Głupie picie prowadzi do niespodziewanej niespodzianki…
🕑 33 minuty minuty Lanie HistorieTyler: Pewnej nocy, po zdecydowanie zbyt wielu drinkach, moja dziewczyna, z którą byłem od trzech lat, wyznała mi, że odkąd pamięta, chciała zrobić jej jedną rzecz. „Widziałem to raz, kiedy oglądałem porno. Wiesz, zanim ty się tym wszystkim zająłeś. Ale tak naprawdę, pochylała się nad stołem, dostawała klapsy i biczowała przystojnego przystojniaka. Z każdym uderzeniem wyglądała jakby miała orgazm.
Nie wiem. Od tamtej pory chciałem zobaczyć, czy będę miał taką samą przyjemność. Lubię być żartobliwie lany.
Więc czemu nie?”. Dokładnie tak to określiła. Na początku byłem trochę zszokowany. Dla żartu dawałem jej klapsy podczas seksu i oczywiście tylko w drażniący sposób, kiedy byłem bezczelny. Ale nigdy nie używałem do tego niczego poza gołą ręką.
Nie wiem, jak działały te baty i wiosła. Pomysł trochę mnie przeraził. A jeśli ją skrzywdzę? Co jeśli nie trafiłem we właściwe miejsca? A jeśli tego nienawidziła? Było tak wiele pytań, że mnie to zniechęciło.
Jednak odkąd mi o tym powiedziała, zachęciła mnie do spróbowania. Nienawidzę jej zawieść i wydaje się, że to może być dość proste. Zacząłem oglądać filmy porno z tym, czytając online, jak to się robi.
Częściowo to pomogło, ale nadal nie byłem pewien, czy dam radę to zrobić i jednocześnie sprawić jej przyjemność. Szukając w Internecie odpowiednich sposobów na klapsy, czytałem wiele rzeczy na temat BDSM. Oczywiście słyszałem to określenie i trochę o nim wiem. Nigdy nie uważałbym się za Mistrza ani Doma, ale niektóre rzeczy, które robią w swoim stylu życia, wydają się zabawne.
Wtedy natknąłem się na stronę z pokojami zabaw. Jest to w zasadzie legalne miejsce dla osób, które chcą poznać styl życia BDSM. Ludzie z różnych środowisk przybywają do tych miejsc, szukając i szukając, co może wnieść więcej emocji do ich życia seksualnego.
Najbliżej nas znajduje się w Syracuse w stanie Nowy Jork. Tak się składa, że mieszkamy w New Haven, Connecticut. To tylko cztery i pół godziny jazdy. Możemy zrobić z tego weekendową wycieczkę, jak mini wakacje. "Chcesz mnie zabrać gdzie? Są takie miejsca jak to? Mówisz poważnie?" Scarlet, na swój naturalny żywiołowy sposób, bombarduje mnie niekończącymi się pytaniami, cały czas mnie przytulając i całując.
„O mój Boże, Tyler! Myślę, że to byłoby bardzo zabawne. Czekaj, czy to znaczy, że obcy mężczyzna da mi klapsa podczas oglądania? Czy to nie sprawi, że poczujesz się nieswojo?”. Biorę ją w ramiona i próbuję uspokoić jej podekscytowanie, podczas gdy ona słyszy wszystko, co mam jej do powiedzenia. „Nie nazwałbym go„ dziwnym ”mężczyzną.
Nie jest dziwny. Spotkamy się z nim, kiedy tam dotrzemy. Rozmawiałem z nim online. Jest po czterdziestce. jest z tego dumny.
W pewnym sensie jest nauczycielem, więc nawet jeśli czerpie przyjemność z tego, co robi, lanie cię nie będzie dla niego seksualne. Cóż, w każdym razie nie do końca. Więc nie, wygrałem „nie czuć się niekomfortowo. Chciałbym się od niego uczyć, abym mógł to zrobić właściwie, nie raniąc cię”.
Scarlet całuje mnie jeszcze bardziej, wtulając twarz w zagłębienie mojej szyi, gruchając i miaucząc. Wszystkie znaki mówią mi, że zrobiłem coś dobrego. Daleko jej do nieśmiałości, nawet jeśli chodzi o jej seksualność, więc nie jest wielką niespodzianką, że będzie się czuła komfortowo w towarzystwie mężczyzny, którego nigdy nie spotkała, i będzie przed nim naga. Pierwszy raz uprawialiśmy seks na plaży.
Jechała na mnie i kiedy skończyliśmy, natknął się na nas patrol plażowy. Scarlet nie chowała się ani nie zakrywała się gorączkowo, jak większość kobiet. Poprosił nas, żebyśmy się ubrali i wyszli, więc to zrobiliśmy.
Później zapytałem ją, dlaczego zrobiła to, co zrobiła. Powiedziała po prostu: „Wszyscy jesteśmy nadzy pod ubraniem, wszyscy mamy te same części. Dlaczego mamy to ukrywać i ukrywać? Wydaje mi się to głupie”. Jak pokonać tę logikę? Chociaż nie obnosi się wszędzie, wie, że jest czas i miejsce.
"Kiedy idziemy?" Przygryzam płatek ucha, kiedy pyta. " Weekend. Zrobimy z tego małą wycieczkę.
Wyjeżdżamy w piątek wieczorem, więc widzimy się z Franklinem w sobotę wieczorem. Przez resztę czasu myślałem, że możemy robić cokolwiek. Minęło trochę czasu, odkąd się wyprowadziliśmy.
Brzmi dobrze?”. „Dobrze? Dobry?! To brzmi idealnie! Jesteś najlepsza kochanie. Dziękuję.” Scarlet: Bez dwóch zdań, mam najlepszego, najbardziej wyrozumiałego i otwartego chłopaka na świecie! Ilu mężczyzn czuje się dobrze ze sobą i w związku, w którym są, aby zrobić coś takiego jak dla swojej dziewczyny? zobaczyć dominację w prawdziwym seks klubie i zasadniczo pozwolić mu dać mi porządne klapsy? podniecony! Nie chodzi o to, żeby mężczyzna, którego nie znam, dał mi klapsa. On w ogóle nie jest częścią tego.
Cały czas będę myślał o Tylerze. Faktem jest, że po tak długim czasie będę robić coś, co chciałam zrobić. Kiedy powiedziałam o tym mojemu ostatniemu chłopakowi, roześmiał się i dał mi klapsa w dupę.
Niezupełnie to, co miałam na myśli, ale był zbyt tępy, by zrozumieć. Zostawiłam tę sprawę Jeśli chodzi o Tylera, dowiedział się o tym tylko dlatego, że wymknęło mi się to pewnej nocy, kiedy byłem napalony i pijany. Bałem się, że zareaguję tak samo jak mój były, więc pomyślałem, że nigdy mu nie powiem.
Cieszę się z „pijanej pomyłki”, bo to będzie najlepsza pomyłka w moim życiu, a przynajmniej taką mam nadzieję. Mając tylko kilka dni, aby to wszystko pochłonęło, wciąż czuję dreszcze. Nie są to złe tremy, ale nieznane jest przerażające. Nasz samochód jest spakowany, nie żebyśmy dużo brali, to w końcu tylko weekendowy wypad. Jest piękne piątkowe popołudnie, dobry dzień na wycieczkę.
„Wyszukałem w Internecie kilka miejsc w pobliżu miejsca, do którego się wybieramy. Mają wietnamskie miejsce, które chcę sprawdzić. Żaden z nas tego nie próbował” — wyjaśnia Tyler, gdy wjeżdżamy na autostradę. „Wyobrażam sobie, że będzie dużo pierwszych weekendów. Kto wiedział po trzech latach razem, ile nowych rzeczy jest do zrobienia”.
„Pod pewnymi względami to długi czas, ale pod innymi nie. Mamy wiele nowości, których jeszcze nie wypróbowaliśmy ani nie zrobiliśmy. Tak długo, jak oboje zachowujemy otwarty umysł, możliwości są nieograniczone. ".
– Masz rację, moja słodka. Jak każda para, mamy swoje rutyny, których lubimy przestrzegać. Mamy swoje ulubione programy, które razem oglądamy, zajęcia i tym podobne.
Ale staramy się też robić nowe, odważne rzeczy. W zeszłym roku na urodziny Tylera wybraliśmy się na skoki spadochronowe. Żadne z nas tego nie zrobiło i chociaż mam lęk wysokości, pomysł zeskoczenia z samolotu i zeskoczenia na ziemię wydał mi się cholernie fajny.
I to było! Gdy popołudnie przechodzi w wczesny wieczór, kierujemy się do Syracuse. Przyjeżdżamy do hotelu, meldujemy się i ruszamy w drogę powrotną. Oboje umieramy z głodu i jesteśmy gotowi spróbować czegoś nowego.
W samochodzie wpisujemy adres wietnamskiej restauracji New Century. Tak się składa, że nie jest tak daleko od miejsca, w którym się zatrzymaliśmy, więc jazda trwa tylko około dziesięciu minut. Gospodynią jest młoda kobieta, która wygląda na siedemnaście lat.
Jej angielski jest wystarczająco dobry, aby ją zrozumieć, jeśli zwracamy na to uwagę. Na szczęście niewiele mówi. Kiedy siadamy, przyglądam się temu miejscu. Wszystko w ciepłych kolorach, brązach, czerwieniach, bordach i musztardowym kolorze żółtym. Wszystko w menu brzmi apetycznie, trudno wybrać.
W końcu zamawiam słodko-kwaśne krewetki, a Tyler idzie na zupę Pho. Dostajemy sajgonki do podzielenia się, bo kto nie lubi sajgonek? Oboje też próbujemy ich herbaty. Cieszymy się, że jedzenie jest tak dobre, jak jest. Kiedy zamawialiśmy, kręciliśmy w ciemności, więc świadomość, że dokonaliśmy dobrych wyborów, sprawia, że jesteśmy szczęśliwi. Staramy się nawzajem i lubimy to.
Oboje wiemy, że następnym razem, gdy przyjedziemy w takie miejsce, będziemy musieli spróbować innych rzeczy. Ponieważ jesteśmy bardzo zadowoleni z posiłku, wyjaśniamy kelnerce, która jest kochaną starszą panią, wyglądającą jak babcia, że po raz pierwszy próbujemy wietnamskiego. Zachwyca się nami, pyta, czy nam się podobało i mówi, że uwielbia patrzeć, jak młodzi ludzie próbują nowych rzeczy.
Kiedy mówimy jej, że wszystko było na najwyższym poziomie, jest bardzo szczęśliwa, przytula nas oboje i mówi, żebyśmy wrócili. Po kolacji idziemy do kina, chcąc obejrzeć najnowszy film Avengers. Nie możesz się pomylić, gdy Tony Stark jest w filmie! Tak przynajmniej twierdzi Tyler.
Do pewnego stopnia się z tym nie zgodzę, bo wolałbym zobaczyć Thora. To dlatego, że jest pięknym cukierkiem dla oka i nie zaprzeczę, że uważam Chrisa Hemswortha za seksownego mężczyznę, aw przypadku Boga. Będąc w kinie, droczę się z Tylerem, ściskając jego udo, unosząc się i pieszcząc jego wypukłość. Jego dżinsy utrudniają osiągnięcie zamierzonego celu, więc zaczynam obmacywać go przez dżinsy.
Kino jest prawie pełne, a Tyler gra, nawet w ciemnym pokoju. Nie jest tak otwarty jak ja, jeśli chodzi o seks w miejscach publicznych, ale uwielbia dobre szarpanie w teatrze. Thor jest na ekranie, a ja nie spuszczam z niego wzroku, pracując nad rozporkiem Tylera. Uwalniam jego szalejącego kutasa z jego więzienia, wsuwam rękę do dziury i głaszczę go, aż mogę go uwolnić. Zauważam dziewczynę kilka miejsc od nas, która co jakiś czas zerka na mnie, ale nie obchodzi mnie to.
Nie wstydzę się tego ani nie martwię. Nadal kocham mojego mężczyznę, oglądam film i słucham, jak oddech Tylera przyspiesza, gdy się zbliża. Całe jego ciało napina się na sekundę, pulsowanie w jego penisie pulsuje, gdy zaczyna dochodzić.
Moje pociągnięcie jest długie, zakrywa jego głowę, więc nie rozpryskuje się na wszystkie strony. Wsuwam go w jego penisa, a on wzdryga się z zadowolenia. Potem biorę chusteczkę do torebki i myję rękę.
Spoglądam na dziewczynę, która wciąż nas obserwuje. Patrzy na mnie z niedowierzaniem. Uśmiecham się do niej, zanim skończę film z mężczyzną, którego kocham. Tyler: „Obudź się, robaczku.
Mamy zakupy do zrobienia” – mówię, ściągając kołdrę ze Scarlet. Jest prawie południe. Po małej sztuczce, którą wykonała w kinie, chciałem ją wyruchać jak szaleniec. Nie tylko Scarlet zauważyła, że dziewczyna nas obserwuje, ja też, ale nie chciałam psuć nastroju. Świadomość, że ona wiedziała, co robimy, bardzo mnie podniecała, a ja przetrzymywałem Scarlet przez pół nocy, pieprząc ją do przyszłego roku.
Myślę, że Scarlet zaczyna na mnie działać. Nic o tym nie mówiłem, dopóki nie wróciliśmy do pokoju. Wtedy podniosłem ją i rzuciłem na łóżko, przyszpilając ją pod sobą. Warknąłem jej nisko do ucha, mówiąc jej, jaka jest niegrzeczna i że musi być pieprzona jak niegrzeczna dziewczynka, którą jest. Co prowadzi do kilku rund uprawiania seksu w całym pokoju, w tym w łazience w pewnym momencie.
„Zakupy? Zakupy po co?” Scarlet jęczy spod poduszki, której używa, by osłaniać się przed jasnością, kiedy odsuwam zasłony. „Cóż, moja dziewczyna potrzebuje nowego stroju na dzisiejszy wieczór, jeśli ma dostać należyte klapsy od profesjonalisty. To znaczy, chyba że nie chcesz takiego.
Więc przypuszczam, że możemy to pominąć”. Scarlet zrzuca poduszkę z głowy, piszcząc z taką energią, że trudno uwierzyć, że nie jest poranną ptaszką. Siada na kolanach i podskakuje na łóżku jak podekscytowane małe dziecko. „Naprawdę? Naprawdę? Zrobimy zakupy?” Jej podskakiwanie rozprasza uwagę, ponieważ jest naga, a jej piękne, okrągłe, jędrne piersi poruszają się wraz z nią. Jej ciemne włosy wiszą wokół nich, kołysząc się, gdy się porusza.
„Szczerze. Nie możemy przesadzać, ale nowy strój jest w porządku. A teraz weźmy prysznic i ruszajmy. Widzimy się z nim już za kilka godzin”.
Po prysznicu i ubraniu wychodzimy, szukając najbliższego sklepu z bielizną. Tak się składa, że nie jest tak łatwo, jak się spodziewaliśmy, ale w końcu znajdujemy miejsce. Pozwalam Scarlet szukać, kiedy przeglądam regały, nie zwracając na to większej uwagi.
Chcę, żeby było tak, jak ona chce. Po około pół godzinie Scarlet mówi, że znalazła idealną rzecz. Jest to czarny koronkowy biustonosz i majtki oraz pończochy do kolan. Jest naprawdę wyjątkowy, przepyszny i cholera, wygląda w nim oszałamiająco. Płacimy za przedmioty i ruszamy w drogę.
Przyprowadzam ją, żeby zrobiła sobie paznokcie, ponieważ jest dumna zarówno ze swoich paznokci, jak i paznokci. Podoba mi się to, co robi, i zasługuje na nagrodę. Nawet zaszaleję i zrobię sobie własny manicure.
Nigdy nie myślałem, że będę facetem, który pozwoli się „oswoić”. Kiedy już ze wszystkim skończymy, robi się późno, więc wskakujemy do małej włoskiej knajpki i jemy kolację. To nie jest miejsce, o którym myślałem, ale wygląda dobrze i jest blisko hotelu.
Jedzenie jest wspaniałe, więc przynajmniej nadrabia brak miejsca, o którym myślałem. Scarlet: Po powrocie do hotelu biorę kolejny prysznic. Nie jest to konieczne, ale czuję, że powinienem. Ja też chcę się ogolić, ponieważ świeżo ogolony zawsze sprawia, że czuję się bardziej sexy. Tyler relaksuje się na łóżku, czytając gazetę, podczas gdy ja robię swoje w łazience.
Jestem coraz bardziej podekscytowany tym, co ma nadejść. Chodziło mi to po głowie, a raczej powinienem powiedzieć, że chodziło mi po głowie cały dzień. Myślę, że gdybym była facetem, pewnie kręciłabym się cały dzień. Jak bardzo byłoby to krępujące? Biedni ludzie nie mają gdzie tego ukryć. Otwieram drzwi do łazienki i wychodzę, a Tyler podnosi wzrok znad swojej gazety.
Jego szczęka opada nieco, patrząc na mnie kochającymi oczami. Spojrzenie, które sprawia, że masz ochotę rozebrać faceta i pozwolić mu się pieprzyć, aż zobaczysz gwiazdy. Uwielbiam, kiedy tak na mnie patrzy. „Mój Boże, Scarlet.
Czy mogłabyś być bardziej wspaniała? Naprawdę w to wątpię. Jesteś niewiarygodnie piękna. Jestem cholernym szczęściarzem”.
„Zawsze sprawiasz, że tak się czuję, to sprawia, że czuję się wyjątkowo. Jakby nikt inny nie mógł zabłysnąć w porównaniu”. „W moich oczach nikt nie mógł. To wszystko ty.
Zawsze będziesz”. Wstaje i robi kilka kroków w moją stronę, przyciągając mnie do delikatnego pocałunku. Nasze języki badają się nawzajem, czując, jak ciepło narasta we mnie. Trzęsę się, czując, jak po moim ciele przechodzi gęsia skórka. Przyprawia mnie o zawrót głowy, jakby całowanie go miało mnie upić.
Chyba pijany miłością. Choć nie chcę kończyć chwili, pocałunku, miejsca w czasie, musimy. Tyler pomaga mi włożyć prostą, czarną sukienkę, aby zakryć mój nowy strój. Każda dziewczyna potrzebuje czarnej sukienki, prawda? Wsiadamy do samochodu i wpisujemy adres The Fetish Club.
Tyler: tak jest. Moja dziewczyna zostanie rozebrana i lanie przez mężczyznę, którego nie znamy. Mężczyznę, który nauczy mnie robić to samo z nią. Jak ekscytujące, erotyczne i takie podniecające jest.
Mój kutas drga przez cały dzień. Chciałem ją przelecieć co najmniej sześć razy tylko dzisiaj. Prawie to zrobiłem, zanim wyruszyliśmy. Jest taka seksowna w tym stroju. Nie jestem pewien, czy to wytrzymam.
Pomaga jej to ukryć, ale niewiele, bo wie, jak bardzo ją kocham w tej małej czarnej. Cieszę się, że mam jakieś pojęcie o tym, co wydarzy się tej nocy, ale wciąż nie na tyle, by wiedzieć, czy sobie z tym wszystkim poradzę. Moje serce bije jak szalone, a nawet ja nie dostanę klapsa.
Nie mogę nawet zgadnąć, co czuje Scarlet. Chociaż jest żywiołową, pełną życia osobą, wydaje się, że radzi sobie z tym lepiej niż ja. W klubie podłogi i sufity są czarne, ściany w głębokim odcieniu czerwieni, ale to nie jest farba ani tapeta.
To jakiś rodzaj jedwabiu. Nie jestem pewien, ale tutaj wygląda to jeszcze bardziej egzotycznie. Światła są słabe, ale nie na tyle, żeby nic nie było widać. Frontowy pokój przypomina bar, ze stolikami i budkami, nawet sceną, na której kilka dziewczyn występuje na tyczkach. Muzyka rozbrzmiewa w każdym miejscu, ponieważ klienci mogą sugerować piosenki.
Kelnerki i kelnerzy noszą bardzo mało ubrań, ale w większości są zakryte. Wszyscy są w identycznych mundurach, które pasują do koloru ścian. Jest sexy jak diabli, co do tego nie ma wątpliwości.
„Cześć! Jestem Layla. Czy mogę zaprosić cię na drinka? Szukasz czegoś konkretnego na wieczór?” – pyta nas oszałamiająco ciemnoskóra dziewczyna. Nie może mieć więcej niż pięć stóp i dwa cale. Jej włosy opadające na tyłek i jasny makijaż pomagają jej wyróżnić oczy.
Jej pełne usta pomalowane na czerwono. – Przyszliśmy zobaczyć się z Franklinem. Czy wiesz, gdzie możemy go znaleźć? – pytam, starając się nie gapić na nią, jakby była kawałkiem mięsa. Chociaż zauważam, że Scarlet patrzy na nią tak, jakby była.
Scarlet nigdy nie była z dziewczyną i naprawdę nie ma ochoty z nią być. Ale uwielbia na nie patrzeć. Potrafi docenić piękno kobiet, bez zazdrości i zazdrości.
Utrzymuje ją również w ryzach, aby zachować formę i zawsze wyglądać najlepiej. „O tak, Sir Franklin jest z tyłu. Powiedział, że przygotowuje się dla klienta. Musisz być nimi. Mogę cię odwieźć z powrotem do niego.
Chcesz coś do picia?”. „Chciałabym lawinę błotną” – oznajmia Scarlet. „Od wieków nie miałem”.
„Poproszę szkocką na lodzie” – wtrącam się. „Nie ma problemu. Dostarczę ci je zaraz po tym, jak przyprowadzę cię do Sir Franklina”.
Oboje patrzymy, jak jej pięknie gruby tyłek kołysze się w szortach z tyłkiem, gdy podążamy za nią jak szczeniaki do tyłu. Reszta miejsca wygląda podobnie do przedniej części. Muzyka zaczyna cichnąć, aż przestajemy ją słyszeć. Kelnerka puka do drzwi i czeka na wezwanie.
– Możesz wejść – mówi głos za drzwiami. Kelnerka otwiera, uśmiechając się radośnie. „Twoi klienci są tutaj, Sir Franklin.
Czy to w porządku, jeśli przyjdą?”. „Jak najbardziej. Właśnie skończyłem, więc wyczucie czasu jest idealne.
Podoba mi się”. Biorę Scarlet za rękę i wchodzimy do pokoju. Podobnie jak inne pokoje, jest czarno-czerwony, z wyjątkiem drewnianego stołu na środku. W rogu jest pojedyncza kanapa. Na przeciwległej ścianie wisi kilka rodzajów przedmiotów do biczowania.
Są laski, chłosty, wiosła, baty, a nawet pasy. Występują w różnych rozmiarach, kolorach, długościach. To trochę przytłaczające.
„Ach, ty musisz być Tyler. Rozmawiałem z tobą przez Internet. Miło mi cię poznać, sir” Franklin podaje mi rękę. Jego uścisk jest mocny.
Ubrany jest w garnitur typu smoking, wygląda ostro. Tutaj jestem w ciemnych dżinsach i białej koszuli. Nagle czuję się źle ubrana.
- A ty musisz być szczęściarą. Scarlet, jak sądzę, tak? Jego uwaga przenosi się na nią, a ja siadam. Pragnienie, aby poczuli się ze sobą komfortowo. Scarlet: „Muszę być, tak.
Miło pana poznać, sir Franklinie. Dziękuję za to. To bardzo miłe z pana strony” — mówię, ściskając mu dłoń. „Niezbyt często zdarza się, że para w sytuacji zwraca moją uwagę. Myślę, że to wspaniale, że Tyler chce nauczyć się odpowiednio dbać o twoje potrzeby.
Oczywiście mam nadzieję, że ci się to spodoba i zechcesz zrobić to ponownie z nim. I proszę, mów mi Franklin. Pan jest tylko dla uległych.
„Bardzo dobrze. Myślę, że spodoba mi się to na tyle, że będę chciał to zrobić ponownie. Już lubię jego figlarne klapsy!”. Rozlega się pukanie do drzwi, wchodzi Layla i podaje nam drinki.
Nie zwleka, zostawiając nas samym sobie. Zwracam uwagę z powrotem na Franklina. Zaczynamy od słów bezpieczeństwa.
Chce się upewnić, że zawsze czuję się komfortowo i od razu dać mu znać, kiedy robi się za dużo. Ostatnią rzeczą, jakiej chce, jest odstraszenie mnie od cieszenia się czymś tak przyjemnym. Potem rozmawiamy o biczach, które ma. Lubi zaczynać swoją rękę, żeby coś rozgrzać, że tak powiem, a potem przechodzić na bicz.
Jest wiele do wyboru, ale idę z kotem o dziewięciu ogonach. Wybrałam go, ponieważ jako pierwszy wpadł mi w oko, kiedy weszliśmy do środka. Jest skórzany, przeważnie czarny, ale rączka jest czerwona. Pasuje do tematu reszty miejsca. Jest miękka w dotyku.
Franklin pozwala mi go potrzymać i trochę go poznać, zanim zaczniemy. Mówi, że to pomaga się zrelaksować, i ma rację. Potem dopijam drinka i rozbieram się.
Czuję ciepło alkoholu przepływającego przez mój organizm. Serce wali mi w piersi. Mój rdzeń pulsuje z przyjemności. Moja skóra płonie z pożądania.
Stanik zostawiam na sobie, nie muszę go zdejmować. Franklin wiąże mi ręce za plecami, po tym jak zapytał, czy chcę tego dodatkowego braku kontroli. Zgodziłem się, chcąc wiedzieć, jak to jest.
Każe mi pochylić się nad stołem. Odwracając głowę na bok, widzę Tylera. Ma widok mojej twarzy i mojego tyłka, więc może też czuć się komfortowo, ale także dowiedzieć się, co robić. Nie zaprzeczę, że jestem już mokra. Dla mnie to najbardziej ekscytująca rzecz, jaką zrobiłem seksualnie.
Jeszcze nawet nie zaczęliśmy, a jak dotąd kocham każdą sekundę. Tyler: Wygląda tak naturalnie, tak szczęśliwie to robi. Patrzę, jak się rozbiera, patrzę, jak jest związana, a teraz pochyla się nad stołem. Uśmiecha się do mnie jak dziecko w sklepie ze słodyczami.
To jest całkowicie urocze i takie włączenie w jednym. Widząc ją w tej pozycji, mój kutas drga jeszcze bardziej, stale rosnąc w moich dżinsach. Ciągle mu przypominam, że później będziemy mieli dużo czasu na zabawę.
Że musimy czekać, to nie nasza kolej. Nie jestem pewien, czy się zgadza, bo znowu się trzęsie. Biorę łyk mojej szkockiej, mając nadzieję, że to pomoże go powstrzymać. Scarlet: „Teraz, jak już powiedziałam, lubię zaczynać od mojej ręki. Nie masz nic przeciwko, tak?” – pyta mnie Franklin, kiedy odwracam się, by na niego spojrzeć.
Jego uśmiech jest ciepły i sięga głębokich, ciemnobrązowych oczu. Jego usta mają delikatny kolor płatków róży, a przynajmniej tak wyglądają tutaj. Jest wysoki, ale nie tak wysoki jak Tyler.
Ale z kąta wygląda, jakby miał osiem stóp wzrostu. „Tak, w porządku. Rozgrzej mój tyłeczek” – mówię, kręcąc tyłkiem. – Bardzo dobrze – śmieje się Franklin.
Zaczyna od wcierania olejku typu liliowego w mój tyłek, który jest ciepły tak jak on. Nie jestem pewien, czy to sam olej, czy jego wcieranie. Tak czy inaczej, czuję się dobrze.
Gładzi mnie, nie dotykając w sposób, w jaki zrobiłby to Tyler, gdyby to zrobił, ale nadal jest to bardzo seksowne. „Zamierzam zacząć teraz”, mówi, gdy jest zadowolony z oleju. – Jak najbardziej – wydycham powietrze, patrząc bezpośrednio na Tylera. Jego wzrok przenosi się z mojego tyłka na oczy, gdy zauważa, że na niego patrzę. Uśmiecham się do niego, zapewniając go, że nic mi nie jest.
Robi to samo, pomagając mi się zrelaksować. Splatam palce, przygotowując się na pierwsze uderzenie. Smak to jest! Pierwsze uderzenie wstrząsa całym moim ciałem.
Nie zaczyna od małego, łatwego klapsa. On na to akurat idzie. Krzyczę, dysząc, jakbym nie wiedziała, że to nadchodzi. Przypuszczam, że w pewnym sensie nie.
Nie tak bardzo, ale do diabła, było cholernie gorąco! "Wszystko w porządku?" – pyta Franklin, ocierając się o mój tyłek, tak jak wcześniej. Pomaga przy lekkim bólu po uderzeniu. - O tak. Nieoczekiwanie, nie zdawałam sobie sprawy, że to się tak zacznie, ale jestem dobra. Chcę więcej - wzdrygam się, prosząc go o kolejną.
"To jest to, co chciałem usłyszeć.". Franklin jedną ręką chwyta mnie za włosy i uderza mnie w tyłek jeszcze cztery razy, po dwa razy w każdy policzek. Potem znów masuje mój tyłek, powtarzając to samo pytanie.
Jeszcze raz mówię mu, że nic mi nie jest. Jestem wdzięczna, że pyta, to miłe z jego strony. Znowu uderza mnie w tyłek, raz na całą szerokość mojego tyłka. Całe moje ciało porusza się tak jak on.
Wzdycham, odpychając się od niego. Robi serię klapsów, tracę rachubę, chcąc po prostu nasiąknąć satysfakcją z bycia laniem. Szarpię się za ramiona, chcąc chwycić się stołu, ale przypominam sobie, że nie mogę, bo są związane. Serce mi wali, a wzrok kieruję na Tylera, który wygląda, jakby miał się zaraz złamać. Znam ten wyraz jego twarzy.
Tyler: Jasna cholera! cholera jasna! Wiedziałem, że oglądanie będzie gorące. A przynajmniej mam nadzieję, że tak miało być. Jeszcze nawet nie zaczęliśmy używać kota o dziewięciu ogonach.
Samo zobaczenie jej reakcji na klapsa jego ręką jest niesamowicie gorące. Chcę tylko zakopać się w niej, pieprzyć ją do nieprzytomności i napełnić ją moim nasieniem. Nigdy w życiu nie byłem tak podniecony. Nie jestem pewien, jak długo wytrzymam z tym, jak sprawy się toczą. Ale to nie jest o mnie, tylko o Scarlet.
Powstrzymam się, muszę. Scarlet: Mój tyłek jest całkowicie ciepły, świeci ładną czerwienią, chociaż tego nie widzę, wiem, że tak jest. Z taką ilością smaczków musi wyglądać uroczo. "Jakie to uczucie?" – pyta Franklin po kolejnej serii klapsów.
„Unf, cudownie. Nie mogę się doczekać, kiedy zacznę z ogonami”. Franklin chichocze: „Wiedziałem, że ci się spodoba. Wyczuwam takie rzeczy w dziewczynach. Może najpierw drinka?”.
Pomaga mi wstać, ale trzyma związane ręce. Tyler wstaje i podchodzi do mnie, delikatnie całując moje usta. „Mogę iść na kolejnego drinka”. - Ja też proszę. Kolejna lawina błotna? „Scotch on the rocks dla ciebie?”.
Tyler kiwa głową, a Franklin odwraca się, by zadzwonić małym dzwoneczkiem. W mgnieniu oka Layla pojawia się ponownie. "Czy mogę pomóc?" ona pyta. „Dolewki dla Tylera i Scarlet, jak zwykle, proszę” Franklin mruga do niej.
Kiwa głową i szybko znika, nie chcąc kazać nam czekać. Wróciła, zanim się zorientujemy i znów jej nie ma. Tyler bierze łyk swojego, zanim pomaga mi z moim. Przełykam połowę swojego, czując ciepło alkoholu, które znów płynie w moich żyłach.
To mile widziane uczucie, zmieszane ze wszystkimi innymi, które mam. Tyler odstawia nasze drinki i wraca na swoje miejsce na kanapie. Franklin pomaga mi ze stołem, pochylając mnie nad nim dokładnie.
Dostaje ogony i powoli zaczyna je przesuwać po moich plecach i pośladkach. Łaskocze moje ciało, sprawiając, że wiję się z uwielbienia. Gęsia skórka przebiega mi po skórze od stóp do głów. Mój oddech staje się ciężki, spodziewając się, kiedy mnie uderzy.
Czy będzie jak dawniej, bez słowa, czy też ostrzeże mnie czas? Nieznane mnie ekscytuje. Patrzę na Tylera, gdy przygryzam wargę, czekam. Uśmiecha się do mnie, jakby potrafił czytać w myślach Franklina. To tylko sprawia, że chcę tego bardziej.
Uderzenie trafia nagle w mój tyłek, przechodząc na mnie raz, drugi, trzeci. Nie jest tak twarda jak jego dłoń, kiedy pierwszy raz mnie uderzył, ale jest niewiarygodnie gorąca. Tęsknię za więcej. „Nie przestawaj, och, proszę, nie przestawaj” – błagam go. Zobowiązuje się, wciąż mnie uderzając.
Każde uderzenie ląduje na moim ciele w różnych częściach, sprawiając, że skowyczę lub jęczę z rozkoszy. Moje oczy są teraz zamknięte, przesiąknięte uczuciem czegoś, za czym tęskniłem od tak dawna. Każde uderzenie stawia mnie na palcach, sutki mam nawet twarde, choć przyciśnięte do stołu.
Moja cipka kapie, aż chce się ją napełnić. Chcę Tylera we mnie i nie mam wątpliwości, że zrobi to, zanim noc się skończy. Franklin używa nawet ogonów na moich plecach, uderzając w taki sposób, że łaskocze mnie i sprawia mi to przyjemność.
Coś, o czym nie miałam pojęcia, że mogę czuć, kiedy otrzymuję klapsy. Upał rośnie, co powoduje, że na moim ciele zaczyna pojawiać się pot. Mój oddech jest ciężki, oszołomiony, między alkoholem a pożądaniem. Tyler: Wyraz jej twarzy jest hipnotyzujący.
Trudno nie po prostu patrzeć na nią w błogości, ale upewniam się, że obserwuję, jak Franklin używa bata. Sam chcę go na niej użyć. Jestem zdeterminowany, aby nauczyć się go właściwie używać. Jeśli czerpie przyjemność z bycia laniem, jak mógłbym jej tego odmówić? Wiem na przykład, że wyciekam przed spermą.
Jeśli nie będę ostrożny, mogę osiągnąć orgazm, nawet nie dotykając mojego fiuta. Nie zdarzyło się to więcej niż kilka razy, może dwa razy w życiu. Ale nie odkąd byłem nastolatkiem. Czuję zapach Scarlet w powietrzu, więc wiem, jak bardzo jest podniecona. Przynajmniej nie tylko ja mam problemy.
Jestem pewien, że chce mnie tak bardzo, jak ja chcę i potrzebuję jej. Scarlet: Czuję się, jakbym była pochylana nad tym stołem i bita przez wieki. Każde uderzenie to całe życie pełne bólu i przyjemności. To wystarczy, aby całe moje ciało samo z siebie zaczęło drżeć.
Wszystkie moje emocje przepływają przeze mnie mocno i szybko. Jestem bliska łez z tego powodu. „Przestań, przestań.
Żółty, proszę żółty” – szlocham. Walczę ze łzami, nie chcąc robić z siebie widowiska. Franklin natychmiast się zatrzymuje, podnosząc mnie, żebym mogła wstać, jego palce poruszają się z gracją, uwalniając moje ramiona. Tyler jest przy mnie w mgnieniu oka.
Śmiech bulgocze zamiast łez, za co jestem wdzięczna. Westchnąłem, próbując się opanować. „Przepraszam. To było tak intensywne, że prawie za dużo przyjemności, jeśli to ma sens”.
„Och, to ma sens. I tak byłem bliski skończenia, więc wyczucie czasu było genialne. Zostawię was z tym chłopaki.
Nie spieszcie się, przygotowując się. Po prostu zadzwoń, gdy skończysz. Ktoś przyjdzie, by odprowadzić cię na front. Wychodzi, zamykając za sobą drzwi.
Odwracam się i wtulam twarz w twarz Tylera, potrzebując jego dotyku na sobie. Jego kojące dłonie wędrują po moich plecach i pośladkach, gdy całuje moje czoło, potem moje usta. Nasze usta rozdzielają się, języki odnajdują się nawzajem. Ta sama iskra, którą czułem w hotelu, powraca i wydaję z siebie cichy jęk. Tyler cofa się o kilka kroków, zabierając mnie ze sobą, aż… siedzę na kanapie.
Siadam na nim okrakiem, z jego rękami na mnie, sięgam w dół, by uwolnić jego penisa. Potrzebuję go we mnie. Chciałem iść do hotelu i odbyć długą, niekończącą się sesję ruchania, ale nie mogę" t czekaj. Po tym wszystkim, co się stało, muszę tylko poczuć go w sobie.
Podnosząc się, zsuwam się na jego penisa, oboje jęczymy. Jego ręce na moich biodrach, prowadzi mnie w górę iw dół, nie kurwa ja, ale kochając się ze mną. Jęczę, wtulając twarz w jego ucho. Moje ciało śpiewa w szalonych doznaniach. Łzy zaczynają spływać po moich policzkach, kapać na koszulę Tylera.
Wydałam z siebie szloch, nie mogąc tego powstrzymać. Tyler nie przestaje mnie kochać. Tyler: Znam Scarlet wystarczająco dobrze, by wiedzieć, że jest w trudnej sytuacji, czuje się emocjonalnie i potrzebuje.
Wiem, że nic nie sprawi jej większej przyjemności niż Chociaż słyszę jej szloch i czuję jej łzy, ale jeśli teraz przestanę, to tylko pogorszy sprawę. Ona potrzebuje pocieszenia i szczerze mówiąc, ja też. Nigdy jej tego nie odmówię. Poczucie bycia w niej jest dokładnie tym, czego potrzebuję.
Ujeżdża mnie powoli, mój uścisk jest mocny, pomagając jej poruszać się w górę iw dół na moim trzonku. Jestem spuchnięty i powstrzymuję chęć wypełnienia jej, dopóki ona nie przyjdzie pierwsza. jest o niej, o nas, nie tylko o mnie. Chcę, żeby czuła się kochana, wyjątkowa, chciana i potrzebna.
Moja słodka dziewczyna. – Kocham cię, Scarlet – szepczę jej do ucha. Scarlet: „Kocham cię, Tyler, kochanie” — jęczę.
Cztery słowa, to wszystko, czego mi potrzeba. To mnie dobija. Między jego miękkim, kochającym dotykiem a słowami zaczynam dochodzić.
Ściskając się wokół jego penisa, unoszę się i upadam na niego. Moje soki opływają go, przywieram do jego koszuli, wgryzając się w jego szyję, gdy jęczę jego imię. Sztywnieje i zaczyna uwalniać swoje nasienie.
Przytula mnie mocno do siebie, unosząc biodra do góry trochę mocniej, ale niewiele. Robi to, dopóki nie jest pusty, ale nie pozwala mi odejść. Trzyma mnie blisko, mocno. Nie rozmawiamy, po prostu zostajemy jacy jesteśmy. Moje usta odnajdują jego, całując go z pożądaniem.
Po chwili siadam i uśmiecham się do niego. – Dobrze się teraz czujesz, kochanie? pyta mnie. „Jestem. Przepraszam.
Nie chciałem być taki emocjonalny”. „Nie przepraszaj, to było dużo do przyjęcia. Tak długo, jak ci się podobało. Prawda? Mam nadzieję, że tak”.
„O tak, bez wątpienia. Jestem bardzo szczęśliwy, że zrobiliśmy to razem, Tyler. Nie masz pojęcia, ile to dla mnie znaczy, że byłeś tak otwarty”. „To wszystko, co chcę i muszę usłyszeć. Poza tym wiele się nauczyłem i myślę, że od teraz mogę cię bić”.
„Podoba mi się to brzmienie. Ale teraz tak naprawdę wszystko, czego chcę, to wrócić do hotelu i spać” – ziewam, by udowodnić, że jestem poważna. Tyler pomaga mi się ubrać po tym, jak zapina zamek.
Dzwonimy dzwonkiem i Layla pojawia się ponownie. „Potrzebujesz czegoś lub chciałbyś zobaczyć Franklina?”. „O nie, nie. Jesteśmy prawie gotowi. Czy możesz odprowadzić nas z powrotem do głównego pokoju, proszę?” Tyler mówi.
„Oczywiście! Mam nadzieję, że spełniliśmy twoje wyjątki”. „Bardzo, bardzo. Ty i Franklin byliście wspaniali.
Dziękuję bardzo”. Wyciągam rękę i ściskam jej dłoń. Tyler robi to samo, oferując jej również napiwek. Tyler: Scarlet nie żartowała.
Kiedy wróciliśmy do hotelu, rzuciła się na łóżko i szybko zasnęła. Teraz jest niedziela przed południem i oboje leżymy w łóżku, jedząc świeże owoce i babeczki. Postanowiliśmy być leniwym porankiem i tak też zrobiliśmy. Kiedy po raz pierwszy się obudziliśmy, kochaliśmy się.
Wszystko było delikatne, miękkie i łatwe. Pośpiech nie był potrzebny. Bardzo podobnie jak poprzedniej nocy.
Wszystko, co się wydarzyło, bardzo nas zbliżyło. O co więcej mógłbym prosić? Scarlet: W drodze do domu natrafiamy na sklep z zabawkami. Tyler nalega, żebyśmy weszli.
Próbuję mu powiedzieć, że możemy poczekać do późniejszego czasu, ale nie chce. „Moja dziewczyna powinna mieć teraz porządny bat, skoro wie, że to lubi” — mówi. Jak mogę się temu sprzeciwić? Wiem, że oboje chcemy go mieć, wiem też, że nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, jak to jest, gdy mnie biczuje. Było gorąco dla Franklina, żeby to zrobić, ale pomysł z kimś, kogo się kocha, musi być o wiele lepszy. Kobiecie, która idzie do sklepu, opowiadamy o naszych sprawach, bo chcemy mieć pewność, że otrzymamy odpowiedni towar.
Lubi słuchać, mówiąc nam, że była także w The Fetish Club. Mówi, że wybraliśmy odpowiednie miejsce, by odkryć perwersyjną stronę seksu. Pomaga nam wybrać idealny bicz dla nas. Kupujemy też nowy wibrator, po czym mówi nam, że używanie go podczas chłosty może być zabawne.
Kupujemy też parę kajdanek, ponieważ Tyler nie wie, jak wiązać linę, tak jak Franklin. Cały weekend był cudowny, nie mogłem prosić o nic więcej. Wiem, że dobrze wykorzystam nasz nowy wieczór z batem. Mój chłopak zasługuje na wszystko co najlepsze, tak jak mi dał. Przypuszczam, że ujawnienie kilku mrocznych sekretów, gdy jesteś pijany, nie zawsze jest czymś złym.
Przygoda Tracie trwa...…
🕑 45 minuty Lanie Historie 👁 6,627Obudziła się w sobotę rano, potrzebując go, chcąc go, bolało go ciało. Czubkami palców muskała skórę dna; jej tyłek był nadal trochę obolały od cotygodniowego klapsa w środę, a to…
kontyntynuj Lanie historia seksuElizabeth Carson i Emma potrzebują podpisanych listów z karą i cierpią, aby je zdobyć.…
🕑 32 minuty Lanie Historie 👁 7,393Elizabeth Carson siedziała w samochodzie. Daleko jej było do komfortu, musiała się przyznać. 36-latka cierpiała z powodu 24 ostrych czerwonych linii na jej dolnej części, dzięki uprzejmości…
kontyntynuj Lanie historia seksuAkira jest uległą przyłapaną na kłamstwie przez swoją Dominującą Kat. Nigdy nie okłamujesz Kat.…
🕑 5 minuty Lanie Historie 👁 7,468Akira uklękła na cementowej podłodze piekącej piwnicy, z rękami związanymi za plecami, co groziło zerwaniem delikatnej skóry nadgarstków. Pot spływał jej po włosach, gromadząc się…
kontyntynuj Lanie historia seksu