Raz za często

★★★★ (< 5)

Jackie daje klapsy mężowi, gdy jej siostra patrzy…

🕑 10 minuty minuty Lanie Historie

Zobaczyłem samochód i byłem wściekły. Przedni zderzak wcisnął się do środka. Wpadłem do domu jak burza. Poszedłem do salonu i zobaczyłem Susie, moją siostrę, siedzącą tam. – Widziałeś Petera? Zapytałam.

– Jest na górze – odpowiedziała. Wiedziała, co się stanie. Zwierzyłem się jej jakiś czas temu, że dyscyplinuję Petera. Poszedłem na górę do naszej sypialni.

Peter siedział na łóżku. Czekając na mnie. Zerwał się natychmiast.

"Przepraszam Jackie." - Tym razem posunąłeś się za daleko, Peter. Czy naprawdę myślałeś, że ujdzie ci to na sucho? - Nie wiem, co się stało – beknął. "Naprawdę.

Więc jak udaje ci się rozbić samochód, skoro dopiero dziś rano zabroniłem ci go prowadzić? Powiedz mi to Peter?". Stał tam, załamując ręce, patrząc w podłogę, wiedząc, że ma kłopoty. Cóż, miałem już dość.

To była jego druga katastrofa w ciągu trzech miesięcy. Po prostu jedzie dookoła jak wyścigowiec i w coś uderza. To tylko szczęście, że nikt nie jest ranny. "Co ci powiedziałem dziś rano Piotrze?". – Nie brać samochodu – powiedział cicho.

"I?". "Dałbyś mi to, za co zrobiłem." "Dokładnie. Więc wiesz, czego się spodziewać. Prawda?". - Tak – powiedział ponuro.

"Powiedz mi Peter, ile razy dałem ci lanie odkąd wzięliśmy ślub dwa lata temu?". - Eee, nie jestem pewien, Jackie. Wił się teraz. "Idź, zgadnij." Peter spojrzał na mnie, na moje twarde spojrzenie. Wiedział, że będę naciskać na ten punkt.

Spojrzał na podłogę i powiedział „około 20 razy”. "Naprawdę Peter. Źle. Dałam ci klapsa 32 razy." Spojrzał na mnie, ale nie był zaskoczony.

"A co obiecałem ci ostatnim razem?". Cisza. – O tym, że na osobności dostała lanie? Zasugerowałem.

Wciąż cisza, ale zaczynał się wiercić. Wiedział dobrze. "Zawsze czekałem, aż będziemy sami, zanim dam ci klapsa. Czy zdajesz sobie sprawę, jak niewygodne jest czekanie, aż dom się opróżni.

Cóż, to bardzo niewygodne." Cisza nadal. Dałam mu chwilę dusić. Był teraz bardzo niewygodny, to na pewno. "Weź szczotkę do włosów Peter" warknąłem. Posłusznie podszedł do szafki nocnej i wziął ją.

Wyciągnął go dla mnie, ale powiedziałem tylko "Dobrze, więc idź za mną". Peter spojrzał na mnie. Wiedział, co zamierzam zrobić. Wiedział, że Susie jest na dole. "Proszę Jackie, nie przy Susie.

Daj mi tu lanie, tak mocno, jak chcesz. Proszę Jackie." - Dość – warknąłem. Tyle razy dawałam mu klapsy, dobrze wiedział, że zaryzykuje tylko większą karę, jeśli się pokłóci. Odwróciłem się i wyszedłem z pokoju. Słyszałem za sobą ruch i wiedziałem, że idzie za mną.

Zeszłam na dół i do salonu, żeby znaleźć moją siostrę. Peter wszedł za mną. — Mam coś do powiedzenia, Susie. Dzisiaj Peter ponownie rozbił samochód. Wziął go bez mojej zgody.

Co gorsza, wziął go dobrze wiedząc, że specjalnie zabroniłem mu tego dziś rano. Koszt ubezpieczenia wzrośnie teraz do nieba. Więc powiedziałem mu, że dam mu klapsa. Do tej pory czekałem, aż dom będzie pusty, i na osobności dałem mu klapsa. Jednak to opóźnia karę i szczerze mówiąc, nie sądzę, żeby w ogóle pomogło.

Dlatego od teraz będzie lanie, gdy tylko zdecyduję, że zasłużył na jednego, i to na oczach każdego, kto jest w tym czasie. Więc Susie, chcę, żebyś popatrzyła, jeśli chcesz. „Oczywiście Jackie”. Uśmiechnęła się. Odwróciłem się do Petera.

„Pójdź za mną Peter”. Peter podbiegł do mnie z pędzelkiem. podszedł do krzesła, odwrócił je do pokoju i usiadł. Peter wiedział, że teraz dostanie klapsa przed swoją szwagierką, ale zrezygnował z wszelkich prób kłótni.

Podszedł, stanął po mojej prawej stronie i wręczył mi szczotka do włosów. „Wiesz, co robić Peter”. Powoli odpiął pasek i wyciągnął ćwieki z dżinsów, rozpiął rozporek i zsunął je poniżej kolan.

„Proszę Jackie, nie na moim gołym tyłku . Nie przy Susie.”. Spojrzałem na niego.

Prawie było mi go żal, ale ta składka ubezpieczeniowa naprawdę miała być teraz bardzo wysoka, a co z nadwyżką za dzisiejsze szkody może oznaczać, że będę musiał anulować moja nowa lodówka. Nie byłem przygotowany na wyrozumiałość. "Właśnie zwiększyłem twoją karę Peter.

Nie każ mi dłużej czekać. - Jęknął, ale jednocześnie opuścił majtki poniżej kolan. Próbował przejść przez moje kolana, kiedy go powstrzymałem. - Myślę, że powinieneś zdjąć spodnie i spodnie. Chciał coś powiedzieć, ale zdał sobie sprawę, że to daremne.

Zdjął ubranie i stanął tam, mając na sobie białą koszulkę i czarne skarpetki jako jedyne ubranie. Wiedział, że musi stać z rękami przy boku. „Powiedz mi, dlaczego dostaniesz lanie Peter.” „Rozbiłem samochód Jackie.” Odwróciłem się lekko w prawo, cofnąłem rękę, co Peter widział, jak robię, i wiedział, że nie może się ruszać, kiedy ja uderzył mocno w bok nogi.

Sapnął. "Przepraszam Jackie. Mam na myśli, że wziąłem samochód, chociaż kazałeś mi tego nie robić." Znowu podniosłem rękę i dałem mu kolejnego klapsa.

To przyniosło drugie westchnienie. "Tak lepiej." Z pewnością nie myślał teraz o swojej skromności. Spojrzałem na Susie, która miała dobry widok na tyłek Petera. Uśmiechnęła się do mnie i uniosła brwi, jakby chciała powiedzieć, że to zabawne.

"OK Peter, teraz przejdź przez moje kolana. Teraz ostry.". Peter szybko pochylił się, uważając, by nie opierać się o mnie zbyt mocno i by podnieść swój ciężar na podłogę. Potem wyciągnął przed siebie ręce, aż wziąłem cały jego ciężar, ale to nie był żaden problem.

Położyłam już szczotkę do włosów na podłodze przed nim, gotowa, żeby mi ją podał, kiedy o nią poprosiłam. „Czy jesteś gotowy Piotrze? „Tak Jackie, proszę, daj mi lanie, na jakie zasługuję”. Spojrzałem na Susie, która wciąż miała uśmiech na twarzy. Była całkiem szczęśliwa mogąc tam siedzieć i patrzeć, jak jej szwagier dostaje klapsy. Wiedziała, że ​​kobiety powinny zajmować odpowiedzialne stanowisko.

Było to dla nas mniej czasochłonne, mniej stresujące. Położyłam dłoń na jego lewym policzku. Przyniosło to zwykłe westchnienie.

Pierwszy klaps zawsze tak robił. To był bardziej szok niż ból. To nadejdzie później, kiedy klapsy staną się mocniejsze. Najpierw rozgrzewka, aby lanie przyniosło trwały efekt.

Dałam mu klapsy przez około dziesięć minut. Przez cały czas karciłem Petera, pytając Susie, czy się ze mną zgadza, prowadząc naprawdę miłą, siostrzaną rozmowę, zawsze z dźwiękiem w tle, jakim jest uderzenie dłonią w goły tyłek Petera. Susie cieszyła się z kłopotliwej sytuacji swojego szwagra i zachęcała mnie, żebym go bił coraz mocniej, co zrobiłem. Nadszedł czas na szczotkę do włosów. Cieszyłem się, że zmieniłem na ten z pantofelka.

To wydaje piękny dźwięk klapsów i naprawdę rani Petera. "Podaj mi szczotkę do włosów Peter." Był zdecydowanie nieszczęśliwy. Myślę, że zakłopotanie było gorsze niż lanie. Mimo to postaram się to teraz zmienić. Nadal byłem bardzo zirytowany samochodem.

Już ustaliłem, że będzie zdyscyplinowany przed innymi, a Susie była najlepszą osobą na początek. W każdym razie rozgrzewka się skończyła. Teraz nadszedł czas, aby został naprawdę ukarany za to, co zrobił.

Peter szybko znalazł szczotkę do włosów i podał mi ją. „Po prostu cofnij się trochę, Peter, żebym mógł zrobić właściwy zamach”. Pokręcił się trochę. Trzymałam go w pasie i lekko pociągnęłam, a on znowu się poruszył. Cieszyłem się, że poruszał się na moich kolanach.

Pogłębiło to jego zakłopotanie i wzmocniło moją kontrolę. - Dobry chłopiec – powiedziałem, wiedząc, że nienawidził być traktowany jak dziecko, tym bardziej, gdy Susie obserwowała go. Kilka razy klepnąłem go w tyłek.

"Więc Peter, co z samochodem?". "Bardzo mi przykro Jackie, naprawdę." Uniosłem ramię i mocno przycisnąłem drewniany grzbiet pędzla do jego pośladków. Dyszał przy każdym trafieniu. Upewniłem się, że każdy jest bardzo mocny, najpierw w jeden policzek, potem w drugi i dość często uderzając w to samo miejsce raz za razem. Nigdy wcześniej nie uderzyłem go tak mocno.

"Czy zrobisz to ponownie Piotrze?". "Nie Jackie, zdecydowanie nie, nie, nigdy, proszę Jackie. Proszę, zatrzymaj Jackie." "Mówiłem ci wcześniej.

Nie proś mnie, żebym przestał. Będzie dziesięć dodatkowych klapsów Peter. Zrozum?". "Tak Jackie, przepraszam Jackie." Jęknął. "Więc zapytam cię ponownie.

Czy zrobisz to jeszcze raz?". "Nie Jackie, nigdy nie będę?". Klapsy kontynuowane. Płakał teraz swobodnie, łzy spływały mu po twarzy. — Czy uważasz to za zabawne, Peter? – zapytałem sarkastycznie, wiedząc, że płacze, wierci się i desperacko próbuje uniknąć ataku.

Płakał i trudno mu było mówić. Doszedłem do wniosku, że miał już dość. "Nie Jackie. To naprawdę boli, jak nigdy wcześniej." - To dlatego, że nigdy wcześniej cię tak nie biłem. Musiałem używać szczotki do włosów ze sto razy i za każdym razem z maksymalną siłą.

Przez wiele dni będzie ci trudno usiąść. "Tak mi przykro Jackie. Naprawdę. Naprawdę.

Naprawdę. Naprawdę." Po prostu leżał tam, z falującymi ramionami, jego tyłek był bardziej czerwony niż kiedykolwiek wcześniej, i wiedziałam, że będą tam ciężkie siniaki. Może jednak nie zabierze ponownie samochodu. Poczułem jego tyłek. Paliło się.

"OK Peter. Wstań.". Stał przede mną, pocierając pupę tak szybko, jak mógł. „Podejdź do Jackie i powiedz jej, że jest ci przykro, że musiała widzieć, jak dostajesz klapsy”.

Peter posłał mi takie smutne spojrzenie. Ale naprawdę wierzyłem, że publiczne lanie sprawi, że będzie się lepiej zachowywał, więc nie ustępowałem. Peter podszedł do Susie, ale zakrył swojego penisa. „Piotrze, możesz pocierać pupę lub mieć ręce przy boku, ale nie zakrywaj się, rozumiesz”.

Naprawdę nie przeszkadzało mi, że moja siostra widziała mojego męża w całej okazałości. Oczywiście wiedziałem, co się stanie. Zawsze tak było. Peter spojrzał na mnie, a ja pokręciłam głową.

Zabrał ręce i trzymał je mocno u boku. Spojrzał na Susie i powiedział: „Przepraszam Susie, że musiałaś to obejrzeć”. Widziałem, jak Susie otwiera szeroko oczy i otwiera usta, ale z szerokim uśmiechem. Wiedziałem, że patrzy na rosnącego penisa Petera.

„Przepraszam Jackie, ale to zawsze się zdarza po laniu. Słodkie, czyż nie.”. Jackie tylko się roześmiała.

Odczekałem kilka sekund, zanim poleciłem Peterowi stanąć w kącie przez 15 minut. Nie mógł się tam dostać wystarczająco szybko. Myślę, że wcale się nie martwił, że Susie go teraz zobaczy. Dobrze mi to zdał. Następnym razem nie będzie się sprzeciwiał.

Zastanawiałem się tylko, kto to będzie przed….

Podobne historie

Sarah uczy się trudnej drogi

★★★★★ (< 5)

Wspaniała młoda sekretarka płaci cenę za kradzież oportunistyczną…

🕑 13 minuty Lanie Historie 👁 16,416

Henderson przyjrzał się młodej blondynce siedzącej nerwowo przed nim i w myślach szybko ocenił dostępne opcje. Sarah została wprowadzona do jego biura po tym, jak została zatrzymana przez…

kontyntynuj Lanie historia seksu

The Enforcer

★★★★★ (< 5)

Paige, eskorta z nastawieniem, zostaje poważnie potraktowana przez Egzekutora…

🕑 6 minuty Lanie Historie 👁 2,370

Paige była zawodową eskortą... z postawą, która kosztowała ją kilka stanowisk. Była dobra w swojej pracy, ale czasami rozmawiała z klientami. W swojej obecnej pracy umówiła się z bardzo…

kontyntynuj Lanie historia seksu

Fantazja - część 2 z 2

★★★★(< 5)

Kolejna wizyta u Pawła…

🕑 10 minuty Lanie Historie 👁 2,136

Po opuszczeniu Paula wyszła do samochodu, podskakując, mimo że jej tyłek się palił. Bez namysłu Brandy opadła na fotel samochodowy i pisnęła, gdy ból przeszył jej ciało. Nie mogła się…

kontyntynuj Lanie historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat