Tuck zostaje ponownie odebrany drugiego wieczoru podczas podróży na zachód przez USA.…
🕑 17 minuty minuty Prosty seks HistorieTuck zostaje zerżnięta bez sensu w kraju Pecos! Część druga Tuck nie miał wielkiego planu, kierując się na zachód autostradą międzystanową 10 w kierunku Baton Rouge. Walczył, by zapomnieć o bólu spowodowanym porzuceniem w dniu ślubu. Z pewnością wydarzenia poprzedniego wieczoru z Trixie pomogły, ale odkrył, że głębokie uczucia miłości nie odchodzą szybko, bez względu na to, jak głęboki był ból i upokorzenie. Wkrótce Tuck płynął Baton Rouge, aż dotarł do rzeki Missisipi.
Był pod wrażeniem i podziwiał surową moc tej ogromnej rzeki, kiedy przechodził przez most. Tuck pomyślał, że jego ból może wypełnić tę ogromną rzekę. W międzyczasie w Tallahassee na Florydzie siedziała w nocnym szlafroku na łóżku w sypialni dla gości, a jej rodzice wciąż płakali, tak jak to robiła przez całą noc bez snu. Jej matka otworzyła drzwi i zajrzała do środka.
„Proszę, przyniosę ci śniadanie!” „Nie, nie mogę nic jeść”, szlochał, „zostaw mnie w spokoju!” Jej matka zamknęła drzwi. Podniosła ponownie komórkę, tak jak robiła to w kółko przez cały poprzedni wieczór, i wybrała numer telefonu Ticka i tak jak to było od poprzedniego dnia, telefon przeszedł prosto do poczty głosowej. właśnie nacisnąłem przycisk rozłączenia.
Zostawiła już kilkanaście wiadomości. "Jestem taki głupi! Wszystko zepsułem!" krzyknęła do siebie waląc się w czoło własną ręką. Wciąż jadąc na zachód autostradą międzystanową 10 Tuck, zobaczyłem znak w kształcie Teksasu po prawej stronie międzystanowej z napisem „Witamy w Teksasie!” Tuck był zadowolony z pobytu w stanie Lonestar i pomyślał, że może zatrzymać się później i zjeść duży obiad ze stekami.
W międzyczasie był zahipnotyzowany niekończącym się rzędem drzew oleandrowych, które oddzielały podzieloną międzystanową autostradę i w końcu odkrył, że ten rząd niekończących się drzew oleandrowych ciągnął się kilometrami. Teren był całkowicie płaski, a im dalej Tuck szedł na zachód do Teksasu na autostradzie międzystanowej 10, drzewa i lasy stawały się coraz rzadsze i mniej. W końcu Tuck zatrzymał się w typowej teksaskiej restauracji przydrożnej niedaleko Houston i zjadł stek, o którym myślał przez cały ranek.
Nie mógł zjeść całego posiłku wielkości Teksasu, który wielkowłosa kelnerka zaciągnęła do jego stołu, a Tuck był całkiem wypchany, kiedy w końcu odurzył się z powrotem do swojego samochodu i ruszył ponownie na zachód wzdłuż Interstate Tuck, obserwując, jak wszystkie drzewa stają się mniejsze i coraz rzadziej i rzadziej, gdy jechał w głąb olbrzymiego stanu Teksas. W końcu minął San Antonio, znacznie ładniejsze miasto niż Houston. Potem Tuck wjechał głęboko w autentyczne ranczo.
Tuck dotarł do Zachodniego Teksasu w kraju Pecos i przed zachodem słońca widział tylko kaktusy, kępy chwastów, zarośnięte krzaki, sporadyczne krzaczaste drzewa iw oddali bezdrzewne, piaszczyste góry. Od dłuższego czasu nie widział żadnych oznak cywilizacji, w jego zbiorniku brakowało benzyny i znowu zaczął być głodny. Tuck był ogromnie wdzięczny, widząc przed sobą migoczące światła neonu. Tuck mógł dostrzec blask neonu słów Burta Pecos Motor Lodge. Z radością zjechał z autostrady międzystanowej na dwupasmową autostradę, gdzie znajdował się motel, wdzięczny za widok pobliskiej stacji benzynowej i budynku po drugiej stronie ulicy z podświetlonym neonem z napisem Burt's Saloon & Grill.
Tuck pomyślał, że ten Burt musi posiadać wszystko w tym miejscu. Tuck znalazł starego śpiącego w recepcji motelu i zadzwonił małym dzwonkiem, żeby go obudzić. Po zalogowaniu się i zapłaceniu, zapytał starca o jedzenie w salonie i grill po drugiej stronie ulicy. „Mają steki i tatry i są naprawdę dobre, ale nie podają żadnych sałatek ani miejskiego jedzenia fru-fru” - odpowiedział starzec.
- Brzmi nieźle - powiedział Tuck, gdy wychodziliśmy przez drzwi. Tuck włożył jedną torbę z najpotrzebniejszymi rzeczami do swojego pokoju motelowego i pośpiesznie przeszedł przez ulicę. Kiedy wszedł do salonu, w powietrzu unosił się dym z papierosów i cygar, a w jednym z rogów salonu grała niewielka grupa, która wyglądała na kowbojskich muzyków.
Było bardzo niewielu klientów i Tuck z łatwością znalazł wolny stolik i usiadł. Natychmiast do jego stolika podeszła wielkowłosa dama z Teksasu, która wyglądała na około pięćdziesiątki. - Nie jesteś stąd, prawda? „Nie, proszę pani,” odpowiedział Tuck, „a ja jestem naprawdę głodny”. - Możemy cię od razu naprawić, panie - odpowiedziała wielowłosa dama. - A co powiesz na średnio wysmażoną rybę ribeye i trochę smażonych ziemniaków? - zapytał Tuck, po czym dodał: - I piwo, naprawdę zimne piwo! „Mamy dokładnie to, czego chcesz.
Pójdę złożyć zamówienie i przynieść ci piwo” - powiedziała pani. Tuck usiadł wygodnie i zaczął oglądać grę zespołu, kiedy usłyszał za sobą delikatny kobiecy głos z wyraźnym akcentem meksykańsko-teksańskim, mówiącym: „Oto zimne piwo, które zamówiłeś”. Tuck usiadł na swoim miejscu i zobaczył, że stojąca przed nim, wręczająca mu zimne piwo, była prawdziwą wizją piękna, ciemnowłosej bogini. „Pomyślałam, że pomogę Norine i przyniosę wam piwo” - powiedziała piękna młoda Latynoska.
„Jestem Paula i od co najmniej roku nie widziałem tu obcego” - powiedziała. Tuck miał trudności ze znalezieniem właściwych słów, ale w końcu powiedział: „Proszę usiąść Paula”. Potem Tuck wstał jak dżentelmen i przysunął krzesło Pauli. Paula usiadła twarzą do Tucka i skrzyżowała długie nogi, które były ubrane w parę obcisłych dżinsów, które wyglądały, jakby zostały pomalowane w sprayu.
Paula miała na sobie parę kolorowych kowbojskich butów i obcisłą czarną koszulkę z napisem „Kowboje robią to w butach”, napisanym brokatowymi, kursywnymi literami. Tuck zauważył, że pod tą obcisłą koszulką znajdowały się cudownie wyprofilowane piersi, a sutki zdradzały fakt, że Paula nie miała na sobie stanika. - Co ty tutaj robisz, do cholery? Paula zapytała Tucka ze swoim seksownym meksykańskim akcentem z zachodniego Teksasu.
"Tuck", powiedział zahipnotyzowany Tuck, "Co?" - zapytała z naciskiem Paula. „Nazywam się Tuck”, powiedział Tuck, „Możesz mnie wezwać Tuck, Paula”. - Cóż, Tuck! Co tutaj robisz? Paula zapytała ponownie.
„Po prostu jechałem, myślałem, że będę jechał na zachód, dopóki nie zechcę się zatrzymać” - powiedział Tuck. Wkrótce Tuck i Paula zaczęli rozmawiać. Odkrył, że z Paulą bardzo łatwo się rozmawia i że uwielbia się śmiać. A Tuck otworzył się na tyle, by powiedzieć Pauli, że on i jego narzeczony zerwali dzień wcześniej, w dzień, który miał być ich ślubem.
W końcu Noreen, wielkowłosa dama, która była jedyną kelnerką w Burt's Saloon & Grill, podeszła do stołu Tucka z jego stekiem i ziemniakami. "Cholera!" - zawołał Tuck, gdy zobaczył talerz z największym ribeye, jakie kiedykolwiek podano, i ułożony obok niego, a na nim dużą porcję smażonych ziemniaków w kształcie kostki. Paula siedziała z Tuckiem rozmawiającym z nim, podczas gdy on połykał tyle jedzenia, ile mógł, i wypili kilka zimnych piw. Kiedy Tuck jadł najsmaczniejsze ribeye, jakie kiedykolwiek próbował, usłyszał historię życia Pauli i zdał sobie sprawę, że mieszkała tam w Pecos w zachodnim Teksasie przez całe swoje życie, miała wielu krewnych po obu stronach granicy i że Paula pracowała dla lokalny wydział szeryfa. Tuck zakładał, że Paula jest dyspozytorką czy kimś w tym rodzaju, ale nigdy nie pytał dalej.
Siedzieli i rozmawiali przez jakąś godzinę, zanim Paula namówiła Tucka, by wykonał z nią Texas Two-Step do muzyki country, którą grał zespół. Oboje mieli cały mały parkiet dla siebie, dopóki starsza para po siedemdziesiątce nie zaczęła tańczyć obok nich. Tuck był zahipnotyzowany pięknem Pauli i napiętą, ale zmysłową sylwetką.
Miała długie, czarne włosy, cudowną twarz z seksownymi grubymi ustami i całkowicie czarnymi uwodzicielskimi oczami, z cudowną oliwkowo-brązową cerą. W końcu Paula zapytała: - Cóż, Tuck, czy mogę cię podwieźć do dowolnego miejsca, w którym się zatrzymujesz? Tuck zaśmiał się i odpowiedział: „Jestem po drugiej stronie ulicy w Burt's Pecos Motor Lodge”. Paula roześmiała się i powiedziała: „To Burt ugotował twój stek” i wskazała na dużego, krzepkiego brodatego mężczyznę w średnim wieku, stojącego przy barze i grillu, który służył jednocześnie jako kucharz i barman, paląc cygaro. - To mój kuzyn - dodała Paula i zaśmiała się.
Wtedy Paula ze śmiechem powiedziała: - No wiesz, nadal mogę cię przewieźć przez ulicę, żebyś nie przejechał ani nie potknął się o pancernika. „Przyjmę cię do tej oferty, ponieważ z pewnością nie chciałbym potknąć się o pancernika” - zaśmiał się Tuck. W tym momencie Paula chwyciła Tucka za ramiona i wyprowadziła go na zewnątrz do jeepa na parkingu. - Wsiadaj - powiedziała.
Jeep był wyjątkowo wysoki na windach z bardzo dużymi oponami i Tuck musiał się podciągać, aby do niego wsiąść. „To jest teksański jeep” - powiedziała śmiejąc się Paula. Uruchomiła silnik i przejechała niewielką odległość przez ulicę, podczas gdy Tuck wskazał Paulę, gdzie zaparkował jego samochód. Paula zatrzymała się obok niego i wyłączyła silnik.
- Panie Tuck? Paula zapytała: „Czy masz ochotę założyć czapkę nocną z damą z Teksasu? Na to wyciągnęła spod siedzenia kierowcy Jeepa butelkę Jim Beam Bourbon.„ Dlaczego nie? ”- odpowiedział Tuck. Następnie powiedział:„ Wejdź. Tuck i Paula wysiedli z jeepa, a Tuck otworzyli drzwi do jego pokoju w motelu.
Ledwo weszli do pokoju, Paula złapała Tucka i pchnęła go na zamykające się drzwi, co przypominało poprzednią noc w Nowym Orleanie. Następnie Paula posadziła Tucka dużym, soczystym, mokrym francuskim pocałunkiem, który zaparł mu dech w piersiach. Rzuciła butelkę Jim Beam na łóżko i powiedziała: „Możemy do tego dojść później, bo teraz chcę posmakować tego przystojnego nieznajomego, przedarła się na moje terytorium! ”Paula zaczęła całować w dół klatki piersiowej Tucka, gdy rozerwała jego koszulę, rozrzucając guziki po pokoju motelowym. Jej język zsunął się w dół jego brzucha, gdy rozpinała pasek Tucka i rozpinała jego spodnie. Paula opadła na jej kolana, a następnie wzięła wyprostowanego penisa Tucka do ust Oparłam się o drzwi i nie mogłam nic więcej zrobić, jak tylko jęczeć, gdy Paula lizała i ssała jego kutasa, siorbiąc i śliniąc się po nim.
Dłonie Pauli delikatnie głaskały jego jądra, gdy jej usta i głowa kołysały się w przód iw tył na jego pulsującym członku. Ale zanim zdążył osiągnąć orgazm, Paula zatrzymała się i wstała, biorąc jego kutasa w dłoń, poprowadziła go do łóżka, pchnęła go do pozycji siedzącej na skraju łóżka i ściągnęła mu spodnie i szorty. Stała przed Tuckiem i powoli ściągnęła koszulkę przez głowę i rzuciła ją na podłogę, odsłaniając swoje duże, idealnie naturalne piersi i duże, podpuchnięte srebrne sutki.
Potem Paula zrzuciła z siebie fantazyjne kowbojskie buty i zsunęła obcisłe niebieskie dżinsy w seksowne nogi. Oczy Tucka patrzyły na nią z przytłaczającym pożądaniem, gdy Paula zdejmowała swoje maleńkie czerwone stringi, odsłaniając cienki pasek czarnych łon, ozdobnie siedzący nad zestawem dużych, pulchnych ciemnoróżowo-brązowych mokrych warg cipki, które sprawiłyby, że każdy mężczyzna rozpłynąłby się z pożądania. Następnie Paula wepchnęła Tucka z powrotem na łóżko, po czym usiadła okrakiem na jego twarzy swoimi seksownymi, muskularnymi udami i rozluźniła swoją cipkę, mówiąc mu z autorytetem: „Liż moją cipkę, aż powiem ci, że możesz przestać!”. Tuck był bardzo szczęśliwy, mogąc polizać pyszną, smaczną cipkę Pauli.
Jej tors poruszał się w tę iz powrotem, gdy Tuck lizał ją i smakował jej pysznych soków. Jego palce masowały jej łechtaczkę, gdy lizał, a Paula jęczała głośno z rozkoszy seksualnej. Tuck lubił lizać smakowitą cipkę Pauli, gdy jej ręka odepchnęła jego czoło do tyłu, a jej uda zacisnęły się. Następnie Paula wydała z siebie jeden potężny jęk i krzyknęła: „O mój Boże!” Zawisła nad nim z ręką wciąż mocno przyciśniętą do jego czoła. Tuck doskonale zdawał sobie sprawę, że Paula ma ogromny orgazm.
Potem szybko opadła na jego bok na łóżku i spojrzała na niego z uśmiechem, gdy jej błyszczące czarne oczy rozjaśniły się. Paula powiedziała: "hmmm, mam zamiar pieprzyć cię bezsensownego panie Tuck!" Paula wspięła się na Tucka iz ręką prowadzącą w dół na jego spuchniętego penisa, aż znalazł się w jej ciasnej mokrej cipce. Paula wpatrywała się w oczy Tucka, gdy zaczęła przesuwać się po nim napinając mięśnie pochwy wokół jego twardego kutasa. Paula oparła się o jego klatkę piersiową, pozwalając jej dużym, sprężystym piersiom dotknąć piersi Tucka. Następnie w jednym szalonym manewrze Paula zarzuciła głowę, wyginając plecy do tyłu, gdy jej ręka machała wysoko w powietrzu, a potem opadła za nią, a wszystko to ruchem przypominającym kowboja jadącego na koniu.
Ręka Pauli sięgająca za siebie znalazła jądra Tucka i zaczęła je delikatnie głaskać, kontynuując pieprzenie go. Ręce Tucka mocno chwyciły Paulę w pasie, jakby musiał trzymać się dzikiej przejażdżki. Paula bardzo głośno krzyczała, jęczała i dyszała. Tuck była pewna, że obudzi każdego, kto tej nocy spędziłby noc w Burt's Pecos Motor Lodge.
I jeszcze jedna rzecz, której Tuck był pewien, a mianowicie fakt, że był podekscytowany każdą sekundą. Właśnie wtedy, gdy Tuck myślał, że dojdzie do orgazmu, Paula złapała jego penisa u podstawy i mocno ścisnęła, aż chęć ustąpiła, ale Paula nie pozwoliła, aby erekcja Tucka umarła. Zeskoczyła z niego, a następnie wzięła jego mokrego penisa do ust, próbując swoich własnych soków miłosnych Paula, a następnie głęboko w gardle Tucka, a następnie powoli uniosła usta, przesuwając język wokół jego penisa, gdy podchodziła. Kutas Tucka wciąż pulsował z pełną erekcją, a on bardzo chciał się skończyć. Paula kręciła swoim ciasnym seksownym tyłkiem wbitym w twarz Tucka.
- Tuck - powiedziała Paula. - Chcę, żebyś mnie przeleciał od tyłu i pociągnął mnie za pieprzone włosy! Tuck natychmiast rzucił się do akcji, czołgając się na kolana i chwytając Paulę za biodra, wpychał pulsującego członka w mokrą, soczystą cipkę Pauli od tyłu. W tym momencie Tuck usłużnie chwycił długie, lśniące, czarne jedwabiste włosy Pauli obiema rękami i szarpnął do tyłu za wodze jak koń. „Och, ueeee, tak! Tuck tak!” wrzasnęła Paula, "Pieprz mnie, wściekły zwierzaku!" Tuck zaczął się garbić i wpychać się w Paulę mocno i szybko, nie puszczając jednocześnie mocnego uścisku jej długich włosów.
Paula krzyczała z ogromnej radości, czerpiąc przyjemność z każdego naciśnięcia jej napalonej mokrej cipki. Tuck czuł, jak każdy mięsień jego ciała porusza się jak jeden, gdy pieprzył się i pieprzył. Tuck krzyknął do Pauli: „Idę dojść!” Tym razem Paula nie zatrzymała go i zamiast tego powiedziała: „No dalej kochanie! Daj mi tę spermę!”. Tuck miał wtedy bardzo intensywny orgazm, strzelając swoim ładunkiem głęboko w cipkę Pauli.
"Oooooh kochanie!" krzyknęła, "Cum ciężko we mnie kochanie!" Tuck kontynuował, dopóki nie poczuł, że wszystko z niego wypłynęło, zanim opadł z powrotem na łóżko. Paula przytuliła się do niego i powiedziała: „To było zabawne”. - Z całą pewnością tak - odpowiedział Tuck. W tym momencie zgasił lampę i razem z Paulą zasnęli.
Tuck obudził się następnego ranka i Pauli nie było. Wydawało mu się, że ledwo pamiętał, jak wstała i powiedziała, że musi iść, ale spał tak mocno, że nie był pewien. Więc Tuck wziął prysznic, ubrał się i zebrał swoje rzeczy.
Tuck zostawił wiadomość Pauli w recepcji motelu, po czym wsiadł do samochodu, aby wznowić podróż. Zatrzymał się, wziął kilka pączków i kawę, zatankował samochód w sklepie na drugim końcu tego małego miasteczka, a potem pojechał na zachód międzystanową Tuck, jechał około piętnastu minut, kiedy zobaczył, jak szybko zajechał samochód szeryfa. mu. Tuck zbytnio się nad tym nie zastanawiał, ponieważ nie pędził, ale wtedy zapaliły się niebieskie światła i rozległa się syrena.
Tuck, będąc dobrym obywatelem, natychmiast dał znak i zwolnił, zjeżdżając na prawo od autostrady. Zastanawiał się, dlaczego został zatrzymany. Spoglądając we wsteczne lusterko, Tuck zobaczył coś, co wyglądało na zastępcę zakładającego jeden z tych typowych dla poselskich kapeluszy z szerokimi dołeczkami i dołeczkami. Następnie postać w typowych ciemnobrązowych spodniach, jasnobrązowej koszuli i kaburze na broń, która jest charakterystyczna dla pracowników szeryfa, wysiadła z policyjnego radiowozu.
Kiedy postać ruszyła w stronę swojego samochodu, Tuck mógł stwierdzić, że była to zastępczyni. Tuck miał już wtedy przygotowane prawo jazdy, kartę ubezpieczeniową i rejestrację, po czym opuścił szybę i wyciągnął rękę z dokumentami. Ale zamiast zabrać dokumenty, głowa zastępcy wetknęła w okno i ku zdziwieniu Tucka była to Paula. Paula uśmiechała się szeroko i śmiała. - Nie wydostaniesz się z hrabstwa bez odpowiedniego pożegnania.
Na to Paula pocałowała Tucka w usta. Potem wręczyła mu wizytówkę wydziału szeryfa. Tuck zerknął na niego i zobaczył, że jest na nim napis „Paula Herrera, zastępca szefa”. "Główny zastępca?" - zapytał zaskoczony Tuck.
"Tak, szefie zastępcy!" - upierała się Paula, brzmiąc na lekko urażoną. - Nie sądzisz, że kobieta może być zastępcą szefa? - Nie, wcale nie to, tylko tyle, że jesteś taka młoda i piękna - odpowiedział Tuck. Paula zaśmiała się głośno, a potem odpowiedziała: „Cóż, to pomaga, jeśli twój tata jest szeryfem”. I wskazała przed samochodem Tucka w stronę tablicy reklamowej stojącej naprzeciw nich. Tuck zobaczył zdjęcie autorytatywnego Amerykanina pochodzenia latynoskiego z grubym wąsem w mundurze szeryfa i napisem: „Proszę, wróć i odwiedź!”.
A pod spodem nazwisko szeryfa Herrera. Spojrzał na Paulę i oboje się roześmiali. Następnie Paula zapytała: „Proszę, zatrzymaj moją wizytówkę, kto wie, możesz wrócić tą samą drogą”. Następnie Paula położyła dłoń na kajdankach przymocowanych do jej paska i powiedziała: „Może następnym razem pozwolisz mi ich użyć”. Uśmiechnęła się i mrugnęła.
- Może tak - odpowiedział Tuck. Paula cofnęła się, jakby instynktownie wiedziała, że czas pozwolić Tuckowi odejść. - Mam nadzieję, że tak - powiedziała. Obaj pomachali na pożegnanie i Tuck wyjechał na międzystanową, mijając billboard ze zdjęciem tatusia Pauli. Tuck zastanawiał się, czy wróci.
Czekajcie na kolejne amerykańskie wycieczki Tucka…..
Prezenty wciąż przychodzą na urodziny chłopca.…
🕑 22 minuty Prosty seks Historie 👁 4,269Słyszałem, jak samochód Paula podjeżdża na podjazd, kiedy właśnie założyłem spodnie. Rozejrzałem się z poczuciem winy pod kątem oznak, że jego dziewczyna właśnie zrobiła mi loda.…
kontyntynuj Prosty seks historia seksuMichelle zbliżyła się do Davida i poczuła ciepło wywołane jej gorącym podnieceniem…
🕑 4 minuty Prosty seks Historie 👁 20,936Minęło sporo miesięcy, odkąd Michelle Dean wróciła do Essex w Anglii z Ibizy. Wszystko wyglądało tak, jak opuściła go w czerwcu, osiem lat temu. Michelle powróciła do życia ze swoją…
kontyntynuj Prosty seks historia seksuDmuchnęła w moje życie i dmuchnęła bardziej niż mój umysł.…
🕑 5 minuty Prosty seks Historie 👁 11,186Kiedy uderzyła w moje życie, mieszkałem w Belfaście, a ona wybuchła jak huragan. Do dziś nie jestem pewien, gdzie i jak ją pierwszy raz zobaczyłem, pamięć jest teraz mglista. Myślę, że…
kontyntynuj Prosty seks historia seksu