The Recrutier III – Więcej zabawy na basenie

★★★★★ (< 5)

Jay ma więcej zabawy, podczas gdy Tiff jest sprzątana…

🕑 19 minuty minuty Na wolnym powietrzu Historie

Podczas gdy Tiff przygotowywała się do naszego wieczoru, ja postanowiłem zostać przy basenie i odpocząć. Sączyłem whisky i odchyliłem się w fotelu, obserwując rozwijającą się imprezę z kabiny. Radość i wolność Vegas. Tam, gdzie myśli o tym, co się dzieje w Vegas - Stays in Vegas, zawsze brzmiały prawdziwie tutaj, na basenie. Kiedy napoje alkoholowe zaczynają płynąć, a muzyka uderza coraz mocniej, ciała zaczynają się ścierać, ubrania znikają, a zahamowania znikają.

Oczywiście pomogło, że w tej części basenu obowiązywała klauzula opcjonalna dotycząca odzieży. Tak więc przy czwartym drinku większość pań była topless, przy siódmym pozwalały innym zdejmować tyłki. A w tylnych rogach zawsze były pary robiące rzeczy, które powinny być robione na osobności. To zawsze był dla mnie czas relaksu. Zwłaszcza po długim tygodniu na konferencji i codziennej harówce w networkingu i byciu miłym dla ludzi, z którymi naprawdę nie chciałem rozmawiać.

Ale musiałem być twarzą mojej firmy i mieć oko na moich konkurentów, a także na moich podwładnych. Teraz miałem spokój i ciszę. A raczej okazja, by usiąść i po prostu być widzem. Przynajmniej myślałam, że mogę się zrelaksować. Pociągnąłem łyk whisky i spojrzałem na basen, a moje oczy połączyły się z oszałamiającym blondynem, którego skądś dzisiaj rozpoznawałem, ale nie mogłem go zlokalizować.

Patrzyła prosto na mnie. Pomachałem w jej kierunku, a ona odmachała. Wzięłam kolejny łyk i odstawiłam drinka. Nadszedł czas, aby zrobić kilka okrążeń w basenie, dopić drinka i podejść do Tiff i zobaczyć, co ma do powiedzenia na temat swojego „zadania” i przejrzeć teczki, które zostawiłem dla niej w pokoju. Wskoczyłem do basenu i zacząłem powolny, równy styl grzbietowy, a gdy zbliżałem się do końca basenu obok blondyna, moja ręka podczas huśtania się z tyłu uderzyła w coś twardego i okrągłego.

Zostałem zatrzymany przez solidne uderzenie w czyjś brzuch. Szybko obróciłam się i wstałam, by znaleźć oszałamiającego blondyna blokującego mi drogę. - Przepraszam, czy zagrodziłem ci drogę? Wygląda na to, że na mnie wpadłeś - powiedział blondyn lekko niewyraźnym i zalotnym głosem.

Wyciągnąłem rękę: „Cześć, jestem Jay i tak, zablokowałeś mnie. I właściwie myślę, że mogłeś to zrobić celowo”. Po tym, jak posłała mi to spojrzenie „co, słodka niewinna ja”, wyciągnęła rękę i trochę bełkocząc powiedziała: „Cześć… Greeeta. Greta Wormmmsmer.”. „Czy powiedziałeś Greta?” Odwzajemniłem jej uścisk, aby upewnić się, że dobrze ją zrozumiałem.

Mogłem powiedzieć, że była trochę podchmielona i właściwie miała trudności ze staniem w basenie „Takssss…Greta, miło mi cię poznać”, kołysząc się trochę w przód i w tył. „Wydaje mi się, że kojarzę cię skądś wcześniej, ale nie mogę tego umiejscowić”. „Wiem.” odpowiedziała raczej szybko. „I…”.

„Nie pamiętasz różowych rozciągliwych spodni i…”. Uderzyłem się w czubek czoła. „Oczywiście, rozciągałeś się przede mną na siłowni dziś rano. ".

Greta zachwiała się trochę i położyła ręce na mojej klatce piersiowej. Nie wyglądała zbyt dobrze. "Greta, wszystko w porządku?". "Umm, trochę kręci mi się w głowie. Chyba to słońce do mnie dociera.

Muszę usiąść. „Może wpadniesz do mojej kabiny. Usiądź w cieniu, weź trochę wody i coś do jedzenia.

Greta skinęła głową i w ułamku sekundy wskoczyła mi na plecy, owinęła nogi wokół mojego brzucha i pochyliła się do przodu. Zrozumiałem aluzję i podwiozłem ją na barana przez basen do kabiny. Posadziłem ją na stołku barowym. Po tym, jak przyniosłem jej wodę i wziąłem łyk mojej świeżo nalanej whisky, stanąłem twarzą do niej. Upewniając się, że wszystko w porządku i nie spadła ze stołka.

Greta po prostu wpatrywała się we mnie, trochę chwiejnie. Potem mogłem zobaczyć, jak to nadchodzi. Trochę szarpnięcia i jej żołądek zaczął się kurczyć.

Była prawie gotowa, by rzucić się na siebie. I oczywiście nie byłem wystarczająco szybki, by dostać się ręcznik w pobliżu. Zanim wróciłam, zrobiła już mały bałagan na klatce piersiowej. Trzymając włosy z tyłu i zmuszając ją do wstania, szybko napełniła ręcznik.

Niezły bałagan, pomyślałem sobie. „Wygląda na to, że potrzebujesz trochę spłukiwania; pozwól, że wezmę ręcznik i się go pozbędę. Kupię ci nowy, a ty pójdziesz się spłukać pod prysznicem w rogu” – zasugerowałem, trzymając ją stabilnie . „Dziękuję Jay, normalnie nie robię takich rzeczy. Chyba przesadziłem z napojami i za dużą ilością słońca”.

– odpowiedziała Greta, idąc pod prysznic. „Umm, czy jest zasłona na ten prysznic? Muszę… no wiesz.”. Położyłem kilka czystych ręczników na ławce obok niej. „Niestety, w strefie prysznica nie ma zasłony.

Ale jeśli chcesz, mogę zasunąć główną zasłonę. Nie pozwól nikomu zaglądać do środka”. „Och, Jay, mógłbyś. Ja tylko…”.

Przerywając jej: „Wiem, nie martw się, wyjdę i przyniosę ci trochę aloesu i trochę jedzenia podczas brania prysznica. Wygląda na to, że będziesz tego potrzebować. Chcesz coś zjeść?”. "Tak, Jay, możesz wyświadczyć mi przysługę, proszę," powiedziała z nadąsanymi oczami i ustami.

„Czy możesz wyjść do strefy wejściowej na basen, gdzie stoją te wszystkie stojaki z bikini? Poproś o Jane. Powiedz jej, że chcesz stringi Purple # 4 i przynieś mi je, a ja zjem trochę ciasteczek lody śmietankowe i kilka kawałków pizzy.”. „Dobrze, ale najpierw przyniosę ci bikini i pizzę. Potem pójdziemy na lody. Jeśli będziesz miała szczęście, dodam wiśnię i bitą śmietanę”.

Powiedziałem wychodząc z kabiny. „Cześć, szukam Jane” do sprzedawczyni w bikini. – Jestem Jane – odpowiedziała. „Greta wysłała mnie po sznurek Fioletowy nr 4. A masz tam jakiś aloes?”.

Jane uniosła brwi i lekko do mnie mrugnęła. „Daj mi chwilkę, a zaraz z nimi wrócę”. Po czterech czy pięciu minutach Jane wręczyła mi średniej wielkości torbę.

„Powiedz Grecie, że musiałam trochę improwizować, ale myślę, że będzie zadowolona ze swojego bikini”. Uśmiechnąłem się: „Dziękuję Jane, ile jestem ci winien?”. „Nic mi nie jesteś winna, prawda, Greta ci nie mówiła? To jest jej kolekcja.

Zaprojektowała to wszystko, jak również te sukienki i chusty” – powiedziała Jane, wskazując wszystkie stojaki z sukienkami, bikini i chustami. „Hmm, nigdy o niej nie słyszałem”, przeglądając wszystko. „Prawdopodobnie nie, dopiero zaczynała. Kierownik kasyna pozwolił jej dziś promować swoje rzeczy.

W tym tygodniu pokazuje część swoich prac na konferencji modowej w nadziei, że wejdzie na rynek”. „Rozumiem. Cóż, muszę wracać do Grety. Dzięki za informacje, Jane”.

Kiedy wszedłem do kabiny z torbą i pizzą, Greta siedziała na leżaku, popijając wodę, owinięta ręcznikiem. Podchodząc do niej, otworzyłem torbę, wyjąłem aloes i podałem jej kawałek pizzy. „Twoje nowe bikini, moja droga, i oczywiście twoja pizza. Dlaczego jej nie założysz, podczas gdy ja pójdę zabrać twoje rzeczy z miejsca, w którym siedziałeś.

rzeczy słynnego projektanta skradzione na basenie topless dla kasyna. Greta roześmiała się: „Widzę, że Jane zdradziła mój sekret, ale nie jestem sławna, tylko skromna dziewczyna, która próbuje zostać zauważona i zarobić na życie”. „Cóż, jestem pewien, że pewnego dnia będziesz sławny na całym świecie.

Wszystkie projekty wyglądały niesamowicie. Muszę wybrać kilka rzeczy dla mojej… żony”. „Dzięki Jay, jesteś takim dżentelmenem.

Twoja żona to szczęściara”. Odsunąłem lekko zasłonę kabiny i zobaczyłem Gretę wylegującą się na krześle. Spojrzała na mnie swoimi niesamowitymi niebieskimi oczami, po czym wstała. Powoli odwinęła ręcznik, pozwalając mu opaść na ziemię.

„Podoba ci się mój nowy projekt?” gdy powoli się obracała. Nie mogłem wiele powiedzieć o projekcie, ponieważ nie było go wiele. Naszyjnik z fioletowym ametystem zwisał do środka jej klatki piersiowej. Zdecydowanie przyciąga uwagę, ponieważ podkreśla jej cudownie opalone piersi i ciało.

Bardzo miły akcent. Jej pośladki składały się z pojedynczego sznurka podtrzymującego mały skrawek półprześwitującego fioletowego jedwabiu, ledwo zakrywającego jej ogoloną cipkę. Pojedynczy sznurek biegnący przez pęknięcie jej tyłka.

Słodkie i proste. Moja reakcja mówiła sama za siebie, gdy Greta podeszła, objęła mnie za szyję i obdarzyła długim, namiętnym pocałunkiem. Moje ręce przebiegły wzdłuż jej pleców i spoczęły na jej nagim tyłku.

Przyciągnąłem ją bliżej i nasze języki zaczęły sondować swoje usta. Czułem, jak mój kutas twardnieje. Greta nagle się odsunęła. „Przepraszam, Jay, nie wiem, co mnie naszło. Chciałabym tylko, żeby mój mąż reagował w ten sposób, kiedy drażnię się z nim w ten sposób” – powiedziała Greta, cofając się o krok.

„Myślę, że twój mąż potrzebuje lekcji, jak traktować swoją żonę, zwłaszcza taką piękność jak ty”. „To się nigdy nie wydarzy, ale to historia na inne miejsce i czas. Wydaje mi się, że powiedziałeś, że masowanie ciała aloesem jest w porządku… masowanie całego ciała…”. „Mój, mój, mój, czyż nie jesteś kujonem” – powiedziałem, gdy chwyciła mojego fiuta przez moje kąpielówki i poprowadziła mnie do stołu do masażu z tyłu kabiny. Jej ręka zjechała w dół moich kąpielówek i pogłaskała mojego penisa, aż pchnąłem jej twarz na stół.

Wzięłam balsam i ogrzałam go w dłoniach. „Twarde i głębokie, średnie czy miękkie i gładkie?” - szepnąłem jej do ucha. Odwracając głowę, jej usta spotkały się z moimi i pocałowaliśmy się lekko. „Mmm, lubię to pod każdym względem, to po prostu zależy od mojego nastroju”, gdy ponownie odwróciła głowę. Zacząłem od szybkiego, mocnego klapsa w jej tyłek.

Pozostawiając ślad. – Czy to jest dla ciebie wystarczająco trudne? Potem mocniej uderzyłem ją w drugi policzek. „Albo tego szukałeś?”.

Greta nie odezwała się ani słowem. Podniosła tyłek i poruszyła nim, prosząc o więcej. Dałem jej jeszcze sześć klapsów w jej tyłek, zostawiając odciski dłoni. Widziałam, że jej oddech stał się cięższy. Pochylam się i znów szepczę jej do ucha: „Jeśli będziesz drażnić, spodoba ci się”.

Greta przekręciła głowę na bok i znów mnie pocałowała, mocniej niż ostatnim razem. Zagryzłem wargę, gdy opuściła głowę. Rozgrzewając balsam w dłoniach, masowałem jej stopy, łydki i uda. Powoli przesuwam ręce w górę, ale z głębokim naciskiem, wbijając kciuki w jej tkanki i mięśnie. Niemal natychmiast poczułem, jak się odpręża.

Powoli przesuwałem się po wewnętrznej stronie jej ud, rozkładając je, abym mógł sięgnąć do wnętrza jej nóg. Krótko pieściłem palcami jej wargi sromowe, gdy je muskałem. Greta westchnęła i rozłożyła nogi nieco szerzej.

Drażniłem się z nią jeszcze trochę, aż poczułem, że zaczyna się trochę wilgotno, po czym przeniosłem się na jej plecy i ramiona. Wykonując długie, głębokie ruchy na jej plecach, uderzając w punkty nacisku i usuwając węzły z jej dolnej części pleców i szyi. Greta rozluźniła się jeszcze bardziej. Była jędrna i jędrna od stóp do głów, ale bardzo spięta.

Moje ręce wykonywały swoją magię. Jej szyja była najgorsza, zaczynając miękko, a potem zwiększając mój nacisk, rozpracowałem napięcie z jej ramion. Po godzinie Greta była całkowicie zrelaksowana, na tyle, by usłyszeć jej chrapanie.

Gdy przygryzłem płatek jej ucha, powoli się obudziła i odwróciła głowę w moją stronę. Znów kolejny delikatny pocałunek. Jej oczy rozpływały się, usta były zaciśnięte, a wyraz jej twarzy wyrażał błogość.

Poklepałem ją lekko po tyłku, „Odwróć się kochanie, czas na drugą połówkę”. „Mmm… Uhhh. huh”. Greta zakręciła się i odwróciła, jej oczy miękko wpatrywały się w moje, wyciągnęła rękę i delikatnie chwyciła mnie za włosy i przyciągnęła do kolejnego długiego pocałunku.

Kładąc jej ręce na boki, masowałem jej głowę, skronie i czoło. Zamknęła oczy, pojawił się delikatny uśmiech i oblizała usta. Przesuwając się po jej twarzy, delikatnie masowałem jej policzki i delikatnie przesuwałem palcami po jej ustach.

Żartobliwie wzięła palec do ust i ssała go, przesuwając językiem po nim. Rozległ się lekki trzask, gdy wyciągnąłem palec z jej ust i kontynuowałem masowanie jej szyi i ramion. Powoli przesuwałem dłońmi po jej piersiach i masowałem je, delikatnie ściskając i przesuwając palcem po już wyprostowanych sutkach. Przerzucając je lekko, aż stały się twarde. Następnie lekko ściskam je między palcem wskazującym a kciukiem, obracając je, lekko, a następnie mocniej, lekko podciągając.

Greta wzięła głęboki wdech, a jej ręka poruszyła się między nogami, gdy wypuściła głęboki oddech. Lekkie „Aaaahhh” wyszło z jej ust, gdy nadal klękałem jej sutki. Pociągnąłem mocno i puściłem palce, odsuwając się od jej piersi, głęboko masując jej boki, kierując się w dół do jej stóp, lekko ją łaskocząc.

Zdejmując jej rękę z nóg, ponownie masowałem jej stopy i uda. Powoli i głęboko przesunąłem się w kierunku jej brzucha, rozkładając jej nogi. Jej jedwabna tkanina była ciemna i mogłem wyczuć słaby zapach jej soków, gdy się zbliżyłem. Jej ręce poruszyły się i zaczęła szczypać swoje sutki. RINGGGGGG…… RRRNNNGGGG……….

RRRIIINNNNNGGGGGG………… Obejrzałem się i zobaczyłem, że ekran telefonu Grety świeci. Identyfikator powiedział Wormie. „Greta, dzwoni do ciebie ktoś o imieniu Wormie”. Stłumione „Och, świetnie” dobiegło od Grety.

„To mój mąż. Czy możesz mi podać telefon”. Przesunęłam palcem po ekranie, ustawiłam telefon na głośnik i wręczyłam go Grecie. „Cześć kochanie, jak było dzisiaj na meczu golfa?”.

„Nieźle, ale jeszcze nie skończyłem, gorący caddy mnie uszczęśliwia” – usłyszałem, jak mówi, najwyraźniej trochę pijany i nieświadomy tego, z kim rozmawia. Kontynuowałem masaż i zacząłem delikatnie przesuwać palcami po ciemnej plamie Grety. „Och…” to wszystko, co Greta mogła powiedzieć.

Odsunąłem jedwab na bok i Greta rozłożyła szerzej nogi. Zaprasza mnie do zbadania jej wilgoci. - Mam kilka niedokończonych spraw do załatwienia po meczu, ale dziś wieczorem mamy kolację - powiedział pijany głos.

Znalazłem łechtaczkę Grety i zacząłem ją pocierać, spojrzała na mnie i przygryzła wargę. „Uhh huh”, odpowiedziała przez telefon. „Jak idzie ta głupia konferencja. Czy Twoja linia drobnych ubrań się sprzedaje? Wydałem dużo pieniędzy na twój głupi pomysł.

Włożyłem palec głęboko do Grety, gdy mój kciuk pocierał jej łechtaczkę. Jej biodra uniosły się, gdy zacząłem ją pieprzyć. drugi palec i mocniej potarł jej łechtaczkę. Telefon upadł na podłogę, gdy wygięła plecy w łuk.

„Greta… Greta… Co się do cholery dzieje?". Pochyliłem się i podniosłem telefon. Greta ledwo się dostała „Masaż… Robię… masaż… Uderzam…” Mój język lizał teraz jej łechtaczkę; wydała z siebie jęk pożyczki, a moje palce pieprzą ją szybciej. „Greta … Greta…” Usłyszałem, jak mówił, gdy wyłączyłem telefon i zacząłem mocniej ssać łechtaczkę Grety.

Soki Grety zaczęły płynąć. Pociągnęła mnie za włosy i owinęła nogi wokół mojej głowy. Słyszałem tylko stłumione jęki, gdy jej uda zacisnęły się wokół mojej głowy. W ciągu kilku sekund jej nogi zadrżały, a soki trysnęły z niej, zakrywając moją twarz. Bardzo delikatnie odsunąłem nogi Grety od mojej głowy.

„Zakładam, że twój mąż nie zrobił ci tego od jakiegoś czasu”. Greta leżała tak przez jakąś minutę. „Chwilę? A może nigdy”. „Nigdy cię nie zjadłem ani nie kazałem ci tak tryskać?”.

„Szczerze mówiąc, prawie nie uprawiamy seksu trzy razy w miesiącu. Nigdy nie ma go w domu, nigdy nie doprowadził mnie do orgazmu, ma około trzech cali wzrostu i na pewno nigdy mnie nie zjadł. Zaczynam myśleć, że ma kochankę lub jest gejem.". Wstając, spojrzałem na telefon.

„Greta, nienawidzę doprowadzać cię do orgazmu, a potem uciekać, ale wkrótce mam umówioną kolację. Możesz tu zostać i odpocząć, cieszyć się kabiną, napojami i jedzeniem. Ale przepraszam, muszę wyruszać.". - Jay, daj mi swój numer. Nie uciekniesz tak łatwo - powiedziała Greta, owijając nogi wokół mojej talii i ściskając, podając mi swój telefon.

„Pamiętaj, że jestem żonaty, i to szczęśliwie żonaty. Wciąż jesteś na haczyku, żeby tu skończyć. Więc jeśli zachowasz dyskrecję, możesz mieć szczęście później wieczorem”. „Szczęście? Wiesz, to jest Vegas.

Jeśli będę miał tyle szczęścia, co twoja żona, ten monstrualny kutas, którego teraz uprawiasz, będzie mnie pieprzył całą noc”. Tiff uważnie czytała akta i nie usłyszała, jak wchodzę do pokoju. Nogi miała skrzyżowane na krześle, włosy ściągnięte w koński ogon, a ołówek wsunięty na czubek ucha. Słynna koszulka „Gus” ledwo zakrywała jej nagie pośladki. "Więc co o tym myślisz?".

Tiff lekko podskoczyła, zaskoczona moim głosem. „Imponujące, nie zdawałem sobie sprawy ze znaczenia twoich udziałów. W tym kasyno”. „Jesteś niezłym analitykiem i detektywem.

Jestem ciekaw, jak przebiłeś się przez wszystkie moje pod-byty, aby przyjść do mnie jako głównego właściciela”. „Właściwie to było całkiem łatwe, jeśli zna się twój sposób myślenia i trochę twojej osobistej historii. Poza tym Bella była bardzo pomocna. Przesyła jej miłość. I musisz zadzwonić do niej jutro”.

„Dlaczego, co jest nie tak z Bellą? Właśnie rozmawiałem z nią w zeszłym tygodniu, żeby zobaczyć, jak sobie radzą chłopcy. Nie wspomniała, że ​​coś jest nie tak”. Tiff westchnęła: „Och, Jay, myślę, że musimy odesłać cię z powrotem do czytania kobiet 10. Była bardzo niejasna, a jej głos nie był jej normalnym głosem. Brzmiała normalnie, ale wiem lepiej, coś się dzieje z nią i Bobbym .”.

„W porządku, jutro do niej zadzwonię. A teraz, jaka jest twoja ostateczna analiza? Daj mi to prosto”. „Cóż, biorąc pod uwagę twój biznesplan i model biznesowy, powinieneś przejść do planu drugiego. Ale pamiętaj, aby kupować od niechcenia, nawet jeśli masz dziesięć muszelek na wszystko.

Zamknąłeś pętle prawie wszystkiego, więc nikt nie możesz dowiedzieć się, kto robi różne rzeczy. Ale, jak powiedziałem, jeśli ktoś zna cię tak dobrze jak Bella i ja. Wtedy, no cóż, nadal możesz zrealizować swój plan, ale możesz wkurzyć wiele osób w długi bieg.". – Więc jak myślisz, od czego powinniśmy zacząć? Znając już mój plan i sposób jego realizacji.

Wiedziałem teraz, że Tiff jest idealną partnerką na podstawie tego, co mi właśnie powiedziała i czego dowiedziała się w tak krótkim czasie. „Najpierw mocno uderz tego Douga Wormsmera. Następnie przejdź do małych firm, aby uzupełnić ogólną strukturę. Opierając się na jego osobistej biografii, nastawieniu, podejmowaniu ryzyka i zamiłowaniu do gier w pokera, nie będzie miał z nim wiele do czynienia. Właściwie, powinien być całkiem łatwy.

Musimy go tylko zdenerwować i znaleźć sposób, aby przepisał wszystkie swoje aktywa. Nawet te, które ukrył, o których nie wie jego żona. „Czy powiedziałeś Wormsmer? Wydaje mi się, że spotkałem młodą damę o imieniu Greta Wormsmer na basenie wkrótce po twoim wyjściu”.

„Tak, Greta: blond włosy, niebieskie oczy, super wysportowana, inteligentna, nieśmiała, konserwatywna, ale dość bezpośrednia. Oto jej zdjęcie”. „To ona. Co jeszcze mówi jej biografia?”.

„Tak naprawdę niewiele o niej, twój śledczy nie mógł nic o niej znaleźć. Zniknęła z powierzchni ziemi przed pięcioma laty. Wygląda na to, że była duchem czy coś w tym rodzaju. Dlaczego?”.

„Bez powodu, po prostu ciekaw, co na nią wykopali”. „Myślę, że ją polubiłeś. Hmmm…” powiedziała Tiff, podchodząc do mnie, rozpinając guziki swojej koszuli.

„Podnieciła cię?”. Uśmiechnąłem się, gdy Tiff podeszła do mnie. "Może…".

- Może? Czy jej były lepsze niż moje? Tiffany gruchała, opuszczając koszulę na podłogę, wypychając pierś i machając cyckami przed moją twarzą. Podniosłem ręce i położyłem obie ręce na jej piersiach, delikatnie je ściskając. „Sądzę, że jej były znacznie mniejsze niż twoje. A jej sutki były dość spiczaste”. Ścisnąłem sutki Tiff między palcami i wyciągnąłem je.

„A ty, proszę pana, co robiłeś, bawiąc się sutkami innej kobiety?”. Pociągnąłem za sutki Tiff, powodując, że zbliżyła się do mnie. „Kto powiedział, że bawiłem się jej sutkami? Mogłem właśnie zobaczyć, jak przechodziły obok kabiny, kiedy przechodziła obok.

Mężczyzna może patrzeć, prawda?”. „Tak, możesz, ale pamiętaj, że jesteś… zajęty”. „Dlaczego Gus, czy wyczuwam odrobinę zazdrości w twoim głosie i pamiętam, że to ty jesteś tym, który jest przeze mnie zabrany?”. „Umm. Tak, proszę pana, pamiętam”, gdy głowa Tiff opadła nieco, a jej oczy wbiły się w podłogę.

- Wiem, że ostatnio dużo przeszedłeś, ale nie masz się czym martwić. Uspokoiłem ją, podnosząc jej podbródek tak, by mogła spojrzeć mi w oczy. „A teraz myjmy się, czeka nas bardzo długa noc”.

Podobne historie

Moje niechciane przejście 4:

★★★★★ (< 5)

Czy objęcie nowego życia spowoduje komplikacje?…

🕑 27 minuty Na wolnym powietrzu Historie 👁 3,339

Sekrety: Kontrola urodzeń była stresującym okresem kilku tygodni. Nie chciałem, żeby moi rodzice wiedzieli, że to dostaję. W przeciwnym razie to byłaby martwa zdrada, że ​​uprawiam seks.…

kontyntynuj Na wolnym powietrzu historia seksu

Zabawa w Cabo część 4

★★★★★ (< 5)

Trochę zabawy na prywatnej wyspie.…

🕑 16 minuty Na wolnym powietrzu Historie 👁 2,321

- Tam właśnie zmierzamy. To prywatna wyspa z około pół tuzinem chat. Mój dobry przyjaciel ma jedną i pozwala mi z niej korzystać, kiedy tylko chcę. Pokochasz ją. Gdy zbliżyliśmy się do…

kontyntynuj Na wolnym powietrzu historia seksu

Głowa kulek

★★★★★ (< 5)

Czy możesz odzyskać przeszłość?…

🕑 15 minuty Na wolnym powietrzu Historie 👁 1,975

Balls Head Reserve, jak zawsze, skłonił mnie do niegrzecznych myśli. Nie ze względu na nazwę to przylądek, nazwany na cześć Balu Porucznika, który dowodził jednym ze statków Pierwszej…

kontyntynuj Na wolnym powietrzu historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat