Ruchomy dzień

★★★★(< 5)

Mama pomaga wyprowadzić się byłej córki.…

🕑 26 minuty minuty Niechęć Historie

Kim obudził się w ciepły letni dzień. Leżała w łóżku, a jej umysł zaczął wędrować. Była samotna i napalona. Jej mąż Gary był poza miastem od poniedziałku i miał wrócić dopiero w piątek.

Dziś była dopiero środa, a jej cipka już czuła się zaniedbana. Zaczęła myśleć o tym, kiedy ostatnio była z Garym. Boże, tęskniła za jego kutasem! Prawie tak, jakby mieli własny rozum, jej dłonie zaczęły pieścić jej cycki.

Poczuła, jak jej sutki twardnieją. Kim ścisnęła swoje cycki, a następnie uszczypnęła twarde, wrażliwe sutki. Czuła, jak jej cipka robi się mokra. Jej prawa ręka zsunęła się z piersi do krocza. Jej palec wskazujący znalazł jej łechtaczkę i zaczął ją obracać.

Była bardzo gorąca. Gdy jej łechtaczka stwardniała pod palcami, zaczęła pocierać mocniej i szybciej. Rosnął w niej orgazm. Nagle zadzwonił telefon na nocnym stoliku obok łóżka. Jej seksowny nastrój zniknął.

Odebrała telefon z nadzieją, że to Gary. "Dzień dobry?" zapytała. – Cześć Kim, tu Allen – odpowiedział głos po drugiej stronie. "Miałem nadzieję, że wpadnę i odbiorę trochę moich rzeczy, jeśli to jest w porządku?" on kontynuował.

Allen był byłym chłopakiem jej córki. Właśnie zerwali kilka dni temu. - Jasne, Allen. Cały dzień będę w domu – odpowiedziała. "OK, wpadnę za około godzinę." „Więc do zobaczenia” – odpowiedziała Kim i odłożyła słuchawkę.

To dałoby jej wystarczająco dużo czasu na wzięcie prysznica przed jego przybyciem. Kim wstała z łóżka i weszła do głównej łazienki. Dachówka wydawała się chłodna pod jej bosymi stopami. Rozebrała się i zaczęła czesać swoje długie blond włosy.

Stojąc przed pełnym lustrem, spojrzała na swoje nagie ciało. W wieku 40 lat była nadal bardzo atrakcyjna; Pięć stóp Dwa cale wzrostu, sto dwadzieścia cztery funty, długie blond włosy, niebieskie oczy, jasna karnacja, jędrne cycki i coś, co Gary nazywał zabójczym tyłkiem. Była dumna z tego, jak wyglądała.

Ciężko pracowała, aby utrzymać figurę -25-35. Podobała jej się idea bycia gorącą mamą. Zaczęła prysznic, żeby woda podniosła się do temperatury.

Wchodząc, trochę ochłodziła wodę. Ranek był już ciepły, a chłód wody był przyjemny na jej skórze. Szybko wzięła prysznic, pozwalając swoim palcom ociągać się na kilka chwil, gdy namydliła piersi. Zatrzymała się, gdy zaczęła czuć te znajome odczucia w swojej cipce. Będzie na to czas później.

Kim wyszła spod prysznica i wytarła się. Włożyła spodenki gimnastyczne; bez majtek, nienawidziła majtek. Potem włożyła biały podkoszulek i zaczęła czesać swoje długie, mokre włosy. Kiedy skończyła, zeszła na dół, żeby zrobić kawę. Kiedy kawa się parzyła, zajęła się sprzątaniem kuchni.

Kiedy skończyła, nalała sobie filiżankę i wsunąwszy się w japonki, wyszła na ganek. Patrząc na rozległy trawnik, podziwiała posiadłość. Dom stał na dużej działce, całe pół mili od drogi. Wzięła poranną gazetę, usiadła na huśtawce na werandzie i zaczęła czytać, popijając kawę. Zanim się zorientowała, na podjazd wjechał samochód.

To był Allen. Pomachał, wysiadając z samochodu. Kim nie mogła nie zauważyć jego sylwetki. Allen pracował jako trener w miejscowej siłowni, co pokazało jego ciało. Miał dwadzieścia cztery lata, sześć stóp i jeden cal wzrostu, dwieście dwadzieścia pięć funtów i był bardzo umięśniony, miał ciemne włosy i oczy.

Miał na sobie granatową koszulkę i parę dżinsów. Jej oczy skupiły się na dużym wybrzuszeniu w jego kroczu. Zauważyła w nim zarozumiałość i to ją irytowało. Da mu nauczkę.

Wchodząc po schodach na ganek, powiedział: „Hej Kim, jak się masz dzisiaj?” "Świetnie," odpowiedziała, "A może filiżanka kawy?" Zgodnie z akceptacją Allena wstała z huśtawki i weszła do środka. Klimatyzacja była włączona, a kiedy weszła do domu, chłodne powietrze sprawiło, że jej sutki drażniły. Napinali się na cienkim materiale jej podkoszulka. Weszła do kuchni i nalała kawy dla niczego nie podejrzewającej ofiary. Jej plan polegał na tym, żeby go drażnić, a następnie odesłać napalonego i sfrustrowanego.

To byłaby wystarczająca odpłata za jego zerwanie z jej ukochaną córką Christiną. Odwróciła się twarzą do niego. Położyła ręce za sobą na blacie i lekko wygięła plecy, powodując, że jej cycki wystawały i pokazały twarde sutki. – Jak tego chcesz? zapytała nieśmiało.

„Po prostu czarny” – odpowiedział. Nigdy nie nawiązał kontaktu wzrokowego ani nawet nie zauważył twarzy Kim. Jego oczy były skupione na jej obfitym biuście.

Kim wzięła głęboki oddech, rozszerzając klatkę piersiową, tylko po to, by trochę przekręcić przysłowiowy nóż. – Pomogę ci wynieść twoje rzeczy z pokoju Chrisa – powiedziała. Wzięła kawę i minęła go w kierunku pokoju córki. Zatrzymała się w drzwiach kuchni, pochylając się, by podnieść kawałek papieru z podłogi.

Kim była celowo okrutna. Spodenki gimnastyczne, które miała na sobie, były skąpe, obcisłe i wykonane z cienkiego nylonu. Dała mu dobry widok na ten zabójczy tyłek. Wspinając się po schodach prowadzących na drugie piętro, uważała, żeby wyprzedzić Allena o co najmniej kilka kroków.

To utrzymywało jej tyłek na idealnym poziomie oczu do niego. Dotarli na drugie piętro i gdy szła wyłożonym wykładziną korytarzem w kierunku sypialni; celowo machała uwodzicielsko biodrami. Jej ruchy nie pozostały niezauważone. Allen zawsze zwracał uwagę na Kim w przeszłości. Dzisiaj nie było inaczej.

Poczuł, jak jego kutas zaczyna się poruszać w jego obcisłych dżinsach. Minął ponad tydzień, odkąd miał jakąkolwiek cipkę i był tego głodny. Weszli do sypialni Christiny, a Kim postawiła kawę na toaletce. Odwracając się do Allena, szybko zerknęła na wybrzuszenie w jego dżinsach.

Wydawało się, że jest trochę większy niż wcześniej i widziała, jak jego kutas zaczyna pełzać po jego nodze. Uśmiechnęła się w sobie. Jej plan zadziałał. Zanim skończy, odeśle go do domu ze sporą skrzynką niebieskich kulek. - Mam tu trochę rzeczy - powiedział Allen, skupiając się na zadaniu.

- Głównie tylko ubrania i buty. Postawił kawę na stole obok Kim i zaczął wyjmować skarpetki z górnej szuflady komody. Rzucił je na łóżko. "Potrzebujesz pomocy?" – zapytał Kim.

Allen odpowiedział: „Na podłodze w szafie jest kilka par trampek, jeśli nie masz nic przeciwko”. Kim prawie się roześmiała. Grał prosto w jej ręce.

Nie mogłaby tego lepiej zaplanować, gdyby spróbowała. Upadła na ręce i kolana i zajrzała do ciemnej szafy. – Znalazłem – wykrzyknęła Kim.

Zarzuciła go przez ramię. Allen odwrócił się, by spojrzeć, a jego wzrok znów padł na seksowny tyłek Kim. Była w klasycznej pozycji na pieska; na rękach i kolanach z tyłkiem w górze. Cienki nylon jej spodenek gimnastycznych nie tylko przylgnął do jej tyłka, ale także pokazywał zarys warg cipki Kim.

Steven przyjrzał się jej seksapilowi ​​i jego kutas zaczął puchnąć. Telefon zadzwonił nagle i przerwał ciszę. Kim wstał, oświadczając: „Zaraz wracam”. Poszła do głównej sypialni, żeby odebrać telefon.

Podnosząc go, powiedziała: „Halo?” To był jej mąż Gary. Allen mógł tu ją mówić w swojej sypialni, gdy kontynuował zbieranie swoich rzeczy. Wykorzystał prywatność, aby dostosować swój pakiet. Kutas Kima sprawił, że jego kutas puchł i teraz czuł się nieswojo w jego dżinsach. Właśnie wtedy Kim weszła do pokoju.

Allen odwrócił się, aby ukryć rękę na swoim kroczu; ale nie zanim Kim zauważył, co robi. Znowu stłumiła uśmiech. "Jak nam idzie?" – zapytała Kim, podnosząc kawę. Zauważyła, że ​​zaczyna się ochładzać, więc szybko wypiła resztę.

Wróciła do szafy, by kontynuować poszukiwania butów. Po raz kolejny wystawiła tyłek w górę, żeby drażnić młodego mężczyznę. Tym razem jednak pochyliła się do szafy, ukrywając swój tors. Wzięła ją za prawą rękę i szybko poprawiła oba sutki, czyniąc je twardymi jak kamyki.

Wzięła ostatnie trzy buty i zdjęła je. Kim wstała i razem z drugim rzuciła buty na podłogę. Wyprostowała ramiona i powiedziała: – Oto reszta tenisówek. Coś jeszcze? Allen odwrócił się i został całkowicie zaskoczony. Cycki Kima przyciągnęły jego uwagę i posłuchał.

"Uh… nie… nie… tak myślę," wyjąkał Allen i zaczął wyjmować koszule z szafy. Położył stos oksfordów na łóżku ze skarpetkami. – Szkoda, że ​​nie przyniosłem pudełka – kontynuował.

Kim zaproponował: „Pójdę zobaczyć, czy jest w piwnicy”. Odwracając się do wyjścia, pożywiła się i poczuła, jak ciepły pośpiech spływa po jej ciele. Zaczęło się w jej sutkach i wydawało się, że osiadło w jej lędźwiach, głęboko w jej cipce. Położyła dłoń na toaletce.

"Nic ci nie jest?" – zapytał Allen. Kim odpowiedział: „Wszystko w porządku. Myślę, że po prostu wstałem za szybko”.

Odwróciła się do wyjścia i zeszła po schodach. Szła szybko po schodach do piwnicy, zamykając za sobą drzwi do piwnicy. Sięgając na sam dół, oparła się o chłodne cementowe ściany. Nakarmiona twarz, jej sutki były tak twarde, że aż bolały, a jej cipka zaczynała mrowić; było bardzo mokro. Wiedziała, co czuje.

Allen był prawdziwym ogierem i bycie z nim sam na sam sprawiało, że była gorąca. Kim przygotowała szybki plan w swoim umyśle. Najpierw dostanie pudełko i szybko pomoże mu spakować jego rzeczy. Potem drażniła go jeszcze trochę i pozbywała się go.

Potem mogła spędzić resztę dnia dbając o swoją cipkę. Stała się teraz niesamowicie napalona i przez chwilę myślała o masturbacji właśnie tam; tylko po to, by oderwać się od jej gorącej cipki. Sama myśl o tym przyciągnęła jej ręce do cycków. Wypełniła dłonie piersiami i zaczęła szczypać sutki. Z jej ust wyrwał się jęk.

Zmusiła się do zatrzymania, obawiając się, że kiedy zacznie, nie będzie w stanie przestać! Chwyciła duże pudełko i rolkę taśmy klejącej, żeby je zakleić. Potem wróciła na górę do pokoju córki. Wracając korytarzem, wiedziała, jaki to musi być widok. Jej sutki nie mogłyby być twardsze, gdyby nałożyła na nie lód.

Skomponowała się. Kim postanowiła dać Allenowi ostatnią złośliwość, aby zakończyć jego tortury. Wchodząc do sypialni oznajmiła: „Wróciłam. Oto twoje pudełko”.

Z tymi słowami rzuciła pudełko na podłogę przy łóżku. Allen siedział na łóżku. Skończył zbierać swoje rzeczy. Wstał i włożył do pudełka stos ubrań, skarpet i butów.

Kim zrobił krok do przodu i wręczył mu taśmę, mówiąc: „Proszę bardzo, to pomoże ją zamknąć”. Allen szybko zakleił pudełko taśmą. Odwrócił się do Kim i bezczelnie przesunął oczami w górę iw dół jej seksownego ciała. „Człowieku Kim, wiem, skąd Chris bierze swoje gorące ciało” – stwierdził. Kim stała ramionami do tyłu, wyzywająco pokazując swoje seksowne cycki.

- Jeśli uważasz, że Chris ma takie gorące ciało, to dlaczego z nią zerwałeś? zapytała. Allen podszedł do niej. Zauważyła, że ​​wróciła zarozumiałość. "Może po to, żebym mógł się trochę zabawić z takim gorącym małym kutasem jak ty," odpowiedział.

Allen podszedł do niej i położył taśmę na stole. – Tam nie ma szans – odpowiedziała. - O nie? Jesteś tego pewien? – zapytał Allen.

Podszedł bliżej Kim, prawie groźnie. Cofnęła się pod ścianę, a on przycisnął się jeszcze bliżej. Wyciągnął rękę, ujął jej prawą pierś i ścisnął ją. Potem skończył szczypać jej twardy sutek. Ta akcja wywołała dreszcz podniecenia, który przebiegł przez ciało Kima.

Musiała to szybko zatrzymać. "Musisz teraz wyjść," powiedziała Kim, próbując wyglądać na kontrolowaną. "OK Kim, pójdę." Allen odpowiedział. Odwrócił się, jakby chciał zabrać pudełko z ubraniami; ale zamiast tego chwycił rolkę taśmy klejącej.

Wracając szybko do Kim; chwycił jeden z jej nadgarstków i owinął go taśmą. Chwycił jej drugą rękę i zabezpieczył jej nadgarstki mocną taśmą. "Allen przestań teraz!" – wrzasnął Kim.

Młody mężczyzna podniósł ją jedną ręką i zaniósł do łóżka córki. Rzucił ją jak szmacianą lalkę na łóżko. Kim próbowała się odtoczyć i zejść z łóżka; ale Allen trzymał ją mocno.

Kopnęła go, próbując go odepchnąć. Zarzucił na nią nogę i okrakiem na jej biodra, trzymając ją w miejscu. Jedną ręką trzymał jej nadgarstki w miejscu, drugą podniósł rolkę taśmy do ust i wyciągnął z niej kawałek zębami. Wymuszanie ramion Kim w górę i nad głową; bezpiecznie przymocował jej związane nadgarstki do jednego ze słupków wezgłowia łóżka.

Położyła się na plecach, z rękami wyciągniętymi nad głową, a on siedział na niej. Próbowała być odważna i groziła mu: „Allen, jeśli nie przestaniesz tego teraz, zacznę krzyczeć”. – Śmiało i krzycz Kim – rzucił jej wyzwanie, po czym kontynuował: – Ten dom jest tak daleko od drogi, że nikt cię nie usłyszy.

Do diabła, nie możesz nawet zobaczyć domu najbliższego sąsiada. Kim wiedziała, że ​​ma rację. Dom stał dokładnie na środku dziesięcioakrowej działki. Nie było szans, żeby ktokolwiek ją usłyszał.

Allen zdjął koszulę i tenisówki, zanim zszedł z niej. Szybko wstał i zdjął dżinsy i bokserki. Widząc jej szansę; Kim przewróciła się na brzuch i zaczęła próbować uwolnić nadgarstki.

„Widzę, że wciąż mam tu trochę pracy do wykonania” – zachichotał mocno umięśniony były chłopak. Jednym szybkim ruchem; chwycił jej spodenki do gimnastyki, zsuwając je i ściągając. Przewrócił ją z powrotem na plecy i wziął ją za kostkę; wyciągnął jej nogę w kierunku podnóżka.

Szybko podniósł rolkę taśmy i owinął jej kostkę; następnie przymocował go do słupka podnóżka. W tym czasie Kim rzuciła się na niego drugą nogą. Kopnęła go tak mocno, jak tylko mogła, ale bezskutecznie. Allen spokojnie przeszedł na drugą stronę łóżka.

Wziął dwie poduszki i wsunął je pod biodra Kim, podnosząc je z materaca. Powoli i celowo wielki mężczyzna wziął jej ostatnią wolną kończynę i przymocował ją do pozostałego słupka. Kim była teraz bezradna. Zaczęła błagać: „Proszę Allen… nie rób mi krzywdy”.

Allen usiadł obok niej na łóżku. To było tak, jakby on był teraz starszy, a ona młodsza. Zaczął mówić: „Nie zamierzam cię skrzywdzić, Kim. Ale pokażę ci, co robię z małym teaserem kogutów, takim jak ty. Czy dobrze się bawiłeś, robiąc to wszystko pochylając się przede mną? Bardzo mnie podnieciłeś.

– Nie chciałem. Kim podał słabą wymówkę. Allen spojrzał na nią, mówiąc sarkastycznie: „Jestem pewien, że nie”. Odwróciła głowę, by spojrzeć na budzik.

Minie godziny, zanim jej córka wróci do domu i kilka dni, zanim przybędzie jej mąż Gary. Allen wsunął obie ręce pod jej podkoszulek i zaczął ściskać i masować jej cycki. Jej sutki stwardniały, a on zaczął się zwijać i szczypać między kciukami i palcami wskazującymi.

Postanowił, że chce nie tylko bawić się jej pełnymi cyckami; chciał je również zobaczyć. Wyjął ręce spod jej koszuli; wziął cienki materiał i wyrwał go z jej ciała. Leżała tam teraz; nagi i powściągliwy przed nim.

Jego do wzięcia. Kim na początku miała swoją uległą stronę. Niewola wbrew jej woli, w połączeniu z faktem, że nie była kładziona od kilku dni, doprowadzała ją do szaleństwa z pożądania.; były wybuchową kombinacją. Próbowała skupić umysł, ale jej pożądanie rosło. Próbowała ukryć podniecenie.

Allen zwrócił swoją uwagę na jej piersi. Zaczął brać jej sutki do ust i skubać je. To zwykle rozgrzewało Kim; ale teraz doprowadzało ją to do szaleństwa. Podczas ucztowania na jej piersiach, jego ręka ześlizgnęła się po jej brzuchu i zaczęła pocierać jej gorący wzgórek.

Jego palce znalazły jej łechtaczkę i zaczęły ją głaskać. Już było ciężko. Wiedział, że nie wytrzyma długo. Nacisnął trochę mocniej i potarł trochę szybciej.

Kim była napalona, ​​kiedy obudziła się dziś rano; teraz to uczucie pomnożyło się dziesięciokrotnie. To w połączeniu ze stymulacją palców Allena doprowadzało ją do szaleństwa. Próbowała się skupić; myślała o swojej córce i Garym, ale zdradziły ją zarówno jej pasja, jak i cipka. Biodra Kima zaczęły szarpać się pod jego palcami. Miała to stracić.

„Allen… proszę… nie… zmuszaj mnie” – błagała; ale nie przekonała nawet samej siebie. Kim przyszedł ciężko. Słyszała wyrażenie, jakim porusza się Ziemia, ale w tym przypadku było to za mało powiedziane.

Jęknęła, mówiąc: „O Boże”. Jej ciało zadrżało, gdy przeszył ją orgazm. Allen wstał i wszedł między nogi Kim. Teraz, kiedy ją ściągnął, zamierzał posmakować jej soków.

Na krótką chwilę wróciła do rzeczywistości sytuacji; ale język Allena szybko znalazł swój ślad. Zaczął od jej łechtaczki; lizanie go powoli i mocno. Potem jego język wsunął się między jej usta i wsunął do jej mokrej dziurki.

Wsadził język tak głęboko w jej cipkę, jak tylko mógł, próbując jej słodkiej spermy. Potem wrócił do jej łechtaczki. Najpierw go ssał; czyniąc go większym i trudniejszym. Potem pracował językiem.

Allen był dobry w jedzeniu cipki i był zdeterminowany, by doprowadzić Kim do szaleństwa. Wydawało się, że minęły tylko sekundy, a Kim znów była na krawędzi. Jej opór szybko zanikał i wiedziała o tym.

– Proszę przestań – błagała. Allen uwielbiał słyszeć błagania kobiety i było to dla niego tym bardziej erotyczne. Skoncentrował swoje wysiłki na jej łechtaczce. Ssanie, potem lizanie, w kółko. Ssał jej wargi cipki i jędrną łechtaczkę do ust i trzymał je tam.

Potem przesunął językiem po jej łechtaczce tak szybko, jak tylko mógł. Wrażenie było większe, niż Kim mogła znieść. Znowu przyszła, mocno i gwałtownie. Chwilę wcześniej błagała go, żeby przestał; teraz błagała go, żeby tego nie robił: "O tak Allen! Proszę nie przestawaj.

Zjedz moją cipkę kochanie. Tak mocno dochodzę!" Kim żałowała, że ​​ma wolne ręce. Chętnie sięgnęłaby między nogi i rozłożyła usta dla niego i tego cudownego języka. Allen poczuł, jak jej krem ​​przecieka mu na język.

Ponownie wepchnął język do jej cipki i spróbował jej słodkich soków. Jeszcze z nią nie skończył. Jego język wrócił do jej łechtaczki i ponownie zaczął nad nią tańczyć.

Tym razem wsunął dwa palce w jej cipkę i ssał jej spuchnięty guzek. Dotykał jej palcami i pracował nad jej pulsującą łechtaczką. Kim jęknęła i znów zaczęła osiągać orgazm. Krzyknęła: "Tak kochanie! Ssij moją cipkę!" Szczyt mocno ją uderzył, a ona zatrząsła się i zadrżała z intensywności.

Allen podniósł się na kolana i spojrzał na Kim. Zaczął głaskać swojego kutasa, sprawiając, że puchł i rósł w jego dłoni. Normalnie zmusiłby ją do ssania; ale jeszcze jej nie ufał. Wiedział, że łamie jej wolę, ale pozostało jeszcze tylko trochę do zrobienia.

Po raz pierwszy odkąd się rozebrał, Kim zauważyła kutasa Allena. Był dłuższy miękki niż twardy Gary'ego. Nigdy nie widziała tak dużego fiuta.

Wiedziała, że ​​jej cipka będzie testowana. Kim była teraz chętna, mówiąc: „Proszę kochanie, uwolnij moje ręce. Obiecuję, że będę grzeczny”. Allen odpowiedział: „Wszystko w odpowiednim czasie Kim”. Wiedział, że był dobrze wyposażony.

Jego ręka nadal pracowała na jego kutasie, sprawiając, że urósł do pełnych dziesięciu cali. Teraz, gdy było już ciężko, splunął w rękę i rozprowadził ślinę na swoim masywnym trzonie. Wziął go do ręki i potarł bulwiastą główkę między jej wargami, czyniąc ją również mokrą i śliską.

Umieścił go w otworze jej cipki i przycisnął do niej. Poddanie Kima było prawie kompletne. Była teraz poza rozsądkiem. Oto ona, przywiązana do łóżka córki i zaraz zostanie zerżnięta wbrew swojej woli, ale liczyło się dla niej tylko palące pragnienie głęboko w jej cipce. Pragnienie, które Allen miał spełnić w ogromnym stopniu.

Kim spojrzała na Allena i zapytała: „Proszę, bądź delikatny Allen, to o wiele więcej kutasa niż jestem przyzwyczajony. Bądź miły…. Proszę!" Allen oparł się trochę mocniej o nią i głowa wślizgnęła się do środka. Kim poczuła, jak jej wargi cipki otwierają się szeroko dla niego i jęknęła: "O mój Boże, to jest takie duże!" Allen uśmiechnął się delektując się tą chwilą.

Pchnął więcej swojego twardego penisa w nią, a ona jeszcze bardziej jęknęła. Powoli wsunął go w nią, boleśnie powoli. Wysunął swój masywny członek prawie całkowicie na zewnątrz, a potem z powrotem; karmiąc jej głodną cipkę z każdym pociągnięciem.

Patrząc w dół, Allen lubił sposób, w jaki wargi cipki Kim przylgnęły do ​​jego wału, gdy się wycofał, a następnie został wciągnięty do niej, gdy wsuwał się z powrotem. Kim obracała głowę z boku na bok, gdy powoli ją pieprzył. .Kurwa, to jest duże… jest takie kurewsko duże… daj mi to kochanie… spraw, żebym to wszystko wziął… rozciągnij mnie kochanie… otwórz moją cipkę szeroko swoim kutasem. Allen znów się uśmiechnął.

Wiedział, że wciąż ma jeszcze kilka cali, aby wejść do niej. Była prawie gotowa. Pochylił się nad nią i próbował ją pocałować. Kim odwróciła głowę.

próbował zrobić ostatnią walkę; próbował zachować ostatnią resztkę godności. Gdyby mogła zatrzymać przed nim jedną rzecz, odniosłaby sukces. Jej pocałunek byłby tą jedną rzeczą.

Allen wziął garść jej długich blond włosów, trzymając ją za głowę, żeby nie mogła się ruszyć. Wygiął biodra do przodu; wpychając resztę swojego dużego kutasa głęboko w jej ciasną cipkę. Kim głośno jęknął. Gdy otworzyła usta, by jęczeć, Allen przyłożył swoje usta do jej i kazał jej go pocałować.

Jej kapitulacja była kompletna. Nie miała już woli, by mu się opierać. Zaczął głaskać jej cipkę długimi, głębokimi pchnięciami, sprawiając, że dochodziła w kółko. Czuła się tak, jakby dochodziła przy każdym długim pociągnięciu.

Kiedy Kim przyszedł, całowała się z nim dziko; wkłada swój język do jego ust i wsysa jego w jej. Była teraz jego. Allen odjął usta od jej ust i zaczął całować ją w szyję, pieprząc swoją nową nagrodę.

Szepcząc jej do ucha, powiedział: „Chciałaś, żeby było miło, Kim. Czy to było miłe i głębokie, czy miłe i twarde?” Allen zaczął ją mocno i głęboko pieprzyć; walenie w jej ciasną cipkę. Kiedy ją położył, zaczął gryźć i ssać jej szyję; pozostawiając malinki. Po tym, jak zostawił trzy, zwrócił się do jej cycków i zrobił to samo. Zostawił ślady na obu jej dużych cyckach, naznaczając ją jako swoją.

Kim nie mogła się teraz przejmować. Zagubiła się w agonii orgazmu. Teraz liczył się dla niej tylko wielki kutas Allena. Jej nowy kochanek ponownie szepnął jej do ucha: „Teraz… Kim… Czyją cipką jesteś, kochanie?” Kim spuszczała się tak mocno, że się trzęsła. Ledwo mogła oddychać, nie mówiąc już o mówieniu.

Wzięła głęboki oddech i szlochała: „To twój Allen… Teraz jestem twoją cipką… Tylko nie przestawaj mnie pieprzyć… Proszę… Nigdy nie przestawaj”. Kim kontynuowała, jakby była w transie: „Możesz to mieć, kiedy tylko chcesz… Och kochanie, jesteś taka dobra w mojej cipce… Rozłożę dla ciebie nogi, kiedy tylko powiesz”. Allen wiedział, że ją złamał; była teraz jego zabawką. Sięgnął i rozerwał taśmę, która krępowała jej nadgarstki, uwalniając jej ramiona. Kim owinęła ramiona wokół swojego kochanka i ponownie go pocałowała.

Allen podniósł się z Kim i wyciągnął swojego kutasa z jej cipki. Jęknęła, "Proszę Allen… włóż to z powrotem… włóż to z powrotem kochanie." Odpowiedział: „Tylko drugi miód”. Allen zerwał również taśmę, która wiązała kostki Kim. Odwracając się do niej, znalazł seksowną niespodziankę. Paznokcie Kim były jaskraworóżowe, a ona miała dłonie na całych piersiach; pocierając je i ściskając sutki.

Allenowi spodobało się to, co zobaczył. „Daj mi przedstawienie, kochanie” – powiedział. Kim wzięła jej prawą rękę i przesunęła ją do cipki.

Zaczęła obracać palcami twardą łechtaczkę; podczas gdy jej druga ręka bawiła się cyckami. Użyła palca wskazującego i serdecznego, aby rozłożyć usta, aby Allen mógł mieć dobry widok. Potem zanurzyła środkowy palec w cipce.

Kim dotknęła własnej cipki, a następnie przyniosła lśniący palec z powrotem do łechtaczki. Zaczęła się nim bawić i ponownie toczyć łechtaczkę pod palcem. Błagała jak mała dziewczynka błagając o cukierki: „Proszę, Allen, pieprz mnie jeszcze trochę”. Jej nowy mistrz odpowiedział: „Gdy tylko zrobisz sobie spermę, możesz mieć więcej mojego kutasa”. Kim zaczęła teraz szaleńczo pracować nad łechtaczką; najpierw w górę iw dół, potem w kółeczkach.

Poczuła, że ​​zbliża się jej orgazm. Lewą ręką ścisnęła piersi i pociągnęła za sutki. Jej orgazm rósł.

"Oto nadchodzi kochanie." Jęknęła i przyszła po niego. Nigdy wcześniej nie masturbowała się przed nikim; ale teraz szeroko rozłożyła nogi, pokazując Allenowi swoją wilgoć. Allen stanął obok jej głowy i powiedział: „Suck my cock”. Kim chętnie posłuchał. Otworzyła szeroko usta i zabrała go do środka.

Zaczęła mu dmuchać, siorbiąc głośno jego kutasa. Nigdy wcześniej nie próbowała własnej cipki; lubiła smak siebie. Wspiąwszy się z powrotem na łóżko, powiedział jej: „Teraz połóż mojego fiuta tam, gdzie chcesz”. Kim wzięła jego kutasa w rękę i poprowadziła go do swojej mokrej dziurki. Tym razem Allen nie był delikatny.

Wcisnął całą długość jednym długim pchnięciem. Kim chrząknął, "To jest to Kochanie… Weź swoją cipkę… Zrujnuj to swoim wielkim kutasem… Rozciągnij moją cipkę tak, by pasowała tylko do ciebie. Allen pieprzył ją teraz z dzikim zaniepokojeniem.

Kim owinęła wokół niego ramiona i nogi, trzymając go blisko. Tym razem pocałowała go. Pocałunek kochanka; namiętny i mokry. Ssała jego język, podczas gdy on zaczął ją pieprzyć duszą.

Allen zakopał swoje duże, grube kulki kutasa głęboko w wyrwaniu Kim. Kiedy ją napchał; zaczął obracać biodrami w kółko, pomagając jej cipce rozciągnąć się, aby dopasować się do jego rozmiaru. Uniosła biodra, gdy wbił się w nią; pozwalając mu wejść jeszcze głębiej w jej ciasną cipkę. Przywitała jego kutasa w jego nowym domu. Przycisnął biodra do jej twardej łechtaczki i nadszedł jej orgazm spiesząc z powrotem.

Kim znowu traciła kontrolę. Jęknęła: „Och kochanie… Jesteś dla mnie taka dobra… Pieprz mnie Allen… To jest tak głęboko we mnie”. Pozwolił jej skończyć cumming, po czym wstał i przyciągnął ją do krawędzi materaca. Położył jej nogi na ramionach i wsunął w nią swojego kutasa. Rozciągnął jej cipkę i teraz łatwo zaakceptowała jego obwód.

Kim nie mogła uwierzyć, że to możliwe, ale w ten sposób zagłębił się w nią jeszcze głębiej. Trzymał ją za kostki, po jednej w każdej ręce i szeroko rozłożył jej nogi dla siebie. Dał jej długie, mocne, głębokie pociągnięcia; wyciągając całą drogę do samego czubka, a następnie wbijając z powrotem całą długość dziesięciu cali. Kim poczuł, jak jego ciężkie jądra uderzają o policzki jej tyłka, gdy pieprzył ją w ekstazie. Znowu zaczęła się trząść, gdy doszła; jej głos staje się teraz chrapliwy, „Pieprz mnie tak dobrze, Allen… Och kochanie, nie mogę przestać spuszczać się na twojego dużego kutasa”.

Ręka Kim ponownie znalazła jej cycki i bawiła się nimi, podczas gdy Allen ją pieprzył. Ten widok uczynił go jeszcze gorętszym. – Baw się też swoją łechtaczką – powiedział jej. Kim ponownie posłuchała swojego pana i zaczęła dla niego pracować nad łechtaczką, a także cyckami.

Ten widok doprowadzał Allena do szaleństwa. Fala za falą przyjemności obmywało seksowne ciało Kim. Dochodziła tak mocno, że czuła się, jakby oszalała.

Zaczęła jęczeć w orgazmie: „O Boże, znowu dochodzę… Pieprz mnie Allen… Pieprz mnie głęboko… Uczyń mnie swoją prywatną małą dziwką… O Boże Allen, zakochuję się z twoim dużym kutasem." Nie mógł już dłużej się powstrzymywać i zaczął wystrzeliwać swoje nasienie głęboko w łono Kim. Opróżnił swoje jaja w niej, wypełniając ją swoją spermą. Kim poczuła, jak jego sperma rozpryskuje się głęboko w jej macicy. Przyszła z nim, robiąc z jej cipki mokry, niechlujny bałagan. Położyła go na sobie i pocałowała.

Patrząc mu w oczy powiedziała: „Dziękuję. To było niesamowite. Allen ponownie uśmiechnął się tym zarozumiałym uśmiechem i zaczął się ubierać. Spojrzał na Kim i powiedział: „Będę się cieszył, że jesteś moją dziwką…”.

Podobne historie

Droga na zachód

★★★★(< 5)

Młoda kobieta spotyka tajemniczego nieznajomego w pociągu…

🕑 12 minuty Niechęć Historie 👁 2,629

Oto byłeś, opuszczając duże miasto po raz pierwszy. Twoja matka powiedziała, że ​​nadszedł czas, abyś wydostał się do prawdziwego świata. Wysyłała cię do dziczy nowej Kalifornii.…

kontyntynuj Niechęć historia seksu

Tori - Część 1: Zadłużenie

★★★★★ (< 5)

Tori to wrak pociągu czekający na miejsce…

🕑 9 minuty Niechęć Historie 👁 2,436

Moja była żona jest totalnym wrakiem pociągu czekającym na miejsce. Tori dzieliła tydzień od ukończenia siedemnastu lat, kiedy ją poznałem, i byłem prawie sześć lat starszy. Była…

kontyntynuj Niechęć historia seksu

Fantasy Stranger

★★★★(< 5)

Nieznajomy spełnia najciemniejsze fantazje Zeeli.…

🕑 38 minuty Niechęć Historie 👁 3,231

To był dla mnie zdecydowanie czas ekstremalnej próby, a gdybym wiedział, jak to się skończy, mógłbym nie sprzeciwić się tak bardzo, jak przez cały ten czas. Po pierwsze, mój chłopak,…

kontyntynuj Niechęć historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat