Mój Biały chłopiec/wizyta na Południu

★★★★★ (< 5)

erotyczne, seksowne…

🕑 15 minuty minuty Międzyrasowy Historie

Byłam twoją przeciętną dziewczyną z miasta. Nigdy w życiu nie byłem na południu, niemniej jednak chciałem jechać. Ale obiecałem mojej cioci, że przyjdę ją odwiedzić, ponieważ nie widziałem jej od ponad 10 lat, odkąd byłem typowym 19-latkiem. Na studiach, studia, dużo testów i jeszcze więcej nauki. Zdecydowanie nie ma czasu dla czarnuchów.

Właściwie nie miałam na randce, odkąd skończyłam 17 lat. Myślę, że korzyścią płynącą z wizyty na południu byłby czas ciszy i spokoju, w którym mógłbym się zrelaksować i popracować w szkole podczas wiosennych wakacji. Down South było bardziej niezwykłe, niż myślałem. Na początek wiosna wydawało się, że jest lato, prawie nie było samochodów i prawie żadnych domów, a zamiast tego ogromne ilości zieleni, zwierząt i plantacji, o ile wzrok się nie pochwycił.

Żadnych autostrad, tylko zakurzone, gruntowe drogi i odręcznie napisane znaki, które mówiły, gdzie należy jechać. Mogłem powiedzieć, że to będą długie nudne 3 tygodnie, kiedy wyładowałem swoje torby z samochodu. Zamiast ruchliwych ulic i trąbiących rogów witały mnie tylko gdakanie kur. "Cóż, jeśli to nie moja siostrzenica Michelle!" "Cześć ciociu Selma" powiedziałem spokojnym głosem, przytulając ją. "Moja piękna siostrzenica!" Cóż, nie jesteś większy niż moja ręka, chodź, pozwól mi wziąć swoje torby i położyć trochę mięsa na kościach.

Uśmiechnąłem się, gdy wprowadziła mnie do swojego domu. Byłem raczej chudy jak na 5'6, jak zawsze byłem powiedziałem. Myślę, że to było po prostu naturalne. Uwielbiałam być drobna, ale sprawiało to, że wydawałam się raczej krucha. Niemniej jednak bycie szczupłym nie ukrywało moich małych krzywizn, pięknych krzywizn, którymi oczywiście większość czarnoskórych kobiet jest naturalnie pobłogosławiona.

ciemne, rozwiane włosy powiewały na delikatnym wietrze, gdy trzymała drzwi, żebym mógł wejść. Nigdy nie zapomniałem o tej południowej gościnności, którą zawsze miała. Aromat gorących steków wypełnił powietrze. Po kolacji tego popołudnia postanowiłem wyjść na zewnątrz na kolejny szczyt w małym miasteczku.Zachód słońca był piękny, gdy jego pomarańczowe światło padło na moją brązową skórę, ukazując ślad lśniącego, opalonego blasku.Wtedy odkryłam, że rozległe tereny są raczej zdumiewające i piękne. Spokojny, spokojny.

Wziąłem ostatni wdech świeżego, czystego południowego powietrza, wracając do ciepłego łóżka, czekając w środku. Następnego ranka obudziło mnie irytujące uderzenie w drzwi. Gdyby to był mój dom, wpadłbym w szał! Czasami byłem dość ostry.

Naciągnęłam poduszkę na głowę, gdy walenie trwało. Widząc, że nikt nie odpowiada, wymamrotałam z łóżka i podeszłam do drzwi. "Pani Selma!" Głos nadal skowyczał. Otworzyłam drzwi, ukazując wysokiego białego mężczyznę po drugiej stronie. Nie mogłam nic poradzić na to, że się zatrzymałam, podziwiając, że był raczej uroczy, no wiesz, jak na Whiteboya.

Jego zielone oczy wpatrywały się we mnie z ciekawością, jakbym była kimś lub czymś, czego nigdy wcześniej nie widział. On naprawdę wcale nie był chłopcem! Stał około 6'3 w podkoszulku pokrytym potem, widać było, że pracował przez cały ranek, jego ciemna brunetka z lekkimi pasemkami blond włosów wyglądała. I na pewno nie był chłopcem. nie starszy niż 2 lata. Poza białą skórą był w rzeczywistości jasnoczerwony, pocałunkiem słońca od pozornie całodziennej pracy na plantacjach.

Chociaż nie był chłopcem, musiałam pozwolić, by moja pikantna, dumna postawa dała mi to, co najlepsze. - Jeśli nikt nie odpowiedział na pierwsze 20 uderzeń w drzwi, prawdopodobnie powinieneś był wyjść – warknąłem lekko uprzejmie. Zachował spokój z chytrym uśmiechem. "dobrze przepraszam." powiedział, podchodząc bliżej, odsłaniając mały koszyk.

"ale pani Selma lubi, jak jej brzoskwinie są zbierane i dostarczane świeże." "CZEŚĆ! Ciocia Selma przerwała wchodząc do pokoju." Zostałem znokautowany zimnym dzieckiem. Czy to moje brzoskwinie, Chile? Dzięki. Usiadłem w salonie okryty szlafrokiem, odsłaniając tylko mały rzut brązowej skóry na moim lewym udzie. facet to zauważalnie.Mimo że minęło trochę czasu, nie chciałem wydawać się nieskromny, a na pewno nie byłem. Zawsze starałem się zachować konserwatywność, jak to tylko możliwe.

"Widzę, że poznałeś moją siostrzenicę Michelle". "tak" uśmiechnął się, gdy spojrzał na mnie, szybko dostrzegając objawienie nagiej skóry. Szybko się zakryłam i rzuciłam na niego ogniste, niemile widziane spojrzenie. – Cóż, lepiej już będę w drodze – powiedział z grubym południowym akcentem. Zauważyłem, że obserwuję go, gdy odchodził.

„Michelle” Ciocia przerwała moje myśli, „Narzuć trochę ubrań. Później pomóż mi na polach zbierać trochę zieleniny”. O nie. Myślałem.

To na pewno nie ja. Ale żeby być miłym, nie mogłem odmówić starej cioci Selmie. Tego wieczoru było upalnie. Wyszedłem, aby odsłonić skórę odsłaniającą sukienkę i odcienie, gdy słońce świeciło w dół, brązując i mieniąc się na mojej i tak już naturalnie brązowej skórze. "Och, wyglądasz uroczo!" skomentowała ciocia Selma.

Rośliny i trawa smagały mi stopy. "Chodź, chilie pokażą ci, jak to zrobić". O nie.

„Przypuszczam, że dziewczyny z miasta nie wiecie zbyt wiele o polach i plantacjach” – zaczął. "Więc z jakiego miasta pochodzisz?" „um, czy mógłbyś mi po prostu pokazać, jak to robisz” – przerwałam, nie chcąc angażować się w dalszą rozmowę o moim życiu. Uśmiechnął się do mnie gładko, gdy wziął moje ręce w swoje i poprowadził na ziemię. "Rozumiem." Jego ręce były silne, mocne i duże. Męski, jakby pracował nad nimi przez całe życie, z ciałem przyciśniętym do min.

Miał na sobie napis „Redneck”. „po prostu bierzesz je w ten sposób…” polecił mi powoli prowadząc moje miękkie, cienkie dłonie po drodze. W tym momencie mój umysł nie był nigdzie na zielono. Jego umysł również wydawał się nie być nigdzie na zielono, gdy zmagałem się z większą uwagą. Im bardziej mi pomagał, tym bliższa i bardziej zmysłowa atmosfera między nami rysowała się.

Zanim się zorientowałem, bok mojej twarzy był przyciśnięty do jego policzka, gdy stał za mną, z umięśnionymi ramionami owiniętymi wokół mojej małej, zakrzywionej sylwetki. Niedługo potem wpadły mnie w jego oczy, tego samego koloru co zielone pole, na którym pracowaliśmy, aw oddali ciocia Selma wyglądała jak mrówka. Zaczęłam się pocić, niepewna, czy to z parującego słońca, czy z pożądania, które dzieliliśmy. Wkrótce moje usta lekko otarły się o jego.

„Wy kobiety macie najpiękniejsze pełne usta”. Zahipnotyzowana na chwilę, z trzaskiem wróciłam na ziemię. "Ugh! Zejdź ze mnie!" zadrwiłam. - N-nigdy mnie więcej nie dotykaj – zmusiłam się do powiedzenia, przekonując siebie, że mnie denerwuje.

Zebrałem okulary przeciwsłoneczne i zacząłem odchodzić. "wy czarne kobiety…" wymamrotał. Zatrzymałem się martwy na swoich śladach; – Co to, u diabła, ma znaczyć? "nic" powiedział powoli. - Wiedziałem, że jesteś fanatykiem – powiedziałem, idąc dalej do swojego pokoju.

Czułam, że patrzył na mój tyłek, kiedy odchodziłam. „Nic przez to nie miałem na myśli… przepraszam! Krzyczał w oddali. Zignorowałam go i szłam dalej. W środku nalałam sobie zimną lemoniadę i położyłam się na łóżku, pocierając szkło wypełnione lodem na moim czole. Zdecydowałem, że jest za gorąco i postanowiłem zdjąć sukienkę przeciwsłoneczną dla ulgi.

Pip! Usłyszałem klakson, to była ciocia Selma. "Kochanie, zaraz idę do sklepu, wrócę za około godzinę”. „OK”, wrzasnąłem z powrotem przez okno.

Upadłem z powrotem na łóżko, leżąc tam wyczerpany, w jasnoniebieskich majtkach bieliźnianych i pasującej bluzce. Potem usłyszałem zbliżające się kroki, gdy Otworzyły się drzwi do mojego pokoju Zapomniałem zamknąć drzwi Głupi mnie Szybko rzuciłem się, by się zasłonić. To było Chile. „Słuchaj, chciałem tylko powiedzieć przepra…”, zaczął, dopóki nie zauważył mnie prawie nagiej.

"Dlaczego nie zapukałeś"?! Krzyczałem. „Cóż, kiedy ostatnim razem zapukałem do drzwi, kazałeś mi odejść”, odpowiedział z uśmiechem mądrego chłopaka ze wsi. Zerwałem się i ruszyłem po sukienkę. - Zostaw to – zasugerował. "Nie!" – warknęłam, gdy sięgnęłam po moją sukienkę.

Kiedy chwyciłam sukienkę, on złapał mnie, mocno opierając mnie o ścianę. Raz jeszcze zaczął całować moje usta, gdy próbowałam się odsunąć. Jednak nie mogłem się z nim równać. Im więcej walczyłem, tym bardziej się uśmiechał i im bardziej próbowałem uchwycić moje typowe nastawienie, tym bardziej się nakręcał.

Nadal trzymał mnie swoimi mocnymi rękami, gdy desperacko próbowałam się odsunąć. Moje szczupłe ciało nie mogło się równać z jego siłą. – Nigdzie nie dostaniesz, więc równie dobrze możesz zrobić, jak mówię. Zawahałem się na chwilę, po czym nie mając wyboru, zgodziłem się.

Przycisnął twarz do moich piersi, powoli wyciągając je z mojego stanika, liżąc czubek moich ciemnych sutków. Wziął głębokie wdechy z przyjemnością, kontynuując delikatnie przesuwając dłonie po moim ciele, przesuwając się delikatnie w dół do mojego brzucha i krzywizn, a na koniec do mojego miękkiego tyłka. Jego dłonie były tak miłe i mocne przyciśnięte do tego – coś, do czego nie chciałam się przyznać. "Dotknij mnie" zażądał, prowadząc moją rękę do swojego mocnego kutasa. Następnie poprowadził mnie na kolana entuzjastycznie szarpiąc mnie za włosy.

sięgnął po zamek i wyciągnął swojego fiuta. Cholera! Myślałem. Nigdy w życiu nie widziałem tak dużego białego faceta! Stał mocno na mojej twarzy na co najmniej 9 cali i był bardzo gruby. Zielone żyły wyskoczyły niespokojnie przez jego bladobiałego penisa, czekając na ssanie. Chyba nie robią białych chłopców na południu, myślałem, spodziewając się, jak go wepchnę do ust.

Tak jak się spodziewałem, zmusił moją głowę do swojego kutasa, gdy naciągałem jego masywnego kutasa do ust. Z ręką z tyłu mojej głowy pchnął mnie mocno w górę iw dół swojego wału. Wiedziałem, że zrobi ze mnie takiego siebie i wiedziałem, że sprawi, że będę go ssać.

Wciskał się głębiej w moje usta, aż jakoś udało mu się wcisnąć to wszystko do środka. Czułem, jak wbija mi się w gardło. Żyły na jego penisie stały się grubsze. Czułam się bezradna na kolanach przed nim, gdy kazał mi się dotykać.

Przesunąłem palcem po zaciśniętych ustach mojego otworu, które błagały o rozstanie. 2 palce z łatwością przesuwały się po mokrym otworze tam iz powrotem i po mojej perle, sprawiając, że moje ciało coraz bardziej błaga o ruchanie. Następnie zdjął koszulę, odsłaniając na piersi widoczny tatuaż flagi rebeliantów. Podniosłam wzrok, by to zauważyć, gdy spojrzał w dół, posyłając mi ten znajomy, chytry uśmiech satysfakcji, że ma ze mną swoją drogę i nic nie mogłam na to poradzić. Widok jego tatuażu zdecydowanie mnie teraz onieśmielał, gdy kontynuował wbijanie się w moje i tak już obolałe usta.

- Wystarczy – powiedział miękko, wysuwając się z moich ust. Jego fiut błyszczał. Przyciągnął mnie bliżej do siebie i rzucił na łóżko. Unosił się nade mną całując moje usta.

Każdy pokaz buntu po prostu bardziej go podniecał. Wydawałam się pod nim bardzo krucha. Pocałował mnie w policzki, po raz kolejny sięgając po usta. Odwróciłem się z dezaprobatą tylko po to, by odsłonić przed nim szyję. Uśmiechnął się i ssał niespokojnie moją szyję, aż przybrała ten sam odcień czerwieni co jego skóra.

Jego ręce rozłączyły moje ramiona nade mną. Pogarda, że ​​stałam się służalcza, zdjął je i poprowadził swoje wielkie dłonie do moich majtek. - Nie – powiedziałam cicho, pozostawiając ostatnią nadzieję, że przestanie istnieć. Mocno rozchylił moje nogi, uśmiechając się na widok napiętej różowej skóry. "Twoja cipka jest mokra i cholernie mokra, ale mnie nie chcesz?" Rzeczywiście, moje serce mówiło mi, że to było złe.

Ale moje ciało krzyczało PIERDOL MNIE! PIERDOL MNIE!! Zdjął ubranie i zbliżył się do mnie. Przyciągając moją łechtaczkę do swojej twarzy, zaczął desperacko ssać, abym przyznała, że ​​to lubię. Jego język z przyjemnością masował mój otwór, gdy zmusiłam się, by do niczego nie przyznać.

"Powiedz to"! Zażądał. Zostałem tylko w krótkich jękach i westchnieniach. Napięcie jednak rosło i wkrótce potem zacząłem się zamykać w eksplozji orgazmu.

Polizał i wyssał wszystko, patrząc na mnie zadowolony, że moja cipka powiedziała wszystko, co musiał wiedzieć. Leżał na mnie, ssąc bez przerwy moją brązową skórę, jakby spodziewał się czegoś posmakować. Chociaż byłam ciemniejsza, smukłość mojego ciała i zaczerwienienie jego skóry sprawiały, że wydawało się, że jego skóra pożera moje, a egzotyczny kontrast z naszą sprasowaną razem podniecił moje ciało bardziej. Rozchylając nogi szerzej, wiedziałam, co się dzieje.

Trzymając swojego sztywnego kutasa w dłoni, zmuszając moje usta do rozchylenia, zanurzył się we mnie, sprawiając, że wydałem z siebie jęk. Moje usta rozciągnęły się desperacko, by pomieścić jego masywnego kutasa, który pieprzył się głęboko we mnie. Złapałam go za ramię – za włosy – wszystko, o czym myślałam, że złagodzi jego ucisk we mnie, ale bezskutecznie. Pierdolić! Pierdolić! Pierdolić! Kontynuował pchanie coraz mocniej, wydając lekkie jęki przyjemności i pożądania.

Przewrócił mnie na siebie, chwytając się mojej talii i prowadząc mnie w górę iw dół na swoim kutasie. Podskakiwałam tak bardzo, jak mi na to pozwolił, walcząc o powietrze, gdy pot spływał po jego ciele. Zacząłem odpuszczać i dobrze się bawić. Zacząłem podskakiwać i toczyć się po nim w niekontrolowany sposób.

Poruszanie moim ciałem i kształtami w sposób, którego nie mógł sobie wyobrazić z białą dziewczyną. Tak bardzo, że nie wiedział, co robić. Wyglądało na to, że teraz go zmuszam.

Na jego twarzy malował się wyraz przyjemności i słabości i wkrótce mi się poddał. Był zachwycony, gdy zaczęłam brać go więcej, a jego uśmiech szybko zniknął z jego twarzy. - Pieprzyłeś się z niewłaściwą czarną laską, huh – powiedziałem, posyłając mu ten sam uśmiech, który on dawał mnie.

"Gówno!" sapnął z przyjemności, gdy się napiął. jego reakcje stawały się coraz silniejsze, gdy w końcu wypuścił we mnie satysfakcję z głębokim jękiem. wepchnął się we mnie głębiej, poczułam jego ciepły wytrysk gorącej spermy drżący we mnie.

Osłabł i opadł z powrotem głowę na poduszkę w ulu potu. Moja cipka była głęboko wypełniona, gdy część spermy powoli wypłynęła. Gdybym miał uciec, teraz byłaby okazja.

Ale nie zrobiłem. Nie było powodu. Położyłem się obok niego i powoli zasnąłem.

Obudził mnie później głos ciotki. "Dziecko spałeś już ponad godzinę." Ujrzałem, że nie ma Chile. Zacząłem myśleć, że to tylko sen, ale moja pulsująca cipka przypomniała mi coś innego. Mijały tygodnie i już nigdy więcej nie widziałem Chile podczas tej wizyty. Miałam nadzieję, że wróci do mnie jeszcze raz, zanim wyjdę.

Ale mijały tygodnie i nie było po nim śladu. Wkrótce nadszedł czas, abym wyjechała. Zapakowałem swoje rzeczy do samochodu i pocałowałem ciotkę na pożegnanie.

- Przychodzisz mnie znowu odwiedzić, słyszysz? zapytała. Rozejrzałem się, mając nadzieję, że może go dojrzę. Byle co. Kontynuowałem ładowanie rzeczy do samochodu, rezygnując z wszelkiej nadziei. Właśnie wtedy, gdy wsiadałem do samochodu, dostrzegłem go w oddali, wpatrującego się we mnie.

Nie podszedł, tylko uśmiechnął się do mnie, jak zawsze. Patrzył na mnie wystarczająco długo, by zachować moje wizualne wspomnienie, a potem zniknął… w oddali, przypuszczam, że nigdy więcej go nie zobaczę. Jazda na lotnisko była jak zwykle. Zanim wsiadłam, wzięłam test ciążowy - dla pewności, bo nigdy nie miałam faceta, który się we mnie spuścił.

Myśl o tamtym dniu przytłoczyła mnie, zmuszając do uśmiechu na mojej twarzy. Nigdy wcześniej nie używałem i spieszyłem się. Wstałem i poszedłem do łazienki w samolocie.

Zasadniczo znałem podstawy tego, co robić. Odwinąłem papier i nie zważając na to wyrzuciłem pudełko i wskazówki do kosza. Zawinąłem test i zabezpieczyłem go, wracając na swoje miejsce.

Niedługo potem pojawił się niebieski sygnał ze znakiem dodawania… Co to do diabła ma znaczyć? Lepiej pójdę sprawdzić to pole…..

Podobne historie

Karmiąca żona zapłodniona przez nieznajomego na imprezie z okazji Halloween

★★★★★ (5+)

Biała żona zakłada seksowny kostium krowy na imprezę Halloween i zostaje zapłodniona przez czarnego nieznajomego.…

🕑 38 minuty Międzyrasowy Historie 👁 14,571

Jill's Perspective Halloween zawsze było jednym z moich ulubionych okresów w roku. I nawet teraz, w wieku dwudziestu pięciu lat, po ślubie i pięciomiesięcznej córeczce, wciąż nie mogę się…

kontyntynuj Międzyrasowy historia seksu

Taxi

★★★★★ (< 5)

Po tym, jak Jeremy posmakuje czerni, zawsze będzie wracał...…

🕑 10 minuty Międzyrasowy Historie 👁 1,971

Jeremy uważał się za uosobienie elegancji. Zawsze ubierał się monochromatycznie, trzymając się głównie czerni i odcieni szarości, tu i ówdzie z dodatkiem bieli. Był szczupły, bardzo…

kontyntynuj Międzyrasowy historia seksu

Niespodziewana noc poślubna

★★★★★ (5+)

Podobnie jak wesela, noc poślubna również nigdy nie przebiega zgodnie z planem.…

🕑 12 minuty Międzyrasowy Historie 👁 6,331

Przedzierałem się przez śnieg w kierunku chaty przede mną. Niespodziewanie utknąłem w tej burzy śnieżnej z szybko spadającymi temperaturami, to miejsce było moją jedyną nadzieją na…

kontyntynuj Międzyrasowy historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat