Tashita kocha rytm i bluesa

★★★★(< 5)

Lubię moją muzykę głośną i odważną i moje kobiety w ten sam sposób.…

🕑 19 minuty minuty Międzyrasowy Historie

Mieszkałem w mieszkaniu na trzecim piętrze. Tashita mieszkała pode mną, w mieszkaniu na drugim piętrze. To, jak się poznaliśmy, było czystym przypadkiem, podobnie jak to, co wydarzyło się po naszym spotkaniu. Było ciepłe, wiosenne popołudnie i postanowiłam zwariować z pracy, zostać w domu i po prostu odpocząć. Podkręciłem stereo i, co prawda, grałem, miłego popołudnia.

Nie sądziłem, że kogokolwiek to obchodzi, ponieważ z pewnością większość ludzi byłaby w pracy. Walenie w moje drzwi zaskoczyło mnie. Szybko ściszyłem muzykę i otworzyłem drzwi. Była drobną kobietą, ciemnoskórą, czarną i uroczą, ale najwyraźniej trochę zaniepokojoną. "Czy mogę prosić o przysługę?" – zapytała, składając ręce na piersi przed sobą.

„Już to odrzuciłem”, powiedziałem jej, oferując przeprosiny. – Dzięki – odparła, odwracając się i kierując się w stronę swojego mieszkania. „Hej”, zawołałem, wyglądając przez otwarte drzwi. „Jak masz na imię?”.

„Tashita”, odpowiedziała, patrząc w moim kierunku, gdy zbliżała się do pierwszego stopnia schodów. "Chcesz mój numer telefonu?" Zapytałam. „Dlaczego miałbym chcieć lub potrzebować twojego numeru telefonu?” zapytała, zatrzymując się na pierwszym stopniu, patrząc na mnie.

„Więc jeśli zrobię za dużo hałasu, możesz po prostu do mnie zadzwonić” – odpowiedziałem. Ku mojemu zdziwieniu odwróciła się i ruszyła w stronę mojego mieszkania. Zatrzymała się przed moim mieszkaniem, gdzie stałem przytrzymując otwarte drzwi. Zaprosiłem ją, żeby weszła do środka, podczas gdy ja mam coś do pisania. Weszła w moje drzwi, ale nie do końca do jaskini lwa.

Wzięłam skrawek papieru z blatu i nabazgrałam swój numer telefonu. Kiedy wręczyłem jej papier, zapytała, czy mieszkam tu sam. – Zwykle – odpowiedziałem tajemniczo. „Przez większość czasu jestem tylko ja, z wyjątkiem sytuacji, gdy mam towarzystwo”.

Spojrzała na kartkę, którą jej podałem. "Jak masz na imię?" zapytała. – Robercie – odpowiedziałem. „Fajnie”, odpowiedziała, „Miło cię poznać. Czym się zajmujesz?”.

– Jestem prawnikiem – odpowiedziałem. "A ty?" Zapytałam. – Pielęgniarka – odpowiedziała.

„Fajnie”, odpowiedziałem, „Następnym razem, gdy źle się poczuję, zapukam do twoich drzwi”. Taszita zaśmiała się. „Na nie” – odparła – „Nie przychodź i nie zarażaj mnie”.

„Dobrze”, odpowiedziałem, „Czy mogę zapukać do twoich drzwi kiedy indziej?”. - Jasne - odpowiedziała, wpychając kartkę papieru, którą jej wręczyłem, do przedniej kieszeni obciętych szortów. Tashita była znokautowana i podejrzewałem, że prawdopodobnie wiedziała o tym ze sposobu, w jaki odrzucała włosy na ramiona, kiedy rozmawialiśmy. „Jeśli zrobię za dużo hałasu”, poinstruowałem, „po prostu zadzwoń do mnie”.

„Będę”, odpowiedziała, cofając się na korytarz przed moim mieszkaniem i kierując się w dół po schodach. byłem uzależniony. Była szalenie przystojna! Minęło kilka dni, a ja nie mogłem wyrzucić Tashity z głowy.

Potem, szczęśliwym zbiegiem okoliczności, mniej więcej tydzień później, innego dnia, kiedy znów zdecydowałem się na wagary z pracy, usłyszałem pode mną łomot stereo Tashity. Zszedłem po schodach i zapukałem do jej drzwi. Brak odpowiedzi.

Zapukałem ponownie, tym razem mocniej stukając w drzwi mieszkania. Słyszałem pulsujący dźwięk przez drzwi. Zapukałem ponownie, trochę mocniej.

Głośność muzyki spadła. Tashita otworzyła drzwi do swojego mieszkania. Uśmiechnąłem się. – Przepraszam – powiedziała Tashita. Była owinięta w frotowy różowy szlafrok zawiązany w talii.

– Myślę, że twoja baza jest lepsza od mojej – powiedziałem. „Byłam pod prysznicem” – powiedziała – „nie zdawałam sobie sprawy, że jest tak głośno”. – Wszystko w porządku – powiedziałem jej. – Chcesz moje numery? zapytała.

zaśmiałem się. – Jasne – odpowiedziałem. – Wejdź – zaproponowała, przytrzymując otwarte drzwi do swojego mieszkania. Wszedłem, a ona minęła mnie, szukając długopisu i papieru do pisania. Jej mieszkanie zostało spektakularnie udekorowane drewnem wiśniowym i mieszanką różu, jasnej szarości i bieli.

Pogratulowałem jej wyboru dcor. – Dzięki – odpowiedziała, przeszukując torebkę w poszukiwaniu długopisu. Sfrustrowana, że ​​nie znalazła nic do pisania, zapytała, czy może do mnie zadzwonić i zostawić swój numer telefonu na mojej automatycznej sekretarce. – Jasne – odpowiedziałem. Tashita przeczesała palcami wilgotne loki.

„Czy mogę zadać ci pytanie?” Zapytała Tashita. „Jasne” – odpowiedziałam nonszalancko. „Dużo pracujesz z domu?” – zapytała.

„Czasami jestem tu popołudniami i nie chcę być przeszkadzać.”. „Nie przeszkadzaj”, odpowiedziałem. „Jeśli zagrasz wystarczająco głośno, mogę po prostu przestać pracować i przyjść tutaj i pograć z tobą”. Tashita uśmiechnęła się i zaoferowała kolejne przeprosiny.

„Poza tym odpowiedziałem: „Podoba mi się twój wybór muzyki”. Moje ujawnienie preferencji muzycznych najwyraźniej ją zaskoczyło. Kiedy wymieniłem kilku czarnych raperów i grupy z nazwy jako niektórych z moich ulubionych, Tashita wypytywała mnie o innych artystów, z imienia i nazwiska, z gatunku „rap, rytm i blues”.

– Wow – zauważyła. „Nie sądziłem, że jesteś typem rapera”. „Piękno tkwi we wszystkich rodzajach muzyki i ludziach” – odpowiedziałem. „Chcesz coś do picia? Tashita zapytała, dodając: „Jesteś spoko”.

– Jasne – odpowiedziałem. "Mam herbatę, cytrynę, piwo - co chcesz?" zapytała. – Masz jakieś chłodziarki do wina? Zapytałam. – O tak – odpowiedziała.

Wśliznęła się do kuchni i wyjęła z lodówki czteropak chłodziarek do wina brzoskwiniowo-malinowego. – Nie przeszkadzam ci w pracy, prawda? zapytała, kiedy wróciła do salonu z czteropakiem. "Usiądź.". Usiadłem na jej kanapie, podczas gdy ona zajęła miejsce na przeciwległym końcu swojej stylowej kanapy, z licznymi poduszkami między nami.

Wyciągnęła rękę i podała mi jedną z chłodziarek do wina. Kiedy to zrobiła, jej frotowy szlafrok rozsunął się na tyle, że mogłam rzucić okiem na jej wieszak. „Masz dziwny harmonogram”, zauważyłem, kiedy chwyciła pilota do zestawu stereo i przekręciła muzykę z powrotem o mały stopień. Kołysała głową i tułowiem w rytm muzyki.

„Planowanie pielęgniarki”, odpowiedziała Tashita, „To jest do bani. Pracuję na zmiany. Moje ciało nie wie, czy nadchodzi, czy odchodzi”. Uśmiechnąłem się.

„Nie ma nic złego w twoim ciele” – odpowiedziałem żartobliwie, badając wody. „Nie wiem” – odpowiedziała. „Mam dwadzieścia pięć lat, ale czasami czuję się, jakbym miał czterdzieści pięć”. „Może wszystko, czego potrzebujesz, to dobry masaż” – odpowiedziałem.

„Chciałabym znać dobrego masażystę” – odpowiedziała Tashita. Uśmiechnąłem się. „Jeśli chcesz dobrego masażu”, odpowiedziałem, „Mogę cię umówić”.

"Naprawdę?" Odpowiedziała. – Przeszedłem przez studia prawnicze jako masażysta – odparłem. Tashita spojrzała na mnie sceptycznie. – Tak, zgadza się – odpowiedziała. – Po prostu szukasz okazji – odparowała.

„Może tak”, odparowałem, „Jesteś słodki”. "Czy ty tak na serio?" zapytała. „Tak” – odpowiedziałem. „Jeśli chcesz, mogę ci to udowodnić”.

"OK," odpowiedziała, wyciągając nogi i bose stopy w moją stronę. Wziąłem jedną z jej stóp w rękę i zacząłem naciskać pod jej palcami. „Och, wow!”, wykrzyknęła Tashita już po kilku sekundach. Ująłem jej bosą stopę w dłoń i drugą ręką delikatnie poruszałem jej stopą po okręgu.

Delikatnie przesuwałem dłonią po jej wyrzeźbionej i bardzo umięśnionej dolnej części łydki. „Cieszę się, że właśnie się ogoliłam” – zauważyła. Przesunęła się na kanapie i zamknęła oczy, podczas gdy ja nadal masowałem jej stopę i podudzie. Pchnąłem w górę i wygiąłem jej nogę w łuk, co lekko rozchyliło jej szatę. Przesunąłem nogi i pracowałem nad jej prawą stopą i nogą.

„Jej”, odpowiedziała, „Jesteś dobry”. „Chcesz masaż całego ciała?” Zapytałam. „Ty się nie wygłupiaj” – odparowała. „Hej, dobrze wiem, kiedy to zobaczę” – zręcznie odpowiedziałem, szybko dodając: „Będę dżentelmenem”. Poprawiła się na kanapie, osuwając się na brzuch.

Skrzyżowała ramiona i oparła głowę na fałdzie, patrząc na mnie. – Obserwuję cię – powiedziała. „Znam sztuki walki, więc uważaj na swoje maniery”. - Tak - obiecałem, wsuwając jej szlafrok do połowy jej ud.

Pracowałem nad jej łydkami przez kilka minut, a potem przeszedłem do jej górnych łydek, jedna noga na raz. Od niechcenia położyłem dłoń pod jej prawym kolanem i przestawiłem jej nogę tak, że między nogami była niewielka przestrzeń. Wbiłem palce w jej uda, gdy przesuwałem się po jej nodze, uważając, aby nie zrobić nic niewłaściwego. Mogłem powiedzieć, że moje dotknięcia przyniosły pożądany efekt po stęchłym zapachu jej kobiecości, który zaczął sączyć się spod jej szaty.

"Jak to jest?" Zapytałam. – Dobrze – odpowiedziała. – Chcesz, żebym zajął się twoimi pośladkami? Zapytałam.

– Jasne – odpowiedziała, ku mojemu zdziwieniu. Wepchnąłem palce pod brzeg jej szlafroka i głęboko w jej mięsień pośladkowy ponad górną częścią jej różowych satynowych majtek. Nuciła, gdy poruszałem palcami w przód iw tył.

"O mój Boże!" wykrzyknęła: „To uczucie jest takie dobre”. Przesunąłem palcami po wewnętrznej stronie jej ścięgna podkolanowego, żeby zobaczyć, jaka może być reakcja, gdy zbliżam się niebezpiecznie do zakazanej strefy. Kiedy nie protestowała, naciskałem dalej, wbijając dłonie i palce głęboko w jej napięte mięśnie. - Masz twardy tyłek - zauważyłem.

– Aha – odpowiedziała. – A co z twoimi plecami? spytał. – To też – odpowiedziała. Zmieniłem pozycję na kanapie, kładąc kolana po obu stronach jej bioder i siadając na tylnej części jej ud, kiedy podciągnąłem jej szlafrok i zacząłem pracować nad jej dolną częścią pleców.

Tashita usiadła na łokciach i po cichu zdjęła szlafrok, rzucając go na podłogę obok kanapy. Miałem teraz nieograniczony dostęp do jej całych pleców. Uniosła swoje długie czarne loki nad głowę, kiedy sięgnąłem, by masować jej ramiona i szyję. – To dobrze – powiedziała. Przesunąłem dłońmi po jej plecach i wbiłem łokieć w jej łopatki.

Starając się uzyskać lepszą pozycję, po cichu poprawiłem się, wsuwając kolano między jej rozstawione nogi, jednocześnie trzymając drugie kolano po jej lewej stronie. Mogłem poczuć ciepło jej kobiecości, gdy przycisnąłem kolano do jej miejsca łonowego. Jej majtki były wilgotne.

Nacisnąłem na jej górną część pleców, używając otwartych dłoni. „Jakie to uczucie?” Zapytałam. "Za duże ciśnienie?". „Nie” – odpowiedziała – „Wszystko w porządku”. Wsunąłem ręce głęboko w jej ramiona, a potem wróciłem do jej dolnej części pleców, przesuwając się po jej wyciągniętych nogach, upewniając się, że pozostają rozdzielone.

Położyłem jedną rękę na każdym z jej pośladków i ścisnąłem. Moje kciuki były blisko jej kobiecości i wbiłem je głęboko. Mogłem powiedzieć, że się podnieca. Jej oddech stał się cięższy. "O mój Boże!" - szepnęła z głową schowaną w ramionach.

Wsuwając palce pod krawędź jej majtek, zapytałem: „Czy to może spaść?”. Ku mojemu zdziwieniu zgodziła się. Zdjąłem jej majtki za udo i zgrabne nogi, a potem za łydki i kostki. Była gładko ogolona i świeża. Usiadłem z powrotem na kanapie i wznowiłem sondowanie jej pośladków, przesuwając kciuki coraz bliżej jej odsłoniętej pochwy.

Im więcej masowałem, tym bardziej nuciła swoje aprobaty. Delikatnie pozwoliłem, by mój kciuk pogłaskał brzeg jej pochwy. – Ktoś się trochę podnieca – zauważyłem.

– To nie moja wina – odparła. "Pozwoli pan?" Zapytałam. „Nie” – odpowiedziała.

"Lubię to.". Przesunąłem samotny palec wzdłuż krawędzi jej pochwy, aż do jej kaptura. Nacisnąłem palcem na jej kaptur, a ona wydała z siebie głęboki jęk. Potem od niechcenia wsunąłem ten sam palec w jej mokrą cipkę i całe jej ciało zadrżało.

Sięgnąłem za plecy i ściągnąłem koszulkę. – Chcesz się przewrócić? Zapytałam. – Tak – odpowiedziała.

Podniosłem się z jej nóg, a ona cicho przewróciła się na plecy, pode mną. Jego nagie piersi były zwieńczone jasnymi otoczkami, a jej sutki były małe i twarde jak gumki od ołówka. Ścisnęła je palcami.

Położyłem swoje dłonie na jej, gdy zakrywała swoje piersi wielkości miseczki C. – Zrelaksuj się – poleciłem. Delikatnie masowałem jej piersi, przesuwając dłonie w górę do jej ramion, szyi, a następnie z powrotem do odsłoniętych piersi, podczas gdy ona wyciągała ręce nad głową. Położyłem dłonie na jej żebrach i ścisnąłem. Podskoczyła i zwinęła się.

"Delikatny?" Zapytałam. – Tak – odpowiedziała. Opuściłem głowę i pocałowałem jej brzuch, tuż nad jej pępkiem, kiedy przeniosłem ręce z powrotem na jej piersi.

- Zachowuj się - szepnęła. – Nie mogę – odpowiedziałem. – Uhm – odpowiedziała.

Zbliżyłem się do jej piersi, delikatnie całując każdy z nich, poświęcając tylko chwilę na ssanie każdego z jej sutków. Wzięła głęboki wdech i gwałtownie wypuściła powietrze. Miałem wściekłą twardość, którą musiałem uwolnić z ograniczeń moich szortów, ale nie byłem pewien, czy dobrze wyczułem czas. Unosiłem się nad jej cudownym ciałem, składając lekkie pocałunki, gdzie tylko mogłem, kolanem naciskając na jej cipkę. Podszedłem do jej szyi, a ona ponownie wzięła głęboki oddech i mocno wypuściła powietrze, gdy wsunąłem otwarte usta i gorący oddech na jej giętką szyję, tuż pod lewym uchem.

Miała zamknięte oczy. "Jak to jest?" Wyszeptałem. Wzdrygnęła się i wyszeptała: „Świetnie!”. Udało mi się odpiąć zatrzask w moich szortach, zmniejszając trochę nacisk.

Przesunąłem się z powrotem w dół jej soczystego ciała pocałunkami, przesuwając dłońmi po jej ciele. Zbliżyłem się do jej pępka, a następnie do szczytu jej okolicy łonowej, gdy chwyciła moją głowę swoimi długimi palcami. Osiągając szczyt jej obszaru łonowego, mruknęła; "O Boże!".

Oparłem brodę na jej kości łonowej, kiedy rozłożyła nogi. Chwyciła moją głowę w dłonie. Potarłem brodę w przód iw tył, a potem wybrałem najlepszy pakiet do masażu. Wsunąłem otwarte usta do jej pochwy, ssąc kaptur, który zakrywał jej punkt G. Wydała z siebie głęboki jęk, kiedy przesuwałem ustami po jej kapturze.

Użyłem języka, by posmakować jej słodyczy. "O Boże!" krzyknęła. Palcami badałem jej kobiecość.

Jej soki płynęły jak szalone. "Jak to jest?" Zapytałam. – Nie przestawaj – błagała.

Nie zamierzałem przestawać. Dopiero zaczynałem. Tashita wzięła kolejny głęboki wdech i ponownie gwałtownie wypuściła powietrze. Całe jej ciało zesztywniało i wydała z siebie kolejny głośny jęk, tylko tym razem nieco dłuższy. "O mój Boże!" krzyknęła: „Zabijasz mnie!”.

– Nie masz nic przeciwko, żebym cię przeleciał? Zapytałam. – Proszę, zrób to – poprosiła. „Pierdol mnie i pieprz mnie mocno!”. „Nie mam żadnej ochrony” – odpowiedziałem. – Nie potrzebujesz tego – odparła.

„Jestem czysty i biorę pigułki”. Zsunąłem się z kanapy i zdjąłem szorty i bieliznę, podczas gdy Tashita leżała naga na plecach przede mną z wciąż zamkniętymi oczami. Przesunąłem jedno kolano po jej ciele, głową w stronę jej cipki, mój dziewięciocalowy obrzezany stalowy pręt zwisał nad jej anielską twarzą, zaledwie kilka cali od jej nadętych ust.

W jednej chwili poczułem jej ręce na moim fiucie, a następnie jej ciepłe usta otaczające koniec mojej męskości. Delikatnie masowała moje jądra, wsuwając mojego penisa głębiej w swoje usta. Kiedy to zrobiła, drażniłem się z nią żartobliwie, rozchylając usta jej cipki i przesuwając palcami po krawędziach, a następnie po jej zakapturzonym punkcie G.

Wyjęła mojego fiuta z ust. – Włóż to we mnie – poprosiła. Szybko się obróciłem i ustawiłem do wejścia. Moje kolana znajdowały się tuż pod jej pośladkami, gdy stałem twarzą do niej, mój koniec mojego penisa drażnił się blisko jej pochwy.

Potarłem czubkiem swojej męskości wokół zewnętrznej strony jej pochwy, przesuwając nim po jej powiększonym kapturze. Krzyknęła: „Przestań mnie drażnić i włóż to!”. Jej palce rozchyliły jej wargi sromowe. Wycelowałem w to miejsce i powoli wepchnąłem narzędzie w jej jasnoróżową cipkę.

Skrzywiła się, gdy w nią wszedłem. Na początku była ciasno dopasowana, ale w miarę jak wsuwałem się w nią głębiej, stawała się coraz bardziej mokra. Czułem, jak ścianki jej pochwy pulsują, chwytając mojego penisa. Kilka razy wszedłem i wyszedłem, a potem upadłem do przodu, wbijając mojego penisa w jej całą drogę, moja kość łonowa zderzyła się z jej.

"O kurwa tak!" Tash krzyknęła. "Otóż to!". Wsuwałem i wyjmowałem z niej mojego penisa, patrząc w dół na jej anielską twarz i wielkie brązowe oczy, gdy unosiłem się nad nią, moje ręce znajdowały się przy jej górnej części tułowia.

Po kilku sekundach zsunąłem się na łokcie i zacząłem ssać jej cycki. Przejechała swoimi długimi paznokciami po moich ramionach i wydała z siebie kolejny głęboki jęk. Każde moje pchnięcie bioder spotykało się z „uh”, kiedy ją okładałem.

"O Boże!" krzyknęła! Jej ciało zesztywniało i ponownie zadrżało. Już miałem się rozładować, kiedy powiedziała: „Sypialnia”. Wzięła mnie za rękę i zaprowadziła do swojej sypialni. Położyłem się na łóżku, a ona położyła się na mnie, z kolanami po obu stronach moich bioder. Wsunęła mojego penisa z powrotem do swojej cipki i zaczęła poruszać biodrami w sposób okrężny, najpierw powoli, potem szybciej.

Pochyliła się do przodu, kładąc ręce na środku mojej klatki piersiowej, jej piersi podskakiwały w przód iw tył, gdy obracała się i osiadała na mnie. Byłem więcej niż gotowy do rozładunku, ale to mnie ograniczało. – Czy możemy spróbować czegoś innego? Zapytałam. – Jasne – odpowiedziała bez tchu.

– Padnij na kolana – odpowiedziałam, zsuwając się z łóżka i stając obok. Zrobiła, o co prosiłem, i cofnęła się do krawędzi łóżka. Widziałem jej doskonale ukształtowaną rozgwiazdę.

Nigdy wcześniej nie pieprzyłem się z nikim w dupę i chociaż mnie to kusiło, zdałem. Wsunąłem mojego fiuta z powrotem do jej cipki i przytrzymałem jej nagie biodra, gdy pchnąłem się na jej nagi tyłek. Opadła na łokcie i wypuściła głębokie i bardzo uduchowione „O… mój… Boże!”. Nie mogłem się powstrzymać i wypełniłem jej cipkę po brzegi, gdy pochyliłem się nad nią i objąłem jej piersi dłońmi. Kiedy to zrobiłem, spuściła głowę i bez tchu westchnęła: „O tak!”.

Uderzyłem ją w tyłek gołą ręką, a ona wydała z siebie kolejne „O tak!”. Wyciągnąłem się i położyłem na łóżku obok miejsca, w którym upadła. Przekręciłem się na bok i delikatnie przejechałem dłonią po jej tyłku i plecach. - Jesteś cholernie seksowny - zauważyłem. – Ty sam nie jesteś zły – odparła.

Przewróciła się na plecy, a ja przetoczyłem się razem z nią i obok niej. Przewróciła się na mnie i po raz pierwszy się pocałowaliśmy. Wsunęła język między moje usta i głęboko do środka. Jej pocałunki były głęboko namiętne, jej język sondował moją duszę.

Leżeliśmy tak najdłużej, po prostu ciesząc się bliskością swojego towarzystwa i pocałunkami. „Czy jestem twoją pierwszą czarną kobietą?” zapytała. „Tak”, odpowiedziałem, „Ale kolor twojej skóry naprawdę nie ma dla mnie znaczenia. Masz duszę i jesteś zajebiście seksowna”. „Nigdy wcześniej nie miałam białego faceta”, odpowiedziała, „Jesteś tak samo dobry jak każdy brat”.

– Uznam to za komplement – ​​odparłem. „Wiesz, co oni mówią?" zapytała nasze twarze zaledwie kilka cali od siebie. „Kiedy staniesz się czarny, nigdy nie wrócisz". Musiałem przyznać, że prawdopodobnie było trochę prawdy w jej stwierdzeniu.

Była niezaprzeczalnie seksowna. Wsunąłem rękę w jej wciąż mokrą cipkę i włożyłem samotny palec. „Hmmm”, powiedziałem, „Wygląda na to, że ktoś potrzebuje kolejnego masażu”. Złapała dłonią mój nadgarstek. „Weź to, kowboju”, powiedziała powiedział.

„To moja kolej”. Odepchnęła moją rękę i szybko przesunęła się w kierunku mojego krocza. Ujęła moje jądra w dłoni i bawiła się moim bezwładnym kutasem. „Nie wiem, czy mam to w sobie” Zauważyłem.

Podniosła główkę mojego penisa z podbrzusza, spojrzała na mnie i powiedziała: „Zamknij się i pozwól mi spróbować”. Wsunęła mojego penisa z powrotem do ust i zaczęła masować go z powrotem do życia. Wewnątrz po kilku minutach znów byłem twardy jak skała, a ona ponownie mnie dosiadła i wepchnęła mojego kutasa w swoją cipkę. Założę się, że powtórzyliśmy ten scenariusz kilka razy w ciągu następnych kilku godzin.

Żadne z nich następnego dnia poszliśmy do pracy. Nawet nie wstaliśmy z łóżka, z wyjątkiem krótkiego prysznica jako przerywnika, a nawet to było specjalną ucztą. W końcu wróciłem do komputera. Tash siedzi tuż obok mnie, ubrana tylko w szlafrok frotte i popijając kawę, czystą czarną, pomagając mi pisać fabułę.

Poczekaj, jest tego więcej, ale ta historia będzie musiała poczekać..

Podobne historie

Sprzedawca miotły do ​​ssania

★★★★★ (< 5)
🕑 13 minuty Międzyrasowy Historie 👁 2,475

Nazywam się Judy, mam długie blond włosy, stoję metr osiemdziesiąt wzrostu i piersi miseczek. Nie aż tak duże, ale pasują do mojej budowy. Jestem żonaty i wróciłem kilka lat temu, mój…

kontyntynuj Międzyrasowy historia seksu

Cynamonowa dziewczyna

★★★★★ (< 5)
🕑 27 minuty Międzyrasowy Historie 👁 2,843

8: Maia oparła głowę i ramiona o drzwi pokoju hotelowego. Skrzyżowała jedną kostkę nad drugą, spojrzała na mnie i powtórzyła: „Nie zamierzam cię zapraszać, Gil”. Przez chwilę…

kontyntynuj Międzyrasowy historia seksu

Rozmaryn, rozdział trzeci

★★★★★ (< 5)

Rosemary uprawia nieoczekiwany seks z dwoma czarnymi mężczyznami, ale wraca do bieli.…

🕑 29 minuty Międzyrasowy Historie 👁 1,578

„Dobra, nie zgadzam się. Myślałeś o historii dla Roya?” JT. zatrzymał samochód przecznicę od jej domu, pocałował ją namiętnie, pomógł jej wysiąść z samochodu i patrzył, jak jej…

kontyntynuj Międzyrasowy historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat