Słyszę jego klucze w drzwiach i wchodzę do sypialni, zostawiając za sobą otwarte drzwi. Wzdycha, gdy wchodzi do mieszkania, zamykając za sobą drzwi. Siadam cierpliwie na łóżku, wiedząc, że kiedy zdejmie marynarkę i odłoży torbę, to będzie jego następny przystanek. Po kilku chwilach okazało się, że mam rację.
Wygląda na zmęczonego i znużonego. Wstaję z łóżka i podchodzę do niego, wyciągam rękę, by przeczesać palcami jego blond włosy i przyciągam jego usta do moich, żeby pocałować. Przekręcam swoje pieszczące palce w szpony i ciągnę za jego włosy, próbując pogłębić pocałunek.
Podpisuje przy moich ustach i opiera czoło na moim. Czuję, że chce porozmawiać, położyć się i być przytulonym. Nie.
Pozwalałem mu przez cały tydzień i teraz nadszedł czas, aby przyciągnąć go z powrotem do siebie. Cofam się i klękam, sięgam, żeby rozpiąć jego pasek. „Kochanie…” mówi, podciągając mnie. Trzymając klamrę jego paska, wyślizguje się z otworów, gdy stoję. Podaję mu go.
- Musisz być pewny siebie, kontrolując Jake'a. Szepczę, a moje błagalne oczy spoglądają prosto w jego zmęczone niebieskie oczy. Podaję mu pas, a on przerywa nam kontakt wzrokowy, żeby na niego spojrzeć. Odwiązuję szarfę na mojej szacie i upuszczam ją na podłogę, zostawiając mnie nagą przed nim. Patrzy na moje nagie ciało, pozwalając swoim oczom wędrować po moich piersiach, wąskich biodrach i świeżo ogolonej przestrzeni między udami.
Chwila się przeciąga i zastanawiam się, czy odmówi. Nie ruszam się, czekam. Wreszcie przerywa ciszę. "Obróć się." Jego głos jest ochrypły. Bez słowa robię, co mi powiedziano.
Czubek skóry na szyi, wciąż ciepły od jego ciała. Przesuwa go delikatnie po moim kręgosłupie, pozostawiając mrowienie w oczekiwaniu na dolną część pleców, gdzie nagle się zatrzymuje. Niemal zanim mogę zarejestrować ruch, cofa rękę i za pomocą paska zadaje kłujący cios w mój tyłek.
Wzdycham, a on popycha mnie do przodu, twarzą w dół przez łóżko. Czuję, jak jego ręka pieści mnie, ugniatając skórę, którą właśnie posiniaczył. Delikatność jest jednak krótka, a pas ponownie opada, kilka cali poniżej pierwszego uderzenia. Początkowy kłujący ból ustępuje miejsca przyjemności, gdy tylko pasek oderwie się od mojej skóry.
Jestem taka czuła, wrażliwa, mokra, taka jego. Pas znów opada, przez biodra i znowu. Zatrzymuje się, a jego palce przesuwają się po moich udach i wokół łechtaczki, krótko, zbyt krótko. Cofa dłoń i zastępuje je kolejny cios pasa - kłujący cios w moje najbardziej wrażliwe miejsce.
Jęczę, gdy ból przechodzi w przyjemność i pożądanie. Pasek znów się opada, tym razem delikatnie, skóra opada na moją delikatną, obolałą skórę. Ociera moją łechtaczkę - o tak - i znowu, ślizgając się po wilgoci mojego pragnienia jego. „Och kochanie” mruczy i wsuwa we mnie koniec paska.
Skóra jest ciepła i mokra, a on obraca ją we mnie, ożywiając ściany mojej pochwy. Powoli go wyciąga, pocierając przez chwilę moją łechtaczkę. Moja skóra jest tak wrażliwa, dotyk skóry tak egzotyczny, że prawie się rozpadam.
„Proszę…” jęczę, unosząc się na łokciach i odwracając się, by na niego spojrzeć. Spotykając moje spojrzenie, jego usta rozciągnęły się w powolnym, porozumiewawczym uśmiechu. Nie opuszczając moich oczu, unosi pasek do ust i zlizuje z niego moją wilgoć powolnymi, zmysłowymi pociągnięciami języka.
Drugą ręką odpina guzik swoich spodni i pozwala im spaść na podłogę. Widzę, jak jego erekcja napina jego bokserki i wyciągam rękę, obracając się, chcąc je z niego zdjąć. „Nie,” mówi, popychając mnie z powrotem w dół, a pasek znowu pęka na moim tyłku, tuż nad niecierpliwą i czekającą przestrzenią poniżej.
Jęczę w potrzebie i pas znów opada, tym razem cicho. Następuje pauza i wiję się w oczekiwaniu. Jednym płynnym ruchem jest nade mną, jego ramiona po obu stronach mnie wspierają go. Nadal trzyma pasek w jednej ręce. - Zachowaj się - szepcze mi do ucha, wysyłając uczucie mrowienia w dół do mojej pachwiny, która jest już napięta z wyczekiwania i potrzeby.
Całuje delikatnie moją szyję tuż pod moim uchem, powoli staje się bardziej natarczywy, a jego usta przesuwają się w dół w kierunku mojego ramienia. Szarpiąc, podnosi się i odsuwa moje biodra do tyłu, więc klęczę na skraju łóżka. Pogrąża się we mnie, a ja sapię. „Och, Jake…” Pasek jest na mojej szyi. Używa go jako wodzy, by przyciągnąć moje ciało z powrotem do siebie, gdy zanurza się we mnie raz po raz.
Jego penis, głęboko we mnie, naciska na moją plamę i szybko odpowiadam, a moje nogi zaczynają drżeć. Mój oddech jest urywany i ledwo mogę się ruszać w oczekiwaniu. Opuszcza pas i chwyta mnie za biodra, wbijając mnie w siebie, upewniając się, że przyjdę mocno. Przyjemność jest intensywna, prawie nie do zniesienia, a „Och, Jake” zmienia się z jęku w płacz.
Słyszę jego jęk, gdy zaciskam się wokół niego, a on przyciska się do mnie, obracając biodrami, drażniąc moją gspot, tak że mój orgazm jest rozciągnięty. Potem cofa się, pogrążając się we mnie, mocniej, szybciej. Jego palce wbijają się w moje biodra, ale ledwo to zauważam; cała moja uwaga jest poświęcona jego penisowi zanurzającemu się głęboko we mnie. Moje biodra wyginają się, by spotkać się z jego, dopasowując się do jego rytmu.
Czuję, jak jego ciało napina się i drży, a on zatrzymuje moje biodra, wpychając się we mnie i pozostając tam. Jęczy „o, o, o, kochanie” przez zaciśnięte zęby, wchodząc we mnie. Wyginam plecy w łuk i zaciskam ścianki mojej pochwy wokół niego, a on znowu jęczy, zanim upadnie, spędzony na mnie. Jego ciężar mnie miażdży, ale leżę nieruchomo, chcąc przedłużyć chwilę, zanim stoczy się ze mnie i wyciągnie.
Uwielbiam jego dominującą stronę; sprawia, że czuję się nie tylko uległy, ale zadowolony i bezpieczny.
Musiałem dać klapsa mojemu chłopakowi i jego nowej dziewczynie, a on nie był w stanie mnie powstrzymać.…
🕑 10 minuty Lanie Historie 👁 5,013Mam 19 lat, mam na imię Angie i pracuję w sklepie mięsnym, w którym rządzi Janine, córka właściciela. Aby ustawić tę scenę, kilka miesięcy temu zostałem zmuszony do bycia świadkiem i…
kontyntynuj Lanie historia seksuSpaliśmy do późnych godzin popołudniowych i stopniowo budziłem się i odkryłem, że jestem delikatnie pieszczona i pieszczona Barbarę. Kiedy zdała sobie sprawę, że nie śpię, zapytała…
kontyntynuj Lanie historia seksuLaura ponownie spotyka Beccy, zostają przyjaciółmi, ale z Laurą podlega macierzyńskiej dyscyplinie Beccy…
🕑 41 minuty Lanie Historie 👁 3,970- warknęła Beccy. - Laura, idź na górę do mojej sypialni, zdejmij spódnicę i majtki i zaczekaj, aż wrócę. Zasługujesz na lanie, które ci dam. 28 lat i wkrótce otrzyma kolejne lanie. Ja,…
kontyntynuj Lanie historia seksu