Ożywianie online

★★★★★ (< 5)

Nigdy nie spodziewała się, że spotka go w prawdziwym życiu...…

🕑 9 minuty minuty Prosty seks Historie

Czy naprawdę zadzwoniłeś do mnie, żeby się z Tobą spotkać? Na początku nie było to możliwe… Nie zdawałem sobie sprawy, że granice się zmieniły. Przez telefon zgodziłem się bez wahania. Teraz, siedząc na parkingu twojego hotelu, nie jestem pewien. Co to zmieni? Online, jesteś ze mnie zadowolony.

Czy zadowolę Cię osobiście? Z drugiej strony może nic się nie stanie. Możemy po prostu spędzać czas i rozmawiać i nic się nie dzieje. „Jestem w mieście. W końcu miło by było się spotkać.

Przyjdź na kieliszek wina lub coś przekąsić ze mną.''. Po zmaganiach w co się ubrać, po prostu decyduję się na „ja” – dżinsy, bluzkę i sandały. Jadąc do hotelu, mój umysł pędzi tak szybko, jak jadę, milion fantazji w mojej głowie.

Czy naprawdę tu jestem… czy naprawdę chodzę przez hol i czekam na windę… idę z windy do twoich drzwi… podnosząc rękę, żeby zapukać? Zanim będę mógł, otwierasz drzwi i uśmiechasz się: „Jak długo tam stoisz?” Patrząc w Twoje oczy, a potem odsuwam się, uśmiecham się nerwowo i szepczę „cześć”. Odsuwasz się, kierując mnie do Twojego pokoju, a ja wchodzę, czując się, jakbym wkraczała do innego świata, Twojego świata. To standardowy pokój, ale to Twój pokój. Czuję, jak Twoje ręce na moich ramionach prowadzą mnie do środka i oferują mi miejsce przy stole w kącie. Zanim usiądę, obróć mnie twarzą do siebie i delikatnie przyciągnij mnie do uścisku.

Czy naprawdę jestem tak blisko Ciebie?. Zdejmujemy sandały i siadamy naprzeciwko siebie, podczas gdy ty nalewasz nam obojgu kieliszek wina. ''Wyglądasz na zdenerwowanego'' podając mi szklankę. Nie chcę pić za szybko, ale mam spieczone gardło, suche usta. ''tak i.

nie. może… '' Uśmiecham się do Ciebie. Rozmawiamy o Twojej pracy, mieście, pogodzie… i innych rzeczach, których nie pamiętam.

Ale powoli z Twoim ciepłem i humorem zaczynam się odprężać. Butelka jest prawie pusta i przepraszam do toalety. Kiedy wychodzę, stoisz przy łóżku… patrząc w moją stronę. Nagle moje wnętrzności stają się zimne, nie ze strachu, jakby nieznanego oczekiwania.

Wyciągasz do mnie rękę, a ja ją biorę… ''Myślałem, że porozmawiamy dziś wieczorem, ale może mój zwierzak chce więcej?''. Patrząc na Ciebie kiwam głową, ale Ty mi mówisz: „Użyj swoich słów”. Słowa. Słowa, które chciałem Ci powiedzieć od miesięcy….''tak Panie''. Trzymasz moją twarz, zginasz swoją do mojej i całujesz mnie.

Powoli, namiętnie i długo. Twój język smakuje słodko od wina i bada moje usta, jakby szukał wszystkich sekretów, których nigdy nie mógłbym wypowiedzieć. Puszczasz mnie Cofasz się, „Rozbierz się dla mnie”. To jest to, moja szansa na sprawdzenie się poza słowami na ekranie komputera. Patrząc w dół, wychodzę z sandałów i zaczynam rozpinać dżinsy.

„Nie patrz w dół. Spójrz na Mnie”, rozkazujesz. Podnosząc oczy, patrzę prosto na Ciebie, zsuwając dżinsy na biodra i pozwalając im spaść na podłogę. Wychodząc z nich, rozpinam bluzkę, która zsuwa się z ramion i też spada na podłogę.

Wahając się, obserwując Twoją twarz, kiwasz głową, abym kontynuował. Sięgając za siebie, odpinam mój czarny koronkowy stanik i upuszczam go, pozwalając piersiom swobodnie zwisać. Następnie naciągam pasującą bieliznę na biodra i nogi, wychodzę z nich i zostawiam je na podłodze razem z resztą mojego ubrania. Z rękami po bokach, myślę, że powinienem wiedzieć, co robić, gdzie je położyć, patrząc na ciebie błagalnie o kierunek. "Odwróć się i odwróć się ode mnie" Jestem posłuszny i stoję tam, czekając.

Czuję, że poruszasz się za mną, ale nie wiem, co robisz. I wtedy czuję Cię za sobą. Ręce na moich biodrach przyciągasz mnie blisko siebie i czuję, jak twoja twardość wciska się w szparę mojego tyłka.

Jesteś blisko mnie, wargi muskają moje ucho. – Spodziewałeś się tego? Żebym do ciebie zadzwonił? Gdy odpowiadam, nakładasz mi jedwabiste oczy na oczy: „Nie, proszę pana. Nigdy się tego nie spodziewałem”. Zawiązujesz węzeł za moją głową i zbierasz moje włosy w Twoich rękach.

Delikatnie przeczesujesz palcami moje włosy tak, jakbyś je czesała, potem szybko moje włosy są w Twojej pięści i odciągasz moją głowę do tyłu. Lekko się potykam, ale z drugą ręką w krzyżu, podpierasz moje stopy. Moje usta otwierają się ze zdziwienia i zanim mogę zareagować, Twoje usta są nad moimi, Twój język pilnie bada; Obracając mnie w Twoje ciało, Twoje ręce delikatnie na moich ramionach popychają mnie na kolana. Żadna komenda nie jest potrzebna, wiem, czego się tu oczekuje.

Moje usta rozchylają się w oczekiwaniu, Twój kciuk gładzi moją dolną wargę, a następnie wciska mi się w usta, naciskając na język, otwierając jeszcze bardziej usta. Zamykając usta wokół Twojego palca, trzymam go zębami tylko przez sekundę. „Bezczelny, zwierzaku” Mocno naciskasz na moje usta, a ja puszczam.

Twoja ręka przesuwa się do mojego policzka, a ja wciskam się w Twoją dłoń, rozkoszując się Twoją mocną pieszczotą. "Otwórz usta i zaoferuj Mi swój język"… Robię to i czuję, jak miękka główka Twojego kutasa spoczywa na moim języku. Przesuwasz się po moim języku, powolny rytmiczny postęp i odwrót. Ręce trzymające boki mojej twarzy, jęczysz lekko i zagłębiasz się z każdym ruchem do przodu.

„Suck Me my little one”. Wycieram usta Twoją pikantną przed spermą, owijam je wokół czubka Twojego kutasa. Zsuwając usta w dół, kąpiąc Twój wałek, słucham, jak Twój oddech staje się cięższy. Ssę, odciągając głowę.

Wciągając Cię ponownie głęboko w usta, śledź moim językiem żyły Twojego twardego kutasa. A Twoje ręce, jedne z tyłu mojej głowy, jedne wplecione we włosy, przynaglają mnie do przodu. Pociągnij moją głowę w dół i wypchnij Twoje biodra do przodu, a słyszę w Twoim oddechu, jak blisko jesteś. A potem przestajesz.

"Jeszcze nie". Wyślizgując się z moich ust, popychasz mnie na nogi. A potem w ogóle nie jesteś obok mnie. Stojąc samotnie, czując się nagle nagi i zagubiony, "Co?" Pytam cicho: „Gdzie jesteś?” Nie odpowiadasz, a ja nasłuchuję wszelkich dźwięków poza szumem klimatyzatora, co przypomina mi, że jest mi zimno. Na mojej skórze pojawia się gęsia skórka, a sutki boleśnie twardnieją, a potem czuję przyciśnięte do ust zimne szkło.

– Pomyślałem, że możesz być spragniony. Pomagasz mi pić wino ze kieliszka i pozwalasz trochę kapać na moje piersi. Twój język jest ciepły, gdy zlizujesz zimny płyn ze skóry. Bierzesz mnie za rękę Prowadzisz mnie do łóżka i wyczuwam, że siadasz. Ręce na moich biodrach, przyciągając mnie do siebie, nagle Twoje usta na moich mons.

Bez żadnego rozkazu rozkładam nogi, a Ty rozkładasz usta. Język ciągnie się po mojej wilgotnej szczelinie, powodując, że głośno jęczę. Używając języka, by drażnić moją łechtaczkę, wsuwaj we mnie palce. Dwa głaszczące mnie po wnętrznościach, potem trzy, mocniej.

Bez wstydu poruszam się w rytmie z Tobą, jedną ręką trzymając Twoją głowę przy mnie. Drugim ściągam opaskę z oczu i pozwalam jej opaść na podłogę. Patrzyłem na Ciebie, obserwowałem Twoją twarz, zastanawiałem się, jak zareagujesz, a nawet zdałeś sobie sprawę.

Odpowiadasz na mój drobny akt buntu klepnięciem w tyłek. Wyciągając palce ode mnie, powodując, że płaczę z frustracji, odchylasz się do tyłu i ciągniesz mnie na swoje kolana. „Pieprz mnie… pokaż mi, jak bardzo mnie pragniesz”. Bez wahania siedzę okrakiem na Twoim twardym kutasie i opuszczam biodra w dół, aż będę miał Ciebie całego w sobie.

Trzymając się Twych ramion, kołyszę biodrami. Z boku na bok… do przodu i do tyłu… wciskając się w ciebie i odsuwając się… szybciej i mocniej. Moje nogi napinają się, a mięśnie napinają.

"Dojdź teraz, teraz!". "Mmmmmm… taksss. Tak!! ooo kurwa!!!" I dochodzi do mnie punkt kulminacyjny, najpierw powolne fale, potem szybsze, każde doznanie silniejsze niż poprzednie.

A gdy zanika, moje ruchy zwalniają. Moja twarz w Twojej szyi, wdychając każdy zapach. Twoje ręce trzymają moją głowę blisko twojej.

"Wykończ mnie, użyj ust". Schodzę z Twoich kolan i opadam z powrotem na kolana. Twój kutas lśni od moich soków, a mój głód wydaje się nienasycony. Biorąc Cię do ust, liżę i ssę Twoje piękne, w myślach, widząc te wszystkie razy, kiedy obserwowałam Cię przed kamerą, chcąc być tam, aby Cię posmakować. Teraz byłam tutaj, a Ty mocno naciskałeś na moją głowę, zachęcając mnie dźwiękami, które wydałeś, zabierając Cię głębiej, niż myślałem, że mogę.

Twój kutas dźga mnie w gardło i czuję, jak zaciskasz. "Mmmmm… jesteś gotowy? Weź mnie całego". a Ty przyciskasz moją głowę do siebie, wlewając się w moje gardło.

Ledwo przełknąłem, a Ty mnie całujesz i wciągasz z powrotem na łóżko. Kładziesz się i wciągasz mnie w swoje ramiona. Leżeliśmy tam spokojnie. A kiedy Twój oddech jest spokojny, spoglądam, aby znaleźć Cię śpiącego. Wymykam się z Twoich ramion i cicho się ubieram.

Chwytając korek od wina wychodzę, delikatnie pociągając za sobą drzwi..

Podobne historie

Wszystkiego najlepszego dla mnie część 2

★★★★(< 5)

Prezenty wciąż przychodzą na urodziny chłopca.…

🕑 22 minuty Prosty seks Historie 👁 4,269

Słyszałem, jak samochód Paula podjeżdża na podjazd, kiedy właśnie założyłem spodnie. Rozejrzałem się z poczuciem winy pod kątem oznak, że jego dziewczyna właśnie zrobiła mi loda.…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Essex Hot Lovin '

★★★★★ (< 5)

Michelle zbliżyła się do Davida i poczuła ciepło wywołane jej gorącym podnieceniem…

🕑 4 minuty Prosty seks Historie 👁 20,927

Minęło sporo miesięcy, odkąd Michelle Dean wróciła do Essex w Anglii z Ibizy. Wszystko wyglądało tak, jak opuściła go w czerwcu, osiem lat temu. Michelle powróciła do życia ze swoją…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Krab z Belfastu

★★★★★ (< 5)

Dmuchnęła w moje życie i dmuchnęła bardziej niż mój umysł.…

🕑 5 minuty Prosty seks Historie 👁 11,186

Kiedy uderzyła w moje życie, mieszkałem w Belfaście, a ona wybuchła jak huragan. Do dziś nie jestem pewien, gdzie i jak ją pierwszy raz zobaczyłem, pamięć jest teraz mglista. Myślę, że…

kontyntynuj Prosty seks historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat