panna Parker

★★★★★ (< 5)

Absolwentka idzie na rozmowę kwalifikacyjną jako prywatny korepetytor do córki bogatego biznesmena…

🕑 11 minuty minuty Lanie Historie

To moja pierwsza próba, więc proszę o łagodność. Wszystkie opinie są mile widziane. Część W wieku 23 lat panna Caroline Parker ukończyła z wyróżnieniem dyplom z historii i ukończyła szkolenie nauczycielskie. Preferowała posadę nauczyciela w szkole średniej, ale ponieważ historia była mniej popularnym przedmiotem niż matematyka czy angielski, nic nie było dostępne.

Szczerze mówiąc, nie starała się tak bardzo. Mając duże długi do spłacenia, Caroline wiedziała, że ​​musi znaleźć pracę, ale trochę za bardzo cieszyła się swoim wolnym czasem. Pewnego popołudnia Caroline odwiedziła ciotkę i tłumaczyła jej, że nie ma pracy. Podejrzewała, że ​​ciotka wiedziała, że ​​się obija. – Cóż, Caroline, możesz mieć szczęście – powiedziała ciotka.

– Pan Wilson, który mieszka na sąsiedniej ulicy, szuka prywatnego korepetytora, który mógłby uczyć jego córkę. – Czy to dobrze się opłaca? zapytała Karolina. „Naprawdę muszę zacząć spłacać kredyty studenckie i debet”.

„Kiedy z nim rozmawiałem, powiedział, że za odpowiednią osobę byłby gotów zapłacić podwójną stawkę, ale muszę cię ostrzec, że Robert jest bardzo surowy w stosunku do swojej córki i będzie oczekiwał, że będziesz tak samo. " "Och, co masz na myśli przez surowe?" – Pozwolę mu opowiedzieć ci o tym. Opowiedziałem mu już o tobie i twoich doświadczeniach dorastania ze mną, a on chciałby przeprowadzić z tobą wywiad dziś po południu o 16:00. Caroline podeszła do drzwi pana Wilsona i zadzwoniła dokładnie o 16:00.

Drzwi otworzył starszy pan. „Proszę wejść panno Parker; pan Wilson czeka na panią. Zaprowadzę cię do gabinetu. Gabinet był dużym pokojem z drzwiami na patio i dwoma dużymi oknami z widokiem na nieskazitelny trawnik i starannie utrzymane kwietniki.

Przed jednym z okien stało biurko ze skórzanym blatem i wysokim obrotowe krzesło z oparciem skierowane do pokoju. Przed drugim oknem stała wygodna kanapa i kilka foteli bez ramion. Wzdłuż jednej ściany stał regał wypełniony technicznie wyglądającymi książkami komputerowymi, kilkoma fikcyjnymi dziełami i szafką od podłogi do sufitu z solidne drzwi. Caroline nie słyszała, jak otwierają się za nią drzwi, więc podskoczyła, gdy usłyszała jej imię.

- Dzień dobry panno Parker. Cieszę się, że mogłeś przybyć w tak krótkim czasie”. Robert Wilson miał około 5 stóp i 11 lat i wyglądał na około 37, z szczupłą talią i szerokimi ramionami.

Miał na sobie drogi ciemnoniebieski garnitur z białą koszulą i krawat z czymś, co wyglądało jak liczby binarne. Podszedł do Caroline i wyciągnął rękę, a ona nie mogła nie zauważyć łatwej gracji, z jaką szedłem. Caroline uścisnęła jego dłoń i nawiązała bezpośredni kontakt wzrokowy. Efekt był piorunujący. Jego oczy były ciemnoniebieskie i intensywne.

W jego spojrzeniu była inteligencja i dociekliwa ciekawość, które sprawiły, że Caroline była zdenerwowana i pociągająca. „Dziękuję, panie Wilson”. „Proszę, przyjdź i usiądź, a ja wyjaśnię twoje obowiązki”. Nie chcesz zobaczyć mojego CV?” „Nie.

Rozmawiałem już z twoją ciotką, której ufam, a także rozmawiałem z uniwersytetem i jednym z twoich wykładowców i wszyscy zapewniają mnie, że jesteś odpowiednią osobą do tej pracy, mimo że nie masz żadnego praktycznego doświadczenia." " Bardzo sprawnie – odparła Caroline, trochę zirytowana, że ​​ten mężczyzna, którego nigdy nie spotkała, węszył. - Ach, w każdym razie, jak powiedziała ci twoja ciotka, moja córka Gabriella potrzebuje korepetytora, który dopilnuje, żeby zdała wszystkie egzaminy na A Level z czystymi A i B, aby dostać miejsce w Oksfordzie. „Wybacz mi, panie Wilson, ale nie wyglądasz na wystarczająco dorosłą, żeby córka robiła swoje „A” poziomy” „Wyszłam za mąż bardzo młodo, ale moja żona zginęła w wypadku samochodowym. Gabriella miała wtedy zaledwie osiem miesięcy „Wyglądał, jakby wspomnienie wciąż bolało hm.

"Bardzo mi przykro." "To było dawno temu. Drugi pojazd to samochód rządowy, a kierowca był pijany. Pieniądze wziąłem z ugody i zainwestowałem w akcje Microsoftu i Apple.

Dzięki nim stałem się dość zamożny i jestem w stanie zaspokajać nie tylko własne interesy, ale także interesy mojej córki”. – To było bardzo szczere z twojej strony. „Pomaga usunąć to wszystko z góry”. "Tak przypuszczam." „Więc do rzeczy. Gabriella jest bardzo bystra i inteligentna, ale podobnie jak jej matka jest rozmyślna, czasami leniwa, a czasami wręcz bezczelna.

Pozwalam jej na pewną swobodę, ale ważne jest, aby jej wykształcenie było najważniejsze. spędź następne sześć miesięcy pracując z nią na jej poziomach „A". W zamian będę ci płacił cztery tysiące funtów miesięcznie i spłacam wszystkie twoje pożyczki studenckie, jeśli przejdzie wszystkie osiem poziomów „A".

premia za każdą ocenę A powyżej czwartej. Zakładając, że wszystko pójdzie dobrze, zatrudnię cię na pełny etat jako mentora Gabrielli na uniwersytecie. Możesz, jeśli chcesz, wprowadzić się do mieszkania na tyłach domu. ”. Caroline zaniemówiła.

To było prawie cztery lata pensji dla nowej nauczycielki, a uregulowanie długów było czymś więcej, niż mogła marzyć. Musiał być haczyk. – Zakładam, że masz pytania.

- Tak, panie Wilson, jestem ciekawy, dlaczego zapłacił pan tak dużo za kogoś bez doświadczenia. „Powiedzmy tylko, że lubię pomagać ludziom zacząć, mam inne powody, ale w tej chwili nie są one istotne”. Powiedział to ostatnim tonem, który nie znosił sprzeciwu.

– Moja ciotka wspomniała, że ​​jesteś bardzo surowy w stosunku do Gabrielli. „Gabriella i ja zgodziliśmy się, że istnieją zasady, które można nagiąć, ale złamanie ich pociąga za sobą konsekwencje. Stosuję kary cielesne. Ona wie, kiedy przekroczyła granicę i doskonale wie, że zostanie ukarana wszystkim, od lania do chłosta." "Nie jesteś poważna!" wykrzyknęła Karolina.

- Jestem absolutnie poważna, panno Parker. Zrozumiałem od twojej ciotki, że masz odpowiednie doświadczenie co do skuteczności takiej kary i że sama może skorzystać na ponownym zapoznaniu się. Policzki Caroline zapłonęły ze wstydu, ale nie mogła oderwać wzroku od spojrzenia Roberta Wilsona. „Kiedy mnie tu nie ma, oczekuję, że postąpisz w moim imieniu i potraktujesz ją tak, jak ja. Wszelkie zaniedbania z twojej strony w nałożeniu odpowiedniej kary zostaną przeze mnie rozpatrzone po moim powrocie, czy to jasne?” W końcu Caroline odzyskała głos: „Zakładam, że moja ciocia opowiadała ci o tym, jak mnie wychowała, ale to było lata temu”.

„Ukończyłeś szkołę ponad sześć miesięcy temu, ale zamiast robić zakupy na tymczasowych stanowiskach w celu zdobycia doświadczenia, tak naprawdę nie aplikowałeś się, prawda?” „Cóż, zgłosiłem się do wszystkich lokalnych szkół. Ale nie było nic dostępnego w pełnym wymiarze godzin”. „Według moich badań dostępne były nie mniej niż cztery stanowiska na urlop macierzyński i chorobowy, a jednak nie złożyłaś podania o żadne z nich, zamiast tego wybrałeś leniuchowanie.

Bądź ze sobą szczera, panno Parker, stałaś się leniwa”. Caroline spojrzała w podłogę, łzy napłynęły jej do oczu. On miał rację; w ogóle się nie starała.

Przez te wszystkie lata nauki i szkolenia uważała, że ​​zasłużyła na małą przerwę, ale tygodnie urosły do ​​​​miesięcy i stała się samozadowolona. - Biorąc pod uwagę okoliczności, panno Parker, uważam za rozsądne, że powinienem pokazać, jak poważnie podchodzę do edukacji zarówno mojej córki, jak i pani, wstań. Caroline stała z rosnącym poczuciem niepokoju, wiedząc, co nadchodzi, ale czując się bezsilna, by to powstrzymać. „Zdejmij kurtkę i spódnicę i połóż je na krześle obok siebie, a następnie pochyl się nad rogiem biurka”. Caroline spojrzała mu w oczy, widząc współczucie i stal.

Spojrzenie nie znoszące sprzeciwu. Niechętnie zrobiła, co jej kazano, czując chłód skórzanego blatu, gdy pochylała się nad nim, a róg zmuszał ją do lekkiego rozchylenia nóg. Poruszając się za nią, poczuła, jak jego dłoń spoczywa na jej pośladkach, a potem zaczyna pieścić jej drżące policzki. "Ponieważ to twoja pierwsza kara od kilku lat, zacznę ci lekko laniem małym skórzanym wiosłem." Przeszedł przez gabinet i otworzył wysoką szafkę. Caroline odwróciła głowę, żeby go zobaczyć, i westchnęła, gdy zobaczyła zawartość.

Na hakach i półkach schludnie ułożono zestaw narzędzi karnych. Wiosła, paski, bicze i laski. Wybrał wybrane przez siebie narzędzia i wrócił do biurka, kładąc tase przed Caroline. Opierając dłoń na jej krzyżu, uniósł wiosło w drugiej i opuścił ją z mocnym uderzeniem.

"Oj, to naprawdę boli." „Czego się spodziewałeś? Teraz wygnij się trochę i pokaż mi swój tyłek, byłeś rozmyślny i leniwy. Zasługujesz na to, młoda damo”. Caroline wiedziała, że ​​nie może oprzeć się jego stanowczym rozkazującym rozkazom i zrobiła tak, jak jej kazano, czując, jak materiał jej majtek rozciąga się na jej pośladkach. Robert Wilson spojrzał na doskonale ukształtowane dno przed sobą i pozwolił sobie na mały uśmiech; tak, miał się tym cieszyć.

Podnosząc wiosło jeszcze raz, zaczął uderzać Caroline w tyłek w równym rytmie. Caroline wierciła się i krzyczała, gdy wiosło uderzało raz za razem. Czuła, jak jej tyłek staje się coraz gorętszy i gorętszy, ale głęboko w środku zaczynało się ujawniać coś innego, coś, czego się nie spodziewała. Zaczynała się podniecać, gdy rytm wiosłowania, upał i żądło zaczęły łączyć się w węzeł czystej przyjemności.

Jej krzyki zmieniły się z bólu w miękkie jęki potrzeby i zaczęła masować róg biurka. Wyczuwając w niej zmianę, Robert włożył palce za pasek jej majtek i powoli je ściągał, rozchylając nieco bardziej jej nogi. Podniósł wiosło i wznowił pracę zmieniając rytm, klepiąc ją dwa razy po kolei w każdy policzek, a potem raz w środek, nisko na jej pośladkach.

Efekt na Caroline był elektryzujący, mogła poczuć ciepło promieniujące z jej pośladków i cipki, zaczynając budować orgazm. Część jej nie mogła zrozumieć, w jaki sposób taki ból mógł powodować, że reaguje w ten sposób, ale bardziej zwierzęca część jej natury wyszła na pierwszy plan, unosząc się na falach pożądania i potrzeby, aż z krzykiem czystej potrzeby, podeszła, wciskając cipkę w róg biurka i mocno ocierając się o nią. Fala i fala przetoczyły się nad nią z intensywnością, jakiej nigdy wcześniej nie czuła.

W końcu upadła, dysząc i płacząc na biurku. Wiosło zatrzymało się, aby zastąpić ręce pieszczące i pocierające jej pulsujące pośladki. Robert podniósł ją na nogi, obrócił do siebie i delikatnie kładąc dłonie na jej policzkach, przyciągnął ją do siebie i delikatnie pocałował. Trzymając ją, aż szloch ucichnie.

– Powinnaś teraz iść i się umyć. Za tymi drzwiami jest łazienka. Kiedy wrócisz, przygotuję twoją umowę do podpisania. Caroline poszła powoli do łazienki, a kiedy już tam była, zamknęła drzwi i zsunęła się na podłogę, obrazy przelatywały przez jej umysł, wciąż nie mogąc uwierzyć w to, co się właśnie wydarzyło. Kiedy już się pozbierała, umyła twarz, założyła majtki i spódnicę i wróciła do gabinetu.

Robert położył jej kontrakt na swoim biurku z długopisem. Caroline przeczytała umowę, z której większość została omówiona wcześniej, ale kiedy dotarła do ostatniej strony, ostatnia część nosiła tytuł „Kara cielesna”. To dało Robertowi prawo do ukarania jej według własnego uznania, a każda odmowa z jej strony prowadziła do zwolnienia.

Caroline wzięła pióro i podpisała się, wiedząc, że bez względu na wszystko; była w rękach Roberta….

Podobne historie

Mój mundurek szkolny

★★★★★ (< 5)

Co to jest z chłopakami i „niegrzecznymi uczennicami”?…

🕑 15 minuty Lanie Historie 👁 5,830

Około sześć miesięcy po przeprowadzce z moim chłopakiem Bradem mama wysłała tatę do naszego mieszkania z dwoma wielkimi pudełkami pełnymi ubrań i rzeczy, które zostawiłam. Zajęło mi to…

kontyntynuj Lanie historia seksu

Barmanka Samantha w końcu to dostaje

★★★★★ (< 5)

Kto powiedział, że marzenia się nie spełniają?…

🕑 22 minuty Lanie Historie 👁 2,635

Biodra Samanty kołysały się prowokacyjnie do melodii mojej dłoni, która musnęła jej delikatne policzki, gdy leżała naga na wysokim stołku barowym. Wciąż klapsowałem ją mocno,…

kontyntynuj Lanie historia seksu

Nina i Makalea spotykają córki przyrodnie

★★★★★ (< 5)

Makalea znów zostaje z Niną, ale drażnią Ellę i Nicole i oboje zostają lanie…

🕑 38 minuty Lanie Historie 👁 3,611

Makalea ponownie została z Niną, mając nadzieję na odnowienie znajomości z mamą Niny, panią Lynn, ale zamiast tego zastała Ellę i Nicole odpowiedzialną za macochę i nią. Tak więc…

kontyntynuj Lanie historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat