Taxi

★★★★★ (< 5)

Po tym, jak Jeremy posmakuje czerni, zawsze będzie wracał...…

🕑 10 minuty minuty Międzyrasowy Historie

Jeremy uważał się za uosobienie elegancji. Zawsze ubierał się monochromatycznie, trzymając się głównie czerni i odcieni szarości, tu i ówdzie z dodatkiem bieli. Był szczupły, bardzo szczupły i skrupulatnie obserwował swoją wagę.

Miał pięć stóp i osiem cali wzrostu i ważył sto trzydzieści funtów. Nie był dokładnie szkieletem, ale ważył dwadzieścia funtów mniej niż powinien. Jeremy był ładnym chłopcem i mógł sobie pozwolić na bycie wybrednym, a „wybredny” z pewnością był. Będąc kompletnym ogarem, dla Jeremy'ego fiut był akceptowalny tylko w jednym rozmiarze, ogromnym.

Nie miało znaczenia, jak seksowny lub przystojny był mężczyzna, jeśli nie był dobrze wyposażony, Jeremy po prostu nie był zainteresowany. Przed zabraniem kogokolwiek do domu, Jeremy zawsze upewniał się, że oferowany kutas jest do zera. W przeszłości często był niegrzeczny wobec upartych zalotników, którzy po prostu nie kroili musztardy. Jeremy zawsze marzył o spotkaniu z olbrzymem, który wisiał jak koń. Ze względu na swoją wagę, jedną z wad Jeremy'ego było to, że musiał zachować ostrożność podczas spożywania alkoholu, ponieważ bardzo łatwo się wkurzył.

Był jednak zwykle ostrożny w tym względzie. W sobotni wieczór najlepszy przyjaciel Jeremy'ego, Albie, przyjechał późnym popołudniem do domu Jeremy'ego. POA zakładało, że zjdą razem kolację, zanim wyruszą do baru dla gejów około dziewiątej trzydzieści. Podczas kolacji Jeremy wypił dwa pełne kieliszki wina, o kieliszek więcej niż normalnie, ao dziesiątej wieczorem w końcu dotarli do baru w pojeździe Albiego. W pubie Jeremy zamówił piwo, które wypił nieco szybciej niż zwykle.

Po tym, jak Jeremy zaczął popijać swoje drugie piwo, Albie nawiązał rozmowę z całkiem sympatycznym facetem. Godzinę później Albie poinformował Jeremy'ego, że wyjeżdża z tym facetem i zaproponował, że najpierw podrzuci Jeremy'ego do domu. Było dopiero trochę po jedenastej, więc Jeremy postanowił zostać.

Powiedział, że później zamówi taksówkę, jak to często robił. Po kolejnych dwóch piwach Jeremy nie czuł się zbyt dobrze i za kwadrans dwunasta postanowił udać się do domu po zamówieniu taksówki. Podczas jazdy taksówką do domu taksówkarz Tyrus dał Jeremy'emu worek na wymiociny „na wszelki wypadek”. Gdy dotarli na miejsce, Tyrus wysiadł ze swojej taksówki, aby pomóc Jeremy'emu wydostać się z taksówki.

Spoglądając na Tyrusa, który miał dobrze ponad sześć stóp wzrostu, Jeremy prawie poczuł zawroty głowy, biorąc pod uwagę wzrost taksówkarza. Następnie, po zamknięciu taksówki, Tyrus odprowadził Jeremy'ego do jego mieszkania. – Ale czy nie masz innych opłat do załatwienia? — zapytał Jeremy.

„Nie, jesteś moją ostatnią taryfą na wieczór”, odpowiedział Tyrus, zanim zakończył: „Skończyłem służbę o dwunastej i nie muszę zwracać pojazdu do zajezdni, ponieważ wracam na służbę od szóstej. jutro rano”. Po przybyciu do drzwi wejściowych Jeremy'ego, Jeremy był zaskoczony, gdy Tyrus wszedł z nim do mieszkania, zanim zamknął za nimi drzwi. Chociaż Tyrus był uber-alfa, Jeremy wiedział, że ekscytowanie się takim heteroseksualnym facetem jak Tyrus było kompletną stratą czasu.

Ale nawet czując mdłości, Jeremy nie mógł powstrzymać się od podziwu dla kawałka męskości, który mu pomagał. „Gdzie jest twoja łazienka?” — zapytał Tyrus. Po tym, jak Jeremy zwrócił na to uwagę, Tyrus wziął Jeremy'ego pod ramię i poprowadził go tam. Kiedy Jeremy stał przed muszlą klozetową, zdał sobie sprawę, że najpierw musi się wysikać i był zadowolony, że mdłości nie osiągnęły jeszcze poziomu gorączki.

Stojąc przed toaletą, zdał sobie sprawę z ogromnych dłoni Tyrusa na jego ramionach, które go zabezpieczały. Kiedy Jeremy rozpiął i rozpiął spodnie, które były wykonane z lekkiego lejącego się materiału, opadły mu na podłogę. Następnie, po zepchnięciu majtek, Jeremy w końcu uwolnił pęcherz. Kiedy jednak skończył sikać, zaczęły go ogarniać mdłości.

Tyrus następnie powiedział mu, aby położył ręce na szczycie cysterny, aby ustabilizować swoje ciało. Gdy żółć zaczęła sączyć się z ust Jeremy'ego, Tyrus ukląkł za nim. - Zdejmijmy ci spodnie porządnie, żebyś ich nie pogniótł - poradził Tyrus.

Po podniesieniu jednej stopy, a następnie drugiej, spodnie zostały zdjęte i złożone przed umieszczeniem ich nad brzegiem wanny. Kiedy więcej żółci pociekło z ust Jeremy'ego, poczuł, że jego majtki są ściągane i zdejmowane. Jeremy usłyszał, jak otwiera się za nim lusterko toaletowe i doszedł do wniosku, że Tyrus próbuje znaleźć jakiś środek zobojętniający kwas. Kiedy z ust Jeremy'ego wypłynął pierwszy strumień wymiocin, Tyrus odkrył tubkę lubrykantu, którą miał nadzieję znaleźć.

Jednak Jeremy również nie zauważył, że Tyrus sam zdjął spodnie. Kiedy drugi wymiot wymiocin Jeremy'ego trafił do wody, Tyrus był zajęty smarowaniem swojego monstrualnego penisa. Jeremy doznał szoku, gdy poczuł ogromną dłoń dotykającą jego tyłka. Natychmiast zaniepokojone palce zaczęły smarować jego pęknięcie, zanim zaczęły szturchać dziurę.

Sącząc się żółcią, Jeremy nie był w stanie się ruszyć. Następnie Jeremy poczuł nieprzyzwoicie gruby przedmiot trącający jego właz. Kiedy Jeremy uwolnił źródło wymiocin, jego pofałdowanie zostało rozdarte. Jęknął głośno, gdy ostatnia zawartość jego żołądka opuściła jego ciało, a jego tyłek został całkowicie wypchany. Jeremy był bardzo zadowolony, że falowanie odwróciło jego uwagę, ponieważ jego tyłek był poważnie nadwyrężony wtargnięciem Tyrusa.

Gdy Tyrus zaczął się poruszać w tę iz powrotem, Jeremy wypluł resztki żółci z ust. "Czy już dobrze się czujesz?" — zapytał Tyrus. „Tak, wszystko w porządku” – odpowiedział Jeremy. Sięgając nad Tyrusem, chwycił ręcznik do rąk, zanim podał go Jeremy'emu. Kiedy Jeremy otarł twarz i usta, poczuł, że jego ciało się unosi.

Wbity w gałkę Tyrusa Jeremy został następnie przetransportowany do sypialni, zwisając z przodu Tyrusa jak szmaciana lalka. Po ułożeniu ich ciał na łóżku, Tyrus rozsunął kolanami nogi Jeremy'ego. Następnie Tyrus uniósł tors na wyciągniętych ramionach i zaczął znacząco plądrować tyłek Jeremy'ego.

Kutas Tyrusa był daleko poza jego wyobrażeniami, a Jeremy czuł się tak, jakby umarł i poszedł do „kogutowego nieba”. „Czy moja gałka jest wystarczająco duża dla ciebie, biały chłopcze?” Tyrus warknął między pchnięciami. „Kurwa tak, musisz być bogiem kogutów,” jęknął ekstatycznie Jeremy. „Cóż, jest jeszcze wiele do zrobienia, biały chłopcze.

Kiedy będę miał szczęście i znajdę taką wanilię jak ty, nie zmarnuję tego,” mruknął pożądliwie Tyrus. „Wykorzystuj to, nadużywaj tego, pieprz mnie tak mocno, jak chcesz” — dyszał Jeremy między uderzeniami. Jeremy nigdy wcześniej nie doświadczył wytrysku u żadnego mężczyzny w tak szalony sposób jak Tyrus.

Połączenie nieziemskich dźwięków i wirowania ciała Tyrusa było całkowicie maniakalne. Orgazm Tyrusa trwał znacznie dłużej niż jakakolwiek erupcja, jakiej Jeremy kiedykolwiek doświadczył, i Jeremy czuł się jak ekstremalna przejażdżka kolejką górską. Po krótkiej przerwie Tyrus rozkazał: „Idź umyj twarz i umyj zęby, mamy więcej spraw do załatwienia”.

Jeremy pobiegł do łazienki, a po umyciu zębów i twarzy przepłukał gardło. Już wychodząc z łazienki, zauważył paczkę pastylek do ssania i zdecydował, że jego oddech może pomóc, zanim włożył jedną do ust. Po ponownym wejściu do pokoju Tyrus czekał na niego na łóżku. – Czy twoja żona nie czeka na ciebie w domu? — zapytał zaciekawiony Jeremy. „Nie… jestem rozwiedziony i mieszkam sam.

A teraz idź do pieprzonego łóżka, suko, potrzebuję więcej białej cipki”. Jeremy posłusznie wykonał polecenie. O dziwo, jak dotąd nie widział niszczyciela tyłków Tyrusa i nie mogąc dłużej się opierać, natychmiast się na nim skupił. Jeremy z podziwem obserwował różdżkę cudów.

„Jezu” – pomyślał – „to coś wygląda jak spód kija bejsbolowego”. Jeremy był całkowicie przytłoczony niewiarygodnym szczęściem, które tego wieczoru spadło mu na kolana. Tyrus zaznaczył wszystkie pola, o jakich Jeremy kiedykolwiek marzył. Tyrus był duży i obwieszony, a od niego emanował ostry męski zapach.

„Dobry Boże” — pomyślał Jeremy — „czuję się jak grecka dziewica, którą właśnie schwytał gigantyczny nubijski wojownik”. Tyrus nie marnował czasu i wkrótce Jeremy znowu leżał na brzuchu, czekając na kolejny analny „atak”. Tym razem jednak usta Tyrusa odegrały znacznie większą rolę. Odciągając głowę Jeremy'ego na bok, Jeremy dostał mistrzowską lekcję oralnej akcji. Pocałunki Tyrusa były żarliwe i natarczywe, gdy jego rozgorączkowany język badał każdy zakamarek ust Jeremy'ego.

Przez cały czas bezlitośnie pieprzył tyłek Jeremy'ego. Pokonawszy swoją wcześniejszą chorobę, Jeremy był teraz w pełni zaangażowany i kochał każdą sekundę akcji. Po tym, jak Tyrus walił go w tyłek przez kilka minut, Jeremy zaczął krzyczeć o zbliżającym się orgazmie. Na zawołanie Tyrus ruszył jeszcze bardziej, by pomóc mu na jego ścieżce, a kiedy pojawił się Jeremy, dosłownie piszczał z przyjemności. Niedługo potem Jeremy zniósł maniakalne machinacje ekstazy Tyrusa, gdy Tyrus ponownie wyładował się w jego dupie.

Jeremy był zachwycony, gdy spocone ciało Tyrusa otoczyło go w poświacie. Potem przeszli do kuchni napić się wody. Oczy Jeremy'ego były oczarowane grubym wahadłem, które majestatycznie kołysało się na biodrach Tyrusa. Kiedy zaspokoili pragnienie, przemówił Tyrus.

„Dzisiejszej nocy będę z tobą spokojnie, ale potrzebuję jeszcze jednego pieprzenia”. Kiedy wrócili do sypialni, Jeremy leżał na plecach. „O kurwa” – pomyślał – „nadeszła chwila prawdy”. Tym razem infiltracja Tyrusa przyciągnęła całą uwagę Jeremy'ego i wydawało się, że jego wnętrzności zostały przeorganizowane. Kiedy usta Tyrusa zamknęły się na wargach Jeremy'ego, poczuł się jak ośmiornica otaczająca swoją ofiarę.

Ta sesja trwała znacznie dłużej niż dwie pozostałe i Jeremy prawie trząsł się z zachwytu, gdy rzeki potu spływały po jego ciele od Tyrusa. Kiedy Tyrus w końcu uniósł tułów na wyciągnięte ręce, uderzenia, które nastąpiły po nim, prawie całkowicie zmiotły umysł Jeremy'ego. Tym razem jednak, gdy Tyrus miał się rozładować, nalegał, by zrobić to w ustach Jeremy'ego.

Gdy Tyrus dygotał gorączkowo nad nim, Jeremy był zdumiony głośnością trzeciego wytrysku Tyrusa. Nierówny, gęsty spunk Tyrusa był całkowicie pyszny, a Jeremy delektował się nim jak smakosz. Niedługo potem oboje zasnęli. Następnego ranka, po wymianie numerów telefonów, Tyrus zatrzymał się przy drzwiach.

- Kiedy zadzwonię do ciebie w przyszłości, lepiej upewnij się, że będziesz gotowy w ciągu piętnastu minut - powiedział z surowym spojrzeniem. Potem, gdy uśmiech pojawił się na twarzy Tyrusa, dodał: „To było fantastyczne Jeremy. Już za tobą tęsknię, kochanie”. Po krótkim pocałunku Jeremy patrzył, jak wspaniałe ciało Tyrusa leci w kierunku jego taksówki.

Podobne historie

Prędkość

★★★★★ (< 5)

Wszystko dzieje się naprawdę szybko w Mia na imprezie Speed ​​Dating…

🕑 47 minuty Międzyrasowy Historie 👁 2,211

Nawiasem mówiąc, facet siedzący naprzeciwko niej w zamszowej kamizelce i szarej tamcie, co tam było? - wypluł wodę z powrotem do szklanki. Wytarł drybling z dolnej części wargi i zakaszlał:…

kontyntynuj Międzyrasowy historia seksu

Ssanie meksykańskiej ekipy budowlanej

★★★★★ (< 5)

Rozmawiam z meksykańskim flagowcem i ostatecznie wysysam jego i jego współpracowników grube, brązowe koguty.…

🕑 22 minuty Międzyrasowy Historie 👁 2,581

Nazywam się Ed, a moja żona Joan i ja mamy pięćdziesiąt lat i mam dwoje dzieci, które nie ukończyły studiów i mieszkają na różnych przedmieściach Phoenix z własnymi młodymi rodzinami.…

kontyntynuj Międzyrasowy historia seksu

Tylko na jedną noc

★★★★★ (< 5)

Tylko na jedną noc rzucają ostrożność na wiatr.…

🕑 35 minuty Międzyrasowy Historie 👁 2,531

Spojrzał przez okno samochodu, obserwując deszcz i zamyślony. „Nadal mam dla ciebie miłość” - powiedział. „Po prostu nie mogę powiedzieć, że się w tobie zakochałem”. Z drugiej…

kontyntynuj Międzyrasowy historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat