Dziewica i Minotaur, część 2

★★★★★ (25+)

Bestia odbiera nagrodę, a Ariadna nie jest już dziewicą!…

🕑 16 minuty minuty Monster Sex Historie

Ariadne poczuła dziwne wrażenie unoszenia się w powietrzu. W stanie oszołomienia, półprzytomności, usłyszała grzmiące bicie. Słyszała to przez miękkie futro pod uchem. Łomotanie… rytmiczne… dziwnie kojące. Kiedy zaczęła wracać do przytomności, powoli otworzyła oczy.

Tułała się w silnych, potężnych ludzkich ramionach Minotaura. Przeniesiona przez pokój w kierunku łóżka, które po raz pierwszy zauważyła w pokoju. Mogła teraz silnie wyczuć jego piżmowy zwierzęcy zapach - wypełnił jej głowę. Jej dłoń spoczywała na silnej, potężnej piersi i czuła, jak mięśnie pod nią falują, gdy bestia ją niosła. Spojrzała na swojego gospodarza, ale jego dziwna twarz uniemożliwiała odczytanie jakiegokolwiek wyrazu.

Mimo to istota niosła ją z delikatną czułością, która przeczyła wszystkim plotkom i pogłoskom o strasznym Minotarze. Ariadne została ostrożnie położona na łóżku i delikatnie poklepana. Następnie stwór naciągnął na nią jedno z futer, wygładzając je opiekuńczo, jak rodzic zrobiłby to dla swojego dziecka.

Następnie Minotaur wrócił do stołu, wybrał trochę owoców i chleba i przyniósł jej z powrotem. Uśmiechnęła się, powoli podnosząc się na łokciu. - T-dziękuję - powiedziała. Minotaur wydał dźwięk, który odebrała jako „Nie ma za co” i patrzył, jak ugryzła jeden z owoców. Wtedy Ariadne zauważyła, że ​​oczy stwora przesunęły się w dół i teraz wpatrywała się uważnie w jej piersi.

Spojrzała w dół i zdała sobie sprawę, że futrzany koc, którym była okryta, zsunął się jej do talii, a pajęczyna, prawie przezroczysta suknia, którą miała nosić, nie zakrywa zbyt wiele jej kobiecej sylwetki! Minotaur zauważył jej uwagę i szybko się odwrócił, ale nie wcześniej niż zauważyła, co bestie, które ledwie tam znajdowały się przepaską biodrową, próbowały ukryć. Ariadna westchnęła trochę na ten widok i kontynuowała jedzenie, ale jej oczy były teraz utkwione w rosnącym podnieceniu Minotaura. Minotaur, nagle onieśmielony, udawał, że zajmuje się rozpalaniem ognia i innymi zadaniami po drugiej stronie pokoju, oglądając się przez ramię, by sprawdzić, co u niej.

Jego nieśmiała, nieśmiała odpowiedź wydobyła z niej złośliwą stronę, tak jak w przypadku niektórych chłopców w wiosce. Jednak w wiosce mogła tylko drażnić się. Tutaj, z Minotaurem, nie musiałaby być tak cnotliwa. Często się zastanawiała, jak by to było, jak by to było być w końcu prawdziwą kobietą.

I właśnie miała się dowiedzieć! Skończyła z owocami i chlebem, po czym przestawiła się na łóżku, pozwalając futrzanemu kocowi opadać jeszcze bardziej i odsłaniając coś więcej niż tylko jej piersi… Po chwili Minotaur odwrócił się i z oczami zwróconymi na podłogę przyniósł jej kubek wina. Szedł z ciekawością ze względu na nogi i kopytne stopy, ale to również pozwalało mu biegać szybciej niż jakikolwiek człowiek. Gdy podszedł do niej, podał jej kubek, a ona wzięła go z uśmiechem. „Dziękuję”, powiedziała cicho, „byłaś bardzo miła.

Masz imię?”. Podniósł głowę z roześmianymi oczami, po czym podszedł po książkę na stole, otworzył okładkę i po wewnętrznej stronie brzmiało: „Do mojego najdroższego syna, Erynie”. - Erynie… czy to twoje imię? zapytała.

W odpowiedzi Minotaur skinął głową. - Cóż, Erinyes, miło cię poznać. Dziękuję za gościnę - powiedziała Ariadne, delikatnie dotykając jego dłoni. Jeśli przeklęty, włochaty człowiek / bestia z czeluści samego Hadesu mógł się zemścić, to właśnie to zrobił w tamtym momencie Erynie. Ale dotyk i delikatne słowa Ariadny wywołały także inną, bardziej nieoczekiwaną odpowiedź z jego strony.

Jego przepaska na biodra odsunęła się na bok, a spod niej uniosła się erekcja tak ogromna i tak ogromna, że ​​upuściła filiżankę, a metalowy kubek głośno brzęczał o kamienną podłogę pokoju. Gigantyczny członek był czarny jak węgiel z żyłkami jak grube liny. Jego duża, bulwiasta głowa pulsowała i drgała, gdy wydawało się, że patrzy prosto na nią. „Ojej,” przełknęła nerwowo, „masz bardzo duży…” Usiadła, nie mogąc oderwać od niego wzroku, była też dziwnie podniecona. Jej sutki zesztywniały do ​​twardych jak diament punktów, a cipka poczuła mrowienie i stała się bardzo mokra.

Erinyes podniósł upuszczony kubek, wziął go i książkę z powrotem i położył na stole. potem się odwrócił. Widząc stan, w jakim była teraz Ariadna, sapnął z zaciekawieniem, co było oznaką własnego podniecenia. Minotaur zbliżył się do niej powoli, solidnie kładąc każde kopyto na podłodze, a następnie ruszając następnym.

Nie chodziło o to, że miał problemy z chodzeniem, ale stosował to podejście już wiele razy. Czasami dziewczyna rzucała się do ucieczki i próbowała uciec - za każdym razem bezowocna próba, ponieważ kiedy znalazła się w ciemności korytarzy, nie mogła się szybko poruszać. I znał każdy cal i każdy zakręt.

Czasami dziewczyna próbowała walczyć - kolejna bezużyteczna taktyka. Minotaur był wielokrotnie silniejszy niż jakikolwiek mężczyzna, a nawet potężniejszy niż nieszczęsna półnaga dziewczyna. Niezależnie od taktyki zastosowanej przez ofiarę, nigdy nie skończyło się to dla nich dobrze. Jednak tym razem było inaczej. To był pierwszy raz, kiedy nie musiał ciągnąć swojej ofiary, krzyczącej i walczącej, do swojego legowiska - podeszła do niego.

W rzeczywistości wcale nie zachowywała się jak „ofiara”. Siedziała na jego łóżku, czekając na niego, a nawet podekscytowana, że ​​się do niej zbliża. Czuł jej podniecenie, jej podniecenie.

Słyszał, jak jej serce bije szybciej, a oddech przyspiesza. I widział, jak drży - nie ze strachu, ale z niecierpliwego oczekiwania. Ta dziewczyna się go nie bała… chciała go! Pomysł, że ta piękna młoda kobieta naprawdę na niego czekała i go pragnęła, podniecił go nie do uwierzenia. Jego ogromny czarny kutas stawał się coraz mocniejszy i większy z każdym jego krokiem. Był większy niż zwykły byk, nawet największy byk w wiosce.

A Erinyes trzymał go mocno w swojej ogromnej ludzkiej pięści, głaszcząc się, gdy się do niej zbliżał. Jej oczy rozszerzyły się, gdy się zbliżył, czuła jego gorący oddech na skórze, delikatnie dmuchał jej we włosy, a jego piżmowy zapach wypełnił jej nozdrza. Nie był to nieprzyjemny zapach, wiele razy pracowała na polach i zagrodach dla zwierząt w wiosce.

Lubiła ziemisty, zwierzęcy zapach. Patrzyła, jak trzyma swojego gigantycznego penisa, jego spuchniętą głowę wycelowaną w nią, gdy powoli gładził trzon w górę iw dół, przygotowując się. Kiedy zbliżył się dostatecznie blisko, wyciągnął do niej drugą rękę.

Ariadne spodziewała się szorstkiego, szorstkiego dotyku pasującego do jego wyglądu. Zamiast tego był zaskakująco czuły i delikatny, najpierw dotykając jej miękkich brązowych włosów, jakby nigdy wcześniej nie widział czegoś podobnego. Jego mięsista dłoń przesunęła się następnie na jej policzek i pogłaskał go czule, tak jak ojciec czyniłby własne córki. Ariadne zaklęła cicho i położyła głowę na jego dłoni, ciesząc się tą delikatną chwilą.

Potem oczy Minotaura przesunęły się w dół po jej kobiecej i ledwie zakrytej postaci, zatrzymując się na jej pełnych piersiach z twardymi spiczastymi sutkami. Spojrzał na nią, jakby pytał, czy może jej dotknąć. Nic nie powiedziała, ale nie zrobiła żadnego ruchu, by go powstrzymać, więc sięgnął w dół, aby delikatnie pogłaskać jej pierś, objął ją i poczuł jej ciężar, a następnie pocierał palcem sutek, bawiąc się i drażniąc, wydając cichy jęk z jej pomalowanej usta. Zachęcony jej dźwiękami, lekko uszczypnął pączek i pociągnął go. Ariadna trzymała się idealnie nieruchomo, chociaż jej oddech znacznie się przyspieszył.

Kiedy Erinyes bawiła się swoją piersią, Ariadna zaczęła czuć się swobodniej i bardziej pobudzona, więc delikatnie położyła dłoń na jego, dając mu do zrozumienia, że ​​cieszy się jego dotykiem. Spojrzał na nią, jego miękkie brązowe oczy były zaskoczone, ale zadowolone, że sprawiał, że czuła się dobrze. Wydał niski, dudniący dźwięk w gardle i dalej bawił się jej bolącym sutkiem.

Wtedy to Ariadne zaskoczyła go swoim dotykiem. Kiedy bawił się jej piersią, delikatnie wyciągnęła rękę z jego twardego sztywnego kutasa i położyła ją na drugiej piersi. Następnie sama zaczęła głaskać jego kutasa, naśladując ruch, który właśnie wykonywał.

Gdy Minotaur był coraz bardziej podekscytowany, a cipka Ariadny przeciekała, jej własny zapach stworzył rozpraszający aromat w nosie Minotaura. Kolejny krok też nie zajęło mu dużo czasu. Po powąchaniu jej perfum, usłyszeniu jej jęków i wyczuciu jej miękkości, wystarczył ją posmakować. Minotaur powoli opuścił głowę byka.

Jego długi, gruby, bydlęcy język wysunął się, by najpierw ostrożnie polizać jej piersi. Ciepło jego ust w połączeniu z dotykiem grubego języka sprawiło, że jęknęła wbrew sobie. „Mmmmm” jęknęła, nieświadomie wyginając plecy w górę. Jej oczywista radość z tego, co robił, dodała mu odwagi i powtórzył swoje lizanie z jeszcze gorszą odpowiedzią.

Erinyes podniósł masywną głowę byka i sięgnął po guziki z przodu jej pajęczyny ceremonialnej szaty. Chociaż trzymał ludzkie dłonie, były one o wiele za duże i niezdarne do tak delikatnej pracy, więc po kilku bezskutecznych próbach rozpięcia szaty, wyciągnęła rękę i wzięła jego uśmiechnięte dłonie, a on i delikatnie odsunęła je na bok. - Zrobię to - szepnęła.

Rozpięła szatę i zdjęła ją, kładąc ją obok siebie na łóżku. Siedząc na szorstko ciosanym łóżku Minotaura, Ariadne była teraz całkowicie naga i całkowicie odsłonięta. Erinyes Minotaur spojrzał na nią, jego serce biło szybko, a ciężki oddech deklarował zainteresowanie nią. Ariadne również została pobudzona i siedziała półleżąca, opierając się na łokciach, gdy jej piersi falowały z podniecenia, jej różowe sutki były twarde, a cipka mocno przeciekała. Czuł jej pożądanie i doprowadzało go to do szału.

Erinyes uklękła przed nią i rozchyliła jej nogi. Wciągnął nosem słodki zapach wydobywający się z jej czubka iz głębi jego gardła wydobył się niski pomruk. Wciągnął jej aromat, mocną mieszankę perfum i zapachu, który nosiła, jak również jej własnego. W chwili, gdy szeroki, docierający język Minotaura dotknął nagiej szczeliny między jej nogami, głośno sapnęła.

"Aaa!" szarpnęła się w górę, w stronę ust i języka, które obiecywały tyle przyjemności. Jej biodra uderzyły o twarz potwora pożerającego jej cipkę. Słyszała chrząknięcie zwierzęcia dochodzące z głowy jego byka, kiedy zanurzał twarz w jej cipce, dotykając ją swoim długim, wijącym się językiem i wyprowadzając ją z umysłu. Intensywna przyjemność, którą jej dawał, była czymś, czego wcale się nie spodziewała. Wszystkie legendy, plotki i opowieści, które jej opowiadano, gdy dorastała, mówiły, że bestia w labiryncie była czystym złem, a młode dziewczyny wysyłane tam w ofierze zostały pochłonięte w najbardziej przerażający sposób.

Powiedziano jej, że najpierw zostali zgwałceni i brutalnie wykorzystani, aby zaspokoić jego potrzeby seksualne, a potem zjadł je ucztując na ciele nieszczęsnej dziewczyny. Te myśli na początku również przeszły przez głowę Ariadny, ale teraz leżała na jego łóżku, bezradnie jęcząc i wijąc się z powodu bestii, która miała odebrać jej dziewictwo. A co więcej… chciała, żeby to zrobił! „Proszę,” szepnęła, „zakończ tę mękę! Proszę, weź mnie… weź mnie i rób ze mną, co chcesz!”. Minotaur był bardziej niż szczęśliwy, mogąc spełnić jej prośbę. Sięgając, by jednocześnie chwycić obie jej piersi, jego silne palce zwinęły się w kremowym ciele, szarpiąc i masując mięsiste kulki.

Kciukami potarł jej napięty sutek, jeszcze bardziej ją stymulując. Podczas gdy jego potężne dłonie uderzały w jej piersi, Minotaur rzeczywiście ucztował na młodej dziewczynie, ale nie w taki sposób, jak sobie wyobrażała. Trzymając swoją bydlęcą pysk bezpośrednio przed jej otwartą i odsłoniętą cipką, wbił swój długi, gruby, muskularny język głęboko w jej przeciekającą szczelinę. Ze względu na swoją niezwykłą długość w porównaniu z ludzkim językiem, z łatwością dotarł do jej dziewiczej błony i przebił ją, wchodząc do jej pochwy, gdzie nic wcześniej nie było.

Jęczenie Ariadny ustało, gdy krzyknęła z bólu podczas penetracji, chwytając jego rogi obiema rękami. Ale czekał cierpliwie, jego język w jej wnętrzu kojąco dotykał ścian jej cipki. Stopniowo ból ustępował, by ponownie zostać zastąpiony cudownym uczuciem pieszczoty jego języka.

Jego długi język poruszał się delikatnie w niej, gdy docierał do jej wewnętrznych ścian, zbierając wszystkie słodkie soki, które mu zaoferowała. „Na bogów”, płakała, gdy rozkosz budowała się w jej lędźwiach. Była przygotowana na ból, była przygotowana na straszliwą, straszną śmierć, rozszarpana przez dziką bestię, o której nikt nigdy nie żył. Ale nie była przygotowana na przyjemność, którą teraz znosiła. Wcale nie była przygotowana, by tak chętnie oddać się pożądliwemu pragnieniu, które teraz krążyło w jej żyłach, pochłaniając ją tak całkowicie.

Wkrótce połączenie stymulacji sutków i długich, powolnych pociągnięć zwinnego języka Minotaura w jej wnętrzu przytłoczyło jej zmysły. Szarpnęła się bezradnie na szeroki nos bestii. Minotaur kontynuował docieranie i sondowanie, gdy namiętność Ariadny gotowała się. Z kolejnym krzykiem, surowym, nieokiełznanym lubieżnym uniesieniem, przyszła, a jej cipka wypełniła się i wylewała efekt ekstazy. Minotaur rozkoszował się tym pysznym lizaniem i docieraniem jeszcze bardziej wściekle.

Co z kolei spowodowało, że orgazm Ariadny zintensyfikował się i rozciągnął do szalonych długości. Gdy jej burzliwa burza ustała, Minotaur powoli i delikatnie wycofał język z jej wnętrza. Zauważyła, że ​​jego członek był teraz boleśnie rozdęty, czerwony, spuchnięty i drgający z niecierpliwości. Nie będzie dłużej czekać. Spojrzał na piękność leżącą przed nim na łóżku.

Jego ofiara, dar dla niego od mieszkańców wioski poza murami jego labiryntowego więzienia. Czuła, młoda dziewica, oddająca się Mu dla dobra swego ludu. Musiał podziwiać jej odwagę - bardzo wiele młodych kobiet, które zostały do ​​niego wysłane, nie było tak szlachetnych.

Przyjrzał się jej zmysłowym piersiom, których sutki były zaczerwienione i nabrzmiałe, gdy dyszały z jej orgazmu. Jej wąska talia zwężała się do pełnych i okrągłych bioder, jej długie, szczupłe nogi nadal rozstawione niedbale. Ariadne pogrążyła się we mgle pożądania i nie zdawała sobie sprawy, co się dzieje, gdy Minotaur wspiął się z nią do łóżka. Dopiero gdy szeroka, włochata klatka bestii zasłoniła jej widok, zdała sobie sprawę z jego obecności ponad nią. Jednak nie walczyła z nim ani nie walczyła - po pierwsze była nadal zbyt słaba z powodu ogromnego orgazmu, by walczyć z czymkolwiek.

Zrozumiała lepiej tego człowieka-bestię i zrozumiała, że ​​tak naprawdę nie chciał nikogo skrzywdzić, wbrew legendom. Minotaur wycelował swój twardy, pulsujący członek, gdy ociekała jej szczeliną. Jedną ręką potarł opuchnięte czubki w górę iw dół jej warg cipki, rozchylając je na tyle, by mogła go tam poczuć.

Była już nadwrażliwa od swojego pierwszego orgazmu i jęczała niezrozumiale, gdy się z nią bawił. Spojrzała pełnymi pożądania oczami między nogami na to, co wywoływało pyszne doznania i zobaczyła jego potwornego penisa, długiego, grubego i gorącego, gdy przesuwał go w górę iw dół, smarując go i przygotowywał na jej przyjęcie. Poczuła falę strachu i lęku - czy mogła wziąć tak dużą rzecz do swojej prawie dziewiczej cipki? Miała się dowiedzieć! Kiedy poczuł, że jest dostatecznie nasmarowany, wycelował czubkiem w jej dziurkę i Ariadne poczuła, że ​​zaczyna w nią wchodzić. Wszedł powoli, litościwie, pracując swoim niezwykłym kutasem o centymetr na raz.

Była za to wdzięczna i uśmiechnęła się do niego. Jej wrażliwa cipka przyjęła go z łatwością, pragnęła go, pragnęła więcej go, gdy wchodził w nią głębiej. Przypomniała sobie ostatnie słowa, które powiedzieli jej mężczyźni, którzy ją położyli.

"Baw się dobrze, kochanie, ta bestia będzie cię pieprzyć dobrze i porządnie!" powiedział jeden mężczyzna. „Tak, Minotaur powinien mieć największego kutasa w całym królestwie… zamierza rozłupać tę młodą cipkę na oścież! "powiedziała druga i oboje śmiali się z jej kłopotliwej sytuacji. Zastanawiała się, czy to, co powiedzieli, było prawdą. Nikt nigdy nie wrócił i nie opowiedział o ich doświadczeniach z Minotaurem. Ale jej zmartwienia wkrótce zostały uspokojone, a jej pożądanie i surowa cielesna żądza przejęły kontrolę nad jej umysłem.

Wkrótce obce, lubieżne słowa zaczęły wypluwać z jej ust. „Proszę, chcę, żebyś… pieprzył mnie. Wepchnij tego potwornego kutasa głęboko we mnie i pieprz mnie, aż zacznę krzyczeć. ”Jęknęła bezmyślnie.

Minotaur nigdy nie słyszał tak wulgarnych słów jednej ze swoich dziewiczych ofiar i stracił nad sobą kontrolę. Jego zwierzęca żądza zaogniła się, wstał i złapał ją za ramiona, przytrzymując ją w miejscu, gdy wbijał ją w swojego wielkiego byka penisa, wbijając się w nią raz po raz. To było dla niej bolesne.

Cipka Ariadny nadal była delikatna po ustnym rozdziewiczaniu. Ale nadal była wspaniała. Ona była wspaniała.

owinęła swoje długie nogi wokół jego pokrytych futrem bioder, zachęcając go do kontynuowania zmysłowymi szeptami i gorączkowym zgrzytaniem. Jej oczy błyszczały od jej nowo obudzonej pasji, a ona dyszała i jęczała, gdy jego ogromny kutas wbijał się w nią raz za razem. „Och, tak! Tak! "Krzyczała.

Ariadne wiła się, wierciła i drapała łóżko, kiedy pieprzył ją głęboko. Czasami miała wrażenie, że rozdzieli ją na strzępy, ale uwielbiała każde mocne pchnięcie, każde rozciągnięcie ścian jej młodej cipki. Walił w nią nieubłaganie, jego potworne nasienie gotowało się w jego owłosionych jajach, aż z głębokim i zwierzęcym warknięciem jego ogromny kutas eksplodował w niej. W tej samej chwili, gdy poczuła, jak jego gorąca sperma rozpryskuje się na ścianach jej cipki, Ariadne dołączyła do niego w orgazmicznym zapomnieniu, jej własny słodki krem ​​wypełnił jej łono i zmieszał się z jego, by przeciekać przez jego tłokową miłość i spływać po jej udach na podłogę legowiska Minotaura.

Podobne historie

Zimna pasja

★★★★★ (< 5)

Deszczowa noc staje się gorąca.…

🕑 11 minuty Monster Sex Historie 👁 10,627

Noc była mroźna i samotna kobieta przyspieszyła. Była przemoczona, jej obcasy stukały po mokrym asfalcie, gdy patrzyła przez czerń. Mimo to ciemny mężczyzna był z tyłu. Powoli, stopniowo…

kontyntynuj Monster Sex historia seksu

Pani Lasu

★★★★★ (< 5)

Coś sprowadziło straszliwą zarazę do lasu. Czy Severus mógł zrobić to, co było potrzebne, aby ich uwolnić?…

🕑 19 minuty Monster Sex Historie 👁 7,060

Zachodnie Lasy w pobliżu Alverone od dawna były znane lokalnie jako Skażony Las. Powód był oczywisty, gdy ktoś zbliżał się do lasu. Większość drzew była szara i bezlistna. Na kilku…

kontyntynuj Monster Sex historia seksu

Dziewica i Minotaur, część 4

★★★★★ (5+)

Gdy Loteria zniknęła, Ariadna dotrzymała obietnicy i wróciła do labiryntu na zawsze!…

🕑 7 minuty Monster Sex Historie 👁 30,611

Następnego dnia Ariadne przygotowała się do powrotu do wioski, aby porozmawiać z nimi i opowiedzieć o zakończeniu Loterii. Erinyes ponownie zapalił pochodnię i wskazał jej drogę do starych…

kontyntynuj Monster Sex historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat