Niebezpieczna żądza (1 z 2)

★★★★(< 5)

Para żeńska jest zagrożona dla mężczyzny.…

🕑 40 minuty minuty Międzyrasowy Historie

„Czasami tęsknię za seksem z mężczyzną”. Siedzieliśmy w Gato del Sol, naszej pobliskiej meksykańskiej restauracji, jedząc coś, co uchodzi za niedzielny brunch, tak jak robiliśmy to prawie w każdą niedzielę. Przeglądałem ogłoszenia w tygodniku alternatywnej gazety, kiedy podniosła wzrok znad swojego iPhone'a i powiedziała to, przerywając dobre pięć minut przyjemnej ciszy. „To znaczy, nie mogę znieść prawdziwego związku z facetem.

Nie ma mowy, żebym im tak ufała, wiem” – powiedziała, po czym uśmiechnęła się psotnie. – Ale sam seks? "Co z tym?" – powiedziałam, walcząc z chęcią przypomnienia jej o wszystkich powodach, dla których przez ostatnie półtora roku zupełnie unikała mężczyzn. „Cóż… to nie to samo. Na przykład, to zupełnie inne doświadczenie, bez którego całkowicie się pozbyłam.

Podoba mi się to, jak to jest mieć go w sobie i być kontrolowanym przez mężczyznę” – powiedziała. „Właściwie mogę dojść właśnie z tego. Nie muszę nawet bawić się moją łechtaczką, jeśli seks jest naprawdę dobry. To była najlepsza część mojego byłego chłopaka. po prostu inaczej.

Mogę być przez ciebie zdominowany i to zawsze było świetne, ale z mężczyzną to zupełnie inny poziom”. Zatrzymała się, a potem określiła: „Nie lepiej, ale inaczej”. – Tak, wiem, Hani.

Uprawiałam też seks z facetami. Pamiętam – powiedziałam. Pogrążyła się w marzeniu o zdobyciu jakiegoś fiuta, a ja nie miałem pojęcia, skąd to się bierze. „Nie zrozum mnie źle, kocham cię, Nona, wiesz o tym. A teraz jesteśmy razem.

Ale czy czasem nie tęsknisz za tym, jak to jest? To nie tak, że którakolwiek z nas jest naprawdę lesbijką”. Prawda była taka, że ​​tak bardzo mi tego nie brakowało, a ona miała rację, że oboje jesteśmy biseksualni; czasami pociągali mnie mężczyźni. Różnica polegała na tym, że nigdy tak naprawdę rozważałem działanie.

Za bardzo kochałem Hani, by pozwolić, by tryby mojego umysłu skierowały się bardzo daleko w stronę tych myśli. Jednak tryby Hani skręcały przede mną. Nagle straciłem apetyt na moją Mimozę.

Przyglądała mi się z drugiej strony przy stole, wzięła nerwowy łyk, a potem zrobiła ostrą minę. - Wiesz co? Nieważne, to tylko przelotna myśl”. Potem porozmawialiśmy o innych rzeczach, ale wiedziałem, że oba nasze umysły były solidnie na jej przyznaniu się przez resztę dnia i później.

- Spotkałem Hani, kiedy byliśmy obie kelnerki w restauracji Golden China. W tym czasie umawiała się i mieszkała z krewną właściciela, a ja przerabiałam ostatnią klasę szkoły. Szybko się zaprzyjaźniliśmy: dwóch Kambodżan, którzy byli uważani za Chińczyków.

jak wszyscy w restauracji. Nie tylko mnie lubiła, ale mi ufała, a kiedy w końcu zdobyła się na odwagę, by odejść od brutalnie obraźliwego związku, pobiegła do mnie i mojego jednopokojowego mieszkania. kochała mnie, a ja bardziej niż odwzajemniałam te uczucia. Jednak wszystko to było, zanim którekolwiek z nas doświadczyło ze sobą czegoś seksualnego. Próbowała znowu umawiać się na randki, ale biedna Hani była w środku okropnej passy mężczyzn.

kiedy wstała na randkę z facetem, który rzeczywiście wydawał się być wart da Mn, miała dość mężczyzn i prawie życia. Przyjęłam rolę opiekunki; Wiedziałem, że mogę być przy niej, a ona może na mnie liczyć i na mnie polegać. Nie minęło dużo czasu, zanim wrażliwa, uległa natura Hani i moja rola jako obrońcy doprowadziły do ​​tego, że oboje zaczęliśmy działać zgodnie z naszym wzajemnym przyciąganiem.

Ale chociaż byliśmy szczęśliwi, część mnie nie mogła powstrzymać się od zastanawiania się i strachu: co by się stało, gdyby się we mnie zakochała? Długi cień nieznanych mężczyzn rywalizujących ze mną o tak piękną, drobną młodą kobietę jak ona zawsze podsycał moje brzydsze, defensywne i zaborcze skłonności. Samolubnie żałowałem, że nie jest biseksualna, żeby niepewność mogła zniknąć. Ale te chwile zawsze mijały i wiedziałam, że wszystkie rzeczy, które zostały mi odebrane w moim życiu, nie oznaczają, że Hani też zostanie odebrana. Przynajmniej miałem nadzieję, że nie.

Jednak w tę niedzielę mroczny moment zwątpienia tylko się zaognił. Nie mogłem tego odpuścić. - "Więc, co skłoniło cię do myślenia o seksie z mężczyznami, Hani?" – powiedziałem, mieszając warzywa w świeży stir fry tego wieczoru.

„Ponieważ wiem, że nic nie możesz poradzić na to, jak się czujesz, ale mam tylko nadzieję, że nie zapomnisz wszystkiego, przez co przeszłaś wcześniej z facetami. To nie tak, że seks naprawdę przychodzi bez innych rzeczy”. – Uwierz mi, Nona. Nigdy tego nie zapomnę – powiedziała, opierając się o bar i obserwując, jak sztywne liście ciemnieją i wiotczeją wśród warzyw i oleju na patelni. „Nie chcę już nigdy polegać na mężczyźnie, to jest największy powód, dla którego tu jestem!” - Jesteś tu ze mną, bo nie chcesz polegać na mężczyznach? Myślałam, że to, kim jestem osobiście, może być w tym bardzo ważne – powiedziałam, zatrzymując się, by na nią spojrzeć.

Westchnęła, gdy jej pełen nadziei uśmiech zniknął. – Nie o to mi chodziło, Nona! Jesteśmy dla siebie idealni i to wszystko, kim jesteś – powiedziała, biorąc bardziej łyk niż łyk wina. "Ok, więc dlaczego miałbyś fantazjować o czymkolwiek innym?" - Czy musimy teraz o tym rozmawiać? Zrobiłam tylko jeden komentarz i od tego czasu muszę chodzić ze skorupkami jajek wokół ciebie - powiedziała, a nadąsik zaczął wkradać się w jej słowa, jak to zawsze robiła, kiedy dostała obronny. „Przepraszam, ale tak. Jak byś się czuł, gdybym pewnego dnia powiedział ci, że może tęskniłem za widywaniem innych ludzi?” Zapytałam.

„Czy nie pomyślałbyś o tym przez resztę dnia, czy byłoby zbyt neurotyczne, żeby zapytać mnie, o co mi chodzi? A teraz wyobraź sobie, że powiedziałem to o mężczyźnie”. – Nigdy tego nie powiedziałam – powiedziała. - Ale równie dobrze możesz mieć! Co jest bardziej intymne lub ważniejsze w związku niż seks? Nie mieliśmy tego od tygodni, a mówisz, że chcesz to teraz dać mężczyźnie? – Powiedziałam, że czasami za tym tęsknię – powiedziała, zniżając głos. „Nie „do diabła z Noną” ani że chcę umawiać się z facetem.

Nawet nie powiedziałem, że zdecydowanie chcę czegoś innego, tylko że czasami za tym tęsknię. Jej głos podniósł się, gdy szła. „Ale co dostaję za bycie szczerym? Atak. Bardzo dziękuję! Przepraszam, że kiedykolwiek ci powiedziałam, co czuję” – powiedziała i zaczęła wychodzić z kuchni.

Szedłem za nią. „Więc nie chodzi o zaufanie, miłość, ani związki, co? Po prostu chcesz czegoś innego w łóżku” – powiedziałam. - Właśnie w tym nie jestem teraz wystarczająco dobry, prawda? O to w tym wszystkim chodzi! "Nona, nigdy nie powiedziałem…" "Kto to jest?" – zapytałam, a twardość w moim głosie pękała.

– To nie jest nikt – powiedziała, pochylając się do mnie z desperacją i spojrzała mi w oczy. "Obiecuję." "Więc każdy kutas będzie wtedy pasował," powiedziałem z cienkim sarkastycznym uśmiechem. „Pieprz się, Nona.

Tak, każdy kutas wystarczy, o ile wejdzie głębiej niż twoje palce!” powiedziała, biegnąc korytarzem i trzaskając drzwiami. Wróciłem do kuchni i załadowałem patelnię na talerze, słuchając jej stłumionego szlochu z wnętrza naszej sypialni. Wiedziałem, że potraktowałem to w niewłaściwy sposób.

Nie miałem też pojęcia, dokąd mam się stąd udać, poza przeprosinami i próbą ruszenia dalej. Nie miała za co przepraszać; Chciałem tylko, żeby nie czuła się tak, jak ona. Wsunęłam oba talerze z jedzeniem do kosza i nalałam kolejny kieliszek wina. - Przez następny tydzień zrobiłem to, co zawsze robiłem po kłótni: Obsypałem ją życzliwością. Powiedziała mi, że żałuje, że kiedykolwiek o tym wspomniała, i obiecałem, że nigdy więcej tego nie podejmę.

Miałem nadzieję, że te rozmowy znikną i zostaną zapomniane, ale mimo obietnic nie potrafiłem pozbyć się wątpliwości. Późno w nocy, kiedy wracała do domu ze swojej zmiany, doganialiśmy się nawzajem w naszym życiu. Kiedy nadejdzie odpowiedni czas, miałam nadzieję, że również podzielimy się naszymi ciałami, ale teraz unikała tego jeszcze bardziej. Pierwotny kamień węgielny naszego związku – intymność i zrozumienie przez nasze życie seksualne – już się nie działo.

Jej terapeuta powiedział jej, że to prawdopodobnie tylko część jej nieszczęścia, spowodowanego bliznami i zadrapaniami wszystkiego, co przeszła, i że najlepiej będzie przez to przepracować, niż rzucać na to antydepresantami. Hani musiała wiedzieć, że nigdzie się nie wybieram, bez względu na walkę. „A seks” – powiedział – „wróciłby, gdyby nasz fundament był solidny”. W międzyczasie jednak odrzucenie bolało, a ten ostatni wybuch jeszcze bardziej otworzył ranę. Nie mogąc zmusić jej do szczęśliwszego miejsca, w którym czuła się bardziej komfortowo z naszą intymnością, starałem się odnotować wszystko między nami.

Dlaczego spóźniła się do domu? O co ona tak się denerwuje? Dlaczego ostatnio wydawała się tak cholernie niedostępna? Czy szła prosto na mnie, czy to tylko kilka złych tygodni, które w końcu minie? Kiedy te moje myśli miałyby trochę litości i uspokoiły się? Pewnego ranka w napadzie paranoi sprawdziłem jej iPhone'a, kiedy spała, żeby zobaczyć, z kim się skontaktowała. Sprawdziłem też jej historię internetową. Prawie żałowałem, że nie znalazłem tam e-maili i SMS-ów od nieznajomych; przynajmniej wtedy będę miał odpowiedzi.

Ale sprawy nie polepszyły się i coś musiało ustąpić. W miarę upływu czasu bez zmiany na lepsze, byłem gotów dawać coraz więcej. - "Hani", powiedziałem w końcu pewnego dnia, gdy odwoziłem ją do pracy, "Jeśli coś w nas cię niepokoi, możesz mi powiedzieć, wiesz." – Nie, kochanie… wszystko w porządku – powiedziała, przeglądając swój e-mail w telefonie. Po chwili podniosła na mnie wzrok.

"Czy wszystko w porządku?" – Tak, jestem dobry – powiedziałem. Cisza potem wisiała jak miecz, aż w końcu ból wystarczył, że machnąłem nim w dół. „Dobra, to kłamstwo. Nie jestem w porządku z obecnym stanem rzeczy i wiem, że nie zamierzaliśmy już o tym wspominać – powiedziałam, wzięłam głęboki oddech i kontynuowałam.

o którym rozmawialiśmy w zeszły weekend, ma z tym coś wspólnego. Kątem oka dostrzegłem, że lekko opadła na siedzenie. To była tylko głupia myśl, a nie chcę znowu się z tobą kłócić. – Przepraszam, że tak się na ciebie zdenerwowałam, kochanie.

Ale naprawdę uważam, że jeśli nie będziemy ze sobą otwarci, to to, co mamy, może zniknąć. A ja tego nie chcę – powiedziałem. – Ja też nie – odparła, wkładając telefon i makijaż do torebki. – Mówię poważnie.

Ostatnio czułem między nami prawdziwy dystans. I wiem, że nie jesteś szczęśliwy, a rzeczy, które czujesz, nie są głupie. Właściwie myślę, że to wszystko jest ze sobą powiązane. Rozumiem, kochanie, naprawdę – powiedziałem, próbując podzielić się koncentracją między moją ponurą dziewczynę i dobre miejsce do zatrzymania się bez wstrzymywania ruchu na parkingu centrum handlowego. „Dziękuję, że to powiedziałeś” – powiedziała.

„Ale, co chcesz żebym ci powiedział? O nie chcę robić rzeczy, które cię ranią. Zatrzymałem samochód i zaparkowałem. „Kocham cię bardziej niż cokolwiek innego i chcę, żebyś była szczęśliwa.

Jeśli nie, to ja nie, dobrze? Po prostu mówię szczerze – powiedziałam. – Nona, trochę się spóźniłam, muszę już iść – powiedziała, krzywiąc się przepraszająco. – Dobra, wiem. Chcę tylko powiedzieć, że jeśli myślisz poważnie o tym, co mi powiedziałeś – powiedziałam.

Hani pochyliła się do przodu, jeszcze nie podążając za nim. – O seksie z facetem? Możemy o tym porozmawiać. Jestem na to otwarta." "Masz na myśli posiadanie faceta… do seksu?" Powiedziała, jej twarz zdradzała jej niedowierzanie. "Cóż, moglibyśmy przynajmniej o tym porozmawiać. Dużo myślałem.

Moja koleżanka w pracy uprawiała trójkąty ze swoją dziewczyną i innymi facetami. To tylko seks, to może zadziałać. Hani tylko spojrzała na mnie oszołomiona.

„To zależy od faceta, ale…” „Dobra, cóż… wow”, powiedziała z nerwowym śmiechem. „Ale ja naprawdę mam iść. Porozmawiamy o tym później, dobrze? Kocham cię, pa! Zamknęła za sobą drzwi samochodu i pospiesznie weszła do restauracji.

- Nie mieliśmy pojęcia, co robimy, ale spełniłem swoją ofertę, by porozmawiać o tym, że może umieścić faceta w naszej mieszance, i Hani zapewniła mnie, że nie chce niczego więcej niż odrobiny zabawy i że nie obchodzi jej, czy są do siebie zgodni, ponieważ nie ma to większego znaczenia poza seksem. „Nie chcę faceta tylko dlatego, że jest facetem . To znaczy, to musi być ktoś atrakcyjny – powiedziała mi i mojej przyjaciółce Carla, weterance z mojego biura. Pomyśleliśmy o tym samym facecie, który mógłby być do tego idealny, a Hani zgodziła się go poznać. Nazywał się Sean, młody rozwód" w naszym biurze, o którym wiedzieliśmy, że jest zarówno doskonale miły, jak i całkowicie nieszkodliwy.

Zawsze był dla mnie wspaniały, przyjacielski, ale profesjonalny, wysportowany i uchodził za „czysto skrojonego białego profesjonalisty". Zebrałem się na odwagę, by przedstawić mu ten pomysł podczas lunchu jeden na jednego, a kiedy przekonałem go, że nie żartuję, był bardziej niż zainteresowany. Powiedziałem mu, że wszystko sprowadza się do zasad i bez względu na to, co się stało, musiał szanować nas oboje przez cały czas.

Najpierw jednak spotkaliśmy go na kolacji, na którą nalegał, żeby nas ugościć. Nie wspomniano o żadnej możliwej schadzki, wszystko było przyjemne i utrzymane w jasnym świetle. Moje motyle osiadły i rzeczywiście poczułam, jak mój wewnętrzny lęk zaczyna się wymykać.

Potem wsiedliśmy do samochodu i jechaliśmy do domu. – Nie lubię go – powiedziała. - Dlaczego nie? Jest świetny! Jest słodki, nawet trochę palantem i mogę powiedzieć, że ci się podoba – powiedziałam. „Zgadzam się, wydaje się świetny” – powiedziała.

– Ale nie mógłbym być do niego mniej pociągający. – Może i jest naprawdę dobry. Zaufanie to połowa sukcesu i wiem, że możemy mu ufać, Hani. „Nona, ekscytacja perspektywą jest większą połową i przepraszam, nie ma mowy, żeby mnie podniecił”. Plan udaremniony.

„Cóż, jeśli jest to coś, o czym myślisz poważnie, to będziemy dalej szukać” – powiedziałem. "Oczywiście, że podchodzę do tego poważnie, jak myślisz, o czym tak naprawdę jest ta cała rozmowa?" powiedziała. – Poza tym nie sądzę, że musimy daleko szukać.

Mam kogoś. "A kto to jest?" „Nazywa się Deke, pracuje w sklepie z witaminami i suplementami obok restauracji. Poznałem go, kiedy kupiłem żeń-szeń.

Teraz chodzę z nim czasem porozmawiać po mojej zmianie”. - Dobra, Deke? Jaki on jest? - Dowiesz się jutro, zaprosiłem go, żeby wpadł na lunch. – Ale wychodziliśmy na lunch – przypomniałem jej. „Mamy wszystkie te sprawy do załatwienia, więc zamierzaliśmy zabrać jedzenie. Poza tym nawet nic nie mamy!” „Spokojnie, coś podniosę.

To nie potrwa długo, po prostu chcę, żebyś się z nim poznał. Co mógłbym powiedzieć? Zgodziłem się z nim spotkać, a nawet zgłosiłem się na ochotnika, żeby kupić i odebrać lunch dla nas trzech. Jednak tej nocy nie mogłem t rozstrzygnąć. Na co się zgodziłem? A co by się stało, gdybym nagle poczuł się nieswojo? Mogłem wyczuć, że w pewnym momencie wszystko sprowadzi się do albo poddania się tym rzeczom, albo utraty Hani. Żadna z opcji nie dała mi komfort niezbędny do spania - Notatki Deke'a: Pamiętam dzień, w którym po raz pierwszy weszła do sklepu.

Ładna mała rzecz, najwyżej metr pięćdziesiąt, z delikatną buzią i długimi czarnymi włosami sięgającymi jej wąskiej talii Nawet w zapinanym na guziki stroju kelnerki wiedziałem, że to się dzieje, a błysk w jej oczach dał mi do zrozumienia, że ​​coś głęboko w środku było bez sensu. Wstyd mi to powiedzieć, ale zapomniałem jej imienia najpierw dwa razy mi powiedziała. Byłem zbyt zajęty pożądaniem i marzeniami o tym, co zrobię tej uroczej, małej brązowej Azjatce, jeśli będę miał okazję.

ciągle przychodził, żeby ze mną porozmawiać i wkrótce mogłem prawie liczyć na to, że będę ją widział każdego dnia, kiedy pracuje. Wiedziałem, że mnie lubi, ale wiedziałem też, że ma dziewczynę. Nie wiedziałem, jak bardzo była zaangażowana w „drugą stronę”, więc zagrałem to spokojnie, flirtowałem z dupy i przyjąłem podejście „poczekamy i zobaczymy”. Więc wyobraź sobie, jak pewnego dnia mój kutas wskoczył mi do spodni, kiedy powiedziała mi, jak tęskniła za dotykiem mężczyzny w worku, mimo że kochała swoją dziewczynę.

Powiedziała, że ​​rozmawiali o tym i byli gotowi wygłupiać się z facetem, o ile było to „bez zobowiązań”. Chciała wiedzieć, czy mogę być zainteresowany, jakby pytała, czy chcę z nią obejrzeć film, czy coś. Kurwa tak, założę się, że jestem zainteresowany! To tak, jakby bogowie seksu zrzucili prezent z nieba tylko dla mnie. To migotanie w jej oku tylko stawało się jaśniejsze i bardziej przebiegłe, i możesz sobie wyobrazić, co chodziło mi po głowie w łóżku tamtej nocy. Zawsze jest porno, ale nic nie sprawiło, że jestem twardy i gotowy do uwolnienia, jak myśl o mojej nowej przyjaciółce Hani, idealnej małej kambodżańskiej bogini, ujeżdżającej tego czarnego kutasa przez całą noc.

Poszedłem do niej, żeby poznać ją i jej współlokatorkę. Co za przyjemność zobaczyć ją bez munduru, pokazującą to małe ciałko w samych szortach i obcisłej koszulce. Była idealna. Jej współlokatorka pojawiła się z lunchem i niech mnie diabli, jeśli nie była tak seksowna jak Hani. Trochę grubszy i trochę wyższy, ale nie ma w tym nic złego.

Przedstawiła się jako Nona i powiedziała, że ​​nie może się doczekać spotkania ze mną, ale cholera, wydawała się taka zdenerwowana. Nie sądzę, żeby to było osobiste, ale to było tak, jakby się mnie bała. Byłem podekscytowany, kiedy Hani wpadła na pomysł spotkania się dla małej zabawy, o której wspomniała mi wcześniej, ale widziałem, że ta gorąca dupa Nona była naprawdę zaniepokojona.

Zaczęła zadawać mi wszelkiego rodzaju pytania, takie jak „Czy masz dziewczynę?” i „Czy używasz ochrony podczas seksu?”, takie gówno. Poza tym, jak bardzo starałem się gapić na jej cycki, nie miałem nic do ukrycia, a prawdę mówiąc, nawet nie pieprzę się aż tak dużo. Zerwałem z szaloną kobietą jakiś miesiąc temu i od tego czasu jest suchy jak kość. Powiedziałem jej to i myślę, że jej nerwy w końcu trochę się uspokoiły. To jest tak, jak im powiedziałem, jeśli chcą się dobrze bawić bez presji i bzdur, jestem ich człowiekiem.

Musieli tylko wypowiedzieć słowo. Oboje opuścili pokój na około pięć minut, po czym wrócili i powiedzieli mi, że powinniśmy się spotkać w następną sobotę. Położyli się na basenie wokół, wtedy mogłem do nich dołączyć. Nie muszę ci mówić, o czym myślałem tej nocy w łóżku.

- Próbowałem zmusić ją do powolnego poruszania się z tym facetem, Deke. Zapytałem, jaki jest ten pośpiech i jak mogłoby boleć nam obojgu ponowne spotkanie z nim, zanim podejmiemy kolejny krok, ale tak naprawdę zaczerpnęła z tego uczucie, że zwlekam lub wycofuję się z tego, co robimy. o których mówiłem. Powiedziała mi, że czuje się z nim bezpieczna i rozmawiała z nim na tyle, by wiedzieć, że nie zamierza mnie skrzywdzić, że nie będzie chciał więcej od żadnego z nas i że są tylko przyjaciółmi. Szczerze, trochę mnie przestraszył.

Nigdy nie byłam z nikim tak wysokim lub tak silnym, na jakiego wyglądał. Nigdy też nie byłam z czarnym mężczyzną, ale Hani też nie. Dlaczego nie była tak zdenerwowana tym jak ja? Nie chciałem znać odpowiedzi.

Mimo to, przyznaję, był atrakcyjny, a przyznanie się do tego przeraziło mnie bardziej. Wydawało się, że całkowicie szanuje nasze życzenia w tej sprawie, a to sprawiło, że mimo wszystko czułem się bardziej komfortowo. Ale wystarczająco wygodne, by pozbyć się choroby w dole mojego żołądka? Nawet nie blisko. - Położyłem się w późnym wiosennym słońcu, po nałożeniu balsamu i popijając mocną mieszankę rumu i soku ananasowego. Byłem nerwowy przez cały dzień, a było jeszcze gorzej, gdy rozebrałem się i założyłem kostium kąpielowy, wiedząc, że następnym razem, gdy coś zdejmę, może to być bardzo dobrze przed tym mężczyzną, Deke'iem, którego wybrał dla nas Hani.

Czy było w tym „my”? zastanawiałem się. A może to tylko dla niej, a ja będę patrzył? Czy naprawdę bym tam siedziała i patrzyła, jak lesbijski rogacz? Nie, oczywiście nie. Mieliśmy to zrobić razem, chociaż tak naprawdę nigdy nie byliśmy konkretni. Cała ta rozmowa o tym, co to dla niej znaczyło i jak sobie z tym poradzę, a tak naprawdę nigdy nie rozmawialiśmy o tym, co się stanie, gdy nadejdzie czas.

Czy naprawdę w ogóle tego chciałem? Oczywiście nie! Ale zgodziłem się na to. Może mógłbym się ukłonić i pozwolić im robić to, co robią. Nie, wtedy czułbym się winny na wypadek, gdyby to jakoś nie poszło dobrze i nie było mnie, żeby jej pomóc.

Poza tym to tylko seks, więc zrelaksuj się! W milczeniu spanikowałam na leżaku, czekając, aż Hani do mnie dołączy, i goniąc w mojej głowie tuzin nierozwiązanych myśli. Nie minęło dużo czasu, zanim Deke też miał przybyć, ale nie było mowy, żebym spojrzał na zegar, aby potwierdzić godzinę. Ignorancja nie była szczęściem, ale przynajmniej ograniczyłaby mój niepokój. – Jesteś pewien, że chcesz to nosić? zapytała, podchodząc do mnie, obrzucając mój strój jednoczęściowy. – Chciałem zapytać cię o to samo – powiedziałem, zwracając uwagę na skąpy, dwuczęściowy kawałek, którego nigdy wcześniej nie widziałem.

Nie pozostawiało to zbyt wiele wyobraźni na górze ani na dole, odsłaniając lekkie drganie jej ciasnego tyłka i ścinanie nisko i do środka na jej piersiach. - Och, wiesz, że chcę dobrze wyglądać – powiedziała z nutą nerwowego chichotu. – Poza tym dobrze mi zrobi trochę słońca na mojej skórze. Usiadła na szezlongu obok mnie i odprężyła się.

Trzy uncje alkoholu nie dawały mi takiego odprężenia, jakie miała naturalnie. Zamknąłem oczy i próbowałem się uspokoić, słuchając słabego rytmu muzyki odtwarzanej w słuchawkach Hani. – Witam panie – usłyszałem, jak mówi.

Kiedy otworzyłem oczy, zobaczyłem, że Hani wstaje, by go przywitać. Wstała na palcach, a on pochylił się w pasie, by odwzajemnić jej uścisk. Znowu uderzył mnie jego wzrost w stosunku do nas dwojga, a zwłaszcza Haniego, który był o dobre trzy cale niższy ode mnie i co najmniej o stopę niższy od niego.

Przybywając na basen topless, Deke był imponująco zbudowany. Oczywisty gimnastyk, nosił się z tą atmosferą fizycznej pewności siebie, którą zdawali się dzielić wszyscy sportowcy i wojownicy treningów. Po poproszeniu Haniego o nałożenie na niego kremu przeciwsłonecznego, usiadł na boku fotela i rozmawiał z nami.

Pochwalił mnie osobno i wbrew sobie uznałem go za łatwy do rozmowy i bardzo przyjemny. Nie było niezręcznej sugestii, co może nastąpić, ani sugestywnego przesuwania się ku któremuś z nas. Rzucił kilka spojrzeń poniżej poziomu oczu, co zawsze łapałam, odkąd miałam okulary przeciwsłoneczne, a on nie, ale trudno było mu winić, że uważa nas za wystarczająco atrakcyjnych, by jego oczy tak łatwo wędrowały.

Był przystojny, niefrasobliwy i, trzeba przyznać, seksowny; i starałem się skupić na tym, zamiast na paraliżującym strachu przed tym, co wkrótce się wydarzy. - "Idziesz Nona?" zapytała z chichotem z końca korytarza. Wiedziałem, że zaraz wejdzie z nim do sypialni.

Poszedłem do kuchni po wodę i ostatnią chwilę unikania. Puściłem pełną szklankę i wszedłem za nimi, tylko po to, by poprowadzić ją ze mną do łazienki. „Nona, zrelaksuj się”, powiedziała ściszonym tonem, ale po raz pierwszy sama pokazała zdenerwowane nerwy, drżąc w 80-stopniowym pokoju. Zignorowałem jej słowa i skupiłem się na języku jej ciała. „Hani, kochanie, nie musimy przez to przechodzić.

Jeśli to jest pośpiech, zawsze możemy…” „Nie, u mnie dobrze,” przerwała głośnym szeptem. "Nerwowy, ale dobry. Gotowy na zabawę." Wbrew mojej nadziei, było naprawdę w porządku z przechodzeniem przez to i to był straszny czas, aby zapytać, gdzie pasuję. Po prostu musiałem to rozgryźć. „Pozwól mi z nim porozmawiać, wyjdź za minutę” powiedziałam, po czym wyszłam z łazienki i znalazłam go siedzącego na łóżku w swoich kąpielówkach.

"Nic ci nie jest?" – zapytał z lekkim, ale rozbrajającym uśmiechem. Wziąłem głęboki oddech. - Bo świetnie wyglądasz, dziewczyno.

„Chcę ci tylko powiedzieć, że bez względu na to, co się tutaj wydarzy, „stop” oznacza stop, „nie” oznacza nie i…” „Hej, hej” przemowę, którą ćwiczyłem w głowie co najmniej kilkanaście razy, leżąc na basenie. – Wiem. Obie jesteście bardzo seksownymi damami. Mam zaszczyt być tutaj. Cokolwiek działa dla ciebie, działa dla mnie, po prostu powiedz mi, czego chcesz.

Westchnąłem. "Po prostu…" wyjąkałam i usiadłam na drugim końcu łóżka. "Jestem trochę zdenerwowany i szczerze, bardziej niż na siebie zwracam uwagę na Hani." Uśmiechnął się do mnie, po czym odwrócił się do Hani, gdy wyszła z łazienki i bez wahania przeczołgała się w jego stronę. Siedział, oparł się o zagłówek i stanęli twarzą w twarz, gdy usiadła mu okrakiem na jego kolanach.

- Witaj sexy – powiedział nisko i pochylił się, by ją pocałować, na co ona natychmiast odpowiedziała, uśmiechając się szeroko, gdy ich usta się spotkały. Opadła mi szczęka i zamarło serce. Jego dłonie wyglądały jak gigantyczne, gdy pieściły jej boki i plecy, sięgając do jej tyłka, a następnie z powrotem. Obserwowałam, jak jej ciało reaguje: jej biodra wygięły się, plecy wygięte w łuk, a głowa pochyliła się w jego stronę.

Jego dłonie rozpięły jej górę bikini, a chwilę później zaoferowała mu ramiona, aby ją zdjął i odrzucił na bok. Sięgnął w dół, by włożyć jej małą pierś do ust, podczas gdy jego dłoń była całkowicie zakryta, po czym ścisnął drugą. Hani jęknęła i ponownie zakręciła biodrami. Leżała topless na czyichś kolanach – nie mniej mężczyzny – i już poruszała się w szalonym tempie. Cały ranek zastanawiałem się, jak przełamać lody w trójkącie: kto zaczyna, jak się zmieniamy, jakby to było coś, co można zaplanować.

Zastanawiałam się, jak łatwo bym go zawiodła, kiedy straciła nerwy, i jak bardzo mogłaby cofnąć jej terapię, gdyby miała z tego powodu załamanie spowodowane poczuciem winy. W każdym razie nigdy bym nie planował, że skoczy tak od razu z klifu, a teraz stałem sto stóp wyżej, bezradnie obserwując plusk w dole. Jego ręka sięgnęła pod dół jej bikini, a ona sapnęła, zanim jej usta ponownie zakryły jego usta.

Magnetyzm i chemia między nimi były niezaprzeczalne. Mój mózg zamknął się w reakcji na to, czego byłem świadkiem, niezdolny myśleć ani czuć, gdy obserwowałem, jak kładzie ją na plecach i zdejmuje majtki od bikini, tak jak robił to setki razy wcześniej. Natychmiast podniosła nogi, aby mógł je podciągnąć i zdjąć, a następnie rzuciła na podłogę. Żadne z nich nie zaprosiło mnie do przyłączenia się, ani nawet nie uznało mnie. Może tak było najlepiej; Nie miałem pojęcia, co robię, a gdyby mój mózg pracował normalnie, poinformowałby mnie, jak głupio się wtedy czułem.

Tak jak było, czułem się prawie poza ciałem, jakby to nie było prawdziwe. Jego ramiona sięgnęły w górę jej ciała, a jego dłonie ściskały, obmacywały i ugniatały całe jej ciało jak ciemne, muskularne macki, podczas gdy jego głowa ugrzęzła między jej nogami, usta na jej cipce. Jego łysa głowa świeciła blaskiem zza okna, lśniąc inaczej, gdy stale zmieniał kąt. Hani odrzuciła głowę do tyłu, ocierając się włosami o narzutę.

Jej nogi owinęły się wokół jego ramion, pozwalając jej stopom odpocząć, przycisnąć i zwinąć się na jego szerokich, muskularnych plecach, podczas gdy on pieprzył ją ustami. Nigdy nie obserwowałem jej w podnieceniu, kiedy nie byłam w to zaangażowana. Przyjrzałem się jej ruchom i dźwiękom.

Patrzyłem, jak jej ciało się porusza, gdy Deke energicznie ją zjadał; warczenie, ssanie i wsuwanie i wysuwanie języka z jej nabrzmiałej małej cipki. Byłem pod wrażeniem jego techniki i wkrótce zaczęła się szarpać, a jej oddech się zatrzymał. Dochodziła do jego ust, nie mogąc oddychać, a chwilę później wydała pisk, desperacko odpychając się od jego ust. Puścił ją, a ona cofnęła się o kilka cali, wpadając w konwulsje w orgazmie. Po prostu ściągnął ją szybciej niż ja i wydawał się o tym wiedzieć.

- Byłaś na to gotowa, co, dziewczyno? – zapytał, wyciągając grubego, ciemnego, twardego jak skała kutasa ze swoich kąpielówek. Hani szepnęła „o boże”, kiedy to zobaczyła, po czym skinęła głową, oczarowana i zaszkliła się z oszołomionym uśmiechem na twarzy. Oparła głowę z powrotem na łóżku, oddychając ciężko, gdy czołgał się po jej ciele, twardy kutas zwisał w dół, podskakując lekko przy każdym ruchu. Hani przygryzła dolną wargę i sięgnęła, żeby objąć ją dłonią.

Jej mała rączka wydawała się tak mała wokół jego grubego członka, a ona spojrzała na nią z przebiegłym błyskiem. Delikatnie chwyciła jego duże jądra jedną ręką, a drugą pogładziła twardy kawałek jego członka, gdy siadał okrakiem nad jej żebrami. To już niedługo, powiedziałam sobie, czując, jak żołądek mi się ściska.

Zamierzam się dołączyć albo ona mnie zdradzi, to są moje wybory. To nie miało znaczenia; Nie mogłem się ruszyć i nadal patrzyłem, sparaliżowany i chory ze strachu, nie mogąc wskoczyć ani wypuścić kaucji. Uklęknął nad jej ciałem, jej szczupłe nogi rozchyliły się, by pozwolić mu między nimi, a jego gotowy kutas otarł się o jej wzgórek. Całowali się z otwartymi ustami, bardziej natarczywie niż wcześniej, głośno mlaskając z przeplecionymi językami. Czerwona panika wzrosła we mnie, gdy zobaczyłam, że jego biodra zaczęły się poruszać, przesuwając swój wał w górę iw dół jej szczeliny.

Słyszałem wilgotne tarcie jego skóry o jej śliską wilgoć i jej miękkie jęki. Pocałował ją w szyję, oczy miała zamknięte. Siedziałem niecały metr dalej, ale byłem niewidzialny. Deke przetoczył pachwinę w dół, po czym ruszył do przodu, próbując wepchnąć go między jej fałdy, ale Hani sięgnęła między nie i potarła go powoli, powstrzymując go przed wejściem w nią, jakby naprawdę mogła powstrzymać maniaka treningu cokolwiek chciał.

Ten czarny byk, o skórze z ciemnej czekolady, jędrnych mięśniach i przytłaczającej masie, przykucnął nad moją malutką Hani, która trząsła się lekko, czcząc czarny pręt, który unosił się przy jej wejściu. Jest po prostu za duży na Hani, pomyślałam gorączkowo. To nienaturalne i wcale nie w porządku. Czy po tym naprawdę będzie moja? Jak mogłem do tego dopuścić? Moja głowa krzyczała przekleństwa, gdy patrzyłam, jak oboje nawiązują kontakt wzrokowy w chwili surowego seksualnego napięcia.

Ten cudowny zapach jej podniecenia wypełnił powietrze, a każda myśl w moim mózgu kazała mi to powstrzymać, nawet jeśli to ją rozzłościło, nawet jeśli oznaczało to zrezygnowanie z mojego słowa. To uczucie było, ale słowa zupełnie mi umknęły. Oczy Haniego pozostały utkwione w jego, odzwierciedlając głęboką żądzę, która przytłaczała ich oboje. Wyciągnęła rękę spomiędzy nich, a on wziął ją i przypiął do łóżka.

Jej piersi, zwieńczone twardymi, brązowawymi sutkami, gwałtownie unosiły się i opadały; ona hiperwentylowała. Jej oczy nagle stały się gorączkowe, gdy wciągnęła głośny oddech i zobaczyłem, że ciemny kutas Deke'a zaczął znikać w jej ciele. Jego ciało było ciasnym zwojem intensywności, powoli rozwijało się, gdy zatapiał się w jej ślicznej, małej, przyciętej cipce. Jej znacznie większe ciało rozchyliło szeroko nogi, ale podciągnięte i napięte. Jej stopy wygięły się, a jej dłonie mocno wbiły się w jego bicepsy.

Zamknęła oczy i wiedziałem, że odczuwa ból, po prostu nie mogłem nic na to poradzić. Po prostu siedziałam tam, prawie w katatonii, w moim jednoczęściowym kostiumie kąpielowym, podczas gdy on odbierał całą świętość naszemu związkowi, rozdzielając nas cal po calu. Moje zmysły się wyłączają; Czułem się słaby. Zamknąłem oczy, słysząc, jak przestaje chrząkać i skomleć, gdy najeżdżał ją powoli, cal po calu, aż jęknął głęboko, a jej oddech ustał, a potem wybuchnął gardłowym jękiem.

Oszołomiona i przytłoczona, opadłam na chwiejną stopę, opierając się o łóżko na podłodze, odwróconą plecami. Wróciłem myślami do tej kłótni z niedzielnej nocy i do tego, co mi powiedziała: „każdy kutas wystarczy, o ile wejdzie głębiej niż twoje palce”. Wspomnienie szydziło ze mnie, a teraz tuż za mną znajdowało się ogromne, z łatwością dwa razy głębsze niż moje najdłuższe palce, jakie kiedykolwiek mogły dosięgnąć.

"Kurwa, jesteś mokra, dziewczyno. Cholera!" Usłyszałem, jak jęknął, ciężkim oddechem. „Mam to wszystko w sobie." Słuchałem wzorca ich oddechów i chrząkania, wiedząc, że zaczynał wpychać się i wychodzić, przerywany okazjonalnymi skowyt bezradnego i chętnego Hani. „Tak ciasno…niech…niech…pieprzyć!" Jego słowa, drapieżne i dominujące, zastraszyły mnie w smutku.

Cały gniew został odarty. Zrobiłem to, aby "Nie… kurwa. To tak, jakbyś była na samej górze w moim żołądku – powiedziała z ukłuciem bólu, śmiejąc się, a potem łapiąc jęk w połowie oddechu.

– Zgadza się, mamo. Właśnie tego chciałem. Aby być cały w twojej cipce, wiedziałem, że mogę cię dobrze zerwać, i zaraz, mogę powiedzieć. Czuję to, wszystko zaciska się na mnie, taka ciasna mała cipka na moim penisie.

Jej odpowiedzią był głośniejszy jęk, po którym nastąpił zadowolony chichot Deke'a. „Haha, moja mała brązowa bogini. Weź tego kutasa. Zagłówek zaczął stukać w ścianę w rytm jego pchnięć, a jej jęki były inne niż wszystko, co kiedykolwiek od niej słyszałem: bardziej zdesperowane, bardziej dzikie.

Mówił takie brudne rzeczy przez zaciśnięte zęby, tym głębokim, gardłowym głosem, który wbijał mi się w głowę jak szpon. To tylko doprowadzało ją do szaleństwa, a jej ton wzrósł, gdy pieprzenie pozostało w tym samym stałym rytmie bębnów, który stał się twardszy przy uderzeniu. Usłyszałem wilgoć, mlaskanie skóry na i krzyk Hani Dochodziła jak szalona na jego penisa i jeśli jej wrzask był jakąkolwiek wskazówką, to było to trudniejsze niż kiedykolwiek miała ze mną orgazm. Gdy ogarnęła ją jej kulminacja, ogarnęła mnie zazdrość i porażka.

Zebrałem się w sobie i wyszedłem zza rogu, by zobaczyć ją zwiniętą w kłębek i wijącą się, nogi i ciało skręcające się pod jego ciężarem, niezdolne do oddychania, ale u szczytu wstrząsającego orgazmu. Zawsze mnie odpychała, nie mogąc wytrzymać nawet najmniejszego kontaktu, dopóki nie ustąpił i nie pozwolił jej złapać oddechu. Ale Deke przygniatał ją bez ucieczki, kilka cali głęboko w jej cipce. Złapała oddech, jakby niewidzialna ręka nagle puściła jej tchawicę i krzyknęła niekontrolowanie, chwytając dwie garście prześcieradła i mocno je ściągając. Deke spojrzał na mnie z demonicznym uśmiechem.

- Brakuje mi całej zabawy, Nona. Opiekuję się tutaj twoją dziewczyną – powiedział, popychając ją z powrotem na łóżko i ponownie zatapiając się na swoich jądrach. „Powiedz jej, jak dobrze się z tobą pieprzę”, powiedział do Haniego, którego twarz wykrzywił grymas pod jego ciężarem i wtargnięciem. – Powiedz jej, kochanie. – Och… cholera.

To dobrze – powiedziała, biorąc głęboki oddech zza zaciśniętej szczęki. „O mój boże…” Zakręcił biodrami, wciskając w nią swojego kutasa pod nowymi kątami, a jej biodra odpowiadały w górę i w jego, dobrowolnie rozciągając się na jego w pełni zakopanym trzonie. Czas rozmowy dobiegł końca i przycisnął swoje usta do jej ust, ponownie waląc swoim kutasem głęboko i równomiernie. Wypuściła stłumiony jęk, kładąc ręce na jego plecach i instynktownie ocierając się biodrami o jego. Chciałabym, żeby moja dziewczyna, tak delikatna przez większość czasu, nie zmieniła się tak łatwo w… cóż… kurewkę przy pierwszej okazji.

Żałowałam, że nie wytarło mi się w twarz, o ile głębsza i bardziej pierwotna była jej satysfakcja z tego przypadkowego czarnoskórego mężczyzny z centrum handlowego niż ze mną. Żałowałam, że jej nie kocham i czuję się zdruzgotana tym, że została spustoszona przez mężczyznę, zamiast gratulować jej później. Przede wszystkim żałowałam, że nie czułam podniecenia, gdy patrzyłam, jak jego gruby penis znika w kółko, głęboko w jej nabrzmiałych, różowo-czerwonych fałdach. Wyrzuciła nogi przy każdej pompie, dając jej dźwignię, by odruchowo mu się odwzajemnić, dopasowując jego pchnięcie do pchnięcia.

Przerwała pocałunek, łapiąc oddech, krzycząc, gdy przycisnął swoje lędźwie do jej lędźwi, coraz mocniej i mocniej. Jej krótkie nogi o karmelowej skórze uniosły się i owinęły wokół jego talii, otwierając się na niego całkowicie. Powietrze przesycone zapachem potu i pieprzenia, słodkim, cierpkim zapachem kopulacji, którego nie znałem od czterech długich lat, i to niezbyt często wcześniej. – Przychodzisz do mojego sklepu, wszyscy profesjonaliści w tym mundurze – jęknął, ciężko dysząc. „Zachowuj się całkiem słodko, a ja po prostu chcę cię zgiąć i wypieprzyć cię tam, za ladą”.

Jego tempo rosło, mokre uderzenia spoconych kolizji i jego jądra na jej tyłku stały się głośniejsze. "Chciałem tej ciasnej cipki każdego dnia, a teraz ją biorę, kochanie. Biorę ją głęboko i stawiam moje roszczenia.

Ta cipka jest moja!" Jej ciało szarpnęło się gwałtownie, gdy ponad dwieście funtów mięśni odpychało ją bezlitośnie do tyłu, a jej oczy prawie wróciły. Pojedyncza strużka śliny wypłynęła z jej ust, które miały entuzjastyczny, otwarty uśmiech. "Nie zapomnisz tego pieprzenia, kochanie.

Kto to jest cipka?" W reakcji usłyszał apatyczny jęk. „Powiedz to, dziewczyno! Co to za mała azjatycka cipka?!” Chlapanie ich gorących płynów rozpryskujących się na jego pachwinie sprawiło, że moje własne soki zaczęły się mieszać od wewnątrz, nawet gdy moje serce było torturowane przez czarnego diabła, który odbierał mi wierność Hani, udar mózgu. Jej odpowiedź była bardziej jękiem niż słowami. "Pozdrawiam! Nghh!" Zaskomlała, gdy się zatrzymał, splotła ręce pod kolanami, pochyliła się do przodu, a potem zanurzyła głęboko w nią, pieprząc ją pełnymi pociągnięciami, wpychając ją w przesiąknięty potem materac, gdy jej nogi leciały luźno za nim. Masa jego kutasa wyciągała nią jej nabrzmiałe wargi sromowe, a następnie wpychała je z powrotem przy każdym pociągnięciu powrotnym.

Moja cipka brzęczała teraz pomimo wszystkiego innego, gdy patrzyłem, jak jego wielki czarny kutas wyciąga jej nabrzmiałe usta, a następnie wpycha je z powrotem, tam iz powrotem, sprawiając, że dochodzi, wypełniając ją. Sięgnęłam do wnętrza mojego garnituru, czując gorącą wilgoć, która zaczęła kleić materiał. Słuchając tego czarnego demona prychającego i chrząkającego, gdy walił w mojego Haniego, wsunęłam palec w mój gorący seks, czując, że prawie mnie wsysa, błagając o satysfakcję. Deek jęknął, po czym podniósł się na kolana, trzymając ją w sobie i podniósł, podtrzymując ją pod nogami i chwytając ją z obu stron za klatkę piersiową.

Pociągnął ją w górę, a następnie uderzył z powrotem, opuszczając ją na dno, po czym podniósł ją i powtórzył. Podwinęła palce u nóg i spojrzała między nie, obserwując, jak znika głęboko w jej ciele na swoje kaprysy. Bez tchu powiedziała mu, jak bardzo się rozciągnęła i jak dobrze czuła się jego kutasem.

Wbiłem kolejny palec w moją przemoczoną cipkę. Deek wielokrotnie wbijał swoją cipkę w swojego penisa, a ich soki w rytm głośnego miażdżenia. Położyłem się na łóżku z rozłożonymi nogami, kostiumem kąpielowym zsuniętym na bok, dotykając łechtaczki, obserwując, jak pieprzy ją od dołu. Widziałem, jak jego lędźwie zaciskają się i słyszałem, jak jego jęki stają się coraz wyższe. "Ugh…ugh…Hani…kurwa!…ugh!, krzyknął, po czym rzucił ją na swojego kutasa po raz ostatni, zostawiając ją nabitą na jego długość.

Upadł do tyłu, przyciągając ją na swoją klatkę piersiową z jego kutasem wciąż głęboko w jej cipce. Jego odsłonięta podstawa pulsowała, prawie jakby oddychał, a ja wyszedłem z transu zbyt późno, by zdać sobie sprawę, co się dzieje. Ale kiedy jego głęboki, triumfalny jęk odbił się echem po pokoju, wiedziałem Jej wargi sromowe były rozciągnięte jak gumka wokół jego pulsującego, wybuchającego kutasa, pompującego nagromadzony ładunek głęboko w jej cipkę. Chrząknął, wbijając się w nią od dołu, i wiedziałem, że daje jej zryw po zrywu jego gorącego nasienia.Deke jęknął cicho, gdy jego gruby wąż w końcu wyślizgnął się spomiędzy jej rozszerzonych ust, po czym nastąpiło delikatne wilgotne trzaskanie powietrza i sperma kapiąca do otworu.Jej łkanie było stłumione, gdy leżała bezwładnie na jego klatce piersiowej i śliniła się na jego ramieniu. ;wyczerpany i całkowicie zmęczony takim głębokim, wielokrotnym kulminacyjnym pieprzeniem.Spokój utrzymany przez kilka chwile; demon i mój kochanek starali się złapać oddech, a ja starałem się zrozumieć, jak powinienem się czuć i co powinienem zrobić.

Przytłaczający zapach seksu wypełnił pokój, zaraźliwy afrodyzjak, który tylko pogłębił moje sprzeczne myśli. Chciałem usłyszeć głos Hani, wiedzieć, że to wciąż ona, a nie ktoś zupełnie inny spoczywający na piersi tego nieznajomego. Część mnie nie była pewna, kogo właśnie widziałem, gdy rozmyślnie wypierdalał jej mózg na moich oczach. Inna część mnie nie chciała się już tym przejmować i po prostu pozostać w swojej skorupie. – A co u ciebie, mamo.

Na co czekałaś? powiedział, wciąż zdyszany, podnosząc się, by lepiej mi się przyjrzeć. Jego oczy zdradzały zwierzęcą żądzę, nie pomniejszoną w najmniejszym stopniu przez jego uwolnienie do mojej dziewczyny chwilę wcześniej. Coś głęboko w środku zmusiło mnie do odwrócenia wzroku od niego, by nie wpaść w jego zaklęcie. Moje oczy powędrowały w dół do cipki Hani, skarbu, którym dzieliliśmy się tylko przez ostatnie półtora roku. Jej cudownie drobne usta, mocno zaciśnięte na jej słodkim wzgórku, leżały teraz rozszerzone, luźne i otwarte; rozerwany przez jego wielkiego kutasa i wyciekający z otworu nieprzerwany strumień jego gęstego nasienia.

Przewróciła się na jego plecy, jej zdezorientowane oczy przeskanowały pokój przed spotkaniem z moimi. Za transem, pożądaniem i wyczerpaniem dostrzegłem strach, gdy jej dłoń niepewnie pomacała między nogami, wydobywając grubą grudkę odwagi na dwóch palcach. W tym momencie ponownie odnalazłem we mnie obrońcę. "Myślę, że powinieneś odejść", było wszystkim, co mogłem zrobić.

Deek wiedział, że cokolwiek to było, skończyło się i szybko przyjął moją sugestię, ale dopiero wtedy, gdy Hani przytulił się w większości nieodpowiadająco i podzielił się ze mną niepokojącym spojrzeniem przed wyjściem do frontowych drzwi. Siedząc na łóżku, którym nigdy nie zamierzałam dzielić się z nikim innym, nie byliśmy w stanie zebrać ze sobą niczego poza milczeniem przez, jak się wydawało, wieczność. Tak wiele chciałem zapytać, skarcić, krzyczeć, błagać i opowiadać, ale najlepsze, co mogłem zrobić, to zapytać, czy potrzebuje pomocy w dostaniu się pod prysznic.

Tej nocy, gdy Hani mocno spał w napiętym kilka cali ode mnie łóżka, byłam całkowicie rozbudzona. Moje poczucie winy i uraza tylko wzrosły, odkąd odszedł, pozostawiając mnie zarówno niewypowiedzianie żal, że popchnąłem moją kochankę do tego punktu, i słusznie zły, że mnie przez to przeszła. Powiedziałem jej, że porozmawiamy o tym innego dnia, a ona była bardziej niż szczęśliwa mogąc to zrobić. Kiedy w końcu zapadłem w sen, zostałem zaatakowany przez pieprzenie, którego byłem świadkiem tak blisko i na tym samym łóżku. Zamykając oczy, zobaczyłam, jak jego gigantyczne, ciemne ciało wspina się na jej i pompuje ją bezlitośnie.

Wyobraziłem sobie, jak jego gruby kutas uwalnia swoje gorące nasienie głęboko w jej wnętrzu, trzymając się jej łona i jak to musiało się czuć. Odpływając, byłam spokojniejsza, uciekając przed udręką. Znowu zrobiłem się mokry, gdy zasnąłem..

Podobne historie

Całkowicie, Całkowicie, Całkowicie

★★★★★ (< 5)

Czarna magia? Na pewno było coś czarnego...…

🕑 24 minuty Międzyrasowy Historie 👁 1,308

Na dużym ekranie telewizora pokazywano podejrzaną gwiazdę sportu, która została niedawno przyłapana na flagrante delicto przez światową prasę. Jego zrozpaczona żona trofeum została w domu,…

kontyntynuj Międzyrasowy historia seksu

Ucieczka Negrila

★★★★★ (< 5)

Spełnianie naszych fantazji w Negril na Jamajce.…

🕑 38 minuty Międzyrasowy Historie 👁 2,441

Gdy tylko drzwi samolotu się otworzyły i poczułem ten podmuch gorącego, wilgotnego powietrza, wiedziałem, że jestem w domu. Mój dom z dala od domu Jamajka tropikalny raj, który pokochałam…

kontyntynuj Międzyrasowy historia seksu

polizać mokry

★★★★★ (< 5)

Ciąg dalszy historii moich pierwszych nocy z moim chińskim kochankiem…

🕑 4 minuty Międzyrasowy Historie 👁 2,672

Poruszasz się i odwracasz, by położyć się na boku. Przesuwam się tuż za tobą, moje ramię obejmuje twoją talię, po raz kolejny naśladując łyżki. Szepczesz słowa. Niewyraźny. Proszę o…

kontyntynuj Międzyrasowy historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat