Po zniszczeniu Ziemi cała kobieca społeczność kwitnie pod ziemią.…
🕑 14 minuty minuty Nadprzyrodzony HistoriePonad pięćset lat temu galaktyka Andromedy zderzyła się z Drogą Mleczną, powodując niemalże zniszczenie rasy ludzkiej. Seria tsunami, huraganów, trzęsień ziemi i tornad rozerwała Ziemię na kawałki. Ci, którym nie udało się dotrzeć do schronisk, zginęli w katastrofalnych klęskach żywiołowych.
Niewielka liczba ludzi, którym udało się znaleźć schronienie pod ziemią, walczyła o przetrwanie w ciemnych jaskiniach o wiele mil pod napromieniowaną powierzchnią. Aby się przystosować, wystąpiło kilka mutacji genetycznych, które pozwoliły małej grupie przetrwać w ciemnych podziemnych tunelach, ale mutacje miały wysoką cenę. W ciągu dziesięciu lat rasa męska wymarła, pozostawiając społeczność kobiet.
Ich oczy urosły trzykrotnie, dostosowując się do ciemności, a słuch wyostrzył się. Ograniczona różnorodność potraw przytępiła kubki smakowe kobiet, aż jedzenie przestało być przyjemnością, a jedynie koniecznością. Ich zmysł węchu praktycznie zniknął, pozwalając im jedynie dostrzec nowy zapach, sygnalizujący nowe terytorium. Na szczęście czucie i dotyk pozostały nienaruszone.
Jak w każdym społeczeństwie, powstał system kastowy, który rozpoczął się od przywódców. Ci, którzy nie osiągnęli tego statusu, zostali zmuszeni do bycia niewolnikami, podczas gdy najsłabsi lub niektórzy powiedzieliby, że najsilniejsi byli niewolnikami. Ostatecznie kasta przywódców została ogolona do kilku naukowców, lekarzy i wynalazców, pozostawiając tylko jedną idealną kobietę jako ich królową. Przebywanie pod ziemią przez tak długi czas nadawało kobiecie kolor perłowo-różowawo-biały połysk pod opalizującą poświatą formacji kryształów. Ich włosy straciły całą pigmentację, aż wszyscy mieli biało-blond włosy, które uzupełniały ich bladoniebieskie białe oczy.
Miasto aniołów powstało w połyskującej ciemności. Wyróżniała się tylko jedna kobieta. Jedyną kobietą różniącą się od pozostałych była królowa Sephora.
Jej skóra była kremowo-karmelowa, nakrapiana złotymi plamami, nadająca jej wygląd lamparta. Jej długie włosy były proste i intensywnie ciemnobrązowe. Miała takie same duże oczy, jak wszystkie inne kobiety, ale tam, gdzie ich były blade, jej były ciemnobrązowe. Cienkie, różowe usta znajdowały się pod praktycznie nieistniejącym nosem. Wysoka i smukła była egzotyczną różą pośród wszystkich księżycowych kwiatów, a ta róża miała trujące ciernie.
Gotowość Sephora do zrobienia wszystkiego pozwoliła jej osiągnąć status królowej. Była okrutna, zimna i nie miała problemu z pozbyciem się konkurencji wszelkimi dostępnymi jej środkami. To i jej piękno codziennie narażały ją na niebezpieczeństwo, zmuszając najsilniejszego z jej strażników do osobistej ochrony.
Auri, jej kapitan i ochroniarz, była rekrutem księżycowego kwiatu. Jak powiedziano, wykonała swoją pracę, ale tylko dlatego, że Sephora była w posiadaniu czegoś najbardziej dla niej wartościowego. Auri obiecała, że pozostanie lojalna, dopóki nie odzyska skarbu. Po kilku latach ciężkiej pracy niewolników, kilometry korytarzy łączyły oryginalne ciemne jaskinie z różnymi kryształowymi jaskiniami, a wszystkie ścieżki prowadziły do masywnej kryształowej wieży, w której mieszkała królowa. Wynalazcy i naukowcy na nowo odkryli technologię ze starego świata, wydając przyćmiony świat na światło i po raz pierwszy w życiu kobiety ujrzały kolor.
Wprowadzenie światła doprowadziło wielu do szaleństwa, nadając lekarzom cel. Z pierwotnej dzielnicy odcięto światło, a szaleni zostali przetrzymywani w ciemności, ale szkody już zostały wyrządzone. Kiedy ich populacja zaczęła się zmniejszać, naukowcy i lekarze współpracowali, wymyślając sposób na prokreację. Używając pakietów DNA zebranych od samców przed ich wyginięciem, byli w stanie wyhodować nowe humanoidy z szalek Petriego.
Jak poprzednio, samice przeżyły, samce zginęły, a tym samym miasto aniołów rozrosło się. Masturbacja była głównym źródłem intymności w klasach wyższych, dopóki kobiety w końcu nie odkryły na nowo przyjemności przebywania z drugą osobą. Mieli wszystko, czego potrzebowali, by przeżyć i byli zadowoleni, aż do dnia, gdy mężczyzna i jego asystentka odkryli wejście do ich świata. Podczas gdy społeczność kobiet kwitła pod ziemią, nowy świat na górze się zreformował, podobnie jak stary.
Ogromne zderzenie galaktyk zresetowało środowisko ziemskie, dając ludzkości drugą szansę. Wszędzie powstawały uniwersytety, a archeologia była nową modą. Każdy chciał wiedzieć o ludziach z przeszłości; te przed zderzeniem.
Na każdym kontynencie, z wyjątkiem jednego obszaru, znaleziono różne wykopaliska archeologiczne. W pobliżu granicy miejsca, które kiedyś było znane jako Meksyk, znajdował się obszar uważany za tabu przez wszystkich, którzy żyli w jego pobliżu. Promieniowanie wokół dziury w ziemi było tam wyższe niż gdziekolwiek indziej, a miejscowi często myśleli, że słyszą kobiece głosy głęboko w czarnej dziurze.
Przestraszeni duchami starego świata, starszyzna wioski ogłosiła, że to miejsce jest nawiedzone, przez co jest ono zakazane. Profesor Byron Jones był typem człowieka, który zlekceważył lokalne mity. Uważał, że miejscowi są „po prostu głupi” i często wpadał w sytuacje bez zastanowienia. Jego asystent, Harmony Graves, zawsze wyciągał tyłek z sytuacji politycznych, trzymając go z dala od więzienia.
Wbrew lepszemu osądowi Harmony i życzeniom starszyzny wioski, profesor Jones i Harmony, ubrani w ciężkie kombinezony radiacyjne, wyruszyli na ląd, w którym znajdowała się tajemnicza i niezbadana czarna dziura. Po wielu dniach podróży odkryli wejście. - Panno Graves, jakie są tutaj poziomy promieniowania? - zapytał prof. Jones, wskazując na wejście. Sprawdzając licznik, powiedziała: „Wierz lub nie, profesorze, poziomy spadły do 5 radów / min”.
"Czy jesteś pewien?" - zapytał podekscytowany. - Tak, proszę pana. Oczywiście! odpowiedziała. Profesor Jones sięgnął za szyję, zwolnił zatrzask i zdjął hełm.
Po raz pierwszy od wielu dni był w stanie wdychać świeże powietrze o metalicznym zapachu. Poprawił okulary w drucianej oprawce, rozglądając się po okolicy. obficie rosły zielone rośliny, częściowo zasłaniające wejście do jaskini. Zdjął rękawiczki z wielkich dłoni, sięgnął do torby i wyciągnął kilka plastikowych toreb.
Harmony obserwowała, jak zbierał różne rośliny. Po umieszczeniu okazów w workach, włożył je z powrotem do torby. Harmony potrząsnęła głową.
Jej szef czasami tak łatwo się rozpraszał. „Prof?”, Powiedziała. Profesor Jones nigdy jej nie słyszał. "Prof Jones?" - powiedziała głośniej. Znowu żadnej reakcji.
„PROF JONES!” wrzasnęła. - Co? Och… panno Graves, przepraszam - powiedział, podchodząc do niej. Miernik promieniowania przymocowany do jej pleców uniemożliwił jej zdjęcie hełmu. Profesor wyciągnął z jej pleców obszerny plecak i odpiął hełm.
Chcąc nadrobić swój wcześniejszy błąd, upuścił jej hełm na ziemię i powoli rozpiął tył jej skafandra i chociaż łatwo go rozpraszał, nie było wątpliwości, że była naga pod kombinezonem. Jego ręce lekko się trzęsły, gdy w polu widzenia pojawiła się kremowa skóra na jej plecach, a następnie pulchne policzki jej napiętego tyłka. Szybko się cofnął, a potem odwrócił, żeby zapewnić jej prywatność. "Uch… um… Przepraszam!" powiedział, bing. „O rany, profesorze Jones, zachowujesz się tak, jakbyś nigdy wcześniej nie widział nagich pleców” - odparowała Harmony.
„NIE… to znaczy tak… uh… powinieneś był mnie ostrzec!” wyjąkał. - Dlaczego nie masz nic pod garniturem? - Ponieważ jest gorąco - powiedziała po prostu. Byron, zadowolony, że był do niej plecami, próbował potajemnie wyregulować twardniejącego kutasa. Kiedy pierwszy raz zatrudnił Harmony, była młodą kobietą świeżo po college'u.
Byli razem od dziesięciu lat. Była teraz w pełni dojrzałą kobietą po trzydziestce, tylko około 5 lat młodszą od niego. Często nosiła luźne ubrania, które były wygodne podczas wykopalisk, ale widział ją w strojach, które pasowały do jej krągłej, drobnej sylwetki. Ogniste rude włosy i jasnoniebieskie oczy nadawały jej wygląd ognistej niewinności, ale jej ostry jak brzytwa język i gorący temperament szybko temu zaprzeczyły. Nie był pewien co, ale coś tu się ostatnio wydarzyło, co sprawiło, że zaczął o niej myśleć nieprzyzwoicie.
Najczęściej wyrzucał mnóstwo spermy, fantazjując o tym, co zrobiłby z jej ciałem. Harmony spojrzała przez ramię na nieśmiałego szefa i zaśmiała się cicho. Tak łatwo było go zmusić do b. Widziała, jak dobry profesor patrzył na nią, kiedy myślał, że nie patrzy, i często zastanawiała się, ile trzeba by naciskać, żeby opuścił barierę i przeleciał ją.
Byron miał dobrze umięśnione ciało pod spodniami khaki i brązową koszulą, nie wspominając o tych jaskrawozielonych oczach. Chociaż mogła i miała każdego mężczyznę, jakiego chciała, to chciał tego brązowowłosego, przeciętnego profesora archeologii. Harmony wyszła z garnituru, zupełnie naga.
Płomienoczerwone loki lekko pokrywały jej różowy kopiec. Jej zewnętrzne wargi sromowe były małe, ale jej opuchnięte, ciemnoróżowe wewnętrzne wargi sromowe były wypukłe. Została pobłogosławiona ogromną łechtaczką, która po wyprostowaniu wystawała prawie na cal, co sprawiało, że było głupio łatwo dochodzić wiele razy podczas jednej sesji. Jej klepsydra zwieńczona była parą jędrnych piersi, zakrytych ciemnoróżowymi sutkami wielkości kciuków i trwale wyprostowanymi.
Z ciałem bogini podeszła do swojego szefa i stanęła bardzo blisko jego pleców. Byron zesztywniał. Mógł znieść tylko tyle. Jej twarde sutki łaskotały go w plecy. Nawet w pełni ubrany czuł ciepło jej ciała.
Jego penis stwardniał jeszcze bardziej, przez co oddychanie było bolesne. Pot spływał mu po czole i spływał po twarzy; pali mu oczy. Fala motyli ścigała się w jego napiętym brzuchu, kiedy jej drobne dłonie chwyciły jego biodra. Gdy jej ręce powoli zsuwały się do przodu, zacisnął mocno pięści, próbując powstrzymać białą, gorącą potrzebę, która paliła ścieżkę przez jego ciało.
- Oddychaj, Byron - szepnęła uwodzicielsko mu do ucha. Zdając sobie sprawę, że ból w klatce piersiowej wynikał z braku tlenu, wstrzymany oddech opuścił płuca z szumem i przeszedł od trzymania go do hiperwentylacji. Udało jej się odpiąć jego spodnie, a następnie rozpiąć je. Sięgnęła do środka i wyciągnęła jego imponującą tajną broń z jego bokserek. Harmony owinęła swoją dłoń wokół jego twardego jak kamień, grubego trzonu i starannie zaczęła uderzać w górę iw dół.
Jego paznokcie pozostawiły głębokie czerwone bruzdy na jego dłoni, gdy dreszcze przebiegały w górę iw dół jego penisa, sprawiając, że jego jądra mocno się kurczyły. Wszystkie logiczne myśli opuściły jego mózg, gdy całe ciało w jego ciele rzuciło się do pulsującego penisa. Utrzymując górną rękę, złapała jego ciężki worek w drugą rękę i delikatnie pociągnęła w dół, wiedząc, że delikatne szarpanie pomoże przesunąć skórę otaczającą jego żołądź w kształcie grzyba. Byron, teraz zagubiony w mglistym pożądaniu, uderzył biodrami w jej dłoń, jakby pieprzył jej cipkę. Pchnął szybciej, próbując osiągnąć szczyt, który był tuż poza jego zasięgiem.
Harmony ścisnęła dłonie, naśladując falowanie cipki, która ma się skończyć, i wysłała go przez krawędź. Gorący strumień spermy popędził w górę jego wału, z bolących orzechów i wypłynął z jego szczeliny. Harmony nigdy nie przestawała ściskać i pompować podskakującego kutasa Byrona, dopóki każda kropla nie pokryła jej dłoni. Kiedy upuściła jego wciąż ociekający wałek, odwrócił się do niej i już miał ją skarcić, aż zobaczył, jak zlizała jego soki z palców. Cała kontrola, którą odzyskał, opuściła ją, więc złapał ją za ramiona i pchnął z powrotem na pobliskie drzewo.
Szorstka kora drzewa otarła miękką skórę jej pleców. Patrzyła, jak upada na kolana i unosi jej prawą nogę. Opierając swoją maleńką stopę na jego szerokim ramieniu, poczuła jego gwałtowny wdech, kiedy zobaczył jej wyprostowaną łechtaczkę wystającą z kaptura. Byron spojrzał na nią. Jej ciało było karmione seksownym czerwonym b; jej sutki twarde jak skała.
Całe jej ciało pokrywał lśniący pot. Jego wzrok powrócił do jej cipki, która stała się ciemnoczerwona i spuchnięta. Jeśli to możliwe, jej łechtaczka stała się grubsza. Mogła poczuć jego gorący oddech na swojej szczelinie, kiedy pochylił się bliżej.
Gwałtowne dreszcze przeszły po jej kręgosłupie, kiedy wsunął język między jej tłuste wewnętrzne usta. Owinął ramiona wokół jej bioder, chwytając jej bąbelkową dupę, tak że to on kontrolował sposób, w jaki poruszała się po jego języku. Harmony prawie zemdlała, kiedy lekko wciągnął jej łechtaczkę bezpośrednio do ust i obrócił językiem wokół żaru jej pąka.
Wplotła palce w jego grube, brązowe włosy i przytrzymała, podczas gdy on mocno trzymał jej biodra i szybko i mocno pieprzył jej łechtaczkę językiem. W ciągu kilku minut jej mięśnie straciły kontrolę i zaczęły się rytmicznie kurczyć. Ciało Harmony było napięte, gdy jej cipka falowała i stawała się mokra.
Trzymał mocno jej ciało, nie pozwalając jej upaść, gdy przyszła. Kiedy jej oddech się ustabilizował, odsunął się lekko. Nigdy nie była dla niego piękniejsza niż w tej chwili, z jej czerwoną bladą do ślicznego różu i falującymi piersiami. Wyplątał swoje ciało z jej ciała iz drżącym uśmiechem wstał.
Chociaż dopiero co przyszedł, jego kutas znów był twardy i spragniony. Byron spojrzał na nią. Ubrała się cicho w swój zwykły luźny strój.
Ponownie zapiął spodnie. Bez słowa iw niezręcznej ciszy przygotowali się do eksploracji jaskini majaczącej w tle. Profesor i jego seksowna asystentka znowu szanowani zapuszczali się w nieznane miejsca. Po około godzinie marszu w prawie ciemności Harmony powiedziała: „Profesorze, myślę, że możemy się zgubić”.
- Możesz mieć rację - zgodził się. Szli dalej; powietrze w ciąży z pytaniami bez odpowiedzi. - Byron, przestań - powiedziała Harmony. To był dopiero drugi raz, kiedy wymówiła jego imię i jedno i drugie wydarzyło się tego samego dnia.
Spojrzał na parną rudą. „O tym, co się tam wydarzyło…” - zaczęła. - Nie… nie musisz nic mówić. Rozumiem - powiedział krótko.
- Co dokładnie rozumiesz? powiedziała kwaśnym tonem; płomień temperamentu. - Wiem… to był wypadek i nie może się powtórzyć - odpowiedział głucho. Wciąż zdezorientowany tym, co się stało, zrozumiał, że kobieta tak gorąca jak ona może mieć każdego mężczyznę, jakiego zapragnie.
Widział mężczyzn, z którymi się spotykała; bogaty, przystojny i popularny. Dlaczego miałaby go chcieć? Nie udało mu się dostrzec bólu w jej oczach. Harmony, z błyskiem łez w oczach, szybko się odwróciła.
Czuła się głupio. Krzycząc cicho pod nosem, odskoczyła od niego, zerwała plecak i rzuciła nim o ścianę. Jego chwila użalania się nad sobą i jej chwila gniewu zostały przerwane, gdy ściana się przesunęła i wyłoniła się nowa błyszcząca ścieżka.
Z otwartymi ustami wyszli z ponurej ciemności na słabo opalizującą kryształową ścieżkę. Wcześniejszy ból zniknął, gdy ścieżka ustąpiła miejsca niesamowicie pięknemu, małemu miasteczkowi, które wydawało się opuszczone. "Gdzie jesteśmy?" Harmony odetchnęła. Wioska była wypełniona kilkoma małymi kryształowymi osadami.
Wydawało się, że wszędzie, gdzie spojrzeli, było coś ze szkła, jak kamień. Zarówno Harmony, jak i Profesor byli tak zajęci podziwianiem surowego piękna, że żaden z nich nie widział białowłosych aniołów pojawiających się znikąd. Żaden z nich nie zdawał sobie sprawy, że właśnie natknął się na „szaloną” dzielnicę Erotycznego Miasta Sephora.
Co się dzieje, gdy ożywają legendy? Cholerna opowieść, ot co!…
🕑 50 minuty Nadprzyrodzony Historie 👁 4,361"E'er rozgwieżdżona woda wita toczącą się mgłę, a szmaragdowe przypływy witają uśmiechnięty księżyc. Usłyszysz plusk Neptuna: Strzeż się zagłady syreny." Niektórym ludziom takie…
kontyntynuj Nadprzyrodzony historia seksuEdward uczy Darli, jak objąć noc!…
🕑 14 minuty Nadprzyrodzony Historie 👁 1,699Darla spędziła większość dnia rozproszona, myśląc o Edwardzie i wiadomości, którą zostawił dla niej na lustrze w łazience. Jej myśli powędrowały do wspomnienia jego ust na jej…
kontyntynuj Nadprzyrodzony historia seksuPochodził z moich snów, a teraz jest prawdziwy…
🕑 16 minuty Nadprzyrodzony Historie 👁 5,102Leżąc w swoim łóżku, zamykam oczy, a on podchodzi do mnie. Odkąd skończyłem 16 lat marzyłem o diable, który przychodził każdej nocy. Zawsze te same wysokie, umięśnione, długie czarne…
kontyntynuj Nadprzyrodzony historia seksu