Jego podróż służbowa miała nieoczekiwany „dodatek”!…
🕑 28 minuty minuty Międzyrasowy HistorieJako inżynier budowlany moja praca wymaga ode mnie wielu podróży. A przy moim bogatym harmonogramie podróży zwykle jestem w drodze przez dwieście dni w roku. Więc prowadzenie jakiegokolwiek życia towarzyskiego jest w najlepszym razie trudne. Prawie zrezygnowałem z jakiegokolwiek stałego związku. Ale życie ma dla nas wszystkich niespodzianki, a czasem przychodzą one w najdziwniejszych formach - i zwykle z najmniej spodziewanej strony! Moje ostatnie zlecenie zaprowadziło mnie do Singapuru, gdzie miałem spotkać się z nowym międzynarodowym klientem, który był właścicielem sieci luksusowych hoteli i był zainteresowany dodaniem kolejnego do swojej sieci w Singapurze.
Zawsze lubiłem orient, podróżując po Pekinie, Tokio, Seulu i Bangkoku. Ale ta wycieczka miała okazać się najbardziej interesującą i ekscytującą, jaką kiedykolwiek odbyłem. Przygotowując się do podróży, zdecydowałem się na pobyt w najlepszym hotelu w pobliżu dzielnicy biznesowej.
Zawsze staram się zatrzymywać w najlepszych hotelach, bo tak często w nich bywam. Poza tym mam firmowe konto wydatków! Dzięki tak bliskiej odległości od dzielnicy biznesowej i biur klientów, dojazd do hotelu byłby łatwy taksówką. Jeden z „lokajów” klienta spotkał się ze mną na lotnisku w dniu mojego przyjazdu. Dobrze było mieć tam kogoś, kto znał się na rzeczy i mógł dla mnie tłumaczyć.
Z jego pomocą przebrnęliśmy przez terminal i ruszyliśmy w drogę w zaskakująco krótkim czasie. Po tym, jak wysadził mnie w moim hotelu, nie miałem problemu z dostaniem pokoju z recepcji, ponieważ recepcjonista mówił wystarczająco dobrze po angielsku, aby odpowiednio się porozumieć. Zostałem zabrany do mojego pokoju przez hotelowego dżokeja bagażowego, który zabrał moje dwie walizki na górę, podczas gdy ja niosłem laptopa. Kiedy wszedłem do mojego pokoju, byłem mile zaskoczony jego wyposażeniem. Był to ładny apartament z dużym salonem, wyposażonym w pełnowymiarową sofę, biurko ze wszystkimi przyborami biurowymi, fotel rozkładany i sześćdziesięciocalowy telewizor LED.
telewizja. Apartament miał przyzwoity aneks kuchenny (chociaż nie widziałem siebie z niego korzystającego) i ładną łazienkę z ogromną wanną i oddzielnym prysznicem. W sumie byłem pod wrażeniem, ale największą niespodzianką byłby w sypialni "wystrój".
Poszedłem korytarzem obok łazienki do sypialni i byłem oszołomiony, czekając na mnie w sypialni. Tam, w nogach łóżka, leżała najpiękniejsza Tajka, jaką w życiu widziałem. Była naga, miała na sobie tylko obrożę i smycz, która łączyła ją ze słupkiem łóżka. Klęczała na podłodze ze stopami podwiniętymi pod siebie i siedziała na piętach, z szeroko rozstawionymi udami i rękami za plecami. Jej głowa była spuszczona, kiedy wszedłem, a jej oczy były utkwione w podłodze przed nią.
Długie rudobrązowe włosy dziewczyny były związane w kucyk i przytrzymywane złotą filigranową spinką w kształcie motyla. Kim jesteś? jąkałem się. – Jestem Lawan – powiedziała, nie podnosząc wzroku. Wyciągnęła małą białą kopertę. „Jestem dla Ciebie, Panie”.
Dla mnie? pomyślałem sobie. to ma znaczyć? Wziąłem kopertę z ręki dziewczyny i otworzyłem ją czytając zawartość: Szanowny Panie Kirkman, Dziewczyna, która wręczyła Panu tę kartkę nazywa się Lawan. Jest do Twojej dyspozycji w dowolny sposób, jaki uznasz za stosowny. Będzie twoim kamerdynerem, pokojówką lub dziwką, jeśli chcesz. Jest dobrze zorientowana w tym, jak zadowolić mężczyznę, i została poinstruowana, aby być na twoje zawołanie w każdej chwili iz dowolnego powodu.
Nie krępuj się używać jej tak, jak chcesz. Panie Hanuman Spojrzałem teraz na dziewczynę u moich stóp. Nie mogłem uwierzyć, że to się dzieje - dostałem młodą Tajkę do wykorzystania w dowolny sposób! Możliwości zaczęły przelatywać mi przez głowę! W kopercie był klucz, który wyjąłem i włożyłem do zamka na końcu smyczy, odblokowując go od słupka łóżka. – Wstań, Lawan – powiedziałem. Natychmiast posłuchała, wciąż spuszczając głowę i wpatrując się w podłogę.
Kiedy wstała, ponownie założyła ręce za plecami. Wyciągnąłem rękę i położyłem palec pod jej brodą, unosząc jej twarz do mojej. Jej kremowa, jasna skóra pięknie kontrastowała z włosami i pełnymi, rubinowymi ustami. Jej duże migdałowe oczy błyszczały, dodając kolejny piękny element do jej miękkiej, okrągłej twarzy. Mój Boże, była oszałamiająca! Usiadłam na łóżku i przyciągnęłam ją do siebie na smyczy.
Kiedy stała dokładnie u moich stóp, spojrzałem na nią. „Lawan, dlaczego pan Hanuman przysłał cię do mnie?” Zapytałam. „Jestem dla ciebie, panie.
Do twojego użytku. Dla twojej przyjemności”. Cóż, z pewnością miała część przyjemności! Lawan musiał mieć nie więcej niż dwadzieścia lat, metr osiemdziesiąt pięć wzrostu i sto dziesięć funtów, z seksownym, seksownym ciałem - 25-36. O tak, część przyjemności tego układu nie byłaby żadnym problemem! — Rozumiem — powiedziałem. W ogóle nie „widziałem”, ale chciałem, żeby myślała, że rozumiem, co się dzieje.
„A kim w ogóle jest ten pan Hanuman?” Zapytałam. — To człowiek, z którym masz się jutro spotkać, panie. - Rozumiem.
Cóż, w takim razie będę musiał mu podziękować za wysłanie mi tak pięknego prezentu. Powiedziałem. Wydawało mi się, że dostrzegłem b na policzkach mojej małej konkubiny. - Więc teraz, kiedy cię mam, zrobię to z tobą? – zapytałem dziewczynę.
„Czy Sir chciałby się najpierw wykąpać? Jestem pewna, że jest pan zmęczony długą podróżą” – zasugerowała. Mówiła bardzo dobrze po angielsku, co było dobre, ponieważ nie mówiłem po tajsku! Odwróciła się w lewo i wskazała na korytarz. Bez zastanowienia poszedłem za nią korytarzem do łazienki. Łazienka miała podłogę wyłożoną kafelkami z odpływem pośrodku. Po drugiej stronie pokoju stał niski stołek w rogu, a po prawej duża wanna.
Lawan wskazał na moją lewą stronę i powiedział: „Rozbierz się, proszę pana” przed nalaniem wody do kąpieli. Na ścianie było kilka haczyków, na których mogłem powiesić ubrania i szlafrok po prawej stronie. Jestem w pełni świadomy różnic kulturowych, a zwłaszcza reguł kulturowych i zwyczajów ludów azjatyckich, ale muszę przyznać, że trochę mnie to cofnęło.
Nie planowałem rozbierać się przed kimś innym, a tym bardziej przed kobietą. A mojego zażenowania nie zmniejszał fakt, że miałem ogromną erekcję! Kiedy przeszedłem po podłodze, odezwała się ponownie: „Teraz się kąpiemy”. MY? Pomyślałem sobie, czy miała na myśli nas? Wkrótce otrzymałem odpowiedź na moje pytanie.
Kiedy już weszłam do wanny i usadowiłam się w prawie zbyt gorącej wodzie, Lawan zaczął wchodzić ze mną do wanny. Podniosłem rękę, aby pomóc jej wejść do wanny, którą wzięła, uśmiechając się delikatnie. — Przepraszam — powiedziałem, zajmując miejsce. „Nie jestem do tego przyzwyczajony”. „W porządku”, odpowiedziała, namydlając gąbkę i myjąc moje ramiona.
„Ja też nie”. Nie mogłem oderwać od niej wzroku. Jej pełne, idealne piersi wyglądały na solidne i jędrne, z małymi, ciemnymi, srebrnymi otoczkami wielkości dolara i twardymi sutkami pośrodku.
Jej skóra miała gładki kremowy kolor, który otaczał jej delikatne krągłości i zgrabne nogi. Jej ramiona były umięśnione i pełne wdzięku, z długimi, delikatnymi palcami i wypielęgnowanymi paznokciami. A jej seks był gładki jak noworodek. Moim zdaniem była wizją kobiecego piękna, a ja mogłem tylko siedzieć i patrzeć, jak porusza się wokół mnie z gracją, myjąc każdy cal od czubka mojej głowy do spodu moich stóp. Od czasu do czasu nasze spojrzenia się spotykały i uśmiechała się do mnie, zwłaszcza gdy zaczynała przeciągający się proces mycia mojego spuchniętego penisa.
Lawan uklękła przede mną, ustawiając się między moimi nogami. Trzymając moją erekcję w lewej dłoni, powoli namydlała gąbką mojego penisa od góry do dołu. Kiedy przestało być widoczne z powodu piany, włożyła gąbkę z powrotem do wiadra i obiema rękami głaskała mnie od dołu do góry. Uczucie było nie do opisania! Jej miękkie dłonie przesuwające się w górę iw dół po moim penisie, który był więcej niż odpowiednio nasmarowany mydłem, prawie sprawiły, że rozrzuciłem mój ładunek w każdym miejscu.
I była bardzo pewna, że nie przegapi żadnego miejsca. Głaszcząc od góry do dołu powolnym, ale zdecydowanym ruchem, szybko doprowadzała mnie do punktu bez powrotu. Kiedy zacząłem się napinać, zatrzymała się, zdejmując ręce z mojego nabrzmiałego członka. Patrząc na mnie z dziwnym wyrazem twarzy, Lawan powiedziała: „Teraz spłukujemy”.
Wstała, podnosząc mi na głowę wiadro czystej wody. Kiedy podeszła do mnie, mogłem bardzo wyraźnie poczuć jej zapach tuż przed wylaniem na mnie wody, zmywając mydliny. Kiedy wycierałem wodę z oczu, Lawan zaczęła się mydlić od stóp do głów.
Naprawdę podobał mi się ten pokaz, kiedy namydlała się, zauważając, jak twarde stały się jej sutki, gdy myła swoje okrągłe piersi. Kiedy skończyła, wylała pozostałą wodę na głowę i zmyła wszystkie mydliny. Potem stanęła przede mną, naga, mokra i lśniąca. "Lubisz?" zapytała.
Szczerze mówiąc nie wiedziałem, o czym ona mówi. Czy miała na myśli, czy podobała ci się kąpiel? A może miała na myśli, czy lubisz to, co widzisz? Widząc, jak ostro patrzyła na moją wściekłość, chyba mogła powiedzieć, że podobał mi się ten widok. "Tak, bardzo lubię." Uśmiechnęła się delikatnie i powiedziała: „Dobrze. Cieszę się”.
Wyszła z wanny i odwróciła się do mnie; Wstałem i również wyszedłem. Wzięła mnie za rękę do małego stołka i usiadłam na nim. Nie mówiąc ani słowa, usiadła na stołku, siadając na mnie okrakiem i kierując się prosto na mojego żeliwnego penisa, pochłaniając całą moją długość aż do orzechów w jej ciasnej porcji. Nie mogłem powstrzymać cichego westchnienia, które wydostało się z moich ust, gdy jej ciasne ciało trzymało mnie mocno w sobie.
Czułem się, jakby mój kutas był w jedwabnym imadle. Zamykając oczy, wydała cichy jęk, gdy spoczęła na mojej bazie, niewątpliwie całkowicie pełna. Byłem w niebie! Kiedy powoli otwierała oczy, podniosła moje ręce z moich boków i położyła je na swoich piersiach. Były twarde, a małe sutki wbijały się w moje dłonie jak małe kolce.
Delikatnie ściskałem i masowałem jej piersi, a ona cicho jęczała z rozkoszy. Lawan nie musiał się ruszać ani o cal. Lawan pochyliła się do przodu i pocałowała mnie głęboko, zakrywając moje usta swoimi słodkimi ustami.
Zabrałem ręce z jej piersi i zarzuciłem je na jej plecy, przytulając ją mocno do siebie, podczas gdy namiętnie się całowaliśmy. Reakcją Lawans było rozpoczęcie ściskania, jej mięśnie cipki chwytały mojego penisa, a następnie obracały biodrami jak tancerka brzucha. Doznania, które dawała mi ta piękna dziewczyna, były dla mnie po prostu zbyt duże i mój kutas zaczął spazmować, wystrzeliwując mój ładunek w moją śliczną tajską kąpiącą się. Przy pierwszym pulsie Lawan zacisnęła się swoimi mięśniami i pchnęła jej krocze tak nisko, jak tylko się dało, blokując stopy pod bokami moich ud.
Potem po prostu zamarła w miejscu i przyjęła wszystko, co miałem jej do zaoferowania, jęcząc prawie niesłyszalnie. Gdy pulsowanie w moim penisie zaczęło słabnąć, Lawan ponownie zaczął ściskać i puszczać mojego penisa, przedłużając doznania mojego orgazmu. Po kilku minutach mój penis zaczął się opróżniać. Jeszcze jednym niezwykle mocnym ściśnięciem Lawan odsunęła się od mojego penisa i uklękła u moich stóp.
Rozłożyła moje uda i wzięła mojego zmiękczającego penisa do ust, liżąc i oczyszczając spermę z mojego penisa, aż był czysty, tak jak wtedy, gdy go myła. Potem zadowolona, że jestem czysta, położyła mi głowę na kolanach. "Wow!" Powiedziałem, gładząc jej długie, jedwabiste włosy: „To było niesamowite!” „Dziękuję” – odpowiedziała z lekkim uśmiechem – „Ale teraz odpoczywaj”. Wstała z pozycji klęczącej i znów biorąc mnie za rękę, zaprowadziła do sypialni.
Odciągnęła prześcieradło i koc i poklepała materac. Położyłem się na miękkim łóżku, a potem Lawan przeszła przez pokój, żeby rozwinąć dla siebie cienką słomianą matę. „Lawan, chodź tu spać”. Powiedziałem jej.
Patrzyła na mnie przez chwilę, po czym uśmiechnęła się szeroko i szybko przeszła przez pokój, by położyć się obok mnie. Zarzuciłem jej rękę na szyję, a ona zasnęła w moich ramionach. Nie wiem, czy spałem godzinę, czy całą noc, ale pamiętam, że obudziłem się w najprzyjemniejszy sposób, jaki można sobie wyobrazić. Kiedy podniosłem głowę i zamrugałem, ujrzałem Lawan, klęczącą obok mnie i poruszającą głową w górę i w dół mojego usztywnionego penisa. (Naprawdę, chłopaki, kto miałby coś przeciwko czemuś takiemu?) Lawan wciąż była naga, tak jak wtedy, gdy kładliśmy się spać.
Podczas gdy jej język wirował wokół główki mojego penisa, jej prawa ręka przesuwała się w górę iw dół mojego penisa w tym samym tempie co jej usta. Jej lewa ręka znajdowała się między jej nogami, pocierając cipkę w szaleńczym tempie. Ponownie otrzymałem jedno z najwspanialszych doznań seksualnych, jakich kiedykolwiek doświadczyłem w całym moim życiu podczas podawania mojego specjalnego „prezentu”. Lawan musiała zauważyć, że trochę się poruszam, bo odwróciła głowę trochę na bok i spojrzała mi w oczy.
Ledwo udało mi się dostrzec cień uśmiechu w kącikach jej ust. Z moim kutasem w nim, jej usta były całkiem pełne. Patrzyłem przez prawie pięć minut, podczas gdy Lawan utrzymywał bardzo równe tempo.
Kiedy zacząłem czuć orgazm narastający w moich orzechach, a moje plecy zaczęły się wyginać w oczekiwaniu na rzeczy, które nadejdą, wtedy zaczęła cicho jęczeć. Wibracje w połączeniu z jej doskonałym ssaniem kutasa sprawiły, że przeleciałem nad krawędzią i wdmuchnąłem ładunek spermy do jej ust. Lawan przestała kiwać głową i zaczęła szybko poruszać ręką w górę iw dół mojego penisa, a mój kutas wszedł do jej oczekujących ust.
Lawan mocno ssał, kiedy strzelałem, a potem szybko przełykał, zanim powtórzył proces dla następnego strzału. Myślę, że próbowała wyssać mi jaja przez mojego penisa! Lawan utrzymywał moje tempo, dopóki skurcze mojego penisa nie ustąpiły. Kiedy podniosła głowę z mojej pachwiny, spojrzała na mnie i uśmiechnęła się.
– Dzień dobry, proszę pana – powiedziała po ostatnim przełknięciu. "Miło odpoczęłaś?" Wyciągając lewą rękę spomiędzy ud, podniosła lepkie, nasiąknięte spermą palce do ust i zaczęła je lizać i ssać do czysta. „Tak, dziękuję Lawan,” odpowiedziałam, opierając się na łokciach i dalej obserwując, jak liże swoje palce. „To było świetne”.
Lawan znów się do mnie uśmiechnął. Kiedy zaczęła wstawać, zatrzymałem ją. „Chwileczkę, Lawan”, powiedziałem, siadając obok niej.
Lawan miała zmartwiony wyraz twarzy, kiedy się do niej zbliżyłem. Siedziała na skraju łóżka obok mnie z rękami złożonymi na kolanach, więc kiedy się do niej odwróciłem, byliśmy twarzą w twarz. „Dziękuję bardzo Lawan,” powiedziałem patrząc w jej ciemnobrązowe oczy, „Jesteś absolutnie fantastyczna.
Ale chcę teraz coś dla ciebie zrobić. Wykąpałeś mnie i zaopiekowałeś się mną, a seks był cudowny. Czy mogę teraz dla ciebie? Lawan opuściła głowę i przemówiła tak cicho, że była prawie niezauważalna. „Proszę pana, ja… chciałbym… być wykorzystany.” „Użyty, Lawan? masz na myśli używany? - zapytałem. - Używany.
Jako niewolnica… Proszę pana. — Powiedziała. — Masz na myśli BDSM? — zapytałam, wciąż nie rozumiejąc ani nie wierząc, że słyszę od tej delikatnej istoty.
— Tak, proszę pana — powiedziała. — Nie jestem pewna. Rozumiem Lawana. Powiedz mi więcej – powiedziałem, chcąc mieć pewność, że zrozumiałem jej znaczenie i czy rozmawialiśmy o tym samym.
– Proszę pana, uwielbiam być wykorzystywany. Uwielbiam być… jak to się mówi zdominowana? Chcę być twoim niewolnikiem, a ty mistrzem. Chcę, żebyś mnie wykorzystywał, biczował, traktował jak niewolnicę.
To jest to, czego chcę… proszę pana? - powiedziała ze spuszczoną głową i cicho szeptała swoje słowa. – Więc robiłeś to już wcześniej? Zapytałam. "O tak, proszę pana. Wiele razy.
Wiele razy byłem używany. Lubię być niewolnikiem. Chciałbym być teraz twoim niewolnikiem, panie." – Rozumiem – powiedziałem, myśląc o tym, co powiedziała. Nie wiem, skąd ona wiedziała, ale ja też lubiłem sztukę BDSM i uważałem się za mistrza… chociaż nigdy wcześniej nikt nie prosił mnie, żebym został ich mistrzem! A już na pewno nie kogoś tak uroczego! "Dobrze, Lawan.
Jeśli tego chcesz, jesteś teraz moim niewolnikiem. Ale nie mam żadnego sprzętu, którym mógłbym cię użyć - żadnych lin, żadnych wioseł, nic podobnego." Na jej twarzy pojawił się szeroki uśmiech. Wstała i przeszła przez pokój do komody. Otworzyła dolną szufladę i z dumą pokazała całą szufladę ze sprzętem BDSM! Były tam liny różnej długości, wiosła, kneble, opaski na oczy, zaciski na sutki… wszystko, czego Mistrz może chcieć od sprzętu do zabawy! Brakowało mi tylko lochu! - Sir - powiedziała z małym ukłonem.
„Proszę, Lawan”, powiedziałem, wstając, „mów do mnie Mistrzu”. Lawan znowu się do mnie uśmiechnął. „Tak, Mistrzu”, powiedziała, opadając na kolana i siadając na piętach z opuszczoną głową i rękami na kolanach. „Zbliża się pora obiadu, Mistrzu.
Czy mam cię ubrać?” To było trochę dziwne, kiedy mnie ubierała, ale nie przeszkadzało mi to… patrzenie na tę azjatycką piękność pomagającą mi się ubierać było czystą przyjemnością. Lawan zadała sobie wiele trudu, aby upewnić się, że wszystko jest na swoim miejscu, zanim machnęła ręką w stronę drzwi. Po włożeniu butów przy drzwiach, przeszłam przez bogato udekorowany korytarz do restauracji w hotelowym lobby, a Lawan sumiennie podążał za mną kilka kroków. Po pysznym obiedzie danie „Khao mu krop mu daeng”, czyli danie z wieprzowiny i ryżu, podawane z klarowną zupą, gotowanym jajkiem i ogórkiem na boku.
Nie jestem zaznajomiony z tajskim jedzeniem, ale to było wspaniałe wprowadzenie. A z moim nowym niewolnikiem Lawanem, który mi służył, a potem klęczał obok mnie, jedząc z miski na podłodze (to był jej wybór jako niewolnika, nie mój), był to jeszcze wspanialszy posiłek. Gdy posiłek się skończył, wróciliśmy do pokoju. Kiedy drzwi się zamknęły, Lawan odwrócił się do mnie. „Mistrzu, proszę, użyj mnie? Chcę cię zadowolić.
Chcę być przez ciebie wykorzystany”. Kultura Orientu nie jest znana z próśb i błagań jak amerykańskie kobiety, więc w ten sposób dała mi do zrozumienia, że musi być wykorzystana. To był odpowiednik amerykańskiej dziewczyny, która praktycznie zdzierała z ciebie ubranie w szaleńczym pragnieniu bycia wyruchanym do nieprzytomności! „Więc rozbierz się, niewolniku, i pozwól mi się zobaczyć”. Powiedziałem.
Uśmiechnęła się delikatnie i od razu się rozebrała, zostawiając ubranie na podłodze. Spojrzałem na jej idealną nagą postać, a potem chwyciłem ją za gardło i oparłem o łóżko. Ponieważ byłem od niej o głowę i ramiona wyższy, musiała odchylić głowę do tyłu, żeby mnie zobaczyć. Zmniejszyłem odległość między nami i stanąłem tuż przed nią, praktycznie dotykając jej dobrze uformowanych i wyprostowanych cycków. Pocałowałem ją czule kilka razy, słuchając, jak jej oddech staje się coraz bardziej podekscytowany.
Sięgnąłem w dół, by pociągnąć jej sztywne sutki, podciągając je, gdy dyszała swoimi pragnieniami. Popchnąłem ją z powrotem na łóżko i trzymając ją za gardło, lizałem i ssałem jej miękkie ciało cycków oraz żułem jej usztywniające pąki. Jęknęła, gdy moje zęby wgryzły się w jej sutki, a moja ręka zsunęła się na jej zroszony wzgórek. Wsunąłem w nią dwa środkowe palce i zwinąłem je za jej kością łonową. Trzymałem ją za gardło, gdy szybko pieprzyłem ją palcem.
"O Boże!" powiedziała: „O Boże!” (później nie przyszło mi do głowy, że jesteśmy w Tajlandii, kraju w przeważającej części buddyjskim!) Wsuwałem palce do jej śliskiej dziurki, kiedy wyciągała ręce i chwytała prześcieradła. Wygięła plecy w łuk i garbiła się o moją dłoń, gdy wsuwałem ją i wysuwałem z niej, wydając mokre dźwięki, gdy jej soki zaczęły coraz bardziej smarować jej cipkę. Kiedy namiętności młodej dziewczyny osiągnęły stan gorączkowy, przestałem to robić, złapałem ją za rudo-brązowy kucyk i ściągnąłem z łóżka do pozycji klęczącej na podłodze obok.
Przycisnąłem jej głowę do materaca za jej włosy i zacząłem masować jej cycki wolną ręką, szczypiąc sutki i wbijając palce w jej miękki cycek. Obawiam się, że ja też nie byłem w tym zbyt delikatny, bo jęknęła, kiedy moje palce wbiły się w nią i mocno ścisnęły jej cycek. Chwyciłem i wbiłem się w każdą z dwóch wspaniałych kul, ściskając i przekręcając każdy sutek, aż dziewczyna krzyknęła. Lawan dyszała teraz jeszcze mocniej – zdecydowanie podobało jej się to brutalniejsze traktowanie! To zachęciło mnie jeszcze bardziej i przyciągnąłem ją z powrotem za włosy i obróciłem twarzą do łóżka - pchając ją na tyle daleko, że pochylała się nad łóżkiem i była przytrzymywana przez włosy.
Spojrzałem na jej napięty tyłek w kształcie serca. "POLICZKOWAĆ!" Szybko uderzyłem go dłonią. Lawan głośno westchnął. "POLICZKOWAĆ!" Kolejne uderzenie moją ręką i kolejne sapnięcie Lawana. Patrzyłem, jak jej tyłek odbija się od uderzenia i trzęsie się przez sekundę.
Rozpuszczając jej włosy, pchnąłem ją do przodu na łóżko, tak że pochyliła się nad krawędzią, a jej tyłek był wysoko w powietrzu. Uderzyłem ją w tyłek jeszcze kilka razy, za każdym razem wywołując westchnienie, a potem cichy jęk. Jej policzki trochę się zaróżowiły, a ja rozsunąłem je, aby odsłonić jej mokrą szparę i ciasny tyłek. Pochyliłem się do przodu i wykonałem długie, pełne lizanie szczeliny, aż do jej słodkiego dupka.
Lawan jęknęła, gdy poczuła mój język na jej kobiecości. Odepchnęła się od wtargnięcia mojego języka, a ja otoczyłem ramieniem jej nogi, przyciągając ją do tyłu, gdy mój język wbijał się w nią głęboko. Podniosła się rękami, odrzuciła głowę do tyłu i wygięła plecy w łuk, jęczała i płakała z rozkoszy. „Och, kurwa! Och, kurwa!” jęknęła, gdy mój język nadal ją atakował.
Odsunąłem się, a ona odwróciła się do mnie z błagalnym wyrazem twarzy. "Proszę, mów dalej! Proszę, mów dalej! Proszę, proszę, proszę…" jęknęła. Uderzyłem ją w tyłek, a ona błagała mnie, żebym doprowadził ją do orgazmu. „Proszę, doprowadź mnie do orgazmu, Mistrzu! Och, proszę! Proszę, doprowadź mnie do orgazmu!” Popchnąłem ją do przodu na jej twarz na łóżku.
Ponownie zakopałem twarz w jej słodkiej cipce i zlizałem jej słodki nektar. Smakowała tak samo pysznie, jak wyglądała! Chłeptałem jej seks długimi, luksusowymi liźnięciami, których kulminacją było drażniące lizanie jej dupy… była w niebie! Kiedy zjadałem jej słodką, soczystą cipkę, praca z językiem doprowadziła ją do pierwszego orgazmu jako moja niewolnica. „Och, mistrzu!” Krzyknęła, odrzucając głowę do tyłu. Chwyciłem ją za włosy i odciągnąłem, gdy doszła, smakując i chłpiąc soki z jej cipki, gdy wypełniały moje usta i spływały po brodzie.
Poczułem, jak jej nogi drżą z napięcia orgazmu, a potem znowu opadła na łóżko. Gdy leżała tam, wciąż jęcząc, dałem jej kilka porządnych klapsów w tyłek, po czym przewróciłem ją na plecy. Natychmiast rozłożyła szeroko nogi – zaproszenie do kontynuowania mojej uczty na niej.
Przyjąłem zaproszenie i zniżyłem twarz do jej wciąż drżącej i głodnej cipki. Rozszerzyłem usta jej cipki i zrobiłem jej trochę palców, zanim pochyliłem się, by zjeść ją jeszcze trochę. Kiedy moje usta zakryły jej płeć, a mój język ponownie zanurzył się w jej miękkiej różowej dziurce, Lawan uniosła biodra, próbując wciągnąć mnie tak daleko, jak tylko mogła.
W mgnieniu oka wydawało się, że znów osiągnęła orgazm, jej cipka wciąż była nadwrażliwa od pierwszego. „O KURWA! O BOŻE!” krzyknęła, gdy doszła po raz drugi. Wygięła plecy w łuk, a jej ciało zamarło, gdy zadrżała pod wpływem orgazmu. Opadając z powrotem na łóżko, jej ciało się rozluźniło. Sięgnąłem obiema rękami i chwyciłem oba jej sutki i mocno je uszczypnąłem, podnosząc ją do pozycji stojącej przede mną.
Pocałowałem jej otwarte usta i oblizałem jej słodkie wargi, gdy jęczała w proteście przeciwko sposobowi, w jaki szczypałem jej wrażliwe sutki. Nasze języki zatańczyły, a ona podniosła ręce, by zmniejszyć nacisk na jej cycki. „Gdzie są te ręce?” Powiedziałem. „Gdzie są te ręce?” Lawan opuściła je i ponownie schowała za plecami.
Zwolniłem uścisk na jej piersiach, chwytając ją za gardło i ponownie powalając na podłogę na kolana. "Mistrzu… proszę?" powiedziała, gdy zaczęła odpinać mój pasek. "Chcesz mojego fiuta?" Zapytałam. "Tak, Mistrzu.
Chcę tego. Chcę tego. Proszę," błagała, patrząc na mnie.
W końcu rozpięła mi spodnie i opadły na podłogę. Ściągnęła też moje bokserki i mój kutas wyskoczył. Poszła wziąć go do ust, ale kiedy podeszła do przodu, uderzyłem ją. Usiadła zszokowana.
– Nie bierz, niewolniku. Zapytaj, zanim tego dotkniesz – powiedziałem. „Proszę, Mistrzu, proszę, czy mogę dostać twojego fiuta?” powiedziała, patrząc na mnie. – Tak lepiej. Tak, możesz – powiedziałem.
Nie marnowała czasu i wzięła mojego penisa głęboko do swoich miękkich ust. Zaczęła kołysać głową, ssąc i liżąc mojego fiuta. Robiła to, jakby umierała z głodu, mimo że właśnie zjadła obiad! Jej miękkie usta i jęki, które wydawała, były absolutnie niesamowite! Po kilku chwilach zrobiłem krok w jej stronę, przyciskając ją do krawędzi łóżka.
Z plecami opartymi o materac i głową odchyloną do tyłu nie mogła nigdzie iść. Pochyliłem się do przodu i wepchnąłem całego kutasa do jej ust. Trzymałem ją tam, mojego penisa całkowicie w jej miękkim gardle. – Spójrz na mnie – powiedziałem jej.
Podniosła wzrok, a ja spojrzałem jej w oczy. Kiedy zaczęły wyglądać na spanikowane i zaczęły trzepotać, cofnąłem się, pozwalając jej odetchnąć. Po kilku głębokich oddechach zaczęła lizać moje jaja i worek.
Pozwoliłem jej wykonać kilka długich ruchów językiem, a następnie wepchnąłem mojego kutasa z powrotem do jej gardła, przytrzymując ją ponownie przygwożdżoną do łóżka. Jej oczy znów zatrzepotały i puściłem ją. Kiedy ponownie z trudem łapała oddech, zapytałem ją: „Kogo chcesz? Czyjego chcesz, dziwko?”. Dyszała swoją odpowiedzią: „Twój kogut, Mistrzu. Chcę twojego kutasa!” – Pokaż mi – powiedziałem.
Cofnąłem się i jeszcze raz wziąłem ją za sutki i postawiłem na nogi. Obróciłem ją i sięgnąłem pod krocze, podniosłem ją i położyłem całym ciałem na łóżko. "Podnieś ten tyłek w powietrze!" Powiedziałem jej. Przekręciła się na brzuch i uniosła tyłek wysoko w powietrze. Przeniosłem się na łóżko i uderzyłem ją kilka razy w tyłek, kiedy sapnęła i ukryła twarz w pościeli.
Rozsunąłem jej pośladki i dotknąłem jej przemoczonej cipki. „Panie, proszę… proszę, pieprz mnie! Proszę, tak bardzo chcę twojego kutasa!” jęknęła, gdy moje palce weszły w nią. Ja też ją chciałem. Wstałem od tyłu i umieściłem mojego sztywnego, twardego kutasa przy wejściu do jej cipki i nacisnąłem do przodu, wsuwając się z łatwością w jej ciasną, mokrą, gorącą dziurę.
Jęknęła, gdy poczuła, jak ją wypełniam, wchodząc coraz głębiej w jej brzuch, aż poczułem dno jej szyjki macicy. Byłem całkowicie pochłonięty jej ciepłem, a ona mocno chwyciła mojego penisa, jakby próbowała wydoić z niego cenną spermę. Zacząłem wchodzić i wychodzić z niej, pierwsze kilka ruchów było powolnych, delikatnych, ale potem, kiedy przyzwyczaiła się do mojego rozmiaru, stałem się bardziej dziki, bardziej brutalny, gdy ją pieprzyłem.
Jeśli chciała być niewolnicą kogutów, miała otrzymać pełne leczenie! Wbiłem się w nią… tak mocno, że aż sapnęła, jakbym prawie pozbawił ją powietrza. Raz za razem wpychałem w nią mojego twardego jak skała kutasa, a ona wzięła każdy stalowy cal. Moje jądra uderzyły w jej cipkę, jedną ręką złapałem ją za gardło, a drugą sięgnąłem pod nią, by drażnić i bawić się jej spuchniętą łechtaczką.
„Mistrzu! O mój Boże! Potrzebuję… Och, muszę dojść! Och, proszę! Proszę, mogę dojść!” zawołała rozpaczliwie „Jeszcze nie, dziwko. Nie waż się dojść, dopóki ci nie powiem!” Ostrzegłem ją. – Och – wyjęczała z frustracji. Ale wytrzymała. Choć było to dla niej trudne, utrzymała kontrolę nad swoim orgazmem.
Ale nie tego chciałem… żeby zachowała kontrolę. Faktem jest, że chciałem, żeby całkowicie wymknęła się spod kontroli. Więc dodałem kolejny element do jej udręki. Zdjąłem rękę z jej gardła i włożyłem palec w jej dupę. Z moim kutasem zatopionym w jej cipce, jedną ręką dotykającą i przesuwającą jej łechtaczkę i palcem w jej dupie, nie mogła już dłużej wytrzymać.
„MISTRZE, PROSZĘ!” krzyczała. Sam byłem gotowy. Jej błagania i ciepłe napięcie jej cipki doprowadziły mnie do krawędzi.
„Zamierzam się spuścić. Chcę, żebyś spuścił się ze mną. Czy jesteś gotowy na spuszczenie się dla mnie? Czy jesteś gotowy na spuszczenie się ze swoim Mistrzem?” Zapytałam. „O TAK, MISTRZU! Och, proszę, mogę dla ciebie spuścić się! Proszę!” błagała. „Więc… CUM TERAZ!” Warknąłem jej głęboko do ucha.
"AAIIIEEEE!" Lawan wrzasnęła, gdy przeszył ją niesamowity orgazm. Wepchnęła twarz w poręczną poduszkę, nadal wykrzykując swoją przyjemność, jej nogi się trzęsły, a jej cipka kurczyła się i ściskała mojego fiuta dla każdej kropli jego białego, lepkiego ładunku. Pompowałem zryw za lepkim zrywem głęboko w jej palące ściany jej cipki.
Jęknąłem po raz ostatni, gdy ostatnia sperma pokryła jej cipkę i ściekała z mojego fiuta na prześcieradło poniżej. Upadłem na nią, pchając ją do łóżka, a ja leżałem na niej w gorącej, spoconej, konwulsyjnej kupie. Sturlałem się z niej, a ona poruszyła się, by jeszcze raz wziąć mnie do ust, zdeterminowana, by oczyścić mojego fiuta pomimo własnej słabości po orgazmie. Kiedy byłem czysty, spojrzała na mnie z uśmiechem..
Wszystko dzieje się naprawdę szybko w Mia na imprezie Speed Dating…
🕑 47 minuty Międzyrasowy Historie 👁 2,211Nawiasem mówiąc, facet siedzący naprzeciwko niej w zamszowej kamizelce i szarej tamcie, co tam było? - wypluł wodę z powrotem do szklanki. Wytarł drybling z dolnej części wargi i zakaszlał:…
kontyntynuj Międzyrasowy historia seksuRozmawiam z meksykańskim flagowcem i ostatecznie wysysam jego i jego współpracowników grube, brązowe koguty.…
🕑 22 minuty Międzyrasowy Historie 👁 2,581Nazywam się Ed, a moja żona Joan i ja mamy pięćdziesiąt lat i mam dwoje dzieci, które nie ukończyły studiów i mieszkają na różnych przedmieściach Phoenix z własnymi młodymi rodzinami.…
kontyntynuj Międzyrasowy historia seksuTylko na jedną noc rzucają ostrożność na wiatr.…
🕑 35 minuty Międzyrasowy Historie 👁 2,531Spojrzał przez okno samochodu, obserwując deszcz i zamyślony. „Nadal mam dla ciebie miłość” - powiedział. „Po prostu nie mogę powiedzieć, że się w tobie zakochałem”. Z drugiej…
kontyntynuj Międzyrasowy historia seksu