Susan poznaje Monikę. Monica dzieli się swoim nowym skarbem.…
🕑 37 minuty minuty Międzyrasowy HistorieGdy ciepły Karaib spływał delikatnie po jej palcach, Susan zasypiała i budziła się. Jej białą skórę chronił balsam do opalania o wystarczająco wysokim współczynniku ochrony, aby mogła leżeć na plaży prywatnych członków tak długo, jak chciała, bez obawy, że poparzy jej delikatną skórę. Wchodząc i wychodząc z leniwego snu na jawie, czuła się tak zrelaksowana i komfortowa na ciepłym, miękkim piasku.
Poczuła pragnienie wkradające się do jej świadomości i żałowała, że David, jej wieloletni mąż, niedługo wrócił z golfa i przyniósł jej fajnego, chłodnego drinka. Mogła podejść do baru przy basenie i zamówić fajny koktajl, ale była zbyt wygodna, by włożyć w to wysiłek. Ubolewała, że schodziła tak daleko w dół prywatnej plaży, że kelnerzy rzadko byli wysyłani tak daleko od baru, mimo że członkowie mieli pełne prawo oczekiwać ich również w ramach oferowanej usługi. Do diabła, zapłacili fortunę za wakacje i trochę ją zirytowało, że kelnerzy mogli się zadowolić, jak daleko wywiązali się ze swoich obowiązków. Susan zdecydowała, że najpierw ożywi ją kąpiel, a potem może wrócić na spacer wzdłuż plaży do baru.
Weszła do łagodnie pluskającego morza i rozkoszowała się wodą, która była zarówno ciepła, jak i chłodna jednocześnie. Tak bardzo się bawiła, a widok wysadzanej palmami plaży i białych piasków był dokładnie taki, jak wyobrażała sobie wyspy. Tak często pragnęła tu przyjechać przez wiele lat, że nie mogła do końca uwierzyć, że w końcu tego doświadcza. Patrząc na plażę, zauważyła sylwetki pary spacerującej po plaży, pochodzącej z obszaru graniczącego z prywatną plażą klubową. Poinformowano ich, że obszar ten znajduje się poza terenem klubu, a patronom doradzono, aby pozostali w jego obrębie.
Gdy para się zbliżyła, zauważyła, że kobieta była tą, którą rozpoznała z hotelu i która przyjechała do ośrodka tym samym autokarem co ona i David zaledwie 2 dni wcześniej. Była wtedy z mężem, ale na pewno nie teraz. Wysoka i około czterdziestki, z blond włosami do ramion i pięknym czerwonym bikini, poruszała się bardzo elegancko po piasku. Mężczyzna, z którym spacerowała, był jak najbardziej przeciwny jej mężowi.
Wysoki, gibki, muskularny i czarny jak smoła obejmował ramieniem jej szczupłą, bladą talię i pochylał się, by ją pocałować. Kiedy zrównali się z jej ręcznikiem i dobytkiem, odwróciła się do morza, podniosła rękę i pomachała. Najwyraźniej też rozpoznała Susan. „Cześć” krzyknęła.
"Jak tam woda?". „Fantastycznie” odpowiedziała Susan; trochę zdezorientowany, że kobieta i jej przyjaciel wydawali się tak otwarcie dotykać, wiedząc, że nie był jej mężem. Susan obserwowała, jak para dyskutowała o czymś i prawie natychmiast zaczęła iść nad morze.
"Możesz się do ciebie przyłączyć?" krzyknęła blondynka. - Oczywiście, że nie, jest mnóstwo miejsca – odkrzyknęła Susan. Wkrótce para zbliżyła się do niej i przywitała się, a jak się masz bardzo dziwnie między utrzymaniem się na powierzchni a próbą prowadzenia rozmowy w tym samym czasie. "Jestem Monica, a to jest Sheldon" powiedziała kobieta z łatwo rozpoznawalnym amerykańskim akcentem, wyciągając rękę z wody.
Susan uścisnęła dłonie najlepiej, jak potrafiła i straciła przy tym część swojej pływalności, zanurzając się lekko we wzburzonym morzu. Chociaż nie miała żadnych kłopotów, mogło się wydawać, że była tak szybko, że poczuła, jak unosi się nad powierzchnię i kieruje w stronę płytkiej wody w silnym uścisku ramienia. Kiedy otrząsnęła słoną wodę z oczu i poczuła, jak jej stopy dotykają piasku, Susan uświadomiła sobie otaczającą ją czarną masę. Sheldon trzymał ją w jednym ze swoich silnych ramion, a Susan tuliła się blisko jego ciała. Szokujący wstrząs, jakby elektryczność mimowolnie wyskoczyła z jej lędźwi w górę jej ciała i wydawała się utkwić w jej klatce piersiowej.
Gdyby nie wiedziała lepiej, rozpoznałaby to jako przypływ seksu, ale w tych okolicznościach nie mogła zrozumieć, co się stało. Sheldon puścił ją iw tym momencie Monica podpłynęła do nich. "Czy wszystko w porządku" zapytała.
"Tak, szczerze, było ok i mam się dobrze, szczerze. Dziękuję za podniesienie mnie, chociaż naprawdę było OK, jestem silnym pływakiem, ale jeszcze raz dziękuję.". - Nie martw się pani, cała przyjemność po mojej stronie – powiedział uśmiechnięty Sheldon ze swoim grubym, karaibskim akcentem, patrząc jej prosto w oczy.
- No cóż, jestem pewien, że Sheldon myślał, że toniesz – powiedziała Monica, wyglądając na nieco urażoną wymianą między mężczyzną a angielską żoną. Co zauważyła Monica? Czy widziała lub wiedziała o reakcji w ciele Susan? Susan zaczęła zbierać swoje rzeczy i zapytała, czy chcą iść z nią wzdłuż plaży do kompleksu. "Dziękuję Susan, ale wrócimy w drugą stronę, bo Sheldonowi nie wolno jechać dalej na prywatną plażę, bo nie jest mieszkańcem hotelu, znasz rutynę" zakończyła, gdy się pożegnali i oddalili w przeciwnych kierunkach. "Jaka rutyna?" pomyślała Susan, wracając.
"Jak ci minął dzień na plaży?" krzyknął David z łazienki ich luksusowego mieszkania. „Wspaniale, choć trochę samotny David” odpowiedziała Susan, malując się w przylegającej sypialni. "Jak było w golfa?".
„Wspaniale, przyzwoite towarzystwo, ale caddie wydawali się przy kilku okazjach trochę niegrzeczni i lekceważący. „Być może to po prostu ich sposób” – dodał. „Wydawało się, że trochę się urażą, że tu jesteśmy” – kontynuował David. „Być może to David, odpowiedziała Susan, w końcu nie jest łatwo patrzeć na zamożnych białych gości, którzy wykorzystują swoje piękne wyspy do zabawy, podczas gdy wydają się utknąć w znacznie uboższym stylu życia, a podczas zabawy, pracują, aby nam służyć. „W każdym razie jeden z miejscowych był bardziej niż pomocny dzisiaj, kiedy byłam na plaży" Susan krzyknęła przez otwarte drzwi.
„Dlaczego, co się stało?", zapytał David. Susan wyjaśniła spotkanie na plaży i jak Sheldon wydawała się myśleć, że jest była w tarapatach i pomogła jej wrócić na plażę. Zostawiła fragment o swoich uczuciach, gdy byłam jego ramionami, ale poszła opowiedzieć Davidowi o Monice i jej samotności na plaży bez męża i ze Sheldonem. „Co do cholery robiła tam z jednym z miejscowych? Jesteś pewien, że nie mieszkał w ośrodku, a oni właśnie się spotkali?”, zapytał David.
Susan wyjaśniła, że wyruszają, a Monica skomentowała „rutynę”. „Brzmi dla mnie cholernie dziwnie, Susan, lepiej zostań bliżej tego końca plaży, kiedy jutro mnie nie będzie”. „O nie znowu David, myślałam, że spędzimy razem trochę czasu na plaży w te wakacje” narzekała Susan.
"I będziemy, będziemy, po prostu zaoferowano nam pakiet czterech rund, a dziś i jutro było łatwo zaaranżować z tą samą grupą, z którą grałem dzisiaj. Po dzisiejszym dniu będę wolny przez tydzień, a potem mamy rezerwację w przyszłym tygodniu na pozostałe dwie rundy”. Chociaż była wkurzona, odpuściła sobie, ponieważ miał to być tylko jeden dzień więcej, a potem spędziliby cały tydzień bez przerwy.
Skończyli się ubierać i zeszli na obiad. „Co powiesz na drinka przed kolacją w barze koktajlowym” – zapytał David. „Brzmi nieźle, poproszę gin z tonikiem. Poproszę lód i limonkę” – powiedziała Susan.
- Zaraz w górę – oznajmił wesoło David i wezwał młodego kelnera, który kręcił się w pobliżu, gotowy do złożenia zamówienia. Właśnie szykowali się do swoich koktajli, kiedy w cichym salonie rozległo się „Dlaczego Davidzie, cześć kolego”. - A może dołączymy do ciebie. Pijemy tylko drinka przed obiadem, jadłeś już? zagrzmiał donośny, męski, amerykański głos. Susan skuliła się na to wtargnięcie, ale była jeszcze bardziej zaskoczona, gdy zdała sobie sprawę, że to mąż Moniki, a on wydawał się znać Davida.
Monica również wyglądała na trochę zakłopotaną i spojrzała na Susan i Davida, po czym wyciągnęła rękę do Davida, gdy jej mąż oznajmił: „Chciałbym, żebyś poznał moją uroczą żonę Monikę Monikę, David”. David przedstawił siebie i Susan podobnie Monice i Robertowi, a kiedy wszystkie prezentacje się skończyły, obie pary usiadły i zamówiły drinki u tego samego młodego kelnera. Susan zauważyła twarz Moniki, gdy ukradkiem spojrzała na młodego czarnego kelnera, a potem szybko odwróciła wzrok z powrotem na grupę i rozmowę.
"Cholernie fajny golf, który grałeś dzisiaj, panie" powiedział Robert. Naprawdę nie mogę się doczekać kolejnej rundy i szansy na odzyskanie od ciebie pieniędzy. – Więc jutro znowu będziecie razem grać w golfa? zapytała Susan. "Na pewno" odpowiedział Robert. „Mam zarezerwowane serie rund w ciągu najbliższych kilku tygodni i nie mogę się doczekać gry na nowych, wspaniałych polach” – kontynuował.
„Być może, jeśli nie planujesz nic innego, Susan, może zechcesz dołączyć do Moniki podczas jej wycieczek krajoznawczych, które woli jechać, gdy ja gram w golfa?”. – Czy chciałbyś tej Susan? zapytał jej mąż. „Nie jestem do końca pewna” powiedziała Susan „Wolę plażę i basen bardziej niż włóczenie się po okolicy podczas przerw”. „Jestem pewien, że Monica mogłaby pokazać ci fantastyczne widoki, gdybyś miał na to ochotę” uśmiechnął się Robert. „Miała wiele wspaniałych doświadczeń i spotkała naprawdę utalentowanych ludzi podczas swoich jednodniowych wycieczek, nieprawdaż, kochanie?”.
„Tak, dziękuję Robercie, ale być może Susan woli spokojniejsze, tradycyjne wakacje od moich różnorodnych i pouczających podróży” – odpowiedziała. - Cóż, to coś, o czym powinieneś pomyśleć, kochanie, jeśli masz ochotę kiedyś zmienić scenerię – powiedziała Monica, zerkając na Susan z lekkim uśmiechem na ustach. - Wątpię, ale nigdy nie mów nigdy – odparła Susan. - No cóż, jestem gotowy na obiad – oznajmił Robert. „Dołączysz do nas? Mam zarezerwowany stolik na werandzie i jest taki piękny wieczór, że szkoda marnować go siedząc tutaj”.
„Oczywiście, że tak” odpowiedział David i cała czwórka wyszła na zewnątrz. Do ich stolika odprowadził ich główny kelner, który przedstawił się jako Simon, który, jak powiedział, był do ich dyspozycji przez resztę wieczoru. Susan w tym momencie nie spuszczała oka z Moniki i obserwowała, jak jej język wymyka się i biegnie po ustach. Gdy Simon wyciągnął krzesła dla kobiet, Susan zauważyła, że jego oczy podążają za ciałem Moniki, gdy siada. Był bardzo dyskretny i ostrożny, ale Susan widziała to tak samo.
Gdy Simon chodził wokół stołu, aby pomóc Susan, czekała, aż odsunie jej krzesło, a następnie wsunęła się na krzesło. Gdy Simon próbował przesunąć krzesło bliżej stołu, jego ręce przypadkowo musnęły nagie ramiona Susan. Przypływ, który przeszył jej ciało i żołądek, był natychmiastowy i można go było opisać jedynie jako pożądanie, a ona prawie głośno sapnęła. Co się z nią działo? Już dwukrotnie, kiedy dotykano jej ciemnoskórych mężczyzn, jej ciało wydawało się reagować na ich dotyk bez jej kontroli.
Zdezorientowana, lekko zaniepokojona i bardzo świadoma nagłej wilgoci między nogami, nie mogła uwierzyć, że ma pożądliwe reakcje na czarnych mężczyzn. Rzadko kiedy myślała o tym rodzaju, ale szczególnie, gdy w grę wchodziła myśl o innej rasie lub kolorze, była po prostu ekstremalna. Oczywiście często wspominany mit wśród jej grupy przyjaciół od czasu do czasu poruszał temat dobrze wyposażonych, potężnych, mistrzowskich Murzynów i ich głodu seksu z białymi kobietami. Sporo kobiet, o których czytała, było równie spragnionych seksu z czarnymi mężczyznami i przysięgała, że jest to najlepszy seks doświadczany przez mieszankę prawie zakazanego aspektu kontaktu międzyrasowego, kontrastu w kolorze skóry i postrzeganej wielkości ich narządów płciowych. Niektóre białe kobiety twierdzą, że wykluczyły białych mężczyzn ze swoich doświadczeń seksualnych i „stały się czarne”. Susan próbowała skoncentrować się na kolacji i nawiązała rozmowę z Moniką i Robertem na temat ich różnych środowisk w Stanach i Wielkiej Brytanii. Praca, mieszkanie, pogoda, postawy i polityka były otwartymi dyskusjami. Na temat spędzania wolnego czasu zarówno Susan, jak i Monica opowiadały o swoich zainteresowaniach i pasji do zwierząt, dzikiej przyrody i malarstwa. Robert i David oczywiście byli golfistami i Robert przyznał się, że interesuje się kinem i teatrem, podczas gdy zarówno David, jak i Susan byli zapalonymi uczestnikami wydarzeń na żywo. Mówiąc o swoim domu na wschodnim wybrzeżu Ameryki, David skomentował, że jego zdaniem obszary te szybko stawały się mieszanym bałaganem rasowym, zarówno zawodowymi, jak i młodymi, chcącymi być czarnymi, latynoskimi i azjatyckimi rodzinami kupującymi wiele tradycyjnie białych domów z wyższej półki cenowej. Jego zdaniem były to prawie na pewno działania finansowane, narkotyki i inne nieuczciwe środki. David i Susan byli dość zaniepokojeni jego otwarcie rasistowskim stanowiskiem, chociaż jeszcze nie ujawnił się i nie powiedział nic zbyt kontrowersyjnego. Monica skarciła Roberta za jego myślenie i powiedziała, że ludzie powinni być bardziej tolerancyjni i wyrozumiali oraz tworzyć mniej napięte środowisko do życia, które powinno obejmować obszary zakwaterowania ras mieszanych. „Jezu, następną rzeczą, którą mi powiesz, że czarni i biali mogą mieszkać razem i mieć związki w porządku”, powiedział Robert. „Niektórzy już są i dokładnie, co w tym złego?” zapytał Dawid. – To po prostu nie w porządku – odpowiedział słabo Robert. – Czy czujesz się w jakiś sposób zagrożony? zapytała Susan. „Cóż, myślę, że trochę. Po prostu boję się o nasze żony w pewnych obszarach i sytuacjach; grożenie, podchodzenie i widzę, jak niektórzy faceci patrzą na kobiety i to sprawia, że czuję się nieswojo” – potwierdził Robert. Monica siedziała w milczeniu podczas tej debaty, dopóki David nie zapytał jej wprost, czy czuła, że któraś z obaw, które zgłosił Robert, była przez nią odczuwana. Po chwili namysłu Monica odpowiedziała: „Myślę, że to, co będzie między ludźmi, czy będą czarni, biali, zieloni czy niebiescy. Jeśli kogoś pociąga ktoś inny, to tak się stanie. Co inni myślą o tej sytuacji nie powinno niepokoić i w rzeczywistości powoduje większość napięć, o których mówi Robert. Ludzie są tak stronniczy, fanatyczni i okropni dla siebie nawzajem, bez względu na to, w jakiej grupie kolorystycznej są. Niektórzy ludzie nigdy nie zobaczą, że kontakt międzyrasowy jest naturalny, a inni to zrobią. znaleźć problem niewart rozważenia”. "Którą grupę wpadasz do Moniki?" zapytała Susan. „Nie uważam tego za problem”. Po obiedzie pary spędziły ze sobą trochę więcej czasu, aż w końcu Monica i Robert udali się do swojego pokoju, zostawiając Susan i Davida w barze. „Dziwna dyskusja przy dzisiejszej kolacji” stwierdził David. "Która część?" zapytała Susan. „Wszystko” odpowiedział. „Oczywiście nie znałem Roberta przed dzisiejszym golfem i nie widziałem niczego w jego zachowaniu ani komentarzach, które skłoniłyby mnie do myślenia, że jest rasistą” – powiedział. „Wspomniałeś również, że myślałeś, że caddie byli poza zasięgiem Davida”. „Tak, ale nie dlatego, że byli czarni, powiedziałem, że to miejscowi chłopcy”. – Może Robert sugeruje więc to samo? – odważyła się Susan. „Duża różnica kochanie, stwierdził problem z kolorami, ja nie, a poza tym wiesz, że nie jestem fanatykiem w ten sposób, prawda?”. „Tak, wiem i bardzo się z tego cieszę. Czuję to samo. Kolor nie ma znaczenia dla osoby znajdującej się pod skórą” – powiedziała Susan, chociaż zaczęła zastanawiać się, dlaczego w związku z tym jej wcześniejsze doświadczenia teraz się zmieniły. jej wątpliwości, że zawsze tak było. Susan nie powiedziała jeszcze Davidowi o sytuacji z Moniką i Sheldonem na plaży i zadała sobie pytanie, dlaczego nie. „Gdzie była dzisiaj Monica, kiedy Robert grał w golfa? Po prostu zastanawiałam się, jak spędzała dni, kiedy jego nie ma. Oczywiście lubię plażę i była wzmianka o niektórych wycieczkach, które wybiera” Susan zapytała Roberta. „Wydaje mi się, że Robert powiedział, że pojechała na kulturową podróż, trochę niejasną”, powiedział David. Susan nie mogła powstrzymać chichotu, który uciekł z jej ust. "Co" zapytał David?. „Nic, po prostu zastanawiam się, jak wytłumaczyłaby Robertowi dążenie do kultury, w które jestem przekonany, że była dzisiaj zaangażowana”. „Skąd możesz wiedzieć, co dzisiaj zrobiła?”. "Poznałem ją na plaży późnym popołudniem". "Czy ona wróciła tam po podróży, jak myślisz"?. „Myślę, że to jej podróż po prostu nie spodziewała się mnie spotkać”. "Co to znaczy?" zapytał jej mąż. - Była z kimś. Kogoś, z powodu kogo Robert nie byłby zadowolony – powiedziała z wahaniem Susan. "Mężczyzna?" zapytał David. „Tak, mężczyzna. Czarny mężczyzna” – odpowiedziała „i nie tylko w jej towarzystwie. "Jesteś pewien, że to była ona". „Oczywiście, że jestem pewien”, chociaż nie wyjaśniła powodu, dla którego była taka pewna. „Byłem w morzu, ale byli na tyle blisko, że mogłem wyraźnie zobaczyć, kto to był”. – Może był przewodnikiem z wycieczki kulturowej – zapytał pytająco David. "Być może był, może był" odpowiedziała. Nieprzekonany. Następnego ranka, po tym, jak David wyjechał na golfa i kiedy Susan wciąż była w trakcie odpowiedniego mieszania na cały dzień, zadzwonił dzwonek do drzwi mieszkania. To pewnie obsługa pokojowa, pomyślała Susan, podchodząc do drzwi. „Dzień dobry Susan” przywitała Monikę, gdy stała w drzwiach. "Cholera… cześć Monica. Wejdź. Wszystko w porządku?" zapytała Susan. "Jasne, dobrze. Chciałem tylko zaprosić cię do spędzenia ze mną dnia, jeśli nic nie planowałeś". „Cóż, nic, czego nie można by zmienić z właściwego powodu” – powiedziała Susan. "Co masz na myśli?". - Chcę ci pokazać coś Susan, coś, co myślę, że możesz zapamiętać na długo – odpowiedziała Monica. – Czy to w ogóle dotyczy jednej z twoich podróży? zapytała Susan. - W pewnym sensie – powiedziała Monica. Naprawdę myślę, że spodoba ci się ten widok. "Nie mogę się doczekać" odpowiedziała Susan. Obie kobiety długo spacerowały po hotelowych ogrodach, aż w końcu udały się na plażę. Dalej, nawet od miejsca, w którym Susan spotkała się wczoraj z Moniką, znajdowali się teraz dość daleko od kompleksu. Gdy okrążyli cypel, szli dalej do czegoś, co wyglądało na bezludną plażę, na której nie było żadnych hoteli, domów ani budynków. Monica wyjaśniła, że ten obszar jest przeznaczony pod rozwój, ale wyspiarze sprzeciwiają się dalszej ekspansji programu budowy hoteli, ponieważ zbyt wielu traci ziemię i mieszkania na rzecz wielkich korporacji, które pochłaniają środki do życia, historię i ziemię ludzi w pogoni za dalszymi pokojami hotelowymi . Lokalni politycy i radni bogacili się na nieopłacalnych płatnościach, które otrzymywali, forsując reformy rolne i zamówienia na zakup ziemi. Monica wyjaśniła, że podczas poprzedniej wizyty dowiedziała się o trudnej sytuacji miejscowych rybaków i sadowników, a zachęcono ją do zainteresowania się ich sprawą i wzięła udział w kilku rajdach, podczas gdy jej mąż był poza golfem na niektórych z nich. ta sama ziemia, która została „skradziona” wyspiarzom. To sprawiło, że Monica podwójnie się wściekła i powiedziała niektórym aktywistom o swoim gniewie. Wyjaśniła, że zabiera Susan na spotkanie z grupą, z którą się zaprzyjaźniła i która ma nadzieję, że może wzmocnić ich głos protestu. Kiedy opuścili miękki piasek i zaczęli ponownie wchodzić na zadrzewioną krawędź plaży, zauważyła kilka małych chatek rozsianych między drzewami. Kiedy zbliżyli się do jednego, Monica zawołała Sheldona. Dźwięk muzyki reggae delikatnie unosił się wśród drzew i Susan poczuła lekki niepokój, że jest tak daleko od kompleksu. Drzwi do chaty otworzyły się i rozpoznała Sheldona, gdy wychodził z chaty. Ubrana jedynie w parę obcisłych kąpielówek, Susan w duchu sapnęła na jego stonowane i lśniące czarne ciało. Jego długie nogi zdawały się podróżować w górę na zawsze, a on musiał mieć co najmniej 6 i pół stopy wzrostu. Gdy schodził kilka kroków od chaty, wzrok Susan przyciągnął jego obszar krocza. Wybrzuszenie w kąpielówkach Sheldona było kolosalne. Nie mogła uwierzyć, że to mógł być on w kufrach. Szybko odwróciła wzrok, ale nie mogła powstrzymać się przed ponownym dostrojeniem się, by rzucić okiem na jego potężne ciało i krocze. Mężczyzna był niemal idealnym okazem i wzdrygnęła się, gdy ponownie doświadczyła tego zbyt znajomego teraz mrowienia i wstrząsu przebiegającego przez jej ciało. Pomimo wszystkiego, co uważała za normalne, przyznała przed sobą, że była w stanie czystej, nieskażonej żądzy tego dziwnego, czarnego Adonisa. „Hej Monica” wycedził Sheldona „i przyjacielu” dodał, widząc stojącą i gapiącą się Susan. "Pamiętasz Susan, prawda, od wczoraj na plaży?". "Oczywiście, że pamiętam Susan. Miałem przyjemność spotkać ją wczoraj" odpowiedział. – I na pewno była to przyjemność – dodał, patrząc Susan głęboko w oczy. "Witaj ponownie Sheldon" odpowiedziała Susan. — A co sprowadza was do tej części wyspy, jak piękne panie? wycedził Sheldon. „Chciałam tylko pokazać Susan, gdzie mieszkasz i wyjaśnić jej, na czym polega twoja sprawa i moje wsparcie” odpowiedziała Monica. "Pewnie" odpowiedział Sheldon. - A czy Monica wszystko ci wyjaśniła, Susan? zapytał Sheldon. - Chyba tak – zawahała się. Monica rzuciła Sheldonowi szybkie spojrzenie, którego Susan nie widziała. „Opowiedziała mi o walce o ziemię i jej próbach pomocy w zdobyciu poparcia przeciwko rządowi na wyspie” – wyjaśniła Susan. „Bardzo dobrze, bardzo dobrze. I czy wyjaśniła swoje inne powody, dla których odwiedziła tę okolicę?” zapytał. „Nie, nie sądzę” zastanowiła się Susan. - Nie powiedziała ci o swojej nowo odkrytej miłości do lokalnych przysmaków – powiedział Sheldon drażniącym się głosem. „Nie, nic takiego. Jakiego rodzaju przysmaki dokładnie? Owoce, napoje, jedzenie, co dokładnie?. „Dlaczego nie pokażesz jej Monice?” wycedził Sheldon. „Nie jestem już taki pewien, że to, co przyniosłem ją tutaj, aby ją zobaczyć, zainteresuje ją”. „Cóż, nie dowiem się, dopóki sama nie zobaczę” powiedziała Susan; „Pójdź za mną” powiedziała Monica. „Ty też wycelowała w Sheldona” i odeszła w kierunku chaty Sheldona. Gdy Susan weszła ciemną, słodko pachnącą chatę zachwyciło ją to, jak chłodno i spokojnie było w porównaniu do i tak już ciężkiego, ciepłego powietrza południa na plaży. „Witamy w moim skromnym mieszkaniu” – powiedział Sheldon zza Susan, gdy wszedł do chaty. Leżał na prowizorycznym łóżku, a Sheldon zaoferował Susan rattanowe krzesło w kącie przy telewizorze. Sheldon wcisnął przycisk stereo i delikatna karaibska muzyka natychmiast rozbrzmiała w całej chacie. „Co lubisz w Karaibach?", zapytał Sheldon. Susan pomyślała przez kilka chwil. „Pogoda, ocean, wyluzowana atmosfera” odpowiedziała. ou Moniko - spytała Susan. Monica nadal leżała na łóżku, a jej długie, spiżowe nogi wyciągały się w kierunku miejsca, w którym Sheldon stał nad obiema kobietami. - Wszystkie te rzeczy, które wymieniłaś, Susan, a ja nauczyłam się kochać o wiele bardziej… dużo bardziej – odpowiedziała Monica. "Pokażę ci". Monica podniosła się na łokciu i odwróciła do Sheldona. „Sheldon, dlaczego nie pokażesz Susan dokładnie, o co chodzi w Karaibach, które tak bardzo kocham?”. Sheldon powoli uśmiechnął się do Moniki i powiedział „Cokolwiek dama sobie życzy”. Włożył kciuki za pasek swoich kąpielówek i zaczął powoli zsuwać je z bioder. Monica zobaczyła, że Susan miała coś powiedzieć, kiedy dotknęła ramienia Susan i bezgłośnie wymówiła słowo „Czekaj”. Sheldon wznowił powolne obieranie swoich pni, zatrzymując się, gdy wydawało się, że zostały uwięzione na łodydze jego penisa. Pnie były rozciągnięte nisko, gdy Sheldon nadal naciągał je na uda, ale przód ubrania wciąż tkwił bliżej jego brzucha. W końcu pnie odskoczyły i zsunęły się po jego nogach, by spocząć na kostkach. Susan mimowolnie westchnęła, gdy zobaczyła wyrostek wiszący między udami Sheldona. Z całkowicie pozbawionego włosów krocza i zwisającego prawie stopę w dół jego nóg był najbardziej niesamowitym kutasem, jaki można sobie wyobrazić. Jego bale były fantastycznym akompaniamentem. Sheldon stał nieruchomo jak skała i uważnie patrzył na Susan. Powoli Susan podniosła oczy znad wielkiego czarnego kutasa i spojrzała w oczy Sheldona. "To jest mój powód przybycia na Karaiby" szepnęła Monika. – Czy on nie jest kimś innym? gruchała. Susan zaniemówiła i spojrzała w ciemne oczy Sheldona. Uśmiech pojawił się na twarzy wielkiego Murzyna, gdy patrzył, jak biała żona przed nim zmaga się w myślach z obrazem przed nią. W głowie Susan wirował wir myśli i zamętu. „To niemożliwe, żeby było tak duże”, pomyślała. „Nigdy wcześniej nie widziałem takiego z napletem. Która kobieta może wziąć w siebie coś tak dużego i grubego? Musi być dwa i pół razy większy od mojego męża. Jeszcze nawet nie jest twardy!”. "Dotknij go" szepnęła Monica. „Zobacz, jak się czuje”. Susan spojrzała na Sheldona, który delikatnie skinął głową i uśmiechnął się. „To szaleństwo” wykrzyknęła Susan. „W jednej chwili mówię o problemach związanych z rekultywacją gruntów, a w następnej patrzę na wielkiego fiuta dziwnego, czarnego mężczyzny w chatce na karaibskiej plaży” – pomyślała. „Dotknij go” nalegała Monica, która wyraźnie zaczynała się podniecać sytuacją. Susan wiedziała, że to było złe, ale nie mogła powstrzymać jej dłoni wznoszącej się i chwytającej spód długiego, grubego penisa Sheldona. Jej maleńka biała rączka była ledwie na tyle szeroka, by pomieścić jego obwód i była zszokowana i zachwycona, kiedy zdała sobie sprawę, że był tak długi i gruby jak jej przedramię. I nie był jeszcze twardy!! Ta myśl powtarzała się w jej głowie. Susan gładziła spód przedmiotu w dłoni i była zdumiona tym, jak miękki i aksamitny czuł się Sheldon w jej dłoni. Jej serce podskoczyło, gdy przesunęła dłonią po dużej żyłie na spodzie jego penisa, gdy zdała sobie sprawę, że to samo, było prawie tak grube jak erekcja jej męża. Kutas Sheldona wydawał się płonąć, a ona przesunęła dłonią w górę iw dół na całej długości jego wiszącego penisa wielkości konia, zachwycając się kontrastem czerni i bieli. Sheldon jęknął, gdy patrzył, jak Susan głaszcze jego penisa i poczuł pierwsze poruszenie w jego lędźwiach, gdy skóra zaczęła zaciskać się wokół nieobrzezanej głowy. Susan też to poczuła i poczuła, jak krew zaczyna spływać wzdłuż penisa w jej dłoni. Próbowała zacisnąć dłoń wokół niego, ale ledwo mogła rozłożyć rękę wystarczająco szeroko, nie mówiąc już o całkowitym objęciu go. „Kurwa, on rośnie” pomyślała, podczas gdy Sheldon rzeczywiście nadal pulsował i rósł w jej maleńkiej, zamężnej, białej dłoni. „Usuń mnie” rozkazał Sheldonowi, ponieważ Susan była teraz w niebezpieczeństwie puszczenia ogromnej erekcji. "Pociągnij mnie powoli" powtórzył. Susan zaczęła długie, powolne masturbowanie się gigantycznym kutasem w dłoni. Czuła, jak każda żyła faluje pod jej dłonią i palcami, gdy Sheldon nadal rósł w niemal nieprzyzwoity biegun gorącego, jedwabistego, czarnego ciała. – Podoba ci się ta Susan? zapytała Monika. "Kurwa tak, to niesamowite uczucie" Susan odpowiedziała ochryple. „To jest niesamowite, nie mogę uwierzyć, jak duży jest” kontynuowała. „Jak to jest cholernie duże, na litość boską?” jęknęła. - W tej chwili ma około 10 cali, ale jeśli będziesz kontynuować swoje doskonałe głaskanie, mogę go podnieść do prawie 12 cali – wymamrotał nonszalancko Sheldon. „Cholera” wykrzyknęła Susan „David ma około 5 cali i 12 cali, o mój pieprzony Boże”. Monica przesunęła się na łóżku, pochyliła i chwyciła masywne, kołyszące się, wypełnione odwagą jądra Sheldona. Ścisnęła i potrząsnęła nimi w dłoni, podczas gdy Susan kontynuowała głaskanie teraz w pełni wyprostowanego czarnego Adonisa. Monica pochyliła głowę i pocałowała głowę ogromnego fallusa. Szeroko otworzyła usta i wzięła jego ogromną głowę do środka. Susan kontynuowała walenie Sheldona w usta Moniki. Sheldon odrzucił głowę do tyłu i jęknął głośno, gdy dwie zamężne białe żony pracowały między nimi swoim kijem przyjemności. Monica położyła w dłoni jedną z wielkich czarnych kul Sheldona i delikatnie zwinęła ją w dłoni. Susan, zdając sobie sprawę, jak erotycznie to wyglądało, zrobiła to samo z jego drugim jądrem. Sheldon był zdumiony, jak dobrze czuł się jego wielki kutas w dłoni jednej, a usta drugiej z dwóch białych mężatek, które teraz trzymały jego jądra w swoich delikatnych, miękkich dłoniach, delikatnie ściskając i pieszcząc. Kontynuowali zadowalanie Sheldona przez kilka minut, zanim Monica przestała smagać jego wędkę mokrymi ustami i położyła się z powrotem na łóżku. „Moja kolej” jęknęła, podnosząc kolana i powoli otwierając nogi. Sheldon nie potrzebował dalszego zaproszenia. Jeśli była jedna rzecz, której pragnął bardziej ponad wszystko, to jedzenie białej cipki. Pochylił się i rozchylił jej uda jeszcze szerzej, otwierając jej płeć, by otrzymać jego grube usta i język. Susan była zachwycona, gdy obserwowała kontrast czerni i bieli, gdy duże usta Sheldona zakrywały całą ogoloną płeć Moniki. Czuła, jak jej majtki wilgotnieją, a jej żołądek płonął z pożądania, gdy zobaczyła język Sheldona wijący się po zewnętrznych ustach Moniki. Och, jak bardzo chciała poczuć, że przytrafiło jej się to samo. Sheldon kontynuował swoje erotyczne jedzenie już głęboko jęczącej i jęczącej Moniki. Zwilżył środkowy palec prawej dłoni w jej wrzącej cipce i zaczął delikatnie pocierać jej odbyt. Monica wstała z łóżka na to doznanie i pomiędzy westchnięciami przyjemności wypowiedziała „bądź delikatna, bądź delikatna” „Nie martw się mała damo, nie zrobię ci krzywdy, po prostu zrelaksuj się i ciesz się tym, co Sheldon ma dla ciebie. Kontynuował lizanie i ssanie jej sromu i łechtaczki, doprowadzając Monikę do zbliżającego się orgazmu. Delikatnie wbił palec w ciasny odbyt Moniki. Jęknęła głośno, gdy dotarł do pierwszego knykcia jego palca, a gdy minął drugi, zaczęła jęczeć: „O kurwa O kurwa, idę, zrób to, zrób to. Język Sheldona działał cuda w jej cipce, a jego palec został osadzony w jej tyłku, gdy eksplodowała w orgazmie, podnosząc się z łóżka i drapiąc głowę Sheldona, gdy ją przyprowadzał szczyt przyjemności. Susan była zachwycona. Oto ja, zamężna kobieta i wierna żona oglądam najbardziej erotyczną scenę seksu, jaką mogłaby sobie wyobrazić, rozgrywającą się przed nią. I chciała, bez potrzeby, trochę czarnego seksu Sheldona . Teraz zanim zaczęła krzyczeć z frustracji lub jej cipka zalała jej majtki. Podczas gdy Monica zeszła ze swojego haju, a Sheldon dalej powoli i delikatnie lizał jej płeć i wewnętrzną stronę ud, Susan sięgnęła między jego pośladki i ujęła w dłonie jego kołyszące się piłki. Wsunęła go dalej na jego masywnego donga i zaczęła go powoli masturbować od tyłu. Wsunęła drugą rękę na jego klatkę piersiową i zaczęła szczypać jego lewy sutek lewą ręką. Sheldon jęknął w radosnym uniesieniu, gdy cieszył się usługami poprzedniej, nieśmiałej i konserwatywnej żony. Wiedział, że ją będzie miał, że ona go pragnęła i że będzie jej pierwszym. Sheldon odwrócił się do Susan i delikatnie ją pocałował. Jego długi, gruby język prześlizgnął się po jej ustach, a ona z początku niechętnie otworzyła usta, by go wpuścić. Mogła posmakować Moniki na jego ustach i języku i chociaż w żaden sposób nie była zainteresowana kobietą w potrzebie kobiety, uległa chwili i uświadomienie sobie, jak erotyczne było, gdy soki miłosne Moniki zostały przelane do jej ust na ustach wspólnego czarnego kochanka. Sheldon wyciągnął lewą rękę i pogłaskał ramię Susan, gdy kontynuowali głęboki pocałunek, a ona przesuwała swoją małą rączkę w górę iw dół jego ogromnej erekcji. Teraz też potrzebowała ulgi, złapała go za głaszczącą rękę i przeciągnęła w dół swojego ciała i między nogi. „Poczuj, co zrobiłeś” szepnęła mu w usta. „Poczuj mnie” powtórzyła. Palce Sheldona wkrótce dotknęły czegoś, co przypominało jedwabne majtki, bardzo, bardzo mokre jedwabne majtki. Mógł prześledzić zarys jej wystających ust przez przemoczony materiał i natychmiast zdał sobie sprawę, że była zbyt ogolona, tak jak kochał swoje białe kobiety. Przyciskając knykcie do łechtaczki Susan, obrócił rękę, wysyłając dreszcze przez ciało Susan. Uderzyła się w jego knykcie i głośno jęknęła w jego usta. - Poczuj, jaka jestem mokra dla ciebie – wyszeptała nieprzyzwoicie w gorące, mokre usta czarnego. Sheldon przesunął majtki na bok i wsunął w nią palec. Cholera, ta suka biegnie. Cholera, pani, jak podniecona możesz być? Mocząca, chlupiąca wilgoć ogarnęła jego drugi palec, gdy bawił się swoją piękną zdobyczą. Chciał zobaczyć, jak szybko przyjdzie, a potem miał nadzieję, że będzie miał szansę dowiedzieć się, ile jeszcze razy mógłby doprowadzić ją do orgazmu. Nie musiał długo czekać. Susan zaczęła dyszeć i garbić palce Sheldona. "O kurwa, tak kurwa, spraw, żebym doszedł, o boże yeeeeeees!" miała orgazm jak nigdy dotąd, a on miał w niej tylko dwa palce. Jaki byłby pełny seks z tym hebanowym ogierem?. Teraz, gdy Sheldon przyniósł orgazmy obu żonom, poczuł, że nadeszła jego kolej. Sprawiał im przyjemność ustami i palcami, ale nadszedł właściwy czas, aby zadowolić siebie i ich jednocześnie jego obolały ból w jakiejś doskonałej, zamężnej białej cipce. Cholera, wiedział, jak bardzo oboje byli podnieceni, więc wiedział, że są gotowi na dobre pieprzenie. Monica oczywiście, że służył wcześniej, ale naprawdę chciał nowej żony, zwłaszcza tej, która była dziewicą czerni. Monica obróciła się na łóżku i pokazała swoją cipkę i tyłek Sheldonowi, który stał za nią, jego ogromny kutas gotowy i chętny do zapewnienia przyjemności, której pragnęła. Monica sięgnęła przez własne nogi i rozłożyła wargi cipki. „Do me Sheldon” rozkazała, pstrykając łechtaczką i otwierając się dla niego. Sheldon zastąpił jej palce swoimi własnymi, gdy trzymał piękną różową cipkę otwartą i przysunął główkę swojego penisa do jej wejścia. „Obserwuj tę ładną kobietę” – powiedział do Susan. – Czy tego też chcesz? zapytał. - Chcesz trochę ładnej pani Sheldona, która niszczy cipkę? W tym momencie wślizgnął się do Moniki. Jęknęła głośno, gdy jego pierwsze cztery cale otworzyły ją na to, co miało nastąpić. Susan obserwowała, zafascynowana i niesamowicie podniecona. Musiała wiedzieć, jakie to uczucie. Sheldon dalej karmił Monice swoim kutasem. Zawodziła i jęczała, gdy cal po calu czarny cal znikał w jej rozciągniętej cipce. „Tak duży, taki duży, taki dobry, och pieprz mnie, głęboko, głęboko, o cholera” Monica prawie eksplodowała, gdy kutas Sheldona trącił jej szyjkę macicy. Kurwa, był głęboki. „Pieprz mnie teraz” krzyknęła do Sheldona. „Spokojnie, pani, jest mnóstwo czasu. W każdym razie chcę się tym podzielić z twoją małą przyjaciółką.” Sheldon spojrzał na Susan i skinął na nią, by wstała na łóżko. – Ty też chcesz trochę, prawda? dokuczał Susan. Odebrała z przemoczonych majtek, zdjęła koszulkę i uklękła na łóżku obok Moniki. - Tak, wiedziałem, że jak wczoraj na mnie patrzyłeś, chciałeś trochę – dokuczał. Susan nawet nie znała siebie, ale coś w jej spojrzeniu zaalarmowało Sheldona o jej najgłębszych pragnieniach. A teraz miał ją, klęczącą przed nim ze swoją napaloną przyjaciółką, gotową i bardziej niż chętną, by wziąć jego nadętego, pulsującego penisa. „Proszę, uspokój się” błagała, gdy Sheldon wysunął się z Moniki i powłóczył nogami za Susan. „Będę pani, zrobię”, odpowiedział „teraz otwórz tę słodką, ciasną cipkę dla Sheldona”. Susan ostrożnie sięgnęła przez nogi i rozłożyła usta. Sheldon walczył z chęcią zanurzenia się w niej, gdy zobaczył przed sobą niesamowity widok. Dwie piękne, zamężne białe żony na rękach i kolanach, w jego chacie na plaży, rozchylają się przed nim, by nakarmić je swoim wielkim murzyńskim kutasem. Pchnął napiwek w stronę wejścia Susan i zapytał ją, czy jest gotowa. "Tak, proszę, delikatnie we mnie włóż". „Dlaczego nie wślizgniesz się na mnie” – dokuczał. „W ten sposób będę wiedział, że naprawdę chcesz to w sobie poczuć”. Susan, zdesperowana, by poczuć wielki kutas w jej wnętrzu, zaczęła pracować cipką do tyłu na grubej erekcji Sheldona. „Jezu, kurwa, to jest takie dobre”, powiedział Sheldon. „No chodź, ładna pani, pracuj tą cipką na prawdziwym kutasie” – dokuczał jej. Susan wstrzymała oddech, gdy uczucie pierwszych kilku cali wciskało się w jej nienaciągniętą cipkę. Normalnej wielkości kutas męża nie przygotował jej na to wtargnięcie i było to absolutnie niesamowite. Desperacko pragnęła poczuć jego pełną długość i szerokość, ale wiedziała, że musi to uspokoić lub zaryzykować zranienie się. W każdym razie rozkoszne oczekiwanie na powolne wypełnienie sprawiało, że jej cipka zalewała się. To było najbardziej niesamowite uczucie, jakiego kiedykolwiek doświadczyła i nie chciała, żeby to się skończyło zbyt szybko. Gdy była mniej więcej w połowie długiego kutasa Sheldona, poczuła, jak się z niej wyciąga. „Nie, nie przestawaj” zawołała „Po prostu jadę”. - Monica też trochę potrzebuje – odpowiedział, przesuwając się za Monicą. Ustawił się przy jej wejściu i gdy przykucnął nad jej plecami, aby sięgnąć do wiszących cycków, wsunął się w nią na całą długość jednym długim, ciągłym ruchem, aż poczuł swój brzuch na jej ciepłych pośladkach. Monica wydała z siebie głośny, przeciągnięty jęk rozkoszy podczas jednego uderzenia, gdy jej wnętrzności wypełniły się wspaniałym, ciemnym biegunem Sheldona. "Fuck me baby" jęknęła, gdy zaczął serię całkowicie wycofanych i odwzajemnionych uderzeń jego teraz lśniącego penisa. Susan obserwowała, jak lśniący pręt z łatwością wsuwa się i wysuwa z jej szczęśliwego nowego przyjaciela. Sheldon wszedł w rytm i wkrótce Monica dyszała i jęczała, gdy poczuła, że jej orgazm narasta w niej. Kiedy miała dojść do zewnętrznego uderzenia Sheldona, usłyszała „pyk” i poczuła, jak jej cipka się otwiera, gdy całkowicie się wycofał. "Sheldon, co do cholery" wydyszała Monica. Sheldon nic nie powiedział, przełączając się na Susan, która pozostała na miejscu, obserwując, jak pieprzy Monikę. Sheldon usunął się za Susan i pogładził jej cipkę swoimi dużymi palcami. "Twoja kolej kochanie" wycedził, kierując się w jej cieknącą cipkę. Tym razem dał jej trochę więcej przed rozpoczęciem stałego rytmu. Susan była w całkowitej ekstazie, gdy jej ściany cipki rozciągnęły się, aby pomieścić jego ogromną grubość. Nie mogła uwierzyć, jak go wzięła, ale zdała sobie sprawę, że jej cipka cieknie jak nigdy wcześniej i zdała sobie sprawę, że jej ciało przygotowało się na jego zwiększony rozmiar. Była szalenie szczęśliwa z tego nowego doznania i kochała jego dotyk w jej wnętrzu. Sheldon zwiększył długość skoku, aż w końcu Susan poczuła, jak jego ogromne jądra uderzają o jej kremowy tyłek, gdy zdała sobie sprawę, że był w niej całkowicie. Krzyczała jak wściekły pies, kiedy po raz pierwszy wbił kutasa w jej szyjkę macicy, a światła eksplodowały w jej głowie, gdy jego kutas dotknął części jej ciała, do których jej mąż nigdy się nie zbliżył. Teraz wiedziała, jak czuje się wielki kutas i pokochała go. Sheldon nadal ją uderzał, a jej orgazm nabrał prędkości jak uciekający pociąg. Kiedy miała doświadczyć swojego pierwszego orgazmu wywołanego przez kutasa, on wyciągnął. „Zamień czas” ryknął, wracając do Moniki. Doprowadził Monikę do kilku mniejszych orgazmów, zanim pozwolił jej uwolnić się, gdy głaskał ją do krzyczącego, szarpiącego się, wypełnionego cipką orgazmu. Susan wiedziała, że nadszedł jej czas, a Sheldon nie kazał jej czekać. Otworzyła się obiema rękami, jednocześnie rozchylając odbyt i pochyliła się, by zobaczyć, jak potężny Murzyn ponownie zanurza w niej swojego ogromnego kutasa. Miała orgazm niemal natychmiast, gdy Sheldon pogrążył się w jej niechlujnej, kremowej, śliskiej, zamężnej cipce. - Mężulek nie daje ci seksu jak ta pani, prawda? dokuczał jej. Napięła mięśnie cipki wokół grubego, czarnego ciała swojego nowego kochanka i szlochała radośnie, gdy jej przyjemność rosła, i przyznała mu, że był o wiele większy i lepszy od jej mężczyzny. Sheldon zagłębił się w jej ciepłe wnętrzności, zamierzając zapewnić jej orgazm, jakiego, jak wiedział, nigdy wcześniej nie doświadczyła. Czuła się dobrze na końcu jego grubych palców, ale zasługiwała na znacznie więcej. Nasmarował palec jej cieknącymi sokami i posmarował nim jej odsłonięty i drgający odbyt. Oblizując palec, delikatnie bawił się wokół jej małej dziurki, kontynuując karmienie jej cipki na swoją długość. Teraz jęczała, a on delikatnie wsunął palec w jej dziewiczy tyłek. Susan sapnęła, przestała się ruszać, ale nie odsunęła się ani nie zażądała od niego usunięcia. „Chodź tu i zmocz ją” skierował do Moniki. Monica posłusznie podczołgała się i wsadziwszy głowę między nie zaczęła obsypywać językiem i śliną jego palec i odbyt. - Dobre dziewczynki - wycedził Sheldon, wsuwając całą długość swojego grubego czarnego palca w ciasny odbyt Susan. Susan była teraz zatkana czernią w obu otworach. Gdy pomyślała o widoku swojego seksu, połączonego z głaskaniem jej cipki i odbytu, zaczęła wstrząsający orgazm. Miała wrażenie, że jej żołądek to galaretka, nogi zaczęły się uginać, a głowa szaleje od wrażenia rozpustnej kobiety, do której się dostroiła. A ona to kochała. I eksplodowała. Jej cipka zaczęła się kurczyć wokół penisa jej kochanka, a jej odbyt zrobił to samo wokół jego palca. Była w seksualnym niebie i wiedziała, że w domu już nigdy nie będzie tak samo..
Ognie pożądania tak naprawdę nigdy nas nie opuszczają.…
🕑 35 minuty Międzyrasowy Historie 👁 1,817Siedząc samotnie w budce, Mickey jadł lunch i czytał gazetę. Mickey był spokojnym człowiekiem, dobrze czytanym i pewnym siebie. Był właścicielem małej, ale dochodowej firmy. Można…
kontyntynuj Międzyrasowy historia seksuKlacz stanęła dęba i zawisła, jej oczy były tak szeroko otwarte, że białka błyszczały dookoła. Piana wyróżniała się na jej bokach. Kiedy w końcu dała się ponieść grawitacji,…
kontyntynuj Międzyrasowy historia seksuHistorie porno, które piszę, stają się rzeczywistością po rzuceniu na mnie magicznego zaklęcia hoodoo w Nowym Orleanie.…
🕑 50 minuty Międzyrasowy Historie 👁 6,267Moja żona Diana i ja mieliśmy dość typowe małżeństwo przez większość naszego życia, mieszkając na przedmieściach Omaha od czasu studiów i wychowując tutaj nasze dzieci. Mam na imię…
kontyntynuj Międzyrasowy historia seksu