Panna Johnson FF/M Spoglądam wstecz na moją wczesną edukację, jedną z nauczycielek, która spotkała mnie z panną Johnson. Uczyła moich klas szóstych i pomogła mi poważnie podejść do mojej edukacji. Do tego czasu szkoła dla mnie była po prostu czymś, przez co trzeba było przesiedzieć. Dopóki nie miałem nauczycielki panny Johnson, nie odrabiałem lekcji i nie zwracałem uwagi na klasę.
Kiedy i gdzie chodziłem do szkoły, dopuszczano kary cielesne. Wszyscy nauczyciele mieli wiosło, które wisiało obok ich biurka, a nauczyciele wiosłowali z uczniami zarówno podczas lekcji, jak i po szkole, jeśli musiałeś zostać na szlaban. Jeśli byłeś naprawdę niegrzeczny, wysłano cię do gabinetu dyrektora na jeszcze mocniejsze lanie.
Nauczyciele informowali również twoich rodziców, kiedy doznałeś klapsów w szkole, a ja zawsze dostawałem kolejne lanie w domu za moje złe zachowanie. Otrzymałem wiele klapsów od panny Johnson, które pomogły mi skoncentrować się na pracy w szkole. Panna Johnson wydawała się być zainteresowana biciem mojego biednego tyłka i pomaganiem mi w poważnym podejściu do edukacji. Teraz byłem na pierwszym roku studiów w college'u i to w czasie ferii wiosennych, żeby mieć trochę czasu na odwiedzenie szkoły podstawowej, do której chodziłem. Ustaliłem czas przybycia do szkoły tak, aby uczniów nie było, ale nauczyciele nadal tam byli.
Korytarze wydawały się o wiele mniejsze, niż pamiętałem, ale budynek starej szkoły wciąż był taki sam. Potem poszedłem do mojej starej klasy w szóstej klasie, a panna Johnson siedziała przy swoim biurku. - Witam, panno Johnson.
Jestem Clyde z twojej klasy sprzed siedmiu lat. "Cześć, Clyde. Tak, chyba cię pamiętam. Co sprowadza cię z powrotem do szkoły." - Cóż, panno Johnson, chciałem zobaczyć starą szkołę i chciałem zobaczyć, czy nadal tu uczysz. "Ciągle tu jestem.
Szkoła niewiele się zmieniła. Jak się masz?” „Jestem studentem pierwszego roku w college'u i uczę się księgowości. Chciałem Ci powiedzieć, że naprawdę pomogłeś mi poważnie potraktować moją edukację.
W gimnazjum i liceum dostałem B+ dla uczennicy A- i bardzo ciężko się uczyłem." "Jeśli dobrze pamiętam, nie wpadłeś wiele razy w tarapaty w klasach i dałem ci sporo klapsów w obu klasach i po szkole w areszcie?” „Tak, myślę, że byłem wtedy dość kłopotliwy, ale twoje lanie i obawy o mnie naprawdę odwróciły moją edukację”. „Cieszę się, że przyczyniłem się do lepsze wykształcenie. To naprawdę ci się opłaci, kiedy skończysz studia. - Właściwie to chciałem cię zobaczyć przez dwa dni.
Po pierwsze, aby poinformować Cię, jak pomogłeś mi się zmienić i to pomogło mi lepiej w szkole. Po drugie, mam teraz problemy z koncentracją w college'u i zastanawiam się, czy mógłbyś pomóc mnie ponownie zmotywować, tak jak w szóstej klasie”. „Nie mam czasu, aby być dla ciebie korepetytorem, ale co miałeś na myśli?” „Pamiętasz, kiedy nie będę się koncentrował w klasach, albo kiedy nie odrobiłem pracy domowej?” „Tak, myślę, że cię ukarałem.” „Zgadza się! Dostałem od ciebie lanie, albo podczas lekcji, albo podczas szlabanu. To naprawdę zrobiło na mnie wrażenie.
Teraz nie koncentruję się na pracy w szkole na studiach i chciałbym, żebyś znów mi pomogła. - Chcesz powiedzieć, że zasługujesz na lanie? Czy nie jesteś trochę za stary na lanie? — Nigdy nie jestem za stary na lanie. A gdybym dostała od pani lanie, panno Johnson, może to znowu odwróciłoby moją edukację. Czy zechciałbyś mi dać klapsa? – Odkąd jesteś starszy, lanie będzie bardziej dotkliwe niż to, które otrzymałeś w szóstej klasie. I musiałbyś podpisać dokument dający mi pozwolenie na bicie ciebie, ten sam list, który wysyłam do podpisania rodzicom mojego ucznia.
Poza tym, żebyś bez wahania i narzekania wykonywał każde moje polecenie. Czy zgadzasz się na moje warunki? — Tak, zgodziłbym się. Panno Johnson”. Potem sięgnęła do szuflady biurka i wyjęła papier do podpisania. Po tym, jak podpisałem dokument, panna Johnson włożyła go do szuflady biurka i powiedziała: „OK Clyde, zacznijmy od lania.
Najpierw podejdź i stań na krawędzi biurka i rzuć spodnie. Przypomniałem sobie, że panna Johnson zwykła dawać mi klapsy za biurko, kiedy musiałem zostać na szlaban. dawał mi klapsy przez bieliznę.
Zrzuciłem więc spodnie i czekałem na jej następną komendę. „Teraz pochyl się nad biurkiem i chwyć drugą stronę. Upewnij się, że pozostań na miejscu, a jeśli wyjdziesz z pozycji lub pocierasz pupę, to tylko sprawi, że lanie będzie znacznie dłuższe”. Teraz wydawało mi się, że znów jestem w szóstej klasie i zaraz otrzymam lanie od panny Johnson. „Twój tyłek jest teraz znacznie większy.
To daje mi straszniejszy cel do trafienia”. Wtedy zaczęło się moje lanie. Panna Johnson używała dużego drewnianego wiosła, które wisiało przy jej biurku. Pamiętałem, że nie bolało mnie to zbytnio.
Nic nie powiedziałem, a panna Johnson dawała mi w ten sposób lanie przez około pięć minut. Musiała zauważyć, że nie dostanę zbyt wiele od lania, ponieważ panna Johnson powiedziała: „Wygląda na to, że lanie nie ma na ciebie większego wpływu. Myślę, że wiem, jak sprawić, abyś naprawdę to poczuł”.
Po tym poczułem koniuszki jej palców na wewnętrznej stronie moich majtek. Wkrótce byli u moich kostek z majtkami. Wtedy poczułem jej ręce na moim teraz nagim tyłku. – Twoje policzki nie są jeszcze nawet różowe. Teraz myślę, że mogę to zmienić.
Czułem się zakłopotany, gdy byłem pochylony i nagi od pasa w dół. Panna Johnson dalej mnie klepała i tym razem bolało o wiele bardziej, gdy drewniane wiosło uderzyło w mój nagi tyłek. „To powinno pomóc ci skoncentrować się na lekcjach.
Szkoda, że wyjechałeś na studia, ponieważ zasługujesz na takie lanie co tydzień, dopóki twoje stopnie nie poprawią się”. Panna Johnson dalej mnie biła. Potem usłyszałem pukanie do drzwi i ktoś wszedł. – Ops, nie chciałem ci przeszkadzać.
Powiedział kobiecy głos. – W porządku. - powiedziała panna Johnson. – To jest Clyde, były uczeń i chciał, żebym znów dał mu klapsa.
Clyde, nie zmieniaj swojej pozycji, ale to jest panna Jones, nasza nauczycielka piątej klasy. Pamiętasz ją? – Chyba ją pamiętam – powiedziałem. – Chciałem tylko zostawić kilka dokumentów do obejrzenia.
Będę w drodze. - Możesz zostać, jeśli chcesz, i patrzeć, jak daję klapsy Clyde'owi. Podejdź tutaj i zobacz, jak jego pupa robi się różowa. - powiedziała panna Johnson.
Wtedy poczułem dłonie panny Jones na moim nagim tyłku. „O wiele lepiej jest dać komuś klapsa po gołej pupie. Naprawdę możesz zobaczyć, jaki efekt ma na nim ten lanie. Clyde, myślę, że pamiętam, że byłeś niegrzecznym uczniem i też dostaniesz lanie ode mnie”.
- Tak, chyba byłem wtedy złym uczniem. Moje lanie kontynuowała, panna Jones obserwowała. „Mam nadzieję, że to lanie ma na ciebie wpływ”.
– powiedziała do mnie panna Johnson. „Myślę, że mam coś, co sprawi, że Clyde naprawdę zapamięta ten lanie jeszcze bardziej. Nie wolno nam używać go na naszych uczniach, ale myślę, że to by pomogło w tym ce. Pozwól mi wrócić do swojego pokoju i go zabrać. " - powiedziała panna Jones.
"Dobrze, będę bić Clyde'a, dopóki nie wrócisz." Teraz moje dno zaczyna boleć i zaczyna się nagrzewać. Po kilku minutach wróciła panna Jones. „To laska, którą dostałem od profesora, który mieszkał w Anglii. Powiedział, że używamy jej na chłopcach na regularnych biustach. chcesz spróbować na Clyde? Znowu poczułem dłonie na pupie, a potem panna Johnson powiedziała: – Clyde, spróbujmy na tobie tej laski.
Wstań. Odsuń się od biurka, pochyl się i dotknij palców u nóg. Panno Jones, dlaczego nie daj Clyde'owi sześć uderzeń laski. Clyde, dlaczego nie policzysz ich dla nas. Po tym, jak pochyliłem się i dotknąłem moich palców, poczułem, jak laska stuka w mój nagi tyłek, panna Jones powiedziała: „Myślę, że to naprawdę kłuje, ale pozostań w pozycji i licz uderzenia”.
Potem usłyszałem gwizdek i poczułem się jak prosta linia płonącego ognia na moim tyłku. Wstałem i potarłem pupę. "Pochyl się i pozostań na miejscu, a ponieważ zapomniałeś liczyć, to znowu będzie numer jeden." - powiedziała panna Jones.
ŚMIGAĆ! PĘKAĆ! "Jeden." To naprawdę bolało, ale zostałem na miejscu. ŚMIGAĆ! PĘKAĆ! "Dwa." Nigdy lanie nie było dla mnie tak bolesne. O czym myślałem, kiedy brałem się za to lanie! ŚMIGAĆ! PĘKAĆ! "Trzy." Mój biedny odsłonięty nagi tyłek jest teraz naprawdę bolesny. ŚMIGAĆ! PĘKAĆ! „Cztery”. Zostały tylko dwie.
ŚMIGAĆ! PĘKAĆ! "Pięć." Poczułem ręce na moim biednym tyłku i panna Johnson powiedziała: „Spójrz na pręgi na jego tyłku. Rozumiem, dlaczego nie pozwalają nam bić naszych uczniów w podstawówce. Został tylko jeden, Clyde”. ŚMIGAĆ! PĘKAĆ! "Sześć." Jakoś udało mi się policzyć uderzenie lt i utrzymać pozycję. "Cóż, lepiej już wrócę do mojej clsroom." - powiedziała panna Johnson.
„Dzięki, że pozwoliłaś mi dać klapsa Clyde'owi. A Clyde, lepiej bądź grzecznym chłopcem”. "Będę." Powiedziałem.
Potem znowu usłyszałem otwierające się i zamykające drzwi. „Pamiętaj, że po tym, jak dałem ci klapsa po szkole, kazałem ci stać w kącie. Wstań, zostaw odsłonięte nagie pośladki i stój w kącie, podczas gdy ja kończę oceniać prace.” Czułem się jak mały chłopiec, stojąc w kącie ze spuszczonymi spodniami. Po około dziesięciu minutach panna Johnson wezwała mnie ponownie do siebie. Usiadła na krześle i powiedziała: „Pochyl się nad moimi kolanami, żeby zrobić ostatnie lanie”.
Wkrótce moje ręce i stopy znalazły się na podłodze i pochyliłem się nad jej kolanami. Panna Johnson dała mi jeszcze trochę lania i powiedziała: „Mam nadzieję, że to pomoże ci poprawić twoją pracę w klasie. Prawdopodobnie zasługujesz na takie lanie raz w tygodniu, żeby utrzymać dobre oceny.
Szkoda, że wyjechałeś na studia”. - Właściwie do college'u, do którego uczęszczam, jest około godziny jazdy samochodem. Powiedziałem. Panna Johnson ciągle dawała mi lanie i mówiła: „Dlaczego nie podam ci mojego adresu domowego, a ja mógłbym dać ci lanie w każdy piątek o 19:00. W ten sposób mógłbyś mi powiedzieć, jak dobrze sobie radzisz na studiach, aby pomóc Ci zachęcić Cię do podtrzymywania swoich ocen”.
– Dobrze – powiedziałem. "Ała! Myślę, że to by mi pomogło." Zacząłem się skręcać, bo dawanie klapsów po sześciu uderzeniach laski naprawdę bolało. „Przestań się tak dużo ruszać. Jeszcze tylko trochę i skończę z twoimi laniami”.
Panna Johnson sprawiała mi lanie jeszcze przez jakieś dwie minuty, a potem poczułem jej dłonie ocierające się o mój tyłek. „Powinieneś czuć to lanie przez kilka dni. Możesz teraz wstać i podciągnąć spodnie. Podam ci mój adres domowy, a potem spodziewam się, że spotkamy się z tobą o 19:00 w następny piątek, aby otrzymać kolejne lanie.
" – Dziękuję, panno Johnson. Powiedziałem. „Pomogłeś mi bardzo, kiedy byłem w szóstej klasie i jestem pewien, że to pomoże mi, gdy będę w college'u”. Wyszedłem z jej pokoju, pocierając mój biedny tyłek i zastanawiając się, jak wyglądałby mój lanie w następny piątek. Wiem, że to pomoże mi lepiej na studiach.
KONIEC..
Przygoda Tracie trwa...…
🕑 45 minuty Lanie Historie 👁 6,627Obudziła się w sobotę rano, potrzebując go, chcąc go, bolało go ciało. Czubkami palców muskała skórę dna; jej tyłek był nadal trochę obolały od cotygodniowego klapsa w środę, a to…
kontyntynuj Lanie historia seksuElizabeth Carson i Emma potrzebują podpisanych listów z karą i cierpią, aby je zdobyć.…
🕑 32 minuty Lanie Historie 👁 7,393Elizabeth Carson siedziała w samochodzie. Daleko jej było do komfortu, musiała się przyznać. 36-latka cierpiała z powodu 24 ostrych czerwonych linii na jej dolnej części, dzięki uprzejmości…
kontyntynuj Lanie historia seksuAkira jest uległą przyłapaną na kłamstwie przez swoją Dominującą Kat. Nigdy nie okłamujesz Kat.…
🕑 5 minuty Lanie Historie 👁 7,473Akira uklękła na cementowej podłodze piekącej piwnicy, z rękami związanymi za plecami, co groziło zerwaniem delikatnej skóry nadgarstków. Pot spływał jej po włosach, gromadząc się…
kontyntynuj Lanie historia seksu