Danny chciał zrobić to z czarną dziewczyną. To, co dostał, było dwa razy lepsze.…
🕑 44 minuty minuty Międzyrasowy HistorieDanny i czarne bliźniaki To był piękny dzień, taka wiosenna pogoda, która podniecała Danny'ego Codwallopa. Szybko przeszedł przez drzwi Fuggledix Community College i skierował się do centralnego atrium. Biuro administracyjne znajdowało się po drugiej stronie dziedzińca, z tropikalnymi drzewami sięgającymi do połowy szklanego dachu cztery kondygnacje wyżej, i to był ostatni tydzień na zapisy na kursy. Robił sobie przerwę na lunch, żeby tu być i nie chciał spóźniać się z powrotem do biura. Skręcił za róg i zatrzymał się na chwilę, mrugając.
Normalnie otwarty dziedziniec wypełniły rzędy stołów pokrytych szaleństwem kolorów i faktur: roślin doniczkowych. Napis na ścianie głosił: „Dziwna coroczna roślina”, a mniejszymi literami: „Wspieraj orkiestrę marszową szkoły średniej Fuggledix!”. Danny miał słabość do niezwykłej flory; zwykł uprawiać storczyki w domu. Mimo pośpiechu musiał tylko rzucić okiem. "Czy mogę ci pomóc?" Danny drgnął i odwrócił się.
Młoda kobieta stojąca za stołem miała szeroki, przyjazny uśmiech, błyszczące oczy i melodyjny głos. Najwyraźniej była w wieku licealnym, ale jakiej klasy Danny nie potrafił powiedzieć. Była czarna – właściwie jej skóra miała ciepły, soczysty kolor mleczno-czekoladowy z nutą cynamonu. Danny miał oko na takie szczegóły, ponieważ był kiedyś fotografem portretowym.
- Eee… ach, tak. Właściwie myślę, że możesz. Automatycznie obdarzył ją swoim najcieplejszym uśmiechem, gdy podszedł do stołu. „Masz tu piękne rośliny. Jakie są twoje ceny?” Wyciągnęła ręce, wskazując wybór wokół siebie, i powiedziała: „z dwóch dolarów do dwudziestu, w zależności od wielkości i tego, jak fajna jest pula.
Klasa juniorów zrobiła wszystkie garnki. szukasz czegoś naprawdę wyjątkowego, prawda?" Spojrzała na niego i jeśli to możliwe, jej uśmiech się poszerzył. Miała idealne zęby, tańczące oczy i gładką skórę. Jej włosy były średniej długości i atrakcyjnie splecione w rzędy kukurydzy. Miała makijaż, wystarczający, by być zauważalnym i fachowo wykonanym.
W sandałach nie mogła mieć centymetra więcej niż pięć stóp i dwa centymetry. Danny skinął głową, zarówno z uznaniem dla młodej damy, jak i w odpowiedzi na jej pytanie. Czuł, jak jego jądra rozluźniają się i opadają. - Tak. Bardzo wyjątkowe.
Coś niezwykłego, co nie wymaga dużo światła. Mieszkam teraz w mieszkaniu. "Chodź tędy!" Zeszła kilka stołów do selekcji z podobnymi do winorośli łodygami i dużymi, wielokolorowymi liśćmi. Gdy szła, Danny obserwował ją kątem oka. Miała na sobie zieloną, bawełnianą letnią sukienkę, odciętą do połowy uda, z przodu przypominał kombinezon, z śliniakiem podtrzymywanym przez dwa paski, które zakrywały jej ramiona i krzyżowały jej nagie plecy.
Pasowało do niej całkiem nieźle. Nie miała stanika. Kombinezon był ładnie wypełniony, a nad dekoltem widoczny był ślad dekoltu. "Co powiesz na te?" Jej entuzjazm był zaraźliwy. Spojrzał z niecierpliwością na otaczającą ją zieleń, a jego wzrok przyciągnęły dwie identyczne rośliny wyrastające z tej samej ręcznie malowanej czerwonej glinianej doniczki.
— A co z tymi dwoma? Ile? Dziewczyna radośnie przeskoczyła za tą, którą wskazał, i pochyliła się, żeby przeczytać małą plakietkę. Danny zorientował się, że patrzy prosto w dół jej sukienki, która się rozchyliła. Jej piersi były nieskazitelne, okrągłe, jędrne.
Jak grejpfruty w czekoladzie lub foremki do cappuccino Jello. Nie mógł zobaczyć jej sutków, ale mógł zobaczyć praktycznie wszystko inne. Nie mógł oderwać oczu od jej uroczych krągłości.
Zastanawiał się, jak czuliby się w jego rękach. Zastanawiał się, czy była aktywna seksualnie. Zastanawiał się, jaka była jej cipka – jak by smakowała. Jego penis zaczął puchnąć i sztywnieć.
Spojrzała mu w oczy, promieniejąc, z piersiami wciąż wystawionymi na jego wzrok, i radośnie poinformowała go: „To brazylijska winorośl lotosu. Rośnie w cieniu. Dziewięć dolarów.
Posłał jej kolejny szeroki uśmiech i skinął głową. „Tak, kochanie, kocham je. Są piękne”. I spojrzał prosto z jej oczu na piersi.
Niech zobaczy, jak się gapi - nie obchodziło go to! Delikatnie pogładziła parę liści. "Wow. Powinnaś je poczuć! Są takie gładkie i miękkie.
Wiesz, to sukulenty." Jego penis drgnął i stwardniał bardziej. - Tak. Bardzo chciałbym je poczuć… ach, jak masz na imię? Wstała, niosąc garnek i umieszczając go na stole między nimi.
Jej uśmiech był całkowicie ujmujący. — Sharon. Jakie jest twoje? „Jestem Danny”. Dał jej pierwszy banknot, jaki znalazł w portfelu, dwudziestkę.
"Tutaj. Zatrzymaj resztę, Sharon. – Wow! Dzięki!" Wykonała duży skok z radości, jej piersi wyraźnie podskakiwały pod cienkim materiałem. Zauważył, że jej sutki są twarde. A teraz dlaczego jej sutki nagle twardnieją? „Uznaj to za wskazówkę, Sharon.
Jak na bardzo uroczą dziewczynę. Nie mógł uwierzyć, że te durne słowa wyszły z jego ust. Wiedział, że brzmiało to jak kiepski żart i że robił z siebie dreszcz. Odwrócił się w bok, chcąc to ułożyć. scena za nim.
„Dziękuję, panie Danny, jesteś bardzo słodkim człowiekiem. Chciałbym zatrzymać napiwek, bo przegapiłem lunch, ale wszystko musi trafić do Orkiestry Marszowej”. Jej odpowiedź na jego komplement szczerym, szczenięcym uczuciem zaskoczyła go i nagle zapragnął przedłużyć tę rozmowę.
„Uh, Sharon, nie jadłaś jeszcze lunchu? Mogę ci przynieść lunch? Byłbym szczęśliwy. Co byś chciał? Posłała mu swój rozdzierający serce uśmiech i pochyliła się nieśmiało w jego stronę. Mroczna obietnica przepaści między jej piersiami mrugnęła do niego. Zdał sobie sprawę, że przyciskał krocze do krawędzi stołu, by stłumić pulsującą erekcję „Dzięki, ale niedługo zaczyna się moja przerwa. Może znajdę przyjaciela do jedzenia, nie wiem.
Gdybyś chciał, moglibyśmy zjeść razem lunch. Serce ściskało mu gardło. Czy ona z nim flirtowała? Nie mógł powiedzieć.
– Chciałbyś zjeść ze mną lunch? – Jasne. Brzmi świetnie. Jej uśmiech pojawił się ponownie w całej okazałości. - Miałeś na myśli tu, w stołówce? Ich klops nie jest taki zły. Danny przełknął ślinę – to było rozwidlenie dróg.
„No cóż, pomyślałem, że pojedziemy na skraj kampusu i kupimy po drodze kanapkę. Zrób piknik, tak jakby… To w porządku? Zgodziła się natychmiast. Ale nie pokazała też, że rozumie, że ma jakiekolwiek intencje seksualne.
To go niepokoiło. Jeśli coś się stanie z tą dziewczyną – a nie był pewien, czy coś się stanie – chciał jej współpracy .To musiało być za jej zgodą. Kłopot polegał na tym, że zdał sobie sprawę, że nie może już odczytać intencji nastoletnich dziewcząt. I czuł się zabawnie - w jego głowie było brzęczenie pasujące do tego w żołądku. Był pewien nigdy wcześniej tego nie robił – podrywając taką dziewczynę! Właściwie był zdenerwowany, jak nastolatek na pierwszej randce.
Rozejrzał się wokół, żeby zobaczyć, czy ktoś go obserwuje. Czy mogli odczytać jego intencje? A jakie dokładnie były jego intencje? Spojrzał z powrotem na Sharon. Pochyliła się nad rośliną, zdejmując metkę z ceną.
Znowu mógł zobaczyć dół jej sukienki, teraz tylko znacznie bliżej. Jej piersi podrygiwały lekko, gdy zawracała sobie głowę doniczką. Tam! Widział ją sutki! A jego intencje?… jego intencją było… sprawdzenie, czy… …by spróbować… chciał… chciał… uprawiać z nią seks? Jego penis znowu drgnął. "Dobrze, panie Danny, wszystko gotowe!" Jej głos wyrwał go z zadumy. Podniósł garnek, zastanawiając się, co, do cholery, myślał, że robi.
- Dobrze. Cóż… podążaj za mną, Sharon. Moja furgonetka jest tuż za wschodnim wejściem.
Odwrócił się szybko, mając nadzieję, że nie zauważy jego intencji, próbując zrobić namiot z jego spodni. Z wdziękiem jak rzucająca się gazela (tak, w umyśle Danny'ego przemknął obraz młodej gazeli tańczącej nad sawanną), Sharon przeskoczyła przez żywopłot garnków, zgarnęła torebkę, tańczyła między dwoma stolikami i natychmiast znalazła się u jego boku . Porozmawiał o pięknych roślinach wystawionych na sprzedaż i o tym, jaką była świetną sprzedawczynią, cały czas myśląc, że to przedsięwzięcie nie może się udać. Gdy zbliżyli się do podwójnych drzwi w pobliżu Admina, Sharon odskoczyła, po czym odwróciła się i z szerokim uśmiechem powiedziała (kiedy skakała do tyłu w kierunku drzwi Admina), że za chwilę spotka się z nim na zewnątrz w pobliżu posągu. – To go rozrywa – powiedział pod nosem.
– I dobrze. Mężczyzna w moim wieku nie ma żadnego interesu, żeby tak bzykać młodą cipkę. Wyszedł na kojącą wiosenną bryzę i zszedł po schodach na wschodnie patio z żeliwnym posągiem Hornsby'ego Fuggledixa, założyciela miasta. Według legendy grupa pionierów kierowana przez Fuggledixa całkowicie się zgubiła i musiała tu kopać, gdy zima przyniosła im śnieg.
Kilku mężczyzn zginęło tej zimy, ale Fuggledix odważnie spłodził wszystkie kobiety, aby nowa kolonia mogła przetrwać . Po bardzo krótkiej chwili usłyszał jego imię i odwrócił się. Opadła mu szczęka i omal nie upuścił brazylijskiego lotosu. Widział podwójnie. Nie, jego oczy były w porządku.
Były dwie Sharony. Bliźnięta! „Panie Danny, tu Shiloh, moja siostra. Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko, jeśli się pojawi. Proszę, powiedz, że to w porządku! Proszę?” Cholera.
To, co mogło być naprawdę gorącą sesją flirtowania, a może nawet początek czegoś naprawdę seksownego, przekształciło się w zwykłą sesję opieki nad dzieckiem. Dwie dziewczyny, dwie opiekunki. Dobrze. Co więcej, miał kupić im lunch. Odchrząknął i odzyskał głos.
- Jasne, Shiloh! Im więcej, tym weselej! Ale wewnętrznie Danny był rozczarowany, że to, co wyglądało na seksualną okazję, wyparowało. Po drugiej stronie medalu również poczuł ulgę – w końcu całe to uwodzenie było trochę przerażające. Po kilku chwilach jego furgonetką jechali do jeziora Humpit, z rośliną doniczkową i workiem jedzenia na podłodze.
Gdy jechał, dziewczyny gruchały o tym, jaki miał piękny van, taki duży i przestronny. Gruchały o miłej, przyjaznej osobie, jaką wydawał się być, o tym, jak hojny był i jak bardzo go lubili. Na jego prośbę opowiedzieli mu o sobie: Sharon była juniorką w FHS, grała w zespole na flecie, kochała rośliny i kwiaty, uwielbiała pływać i jeździć na nartach; Shiloh był także juniorem, grał na klarnecie, kochał zwierzęta, miał kota, lubił tańczyć; mieli zaledwie dwa miesiące po swoich szesnastych urodzinach.
Wjechał furgonetką na polną drogę, która znikała za drzewami i krzewami na brzegu jeziora, i wyłączył silnik. Pod drzewami było chłodno i cień. Nie byłoby potrzeby klimatyzacji. - Szesnaście, hunh? Wydajesz się być bardzo dojrzała jak na tak młode dziewczyny. Umawiasz się? Ale w myślach myślał o tym, czy byli aktywni seksualnie, czy nie.
Był w tym wieku – bardzo aktywny. I były tak uroczo seksowne! Z uroczymi dołeczkami w policzkach, idealnymi uśmiechami, pełnymi, zmysłowymi ustami, błyszczącymi oczami, gładką karnacją, która odpowiada kremowej mlecznej czekoladzie. – Jasne! Spotykamy się od dawna. Bardzo lubimy chłopców.
Są zabawni. - Och? A co jest w nich takiego zabawnego? Patrzyli na siebie, jakby czytali w myślach, i jednocześnie chichotali. Sharon przechyliła głowę na bok.
– Wiesz… całowanie i takie tam. Zasychało mu w ustach. Podniósł worek i przecisnął się między przednimi siedzeniami do ławki pośrodku furgonetki.
"Zróbmy to jak piknik, dobrze? Mogę opuścić to siedzenie i będziemy mieli dużo miejsca." Ledwie opuścił oparcie siedzenia, dołączyli do niego, ochoczo rozciągnięci na ławce. Sharon siedziała twarzą do niego, krzyżując nogi, tak że przez dwie sekundy patrzył w dół na jej śnieżnobiałe majtki i rozmarzone czekoladowe uda. „O rany, panie Danny, to jest jak łóżko! Możesz tu się pieprzyć, jeśli chcesz!” Danny poczuł się, jakby został uderzony w twarz mokrym kurczakiem. Czuł, że się bzyka. Shiloh sięgnęła i uderzyła siostrę w ramię.
- Ty głupku, właśnie powiedziałeś słowo na „K” i prawie w ogóle nie znamy pana Danny'ego. A on był taki miły, że postawił nam lunch! Spojrzała na niego. Jej uśmiech wprawił go w zakłopotanie w sercu. Sharon zakryła usta dłonią i zachichotała.
„Przepraszam, panie Danny, to właśnie wyszło. Nie chciałem mówić sprośnie, tylko słyszałem, że ludzie mają takie fajne furgonetki i… no wiesz… uprawiają w nich seks. był po prostu ciekawy, czy kiedykolwiek zrobiłeś to w swoim vanie, co? Shiloh spojrzała na siostrę ze zdumieniem. „Cicho, głupia dziwko! Panie Danny, będzie pan musiał wybaczyć mojej siostrze, ale ona lubi czasem sprośnie mówić. Wiesz, nie miała zbyt dobrego wychowania”.
Uderzyła w niego rzęsami, by zaznaczyć sarkazm. Jego usta były suche. Skupił się na torbach z jedzeniem, rozdawaniu serwetek i napojów.
– No tak, uprawiałem tu już wcześniej seks. Z żoną. Poklepał poduszkę, starając się zachować kamienną twarz. - Właściwie tutaj. I nie mam nic przeciwko, jeśli mówisz sprośnie.
Lubisz rozmawiać o… seksie? Shiloh skinął głową. – Tak – wskazując łokciem. „Mama powiedziała, że powinniśmy bardzo uważać na mężczyzn, którzy chcą, żebyśmy rozmawiali sprośnie. Mówi, że rozmawianie o seksie podnieca mężczyzn.
I że nigdy nie powinniśmy rozmawiać o seksie z obcymi mężczyznami, bez względu na to, jak mili są”. Sharon odwróciła się lekko, by odeprzeć siostrę, która zajęła się luzem spódnicy i odsłoniła odziane w majtki krocze przed jego zdezorientowanymi oczami. „Wiem, że pan Danny jest bardzo miłym mężczyzną. Rozmowa o małym seksie nie doprowadzi go do szaleństwa ani do niczego.
A on powiedział, że to w porządku. Odwróciła się do niego twarzą, ale jej majtki, jeśli coś było jeszcze bardziej wyeksponowane. – Uh, tak. W porządku. Ale w jego głowie pojawiło się wielkie pytanie.
Jedna dziewczyna mówiąca w ten sposób może sygnalizować swoją dostępność. Ale dwa? A siostry? Nie wiedział, co myśleć o ich zamiarach. Może powinien całkowicie odwrócić rozmowę od seksu. Z pewnością nie miał jednak jasności co do własnych intencji.
Uważał, że dziewczyny są po prostu zbyt niewiarygodnie atrakcyjne. Sharon i Shiloh najwyraźniej w niczym nie przypominały włóczęg z śródmieścia, które widział w telewizji. Do diabła, Fuggledix nie miał śródmieścia, ale samotnie getto dowolnego opisu. Nie było żadnej segregacji, o której można by mówić, a czarni mieszkańcy byli równie ekskluzywni jak biali.
Ale pomimo ich atrakcyjności i surowej erotycznej mocy fantazji o zrobieniu tego z bliźniakami, wszelkie nadzieje, jakie mógł mieć, zostały rozwiane. Gdyby to była tylko Sharon, cóż… może by się udało. Ale z dwoma z nich razem, a nie modlitwą. "Masz mojego cheeseburgera!" Głos Shiloha wyrwał go z zadumy. Wymieniali kanapki.
Coś przykuło jego uwagę, białe wstążki zwisające niedbale z torebki. Wstążki? Ramiączka biustonosza? Spojrzał z powrotem na Shiloh. Był absolutnie pewien, że pod koszulką miała stanik, kiedy wsiadała do jego furgonetki.
Ale teraz nie była. Jej T-shirt (z logo Orkiestry Marszowej Fuggledix) był dopasowany i otaczał jej piersi jak druga skóra. Albo malowanie.
Boże, miała piękne piersi! Do diabła, obaj to zrobili! Duh, są bliźniakami! Witam! Spojrzał w górę i zobaczył tańczące oczy Shiloh skierowane bezpośrednio w jego. Ze słodkim uśmiechem (który u starszej kobiety podpaliłby jego bieliznę) powiedziała: „Panie Danny, czy rozmowa o seksie naprawdę podnieca mężczyzn? Ciężko przełknął ślinę. Chce porozmawiać o seksie? O szczury, albo to będzie po prostu frustrujące, albo będzie to jeden z tych koszmarów z drażniącymi się kutasami, przez które cierpiał, gdy był nastolatkiem, i nie mógł powiedzieć, który. Chciałby, żeby zmieniła temat. Zanurzył się w kanapkę i frytki, mając nadzieję, że odwróci to jego uwagę od drgawek w szortach.
– Uhm, czasami. Czasami mężczyzna jest przez to podniecony, ale nie zawsze. Myślę, że wszystko zależy od tego, z kim rozmawia.
Shiloh była bardzo ożywiona, lekko podskakując na poduszkach, co sprawiło, że jej piersi podskakiwały w bardzo seksowny sposób. Jadła kanapkę i mówiła w tym samym czasie. I co kilka minut dostrzegał kolejne przebłyski białych majtek. Z drugiej strony Sharon po cichu poświęcała większość swojej uwagi jedzeniu, siedząc ze skrzyżowanymi nogami, rażąco odsłaniając krocze. Jej przepiękne, seksowne czarne krocze.
Zmusił się do odwrócenia wzroku. Shiloh powiedział: „Tak, wiem. Czasami na randce rozmawiam o seksie z chłopakiem i to go naprawdę podnieca, a potem zaczyna zachowywać się jak palant. był dla mnie miły, pozwolę mu się całować lub bawić się moimi cyckami. Wiesz, co mam na myśli? Ale jeśli chłopak nie był miły lub był palantem, to nawet nie pozwolę mu się pocałować ”.
Sharon przełknęła kęs kanapki i powiedziała: „Shiloh, jeśli chłopak jest przystojny i wie, jak bawić się cyckami, pozwolisz mu się pieprzyć. Znam sposób, w jaki pracujesz. bądź taka dobra-dobra, panno Shiloh! Aha! Więc BYLI aktywni seksualnie.
Cóż, przynajmniej jeden z nich był. Wziął głęboki oddech i ułożył się wygodniej na ławce. Tak się złożyło, że jego nowa pozycja dała mu również wyraźny widok od sukienki Sharon do cienkiego paska białej bawełny, który oddzielał jej gładkie, brązowe uda i zakrywał jej seksualne gadżety. Jeśli zauważyła, że patrzy, nie dała tego po sobie poznać. Jej majtki były tak ciasne w kroku, że widział zarys jej warg sromowych tak wyraźnie, jakby była naga.
Jego penis zaczął puchnąć wbrew jego woli. Zmienił temat. „Och, nie bądź tak surowa dla swojej siostry, Sharon. Pamiętam, jak przerażające było umawianie się na randki w twoim wieku.
Nigdy nie wiedziałem, jak daleko iść ani kiedy przestać. A czasem fajniej było mieć dobrą rozmowę i naprawdę poznać dziewczynę. Wiesz? Zawsze bardziej lubiłem, gdy znalazłem dziewczynę, z którą mogłem się zaprzyjaźnić. Rozmawialiśmy o tym, co chcieliśmy robić po ukończeniu liceum i o miejscach, które chcieliśmy odwiedzić wizyta i…" "Panie Danny, czy lubisz się pieprzyć?" Znowu ten mokry kurczak na twarzy! To okazało się przerażające jak diabli.
Co zamierzały te dziewczyny? „Och, nie wiem. Tak, uwielbiam się pieprzyć, chyba każdy to robi, ale są też inne rzeczy, które lubię robić. Na przykład podróże do innych stanów i oglądanie naprawdę wspaniałych dzieł sztuki. do Muzeum Guggenheima w… w… uh… Tak, chyba seks jest moją ulubioną rzeczą. Uprawiałam strasznie dużo seksu, kiedy byłam w twoim wieku.
Sharon… lubisz się pieprzyć ?" Spojrzała na niego tymi pięknymi, ciemnymi oczami i ukryła chichot ręką. „Mama mówi, że nie powinienem tego mówić. Ale mogę ci powiedzieć, bo jesteś miłym człowiekiem.
Myślę, że pieprzenie jest zabawne. Uwielbiam to robić. Chciałbym robić to każdego dnia, gdybym mógł.
Zwłaszcza, jeśli chłopak miał dużego kutasa. Ukryła całą twarz w dłoniach i znów zachichotała. Shiloh wyciągnęła rękę i uderzyła siostrę w ramię. Powiedziałeś mi, żebym tego nie robił.
Dwie dziewczyny krzywiły się na siebie przez trzy sekundy, a potem się roześmiały. Po kilku sekundach szturchania i łaskotania dziewczyny uspokoiły się. Majtki w pełni odsłonięte. Koszulka Shiloh została ściągnięta i odsłoniła sporą ilość rozmarzonego, kremowego czekoladowego dekoltu.
A jej sutki były twarde i rozszerzone. Shiloh odwróciła się do niego, powoli i zmysłowo oblizując palce. „Panie Danny, oboje lubimy pieprzyć chłopców, ale jestem o wiele bardziej szczegółowa niż moja napalona siostra. Pieprzy wielu chłopaków, nawet szumowiny, ale ja mam więcej szacunku do siebie niż ona. Nie pozwolę facetowi wejść do moich majtek, chyba że wyda na mnie całe mnóstwo pieniędzy.
Mówię, że dziewczyna nie może być zbyt ostrożna, wiesz? Jeśli facet uważa, że nie jestem wart wydawania pieniędzy, nie sądzę, że jest wart mojej cipki. I to jest fakt. Sharon odwróciła się do siostry i położyła pięści na biodrach. Uniosła kolano i Danny miał wyraźny widok na uda dziewczyny, jej pośladki i jej śliczne białe bawełniane majtki, teraz ciasno naciągnięte jej genitalia. Światło rysowało cienie na jej majtkach, wyraźnie zarysowując jej wargi sromowe, a nawet łechtaczkę.
Potem zauważył, że jej majtki miały dużą mokrą plamę tuż nad jej cipką! „Zabierz to z powrotem! Nie pieprzę szumowin! Jedyne, co robię, to ssę ich kutasy i to tylko wtedy, gdy jest mi ich żal! Cofnij to, głupia dziwko!" Danny pochylił się i położył dłoń na kostce Sharon. Ostatnią rzeczą, jakiej chciał, były dziewczyny, które rozpoczęły bójkę. „Jestem pewien, że obie jesteście miłymi dziewczynami. I założę się, że chłopcy uwielbiają uprawiać seks z wami obojgiem. Oboje jesteście bardzo ładni.
I bardzo seksowna. Ale nie musisz się denerwować, dobrze? Czy mamy teraz nasze lody? Shiloh delikatnie popchnęła siostrę, po czym odwróciła się do Danny'ego z rozdzierającym serce uśmiechem. - Naprawdę, panie Danny? Myślisz, że jestem sexy? Szczery? Mam na myśli to, że ty jesteś biały, a ja czarny iw ogóle.
Czy kiedykolwiek podniecają cię czarne dziewczyny, huh?” A Sharon odpowiedziała: „Tak, panie Danny, większość białych chłopców, których znamy, nie uważa, że jesteśmy seksowni. Nigdy wcześniej biały mężczyzna nie powiedział, że myślał, że jestem seksowna. Jak myślisz, co ze mną jest sexy?” A Shiloh powiedziała: „Tak, co u nas cię kręci, panie Danny? Czy to dlatego, że jesteśmy czarni? Czy kiedykolwiek śnisz o czarnych dziewczynach, kiedy się walisz? Danny uznał, że ma dość tego mokrego kurczaka.
Nie wiedział, co powiedzieć., oboje mnie podniecacie. Trochę. Absolutnie.
Właściwie jestem teraz podniecony przez ciebie. Uwielbiam kolor twojej skóry. Myślę, że twój… uh… czarny kolor… jest bardzo piękny.
Piękna. Zastanawiałem się, czy… czy mógłbym cię dotknąć. Usiadł i podszedł do Shiloh. - Jasne! Wcale mi to nie przeszkadza.
Bardzo cię lubię, panie Danny. Jesteś naprawdę miłym człowiekiem. Jak bardzo cię podniecam, huh? Czy trochę cię podniecę, czy sprawię, że twój kutas będzie duży i twardy? Wyciągnęła przed siebie ręce, jakby zapraszając go, by ich dotknął. A jednak jej twarz z promiennym, przyjaznym uśmiechem, był tak samo niewinny jak zawsze.
Dotknął jej ramion. Pogładził dłonią jej ramiona i łokcie. Jego oczy były przyklejone do jej wspaniałych piersi pod cienką koszulką, ale nie mógł się zmusić do wyjścia dalej. Potem Sharon przysunęła się bliżej.
Podniosła się na kolana i jednym płynnym ruchem naciągnęła przez głowę sukienkę przeciwsłoneczną i rzuciła ją na podłogę. Była naga, z wyjątkiem majtek. Boże, jej cycki były po prostu kurewsko idealne! Nie mógł oderwać od nich wzroku. „Panie Danny, czy ja cię podniecam? Czy lubisz czarne cycuszki? Potrząsnęła górną częścią tułowia, powodując, że jej piersi zakołysały się w przód iw tył, a jego penis eksplodował do pełnej erekcji.
Pierdolić. Bóg. Tak, Sharon.
Bardzo mnie podniecasz. Uwielbiam czarne cycuszki. Sprawiasz, że mój kutas jest naprawdę twardy.
Danny nadal pieścił ramię Shiloh, ale drugą ręką wyciągnął rękę i przycisnął dłoń do piersi Sharon. Wierciła się pod jego delikatnymi pieszczotami. Danny.
Kocham, że mnie dotykasz. Możesz mnie dotykać ile chcesz. Naprawdę nie mam nic przeciwko.
Myślę, że jesteś seksowny, panie Danny. Podoba mi się, jak patrzysz na moje cycuszki. Robi mi się gorąco i mokro między nogami. Wiesz, co mam na myśli? Tak, wiedział, co miała na myśli.
O mój Boże! Przesunął rękę na jej nogę i powoli pogłaskał jej kolano i odsłoniętą część uda. Czuła się tak cholernie dobrze! Jego penis pulsował w jego spodniach, desperacko chcąc się wydostać. Pozwolił swojej dłoni wspinać się po jej kremowym udzie, aż dotknął jej majtek. Sharon uśmiechnęła się i rozłożyła uda nieco szerzej. Shiloh od niechcenia ściągnęła koszulkę i przemówiła.
Panie Danny, nie chcesz Sharon. Ona naprawdę jest dziwką. Czy nie wolałbyś patrzeć na moje cycuszki? Są większe i nie zwisają tak bardzo, jak u mojej siostry.
A moje sutki są sztywne. Widzisz ich? To dlatego, że mnie podniecasz, panie Danny. Lewa ręka Danny'ego powędrowała do piersi Shiloh.
Ciepło jej piersi na jego dłoni było niesamowite. Jego kciuk okrążył jej twardy czarny sutek. Palce prawej dłoni lekko dotknęły kroku Majtki Sharon Czuł zarys jej warg waginalnych i wilgoć w majtkach.
"Ooo! To łaskocze!" Zachichotała i zacisnęła razem uda, chwytając między nimi jego rękę. „Panie Danny, trzymasz rękę między moimi nogami! Bawisz się moją… cipką!” Ostatnie słowo zostało wypowiedziane intensywnym szeptem. Ale uśmiechała się do niego! Ponownie pozwolił opuszkam palców przeszukać jej okrytą majtkami cipkę i delikatnie ją potarł. „Czy masz coś przeciwko, kochanie? Nie zrobię ci krzywdy. Po prostu chcę cię dotknąć.
Jesteś taka piękna i seksowna, że muszę cię dotknąć!” Słowa wypłynęły mu z ust - krople potu pojawiły się na jego czole. Wzruszyła ramionami i lekko rozchyliła nogi, wciąż się do niego uśmiechając. „Moja mama mówi, że kiedy chłopak wkłada rękę między moje nogi, to znaczy, że chce zdjąć majtki i pobawić się moją cipką. Panie Danny, czy zdejmiesz mi majtki? Czy chciałbyś pobawić się moją cipką ?" Ledwo mógł teraz mówić. To było to! Chwila decyzji! Powoli skinął głową i wyszeptał: – Tak, Sharon, zdejmę ci majtki.
Mogę to zrobić? W odpowiedzi szybko zdjęła bieliznę i odrzuciła ją na bok. Sapnął, uświadamiając sobie w tej chwili, że pozwoli mu się pieprzyć! W międzyczasie Shiloh podniosła się na kolana i zsunęła szorty i majtki. Oboje byli zupełnie nadzy! Jego prawa ręka pieściła cipkę Sharon. Jego lewa ręka wciąż obejmowała śliczną pierś Shiloh, która dokładnie mieściła się w jego dłoni.
Kontrast bieli z czernią był uderzający - i niezwykle erotyczny. Shiloh spojrzał w dół na swoje palce, gdy obejmowały jej pierś i badały jej twardy, wyprostowany sutek. Jęknęła cicho i wiła się czule przy jego dłoni, jak kotek błagający o głaskanie.
Potem spojrzała w jego oczy, a jej twarz rozjaśnił kolejny uśmiech. „Panie Danny, założę się, że masz dużego białego fiuta, prawda?” Znowu był oszołomiony jej prostotą. I w tej sekundzie jego pożądanie seksualne wzmogło się dziesięciokrotnie. Teraz wiedział, że nie przestanie! – Tak – wychrypiał. „Pokażę ci mojego fiuta, jeśli chcesz.
Chciałbyś go zobaczyć?” Jego ręce już bawiły się paskiem i zamkiem błyskawicznym. Sharon klasnęła w dłonie i podskoczyła na tapicerce, powodując, że jej piersi podskakiwały w górę i w dół w najbardziej erotyczny sposób! "Tak! Pokaż nam! Prawda jest taka, że nigdy wcześniej nie widzieliśmy białego kutasa. Shiloh i ja zastanawialiśmy się, jak wyglądają, odkąd nasza mama powiedziała mi, że kiedyś pieprzyła się z białym mężczyzną, wiesz? Powiedziała, że kocha białe kutasy.
" Danny pomyślał, że to prawie jak rozdziewiczenie napalonej dziewicy! Była pieprzona wcześniej, ale teraz miał być pierwszym białym mężczyzną, który ją zerżnie. Jego szalone ręce w końcu zepchnęły spodnie i bieliznę do kolan, a jego sztywny fiut wyskoczył prosto, całe siedem i pół cala. Oczy Sharon zrobiły się duże i bezgłośnie wymówiła „wow”. Kiedy zerwał się z ubrania, śmiało sięgnęła i chwyciła jego penisa swoją małą, brązową dłonią.
– Masz fajnego fiuta, panie Danny! wyszeptała głośnym, pełnym czci szeptem. Jej delikatne palce wędrowały po jego pulsującym kutasie, jakby szukały czegoś, jakiejś drobnej skazy i nie znalazły żadnej. Shiloh wyciągnął rękę i pieścił krwistoczerwoną głowę jego koguta. Siedział tam, nie rozumiejąc i nie wierząc w swoje niesamowite szczęście.
Te cudowne, czarne dziewczynki bawiły się jego wzniesionym penisem, pozwalając mu swobodnie bawić się swoimi egzotycznymi, brązowymi ciałami. W ogóle nie musiał ich uwodzić! Chcieli uprawiać z nim seks! Jego podniecenie osiągnęło taki stan, że na jego kutasie utworzyła się duża kropla pre-cum. Jedyne, co teraz trzeba było zrobić, to zdecydować, którego z nich będzie pierwszy! — Sharon, dlaczego nie przesuniesz się nad nią obok mnie? Delikatnie odsunął się od niej, położył i poklepał ławkę przed sobą. Chętnie przysunęła się do niego i położyła na boku, podparta na łokciu.
- Co chcesz teraz zrobić, panie Danny. Chcesz mnie przelecieć? Założę się, że dużo wiesz o pieprzeniu, prawda? "Cóż, wiem coś dwa razy. Czy to jest przyjemne?" Przysunął twarz do jej piersi i zaczął lizać i ssać jeden sutek, jednocześnie pieszcząc drugą pierś. Jęknęła.
Jego dłonie badały jej jędrne, ciepłe piersi, jej całkowicie czarne sutki, jej miękki brzuch, jej wilgotną cipkę otoczoną posypką kręconych, czarnych włosów łonowych. Oboje obserwowali z fascynacją, jak dwa jego palce znikają w ciepłej, wilgotnej jaskini jej pochwy. „Och, to jest takie przyjemne, kiedy to robisz, panie Danny. To jest problem większości chłopców.
Nie wiedzą, jak sprawić, żebym się dobrze czuł. Ale sprawiasz, że czuję się naprawdę dobrze, panie Danny. Nie mogę się doczekać, aż mnie przelecisz! Zawsze chciałem być pieprzony przez białego mężczyznę z dużym kutasem! Włóż swojego białego kutasa do mojej czarnej cipki! Proszę! Jej nogi rozłożyły się szerzej. Patrzyła, jak masturbuje ją z pełną uwagą.
Słyszał, jak ciężko oddycha, gdy przesunął kciukiem po jej spuchniętej łechtaczce i masował wewnętrzną ścianę pochwy. jego palce. Kontrast jego białej dłoni z jej czarną skórą uderzył go ponownie i spowodował, że jego penis zaczął pulsować. Potem spojrzała w górę i zobaczyła, jak jego pre-cum powoli kapie na poduszkę.
Ścisnęła jego penisa. chcę, żebyś tu spuścił się, panie Danny. Musisz spuścić się we mnie! Proszę! Chcę, żebyś mnie przeleciał!" Kim był, żeby odmówić tej cennej dziewczynce tego, czego chciała?! "Nie martw się, kochanie, jeszcze nie dojdę. Tutaj, zsuń się trochę w dół. Uklęknął między jej nogami, jego własne kolana tak szeroko rozstawione, jak to możliwe.
Chwycił ją za uda i przyciągnął bliżej, aż czubek jego erekcji dotknął jej kakaowo-brązowego wzgórka łonowego. Zgarnął jej biodra i pośladki w dłoniach, podnosząc ją z poduszki. Sharon, podparta rękami za nią, obserwowała, jak jego sztywny kutas zbliża się coraz bardziej do jej cipki. Shiloh sięgnął i ustawił swojego penisa do wejścia.
„Więc nigdy nie byłeś pieprzona przez białego mężczyznę, Sharon? – zapytał retorycznie, by jeszcze bardziej się podniecić. – Nie, panie Danny – wydyszała – jesteś pierwszym białym mężczyzną, którego pieprzyłem. Wiem, że zrobisz to dobrze.
Po prostu wiem, że to zrobisz. Chcę zobaczyć, jak twój kutas wsuwa się w moją cipkę!” Shiloh uklękła obok Danny'ego, przyciskając pierś do jego ramienia. Masturbowała się i głośno chrząkała. „Tak, pieprzysz czarną cipkę Sharon! Więc musisz też pieprzyć moją czarną cipkę!” Główka jego kutasa docisnęła się do warg cipki Sharon i wsunęła. „Sharon, teraz będę pieprzyć twoją gorącą czarną cipkę”.
Delikatnie i wielokrotnie wbijał się w nią, jednocześnie przyciągając jej biodra do siebie. Pomogła swoim ciałem przy nim, każdemu pchnięciu towarzyszyło ciche chrząknięcie. "Nie krzywdzę cię, prawda?" wydyszał, gdy pierwsza połowa jego penisa wniknęła w jej podatne ciało. Teraz było więcej smarowania i znacznie mniej tarcia. "Nie! Nie! Lubię duże kutasy! Kocham twojego kutasa, panie Danny! Czuję się we mnie tak dobrze! Wsadź go do końca!" Wycofał się trochę, by rozprowadzić jej naturalny nawilżenie, a potem, ostatnim, łatwym pchnięciem, jego kutas wsunął się po rękojeść.
Była cudownie ciasna! Czuł główkę swojego penisa na jej ścianie pochwy. Nie wycofał się. Był tak bliski cummingu, że bał się wytrysku, gdyby zrobił choćby jeden cios.
- Czy kiedykolwiek pieprzyłeś kiedyś czarną dziewczynę, panie Danny? dyszała. "Czy jestem twoją pierwszą czarną dziewczyną?" Prawda była taka, że wcześniej pieprzył czarne kobiety. Ale wszyscy byli mniej więcej w jego wieku. Nigdy nie pieprzył tak młodej czarnej dziewczyny jak ta. – Tak, kochanie! Jesteś moją pierwszą czarną dziewczyną.
Zaczął kręcić biodrami, obracając kutasa w jej gorącej, mokrej pochwie jak grubą drewnianą łyżką mieszającą miskę ciężkiego kremu. „Och! Och! Panie Danny! Podpaliłeś moją cipkę! Wstrząsała wokół niego miednicą, ciężko oddychając, z trudem łapiąc oddech. "Lubisz moją cipkę, panie Danny? Czy moja cipka jest dla ciebie dobra? Wstrzelisz we mnie swoją spermę?" – Tak – wysyczał przez zaciśnięte zęby.
Trudno mu było mówić, ale miał teraz swój orgazm pod kontrolą. Jej biodra wydawały się odpowiednio wspierane przez jego uda i stopy, więc przeniósł ręce w górę jej brzucha i zaczął szorstko pieścić jej piersi. Shiloh obserwowała z uwagą, jak sztywny kutas białego mężczyzny penetruje jej siostrę, znika całkowicie w jej cipce, a następnie się cofa, lśniąc od soków jej siostry.
To sprawiło, że była tak napalona, że ledwo mogła to znieść. Jej palce zanurzały się i wysuwały z własnej cipki. "Kocham twoją cipkę, Sharon! Kocham twoją czarną cipkę i twoje czarne cycki! Chcesz moją białą spermę w swojej czarnej cipce, kochanie? Chcesz, żebym wypełnił twoją seksowną, czarną cipkę spermą białego mężczyzny?" Zaczęła chrząkać w rytm ich zgrzytających genitaliów, po czym dwukrotnie machnęła głową w górę iw dół.
„Tak! Och, panie Danny, tak się cieszę, że jestem twoją pierwszą czarną dziewczyną! Jestem twoim pierwszym czarnym pieprzeniem, a ty moim pierwszym białym pieprzeniem! wielki biały kutas! Pieprz mnie! Zastrzel mnie pełną spermy białego człowieka!" Znowu chwycił ją za biodra i zaczął wsuwać i wysuwać z niej swojego zakrwawionego penisa, najpierw powoli, a potem coraz szybciej. Zgubił go mniej więcej przy uderzeniu numer dwudziestym. Widok tego napalonego, czarnego dziecka przytulającego swojego penisa był po prostu zbyt erotyczny. Z głośnym jękiem zaczął strzelać w nią swoim nasieniem.
Jego penis natychmiast poczuł, jak ciepły płyn wypełnia jej pochwę. Spojrzał w dół, pchając przez cały czas, aby zobaczyć spermę wypływającą z jej cipki, pokrywającą jego penisa, rozciągającą się na jej perwersyjne czarne włosy łonowe. Jego oczy lubieżnie wędrowały po jej cudownym, nagim ciele, jej chwiejnych czarnych cyckach, twardych, wyprostowanych, czarnych sutkach, jej szczupłym, dojrzałym, małym, czarnym ciałku. Pomyślał: „O Boże, pieprzę się z czarną dziewczyną! Wytryskuję spermę do wnętrza szesnastoletniej czarnej dziewczyny! Tak! Tak! To jest tak cholernie gorące!” Wbił się w jej podatne ciało tak mocno i szybko, jak tylko mógł. Bał się, że to już koniec, ale potem naprawdę spojrzał z góry na to, co robi, jakby widział to po raz pierwszy.
Jego różowy kutas wsuwał się w czarną cipkę! Ostry kontrast jego bladości z jej mahoniem! Jego biały penis znika między jej czekoladowo-brązowymi udami! Czarna dziewczyna! Szesnastoletnia czarna dziewczyna! Szesnastoletnia, naga, napalona czarna dziewczyna błaga go, by wyruchał ją swoim białym kutasem, podczas gdy jej naga siostra patrzyła! Spuszczał się w jej cipce! Przez głowę przemknęła mu myśl, że nie jest chroniona – zaszła w ciążę! Zapłodnił tę czarną dziewczynę swoim białym nasieniem! Tak!! Jego erekcja ponownie usztywniła się pod wpływem erotycznego szoku jego fantazji i zaczął ją ruchać szybciej i mocniej. Jęczała, jęczała i kołysała głową z boku na bok, wijąc się całym ciałem! Zgięła się wpół, zaciskając zęby. "Och! Panie Danny! Och! Panie Danny! Och! Och!…" Ona Cumming! Jej ściany pochwy zacisnęły się ciasno wokół jego penisa, powodując wytrysk nasienia na jego jądra. Bezlitośnie wbijał w nią swojego kutasa, raz za razem, i przyszedł po raz drugi. Wstrzelił kolejny ładunek do jej drżącej komory cipki, po czym jego jądra zaczęły pompować na sucho.
Ból był cudowną ekstazą. Zwolnił do zatrzymania. W furgonetce nagle zapadła gorąca, wilgotna cisza, przerywana jedynie ich sapaniem. Odsunął się, jego na wpół bezwładny penis ciągnął białe wstęgi nasienia i śluzu. Położył się obok niej i przewrócił na plecy.
Walczył, żeby złapać oddech. Słuchał, jak wiatr delikatnie muska dach furgonetki liśćmi wierzby płaczącej. Shiloh powiedział: „Wow, panie Danny, jesteś cholernie dobry!” Otworzył oczy. Uśmiechała się do niego, błogo niewstydzona swoją nagością, palcami wciąż badając wilgoć własnych pobudzonych genitaliów. „Możemy się teraz pieprzyć? Jestem taki gorący na twojego wielkiego białego kutasa, panie Danny! Teraz moja kolej!” I nie czekając na odpowiedź, usiadła okrakiem na jego biodrach i wbiła się w jego więdnącego penisa.
Łał! Danny nigdy przez sekundę nie rozważał możliwości, że te dwie młode dziewczyny byłyby tak agresywne seksualnie. Kurwa, oni byli wściekłymi nimfomankami! Uwodzenie niech to szlag, oni go uwiedli! To oni byli spragnieni gorącego seksu z nieznajomym w jego furgonetce! Napalone dziwki nimfetki! Cholera, jego najdziksza fantazja o podrywaniu się spełniła się! Był gwałcony przez parę napalonych czarnych bliźniaczek-dziw. Jedna z nich przesuwała się teraz w górę i w dół penisa, szczypiąc swoje sutki obiema rękami, z zamkniętymi oczami, jej ściany pochwy ściskały i siorbały jego usztywniający męski organ, błagając, by zalał jej wilgotną cipkę jego spermą! Sperma jego białego człowieka! „O Boże, kocham twojego kutasa! Masz dużego białego kutasa! Spraw, żebym spuścił się twoim białym kutasem, panie Danny! Strzelaj do twego białego mężczyzny, który spuścił się we mnie! O Boże! O Boże! Och! Och! Och!” Danny czuł, że jest męcząca, więc złapał ją w pasie, zacisnął zęby i zaczął wbijać się w jej senną, kremową, gorącą czekoladową cipkę! Zachwycał się widokiem jej idealnych, jędrnych, okrągłych czarnych cycków podskakujących w górę iw dół na jej klatce piersiowej. Cholera cholera, to było takie erotyczne! „Och, panie Danny! Tak! Tak! O Boże, tak! Unh! Unh! Unh!…” Shiloh odrzuciła głowę do tyłu i wydała długie zawodzenie.
Jej pochwa skurczyła się ciasno wokół jego sztywnego penisa, tak ciasno, że wymagał wszelkich wysiłków, by wepchnąć go z powrotem w jej młode ciało, raz za razem, aż do momentu, gdy wrota powodziowe ponownie się otworzyły i strumień gorącego, gęstego nasienia przepłynęła przez jego kutasa i wystrzeliła w chętne ciało czarnej dziewczyny, wypełniając jej pochwę. Jęczała i zawodziła jeszcze głośniej, rzucając się w ferworze ogromnego orgazmu. Nasienie wyciekało z jej pochwy i spływało po jego jądrach. Był całkowicie zdyszany.
Odwrócił Shiloh na bok, aż położyła się na poduszce. Powoli wyciągnął zwiotczałego penisa z jej soczystej, wypełnionej spermą pochwy. Długie wstęgi nasienia połączyły główkę jego penisa z jej wargami. Właśnie wyruchał dwa (policz je, 2) napalone szesnastoletnie czarne bliźniaki! Po prostu nie było możliwe, aby istniała bardziej erotyczna fantazja seksualna niż to! Ruchanie każdej pary dziewczyn byłoby wspaniałe, gdyby nie były bliźniaczkami! I żeby były czarne, mające obsesję na punkcie posiadania białego kutasa, gwałcą ich delikatne młode ciała! O cholera, o cholera, nie mogło być lepiej niż to! Dziewczyny zaczęły chichotać i łaskotać się nawzajem.
Patrzył, jak szamoczą się ze sobą, pocierając o siebie swoje zmysłowe czarne cycki. Śmiejąc się i tnąc jak para dzieciaków. Ich krocze i uda były pokryte i splątane wysychającym nasieniem.
Jego nasienie. Potem nagle się uspokoili, usiedli i dopili lody. Wciąż nagi. Sharon odezwała się pierwsza.
„Panie Danny, to było najlepsze pieprzenie, jakie kiedykolwiek miałem. Kiedy pierwszy raz cię zobaczyłem, żałowałem, że nie chcesz mnie pieprzyć. pieprz mnie. A kiedy dałaś mi cały dwudziestodolarowy banknot, pomyślałem, że możesz.
Ale kiedy poprosiłeś mnie, żebym się z tobą podwiózł, wiedziałem, że wtedy na pewno będziesz mnie pieprzyć. i miałem rację! A ty byłeś moim pierwszym białym mężczyzną! Mój pierwszy biały kutas! Mam nadzieję, że mam w sobie twoje dziecko! Uśmiechnęła się zwycięsko. Shiloh przełknęła ostatni kęs lodów i podniosła się na kolana, jej piersi kołysały się przyjemnie.
„Kiedy moja siostra weszła do stołówki i powiedziała mi, że jedziemy na przejażdżkę z białym mężczyzną, wiedziałam dokładnie, o co jej chodzi! Kiedy po raz pierwszy cię zobaczyłam, prawie oblełam się w majtki i zobaczyłam, jak patrzysz na nasze ciała. Wiedziałem, że w końcu dostanę białego kutasa w cipkę! I mam nadzieję, że twoje dziecko też we mnie! – Sharon, czy uważasz, że biali mężczyźni są bardziej seksowni niż czarni? Wzruszyła ramionami. „Po prostu mama powiedziała mi i Shilohowi, że kiedyś pieprzyła się z białym mężczyzną, a on był naprawdę dobry. I wtedy zdecydowałem, że chcę pieprzyć mnie z białym mężczyzną, tak jak zrobiła to mama.
I chciałem to zrobić przed Shiloh to zrobiła, bo wiem, że ona też chce wyruchać białego mężczyznę, a ja chciałem być pierwszy. Danny otarł twarz i ręce i położył się blisko Sharon, wpatrując się w kontury jej uroczego, młodego ciała. Powoli pogładził jej udo aż do cipki. Następnie podniósł rękę i delikatnie pogłaskał jej najbliższą pierś.
– Skąd wiedziałeś, że twoja siostra chce wyruchać białego mężczyznę? "Bo o tym rozmawiamy, dlatego! W nocy w łóżku rozmawiamy o naszych chłopakach i rozmawiamy o chłopakach, których chcemy się pieprzyć i co chcemy, żeby nam zrobili i jak, a kiedy zaczynamy rozmawiać o pieprzeniu białego stary, oboje stajemy się tak soczyści, że musimy pieprzyć się palcami. Oboje zdecydowaliśmy, że kiedy zajdziemy w ciążę, tatusiowie będą biali. „Ty i Shiloh pieprzyliście kiedyś tego samego chłopca? "Tak…" zachichotała i przewróciła oczami, "To znaczy, nigdy tego nie robiliśmy, ale chcieliśmy zrobić coś takiego.
Ja i Shiloh mamy to marzenie, które wymyśliliśmy, zobacz, gdzie ten biały człowiek pozwala my ssiemy jego kutasa, a on wkłada ręce do naszych majtek i bawi się naszymi cipkami, a następnie pieprzy nas oboje i zajdzie w ciążę. Tylko udajemy, że widzisz, bo tak naprawdę pieprzę ją palcem, a ona pieprzy mnie palcem. – Co? Ty i twoja siostra pieprzycie się nawzajem palcami?” „Kiedy tylko chcemy”. Shiloh wtrącił: „To prawie każdej nocy! I my też jemy sobie nawzajem cipki! Panie Danny, czy widziałeś kiedyś, jak dwie dziewczyny jedzą sobie nawzajem cipki? Danny był coraz bardziej napalony. Nie czekając na odpowiedź, Sharon i Shiloh z wdziękiem połączyli swoje ciała w klasycznej pozycji sześćdziesiąt dziewięć.
Oczywiście zrobili to wystarczająco dużo żeby nie było problemu z tym, gdzie umieścić kolana i łokcie. Shiloh powiedziała: „Mogę posmakować spermy pana Danny'ego na całej twojej cipce, dziewczyno. Smakuje tak, jakbyś pieprzył się z białym facetem. Sharon powiedziała: Ja też mogę na tobie skosztować jego spermy. Nadal sączy się z twojej cipki.
To dobrze smakuje. Uwielbiam smak spermy pana Danny'ego”. Danny patrzył ze zszokowanym zdumieniem, jak dwie dziewczyny się w to włożyły, powoli kręcąc swoimi ciałami tak, że ich soczyste, kremowe piersi z czekolady zmysłowo ocierały się o siebie, miażdżąc pierś o pierś. Obie dziewczyny były gorące i ciężko oddychały Nie mógł w to uwierzyć.
Jego penis bardziej spuchł i pulsował przyjemnie. Shiloh była na górze, więc sięgnął i pogłaskał jej idealny tyłek. Jej idealny czarny tyłek. Między jej udami mógł tylko zobaczyć nos Sharon i język.
Co za śliczny czarny tyłek! Tak gładki, miękki i ciepły pod jego dłonią. Podniósł się na kolana i obiema rękami masował cudowne czarne pośladki Shiloh, podczas gdy dwie dziewczyny bezwstydnie lizały swoje cipki. w łóżku każdej nocy, rozmawiając z nimi paskudny seks, obserwując, jak ruchają się palcami, obserwując, jak ich miękkie brązowe cycki podskakują w każdym miejscu, obserwując, jak ich czarne dłonie pieszczą i głaszczą jego napalonego białego kutasa, czując ich jędrne cycki w cześć Jego dłonie, ich twarde czarne sutki w jego ustach, czując, jak jego palce i jego kutas wsuwają się w ich egzotyczne czarne cipki, słuchając ich jęków, westchnień i pomruków orgazmicznego uwolnienia. Danny był uzależniony i wiedział o tym. Nie było mowy, żeby nawet pomyślał, żeby nie pieprzył tych dwóch małych czarodziejów, kiedy tylko mógł.
Gdyby chcieli białego kutasa, mogliby mieć jego! Nagle, jakby na sygnał, obie dziewczyny rozdzieliły się i wstały na kolana przed Dannym. Aromat ich podnieconych seksualnie genitaliów zaatakował jego nos i sprawił, że zakręciło mu się w głowie. - Jest coś, co chcemy zrobić, panie Danny. Musisz teraz leżeć na plecach. Jej dłoń delikatnie nacisnęła jego klatkę piersiową i poddał się.
Rozstawili mu nogi i pieścili jądra. Uklękli z obu stron i przycisnęli jego erekcję między ustami. Ich różowe języki wirowały i pieściły jego penisa. Błyskawica erotycznego ładunku przemknęła przez jego ciało. O mój Boże! Dawali mu głowę! W tym samym czasie lizali i ssali jego kutasa! I oboje się masturbowali! Widok był ekstremalnie pornograficzny! Jak jakikolwiek biały mężczyzna mógł nie robić frajdy na widok dwóch szesnastoletnich czarnych dziewczyn, które ssą jego kutasa! Dziewczyny na zmianę brały jego kutasa do ust, a ich grube, pełne, hebanowe czarne usta gładziły na mokro w górę iw dół jego spuchniętego trzonu.
Sięgnął w dół i chwycił miękką, uginającą się pierś w obu dłoniach. "Tak, dzieci! Tak! Ssij mojego kutasa, dzieci! Ssij mojego wielkiego białego kutasa swoimi seksownymi czarnymi ustami! O Boże! O Boże! O! O! O! O! … AAAAaaaaahhhh…" Danny patrzył ze zdumieniem, jak jego wyprostowany penis wypluwał kolejną rzekę perłowobiałej spermy, która rozpryskiwała się na twarzach dziewczynek, śliniąc się i spływając po ich nosach, policzkach i brodach. Co za widok! Nastoletnie bliźniaczki czarne dziewczyny z twarzami pokrytymi jego spermą! I wytrysnęło więcej! I znowu i znowu! Jeden z nich gładził podstawę swojego penisa, a drugi pieścił jego jądra. I przyszedł ponownie, aż bolały go jądra. Ale dziewczęta nie zatrzymały się, dopóki nie błagał o litość i nie rozchylił ich głów rękoma.
Nie mógł złapać oddechu. Zobaczył plamy w jego oczach. Miał zawroty głowy. Dziewczyny śmiały się histerycznie i przytulały się, zlizując spermę z twarzy. Rzucili się po obu jego stronach.
- Podobało ci się, panie Danny? – Nasza mama opowiedziała nam o tym wszystkim. Powiedziała, że wymyśliła ten ruch, gdy miała dziewiętnaście lat. Nazywa go Glenda Special.
Czekał, aż będzie mógł oddychać. – Glenda Special? Czy tak ma na imię twoja matka? „Nie, głuptasie, tak się nazywa ta technika ssania kutasa, o której nam opowiadała! Nasza mama ma na imię Glenda Luscious. Nauczyła nas, jak to zrobić, ale do tej pory nie robiliśmy tego z kutasem białego człowieka!” — Sharon! Lepiej wiesz, że nie należy podawać danych osobowych! Co zrobisz, w następnej kolejności podasz mu nasze numery ubezpieczenia społecznego? - Nie! I przestań mnie bić! Pan Danny to miły człowiek, więc to nie ma znaczenia. Danny usiadł prosto, po czym zadał sobie trud, by ukryć swój niepokój.
Glenda soczysta? O mój Boże! To stwarzało problem — pieprzył ich matkę, Glendę, jakieś dwanaście lat temu. To było zaledwie kilka miesięcy po tym, jak ona i jej mąż George przybyli do Fuggledix. Po kilku seksownych spotkaniach z Glendą, Danny przedstawił ją swojej żonie Desiree i zrobili trójkąt. Świetnie się udało i wkrótce George dołączył do nich w czwórkę.
Przypomniał sobie teraz, że Glenda i George mieli wtedy parę czterolatków! Cholerny! Te dzieciaki musiały być Sharon i Shiloh! Co jeśli rodzice dowiedzieliby się, że pieprzył ich córki?! Grał z Georgem w golfa i często widywał go w sąsiedzkim barze, a Glenda pracowała jako radna rodzinna i co tydzień widywała się z własnym synem! Usiadł i spojrzał na zegarek. Cholerny! On był spóźniony! W rzeczywistości groziło mu, że przegapi zebranie pracowników wydziału! Chociaż bardzo chciał uprawiać więcej seksu z tymi dziewczynami, musiał to zakończyć. Gówno! Wkładając spodnie, wyjaśnił dziewczynom, że skończył mu się czas, ale umówił się, że zadzwonią do niego później, aby umówić się na kolejne spotkanie.
Kilka minut później zatrzymał się przed budynkiem administracyjnym college'u, a dwie dziewczyny wyskoczyły i pospieszyły po schodach. Danny odsunął się i wkrótce szedł do swojego biura po drugiej stronie miasta – i błyskawicznie zdał sobie sprawę, że przegapił wiosenną rejestrację. Cholerny!..
Wszystko dzieje się naprawdę szybko w Mia na imprezie Speed Dating…
🕑 47 minuty Międzyrasowy Historie 👁 2,211Nawiasem mówiąc, facet siedzący naprzeciwko niej w zamszowej kamizelce i szarej tamcie, co tam było? - wypluł wodę z powrotem do szklanki. Wytarł drybling z dolnej części wargi i zakaszlał:…
kontyntynuj Międzyrasowy historia seksuRozmawiam z meksykańskim flagowcem i ostatecznie wysysam jego i jego współpracowników grube, brązowe koguty.…
🕑 22 minuty Międzyrasowy Historie 👁 2,598Nazywam się Ed, a moja żona Joan i ja mamy pięćdziesiąt lat i mam dwoje dzieci, które nie ukończyły studiów i mieszkają na różnych przedmieściach Phoenix z własnymi młodymi rodzinami.…
kontyntynuj Międzyrasowy historia seksuTylko na jedną noc rzucają ostrożność na wiatr.…
🕑 35 minuty Międzyrasowy Historie 👁 2,553Spojrzał przez okno samochodu, obserwując deszcz i zamyślony. „Nadal mam dla ciebie miłość” - powiedział. „Po prostu nie mogę powiedzieć, że się w tobie zakochałem”. Z drugiej…
kontyntynuj Międzyrasowy historia seksu