Lauren dyscyplinuje swoją macochę…
🕑 21 minuty minuty Lanie HistoriePani Brown pocierała piekący tyłek i przeszła z nogi na nogę ze łzami spływającymi po jej twarzy, patrząc na osiemnastoletnią Laurę zamazanymi, pełnymi łez oczami i płakała w niekontrolowany sposób. Nie narzekała na lanie, jakie dała jej Laura, gdy zaakceptowała swoje prawo do podjęcia decyzji. Właściwie wcale nie narzekała, tylko walczyła z kłującym bólem. Laura siedziała ze skrzyżowanymi rękami i nogami, patrząc na zrozpaczoną panią Brown. Nigdy nie sądziła, że rzeczywiście dałaby klapsa sześćdziesięciopięciolatkowi, ale pani Brown w końcu zaakceptowała jej upoważnienie do tego.
Laura usłyszała, jak otwierają się frontowe drzwi, a chwilę później otworzyły się drzwi do jadalni i do środka weszła jej macocha Caroline. – Cześć, mamo – powiedziała radośnie Lauren. Caroline Paterson spojrzała na swoją pasierbicę z szerokim uśmiechem.
– Zrobiłeś to wtedy? Mocno ją zbiłeś. Laura wciąż się uśmiechała i była podekscytowana tym, co zrobiła. "Naprawdę ciężko mamo." Caroline spojrzała na panią Brown protekcjonalnie. Jej pasierbica wiedziała, że pani Brown była jej wychowawcą wiele lat temu w szkole. W rzeczywistości było to trzydzieści trzy lata temu.
Miała teraz pięćdziesiąt jeden lat i do osiemnastego roku życia uczęszczała do szóstej klasy college'u, a więc była w tym samym wieku co Lauren. Całe szczęście, że była na parkingu i widziała, jak pani Brown pocięła samochód swojej pasierbicy. Patrzyła, jak pani Brown wysiada z samochodu i sprawdza samochód Lauren pod kątem uszkodzeń.
Pani Brown rzeczywiście przyjrzała się uważnie, a ponieważ nie zauważyła żadnych uszkodzeń, wydawała się na tyle szczęśliwa, że nadal parkowała na sąsiednim miejscu i wchodziła do sklepu. Caroline wiedziała, że to samochód Lauren, ponieważ mieli się spotkać na lunchu i oboje mieli najpierw zrobić zakupy. Caroline skończyła i ładowała samochód, wiedząc, że Lauren nie jest daleko w tyle. Właśnie dlatego znalazła się przy swoim samochodzie, kiedy Lauren wyszła. Caroline pamiętała panią Brown.
Podkochiwała się w niej jako uczennica i po to, żeby spędzić trochę czasu sam na sam, źle się zachowywała, żeby posłać ją do izby kar. Oznaczało to, że regularnie lała lub kijała, a spośród tych dwóch zdecydowanie wolała być lanie, ponieważ miała wrażenie, że pani Brown pociera swoje nagie pośladki zarówno przed laniem, jak i kiedy odpoczywa podczas lania, które uważała za prawie tak dobre, jak robienie lania. na zewnątrz.
Nienawidziła bitu o lanie, bo tak bardzo bolało, ale to był jedyny sposób, by zbliżyć się do niej tak blisko. Zdobycie laski nigdy nie było planem, ponieważ nie było kontaktu cielesnego i znacznie więcej bólu. Nigdy celowo nie zarabiała na laskę, ale czasami zarabiała zbyt wiele czarnych znaków, by tego uniknąć. Kiedy Caroline zobaczyła panią Brown na parkingu, przypomniała sobie zauroczenie uczennicą i te erotyczne uczucia powróciły.
Jednak pomyślała też, że byłoby zabawnie, gdyby pani Brown dostała lanie, więc wymyśliła podstęp. Po tym, jak pani Brown weszła do centrum handlowego i zobaczyła, że na samochodzie nie ma śladu, sprawdziła samochód Laury. Nie przemyślała tego dobrze, kiedy podrapała samochód kluczykiem i wróciła do samochodu, gdy wyszła Lauren. Od razu tego pożałowała, ale kostka została rzucona i powiedziała Laurze o zadrapaniu i wskazała palcem na samochód pani Browns. Laura nie wiedziała, że to jej macocha porysowała jej samochód, ale powiedziano jej, że pani Brown była jej byłą nauczycielką.
Pominięto również sympatię uczennic. Kiedy Caroline weszła do jadalni i zobaczyła panią Brown tańczącą klapsy, wyobraziła sobie, jak robiła to samo wiele lat temu po tym, jak pani Brown dała jej klapsy. Pani Brown wciąż miała rąbek sukienki powyżej talii, a gdy przeszła z nogi na nogę, jej włosy i usta cipki były pokazane, na co Caroline zachwycona była gapieniem się, ale pamiętała, że było to również tak, jak jej byłaby, gdy pani Brown zwykła dawać klapsy jej nagie dno. Pani Brown widziała zarys Caroline, ale jej wizja wciąż była zamazana łzami.
Jednak z rozmowy wzięła, że kobieta, która weszła, była mamą Lauren. Caroline i Laura uśmiechnęli się do siebie, obserwując, jak pani Brown przestępuje z nogi na nogę i czeka, aż odzyska spokój. Po kilku minutach pani Brown przestała tańczyć, ale stała nadal ocierając się pośladkami. Nie przejmowała się tym, że rąbek jej sukienki nadal znajdował się powyżej talii, ponieważ jej pośladki tak bardzo szczypały. Caroline zobaczyła, że pani Brown wraca do zdrowia i zapytała: „Czy podobała ci się lanie mnie w szkole, pani Brown”.
Pytanie rzuciło pani Brown. Zrozumiała jednak, co zostało powiedziane, i szlochając zapytała: „Czy byłaś moją uczennicą?”. Caroline uśmiechała się, odpowiadając: „Tak. W szóstej klasie. – Jak masz na imię? – zapytała pani Brown.
– Caroline Paterson. Och, ale wtedy była to Caroline King.”. Pani Brown wychwyciła nazwisko.
Zapytała podejrzliwie: „Czy Paterson to nie nazwisko świadka?”. Caroline zdała sobie sprawę ze swojego błędu, gdy tylko to powiedziała, ale przypuszczała, że to nieprawda. „To nie był zbyt duży problem, ponieważ chciała, aby pani Brown wiedziała, że była jedną z jej uczennic.
„Zgadza się”, przyznała, dodając: „Fajnie jest widzieć, jak doznajesz lania od mojej pasierbicy, tak jak Cierpiałam, kiedy mnie biłeś. Pani Brown uśmiechnęła się półuśmiechem, pocierając pośladki i myśląc wstecz, pomyślała, że pamięta, kim była Caroline. Caroline roześmiała się: „Byłam jedną z twoich stałych bywalców".
Po chwili dodała niemal kapryśnie: „Zawsze mi się podobałaś, ale chyba nigdy o tym nie wiedziałaś". Pani Brown uśmiechnęła się: „Och, słyszałam, jak niektóre dziewczyny z lata były niegrzeczne celowo i postrzeganie lania jako prawie randki. Więc byłeś jednym z nich, prawda?”. „Byłem” – Caroline przyznała, że odczuwała do pani Brown takie same uczucia jak wtedy. Jeśli już, była zbyt zrelaksowana i dodała: „Więc pomyślałam, że Podrapał samochód Lauren i obwiniał cię, że skończysz z laniem przez nią.
Kiedy to powiedziała, zdała sobie sprawę ze swojego błędu, gdy tylko spojrzała na Lauren. Laura była wściekła. – Podrapałaś mój samochód, mamo? zapytała z niedowierzaniem. Caroline do łóżka i wyjąkała: „No cóż, miałam zapłacić za naprawę, kochanie”. Lauren prawie splunęła: „Nie kochaj mnie, mamo.
Czy ty też potrzebujesz lania? Może w ogóle nie powinienem był dać lania pani Brown, gdybyś podrapał mój samochód i jak myślisz, że ona musi myśleć? zemsta za to, co mnie zmusiłeś?”. Caroline położyła się jeszcze bardziej na czerwono i zobaczyła, że pani Brown również wpatruje się w nią ze zdziwieniem. Lauren była sfrustrowana brakiem odpowiedzi i kazała: „Idź i weź swoją laskę, mamo”.
Caroline sapnęła, kiedy spojrzała z Laury na panią Brown iz powrotem na Laurę i stwierdziła, że nie ma innego wyjścia, jak tylko posłuchać i iść po laskę, której Laura użyła na nią dwa tygodnie wcześniej. Wydarzenie sprzed dwóch tygodni przemknęło przez umysł Caroline. Oskarżyła Laurę o zabranie pieniędzy z torebki, a nawet powiedziała Jill, swojej przyjaciółce, która zadzwoniła w trakcie kłótni. Caroline była tak pewna, że groziła Laurze laską, którą kupiła kilka tygodni wcześniej na balu przebierańców i zatrzymała.
Kilka razy sama się nim wychłostała, jako przypomnienie czasów, kiedy pani Brown ją wychłostana i pewnego razu nieświadomie była obserwowana przez Laurę. Tak więc, kiedy Caroline zdała sobie sprawę, że Lauren jest niewinna, była zaskoczona, gdy jej pasierbica powiedziała, że zasłużyła na laskę za swoje bezpodstawne zarzuty. Caroline wypiła kilka lub trzy kieliszki wina do kolacji i myślała o lasce i bawiła się pomysłem, by znów się kijać przed snem. Podczas kłótni nie myślała trzeźwo, a kiedy Laura groziła, wyobraziła sobie panią Brown z laską w dłoni i po prostu powiedziała: „W porządku”.
To była kolej Lauren, która została wytrącona z równowagi, ale widząc samą laskę macochy, była gotowa zrobić to naprawdę. – Powiedziałam, mamo, idź po laskę – rozkazała. Umysł Caroline tętnił życiem, kiedy poszła na górę do swojej sypialni i zniosła laskę. Zastanawiała się, czy powinna pozwolić Lauren ją bić? Laura miała nauczycielski głos, który wymagał posłuszeństwa i często zastanawiała się, jak by to było, gdyby Laura dała jej klapsy. Jej przyjaciółka Jill dostała klapsa od własnej pasierbicy, Emmy, która podobnie jak Lauren miała osiemnaście lat i stosowała w ich domu kontrolę dyscyplinarną.
Jednak Jill mówiła wysoko o tym, że podlegała dyscyplinie Emmy, a Caroline zastanawiała się, jak by zareagowała, gdyby Lauren miała nad nią władzę. Kiedy Caroline wróciła do jadalni niosąc laskę, zobaczyła Laurę z szeroko otwartymi oczami, wyciągającą rękę, a Caroline właśnie jej ją podała. Caroline wiedziała jednak, że chłosta na zimno może boleć, więc zasugerowała: „Czy najpierw dasz mi lanie, Lauren?”.
Laura była zszokowana, ale przez jakiś czas czuła się zirytowana tym, jak jej macocha skupiła się na własnym życiu towarzyskim, stawiając ją na drugim miejscu. Laura czuła się zarówno sfrustrowana, jak i zirytowana, więc kiedy jej macocha zasugerowała najpierw laskę, a potem klapsa, pomyślała o Emmie i natychmiast chciała powtórzyć kontrolę, którą sprawowała w swoim domu. – Tak, mamo.
Najpierw będzie lanie – powiedziała Lauren, jakby taki był naturalny porządek rzeczy. Laura wsunęła krzesło do pokoju i patrząc na Caroline zobaczyła, że ma na sobie bluzkę z krótkim rękawem i spódnicę z gołymi nogami. Rozkazała: „Połóż spódnicę i majtki na drugim krześle i przejdź przez moje kolana, mamo”. Caroline nie miała czasu na zastanawianie się, kiedy rozpięła spódnicę i pozwoliła jej opaść na podłogę, popchnęła majtki na podłogę i wyszła z nich. Wydawało się to naturalne, bo zaledwie dzień wcześniej widziała, jak Emma kładła Jill na kolanach i klepała ją po nagim tyłku, i wiedziała, że był to ostatni z serii, kiedy Emma dała klapsa macosze.
Caroline odwróciła się i stanęła obok Laury, patrząc na swoje kolana. Laura miała na sobie kamizelkę i szorty, więc Caroline wiedziała, że jej nagi brzuch będzie leżał na jej nagich udach. Chwilę później twarz Caroline znajdowała się kilka centymetrów nad podłogą i gdy z bliska zobaczyłam tyły nóg Lauren i jej własne zwisające po drugiej stronie krzesła, wróciły wspomnienia przebywania na kolanach pani Brown.
Była jedna różnica, której Caroline była bardzo świadoma, a mianowicie to, że nie miała żadnych erotycznych uczuć do Lauren w taki sam sposób, w jaki miała je do pani Brown. Wręcz przeciwnie, w rzeczywistości. Zamiast tego postrzegała to jako prostą i zasłużoną dyscyplinę bicia i bicia.
Laura potarła goły tyłek macochy i uśmiechała się z niedowierzaniem, że zaraz da jej klapsa. Zajęło jej tylko chwilę, by się skupić i zdecydować, że zrobi z tego bardzo mocne lanie i zamierzała kontynuować, dopóki jej macocha nie zacznie płakać, zanim w ogóle pomyśli o lasce. Po tej decyzji podniosła rękę i położyła otwartą dłoń na gołym pośladku na kolanach, a następnie kontynuowała wydawanie klapsów na naprzemiennych dolnych policzkach i coraz bardziej cieszyła się słuchaniem coraz bardziej zrozpaczonych westchnień macochy. Laura znalazła również spełnienie w zadawaniu klapsów, biorąc pod uwagę jej niezadowolenie z postawy macochy w ostatnich miesiącach. Caroline od początku wiedziała, że lanie i jej uczucia w związku z tym bardzo różnią się od tego, jakie miała w szkole.
Chociaż w szkole miało dotyczyć dyscypliny, w rzeczywistości chodziło o jej uczennicę. Dzisiaj lanie miało być zemstą za jej oskarżenie i zakłopotanie Laury, właśnie tak było, więc słusznie było bardzo bolesne, ale nie mogła się sprzeciwić. Wiedziała, że była szczególnie bezpośrednia i zawstydziła Laurę, kiedy powiedziała o tym swojej przyjaciółce. Nie pomogło, a może pomogło, że przyjaciółką była Jill, która powiedziała, że dostała lanie od Emmy zaledwie pół godziny wcześniej za odpowiedź i że dopiero co wyzdrowiała i ponownie malowała się. Laura nabierała coraz większej pewności siebie, w miarę jak lanie trwało.
Początkowo była zaskoczona, że jej macocha pozostała na jej kolanach, ale przypuszczała, że widziała, jak Emma daje klapsa macosze, która również pozostała w pozycji, dopóki Emma nie była gotowa, by ją puścić. Laura przypuszczała, że dorośli, którzy akceptowali klapsy, nie stawiali oporu i tak było w przypadku Jill, a teraz wydawało się, że tak było w przypadku jej macochy. Pomyślała też o starszym rodzeństwie jej przyjaciół, kiedy dostał lanie przez macochę i że sprzeciwiał się, a nawet walczył, ale powiedziano jej w jednoznaczny sposób, że jeśli wstanie, zostanie uziemiony na miesiąc i to wystarczy, aby przestać jego opór.
Ani Jill, ani jej własna macocha nie potrzebowali tej groźby, by pozostać na miejscu. Caroline dyszała i szlochała, gdy jej oczy wypełniły się łzami, gdy pieczenie chwyciło. Nie była pewna, jak długo Laura dawała jej lanie, ale wydawało się, że minęła godzina.
Na wszelki wypadek Laura spojrzała na zegar na kredensie i zobaczyła, że przez dziewięć minut biła macochę, zanim usłyszała szloch. Laura przestała dawać klapsy i patrząc na tył głowy macochy rozkazała: „Wstawaj mamo i pochyl się nad stołem”. Caroline ponownie szlochała, gdy podniosła się z kolan Laury, a kiedy już stała, odwróciła się i pochyliła nad drewnianym stołem jadalnym i chwyciła drugą stronę. Rozejrzała się i zobaczyła, że Laura wpatruje się w nią, wyginając laskę, którą trzymała w obu rękach, zanim puściła koniec i trzymając rączkę, machnęła nią dwukrotnie.
Caroline skrzywiła się i odwróciła, patrząc przez drzwi balkonowe i przez straszną chwilę zastanawiała się, czy któryś z domów przylegających do nich mógł zobaczyć, co się z nią dzieje. Laura spojrzała na bardzo czerwony tyłek swojej macochy, a potem patrząc na tył głowy macochy stwierdziła stanowczo: „Sześć uderzeń, mamo”. Caroline skrzywiła się na wspomnienie, że pani Brown tyle razy powtarzała jej to w szkole. Brzmiało to tak dziwnie, że Lauren miała zaledwie osiemnaście lat, podczas gdy miała pięćdziesiąt jeden lat, ale to ona właśnie dostała lanie i miała zostać wychłostana. Jednak w ciągu ostatnich dwóch tygodni obserwowała, jak Emma dała Jill klapsa trzy razy, więc dorosły lanie przez nastolatkę stał się dla niej normą.
Laura ustawiła się i stuknęła laską w pośladki macochy i usłyszała westchnienie i zobaczyła, jak jej policzki napinają się. Jej macocha nie wiedziała, ale Laura złapała laskę raz, gdy była sama w domu i ćwiczyła podawanie laski za pomocą poduszki, i uznała, że jest całkiem w porządku, teraz wiedząc, jak trudno jest kijem i jak to zrobić. wylądować laską równoległymi ruchami. Wykorzystując swoje doświadczenie z poduszką, cofnęła rękę, skoncentrowała się na tym, gdzie miała wylądować laska, i mocno ją opuściła z głośnym pacnięciem. Caroline sapnęła, gdy laska wbiła się w jej dolne policzki, a ból spłynął kaskadą wokół jej pośladków i po raz kolejny wróciły wspomnienia bycia kijem przez panią Brown.
Nie mogła powstrzymać się od płaczu z bólu, tak jak nie mogła, gdy pani Brown biła. To samo stało się z drugim uderzeniem, chociaż tym razem zacisnęła zęby, sycząc głęboko wdechy i wydechy z mocno zamkniętymi oczami i poczuła, że chwyta się krawędzi stołu, aby powstrzymać chęć puszczenia i wstawania. Nie spodziewała się, że Laura będzie tak mocno kijać, ale przypuszczała, że było to tylko tak trudne, jak kijała ją pani Brown. Laura spojrzała w dół na dwa czerwone wypukłe bąble i gdy wylądowała trzeci cios bezpośrednio pod dwoma pierwszymi, obserwowała, jak macocha odrzuca głowę do tyłu i znowu syczy i znowu wyraźnie walczy z dotkliwością chłosty. To nie sprawiło, że Laura miała ochotę na lżejszą laskę, ale zamiast tego, ponieważ jej macocha tak posłusznie pozostawała w pozycji, zwiększyła intensywność czwartym uderzeniem.
Caroline krzyknęła, gdy wylądował czwarty cios i poczuła łzy spływające po jej twarzy, gdy odrzuciła głowę do tyłu i krzyknęła z bólu. Było jej tak przykro, że oskarżyła swoją pasierbicę i powiedziała sobie, żeby nigdy więcej tego nie robić, chyba że będzie tego pewna. To uczucie zostało wzmocnione, gdy wylądował piąty cios, a jej płacz nasilił się, podobnie jak pieczenie spadające kaskadą na jej tyłek.
Laura spojrzała na pięciorównolegle wzniesione paskudnie czerwone bąble i wiedziała, że szósty wyląduje tuż pod nimi, a ponieważ był to ostatni cios, który wiedziała, aby ponownie zwiększyć siłę. Gdy laska wbiła się w pośladki jej macochy i została chwilowo wciągnięta w zachodzącą na siebie skórę, obserwowała teraz zrozpaczoną kobietę w wieku pięćdziesięciu jeden lat, która radzi sobie z bardzo mocnym uderzeniem laski. Płacz wypełnił pokój i Laura zastanawiała się, czy ten dźwięk mógł dotrzeć do sąsiednich drzwi. Caroline była wdzięczna, że chłosta się skończyła i uwolniła swój uścisk drugiej strony stołu, ale płakała zbyt mocno, by wstać. Po prostu płakała, próbując dojść do siebie, ale wiedziała, że w najbliższym czasie nie usiądzie wygodnie.
Laura obserwowała, jak macocha zmaga się z bólem, ale przypomniała sobie rozmowy z Emmą i wiedziała, że nie powinna współczuć. Był to zasłużony styl macierzyński, dyscyplina dawana z miłością, którą zarówno macocha, jak i pasierbica akceptowały, więc nie było powodu do współczucia. Ważniejsze było późniejsze odkrycie, czy lekcja została nauczona, ponieważ w przeciwnym razie lekcja musiałaby być powtarzana raz za razem, aż się nauczyła.
Nie miało znaczenia, że to pasierbica dyscyplinowała macochę, ponieważ zasada była taka sama. Laura obserwowała, jak jej macocha dochodzi do siebie, podniosła się i stanęła twarzą do niej z załzawionymi oczami i makijażem, który biegł, ale wiedziała, że nie wyrządzono żadnej prawdziwej krzywdy. Caroline wściekle potarła pośladki i przeszła z nogi na nogę, ale to było dla niej po prostu normalne, przynajmniej ponad trzydzieści lat temu.
Z pewnością nie chciała znów zostać wychłostana, ale pomyślała ze smutkiem, że nie zamierza ponownie oskarżać córki, więc była to lekcja, której zamierzała się nauczyć. Czy były tam inne, zastanawiała się, ale zdecydowała, że nawet o tym nie pomyśli. Caroline odegrała w myślach lanie i bicie, które miała dwa tygodnie temu, kiedy sprowadziła laskę z powrotem na dół i weszła do jadalni.
Przypuszczała, że nie byłoby tak źle, gdyby pani Brown znów ją biła, nawet po tylu latach. Podeszła do pani Brown i ze skruchą wręczyła jej laskę. Pani Brown spojrzała na Caroline gniewnie i rozkazała: „Zdejmij spódnicę i majtki i pochyl się nad biurkiem, tak jak w pokoju kar”. Caroline przygryzła wargę, rozpinając spódnicę i tak jak dwa tygodnie wcześniej, zanim zdjęła majtki.
Wzięła obie części garderoby i położyła je na jednym z krzeseł, po czym pochyliła się i chwyciła drugą stronę stołu. Pani Brown pozwoliła Caroline uspokoić się na kilka chwil, wiedząc, że napięcie w jej umyśle będzie rosło. Następnie wyjaśniła, kierując swoje komentarze do Lauren: „Myślę, że ty, Lauren, powinnaś bić swoją macochę”.
Caroline wyglądała na przerażoną, kiedy odwróciła się i miała zamiar się sprzeciwić. – Cisza – rozkazała pani Brown, patrząc bezpośrednio na Caroline i używając jej surowego, nauczycielskiego głosu. Caroline posłuchała, ale spojrzała z przygnębieniem na panią Brown.
Pani Brown kontynuowała: „Lauren, będziesz ją kijał. Myślę, że ze względu na jej wiek dwanaście uderzeń i spodziewam się, że będą bardzo mocne. Potem zabiorę ją na górę do jej sypialni, gdzie będziemy się kochać, co moim zdaniem jest coś, co chciała zrobić te wszystkie lata temu”. Caroline miała otwarte oczy na myśl o całowaniu się z panią Brown i uznała, że dwanaście uderzeń laski zdecydowanie było tego warte.
Pani Brown jednak nie skończyła. „Ty, Lauren, wyraźnie jesteś dojrzałą młodą damą, mimo że nadal jesteś nastolatką, ale uważnie słuchałam, jak mówisz, kiedy twoja macocha wyszła z pokoju o twojej przyjaciółce Emmie i jej macosze. Myślę, że musisz mieć to samo od teraz władzę nad swoją macochą.
Patrząc na godzinę, myślę, że będziemy się kochać przez dwie godziny, więc powinnam wyjść przed piątą. Myślę, że jako dodatkową karę powinieneś położyć macochę do łóżka po tym, jak ponownie ją zdyscyplinujesz. To postawi cię w takiej samej sytuacji, jak rodzic, który musi ukarać jedną z moich uczennic po tym, jak ukarałem je w szkole.
Polecam prysznic o szóstej trzydzieści, a potem połóż ją sobie na kolanach, żeby zrobić dobre, mocne i długie lanie, a potem jeszcze dwanaście uderzeń laski. Następnie będziesz egzekwować wszelkie zasady, które narzucisz, i ponownie zasugerujesz, abyś skontaktował się z Emmą w tej sprawie. „Laura uśmiechała się, gdy pani Brown wydawała jej rozkazy, podczas gdy Caroline była przerażona. Jednak Caroline nie chciała sprzeciwić się, gdyby pani Brown zdecydowała nie zabierać jej do łóżka po chłoście, ponieważ tak bardzo tego chciała. Bycie pod kontrolą dyscyplinarną Lauren też nie było takie złe, ponieważ widziała, jak Jill nie miała nic przeciwko temu i mieli bardzo podobny charakter.
była całkiem pewna, że to najprawdopodobniej uczyni ją lepszą mamą. Pani Brown czekała na jakiekolwiek zastrzeżenia. Caroline dała najbardziej wymowną reakcję i chwyciła drugą stronę stołu i rozchyliła nogi, przygotowując się do przyjęcia laski. Prosto potem Laura ustawiła się i stuknęła laską w pośladki Caroline i wyglądała na skoncentrowaną, gdy wyciągnęła rękę do tyłu i przygotowywała się do pierwszego uderzenia.
Pani Brown spojrzała na Laurę i ponownie zobaczyła, jaka jest piękna i pragnęła się z nią kochać. my Ale zdecydowałem, że zadowoli się Caroline. Może jednak spędzi trochę czasu z rodziną i zaakceptuje władzę dyscyplinarną Lauren nad nią, tak jak zaakceptowała już Vicky.
Lauren skupiła swoją uwagę na macosze i czuła się dobrze, mając nad nią kontrolę dyscyplinarną. Omawiała zasady i kary za łamanie zasad z Emmą, ale była teraz bardzo zadowolona z tego, jak wszystko się dzisiaj ułożyło. Gdy osiemnastoletnia Lauren po raz pierwszy doznała uderzenia trzciny cukrowej na nagim tyłku pięćdziesięciojednoletniej macochy, która krzyczała z bólu, ale pozostała na miejscu, obie były bardzo pewne, że nowy reżim bardzo dobrze się sprawdzi. dobrze dla obojga..
Przygoda Tracie trwa...…
🕑 45 minuty Lanie Historie 👁 6,627Obudziła się w sobotę rano, potrzebując go, chcąc go, bolało go ciało. Czubkami palców muskała skórę dna; jej tyłek był nadal trochę obolały od cotygodniowego klapsa w środę, a to…
kontyntynuj Lanie historia seksuElizabeth Carson i Emma potrzebują podpisanych listów z karą i cierpią, aby je zdobyć.…
🕑 32 minuty Lanie Historie 👁 7,393Elizabeth Carson siedziała w samochodzie. Daleko jej było do komfortu, musiała się przyznać. 36-latka cierpiała z powodu 24 ostrych czerwonych linii na jej dolnej części, dzięki uprzejmości…
kontyntynuj Lanie historia seksuAkira jest uległą przyłapaną na kłamstwie przez swoją Dominującą Kat. Nigdy nie okłamujesz Kat.…
🕑 5 minuty Lanie Historie 👁 7,473Akira uklękła na cementowej podłodze piekącej piwnicy, z rękami związanymi za plecami, co groziło zerwaniem delikatnej skóry nadgarstków. Pot spływał jej po włosach, gromadząc się…
kontyntynuj Lanie historia seksu