Nauczycielska zabawa w jeziorze

★★★★★ (< 5)

Były nauczyciel wraca, by uczyć, i wpada na byłego współpracownika i rozpoczyna się gra wstępna…

🕑 25 minuty minuty Międzyrasowy Historie

Obaj opuścili system szkolny. Obaj byli nauczycielami, którzy uczyli dzieci w podeszłym wieku i oboje „poznali się” także na poziomie osobistym. Jednak jedno lub drugie doprowadziło ich do opuszczenia szkoły, a co za tym idzie, nauczania w ogóle.

Minęło kilka lat. Wyglądało na to, że jej mąż wygrał na loterii państwowej. Tak, to było dużo, ale para była „żądna przygód” i postanowił zrobić coś z niektórymi pieniędzmi.

Zainwestował go w sześć domków nad jeziorem, do których z żoną lubił chodzić w miesiącach letnich. Okazało się to dla nich świetną i dochodową inwestycją. Jeśli chodzi o Darrella, drugą połowę „równania”, który zrezygnował z nauczania, zdecydował, że sektor prywatny po prostu nie jest dla niego. Odkrył, że kiedy był nauczycielem, mógł robić wiele rzeczy, jeśli chodzi o nauczanie na swój własny sposób. Ponownie złożył podanie o pracę nauczycielską i zaczął w szkole od miejsca, w którym opuścił szkołę.

On dostał pracę. Nastąpił masowy przegląd stanowisk dydaktycznych i większość nauczycieli, których znał, opuściła tę szkołę. Jest w porządku. Nadal znał Terry'ego. Terry jest mężem Janelle.

Jednak, o ile go to obchodziło, Janelle już tam nie uczyła, ale słyszał, że cały czas przychodziła, aby zobaczyć, co się dzieje, i z jakiegokolwiek powodu, z organizacjami szkolnymi i tym podobne. „Więc Terry, jak leci?” - zapytał Darrell. „Wygląda na to, że idzie dobrze”, powiedział Terry. Oni mówili.

Darrell zapytał o żonę i niektórych innych nauczycieli. „Cóż, jeśli chodzi o moją żonę… jest domową opieką. Zajmuje się domkami, które kupiliśmy nad tym jeziorem, ale w sumie robi to fantastycznie,” dodała Terry. „Wiesz co. Jeśli będziesz w pobliżu później, możesz ją zobaczyć.” Jasnoskóry, wypolerowany nauczyciel Afroamerykanów zanotował to w pamięci.

Janelle cały czas się zatrzymuje. Hmmm, teraz to interesujące. Dawno temu, kiedy ona i ja razem uczyliśmy niektóre z tych samych zajęć, no cóż, mieliśmy nasze dni, ale chłopcze ten jej uśmiech i jej ciało… zaraz, mogła zbić beton ze ścian wszystkim, co miała .

Pożegnał się, odwrócił i ten charyzmatyczny uśmiech pojawił się na jego policzkach. Sam ten uśmiech sprawił, że wszystkie inne nauczycielki się uśmiechnęły, a dzięki temu Darrell zaczął zdobywać wielu przyjaciół… zwłaszcza żeńskie nauczycielki w tej szkole. Nie widział jej tego dnia, ale znikąd zobaczył ją następnego dnia.

„Czy to Janelle?” zawołał ją, patrząc na jej ładną dupę, która kołysze się od lewej do prawej. Uśmiechnął się. Stopniowo się odwróciła. Tak, było.

To ona. Uśmiechnął się tym urzekającym, wyrafinowanym uśmiechem, z którego stał się znany. „Cześć piękna” - powiedział do niej w pustym korytarzu. „Darrell, wróciłeś? Czy znów tu uczysz?” odpowiedziała, gdy jej uśmiech obejmował ją w 110 procentach.

Nie mogła w to uwierzyć. Terry nie powiedział jej ani słowa. „Och, mój Panie, nie mogę w to uwierzyć! Co cię tu sprowadza?” powiedziała dalej, podchodząc do niego, a on zobaczył, że to nadchodzi. Objęła go ramionami, jakby był bratem, ale oboje wiedzieli, że przytulenie to coś więcej niż przytulenie przyjaciela. Chciała o wiele więcej od tego bardzo, bardzo ładnego i bardzo wysokiego czarnego faceta.

„Ochhhhhh Darrell, miło cię znów widzieć. Powinniśmy się spotkać. Powinniśmy zjeść obiad czy coś. ”Znowu myślał o tym ciele, jak w jej ciele. Wyglądała dla niego absolutnie tak samo.

Boże, powiedział sobie, czy masz pojęcie, jak dobrze wyglądasz w całym… i oznacza to również twój tyłek? „Tak, Janelle, powinniśmy, nie powinniśmy?” odpowiedział, uśmiechając się do niej. „Nie wiedziałbym od czego zacząć. Wyglądasz niesamowicie. Nadal jesteś tak piękna, jak kiedy cię widziałam dwa lata temu, ale wiedząc, że Terry jest w pobliżu, nie powinnam teraz mówić zbyt głośno, prawda? - „Och, nie martw się o Terry'ego” - powiedziała, gdy oba oczy rozejrzały się po korytarzu, jakby Terry szukał czegoś nietypowego.

Wiedziała lepiej. Znała swojego męża. Terry zawsze był w swoim biurze z tego czy innego powodu. Wciąż szukali jakiegoś rodzaju kamery łapią to wszystko lub łapią kogoś, kto robi coś, czego nie powinien robić.

”Jest w swoim biurze. Robi papierkową robotę. ”„ Wyślij mi e-mail lub zadzwoń na mój telefon komórkowy. Tutaj zapiszę to - powiedziała.

Zapisała to i wzięła jego dłoń w dłoń, i delikatnie włożyła go w dłoń. Uśmiechnęła się prosto w jego oczy, jakby mówiła, że ​​chcę cię, Darrell. Chcę wszystkich o tobie i chcę was wszystkich, gdy tylko będę mogła mieć was, kochanie. Kiedy mogę cię mieć? „Chciałbym cię wkrótce zobaczyć,” powiedział z charyzmatycznym uśmiechem.

„Ja też”, powiedziała jeszcze raz. „Zadzwoń do mnie jutro, dobrze? Mam nadzieję, że usłyszę od ciebie. - Janelle, możesz się na to postawić - powiedział, a potem nagle mrugnął do niej, ale potem pożegnał się z nią, gdy ich oczy zdawały się przesuwać powoli. W drodze do domu Janelle to poczuła, jakby poczuła go na sobie, a także poczuła się tak, jakby jego ręce i jego ciało leżały wokół niej, kiedy jechała do domu na noc.

wyjątkowo dłużej niż zwykle jeździła z jakiegokolwiek powodu, ale nie miała nic przeciwko. Wciąż mogła „czuć” go po sobie z nieznanych powodów. Nie wiedziała, dlaczego, ale widząc go przed chwilą, sprawiła, że ​​„poczuła się”, jakby Darrell był tuż obok niej, a jeśli tak, wiedziała prawie dokładnie, co zrobi. Powiedziała sobie, że jej pomysł był szalony.

Powiedziała sobie, widząc, jak się czuła, że ​​to, co zrobi, była szalona, ​​ale powiedziała sobie również, że jeśli mogłaby być w takiej sytuacji, skręca kilka ulic i zjeżdża na opuszczoną wiejską drogę. Niemal też „słyszała”, jak sama to mówi. „Darrell, ty i ja jesteśmy przyjaciółmi od bardzo, bardzo długiego czasu, prawda?” Wyobraziła sobie, jak kiwa głową i uśmiecha się, jakby czekał, aż ona będzie trwać… zwłaszcza, gdy wyobrażała sobie, że wyciąga rękę. „Darrell, wiesz o tym… że tęskniłem za tobą najdłużej, prawda?” usłyszała to w swojej głowie, gdy jej ręka zbliżyła się jeszcze bardziej do jego krocza.

Wyobraziła sobie, jak się uśmiecha i wyobraziła sobie, jak uśmiecha się do niej. Jej ręka spoczęła na jego kolanach. „Darrell, ty i ja powinniśmy coś zrobić z naszymi uczuciami”. Wyobraziła sobie, że wpatruje się mocno w jego oczy, a potem „zobaczyła”, jak to się dzieje.

- Darrell, kochanie, czy wiesz, jak bardzo chcę i muszę być z tobą? Czy w ogóle masz pojęcie, jak bardzo chcę być z tobą w łóżku, teraz? Kiedy to powiedziała, wreszcie wyobraziła sobie, jak chwyta jego penisa i pociera jego jedwabiste, miękkie ciało. Potem w końcu powiedziała: „Teraz kochanie, czy to nie sprawia, że ​​czujesz się o wiele lepiej? To mi robi… Tak bardzo chcę cię, Darrell”. Jej ciało paliło się za niego. Nie mogła uwierzyć, jak potężne były jej uczucia do Darrella, ale były potężne.

Całe jej ciało bolało. I Janelle nie mogła się doczekać, aż wróci do domu. Samochód zaczął jechać szybciej. Jej stopa przycisnęła pedał gazu.

Przypomniała sobie, że jest policja i zwolni, ale potem znów przyspieszy. Nie mogła się doczekać, aż wróci do domu. „Kolacja trochę poczeka” - powiedziała głośno, skręcając w ulicę. W domu sama Janelle „wpadła” do domu i upuściła swoje rzeczy.

Wszystko, co mogło poczekać, powiedziała sobie, ale nie mogła sobie wyobrazić kąpieli, gdy biegła po schodach, cofając to i inne części tego, co miała na sobie tego popołudnia. Uśmiechając się, wyciągając wannę, upuściła ubranie na łóżko, a tam stanęła w staniku i majtkach, gdy zrzuciła buty, po czym wróciła do łazienki, biorąc pod uwagę zaległą i mile widzianą kąpiel. Jej fantazje miały zostać zaręczone. Była bardziej niż szczęśliwa i chętna do ich zaangażowania, a także do zaspokojenia swoich pragnień, gdy usiadła w wannie, jak powiedziała sobie 30-letnia Janelle.

Kiedy usiadła, zamknęła oczy. „Mmmmmm ooooooch”, wymamrotała, uśmiechając się i czując, jak ciepło wody otaczającej jej pożądane potrzeby wypływa na powierzchnię. „Och, Panie, Darrell” - powiedziała dalej.

„Gdybyś tylko tu był. Gdybyśmy byli razem. Gdyby tylko mmmmmm, bylibyśmy tutaj razem, pozwoliłbym ci”, ale potem się zamknęła.

Słuchała i myślała, że ​​mogła usłyszeć, jak wchodzi jej mąż. Nie, nie wrócił do domu. Nie powinien być w domu.

Nie, nie było go tam. Była tego pewna. Więc wróciła, aby zrobić to, co zaczęła. „Och, Darrell, kochanie, czy wiesz, jak bardzo chcę cię tutaj ze sobą?” powiedziała, choć nie było go nawet w jej domu.

Więc dodała: „Chcę cię tak bardzo, kochanie. Zatrzymała się i wciągnęła powietrze, a kiedy to zrobiła, zamknęła oczy. A potem Janelle powiedziała:„ Chcę tego twojego ciała ”i odetchnęła ponownie.„ I ” Uwielbiam mieć te ręce także na mnie, Darrella.

Chciałbym móc czuć, że całujesz mnie przez cały dzień w tej sprawie kochanie. Naprawdę zrobiłbym… mmmmmm ”, powiedziała w końcu, kiedy jej palce zaczęły w końcu bawić się sutkami, zanim opadła niżej, aby mogła bawić się majestatycznymi ustami swojej miękkiej cipki.„ Kochanie… kochanie, gdzie jesteś? - zawołał, gdy wszedł do domu. Terry nie widział jej nigdzie na dole. Nie martwił się, ale zawołał Janelle, widząc, że jest środa, aw piątek wszyscy nowi nauczyciele z wyższej klasy udali się na domki Mieli sześć z nich.

On i Janelle zarządzali tym wszystkim, co obejmowało ewentualne wykorzystanie odległego domku z jedną sypialnią po drodze. Przestała to robić. Zamarła na sekundę.

Słysząc jego głos, znów wzięła głęboki wdech, a ona w końcu i szybko odsunęła rękę, dłoń i palce od rozbudzonej cipki. „Och umm hiiiii kochanie”, powiedziała, kiedy szybko opróżniła wannę i oczywiście wyskoczyła z niej, owijając wokół siebie ręcznik. „Jestem tu, kochanie” - dodała, gdy szybko skierowała się do sypialni. Upuścił teczkę na kanapę i wszedł po schodach.

"Co porabiasz?" on zapytał. Nic nie powiedziała. Miała już na majtkach i niczym innym jak koszulkę. Gdy wszedł do pokoju, uśmiechnęła się, podeszła do niego i pocałowała go w policzek. „Weź kąpiel, prawda?” on zapytał.

„Tak i mmmmmm, to było uspokajające na taki dzień jak dzisiaj. Po spotkaniu z tymi wszystkimi nowymi nauczycielami w domkach wydaje się, że nie jest już pod kontrolą,” powiedziała do niego. "To będzie." Noc minęła. Wieczór przyszedł coraz później. Chciał się z nią kochać, ale odmówiła.

Mogła myśleć tylko o Darrellu i jej, ale oczywiście nie powiedziała mu, a on skończył oferować jej pocieranie pleców, co zaakceptowała, wraz z jej oblubieńczą miłością do niego. Wstał wcześnie i odszedł, zanim się zorientowała. Była dopiero szósta rano, ale go nie było. Wstała.

Ona ma połączenie z internetem. Zapisała „swoje” wskazówki do odległego domku, w którym nikt inny nie będzie mieszkał. Mieli własne wskazówki do pięciu pozostałych domków z 2 sypialniami.

Poda mu „wszystkie” szczegóły tej chaty, jak wskazała, w szczególności, że była to odległa chatka, z wyjątkiem wszystkich pozostałych pięciu. Zwróciła również uwagę na to, aby uważać na to i tamto, a także na co uważać. Do przejrzenia były trzy i pół kartki, więc wzięła teczkę z dokumentami i włożyła do niej wszystko. Potem ponownie przeczytała wszystkie wskazówki, aby upewnić się, że będzie miał wszystko, czego potrzebuje.

Uśmiechnęła się, kiwając głową. „To jest idealne” - powiedziała. „Będzie tam około dziewiątej, a ja tam, około ósmej, i pokocha to, co mam na sobie, kiedy przyjedzie”. „Dzień dobry, Darrell”.

Zobaczył ją, uśmiechnął się i przywitał. Nagle poczuła, jak przepływa przez jej ciało. Uśmiech zniknął z jej twarzy z jakiegokolwiek powodu. Zapytał ją, czy wszystko z nią w porządku. Wciąż zachowując się nerwowo powiedziała: „Och, jasne, ale Darrell, mam mały problem z tym weekendem”.

„Co to jest Janelle?” on zapytał. Ona zatrzymała. Janelle rozejrzała się przez chwilę po pokoju, zobaczyła, że ​​jest pusty, i wreszcie się uśmiechnęła. „Nie będzie żadnych innych domków, w których mógłbyś się zatrzymać, innych niż ten” i wskazała na folder, który wskazywałby mu drogę do jednej sypialni, tej odległej, którą miał w rękach.

„Dostaniesz się tam bez żadnych problemów. Jeśli masz jakieś problemy ze znalezieniem, dodałem mój numer telefonu, więc zadzwoń, jeśli potrzebujesz pomocy, dobrze?” „Brzmi świetnie” - wrócił. Jeszcze tego nie wiedział, ale dobrze wyglądający nauczyciel Afroamerykanów nie wiedział, że kobieta ma dla niego wielkie serce. Innymi słowy, nie wiedział, że chce go w najgorszy sposób. Wyobraziła się sobie z nim.

Wyobraziła sobie go. I nawet wyobrażała sobie go, całującego go, a nawet całującego go namiętnie z ubraniem praktycznie poza swoim ciałem. Żałowała nawet, że to się teraz nie dzieje.

„Soooo”, powiedziała dalej, uśmiechając się i patrząc mu w oczy, „nie wahaj się zadzwonić do mnie z jakiegokolwiek powodu. Będę tam, żeby ci pomóc, dobrze?” Walczyła ze wszystkimi pragnieniami, które chciała położyć na jego ręce. „Tak jak powiedziałem… nie wahaj się do mnie zadzwonić.

Porozmawiamy później.” Przeczytał to wszystko. Potem ponownie go przeczytał nieco później. W rzeczywistości przeczytał go jeszcze poprzedniej nocy, zanim nadszedł czas na wyjazd, i zrobił to po raz ostatni, gdy zauważył jej numer telefonu komórkowego na dole i był przekonany, że z łatwością może tam dotrzeć, co zrobił. Mimo to postanowił do niej zadzwonić, jeśli będzie potrzebował pomocy. Była na nogach, wykąpała się, ubrana i odpowiednio zapakowana.

Uśmiechnęła się i poprzedniej nocy zapełniła swojego SUV-a. Wczesnym rankiem zamknęła się i wyszła. Zaraz po siódmej otworzyła ją. Słońce wstało.

Jezioro wyglądało pięknie. Świeciło na nim słońce. Ptaki były na zewnątrz i nurkowały w wodzie po świeże ryby i inne pożywienie.

Otworzyła chatę i raz na małym, zamkniętym pokładzie, spojrzała na wodę, zanim poszła się przebrać. Zadzwonił jej telefon komórkowy. Wyciągnęła go. Był niespełna dwie mile od domku.

„Cześć… Janelle, prawda?” on zapytał. „Tak… kto to jest?” powiedziała, a on jej powiedział. „Och, w porządku, cześć Darrell.

Znalazłeś domek? ”Powiedział, że go jeszcze nie ma, ale wskazówki były„ bez zarzutu. ”Uśmiechnęła się.„ Myślałam, że ci się spodobają. Mam nadzieję, że dobrze się bawisz - powiedziała dalej, a potem dodała, nie mówiąc tego, bo tego chcę. Miała na sobie swoją nową i ekskluzywnie wyglądającą koronkową mini-sukienkę. W tym wyglądała na gorętszą, niż myślała, że ​​kiedykolwiek tak wyglądała.

Pokryta koronką na całym ciele, od dekoltu do połowy uda, miała również „stanik” i „majtki”, w tym wszystko Janelle odwróciła się, a nawet odwróciła, by spojrzeć na swoją zaskakująco seksowną, a zarazem seksowną sylwetkę. Upewniła się, że jej włosy są upięte, a także zadbała o to, by makijaż również wyglądał świetnie. Była „gotowa!” Usłyszała, jak podjeżdża. Jej hormony automatycznie przeszły w nadbieg i musiała zmusić się do szybkiego uspokojenia.

W pewnym momencie pomyślała, że ​​w pewnym momencie wyglądała prawie jak 18-latka w jakimś gorącym, dziwnym małym stroju, ale Janelle wiedziała, ile tak naprawdę ma lat. Janelle, podobnie jak Darrell, miała 30 lat. Wyjął torby, ale nie zwracał uwagi na jej SUV-a, kiedy wysiadł ze swojego starszego SUV-a. Zaniósł torbę do domku, zatrzymał się i wpatrzył w jej małe piękno. Wyglądał wspaniale, nawet jeśli był malutki, ale wyglądał, jakby pasował do wszystkich jego potrzeb.

Otworzył drzwi i wszedł do środka. Odłożył torbę, wszedł do domku i zatrzymał się. Rozejrzał się.

Z przodu był osłonięty ganek. Przed nami był ładny, ale mały pokój rodzinny. Był kominek. A po lewej stronie, kiedy zaczął patrzeć w tamtą stronę, było… „Eee… whoa”, powiedział.

Stała z uśmiechem. Stała tam uśmiechnięta i wyglądała na gorętszą, a potem kurwa… no cóż, nie wiedział, co myśleć i mówić. Janelle stała u jego boku, na zewnątrz sypialni i na korytarzu. A jego szczęka była otwarta, a jego oczy mówiły rzeczy, których nie była pewna, czy może powtórzyć. „Łał, wow, Janelle” - powiedział.

Potem dodał: „Och, święty, cholerny Boże!” Był zachwycony tym, jak wyglądała w tej koronkowej sukni, którą miała na sobie. Janelle stała z uśmiechem z zachwytem. „Soooo, podoba ci się moja sukienka, prawda?” - zapytała niemal dziewczęcym tonem głosu. „Uch, lubię tę sukienkę?” odpowiedział jej.

Jego oczy były zamrożone. Nie mógł znaleźć sposobu, aby je zdjąć. Wciąż się uśmiechała, wiedząc, że tego ranka dokonała właściwego wyboru.

Uśmiechnęła się do niego, a jego oczy omiatały jej piękno fizyczne od góry do dołu, a przynajmniej do końca koronkowej sukienki. „Uhhh Janelle? Umm, czy mogę zadać ci pytanie?” „Jasne, Darrellu”, odpowiedziała słodko. „Uhhhhhh powinienem założyć z tej sukienki umm, że tam powinno być coś, co się tutaj dzieje?” zapytał dalej, wskazując palcem na nią, a potem z powrotem na siebie.

Zastanawiała się przez chwilę nad tym pytaniem. - No cóż, Darrell, szczerze mówiąc, mam nadzieję, że tak. Nie odpowiadaj na to… po prostu pomyśl o tym, dobrze? Ile lat razem pracowaliśmy razem, ucząc i realizując projekty? razem, prawda? Zatrzymała się na chwilę. Patrzyła na niego tak, jak on patrzył na nią, niefizycznie, ale w odniesieniu do pracownika.

„Wierzę, że w pewnym sensie Darrell zbliżyliśmy się do siebie. Bardzo się do siebie zbliżyliśmy”. Spojrzała na niego jeszcze trochę i przyjrzała się jego twarzy. „Teraz, kiedy wróciłeś do systemu szkolnego i cóż, w pewnym sensie jestem także tymi emocjami, które zakopałem i każde inne uczucie, które miałem dla ciebie przed laty, nagle zalało moje wspomnienia o nas. Nadal się z nimi dogadujemy.

inne też. Wciąż… pragnę ciebie i nadal mam głębokie, głębokie uczucia do ciebie. " Podeszła do niego. „Wiem też jeszcze jedno. Nie jesteś z nikim związany i nie byłeś z nikim związany od wieków.

Mam rację, prawda, Darrel?” Czuł, jak głowa mu przytakuje. Ona miała rację. Nie był z nikim związany i nie był związany z kobietą, której nienawidził do dziś, przez prawie rok. „Chyba tak”, powiedział jej.

„Ale Janelle, dobrze, masz rację. Dobrze się dogadywaliśmy. Jakkolwiek Janelle byłaś i nadal jesteś zamężna. Nie mogłam przekroczyć tej granicy… bez względu na to, jak pięknie wyglądasz.” „A jak dobrze wyglądam dla ciebie, Darrell?” Jego odpowiedzią było ohhhhhh, kurwa, boska dziewczyno… samo patrzenie na ciebie powoduje rozrywanie szwów w moich spodniach. „Wyglądasz nie z tego świata” - przyznał w końcu.

„Naprawdę, Darrell, masz na myśli to szczerze?” wróciła. W końcu się zepsuł. Wiedział, że musi.

Tryskało z niego. Tak, miał wobec niej uczucia, głęboko namiętne, kiedyś, gdy oboje byli nauczycielami. „Okej, dobra Janelle”, powiedział w końcu, kiedy zaczął się załamywać. „Był czas, kiedy oboje byliśmy nauczycielami, co powiedziałem sobie, ale nikomu innemu, że chciałem być z tobą w najgorszy możliwy sposób, ale wiedziałem, że nie widzę, kiedy jesteś małżeństwem”.

„Darrell… dziś, dziś, a może nawet jutro, nie jestem zamężną kobietą. Aby być z tobą szczerą i szczerą Darrell, chcę nas… ciebie i mnie, siebie nawzajem i cokolwiek innego przychodzi z tak bardzo cię lubię Darrell i ja mam od dłuższego czasu. I jestem tak bardzo szczęśliwa, że ​​ty i jestem tu dzisiaj. Tak Darrell, mówię ci, że myślę, że cię kocham.

ciebie, że bardzo cię dzisiaj pragnę ”. Powiedziała, co powiedziała, i stamtąd rozejrzała się po pokoju. Ogień rozpalał się w kominku.

Mała chata była tak urocza i wygodna, że ​​nawet tego ranka była gotowa na lampkę wina… i jego ciało przed kominkiem. „Usiądźmy na kanapie, dobrze?” powiedziała, a on się zgodził, ale nie wiedział dlaczego. Po prostu poszedł z nią na kanapę. "Zaraz wracam." On czekał. Odkorkowała butelkę, którą już otworzyła, i przyniosła ją z powrotem, nawet myślała, że ​​nie ma nawet dziewiątej rano, i dwie puste szklanki.

„Proszę bardzo, kochanie”. Usiadła obok niego w swojej czarnej koronkowej sukni. Kochał ją w tym. On to wiedział.

Janelle nie była ani szczupła, ani smukła, ale nie była też jakąś pulchną czy pulchną kobietą. Była jedną dojrzałą kobietą w wieku 30 lat, która miała piękny kształt, która wciąż „go kochała” i niosła w sobie głębokie erotyczne, a nawet emocjonalne namiętności dla Darrella. Janelle nalała dwie szklanki wina.

Uśmiechnęli się do siebie i brzęknęli okularami, a kiedy to zrobili, oboje usiedli i zrelaksowali się, patrząc, jak płoną ognie. „Cieszę się, że tu jesteś”, powiedziała minutę później. „Janelle, jestem bardzo szczęśliwy, że zaprosiłeś mnie do tego domku.

Dziękuję” - dodał. Patrzył na ogień, kiedy się odwróciła i uśmiechnęła do niego. Nie widział, jak się do niego uśmiecha.

Kiedy patrzył na ten ogień, powiedziała cicho: „Nie ma za co”. Ale nagle znikąd pochyliła się nad nim i pocałowała go w policzek. Zaskoczyło go to. Szarpnął i odwrócił głowę w jej stronę.

Janelle uśmiechała się, gdy patrzyła w jego stronę. Minęło piętnaście minut. Obaj mieli pół szklanki wina.

Żaden nie wypił więcej niż połowę tego. Spojrzała na niego i cicho powiedziała, wstając: „Chodźmy do sypialni. Wyciągnęła dłoń za jego. Spojrzał na nią. Jej palce wyglądały na bardzo ładne dla niego.

Nie był pewien, co myśleć lub nawet co jej powiedzieć. Zauważył, że jej palce były zdecydowanie wyrafinowane w sposób, który mu się podobał. Spojrzał na nią.

Janelle wciąż uśmiechała się uroczym i sympatycznym uśmiechem, o którym myślał. W końcu wyciągnął rękę i wziął ją drobna i bardzo pociągająca dłoń w jego końcu, gdy w końcu wstał. To samo sprawiło, że poczuła się świetnie, gdy jej serce wzniosło się na nieznane wysokości.

Jej uśmiech wydawał się lśnić jeszcze bardziej niż był, chociaż nie mógł. Już się uśmiechała z od ucha do ucha, ale poczuła się tak, jakby zaczęła się bardziej uśmiechać. Poprowadziła go powoli do jedynej sypialni w tym domku. W tym momencie nie potrzebowała już nic więcej. Po wejściu do sypialni poszła w połowie drogi do dużej łóżko w pokoju, a potem Janelle odwróciła się, uśmiechając się, i oboje uśmiechał się do siebie przez chwilę.

Nie był pewien, co powiedzieć. „Teraz co Janelle?” jakby to pytanie naprawdę wymagało odpowiedzi. "O czym myślisz?" on zapytał. Ohhhhhh mój Panie, Darrell… Chcę cię bardziej niż wiesz. Tak bardzo chcę cię pocałować, a on jej przerwał.

"O czym teraz myślisz?" on zapytał. Przez chwilę milczała. „Bardzo mi się tu podoba. Dziękuję, że mi to przygotowałeś, czy powinienem powiedzieć?” spojrzał na jej piękniejszą niż kiedykolwiek twarz i oczywiście na jej piękną, seksowną i bardzo gorącą sylwetkę. - Powiem to.

Janelle, wyglądasz… pięknie. I ty też wyglądasz seksownie, ale może powinienem to dodać. Na pewno wyglądasz cieplej niż kiedykolwiek w tej uhhh sukience, którą masz na sobie. W końcu coś powiedziała. „Naprawdę myślisz, że wyglądam… w tym gorąco?” „Tak, mam” - powiedział.

„To sprawia, że ​​jestem z tobą szczery. Mam na myśli to, jak facet może się nie podniecić, gdy jest z kobietą, która wygląda jak ty Janelle?” Uśmiechnęła się i delikatnie ujęła jego dłonie. „Co dokładnie chcesz zrobić?” następnie powiedział. Nie odpowiedziała mu od razu, więc powiedział: „Jakie myśli teraz przemykają ci przez głowę?” Nie mogła odpowiedzieć na pytanie, więc powiedział: „W tej chwili… jakie myśli przechodzą przez twój umysł?” Potem powiedział, czy chcesz uprawiać ze mną seks, czy czego dokładnie chcesz? To znaczy wiem, co bym chciał.

Nagle powiedziała to, czego chciała. Po upływie trzech lub czterech minut w końcu mu powiedziała. „Darrell, w tym momencie musi być oczywiste, czego chcę. Chcę cię pocałować i pokazać, jak bardzo za tobą tęsknię.

Mogłabym być z tobą cały dzień i nic nie robić, ale całować cię w usta. Ja może być na tobie i namiętnie cię całować! ” Po tym, w końcu usłyszawszy jej słowa i dokładnie wiedząc, jakie to uczucie, wziął ją za rękę. Zaprowadził ją do łóżka i tam stał. Objął ją ramionami, pozostawiając seksowną czarną koronkową sukienkę na miejscu, a Darrell zaczął ją delikatnie całować. Pocałował ją delikatnie i powoli, gdy przytulił do siebie jej piękną sylwetkę.

Pocałowała go z powrotem, a on poczuł tę emocjonalną pasję. Całowali się mocniej, gdy oboje stali przy łóżku, a ona poczuła, jak jego uwielbiające usta krzyżują się na jej i wsuwają je do jego ust. Jego język w końcu wysunął się z ust.

Zsunął buty tuż przed tym, jak opuścił swoje ciało i swoje do łóżka. W pełnym ubraniu położył się na łóżku i upewnił się, że pociągnął jej ciało do przodu, aby oboje mogli dalej całować, mocno. Przez następne 15 minut robili tylko pocałunek, pocałunek i pocałunek. Ona to uwielbiała. Jego ramiona trzymały ją w niewoli.

Jego usta też. Ten jego język, teraz w jej ustach, upewniał się, że nie może i nie opuści swojego miejsca. Był w to zaangażowany, ale ona nie wiedziała i nie dbała o to. Jeszcze nawet nie zaczęli „tego”….

Podobne historie

Shari odkrywa swoją duszę, a także wielkiego czarnego kutasa!

★★★★★ (< 5)

Shari lubi ogromne i czarne fiuty…

🕑 18 minuty Międzyrasowy Historie 👁 4,700

Kiedy przyniosłem do domu wideo dla dorosłych z facetem o imieniu Lexington Steele w serii scen międzyrasowych, nie wiedziałem, że zmieni to zarówno życie mojej długoletniej GF Shari, jak i…

kontyntynuj Międzyrasowy historia seksu

Zabawa w kinie w rodzinnym mieście

★★★★★ (< 5)

Żona lubi kutasa byłego chłopaka w kinie…

🕑 9 minuty Międzyrasowy Historie 👁 1,988

Kilka lat temu przeżyłem wydarzenie, które dosłownie zmieniło moje życie w weekend. Wraz z moją żoną od dziesięciu lat zostaliśmy zaproszeni na wesele w jej rodzinnym mieście. Jedna z jej…

kontyntynuj Międzyrasowy historia seksu

Mój pierwszy raz z czarną kobietą

★★★★★ (< 5)

Nasza pierwsza śruba z czarną prostytutką…

🕑 6 minuty Międzyrasowy Historie 👁 2,564

Mam zamiar ujawnić mój absolutny pierwszy raz z czarną kobietą. Wraca do lata 197. Właśnie skończyłem trening baseballu i na szczęście nie miałem pracy. Zapytałem kilku kumpli, czy…

kontyntynuj Międzyrasowy historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat