Droga Kendry część 2

★★★★★ (< 5)

Z gorliwą pomocą męża, Kendra rucha swojego byka alfa, próbując zajść w ciążę…

🕑 13 minuty minuty Międzyrasowy Historie

Daniel zatrzymał się na chwilę z żołędziami Clive'a wciśniętymi między podniebienie a język. Czuł się jak duże, świeżo ugotowane jajko, gładkie i gorące na jego sienniku. Początkowa fala wstydu i strachu, jakie odczuwał z powodu upokorzenia Bulla, zaczęła ustępować miejsca podnieceniu.

Czuł, jak rośnie, gdy delikatnie zasysał szczękę, mocno zaciskając usta wokół trzonu. Zareagował, ponownie lekko puchnąc, ale jednocześnie stał się bardzo twardy. Daniel był zdumiony, jak czuły był penis dominującego mężczyzny, gdy powoli godził się z tym, co zamierzał zrobić. „To było to”, pomyślał Daniel, dzięki Bogu, że nie zrobiło się grubsze – chociaż gdy powoli głaskał je obiema rękami, czuł, jak wydłużają się i stają się twardsze z każdym pociągnięciem. Niepewność co do jego zdolności do zadowolenia Byka szybko zamieniła się w podekscytowanie, gdy większy mężczyzna odpowiedział na niego.

Jego usta, początkowo wyschnięte ze zdenerwowania, zaczęły się ślinić i szybko poruszał się delikatnie w górę iw dół ogromnego penisa Clive'a, schodząc prawie cal pod głowę, pokrywając go gęstą śliną. Kontynuował przesuwanie trzonka od ust do podstawy jego niezwykłej długości jedną ręką, podczas gdy drugą delikatnie ciągnął i ściskał mosznę Clive'a. "Pieprzyć sukę!" powiedział Clive powolnym, głębokim głosem. „Pracujesz jak skurwiel!” była całkowicie zachwycona swoim mężem.

Nigdy wcześniej nie prosiła go, by sprawiał przyjemność jej kochankom i była zdumiona tym, jak umiejętnie podjął się tego zadania – i jak wspaniałym pakietem pracował. Był największy, jaki kiedykolwiek widziała, teraz długi i gruby jak jej przedramię, obsydianowo czarny i lśniący od śliny Daniela. Zaczęła się denerwować w oczekiwaniu na walenie, które miało wkrótce nadejść, już obolałe od Treya, który skończył z nią zaledwie kilka godzin wcześniej.

Potrzebowała Daniela, aby zbliżył się do niego, aby miała mniej pchnięć tym potwornym kutasem do zniesienia, zanim doprowadzi go do orgazmu. Pochyliła się do przodu i szepnęła mu do ucha: „Przyprowadź go tak blisko, jak tylko potrafisz, kochanie. Jest za duży, żebym mogła go znieść na długo”. Clive zaczął chrząkać i pchać się, by sprostać uderzeniom Daniela i czuł, jak zbliża się do jego gardła.

Krztuszenie się ogromnym, teraz niewiarygodnie twardym penisem wydawało się nieuniknione, więc postanowił spróbować głęboko gardło potwora. Wstając i pochylając się nad odpadkami, jednocześnie prostując gardło i wracając do równowagi, wziął głęboki oddech. Następnie zmusił się do połowy penisa większego mężczyzny. Poczuł, jak ogromna głowa wsuwa się głęboko w jego klatkę piersiową, a potem zatrzymał się na kilka sekund, po czym cofnął się, aż w jego ustach pozostała tylko głowa.

Kontynuował wściekłe ssanie główki penisa Clive'a, z wściekłością gładząc trzonek, teraz pokryty śluzem gardła. Ponownie zanurzył się w swoim grubym, czarnym trzonku, tym razem sięgając zaledwie kilka cali od wyrzeźbionego brzucha Clive'a. - Ach! - Kurwa! Clive upadł do tyłu, jego ramiona rozłożyły się na i tak już zabałaganionym łóżku w pokoju hotelowym. „To wszystko, Mały, ssij fiuta Blacka!” dostrzegł dogodny moment. Gdyby wspięła się na wyrzeźbiony tors Clive'a, zdając sobie sprawę, że na razie może zostać na górze i lepiej kontrolować jego pchnięcia, zapobiegając zniszczeniu jej i tak już obolałej cipki.

Czuła się tak, jakby siedziała na grzbiecie ogiera bez siodła i patrzyła z góry na jego twarz, wykrzywiona w ekstazie, gdy Danny kontynuował planowanie. Opadła na niego, przyciskając swoje pełne piersi do jego, aż ich usta dzieliły zaledwie cale. „Czy jesteś gotowy, żeby mnie przelecieć, mój wielki czarny królu? A może chcesz, żeby mój mąż dalej pracował nad tym wspaniałym narządem, którym zostałeś pobłogosławiony?” Uśmiechnęła się i całując go delikatnie, wepchnęła język między jego usta. „Kiedy będziesz gotowa, chcę, żeby twój mężulek umieścił mnie w tobie”. W międzyczasie Daniel był teraz w stałym rytmie i był rozbawiony, gdy zdał sobie sprawę, że gęsty śluz z głębi jego gardła teraz całkowicie pokrywa ogromnego penisa i jądra Clive'a, ale także zaczyna płynąć z jego nosa, tak jak wcześniej nalegał Clive! Słyszał rozmowę między nimi i zauważył, że jądra Clive'a zaczęły wspinać się w kierunku jego tułowia, gdy jego masywna moszna zaczęła się zaciskać.

„Podnieś biodra, kochanie, twój byk jest gotowy!” Daniel zebrał tyle śliny, ile tylko mógł i po raz ostatni potarł nabrzmiałego kutasa Clive'a obiema rękami, gdy uniosła biodra, przygotowując się do penetracji. Daniel podniósł potwora w kierunku jej wypukłych warg sromowych w kształcie motyla, ale trzonek był za długi i sięgał znacznie powyżej jej odbytu. „Wyżej kochanie… jeszcze kilka cali…” Podniosła biodra wyżej, podnosząc kolana z łóżka, aż poczuła napierający na nią masywny czubek.

Daniel poruszał trzonkiem, pocierając jej wewnętrzne wargi sromowe czubkiem penisa Clive'a, powoli i równomiernie, aż udało mu się naruszyć jej pochwę. „Dobra” — pomyślała — „możesz pieprzyć tego kutasa”. Zaczęła się na nim opuszczać i stwierdziła, że ​​może to znieść z łatwością.

Pierwsze osiem cali sprawiało, że czuła się bardzo pełna, ale wcale nie czuła się nieswojo. Poruszała biodrami, pieprząc górną połowę jego mięsa przez kilka minut, pozwalając, by powoli się rozciągała, aż poczuła się zrelaksowana i wygodna. Zastanawiając się, ile zostało, sięgnęła między uda i chwyciła podstawę jego penisa. Przynajmniej rękę i trochę więcej… kurwa! Podobał jej się ładny, gruby kutas jak każda kobieta, ale była prawie pewna, że ​​paczka Męża już nigdy więcej nie sprawi jej żadnej radości. Pochyliła się, by ponownie pocałować Clive'a w jego grube, pełne, seksowne usta.

Szybko potrząsnęła tyłkiem w górę iw dół, sprawiając, że jej stonowane pośladki tańczyły, gdy jej cipka poruszała czubkiem penisa Clive'a. Daniel, teraz siedzący w fotelu z oparciem w kącie pokoju, patrzył, jak zabiera się do pracy nad wielkim mężczyzną, powoli gładząc jego małego penisa, pogrążony w podziwie, gdy jego piękna żona kontroluje monstrualnego kutasa. „To jest cholernie seksowne” — pomyślała. Bycie na szczycie i kontrolowanie tego dużego, pięknego, potężnego czarnego ogiera, który miał ją zapłodnić, sprawiło, że poczuła prawdziwą moc własnej seksualności. Szybko się wyprostowała i położyła ręce na wyrzeźbionym brzuchu Clive'a, uniosła biodra i zeszła powoli, prosto w dół jego teraz pulsującego penisa.

Mogła poczuć lekkie pieczenie, gdy otworzyła się i przeciągnęła, by przyjąć więcej jego niesamowitej długości. Miała umiejętności ssania penisa Daniela, dzięki czemu mogła dziękować ogromnej ilości śluzu gardła, który wciąż przylegał do członka Clive'a jako lubrykant. Całkowite pochłonięcie imponującego penisa Clive'a wymagało trzech prób, ale kiedy już to zrobił, mogła poczuć, jak podstawa naciska na jej łechtaczkę. Zaczęła ocierać się miednicą o Clive'a, który mógł tylko jęczeć w odpowiedzi. Jego penis był zanurzony w ciepłej, wilgotnej, ssącej bestii.

Z każdym poruszeniem czuł, jak coś twardego w niej naciska na trzon jego penisa tuż pod żołędziami. Co to kurwa było? Zastanawiał się. Jej szyjka macicy? Czuł, jak jego oczy zaczynają się wywracać, gdy zbliżał się orgazm.

NIE! Jeszcze nie, miał zamiar przelecieć tę kobietę i zażądać jej ciała jako swojego terytorium. Sięgnął w dół obiema rękami i chwyciwszy za biodra z łatwością uniósł ją ze swojego ociekającego penisa i rzucił na łóżko obok siebie. Szybko wspiął się na nią iz łatwością rozchylił jej chętne uda, znalazł się między nimi i wepchnął połowę swojej długości w jej rozdziawioną i chętną cipkę. Pracował przez kilka minut w klasycznej pozycji misjonarskiej, jej tułów był o połowę krótszy od jego, z głową odrzuconą do tyłu w niekończącym się jęku. Wijąc się w ekstazie, od czasu do czasu gryzła muskularne ramiona Clive'a, żeby powstrzymać się od krzyku.

Trwało to kilka minut, bezlitosne pchnięcia Clive'a, nazywające go między innymi „seksowną małą dziwką”, „napaloną suką”, „cum dump”. Daniel widział, że przy każdym pchnięciu rozciąga się teraz cała jego imponująca długość i zaczął się martwić, gdy jej jęki przybrały ton rozpaczliwej agonii. Clive podniósł wzrok, by złapać spojrzenie Daniela i warknął, żeby podszedł bliżej, żeby lepiej mu się przyjrzeć. Gdy się zbliżył, Clive zmienił swoją pozycję, chwytając bezpiecznie prawe przedramię i prawe kolano lewą ręką, wciskając obie głęboko w materac.

Drugą ręką chwycił jej gruby kucyk u nasady i przytrzymał jej głowę tak, że była twarzą do Daniela. „Teraz patrz, jak biorę tę małą brązową sukę!” powiedział Clive, gdy zaczął pchać i odsuwać się od swojej żony głębokimi, mocnymi pociągnięciami z brutalną precyzją. jęczała, błagając go, by spuścił się w niej. "Proszę Clive FUCK! Spuść się we mnie - chcę twojego dziecka," jęknęła. "Daj mi swoje nasienie, chcę twojego dziecka we mnie… Spuść się we mnie Clive… PROSZĘ!" „Danny- kochanie, błagaj go, żeby się spuścił.

Powiedz mu, że tego chcesz. Błagaj go, żeby się spuścił!" Krzyczała do męża, jej oczy były zamknięte, ale łzy płynęły jej po nosie, jej twarz była zaciśnięta w grymasie determinacji. „Proszę Clive, daj jej swoją spermę, pozwól jej urodzić twoje dziecko" - błagał Daniel z większy, silniejszy, potężniejszy i dominujący czarny mężczyzna, który tak całkowicie kontrolował swoją ukochaną. „Proszę, spuść się w jej cipkę!” „Naprawdę tego chcesz? Czy to najlepsze pieprzenie, jakie kiedykolwiek miałeś? - zażądał Clive, zwiększając tempo.

„Kurwa!” Krzyknął: „O mój Boże. Gówno! Pieprz mnie w ciąży! Proszę… Ach, kurwa, TAK!” „Nadchodzę Baby Gurl!” Clive odrzucił głowę do tyłu i wydał z siebie długi, gardłowy jęk, gdy zanurzył się głęboko w jajach, a jego ogromny kutas pulsował przez całą minutę. Mogła go poczuć tryskać raz po raz głęboko w niej, całkowicie pokrywając jej pochwę. Niewiarygodne, że ostatnie kilka tryśnięć zdawało się wypchnąć z niej nasienie i pokryć podstawę jego wciąż pulsującego penisa i jaj.

wydał długie, jęczące westchnienie ulgi - a może to było radość? Daniel nie mógł powiedzieć, ale zaczął się odprężać, nie obawiając się już o bezpieczeństwo swojej żony. „Chodź tu, Mały. Oczyść mnie. Nie mogę iść do pracy we własnej spermie. Clive warknął na Daniela, który szybko ukląkł przed nim i zaczął ssać wciąż twardego penisa.

Ostrożnie zlizał całą spermę z moszny, ud większego mężczyzny, a następnie kontynuował ściskanie i ssać jego trzon, nakłaniając pozostałe nasienie z masywnego, wciąż wyprostowanego penisa.Daniel zdał sobie sprawę, że jego uwaga budzi czarnego mężczyznę, ponieważ mógł poczuć, jak gigantyczny kutas wydłuża się i twardnieje, gdy kontynuował swoją uwagę. To podnieciło go ogromnie, że mógł to zrobić i bardzo szybko miał własną erekcję. „Czy jesteś szczęśliwy, że Clive sprawi, że twoja kobieta będzie w ciąży? Jest moją suką, teraz białym chłopcem”. Warknął, patrząc z góry na bladego, małego mężczyznę ssącego jego kutasa.

Zauważył, że Danny był twardy. „Tak, proszę pana… jestem zachwycony, że ona ma twoje dziecko”, beknął Danny, kontynuując wielbienie potężnego czarnego potwora przed nim, teraz w pełni wyprostowanego i błyszczącego. Pomimo tego, że był bardzo obolały, kilka razy wziął go głęboko do gardła, ku wielkiej radości Clive'a.

„Kiedy wychodzę, nie wkładasz tego kutasa do mojej suki i nie rozcieńczasz mojego nasienia! Rozumiesz? Zacznij ciągnąć to swoje małe siusiu! Chcę, żebyś spuścił się na podłogę… no dalej, głaskaj go podczas ssania na wielkim kutasie Clive'a. obserwując jej męża z całkowitym podziwem dla jego nowych umiejętności, wsunął dwie poduszki pod jej pośladki, utrzymując jej miednicę uniesioną, utrzymując jak najwięcej nasienia Clive'a w środku tak długo, jak to możliwe. Bawiła się swoją łechtaczką, próbując wywołać orgazm, który umknął jej podczas zmysłowego ataku, jakim był seks z Clive'em.

Daniel zrobił dokładnie to, co mu kazano, uderzając prawą ręką w jego erekcję, a lewą ręką dopasowując ruch wzdłuż wielkiego, czarnego penisa, i opierając masywne żołędzie na języku, gdy delikatnie poruszał szczęką, by zapewnić delikatne ssanie. Nagle spróbował małego wytrysku spermy z wielkiego czarnego kutasa. To było to, dla Danny'ego było po wszystkim, gdy opróżnił cały tors ze swojego kilkudniowego nasienia, zakrywając dłoń i robiąc małą kałużę na podłodze pod sobą. Clive poszedł w jego ślady, wrzucając spory ładunek do ust Danny'ego, który został chętnie połknięty. Danny był zdumiony objętością, jaką wytworzył, zwłaszcza po napełnieniu.

„Cóż, to dla mnie pierwszy raz. Nieźle się z wami pieprzycie – a ty też biały chłopcze! Coś ci powiem, po pracy ja i Trey wpadniemy na trochę więcej. Trzymaj się teraz z daleka, Krótki. od teraz." Danny wstał i poszedł do łazienki się umyć, podczas gdy Clive się ubierał.

Odszedł prawie tak szybko, jak się pojawił. kontynuował moczenie jej szyjki macicy w nasieniu Clive'a, chcąc wchłonąć jak najwięcej jego nasienia. — Wszystko w porządku, kochanie? zapytał Danny wracając z łazienki „Dobrze kochanie, chociaż mój kot na pewno będzie potrzebował długiej przerwy po ostatnich dwudziestu czterech godzinach. Będę tu leżeć jeszcze jakieś pół godziny.

Czy możesz zadzwonić do linii lotniczej i zobaczyć, czy możemy złapać samolot dziś po południu? Nie chcę tu być, kiedy ci faceci zdecydują się wrócić! – Więc masz to, czego potrzebujesz? – zapytał zachwycony zmianą planów. Było kilka chwil, w których czuł, że obaj nie panują nad sobą, a może nawet są w niebezpieczeństwie. Wczesny wyjazd wydawał się dobrym pomysłem. „Chodźmy do domu, kochanie” Przejechała się o wiele trudniej, niż by chciała, ale podjęła decyzję, że dominujący, wymagający i bezkompromisowy samiec alfa, który był zarówno potężny, jak i nieustraszony, był typem byka, którego chciała. Trey był wyraźnie bardziej inteligentny i rozważny, jeśli jego kochanie było jakimkolwiek wskaźnikiem, ale Clive miał przewagę, był na granicy niebezpiecznego, był większy, silniejszy, bardziej zdeterminowany i najlepiej wyposażony ze wszystkich mężczyzn, których spotkała.

Był wyraźnie nieustraszonym konkurentem i archetypem czarnego dawcy, którego pragnęła. Cieszyła się, że Daniel tak sumiennie posprzątał ją po Treyu. Zwiększyło to jej szanse na urodzenie dziecka Clive'a. drzemali, podczas gdy Daniel zorganizował wczesny lot i spakował ich rzeczy. Kiedy Trey i Clive wrócili sześć godzin później, już dawno ich nie było.

Koniec części II..

Podobne historie

Prędkość

★★★★★ (< 5)

Wszystko dzieje się naprawdę szybko w Mia na imprezie Speed ​​Dating…

🕑 47 minuty Międzyrasowy Historie 👁 2,211

Nawiasem mówiąc, facet siedzący naprzeciwko niej w zamszowej kamizelce i szarej tamcie, co tam było? - wypluł wodę z powrotem do szklanki. Wytarł drybling z dolnej części wargi i zakaszlał:…

kontyntynuj Międzyrasowy historia seksu

Ssanie meksykańskiej ekipy budowlanej

★★★★★ (< 5)

Rozmawiam z meksykańskim flagowcem i ostatecznie wysysam jego i jego współpracowników grube, brązowe koguty.…

🕑 22 minuty Międzyrasowy Historie 👁 2,581

Nazywam się Ed, a moja żona Joan i ja mamy pięćdziesiąt lat i mam dwoje dzieci, które nie ukończyły studiów i mieszkają na różnych przedmieściach Phoenix z własnymi młodymi rodzinami.…

kontyntynuj Międzyrasowy historia seksu

Tylko na jedną noc

★★★★★ (< 5)

Tylko na jedną noc rzucają ostrożność na wiatr.…

🕑 35 minuty Międzyrasowy Historie 👁 2,531

Spojrzał przez okno samochodu, obserwując deszcz i zamyślony. „Nadal mam dla ciebie miłość” - powiedział. „Po prostu nie mogę powiedzieć, że się w tobie zakochałem”. Z drugiej…

kontyntynuj Międzyrasowy historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat