Nasz pierwszy dogging

★★★★★ (< 5)

Od jakiegoś czasu rozmawialiśmy o dogrywaniu.…

🕑 8 minuty minuty Na wolnym powietrzu Historie

Wjechaliśmy na parking tuż po zmroku. Wyłączyłem reflektory i przejechałem przez parking tylko ze światłami postojowymi. Były tam już trzy inne samochody, szeroko rozstawione na obrzeżach parkingu. Zaparkowałem na środku największego otwartego otworu. Zwróciłem się do żony: „Czy jesteś gotowa, kochanie?”.

"Nie wiem. Może to nie był taki dobry pomysł." "Rozmawiamy o tym od tygodni. Myślałem, że ten pomysł cię podniecił." „Tak, ale mnie też przeraża”. „Cóż, możemy wyjechać, kiedy tylko chcesz. Chcesz jechać czy zostać?”.

Myślała przez kilka sekund. "Zostańmy na kilka minut." Poruszyła się na swoim miejscu. „Czy powinienem zrobić coś specjalnego?”. "Cokolwiek czujesz, kochanie. To twój program." Sięgnąłem, położyłem dłoń na jej karku i delikatnie potarłem.

Ona westchnęła. "To miłe uczucie." Sięgnęła w górę i rozpięła górny guzik bluzki. Odwróciłem się, pochyliłem i delikatnie ją pocałowałem. Położyła dłoń na moim karku i przyciągnęła mnie bliżej.

Zobaczyłem błysk światła i spojrzałem w górę. Po drugiej stronie parkingu otworzyły się jedne z drzwi samochodu i ktoś wysiadł. Drzwi zamknęły się z hukiem. Mogłem po prostu rozpoznać osobę, która wyszła; wyglądał jak facet.

Potem w innym samochodzie zapaliło się wewnętrzne światło. „Chcesz rzucić okiem, kochanie?”. "DOBRZE." Wysiadła z samochodu; Wyłączyłem wewnętrzne oświetlenie, więc pozostało ciemno.

Ja też wysiadłem i szliśmy ręka w rękę do samochodu ze światłami. Zanim tam dotarliśmy, było tam już dwóch innych facetów, pochylających się i zaglądających przez okna. Widziałem w środku dwie osoby. Facet pocierał piersi kobiety przez jej bluzkę. Dwóch facetów na zewnątrz stało po jej stronie samochodu, pochylając się, żeby zajrzeć do środka.

Zatrzymaliśmy się po stronie faceta i patrzyliśmy. Położyłem rękę na talii żony. Szepnęła do mnie: „Ona ma naprawdę duże piersi”. - Ale założę się, że nie są tak mili jak twoje - szepnąłem w odpowiedzi. Jej dłoń powędrowała do przodu bluzki do drugiego guzika.

Odczekała chwilę, obserwując, a potem rozpięła go. Wyciągnęła ogony bluzki ze spódnicy, po czym lekko rozchyliła przód. Góra jej białego stanika wyróżniała się na jej skórze. Facet w samochodzie też trochę rozpiął guziki. Jego pani nie miała na sobie stanika, a jej piersi były ogromne; Przynajmniej miseczki DD.

Pochylił się i zaczął ssać jeden z jej sutków. Wsunąłem dłoń pod spód bluzki mojej żony, a potem w górę, aż mogłem sięgnąć do boku jej piersi. Przetarłam go przez stanik. Dwóch facetów po drugiej stronie samochodu spojrzało na nią i zauważyło rozpiętą bluzkę i stanik. Kobieta w samochodzie przesunęła jedną rękę na przód spodni swojego faceta i pocierała jego rosnącą erekcję.

Czułam, że moja też rośnie. Następnie kobieta w samochodzie zdjęła bluzkę, pochylając się do przodu. Jej piersi spoczęły na udach, kiedy wysuwała ręce z rękawów.

Rzuciła bluzkę przez siedzenie na tył, po czym lekko zsunęła z siedzenia. Facet znów zaczął całować jej sutek i wbiegł jedną ręką pod spódnicę. Pocałowałem żonę w bok jej szyi. Rozpięła ostatni guzik bluzki i odciągnęła go bardziej, aby odsłonić obie piersi zakryte stanikiem.

Szepnęła: „Czy powinnam też zdjąć bluzkę?”. "Tylko jeśli chcesz. Może powinieneś trochę poczekać i zobaczyć, co się stanie w samochodzie." Podnosił jej spódnicę, wsuwając pod nią rękę.

Uniosła biodra, złapała dolną krawędź i pociągnęła. Spódnica zsunęła się z jej bioder i owinęła wokół talii. Miała na sobie pas do pończoch i pończochy, ale bez majtek.

Jej cipkę pokrywały ciemne włosy. Jego palce zaczęły pocierać środek owłosionej łaty. - Nie sądzę, żebym był na to gotowy - szepnęła moja żona. „Nie sądzę, żebym mógł zajść tak daleko”.

„Nie musisz, kochanie. Po prostu rób, co chcesz. Możesz przestać, kiedy chcesz.”. Kobieta w samochodzie opuściła szybę. Jeden z facetów sięgnął i dotknął jej piersi.

Pochyliła się i pocałowała jego ramię. Zaczął ciągnąć jej sutek. Facet w samochodzie odsunął rękę od cipki kobiety i rozpiął spodnie. Zsunął je na kolana; bokserki też. Miał dużego kutasa, który był w pełni wyprostowany.

Moja żona wyszeptała: „Pyszne”. Powiedziałem: „Podejdź do jego drzwi. Może on też otworzy okno”. Po drugiej stronie samochodu kobieta pocierała łechtaczkę, a facet z zewnątrz szczypał ją w sutek.

Drugi facet miał rozpięte spodnie i pocierał swojego kutasa. Jego był dość mały; tylko około pięciu cali. Moja żona podeszła do drzwi i pochyliła się, aby w świetle było widać jej twarz. Oblizała usta, patrząc, jak facet głaszcze swojego kutasa.

Spojrzał na nią, po czym opuścił szybę i powiedział: „Cześć”. Powiedziała: „Cześć. Mogę?”.

"Pewnie." Sięgnęła i chwyciła koniec jego erekcji. Zrobiła drobne pociągnięcia w górę iw dół na ostatnich dwóch centymetrach. Po chwili powiedział: „Chcesz spróbować?” Spojrzała na mnie, po czym skinęła głową i wyjęła rękę z okna. On otworzył drzwi.

Pochyliła się i położyła usta na czubku jego penisa. Położył dłoń z tyłu jej głowy, kiedy pozwoliła, by jej usta zsunęły się po jej długości. Kobieta obok niego patrzyła, po czym otworzyła drzwi. Obaj faceci wystąpili do przodu z kutasami w dłoni.

Wzięła oboje w dłonie, pocałowała jednego, potem drugiego. Przeplatała się między nimi, całując i ssąc końcówki. Moja żona pochylała się, ssąc faceta w samochodzie. Przesunąłem się za nią, podniosłem tył jej spódnicy i zacząłem pocierać tyłek.

Poruszyła nim we mnie, tak jak ja. Po drugiej stronie samochodu kobieta wysiadła i pochyliła się, ssąc jednego z kutasów, podczas gdy drugi facet próbował naciągnąć prezerwatywę na koniec swojego penisa. W końcu go założył i przesunął się za nią, wsuwając do jej czekającej cipki. Zaczął walić się w jej tyłek. Po minucie zatrzymał się i wyszedł.

Koniec gumy zwisał na końcu z kałużą spermy. Facet, którego ssała, powiedział jej: „Chwileczkę, kochanie, a dam ci o wiele więcej tego, czego chcesz”. Pochylił się, znalazł prezerwatywę w jednej z kieszeni spodni i założył ją. Podszedł do niej i wcisnął go w nią. Jego członek był znacznie większy niż pierwszy.

Chrząknęła, gdy wszedł do środka, po czym powiedziała: „Och, tak, kochanie. Tego właśnie potrzebuje mama”. Zaczął wsuwać i wysuwać. Facet w samochodzie obserwował trójkąt, gdy moja żona ssała jego kutasa. Zbliżał się i zaczął garbić się w górę do jej ust.

Potem powiedział: „Cumming teraz!”. Moja żona podniosła twarz, aż w jej ustach znalazła się tylko końcówka, i zaczęła ssać. Widziałem, jak jego kutas pulsuje, wyrzucając swój ładunek między jej usta, i widziałem, jak połyka, gdy próbowała nadążyć. Dostała większość; tylko kilka kropli spłynęło po bokach jego penisa. Podniosła twarz, oblizała usta i powiedziała: „Dziękuję.

To było pyszne.”. Wstała, odwróciła się do mnie i pocałowała mnie swoimi nasiąkniętymi spermą ustami. Opuściła spódnicę i powiedziała: „Chodźmy do domu, kochanie”. Wziąłem ją za rękę i wróciliśmy do naszego samochodu.

Podobne historie

Moje niechciane przejście 4:

★★★★★ (< 5)

Czy objęcie nowego życia spowoduje komplikacje?…

🕑 27 minuty Na wolnym powietrzu Historie 👁 3,339

Sekrety: Kontrola urodzeń była stresującym okresem kilku tygodni. Nie chciałem, żeby moi rodzice wiedzieli, że to dostaję. W przeciwnym razie to byłaby martwa zdrada, że ​​uprawiam seks.…

kontyntynuj Na wolnym powietrzu historia seksu

Zabawa w Cabo część 4

★★★★★ (< 5)

Trochę zabawy na prywatnej wyspie.…

🕑 16 minuty Na wolnym powietrzu Historie 👁 2,321

- Tam właśnie zmierzamy. To prywatna wyspa z około pół tuzinem chat. Mój dobry przyjaciel ma jedną i pozwala mi z niej korzystać, kiedy tylko chcę. Pokochasz ją. Gdy zbliżyliśmy się do…

kontyntynuj Na wolnym powietrzu historia seksu

Głowa kulek

★★★★★ (< 5)

Czy możesz odzyskać przeszłość?…

🕑 15 minuty Na wolnym powietrzu Historie 👁 1,975

Balls Head Reserve, jak zawsze, skłonił mnie do niegrzecznych myśli. Nie ze względu na nazwę to przylądek, nazwany na cześć Balu Porucznika, który dowodził jednym ze statków Pierwszej…

kontyntynuj Na wolnym powietrzu historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat