Nikki znów widzi panią Denver

★★★★★ (5+)

23-letnia Nikki ponownie przeżywa swoje szóstki na studiach pani Denver…

🕑 22 minuty minuty Lanie Historie

Pani Denver siedziała w swoim gabinecie, kiedy Charlotte nacisnęła przycisk interkomu. „Nikki Pearson jest tutaj, aby się z tobą zobaczyć, pani Denver.” „Wyślij ją” - odpowiedziała pani Denver. Charlotte obserwowała 23-latkę idącą w kierunku drzwi do gabinetu równie zdziwiona, jak myśląca o bólu, który Nikki miała znieść.

Charlotte widziała, jak tylu uczniów z niepokojem wchodzi do gabinetu i wraca z poplamionymi łzami twarzami, pocierając im dna. Zastanawiała się, jak to jest być w puszce i zastanawiała się, czy kiedykolwiek ucierpi z rąk swojego szefa. Pani Denver miała słabość do Nikki. W końcu spotkanie z nią zapoczątkowało ciąg wydarzeń, które doprowadziły do ​​tego, że była w stanie rzucić trzcinę na swoich uczniów - tych, którzy zasłużyli na to - znacznie trudniej niż przedtem, w wyniku czego zachowanie w szkole uległo znacznej poprawie.

W zamian pani Denver zrozumiała zamiłowanie Nikki do dyscypliny, otrzymywania bólu i jako taka zapewniła jej rozrywkę podczas studiów. Nikki wiedziała, że ​​to ustępstwo i doceniała fakt, że pani Denver traktowała ją wyjątkowo, ale uwielbiała być dorosłą puszką w gabinecie dyrektora. Nikki i Tracey kilkakrotnie uczęszczali do gabinetu pani Denver, za każdym razem przynosząc kolejne chętne dno, aby dać klapsy i laskę.

Dzisiaj był jednak tylko Nikki, jak to miało miejsce przy wielu okazjach. Nikki musiała regularnie lanie i lanie. Podczas gdy mama często się do tego zobowiązała, 23-latka chętnie uczestniczyła w badaniu pani Denver na sesji dyscyplinarnej jeden na jednego z byłą dyrektorką. Mimo to dla pani Denver było to nadal częścią jej własnego doświadczenia edukacyjnego. Nikki chciała zostać zdyscyplinowana przez panią Denver, która znała seksualne podekscytowanie, ale Nikki wiedziała również, że pani Denver bezczelnie wykorzystała ją, aby poprawić swoje umiejętności w zakresie korkowania.

Cieszyli się nawet wzajemnym testowaniem, aby pani Denver stała się trudniejsza, a Nikki dostawać ostrzejsze czerwone prążki, które sprawiały, że siedzenie było wygodniejsze i dłużej, ale podniecenie seksualne jeszcze bardziej intensywne. Dzisiaj było tylko jedno z tych spotkań. Posłusznie 23-letnia Nikki zapukała do drzwi, a kiedy jej polecono, otworzyła je, weszła do środka i zamknęła za sobą drzwi, po czym podeszła i stanęła przed biurkiem pani Denver. Pani Denver skończyła czytać gazety przed sobą, wiedząc, że Nikki musiała czekać z niepokojem.

W końcu dyrektorka spojrzała na 23-letnią byłą studentkę, zauważając, że po raz kolejny ma na sobie szkolny mundurek, wyglądając młodziej niż na swoje lata. Jej ciemne włosy zwisały do ​​ramion, a nie w kokie regulacyjnej, co Nikki w pełni zamierzała rozgniewać dyrektorkę; po wyglądzie jej twarzy. Pani Denver spytała nagle: „Twoja matka jest nadal nieobecna, Nikki?” „Tak, pani Denver” - odpowiedziała uprzejmie Nikki. „Nie było jej trzy tygodnie i jeszcze trzy tygodnie”. Pani Denver usiadła na krześle, patrząc surowo na 23-latka.

Musiała jej bardzo podziękować po tym, jak przypadkiem spotkała się w barze kawowym przez te wszystkie miesiące temu. Zastanawiała się, jak to jest być w puszce, jak w puszce uczniów. Mama Nikki zobowiązała się, ale już po jednej sesji było jasne dla pani Denver; jej pasją było dyscyplinowanie innych, a nie dyscyplina siebie. Co więcej, zrozumiała, że ​​potrafiła leczyć znacznie mocniej niż wcześniej, i że uczniowie mieli wcześniej stosunkowo łatwy czas, ale już nie.

Nauczyła ją tego Nikki. Ona, podobnie jak kilka innych, była celowo niegrzeczna, uczęszczając do Akademii, aby zostali jej zesłani w celu zdyscyplinowania. Teraz wiedziała, że ​​potem się masturbowali.

Cóż, pani Denver nauczyła się, a teraz studenci posłali ją po lewej z ich ślicznymi pupami o wiele bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Wielu uczniów uznało, że nalewki były zbyt trudne i nagle zachowanie w szkole poprawiło się. Nadal byli tacy, którzy musieli być zdyscyplinowani, a większość zrujnowana przychodziła do jej gabinetu iz pewnością nie później się masturbowała. Daleko stąd.

Płacz, gdy obiecali sobie, że nigdy nie wrócą po kolejną karę, był bardziej podobny. Nikki cieszyła się z bicia w puszce, nawet po opuszczeniu Akademii; w rzeczywistości należało go aresztować jako akt seksualny. Pani Denver zgodziła się na to i była wdzięczna jej i jej mamie i była szczęśliwa z tego powodu. Nikki podała pani Denver wiadomość e-mail. Przeczytała go i zobaczyła, że ​​rzekomo mama Nikki poprosiła ją o zdyscyplinowanie córki pod nieobecność za granicą.

Pani Denver zobaczyła prośbę. Trzydzieści mocnych uderzeń laski. Zarówno pani Denver, jak i Nikki wiedziały, że e-mail nie pochodzi od mamy Nikki.

Były od samej Nikki. Pani Denver nie miała nic przeciwko. To było jej podziękowanie dla Nikki. „Rozbieraj się, Nikki.

Złóż starannie swoje ubrania i połóż je na krześle, a następnie pochyl się nad biurkiem.” Pani Denver wstała i podeszła do szafki z trzciną, wyjmując starszą laskę, odwróciła się i patrzyła, jak Nikki szybko się rozbiera. Nikki zdawała sobie sprawę z rażącymi oczami dyrektorki, kiedy zrzuciła uległe ubranie i wkrótce była naga i pochyliła się nad biurkiem, chwytając drugą stronę, jej dół nagi, odsłonięty, bezbronny i gotowy do puszczenia. Jej sutki były wyprostowane; jej jędrne piersi były spłaszczone pod nią, gdy wyciągała ramiona i napinała uda, aby zintensyfikować trzepot już przepływający przez jej cipkę. Pani Denver była gotowa odegrać rolę dyrektora, którą tak bardzo lubiła z Nikki, i powiedziała surowo: „To już szósty raz, gdy mama cię do mnie przysłała.

Oznacza to sześć listów karnych, które twoja mama musi podpisać, kiedy wróci. Jak dotąd. „Nikki wiedziała, że ​​jej mama dała jej już te sześć lanie i chłosty, a listy były już podpisane i w jej sypialni.

Wiedziała, że ​​pani Denver również była tego świadoma, podobnie jak jej mama. To był podstęp pracowała dla nich wszystkich. Nikki była zawsze bardzo wdzięczna pani Denver za radzenie sobie z nią. Tak nie mogła się doczekać dyscypliny. Ból samej sierści.

Nieustanne mrowienie w pośladki przez wiele godzin po nocy co pozwoliło jej tak wiele razy się masturbować, osiągając najbardziej niesamowite orgazmy. To było jej szczególne doświadczenie seksualne, które tak bardzo jej się podobało. Praca jej mamy była trudniejsza.

Nie było żadnej seksualnej atrakcyjności dawania klapsów jej córce, ale kiedy list karny wręczył wiedziała, że ​​ma obowiązek zrobić coś, a miękkie klapsy po prostu nie wchodziły w grę. Mimo że nogi Nikki były dobrze rozstawione, pani Denver umieściła laskę między nogami i pstryknęła wewnętrznym udem Nikki, domagając się: węże, dziewczyno. Nikki jeszcze bardziej rozłożyła nogi.

W zamian pani Denver podniosła laskę w górę, a Nikki gwałtownie wciągnęła powietrze, gdy laska uderzała jej rozciągniętą cipkę raz za razem, lekko, ale erotycznie. To był ulubiony sposób, w jaki Nikki zaczynała. Zadowolona z pozycji Nikki, pani Denver postukała laską w jej ładne dno, wiedząc, że wkrótce będzie miał na niej dziesiątki ciemnoczerwonych ściągaczy, a twarz Nikki będzie płakana łzami. Tak jak wiedziała, 23-latkowi się to podobało.

Potem Charlotte wprowadzała swoją karę do księgi kar i wręczała Nikki jej list z karą, więc krąg trwał dalej. Pani Denver cieszyła się z jej władzy, dyscyplinując tych, którzy musieli być, jak i tych, którzy chcieli. Dobra mieszanka i dyscyplina była czymś, o czym dużo wiedziała. Gdy laska opadła w dół, pani Denver nie odrywała wzroku od ładnego dna 23-latka. Usłyszała uderzenie, gdy trzcina wgryzła się w nieosłonięte ciało nagiego dna, zobaczyła, jak głowa Nikki drgnie do tyłu, a włosy opadają jej wokół głowy.

Usłyszała krzyk bólu i zobaczyła, jak gołe ramiona Nikki napinają się, chwytając stół z całej siły. Idealne uderzenie, pomyślała pani Denver. Nikki poczuła ból rozchodzący się na jej pośladkach i chociaż jej głowa gwałtownie podskoczyła, trzymała się stołu, delektując się bólem, przyjmując go z zadowoleniem.

Gdy głowa opadła i oparła się na stole, spojrzała w bok na panią Denver, która już podniosła laskę, obserwując reakcję Nikki. Nikki wzięła głęboki oddech i nieznacznie uniosła swój tyłek, ale wystarczająco, by pokazać pani Denver, że mogłaby mocniej trzaskać, gdyby chciała. Pani Denver chciała mocniej trzciny.

Gra była włączona. Wyzwanie. Tak jak to było przez ostatnie trzy tygodnie, odkąd mama Nikki prawdopodobnie nie było. Była to gra, w którą oboje chętnie grali, aby zaspokoić własne pragnienia. 23-letnia Nikki chciała być puszkowana, dopóki nie załamała się we łzach, a pani Denver chętnie ją zobowiązała, zawsze sprawdzając, o ile mocniej może znieść laskę.

Dzisiaj zażądano trzydziestu uderzeń i podano trzydzieści uderzeń. Nikki wiedziała, że ​​siedzenie później będzie dla niej bardzo trudne, naprawdę trudne, ale uwielbiała kłucie, a w każdym razie bardziej prawdopodobne było, że położy się na łóżku na brzuchu, erotycznie smudzi dno, rozstawiając nogi, dłoń zakrywa jej cipkę, a wsuwając palce w jej wilgotną cipkę, strzepując łechtaczkę podczas masturbacji do orgazmu. Później, gdy siedzenie było nadal trudne, ale możliwe do opanowania, siadała na krześle z rozłożonymi nogami i masturbowała się raz po raz, doprowadzając się do coraz bardziej oszałamiających orgazmów.

Dwie kobiety, obie dorosłe, obie dobrze zdające sobie sprawę z bólu, jaki jedna zadawała, a druga otrzymywała. Pani Denver spłaciła swój dług wobec 23-latki, wiedząc, że ćwiczyła coraz mocniej Nikki, ciesząc się z erotycznych dreszczów podniecenia pędzących przez jej cipkę, gdy krzyczała z bólu, łzy spływały jej po policzkach, nawet gdy spływał jej sok z seksu w dół jej wewnętrznych ud. Pani Denver spojrzała na czerwoną podszewkę u dołu, gdy szarpała uderzeniem za skokiem. Tak dobrze było mieć pośladki tak chętnie uległej dziewczyny, aby ćwiczyć.

To pozwoliło jej na karanie tych, którzy musieli być ostro potraktowani, i pozwolić na ciągłą poprawę wyników w szkole. Skowyty Nikki były tak samo zachwycające dla uszu dyrektorki, jak sam ból dla Nikki, która rozpuściła się, trzęsąc się i płacząc, wisząc na stole, gdy czekała na kolejny ostry ruch laski. Nikki nie mogła się jednak doczekać, aby cieszyć się cudownie erotycznym piekącym dnem. Po kilkunastu pociągnięciach Nikki szlochała, ale wiedziała, że ​​pani Denver nigdy się nie zatrzymała podczas kary. Dlaczego w końcu powinna? Zatrzymanie zmniejszy intensywność puszki.

Jeśli pociągnięcia następowały po sobie bez przerwy, na dole pojawiał się stan zdrętwienia i można było zadawać jeszcze mocniejsze uderzenia, generując jeszcze więcej łez. Potem drętwienie opuściło dno, a pozostały niegodziwe, surowe czerwone prążki trzciny i kłucie, które trwało o wiele dłużej. Pani Denver była teraz pewna, że ​​z powodu trudniejszej odrętwienia spowodowanej drętwieniem być może uczeń cierpiał mniej podczas samej nasady, ale jego skutki utrzymywały się znacznie dłużej. Nic złego, ponieważ gdy uczeń wręczył rodzicowi list z karą i znów został lany, to lanie było znacznie gorsze.

Pani Denver dobrze się nauczyła i dzięki temu Nikki odczuła pełny wpływ. Pani Denver dobrze rozłożyła ruchy trzciny cukrowej, od czubka dołu Nikki, przez jej pełne dolne policzki, aż do miejsca, w którym jej-taki-ładny-tyłek napotkał jej jędrne uda, a następnie na grzbiet ud. Nikki nie przestawała płakać, chwytając drugą stronę biurka, z szeroko rozłożonymi nogami, tak że było niewiele wijącego się pokoju, i dobrze przyjęła karę. Uderzenie po uderzeniu nadal wywoływało bolesne okrzyki 23-latka.

Nikki nie liczyła uderzeń, więc nie miała pojęcia, jak blisko była końca. W ten sposób jej się podobało, pozostawiając to każdemu, kto ją dyscyplinował, aby ustalić, kiedy kara powinna się skończyć, nawet jeśli była inna niż pierwotna taryfa. Ani pani Denver, ani jej mama nigdy nie dały jej mniej niż pierwotna taryfa. Kiedy więc zakończyła się struga, Nikki nie była pewna, czy to trzydzieści uderzeń, czy więcej.

Pani Denver powiedziała tylko surowym głosem: „Trzymaj się, Nikki. Bez ruchu i na pewno bez tarcia. Musisz pomyśleć o swoim złym zachowaniu”. Nikki szlochała swobodnie, czując łzy spływające po jej twarzy, gdy usłyszała, jak drzwi się otwierają i zamykają. Wciąż napięta, stopniowo rozluźniła ręce z drugiej strony biurka i nawet ostrzegła, aby nie ruszać jedną ręką zsuniętą po stole.

Lekko uniosła się, a dłoń chwyciła sutek między palec i kciuk. Czuł się tak dobrze, gdy ściskała swój wyprostowany sutek, dysząc z seksualnej rozkoszy. Puściła sutek i trzymając nogi w pewnej odległości od siebie, jej ręka nadal poruszała się w dół.

Uniosła brzuch i pozwoliła, by dłoń owinęła jej owłosioną cipkę. Była wilgotna, pięknie lepka z sokiem seksualnym, gdy jej palec przesuwał się po wargach pochwy, z łatwością wsuwając się do środka, łatwo odnajdując łechtaczkę, strzepując ją, jej ciało drżało w oczekiwaniu seksualnym i głośno dyszało. Jej palec poruszał się do wewnątrz i na zewnątrz, ale nigdy nie opuścił wilgotnego ciepła jej cipki, gdy znów złapała oddech i całe ciało zadrżało.

Drzwi się otworzyły i zamknęły, a pani Denver stanęła nad nią, spoglądając w dół, i warknęła: „Co ci powiedziałam, Nikki? Jeszcze kilka chwil temu? Co? Ech, moja dziewczyno?” Nikki zamarła. Wiedziała, że ​​postąpiła źle, i wiedziała, że ​​będzie musiała zapłacić za swoje złe zachowanie. Szybko wyjęła palec z cipki i złapała drugi koniec biurka, wysuwając dno, wiedząc, że dostanie kolejną twardą puszkę. „Zasługujesz na jeszcze sześć pociągnięć, Nikki, i właśnie to dostaniesz, moja dziewczyno”. Pani Denver podniosła laskę i stanęła za płaczącym 23-latkiem, wsunęła laskę między uda i przeniosła laskę z wewnętrznego uda do wewnętrznego uda.

Nogi Nikki były już dobrze rozłożone, ale pani Denver wiedziała, że ​​te uderzenia go piekły, i wciąż trzepała laskę z boku na bok, ciesząc się coraz głośniej łapiąc powietrze, gdy Nikki szlochała i krzyczała. Nikki obejrzała się na drzwi i zobaczyła, że ​​są uchylone. Spodziewała się tego.

Dodatkowe uderzenia zawsze miały miejsce i były tak samo korzystne dla Charlotte jak wszyscy. Charlotte słuchałaby puszki, o wiele wyraźniej, gdy drzwi były uchylone niż zamknięte. Pani Denver wiedziała, że ​​to włączyło jej sekretarkę, i często zastanawiała się, czy Charlotte poddałaby się swojej dyscyplinie. Może kiedyś w przyszłości, pomyślała pani Denver, patrząc na tyłek Nikki.

Pani Denver zdecydowała, że ​​tym razem nie będzie żadnych uderzeń trzciną w cipkę. To dałoby niegrzecznej dziewczynie upragniony prezent. Nie tym razem, ponieważ była to kara karna.

Tylko sześć uderzeń, ale jakie byłyby uderzenia. Twardsze niż puszki wcześniej. Trudniej niż kiedykolwiek pomyślała o oddaniu ucznia.

Nie, te ciężkie uderzenia były zarezerwowane tylko dla Nikki, ilekroć umyślnie się zachowywała. Tak jak teraz. Jak ona mogła? Masturbuje się, gdy wciąż rozciąga się na biurku po jej chłostie. Pani Denver podniosła laskę, spojrzała na czerwoną podszewkę Nikki i zobaczyła, że ​​prawie nie ma miejsca, w którym czerwone łodygi z laski już nie były. Wycelowała i obniżyła laskę pod kątem, pozostawiając ostrą czerwoną ropuchę, która przeszła przez kilka innych rąbków w sposób, który, jak wiedziała, był tak bolesny.

Nikki poczuła, jak ból rozprzestrzenia się szybko na jej pośladkach i krzyknęła, gdy kłucie ponownie obudziło ból po wcześniejszych trzydziestu pociągnięciach. Jej głowa podskoczyła w górę, włosy zakryły twarz. Uniosła nogę, przyznając pani Denver, że walczyła z udarem, chociaż zdołała utrzymać się na drugim końcu biurka.

Tym razem pani Denver pozostawiła przerwę między pociągnięciami. Dziesięć sekund. Wystarczająco, aby kłucie lekko ustąpiło, ale nie na tyle długo, aby Nikki mogła odzyskać spokój.

Drugie uderzenie wylądowało na kilku innych istniejących ranach i znów Nikki krzyknęła, gdy jej głowa znów podskoczyła w górę. Trzecie uderzenie powtórzyło się po dziesięciu sekundach i Nikki gwałtownie wciągnęła powietrze, gdy kilka innych krzyknęło z bólu. Przez pewien czas Nikki będzie miała trudności z siadaniem. Pani Denver myślała, że ​​dociera do 23-latka, ucząc ją lekcji. Powiedziała sarkastycznie: „Czy po masturbacji znów będziesz się masturbować, Nikki?” Nikki szlochała, gdy odwróciła głowę na bok, spojrzała na dyrektorkę stojącą trzymając laskę, wzięła głęboki oddech i odpowiedziała: „Może”.

Wiedziała, że ​​to ją wkurzy, ale sobie radziła. Tak, te uderzenia bolały o wiele bardziej niż trzydzieści wcześniej, ale jeszcze nie była zastraszona. Chciała pokazać pani Denver, że może wziąć każdą karę, jaką otrzymała. Pani Denver w połowie oczekiwała odpowiedzi. Po tym wszystkim, co pokazała Nikki, jest w stanie wziąć bardzo twardą puszkę, więc dlaczego nie miałaby być w stanie przyjąć tej jeszcze surowszej kary? Zacisnąwszy wargi, trzcina wygięła się w dół, by wykonać czwarty skok, a potem westchnienie wypełniło gabinet.

Dziesięć sekund później wylądowało piąte uderzenie i nawet Nikki zastanawiała się, czy uda jej się utrzymać pozycję. Ręce jej się trzęsły, gdy wykorzystywała każdy mięsień, aby utrzymać drugą stronę stołu. Jeszcze jedna rzecz, oboje wiedzieli. 45-letnia dominująca dyrektorka i 23-letnia uległa Nikki.

Laska leciała w dół, gdy pani Denver celowała w czubki ud Nikki. Laska wbiła się w mocne uda Nikki, a ona krzyknęła, a jej głowa znów podskoczyła w górę. Pani Denver w połowie spodziewała się, że Nikki puści biurko, ale ucieszyła się, widząc, że 23-latka zachowała się.

Zabrano ją na skraj, ale udało jej się zachować kontrolę. Nikki płakała swobodnie, gdy pani Denver przesunęła dłonią po swoim gorącym, spoconym dnie. Nikki uznała akcję za kojącą i mimo że wciąż płakała, uniosła tyłek, a pani Denver przesunęła dłonią po wewnętrznej stronie uda.

Nikki jęknęła, gdy pani Denver przesunęła dłonią po udzie 23-latka po rozciągniętych wargach Nikki. Nikki jęknęła erotycznie, a pani Denver przesunęła palcami po wargach cipki Nikki, wzdłuż i w tył, wsuwając palce do środka, a gdy Nikki jęknęła seksualnie, pani Denver trzymała palce w swojej cipce, wiedząc, że Nikki zbliża się do orgazmu. Kilka sekund później Nikki eksplodowała, z trudem łapiąc powietrze, z trudem łapiąc powietrze, gdy orgazmy płynęły, a sok z seksu spływał po palcach pani Denver, a potem w dół jej uda.

Pani Denver zostawiła palce w cipce Nikki, pieszcząc ją, a drugą ręką ściskała wyprostowany sutek, gdy 23-latek powoli wracał do zdrowia. Pani Denver przesunęła dłonią po czole Nikki, odgarniając włosy z jej oczu, jej bardzo czerwonych, mokrych oczu, gdy jej oddech się pogłębił, a na jej poplamionej łzami twarzy pojawił się uśmiech. Nikki w końcu otworzyła oczy i spojrzała na uśmiechniętą twarz pani Denver. Jej życzliwa twarz.

„Wstań, kiedy będziesz gotowy, Nikki. Nie spiesz się. "Nikki odczekała kilka chwil, zanim zwolniła uchwyt po drugiej stronie biurka. Powoli podniosła się, aż wstała.

Jej dłonie opadły na dno i potarły mocno i szybko. Pani Denver patrzyła, jak 23- latka skakała od stóp do stóp, gdy potarła tyłek, a jej piersi poruszały się pięknie. „Dobrze, Nikki” - przyznała pani Denver. Nikki wciąż płakała, uśmiechając się i kiwając głową, nie mogąc jeszcze mówić.

na dole przez kilka minut, gdy odzyskała panowanie nad sobą. Pani Denver siedziała przy biurku i się uśmiechała. W końcu Nikki zdołała powiedzieć: „Dziękuję, pani Denver.

Zasłużyłem na chłostę. - Tak - odpowiedziała surowo pani Denver. - Dostaniesz także kolejny list z karą do podpisania przez mamę. Łóżko Nikki i skinęło głową. Oczywiście będzie musiała poprosić mamę, żeby ją klapsa znowu tego wieczoru.

Jak bolesna to będzie? Znała odpowiedź. Bardzo bolesna. Pani Denver zapytała: „Więc ubieraj się i chodź do gabinetu panny Thomson.” Nikki podniosła stanik i włożyła go w ramiona, rozciągając ramiona z tyłu i spinając je razem. Jej szkolna suknia była zapinana na zamek, gdy szlochała.

Spojrzała na majtki i zdecydowała, że ​​skrzywdzą, jeśli je włoży. Pani Denver zobaczyła spojrzenie i uśmiechnęła się z rozkazem: „A twoje majtki, młoda damo”. Nikki szlochała, gdy uspokajała majtki, łapiąc oddech, gdy wskoczyły na miejsce. W końcu weszła do butów. „Chodźmy zobaczyć pannę Thomson, prawda?” To było oczywiście zamówienie.

Pani Denver powiedziała sekretarzowi: „Najpierw trzydzieści uderzeń, ale sześć dodatków za nieposłuszeństwo”. "Naprawdę?" Charlotte Thomson powiedziała ze zdumieniem. Pani Denver dodała: „Tak, więc proszę o karę poranną, a także o dzisiejszą karę”.

Charlotte zanotowała specjalną notatkę zarówno w książce kar, jak i liście do mamy Nikki. Poproszono o dodatkowe twarde klapsy, a ze względu na dodatki kolejne klapsy i wiosłowanie rano dla lepszej oceny. Dno Nikki będzie kłuło tak długo.

Nikki wzięła list i zwróciła się do pani Denver. „Dziękuję, pani Denver, przepraszam, że jestem taka niegrzeczna”. „Cóż, Nikki, myślę, że reżim kar wyrządza ci dobro, co jest najważniejsze.” „Tak, pani Denver, robi mi się dobrze.

Jeszcze raz dziękuję.” Nikki opuściła biuro Charlotte i ruszyła w kierunku wyjścia ze szkoły, myśląc o tym, co się dziś stanie. Po opuszczeniu Nikki pani Denver wróciła do gabinetu, zamknęła drzwi i usiadła przy biurku. Gdy Nikki zajęła się sprawą, spojrzała na swój pamiętnik i zobaczyła sześć nazwisk studentów, którzy wkrótce będą czekać w biurze zewnętrznym i jeden po drugim posępnie, by zobaczyć ją dyscyplinowaną. Tylko sześć umysłów, o wiele mniej niż zaledwie kilka tygodni temu, kiedy trzeba by było poradzić sobie nawet z dziesięcioma lub dwunastoma, aby jej ostrzejszy reżim karny działał.

Dzięki w niemały sposób Nikki i jej chęci pomocy w ustaleniu, jak mocno uczeń może zostać ostrzelany. Rzeczywiście, pani Denver również widziała okazję. Tak jak Nikki, była studentka, zaakceptowała tak chętnie karanie, zastanawiała się, czy niektórzy rodzice tak łatwo zaakceptują karę. Przyszło mi na myśl, że powinna uruchomić system kar tylko dla rodziców, aby mogli zostać wysłani do niej w celu zdyscyplinowania w pojedynkę, bez ucznia.

Może. W swoim dzienniku widziała spotkanie z jednym z rodziców ucznia, którego pani Denver zamierza wydalić. Może zasugeruje alternatywę dla rodzica. Tym razem uczeń może wziąć puszkę, a rodzic będzie musiał wziąć tę samą puszkę.

To byłaby zachęta dla rodzica, którego zdaniem Denver. Ta myśl ją podnieciła i wkrótce jej ręka znalazła się w majtkach, a palce w cipce, strzepując łechtaczkę, aż krzyknęła z orgazmu. Narodził się program dyscypliny rodzicielskiej.

Podczas gdy pani Denver masturbowała się w swoim gabinecie, Charlotte studiowała książkę z karą przy biurku i ponownie zastanawiała się nad 36 uderzeniami Nikki. Wkrótce doznała orgazmu i coraz bardziej chciała być zdyscyplinowana. Musiała się tylko dowiedzieć, jak to zrobić.

Nikki szybko wróciła do domu, odzyskując zdrowie, ale jej pośladki i grzbiety nóg wciąż piekły. Uśmiechnęła się do siebie, wiedząc, że mama będzie na nią czekała i powie, jak niegrzeczna była, że ​​zasłużyła na karę, którą podarowała jej pani Denver, i że z pewnością klapsa ją przed snem i jeszcze raz w łóżku ranek. Nikki wiedziała, że ​​kilkaset klapsów za pomocą szczotki do włosów. 23-latka otworzyła drzwi frontowe, znalazła mamę w salonie, podeszła i stojąc przed nią, pocierając tyłek, powiedziała: „Mamo, obawiam się, że pani Denver musiała mnie ponownie ukarać, a ja mam kolejną list do podpisania ”.

„Pozwól mi zobaczyć twoje dno, Nikki”. Nikki opuściła majtki i uniosła sukienkę do pasa. Teraz mama zawsze sprawdzała tyłek córki po tym, jak zobaczyła panią Denver i jak zwykle Nikki pochyliła się nad jej kolanami, by znów się podporządkować.

Gdy dłonie Nikki oparły się o podłogę, poczuła, jak mama pociera dno. „Widzę, że pani Denver odpowiednio się z tobą zajmowała. Cóż, ja też później.

Twoja kuzynka Charlene przyjeżdża o godzinie 6, a ja zajmę się tobą, aby mogła oglądać. Cipka Nikki zadrżała. Jej 16-letnia kuzynka będzie oglądać. Tak bardzo ją uwielbiała, gdy była audiencja Upokorzenie zwiększyło jej seksualne emocje. „Racja, kilka klapsów na razie, młoda damo.” Kilka klapsów zamieniło się w klaps trwający dziesięć minut, który sprawił, że złapała oddech i płakała.

Tego właśnie Nikki chciała od swojej mamy, będąc surową i nieustępliwy za każdym razem, gdy dochodziło do dyscypliny. Łzy spływały jej po twarzy, gdy mama kazała jej wstać. Mama spojrzała na swoją 23-letnią córkę, która ocierała się o tyłek i powiedziała surowo: „Cóż, nie oczekuj żebym poszedł z tobą lekko Nikki. A teraz idź do swojego pokoju, dopóki Charlene tu nie dotrze, a potem, gdy dam ci klapsa, będzie już za wcześnie, żeby cię spać.

przed snem i radości, którą potem będzie miała w łóżku….

Podobne historie

Nikki pod karą

★★★★★ (< 5)

Nikki zaplanowała swoją karę, ale doznała szoku, gdy nadszedł ten moment…

🕑 19 minuty Lanie Historie 👁 3,928

Nikki zachowywała się niezgodnie z jej charakterem i celowo była niegrzeczna, aby zdobyć laskę. Była jedną z grzecznych dziewczynek, zawsze ciężko pracowała i zdała wszystkie testy i…

kontyntynuj Lanie historia seksu

Mój wymarzony mężczyzna

★★★★(< 5)

Emma ma swojego wymarzonego mężczyznę dokładnie tam, gdzie powinna.…

🕑 16 minuty Lanie Historie 👁 2,954

Wymarzonych mężczyzn jest wielu. Prawidłowy! Zło! Większość czasu spędzam jako psycholog, a dokładniej jako psychoanalityk. Słyszę wiele różnych opinii na temat mężczyzn, niewiele z…

kontyntynuj Lanie historia seksu

Angielska dziewczyna popija herbatę

★★★★★ (< 5)

Jeden błąd może kosztować...…

🕑 20 minuty Lanie Historie 👁 2,775

Hayley marzyła, wpatrując się w ekran komputera, zastanawiając się, czy dzień kiedykolwiek się skończy, czy w ogóle nadejdzie pora lunchu. Znudzona wypiła herbatę, a potem zjadła…

kontyntynuj Lanie historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat