to, czym był.
To było miłe. Chciałem cię pocałować, odkąd byliśmy na lekcji angielskiego. Wyszliśmy z parkingu i wjechaliśmy w ruch.
Wydawało się, że zmierza w innym kierunku niż my. Suzanne spojrzała na mnie i właściwie na łóżko. - Ty też? Danny, nie wiesz, jak bardzo chciałem cię pocałować, kiedy pomagałeś mi z tymi papierami.
Ogromnie mi pomogłeś na tych zajęciach. Wątpię, czy dostałem się do renomowanej szkoły medycznej bez tej oceny, którą pomogłeś mi dostać. I doceniam to. Ale w tamtym czasie byłam w parze z tym idiotycznym piłkarzem i jeśli dobrze pamiętam - powiedziała - „spoglądałeś na dziewczynę podobną do kobiety z nienaturalnym wyglądające na blond włosy z Oregonu ”.
To wymagało odpowiedzi. - Nie tylko to, byłem trochę onieśmielony faktem, że byłeś seniorem, a ja byłem zaledwie studentem pierwszego roku. Nie wspominając o tym, że byłaś piękna, popularna i poszukiwana przez wszystkich BMOCs.
Spojrzałem, aby zobaczyć niewytłumaczalny uśmiech na jej twarzy. "Ale włosy Marilyn były naturalne - potwierdziłem to." Nie mogłem powstrzymać uśmiechu. Wiedziałem, że zdawała sobie sprawę, że mam na myśli studentkę z Oregonu. Zauważyłem ekskluzywną okolicę, do której wjeżdżaliśmy. „Hmmm… 'BMOC', co? Nie słyszałem tego określenia od lat.
Pamiętam go dobrze - Big Man On Campus. Powiem ci, Danny… większość tych facetów i sportowców z bractwa to dickweeds. " Wybuchła cichym śmiechem, zachwycając mnie swoim terminem „dickweed”. „Jasne, były wyjątki, ale tym właśnie były - wyjątkami - a nie regułą”. „Ummm… dokąd zmierzamy, Suzanne? Nie przypominam sobie tej okolicy po drodze tutaj”.
- Jedziemy do mnie, Danny. Mamy trochę do nadrobienia. Nie masz żadnych zastrzeżeń, prawda? Błysnęła tym samym seksownym uśmiechem, który pokazywała w restauracji. "Wypuść mnie tutaj!" Żartowałem, podnosząc głos w naśladowanej złości. - Żadnych sprzeciwów, moja droga.
Masz rację, mamy dużo do nadrobienia. Myślę, że chciałbym cię też znowu pocałować. „Och, to prawdopodobnie da się załatwić,” powiedziała mi, cicho chichocząc. Wjechała na długi podjazd drogiego domu. „Oto jesteśmy, kochanie”.
Zachwyciła mnie swoim doborem ujmujących terminów. Oboje wysiedliśmy i zanim udaliśmy się do jej drzwi, wymieniliśmy nerwowe, ale pożądliwe spojrzenia. Dom był imponujący, dwupiętrowy farmer z dwiema lub trzema sypialniami i był zrobiony z czerwonej cegły. Dotarliśmy do jej drzwi na kładce z płaskich kamieni. Wyjęła klucz, żeby nas wpuścić.
Frontowy pokój był uderzający. Na jej ścianach wisiały oryginalne litografie kilku znanych artystów. Został urządzony w nieco skromny, ale atrakcyjny sposób.
W okolicy było kilka gustownych dywanów azjatyckich; ładny komputer osobisty i drukarka laserowa w miejscu, które wydawało się być jej biurem. Komputer był włączony, a wygaszacz ekranu obracał się. - Siadaj, Danny.
Zaraz będę z tobą - mruknęła Suzanne i zniknęła w korytarzu. Widziałem jej wspaniałe pośladki, gdy kołysała się korytarzem. Pomyślałem o tym, jak chciałbym zobaczyć ten tyłek.
Bez spodni. „Mała główka” znowu myślała. Zdjąłem kurtkę i położyłem ją na krześle.
- Ładne miejsce, Suzanne. Całkiem nieźle sobie poradziłeś. Całkiem dobrze. Wyszła z korytarza, kiedy usiadłem na jej stylowej kanapie.
Przebrała się w bardzo spraną parę obciętych niebieskich dżinsów, ściętych na tyle krótko, że mogłem zobaczyć białe bawełniane kieszenie wiszące pod postrzępionym dżinsem i zwykły biały t-shirt. Jej sterczące sutki ujawniły swoją obecność, stercząc przez cienki materiał. Była boso. „Chciałam wydostać się z tej spódnicy i sztywnej koszuli oksfordzkiej. Mam nadzieję, że cię nie uraziłam,” powiedziała z przebiegłym uśmiechem, siadając obok mnie.
- I dziękuję. Jak powiedziałem, była to hojna ugoda. „Wydaje się, że całkiem hojny.
Hmmm, nie… Myślę, że uraza to ostatnia rzecz, jaką bym był,” powiedziałem jej z uśmiechem, spoglądając na jej atrakcyjną sylwetkę. „Do diabła, od jakiegoś czasu chciałem cię wyciągnąć z tej spódnicy i koszuli Oxford” - żartowałam. Spojrzałem i zobaczyłem, że się uśmiecha. - Czy mogę cię teraz pocałować? Zapytałem ją, mając nadzieję, że poprawnie odczytałem ten moment. - Oczywiście.
Byłbym zdenerwowany, gdybyś tego nie zrobił. To było zalotne spojrzenie, a ona patrzyła mi w oczy z pożądaniem. - Nie chciałbym cię teraz zdenerwować, prawda? Zapytałem żartobliwie. Pochyliłem się bliżej, utrzymując kontakt wzrokowy, przyciągając ją do siebie, gdy zbliżyłem usta do jej ust. Suzanne zamknęła oczy i rozchyliła usta, zapraszając mój język do jej ust.
Otoczyłem ją ramionami i mocno przyciągnąłem do siebie. Jej język spotkał mój i zawirowały w naszych ustach. Poczułem, jak jej jędrne piersi wciskają się w moją klatkę piersiową. Jej dłoń delikatnie głaskała moje plecy i stopniowo oddalaliśmy się od siebie.
- Wow. To było miłe. Szkoda, że nie zrobiliśmy tego wcześniej - powiedziała cicho, patrząc mi w oczy. - Tak, to było… ale warto było czekać - powiedziałam z uśmiechem. Przeczesałem palcami jej jedwabiste włosy.
"Opłacający się." Pocałowałem ją ponownie, trzymając jej twarz w dłoniach, przesuwając językiem po konturach jej ust, po czym napotkałem jej język w jej ustach. Zassała delikatnie mój język, kiedy przeleciał wokół jej ust. Spojrzałem w jej błyszcząco zielone oczy i zobaczyłem w nich wyraz uśmiechu.
- No dalej, Danny. Chcę ci coś pokazać. Chwyciła mnie za rękę i poprowadziła w stronę korytarza. Patrzyłem na jej ładnie zaokrąglony tyłek, myśląc o tym, jak będzie wyglądać w sypialni, ale zatrzymała się przy swoim komputerze i prawie na nią wpadłem.
Kliknęła ikonę przeglądarki, połączyła się z internetem, a następnie wybrała grupę dyskusyjną alt.sex.stories.moderated. Moje historie były w a.s.s.m. Kliknęła plik i podniosła go na ekran: „Dziękuję, Danny”, mówi mu i położyła ręce za jego szyją, gdy poruszyła się, by go pocałować. „Doceniam to” i przycisnęła jej usta do jego ust i delikatnie wtuliła swój ciepły język w jego usta, aż ich języki skręciły się zmysłowo razem.
Wstała i wzięła go za rękę i bez słowa zaprowadziła go do swojego łóżka. Siedzieli ramię w ramię na krawędzi łóżka, całując się namiętnie, podczas gdy ich ręce powoli badały nawzajem ciała. Poczuł, jak jej delikatne palce przesuwają się po rosnącym wybrzuszeniu w jego spodniach i powoli przesuwał dłonie w górę iw dół jej boków, aż spoczęły na jej jędrnych piersiach, a jej palce zręcznie odpięły guzik jego dżinsów. - Alyssa D'Angelica. Jest całkiem niezła.
Ma zmysłowy sposób umieszczania tekstu na klawiaturze, jeśli wolisz. Mówiłem szczerze, znając jej pracę w grupach dyskusyjnych i ASTTR. „Niezłe imię, którego używa w swojej historii”. Uśmiechnąłem się szeroko. - Cieszę się, że tak myślisz, Danny… patrzysz na nią.
Patrzyła na mnie skromnie, z uwodzicielskim uśmiechem na twarzy. „Naprawdę? Nie ma sprawy? Jesteś„ Alyssa D'Angelica ”, co? Fajnie. Zawsze lubiłem twoje rzeczy… jej rzeczy… no wiesz, co mam na myśli. Dobrze cię nauczyłem, prawda? t ja? " Zapytałem z przebiegłym uśmiechem.
Rozważyłem liczne konsekwencje jej przyjęcia. Alyssa D'Angelica miała dość erotyczny sposób myślenia. - Naprawdę to zrobiłeś, Danny. Nauczyłeś mnie wartości właściwego doboru słów.
Przekazałeś mi całą koncepcję konturów. Ogromnie pomogłeś mi w pisaniu. Uśmiechnęła się do mnie z seksownym uśmiechem.
„Z przyjemnością Suzanne. Wiedziałem, że masz potencjał. Dlatego tak blisko z tobą współpracowałem. Nie wspominając o tym, że byłeś lisem… chociaż właśnie to zrobiłem - powiedziałem z uśmiechem, zauważając, że lekko się zarumieniła.
Kliknij tam tego gościa „Większy”. ”„ Dick Większy? Jest jednym z najpopularniejszych autorów erotyki w Internecie. Moim zdaniem dość osobliwy wybór pseudonimu, ale zdziwiłbym się, gdyby nie został on gdzieś opublikowany - powiedziała i kliknęła artykuł o nazwie „Rendezvous”.
„To dobra historia, Danny; Chciałabym poznać faceta, który to napisał - powiedziała, przerywając, by głośno przeczytać plik. - Wciąż ssała moją szyję z natchnionym zapałem, gdy leniwie przebiegłam palcem po lśniących ustach jej zroszonej szczeliny. Wiedziałem wtedy, że muszę jej spróbować. Delikatnie zanurzyłem palec w jej ciasnym kołdrze, a ona przestała ssać moją szyję, by cicho sapnąć. Patrząc na jej żywiołową twarz, przyłożyłem palec do ust, smakując jej pikantne soki, a ona zwracała uwagę na mnie, liżąc jej soki z entuzjazmem.
Wróciłem do miejsca, w którym jej nogi stykały się z jej ciałem i powoli przesunąłem palcem wzdłuż jej spuchniętych ust, celowo unikając jej wyprostowanej łechtaczki. „Kiedy przerwała, odezwałem się. Miło mi cię poznać, pani D'Angelica - odpowiedziałem z uśmiechem, ujawniając mój „sprytny” pseudonim. „Wow! Pocałowałem Dicka Większego! Wydawało mi się, że przypominam sobie kogoś, kto użył określenia „pikantny”.
Mam to na myśli, Danny. Przypomniało ci się to - powiedziała, uśmiechając się do mnie. „Pikantny to raczej elitarny termin, nie sądzisz?” „I pocałowałam Alyssę D'Angelicę - i zawsze chciałam to zrobić. Tak, „pikantny” wykracza poza większość słowników. Przynajmniej nie użyłem „lubrykantu”.
Ale czasami po prostu `` pasuje '', jeśli wiesz, co mam na myśli… pozwól im to sprawdzić. Na przykład posunąłbym się do założenia, że jesteś trochę pikantny - powiedziałem, uśmiechając się do niej, zaskoczony moją szczerością. - Naprawdę nie wiedziałbym, ale jeśli dobrze rozegrasz swoje karty, możesz być w stanie obserwować z pierwszej ręki. ”„ Rozdaj im karty, ”powiedziałem, szczerząc się, uśmiechając się do jej urzekającej twarzy.„ Nie spiesz się, wkrótce się dowiem, ”dodałem żartobliwie.„ Och, dobrze? ”Suzanne z uśmiechem podeszła do mnie i pocałowała, najpierw delikatnie przyciskając czułe usta do moich, potem z narastającą namiętnością, wsuwając język w zakamarki moich ust. Położyła ręce na moich biodrach, głowę przy mojej i szepnął mi do ucha: „Chodź ze mną, Danny.
Mamy dużo straconego czasu do nadrobienia. ”Zdyszana Suzanne wzięła mnie za rękę i poprowadziła do swojej sypialni. Szedłem w milczeniu, obejmując ramieniem jej drobną talię. Kiedy dotarliśmy do drzwi jej sypialni zatrzymała się, by spojrzeć mi w oczy, pocałowała mnie delikatnie i wyszeptała „właśnie tak, kochanie”, i znowu byłem podekscytowany jej doborem słów. Kiedy weszliśmy do pokoju, zauważyłem słaby zapach kadzidła.
Pokój był prawie zdominowany przez ogromne łóżko z baldachimem. W nogach łóżka był jeszcze inny duży dywan azjatycki ze skomplikowanymi wzorami. Spojrzałam w duże lustro na ścianie jej sypialni. Jej odbicie spoglądało na mnie z pewnym ciepłem. Bez słów przeszliśmy na przeciwległe strony łóżka, a kiedy odwróciła bogato zdobioną kołdrę, wyciągnąłem rękę i odgarnąłem kilka kosmyków włosów z jej twarzy.
Kiedy zdjąłem buty do biegania, położyliśmy się na łóżku. Spojrzała na mnie, żeby coś powiedzieć. „Myślę, że to ładnie y dobrze, że nie jestem już twoim lekarzem - powiedziała z delikatnym uśmiechem na ustach.
Owinęła ramiona wokół mojej talii i przyciągnęła mnie do swojego drobnego ciała, a ja przesunąłem się, aby przycisnąć moje usta do jej ust. Jej miękkie, pełne usta rozdzieliły się lekko, pozwalając mojemu językowi entuzjastycznie mieszać się z jej językiem, gdy położyłem ręce na jej miękko zaokrąglonych biodrach. Wyciągnęła moją koszulkę ze spodni, podciągnęła mi ją przez głowę, kiedy podniosłem ręce, a potem jej ręka powędrowała do guzika moich dżinsów. Kiedy manewrowała rozpinanymi guzikami, zatrzymała się na chwilę, podczas gdy ja ściągnąłem jej koszulę, odsłaniając jędrne piersi.
Były takie, jak sobie je wiele razy wcześniej wyobrażałem - sterczące, „oszczędne” - jak w niezbyt dużych, niezbyt małych, z dumnie sterczącymi sutkami. Przyciągnąłem ją mocno do siebie, kiedy angażowaliśmy się w pożądliwy pocałunek i rozkoszowałem się uczuciem spiczastych sutków przyciskających się do mojej piersi. Delikatnie popchnęła mnie na plecy, włożyła palce w pasek moich spodni, gdy uniosłem biodra.
Zsunęła dżinsy z mojego ciała. Mój stwardniały trzon dumnie uniósł się z mojego ciała, a ona spojrzała mi w oczy i cicho się uśmiechnęła. Zerknąłem na jej eleganckie piersi, gdy zacisnęła usta i powoli pocałowała ją w dół mojego ciała, schodząc do mojego stwardniałego trzonu.
Bardzo celowo zlizała kroplę spermy z opuchniętej głowy, po czym wsunęła mnie do swoich ciepłych ust. Drażniła mnie językiem przez kilka chwil, po czym powoli poruszała ustami w górę iw dół mojego sztywnego członka, patrząc mi w oczy. Wplotłem dłonie w jej włosy, kierując jej ruchami, gdy poruszała głową w górę iw dół ze zwiększoną prędkością. Kontynuowała swoje ruchy, patrząc mi w twarz, gdy brała mnie głębiej w swoje usta i wydawało mi się, że dostrzegłem cień uśmiechu w jej oczach. Poczułem to znajome uczucie w głębi mojej istoty, a potem wybuchło w jej gorących ustach, a ona łapczywie połykała każdy gruby ciepły zastrzyk.
Nie odrywając wzroku ode mnie, Suzanne powoli wspięła się po moim ciele iz wahaniem mnie pocałowała, wkładając język do moich ust i dziko wirując. Oddając jej pocałunek z pasją, zassałem delikatnie jej język, po czym przesunąłem się do jej gibkiej szyi, składając tam delikatne pocałunki. Po spędzeniu trochę czasu na całowaniu i ssaniu jej wrażliwej szyi, podszedłem do jej pochylonego ramienia, językiem i lizaniem giętkiego ciała. Zsunąłem się w dół, aby wziąć podekscytowany sutek do ust, polizałem go czule i przeniosłem się do drugiej, nie spiesząc się, gdy całowałem się w dół jej spłaszczonego brzucha.
Całując się po miękkim ciele jej brzucha, złagodziłam jej obcięcia z lekko zaokrąglonych bioder i uświadomiłam sobie jej zmysłowy aromat, gdy zbliżyłam się do jej plisowanych majtek. Włożyłam palce w jej seksowne majtki i powoli zdejmowałam je z jej smukłych nóg, świadoma jej palców we włosach, które popychały mnie do przodu. Czule dotykając spiczastego języka do jej płci, powoli uniosłem go pionowo na całej długości i wsunąłem język głęboko w jej witającą mięsistą szczelinę.
Jej ręce delikatnie bawiły się moimi włosami, pobudzając mnie. Mój podniecony kutas wbijał się w mój żołądek, pulsował w moją skórę, a ja lizałem i ssałem jej przemoczone kobiece fałdy, rytmicznie wbijając się w nią językiem. Oblizując i skubiąc opuchnięte wargi jej rozdętych warg sromowych, wbiłem język w jej głąb, delektując się smakiem jej esencji.
Powolnym krokiem podszedłem do jej dumnej, wrażliwej łechtaczki i delikatnie umyłem ją nonszalanckim językiem, po czym ssałem ją bardzo delikatnie. Ukradkiem przelotnie jej głowa miotała się tam iz powrotem na poduszce, kiedy czule lizałem jej dumny guzek, uniosłem jej nogi na ramiona i ująłem jej jędrny tyłek w dłoniach. Nagle jej dłonie zacisnęły się mocno na moich włosach, kiedy wydała z siebie wysoki pisk. Stonowane nogi zacisnęły się wokół mojej głowy na kilka chwil, stopniowo rozluźniając się, gdy schodziła z grzebienia. Suzanne powoli uniosła głowę z pogodnym uśmiechem, po czym rozłożyła nogi i wciągnęła mnie na górę.
Rozluźniając mój sztywny trzon głęboko w jej cudownie ciasnej cipce, poczułem, jak jej ściany pochwy dostosowują się, gdy całkowicie ją wypełniłem. Zamknęła oczy, gdy poruszałem się w niej, i zacząłem umiarkowany krok, gdy położyła ręce na moim tyłku, wciągając mnie głęboko w siebie. Poruszyłem się, żeby pocałować i delikatnie ssać jej szyję, a ona zainicjowała delikatny ruch szarpnięcia pasujący do mojego.
Wsunąłem pulsującego kutasa do i z jej otwartej mokrej cipki przez coś, co wydawało się wiecznością, a ona otworzyła oczy i uśmiechnęła się do mnie, gdy to zrobiłem. Kiedy czułam to znajome uczucie w moich spuchniętych jajach, szepnęła mi do ucha: „Tak! Pieprz mnie, Danny! Pieprz mnie mocniej!”. Jej dłonie na moim tyłku wciągnęły mnie głęboko w nią i spojrzałem w jej ładne zielone oczy, gdy uwolniłem ciężki ładunek ciepłego perłowego spermy do jej łona. Pocałowałem ją z namiętnym głodem, nasze języki tak samo czule angażowały się, jak ja.
Zasnęliśmy w swoich ramionach. Następnego ranka obudziłem się przy filiżance mocnej czarnej kawy, którą Suzanne w zamyśleniu wybrała mi przynieść. Zauważyłem, jak dobrze wyglądała bez makijażu. Ubrana w dość krótki, czysty szlafrok, położyła się obok mnie do łóżka.
Pocałowałem ją czule w te miękkie usta, a potem szybko się usprawiedliwiłem, kiedy wstałem z łóżka, by odciążyć pęcherz. Umyłem twarz i ręce, po czym umyłem zęby szczoteczką Suzanne. Po tym, co zrobiliśmy poprzedniej nocy, doszedłem do wniosku, że nie będzie miała nic przeciwko. Wróciłem do rozległej sypialni i zastałem ją wciąż w łóżku z kołdrą podciągniętą pod brodę. - Umm, nie musisz dziś wchodzić, Suzanne? Zapytałem, patrząc na zegar na jej szafce nocnej.
Było 9: 4. „Nie mam nic zaplanowanego do południa, Danny. Chodź do łóżka. Myślę, że powinniśmy„ porozmawiać ”.
Na jej ładnej twarzy pojawił się przebiegły uśmiech. Delikatnie poklepała bok łóżka ręką Wśliznąłem się obok niej i poczułem jak jej ciepła skóra przyciskała się do mnie. „Umm, Suzanne, czy myślisz, że powinniśmy poszukać informacji na temat nadchodzącej współpracy Dicka Biggera i Alyssy D'Angelica? Założę się, że byłoby całkiem gorąco.
Może moglibyśmy opublikować to jako Dick D'Angelica lub Alyssa Bigger”. - powiedział, uśmiechając się tak samo jak ja. Rozmawialiśmy o moim pomyśle współtworzenia erotyki. Zawsze chciałem pisać z kimś o kobiecej perswazji.
Wydawało mi się, że dzięki temu ta historia stanie się bardziej „prawdziwa”. „To byłby dobry pomysł,” powiedziała, powoli całując się w dół mojej klatki piersiowej, „a badanie może być po prostu zabawne”. Spojrzała na mnie i przez chwilę uśmiechnęła się delikatnie, zanim zaatakowała moje wyprostowane sutki ciepłymi ustami i magicznym językiem. Kontynuowała bardzo powoli po moim brzuchu, od czasu do czasu spoglądając na mnie z nieśmiałym uśmiechem na twarzy. Kiedy osiągnęła moją w połowie wyprostowaną długość, wzięła mnie do ust, leniwie przesuwając językiem po wrażliwej koronie mojego trzonu.
Poruszyła głową w górę iw dół bardzo powoli wzdłuż mojej spuchniętej długości i szybko osiągnąłem pełną twardość. Suzanne odgarnęła włosy z oczu, spojrzała na mnie uważnie, po czym podeszła, żeby mnie pocałować. Z potrzebą w jej błyszczących, zielonych oczach delikatnie umieściła mój pulsujący trzon na wejściu jej przelewającej się wilgoci, bardzo celowo pocierając wzdętą głowę wzdłuż jej ciasnej szczeliny.
Jej mokra cipka połknęła moją długość, gdy powoli się opuściła. Wziąłem jej jędrne piersi w dłonie, gdy zaczęła poruszać się w górę iw dół wzdłuż mojego twardego kutasa. Położyłem jej delikatnie zaokrąglone biodra w moich dłoniach, a na jej twarzy pojawił się delikatny uśmiech. "Zgadza się kochanie - pieprzyć mnie Suzanne - pieprzyć mnie!" Syknąłem, gdy ujeżdżała mnie jak opętana kobieta, wymachując rękami, by utrzymać równowagę, gdy pchnąłem ją w górę, trzymając się jej dobrze ukształtowanego tyłka. Podskakiwała z entuzjazmem na moim spuchniętym pręcie, patrząc na mnie z pogodnym uśmiechem na miękkich, pełnych ustach.
Pochyliła się do przodu, żeby przycisnąć usta do moich, wyprostowane sutki musnęły moją klatkę piersiową. Oddech przyśpieszony, włożyła język do moich ust, obracając nim, gdy poczułem, jak sperma rośnie w moich jajach. Wybuchłem w jej wnętrzu, wysyłając strumienie ciepłego nasienia do jej łona. Kiedy to zrobiłem, rzuciła się na mnie mocno, uwodzicielsko poruszając swoimi uroczymi biodrami, gdy błogi uśmiech pojawił się na jej twarzy.
Z głębokim, satysfakcjonującym westchnieniem opadła w moje czekające ramiona i czule się całowaliśmy. Pół godziny później wstała, aby przygotować się do pół dnia w klinice. Ubrałem się i wypiłem kolejną filiżankę kawy. „Cholernie dobra java”, pomyślałem. Wyszła z pokoju ubrana w dżinsy i fioletową koszulkę.
„Zwykły dzień w biurze," wyjaśniła z uśmiechem. Gdy zebrała swoje rzeczy, skierowała się do drzwi. „To jeszcze nie koniec, Danny." Nadal mam z tobą pewne problemy. "To był przelotny uśmiech." Chodź, chodźmy. Zabiorę cię z powrotem do twojej ciężarówki.
Pojechaliśmy do jej biura, a ona zatrzymała się obok mojego pick-upa Chevy z 52 roku. Okej, był raczej zniszczony i pomalowany na szaro, ale ja Lubił to. Miał w sobie coś z nostalgii, ze swoją ogromną kierownicą i starożytnym radiem AM.
Mój niebieski tygrys coon pies Elvis wyglądał raczej malowniczo, kiedy on również siedział w łóżku ciężarówki. „Ale pies gończy". Rozumiesz? „Danny, to było… prawdziwe," powiedziała z uśmiechem. Wręczyła mi swoją wizytówkę z numerem domowym wypisanym na odwrocie.
„Zadzwoń do mnie." Wkrótce. Myślę, że mamy do omówienia jakąś terapię ambulatoryjną. "Błysnęła atrakcyjnym uśmiechem." Muszę iść do gabinetu. Uważaj na siebie, panie Bigger.
"Pocałowała mnie żarłocznie, kręcąc językiem w moich ustach." Zróbmy to ponownie wkrótce. Naprawdę niedługo. Zadzwoń do mnie. - Jasne, Suzanne… To znaczy, pani D'Angelica - uśmiechnąłem się.
- Następnym razem zjem obiad. Uważaj na siebie. Patrzyłem, jak z wdziękiem kroczy w kierunku drzwi kliniki. Zdecydowanie. Naprawdę wkrótce, pomyślałem, kiedy uruchomiłem ciężarówkę.
Naprawdę wkrótce. D.B. Metallo..
Prezenty wciąż przychodzą na urodziny chłopca.…
🕑 22 minuty Prosty seks Historie 👁 4,269Słyszałem, jak samochód Paula podjeżdża na podjazd, kiedy właśnie założyłem spodnie. Rozejrzałem się z poczuciem winy pod kątem oznak, że jego dziewczyna właśnie zrobiła mi loda.…
kontyntynuj Prosty seks historia seksuMichelle zbliżyła się do Davida i poczuła ciepło wywołane jej gorącym podnieceniem…
🕑 4 minuty Prosty seks Historie 👁 20,927Minęło sporo miesięcy, odkąd Michelle Dean wróciła do Essex w Anglii z Ibizy. Wszystko wyglądało tak, jak opuściła go w czerwcu, osiem lat temu. Michelle powróciła do życia ze swoją…
kontyntynuj Prosty seks historia seksuDmuchnęła w moje życie i dmuchnęła bardziej niż mój umysł.…
🕑 5 minuty Prosty seks Historie 👁 11,186Kiedy uderzyła w moje życie, mieszkałem w Belfaście, a ona wybuchła jak huragan. Do dziś nie jestem pewien, gdzie i jak ją pierwszy raz zobaczyłem, pamięć jest teraz mglista. Myślę, że…
kontyntynuj Prosty seks historia seksu