Odwet trwa

★★★★★ (< 5)

Zoe daje klapsy obojgu rodzicom…

🕑 20 minuty minuty Lanie Historie

Marty i Susie wiedzieli, że to pomyłka. Zoe, ich 21-letnia córka, cieszyła się pełną kontrolą dyscyplinarną nad swoimi rodzicami i oboje wiedzieli, że jest na nich bardzo zła. Wszyscy zgodzili się, że Zoe będzie miała nad nimi kontrolę przez 6 miesięcy i ten okres prawie się skończył. Susie miała wkrótce powrócić do roli matczynej dyscypliny, choć Marty raczej nie dostrzegł żadnej znaczącej różnicy, ponieważ Susie i tak zawsze dawała mu klapsy.

Miał dostać lanie i dla niego nie miało większego znaczenia, czy jest na kolanach żony, czy córek. Oboje mocno go dali, ilekroć uznali, że na to zasłużył. Różnica w ciągu ostatnich 6 miesięcy polegała na tym, że Zoe również miała kontrolę nad Susie.

Przez 6 miesięcy Susie była wielokrotnie kładziona na kolanach swojej 21-letniej córki, że straciła rachubę. Za każdym razem kończyła się łzami, ich powodziami, gdy czuła rękę córki na swoim nagim tyłku, a także twardy drewniany grzbiet szczotki do włosów i coraz więcej musiało akceptować długi, cienki pocałunek laski. Trzeba było powiedzieć, że jest to ostatnia deska ratunku dla kary Zoe. Najbardziej lubiła dawać szczotkę do włosów. Tak, cieszenie się to właściwe słowo, ponieważ dostała szumu, gdy jeden z jej rodziców skończył jej na kolanach.

Gołe pośladki wpatrujące się w nią, przywołujące jej gniew, podskakujące w odpowiedzi na równomierne klapsy szczotki do włosów uderzające w nagie ciało, westchnienie, gdy ból rozprzestrzenił się po pośladkach jej rodziców, ciało chwiało się, a następnie zatrzymywało w sam raz na następne uderzenie. Susie i Marty spojrzeli na podłogę, gdy usłyszeli, jak Susie głośno zamyka szufladę w swojej sypialni. Usłyszeli, jak szybko wchodzi na korytarz, ale zamiast schodzić na dół, usłyszeli, jak wchodzi do ich pokoju, a chwilę później zatrzasnęła się kolejna szuflada. Oznaczało to, że bez wątpienia miała dwie szczotki do włosów, ponieważ obawiała się, że jedna szczotka pęknie, gdy jej użyje. Na ich nagich tyłkach.

Ostatnim razem, gdy szczotka do włosów się zepsuła, Zoe dała Marty'emu lanie mocniej niż kiedykolwiek wcześniej. Nagle Zoe zakląła pod nosem i lanie ustało. Jednak nie na długo. Kazała ojcu stanąć twarzą do ściany z rękami na głowie, jego już czerwone i płonące dno jaskrawoczerwone, kiedy szła na górę po kolejną szczotkę do włosów, tylko po to, by dalej bić nią Marty'ego. Więc tym razem chciała się upewnić, że ma przygotowaną zapasową szczotkę do włosów, na wszelki wypadek.

Marty i Susie spojrzeli na siebie, oboje zagryzli wargi, nagle żałując, że nie byli tacy głupi, żałując, że nie otrzymali lania. Oboje nie mieli absolutnie żadnych wątpliwości, że będzie to dyscyplina lania i będzie boleć. Bardzo. Susie wróciła do pokoju i warknęła: „Dobrze, rozbierzcie się i stańcie twarzą do ściany”. Dodała surowo „szybko”.

Jej rodzice wiedzieli, że lepiej będą posłuszni córce i szybko zdjęli ubrania, składając je starannie i kładąc na krześle, zanim podeszli do przeciwległych ścian i przycisnęli do niego nos, z rękami na głowach, milcząc, z wyjątkiem ciężkiego oddechu. Jedną z tradycji, z której byli zadowoleni, była zasada 10 minut. Ilekroć podjęto decyzję, że trzeba dać lanie, osoba, która miała zostać uderzona, musiała odwrócić się do ściany z rękami na głowie przez co najmniej 10 minut.

Z jednej strony ta osoba miała czas, aby pomyśleć o tym, co zrobiła źle. Z drugiej jednak strony dało to trochę czasu, by lanie, którym od tak dawna była Zoe, uspokoiło się. W ten sposób lanie nigdy nie było wymierzone w gniewie. Zamiast tego zawsze był mierzony, może dotkliwy, ale zawsze pod kontrolą.

Więc kiedy tak stali, Susie i Marty myśleli o błędzie, który popełnili. To było naprawdę głupie. Kupon przyszedł pocztą zaadresowaną do Zoe. Wyraźnie zaadresowany do niej. Posiłek w nowej restauracji w mieście.

Dla dwojga. Zoe wiedziała, że ​​to nadchodzi. W rzeczywistości za to zapłacił.

Marty myślał, że został wysłany za darmo, choć uznał też, że jeśli Zoe o tym nie będzie wiedziała, nie przegapi tego. Więc wziął to i on i Susie poszli na posiłek. Widziano ich. Powiedziano Zoe.

Zapytała o to Marty'ego. Spanikował i powiedział, że nie zdaje sobie sprawy, że to dla niej, inaczej by tego nie wziął. Zoe była jednak zirytowana. Powinni ją poprosić, żeby sprawdziła, a nie tylko to brać. Więc kiedy zdała sobie sprawę, że byli na posiłek, za który zapłaciła, powiedziała, że ​​muszą nauczyć się nie tylko brać.

Nauka w ich domu oznaczała uczenie się zgiętego w poprzek kolan z poważnymi laniami. Susie naprawdę było przykro. Po prostu nie sądziła, że ​​robią coś złego. Marty pokazał jej kupon i chociaż był na nim imię Zoe, Marty powiedział jej, że to tylko ulotka.

Więc jaka była krzywda? Oczywiście Marty wiedział inaczej. Odebrał telefon z restauracji, która sprawdzała, czy dotarł kupon, i zastanawiał się, kiedy Zoe dokona rezerwacji. Marty powiedział, że Zoe wręczyła mu kupon i że będzie go używał.

Restauracja powiedziała, że ​​to było w porządku. Susie nie wiedziała o telefonie. Susie wiedziała tylko, że kupon był zaadresowany do Zoe. To wystarczyło. Nie spytała Zoe, więc to było tak dobre, jak wiedza.

To dlatego oboje mieli dostać lanie, oboje położyć na kolanach córek i mocno uderzyć. Minęło 10 minut. Zoe uspokoiła się. Chłodno wsunęła krzesło do pokoju i usiadła. – Ty pierwszy tato – powiedziała stanowczo.

Marty odwrócił się, opuścił ręce i podszedł do córki. Bycie nagim nie było problemem. Zawsze był nagi, kiedy dostawał klapsy.

Czy to Zoe, czy Susie dawały mu klapsy. To była część jego kary. Upokorzenie. Nie lubił być nagi, więc dla niego kara była ostrzejsza. Zauważył jednak, że Zoe miała na sobie bardzo krótką spódniczkę, która podniosła się, pozostawiając jej uda nagie, więc Marty znów będzie leżał na gołych nogach córki, jego penis spoczywał na nagich udach córki.

Jak zwykle do tej pory miał erekcję na samą myśl o laniu. Nic na to nie mógł poradzić. Myśl o rzuceniu się na kolana kobiety, nawet córki, a już na pewno żony, wydała mu się po prostu podniecająca. Wkrótce jednak zniknął, jego erekcja, wkrótce po tym, jak zaczął się lanie i ból przejął kontrolę, nawet gdy wił się na tym gołym okrążeniu, jego erekcja pozostała.

Dopóki to się nie skończyło, cóż przynajmniej kilka minut po tym, jak się skończyło, kiedy pieczenie w jego pośladkach zamieniło się w mrowienie, bolesny ból, który rozprzestrzenił się na jego pośladkach i do penisa, i nawet przez łzy chciał seksu, potrzebował. seks. Z Susie. Susie uśmiechnęła się, chociaż miała te same uczucia. Obserwując swojego męża stojącego tam ze swoją erekcją, poczuła wilgoć między nogami, mrowienie w jej wnętrzu, wiedząc, że była tak podniecona, patrząc na lanie Marty'ego, wiedząc, że jej lanie nastąpi.

Podobnie jak Marty nienawidziła samego lania. Zawsze tak było, ale tak jak Marty uwielbiał to uczucie później i uściski, które dostała od Marty'ego. Po prostu nie znosiła lania. Ból. Upokorzenie wynikające z bycia na kolanach córki, gdy jej pośladki zrobiły się czerwone, gdy spojrzała na podłogę, wiedząc, że jej nagie pośladki są widoczne, aby każdy mógł je zobaczyć.

I była obserwowana. Oczywiście przez jej męża oraz własną matkę i ojca, którzy pewnego razu przybyli do domu, powiedziała coś bardzo niegrzecznego, tak niegrzecznego, że Zoe zabrała ją tam i wtedy, a jej rodzice, dziadkowie Zoe, patrzyli z przerażeniem, jak Susie dno stało się jaskrawoczerwone, a ich córka była zredukowana do łez wijących się na jej kolanach, gdy jej dolne policzki podskakiwały w miarę postępu lania. Oczywiście nikt inny nie wiedział, że później tego wieczoru oboje Dziadkowie byli tak podnieceni, że kochali się po raz pierwszy od kilku lat.

Więc kiedy Marty stał obok swojej córki, jego penis był w stanie erekcji, nawet gdy Zoe patrzyła na niego, najpierw na jego twarz, a potem na jego penisa, jeśli już, to zesztywniał. Upokorzony po prostu pogodził się z faktem, że jego sztywny penis wkrótce będzie leżał na nagich udach córki, a gdy tak myślał, jego córka wzięła głęboki oddech, postukała się w udo, podniosła ręce do góry i obserwowała, jak ojciec opuszcza się w poprzek. jej kolana i kiedy w końcu pozwolił, by cały swój ciężar opadł na nagie uda Zoe, tak że gorący, sztywny penis przycisnął się mocno do jej ud, spojrzała na tył głowy ojca i uśmiechnęła się, kładąc dłoń na jego pośladkach, pocierając, kiedy spoważniała i powiedziała surowo: „Cóż, mam nadzieję, że teraz zdajesz sobie sprawę, że to było jak kradzież taty, cóż, właściwie to była kradzież, nawet jeśli nie wiedziałeś, że zapłaciłem za kupon”.

Marty powiedział dobrze, "Przepraszam Zoe", już uwarunkowany otrzymaniem oczekiwanego lania, i nawet gdy tak myślał, Zoe podniosła rękę po raz pierwszy i ostro ją opuściła na nagi tyłek swojego taty. Dźwięk klapsa wypełnił ciszę. Zoe obserwowała, jak pupa jej taty chwieje się, gdy ponownie podniosła rękę i przyłożyła ją do drugiego policzka, znowu uderzenie wypełniło powietrze, a jego pupa zakołysała się.

Zadowolona Zoe zaczęła dawać klapsa za klapsem, w naprzemienne dolne policzki, a dźwięk powtarzających się klapsów towarzyszył pierwszym westchnieniom, które narastały, aż stały się głośniejsze i głośniejsze, mówiąc Zoe, że łączy się z tatą. Po około 15 minutach dawania klapsów Marty zaczął się strasznie szarpać, szczególnie gdy klapsy w tył jego nóg, które kłuły jak szalony. Jego erekcja zniknęła, ale Zoe wciąż była świadoma, że ​​penis jej taty naciska na jej uda, podczas gdy on z kolei próbował zmniejszyć liczbę podskakiwania w górę iw dół i wiercił się na jej kolanach, pocierając o nią swoim penisem. Zoe uśmiechnęła się, wiedząc, że jej tata ma coś ze swoim penisem na jej gołych nogach.

To nic dla niej nie znaczyło, ale wiedziała, że ​​czuł dodatkowe upokorzenie, które sprawiała, że ​​cierpiał, kiedy był niegrzeczny. Susie dostrzegła ten uśmiech i wiedziała, jak się z tym czuł Marty, ale nie była w stanie bronić męża. Zwłaszcza, że ​​jej tyłek był kolejnym, który ucierpiał z ręki córki.

Nadszedł czas na szczotkę do włosów. Zoe przestała na chwilę dawać klapsy, a Marty czuł, jak jego córka się rozciąga i wiedział, po co się rozciąga. Rzeczywiście, poczuł lekkie stukanie w tył szczotki do włosów, szczelinę, uda Zoe napięły się, gdy jej ręka opadła w dół, i usłyszał stukot, gdy drewniany grzbiet szczotki uderzył go w jego nagi policzek, ból rozprzestrzenił się i znacznie głośniejszy westchnął, gdy poczuł ból, przyciskając swoje ciało do ud córki. Chciał zakryć pupę, ale wiedział, że nie może, chyba że chciał też kilku uderzeń laski.

Zoe regularnie uderzała szczotką do włosów, na przemian w policzki, raz po raz w to samo miejsce, od czasu do czasu uderzając twardą drewnianą szczotką w tył jednej nogi, a potem w drugą, rozkoszując się intensywnością westchnięć wygenerowali od jej taty. Im głośniej krzyczał, tym mocniej dawała klapsy, aż zaczął się trząść z bólu, krzyczał, a łzy spływały mu po twarzy, a Zoe doszła do wniosku, że być może nauczył się swojej lekcji. "Wstawaj tato, tylko pamiętaj, nie rób tego ponownie." Marty powoli podniósł się, wstał, wiedział, że nie wolno mu pocierać pośladka, więc natychmiast położył ręce na głowie, aby powstrzymać pragnienie ponownego przeżywania tak obolałego pośladka.

Nie przeszkadzały mu łzy spływające po jego policzkach. Po prostu cieszył się, że jego kara się skończyła. Zoe rozpromieniła się, gdy spojrzała na swojego tatę, po czym spojrzała na mamę, teraz znowu poważną. Susie była gorąca i zaniepokojona, zmieszana, gdy patrzyła, jak jej mąż dostaje jednego z najcięższych lania, jakie dała Zoe.

Fakt, że Zoe była tak zirytowana, niepokoił ją, gdy obserwowała klapsa za klapsem, trzęsąc się za każdym razem, gdy twarda drewniana szczotka do włosów uderzała w pupę jej męża, wiedząc aż za dobrze, że to, co się z nim dzieje, przydarzy się jej, gdy tak stała i patrzyła. Całkowicie naga, z rękami na głowie, łzy wypełniające jej oczy, gdy postępowało lanie, łzy zmartwienia, a nie bólu, wiedząc, że ból nadejdzie. Długie i ciężkie, a teraz nadszedł czas, by została ukarana za jej udział w kradzieży kuponu restauracyjnego. Powinna przynajmniej zapytać Zoe, czy spodziewa się kuponu, a ponieważ Marty nadal bił, coraz bardziej żałowała, że ​​pomyślała o tym pytaniu. Jak będzie żałować, że nie poprosiła.

Zoe spojrzała na cipkę swojej mamy i jak zwykle, kiedy patrzyła, jak jej mąż dostaje klapsy, była mokra. Zoe nie miała nic przeciwko. To, co zrobili jej rodzice po ich laniu, zależało od nich. Co z mokrą cipką Susie i erekcją Marty'ego, w końcu nie trzeba było wiele pracować. – Tutaj, mamo, proszę – powiedziała Zoe dość od niechcenia, ale Susie wiedziała z tego niemal przypadkowego tonu, że jest to instrukcja, której nie należy unikać.

Nie do zignorowania. Przynajmniej jakakolwiek powolna reakcja mogła doprowadzić tylko do bardziej dotkliwego lania, więc szybko opuściła ramiona i przeszła przez pokój, minęła wciąż łkającego Marty'ego i stanęła u boku Zoe, gotowa pochylić się na kolanach córki, gdy tylko ona kazano. "Cóż, mamo, co masz do powiedzenia?" „Przepraszam Zoe.

Widziałem kupon z twoim imieniem, ale nie pomyślałem, żeby cię o to zapytać. Po prostu zachciało mi się zjeść tam posiłek”. „Tak, mamo, nie myślałaś wtedy, ale na pewno będziesz myślała, gdy jesteś na moich kolanach.

Będziesz mocno myślał o tym błędzie”. Telefon zadzwonił. Susie i Marty byli tak spięci, że podskoczyli.

Zoe zaśmiała się do siebie, wstając i podchodząc do telefonu. Patrzyli, jak ich 21-letnia córka odebrała telefon. Susie pomyślała, jak surowa jest jej córka, zadowolona, ​​że ​​była surowa, bo tego właśnie potrzebowała, poprosiła. Kto lepiej niż jej własna córka nauczyłby ją zachowywać się i karać, gdy tego nie zrobiła? Martwiła się, że wkrótce minie 6 miesięcy i będzie musiała wrócić do roli matki i nie wiedziała, czy jest gotowa.

„Cześć”, powiedziała, a następnie „Tak, to ona”. Susie patrzyła, jak twarz Zoe staje się coraz ciemniejsza i ciemniejsza, gdy słuchała, odwracając się z zaciśniętymi ustami, by spojrzeć na swojego tatę. „Rozumiem”, to wszystko, co powiedziała, gdy usiadła z powrotem i poklepała się po kolanach.

Susie pochyliła się nad gołymi nogami córki, rozgrzanymi teraz od kontaktu z ciałem męża. „Powiedz mi mamo, czy restauracja dzwoniła tutaj przed wyjazdem?” "Nie kochanie, dlaczego mieliby to zrobić?" odpowiedziała. Susie patrzyła na swojego tatę, gdy zadawała pytanie, i widziała, jak zamarł, jego oczy otworzyły się szeroko, a potem szerzej, gdy zdał sobie sprawę, co się stało. Jego usta opadły, jakby chciał powiedzieć coś innego, ale nie mógł. "OK tato, jeśli chcesz, możesz pomasować sobie pupę." Spojrzała na niego.

To była instrukcja, której nie chciał. Mogłeś się pocierać tylko przed laniem, nigdy później. Pozwolenie na pocieranie mogło oznaczać tylko jedno.

Jedna straszna rzecz. "Więc tato, restauracja zadzwoniła i zapytała, kiedy zamierzam zarezerwować. Czyż nie?" Marty nie mógł mówić.

– Czyż nie – powiedziała surowo. Marty powiedział bardzo słabo: „Tak”. „Tak, rzeczywiście”, powiedziała Zoe, dodając: „Więc dlaczego nie pomasujesz taty”, wciąż wpatrując się w niego.

Susie kręciła się wokół, by pochylić się nad Susie, również zdając sobie sprawę z tego, co się dzieje. Spojrzała na męża ze swojej pozycji na kolanach córki. – Skłamałeś, tato, prawda – powiedziała Zoe jeszcze bardziej surowo. „Tak”, nadeszła kolejna słaba odpowiedź.

"Co dostajesz za kłamliwego tatę?" – zapytała złośliwie Susie. – Proszę Zoe – powiedział, teraz zdesperowany. – Odpowiedz mi tato – warknęła.

Marty jęknął i powiedział: „Dostaję lanie Zoe”, powiedział, brzmiąc tak bardzo nad sobą. „Tak, tato, dostajesz lanie, zaraz po tym, jak zajmę się mamą”. Marty pociągnął nosem i szlochał, patrząc, jak ręka Zoe unosi się, a potem mocno opada na bardziej mięsiste, nagie pośladki Susie. Zoe znowu była zła, ale nie miała zamiaru wyładowywać tego na mamie, która miała otrzymać te same długie, mocne lanie, które właśnie dała jej tacie, ale nie więcej. Zoe spojrzała w górę i zobaczyła, że ​​jej tata ociera się teraz o pośladki, wyglądając na smutnego, płaczliwego, wręcz przestraszonego, a gdy Zoe wymierzała klapsa za klapsem, wiedział, że jak tylko Zoe w pełni dała klapsa swojej żonie, by wrócił na kolana córki otrzymywanie ponownie każdego klapsa, tym razem na już zaczerwienionym, bolesnym, pulsującym dnie.

Susie wkrótce rozpłakała się, gdy jej tyłek zakołysał się przy każdym uderzeniu dłoni. Zoe ponownie skupiła się na swojej mamie, upewniając się, że każdy centymetr jej pośladków kilka razy poczuł jej rękę, więc jej pośladki były czerwone i gotowe na główną część jej lania. Szczotka do włosów. Susie jęknęła, gdy poczuła, jak jej córka sięga po szczotkę do włosów, zacisnęła pośladki, gdy poczuła, jak nogi Zoe napinają się, wiedząc, że szczotka do włosów zbliża się do jej nagiego pośladka, i zawyła, gdy twarda drewniana powierzchnia wgryzła się w jej ciało, wiedząc, że jest pierwszy z wielu takich klapsów. Susie zawsze płakała wcześniej niż Marty, ale była bardziej podniecona niż Marty.

Chociaż nienawidziła lania, uważała, że ​​lanie na gołe pupę było dość erotyczne, a im gorętsze jej pośladki robiło się z tego lania, tym bardziej czuła się erotycznie, nawet podnosząc ją do góry, gdy jej córka głaskała ją po pupie i nogach, nawet próbując aby jej córka szczotkowała mokrą cipkę, pocierając wewnętrzną stronę ud, nie dlatego, że chciała, aby jej córka pocierała jej cipkę, ale dlatego, że nie mogła powstrzymać się przed pragnieniem bycia tam pieszczonymi. Wiedziała jednak, że skoro zarówno ona, jak i Marty zostali zdyscyplinowani przez córkę, było bardziej prawdopodobne, że oboje będą się potem przytulać, a kiedy Zoe pójdzie do swojego pokoju, pojdą do swojego pokoju i na pewno wylądują na łóżko, pieszcząc się nawzajem, dopóki nie doprowadzili się do orgazmu, zwykle dla Susie dwa lub trzy razy. Po wielu dziesiątkach klapsów szczotką do włosów Zoe uznała, że ​​jej mama wystarczająco płacze. „OK, mamo, możesz już wstać. Nie zapomnij jeszcze o pocieraniu”.

Wciąż płacząc wstała i podobnie jak Marty szybko zacisnęła ręce nad głową, szlochając, zrozpaczona, ale także zadowolona, ​​że ​​jej kara się skończyła. Marty czuł się inaczej. Jego ręce wciąż zakrywały jego pośladki, jego penis był widoczny dla obu kobiet, ale nie dotyczyło to Zoe.

Patrzył uważnie na córkę, przestraszony instrukcją, o której wiedział, że nadejdzie. Obserwował, jak jego żona daje klapsy, wiedząc, że znowu otrzyma tę pełną liczbę klapsów, zaraz potem, zaledwie kilka minut po pierwszym klapsie. Za kłamstwo tym razem. Za głupie kłamstwo, wszystko na posiłek. - Z powrotem przez moje kolana, tato – rozkazała, wiedząc, jak bał się tego zamówienia, wiedząc, jak naprawdę zmusi go do zapłacenia za jego głupie kłamstwo.

Marty ponownie pochylił się nad kolanami córki, nawet nie zdając sobie sprawy, że znów jest w stanie erekcji, jak zaskakujące było to, że pomyślał, jak to możliwe, że Zoe, podnosząc rękę, spojrzała na głowę swojego taty i powiedziała: „Mam nadzieję, że posiłek był dobry”. Warte tego Tato” Zanim odpowiedział, jej ręka znów uderzyła go w pupę, gdy zaczęła od nowa dawać klapsy, przyklejając jego czerwone pośladki klapsami klapsów, tym razem dając klapsy jego nogom, wiedząc, jak bardzo to ukłuło, z zamiarem nauczenia jej taty. bardzo mocna lekcja. Znowu, gdy płakał, więc dała mu mocniejsze lanie, od czasu do czasu spoglądając na mamę, która wpatrywała się w tyłek męża, przerażona, jak bardzo się zaczerwieniła, nie chcąc nic mówić, nie chcąc dać córce żadnego powodu dać jej klapsa po raz drugi, ale jej cipka robi się coraz bardziej mokra, ponieważ wiedziała, że ​​im więcej Marty płakał, tym lepszy seks potem. Marty płakał głośno, zanim Zoe znów zaczęła szczotkować włosy.

Na jego tyłek spadło kilkadziesiąt twardych klapsów. Wszyscy wiedzieli, że dziś nie będzie siadał, że będzie potrzebował masy zimnej śmietany wcieranej, a nawet gdy będzie się kochał z Susie, na pewno będzie, Susie na plecach, żeby Marty mógł leżeć na wierzchu, było to mało prawdopodobne potem będzie dobrze spał i nawet jutrzejsze siedzenie będzie trudne. Szkoda, bo pojutrze jego rodzice przychodzili na lunch i musiał pogadać, co zawsze było trudne, gdy jego tyłek pulsował. Babcia zadzwoniła do Zoe i zapytała, czy ostatnio dała tacie lanie.

Potem złośliwie zapytała, czy może znaleźć powód, by dać dziadkowi klapsy. Zoe była zaskoczona, gdy powiedziano jej, jak ostatnio się kochali, a jej babcia chciała wiedzieć, czy oglądanie klapsów własnego męża jest jeszcze lepsze. Zoe się zgodziła.

W końcu by to zrobiła. Przypomniała sobie, ile razy w końcu dostała lanie od swojego dziadka. Bardzo lubiła się zemścić. Jej zemsta. W każdym razie jej babcia też chciała się dowiedzieć i specjalnie kupiła szczotkę do włosów.

Dziadek był jednak zupełnie niczego nie podejrzewał, wystarczająco szczęśliwy, by patrzeć, jak jego syn dostaje klapsy od synowej, a nawet wnuczki, ale nie spodziewał się, że to on przewróci się na kolanach wnuczek. Oczywiście babcia też dała jej klapsa, więc może jutro będzie miała podwójne szczęście. 21-latka nie mogła się doczekać jutra, nie była pewna ile dostanie lania, czy będą to jej rodzice, dziadkowie czy oboje, tylko pewna, że ​​dostanie lanie przez nią..

Podobne historie

Niegrzeczny recepcjonista - część druga

★★★★(< 5)

Przygoda Tracie trwa...…

🕑 45 minuty Lanie Historie 👁 6,627

Obudziła się w sobotę rano, potrzebując go, chcąc go, bolało go ciało. Czubkami palców muskała skórę dna; jej tyłek był nadal trochę obolały od cotygodniowego klapsa w środę, a to…

kontyntynuj Lanie historia seksu

Pani Denver's Double Spanking The Aftermath

★★★★(< 5)

Elizabeth Carson i Emma potrzebują podpisanych listów z karą i cierpią, aby je zdobyć.…

🕑 32 minuty Lanie Historie 👁 7,393

Elizabeth Carson siedziała w samochodzie. Daleko jej było do komfortu, musiała się przyznać. 36-latka cierpiała z powodu 24 ostrych czerwonych linii na jej dolnej części, dzięki uprzejmości…

kontyntynuj Lanie historia seksu

Never Lie to Kat

★★★★(< 5)

Akira jest uległą przyłapaną na kłamstwie przez swoją Dominującą Kat. Nigdy nie okłamujesz Kat.…

🕑 5 minuty Lanie Historie 👁 7,473

Akira uklękła na cementowej podłodze piekącej piwnicy, z rękami związanymi za plecami, co groziło zerwaniem delikatnej skóry nadgarstków. Pot spływał jej po włosach, gromadząc się…

kontyntynuj Lanie historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat