Daniel, jego mama i kuzyn grają w lanie…
🕑 25 minuty minuty Lanie Historie- Zgadza się, Jason, mama i ja gramy w lanie. Oczywiście to ja dostaję lanie, nago – powiedział z dumą Daniel. „Co, masz na myśli naprawdę lanie? Kto chciałby zagrać w tę grę?”. "Dobrze ja na początek." 23-letni Daniel spojrzał na swojego 22-letniego kuzyna i wyjaśnił. „Mama nie dawała mi lania od wielu lat, a kilka miesięcy temu powiedziałam jej, że fantazjowałam o laniu i zapytałam mamę, co ona myśli.
Porozmawialiśmy, a ona wymyśliła grę”. - Jak to działa, Danielu? Jason wydawał się zainteresowany, pomyślał Daniel. „Mówię, że zrobiłem coś, co przynosi lanie, jak, och, powiedziałem mamie coś niegrzecznego, a ona przechodzi w stan zirytowania i daje mi klapsy”. "Naprawdę chciałeś wtedy dostać lanie?".
"Tak, i nadal lubię być. Czy ciocia Jessica daje ci wtedy lanie?". „Nie, nigdy nie dostałem lania. Krzyczy i krzyczy wystarczająco na mnie, ale nigdy tego nie zrobiła. Jak to jest? Wygląda na to, że boli.
Jak mocno ciocia Sharon daje lanie”. Pytania napływały szybko i gęsto. Może Jason będzie chciał tego spróbować.
„Oczywiście, że to boli, płaczę i jestem obolały i tym podobne, ale kocham to uczucie później. Leżę na łóżku i to jest cudowne”. – Masturbujesz się później? – spytał Daniel ze zdumieniem. "Pewnie.".
Daniel myślał teraz, że skoro jego kuzyn mógł przyjąć lanie, to uznał, że on też. To było naprawdę dziwne, ponieważ nigdy nie dogadywał się z Danielem. Pan Goodytwoshoes zawsze go nazywał. Zawsze świecąca gwiazda. Nawet jego własna matka tak wysoko mówiła o swoim „dobrze wychowanym siostrzeńcu”.
Ale oto on, Daniel właściwie prosi o lanie, a potem masturbuje się. Mimo to może jeśli to po poczuciu jest takie dobre, powinien spróbować. „Więc, gdybyśmy oboje mieli dostać klapsy w tej grze, co musielibyśmy zrobić?” – zapytał Jason.
„Cóż, idziemy do mamy i mówimy, że chcemy zagrać w tę grę. Mówi nam, kiedy może to zrobić, może tam i wtedy, a może później. Kiedy ma się zacząć, wejdzie do pokoju wszyscy wściekli, oskarż nas o to, co zgodziliśmy się powiedzieć, że zrobiliśmy, a ona nas dyscyplinuje stamtąd. To przerażające, jak bardzo może się zachowywać, z naprawdę surowym głosem, bez żadnych bzdur, gdy nas beszta i daje nam klapsy. ”.
"Co, więc możemy się masturbować?" – zapytał Daniel. "Tak, przynajmniej jak już się uspokoimy i przestaniemy płakać. Pójdziemy do swoich pokoi, a mama zostanie na dole, zostawiając nas w spokoju." „Co się stanie, jeśli za mocno da klapsy? Przestanie?”.
"Nie da się zrobić. Gra jest kontrolowana przez nią. Decyduje, kiedy lanie ustanie, w przeciwnym razie cała niepewność zniknie przez okno." - To chyba ma sens – powiedział Daniel, głęboko zamyślony. Jason uśmiechnął się do siebie. Jak nie lubił Daniela.
Apodyktyczny, apodyktyczny, cały czas źle się zachowujący. Mimo to ciotka poprosiła go, żeby zabawiał go przez kilka dni i była to dobra zabawa. Ma kilka dobrych punktów, gdyby tylko mógł powstrzymać swoje złe punkty. „OK Jason, jestem na to gotowy”.
"Dobrze, bo teraz lubię lanie." – Mógłbym ci dać jeden – powiedział Jason. Daniel się roześmiał. „Nie Jason, lubię, jak mama mi to dała.
Zejdźmy na dół i znajdźmy ją, dobrze?”. Dwóch kuzynów zeszło na dół i znalazło mamę Daniela w kuchni. Uśmiechnęła się, gdy weszli. "Co się dzieje wy dwoje?" zapytała.
"Możemy zagrać w grę klapsów, mamo?" – zapytał Jason. – Och, nie wiedziałam, że Jason o tym wiedział – powiedziała Sharon, patrząc na swojego siostrzeńca. "Powiedziałem mu Mamo, a on też chciałby grać." "Naprawdę Jason? Jesteś pewien?".
"Tak ciociu. Chcę spróbować.". - Cóż, jeśli jesteś pewien. Wiesz, że kiedy zacznę, musisz zaakceptować moją decyzję we wszystkim – powiedziała Sharon z szerokim uśmiechem. — Tak, ciociu Sharon.
Daniel wyjaśnił — powiedział Jason. "OK kochanie. Więc co oboje zrobiliście źle?".
Daniel powiedział: „Ukradliśmy pieniądze z twojej torebki, Mamo”. „Och, to naprawdę niegrzeczne. Wiesz, to może być bardzo surowa kara”. - Więc co ciociu, możemy to wziąć – pochwalił się Jason.
"Jestem pewien, że potrafisz Jason. Prawda, która jest godzina? 10 godzina, no cóż, jest wystarczająco dużo czasu, zanim będę musiał iść do sklepów. Więc zacznijmy grę teraz, dobrze?". - Świetnie – powiedział Daniel. „Idźcie do sypialni Daniela, a ja wstanę za kilka minut.
Nie zapominaj, że będę w charakterze, więc bez śmiechu” – powiedziała, patrząc w szczególności na Jasona. Młodzi mężczyźni pobiegli na górę, poszli do sypialni Daniela i zamknęli drzwi. Nie musieli długo czekać. Drzwi do sypialni otworzyły się gwałtownie.
- Muszę porozmawiać z wami dwoma młodymi mężczyznami – warknęła. "Co słychać, mamo?" – zapytał Daniel. „Myślę, że dobrze wiesz, co się dzieje. Właśnie sprawdziłem torebkę i brakuje trochę pieniędzy, to jest gra”. Daniel i Jason spojrzeli na siebie.
Jason zdał sobie sprawę, że nigdy nie wydawał się, by jej ciotka wyglądała na tak zirytowaną i na pewno nie mówił tak wściekłym tonem. Myślał, że jego ciotka zachowuje się naprawdę dobrze i gdyby nie wiedział, że to gra, byłby raczej zmartwiony jej tonem. To była dobra zabawa, pomyślał. „Daniel powiedział: „Myślę, że zostaliśmy złapani na Jasonie”.
„Chyba tak” powiedział Jason, właściwie wchodząc teraz w ducha rzeczy. „Racja, wtedy będę musiał cię ukarać. Nie będę miał w tym domu kradzieży. - Przepraszam, mamo - błagał Daniel. - Nie zrobimy tego ponownie Ciociu - dodał Jason.
- Wiem, że nie, ale nie dlatego, że teraz tak mówisz. Więcej, ponieważ nie chcesz powtórki kary, którą ci wymierzę. Danielu, wykonałeś zbyt wiele podróży po moich kolanach, a teraz Jason zobaczysz, jak bardzo to boli, i to twoje własne wady. Znowu Jason i Daniel spojrzeli na siebie. oboje zwrócą się twarzą do ściany, kiedy będę się przygotowywać.
Idź dalej”. Dwóch 22-latków podeszło twarzą do ściany, stając kilka stóp od siebie. „Lepiej oszczędź mi czas swoich spodni i majtek.
Zdejmijcie je oboje. Daniel szybko zdjął spodnie, a potem wsunął palce pod pasek i ściągnął majtki, zrzucając je, zanim je podniósł. Jason zawahał się przez chwilę, zdając sobie sprawę, że nie ma odwrotu, więc poszedł za nimi. jego kuzyn. Obaj chłopcy wkrótce stali tam nadzy poniżej pasa.
„Powiedziałam, podaj mi je” Sharon powiedziała teraz wyraźnie zirytowana. Obaj chłopcy pospiesznie podnieśli swoje porzucone ubrania. „Będą dodatki dla tych spóźnialskich chłopców, o których mogę ci powiedzieć”. Daniel wydał jęk, który Jason wziął jako część gry.
W końcu nie powinni się doczekać lania, a jego ciocia była bardzo zła. Obaj chłopcy stali trzymając spodnie i majtki i wyciągali je do zebrania. „Dobrze, teraz przyciśnij nosy do ściany i połóż ręce na głowach. Zobaczmy te twoje tyłki, te, które wkrótce dam klapsom”. Sharon po raz ostatni spojrzała na dwa różowe spodnie, które wpatrywały się w nią, wyraźnie widoczne, gdy koszulki chłopców ładnie podniosły się z rękami na głowach.
Dwa śliczne różowe figi, które niedługo będą bardzo czerwone i obolałe. Wiedziała, że Daniel dobrze przyjmie jego karę, ponieważ regularnie dawała mu klapsy, i naprawdę była zainteresowana, jak jej siostrzeniec sobie poradzi. Poszła do swojej sypialni i położyła porzucone ubrania na łóżku, po czym zabrała drewnianą szczotkę do włosów z toaletki, tę, którą zarezerwowała tylko do dawania klapsów.
Zmieniła ubranie, bo wiedziała, że Daniel lubi, jak nosi najkrótszą spódniczkę i ma gołe nogi, żeby mógł poczuć gładką skórę jej ud. Przynajmniej wtedy, gdy poprosił o lanie. Zupełnie inaczej było, kiedy zdecydowała, że go potrzebuje. Dziś to była gra, więc dlaczego nie pomyślała? Spojrzała na siebie w lustrze i uśmiechnęła się.
Raczej lubiła zachowywać się jak wściekła. Teraz była gotowa do wypalenia obu ich skór. Z powrotem w sypialni Jason szepnął do Daniela „co się dzieje?”.
"Proszę nie mów Jason. Jeśli mama nas usłyszy, to szczególnie mocno da klapsy." "Chcę po prostu wiedzieć.". „Poszła się przebrać i po szczotkę do włosów, dobrze?”.
"Szczotka do włosów?". Tak. Przez cały czas nie może używać ręki, więc wiosłuje ze szczotką do włosów. Piecze, ale i tak będziesz płakać”. Jason zamilkł.
Nie liczył na wiosło, ale zanim zdążył pomyśleć, drzwi otworzyły się gwałtownie i jego ciotka weszła do pokoju, nie żeby widział, bo miał nos wciąż był przybity do ściany. Usłyszał za sobą jakiś ruch, a potem rozkaz „właściwi chłopcy, odwróćcie się i chodźcie tutaj”. Jason sapnął, gdy zobaczył swoją ciotkę w jej krótkiej spódniczce, gołych nogach i kamizelce. Seksowne, pomyślał.
Bardzo seksowna. Spojrzał na Daniela, który miał kamienną twarz, ale oczywiście wiedział, czego się spodziewać. Obaj chłopcy stali przed Sharon, wciąż z rękami na głowach. „Teraz musimy omówić, co dzieje się ze złodziejami.
Danielu, co masz do powiedzenia?”. "Naprawdę przepraszam mamo. Potrzebowałem tylko pieniędzy na grę komputerową, którą widzieliśmy. Chcieliśmy ci spłacić.
Szczerze." "Rozumiem. Jason, zgadzasz się z tym?". "Tak ciociu, to prawda. Chcieliśmy ci spłacić." "Jak?" – warknęła Sharon.
Jason naprawdę się w to wciągnął i powiedział: „Pomyślałem, że pożyczę go od mojej mamy i zwrócę ci. Nie będzie miała nic przeciwko, ponieważ cały czas wyciągam z jej torebki, a ona nigdy tego nie zauważa” – powiedział z uśmiechem. Sharon nie spodziewała się tego jako odpowiedzi.
„Naprawdę młody człowieku, czy to fakt. Zobaczmy, co ona o tym powie później. W każdym razie widzę, że się uśmiechasz, więc myślę, że uważasz to za zabawne, prawda?”. Jason stracił uśmiech. Nie był tak przyzwyczajony do tego, że jego ciotka jest w ten sposób.
Nagle pożałował, że przyznał się do własnej kradzieży. Na chwilę zapomniał, że to gra. „Nie, ciociu, wcale nie wydaje mi się to zabawne”. "Zobaczymy. Prawda Danielu, najpierw zajmę się tobą.
Jason, wydaj tylko jeden dźwięk, a później dostaniesz drugiego lania, rozumiesz?". "Tak ciociu.". "Jason, mam na myśli to. Nie rzucam gróźb, których nie dotrzymuję." "Tak ciociu" powtórzył, teraz ostrożny, ale jakoś odkrył, że jego ciotka jest tak seksowna, ubrana tak surowo i mówiąca tak surowym tonem.
Sharon spojrzała na syna. „Dobrze, Danielu, przejdź przez moje kolana i bądź szybki”. Jason był prawie zszokowany szybkością, z jaką poruszał się jego kuzyn. Zrobił krok do przodu i szybko położył się na kolanach matki, patrząc na podłogę, jednocześnie balansując z jej ramionami.
„Nigdy więcej nie ukradniesz, młody człowieku” – warknęła jego Matka i bez żadnej przerwy podniosła rękę i mocno uderzyła nią w pupę syna, raz za razem. Jason oblizał usta, widząc, jak dolne policzki jego 23-letniego kuzyna podskakują, gdy ręka jego matki mocno uderza w każdy policzek i powoli, ale pewnie staje się coraz bardziej czerwona i czerwieńsza. Zauważył, jak Daniel sapnął przy każdym klapsie, a te westchnienia zamieniły się w jęki, a potem szlochy.
Spływanie klapsów było równomierne, metodyczne, w górę jednego dolnego policzka, w poprzek i z powrotem w dół drugiego. Ciągle. Czasami Sharon nie zatrzymywała się na końcu dolnego policzka, ale szła wzdłuż tylnej części nogi syna, wyciągając głośniejsze jęki i szlochy, gdy ręka matki uderzała w jego nogi, co wyraźnie powodowało raczej większy dyskomfort. – Czy odbierasz wiadomość, młody człowieku? – zapytała jej Matka. Pokój wypełnił tylko płacz.
„Wystarczająco dobrze” powiedziała jego matka, podnosząc szczotkę do włosów, stukając nią dwa razy w pośladki syna, być może po to, by pokazać Danielowi, że wiosło ma zostać użyte, ponieważ zdecydowanie wydał głośne westchnienie, gdy poczuł, jak szczotka lekko podskakuje na jego dolne policzki Jason widział łzy spływające po twarzy Daniela. Prawdziwe łzy. Jego plecy falowały, gdy nabierał powietrza tylko po to, by wydać kolejny krzyk, gdy jego matka wciąż tłukła tyłek syna.
Bardzo czerwony i posiniaczony tyłek jej syna. Dźwięk drewna uderzającego o dno wypełnił pokój zmieszany z wycie 23-latka. Mlaskanie ustało, ale wycie nie ustało, gdy Daniel został uspokojony przez surową Matkę, która masowała mu plecy i pośladki i cierpliwie czekała, aż płacz ustanie. "Możesz teraz wstać, Danielu, ponieważ myślę, że wystarczająco dobrze nauczyłeś się swojej lekcji." Daniel wstał i po kilku chwilach był w stanie powiedzieć „dziękuję mamo”, zarzucając ramiona na szyję mamy i pozwalając się przytulić.
"Teraz Daniel, w porządku, jesteś dobrym chłopcem. Odpuść teraz, bo mam więcej pracy do zrobienia." Chwilę zajęło Jasonowi zorientowanie się, co to znaczy. Daniel odsunął się, spojrzał na Jasona i skinął głową, stojąc przed matką, kładąc ręce na głowie. Dopiero wtedy Jason zdał sobie sprawę, że jego ręce wciąż są na głowie i że został sparaliżowany przez bicie, którego był świadkiem. - Teraz będę cię dyscyplinować, Jasonie, jeśli łaska – powiedziała Sharon, Jason zdał sobie sprawę, że to nie było pytanie, naprawdę daleko od tego.
Jason zrobił krok do przodu i jak jego kuzyn szybko pochylił się nad kolanami ciotki. Nie wydawało się to tak niezręczne, jak myślał. Jasne, że był aż nadto świadomy tego, jak niechroniony był jego tyłek, ale tego można było się spodziewać.
Właściwie kolana jego ciotki były całkiem wygodne, jej skóra nagrzała się od urazu Daniela, ale wciąż goła skóra na gołej skórze czuła się dobrze. Spojrzał na nogi ciotki i chciał je pogłaskać, ale przemyślał to, zwłaszcza gdy poczuł jej otwartą dłoń na swoim pośladku, gdy kręciła się w kółko, przygotowując się do zadania bólu, o którym wiedział, że nadejdzie. „Więc Jason, to cię kręci?”. Łóżko Jasona i wyjąkał coś niespójnego.
Wiedział, że jest wyprostowany, ale nie uderzyło go to, że jego erekcja naciskała na nagie uda ciotki i że tak łatwo to poczuje. Prawie wyszedł „przepraszam ciociu” i był jeszcze bardziej zawstydzony, gdy usłyszał, jak powiedziała „nie martw się Jasonie, twoja ciocia jest do tego przyzwyczajona. Jason zastanawiał się, co to może oznaczać. Obserwował lanie z podziwem i wiedział, że jest podniecony i miał nadzieję, że później będzie bardziej podniecony i gotowy do masturbacji, jak powiedział Daniel. Po prostu nie spodziewał się, że jego ciotka będzie tak bezpośrednia.
Nigdy nie widział jej tak autorytarnej. Wiedział, że to go podnieciło, co było jednym z powodów jego erekcji. Zastanawiał się, czy jego własna Matka byłaby taka sama. Te myśli zniknęły jednak, gdy tylko jego ciotka powiedziała: „Teraz Jason, to właśnie dzieje się ze złodziejami”.
Jason poczuł, jak ręka jego ciotki unosi się, a mięśnie jej nóg napinają się, gdy jej dłoń opuszczała się na jego nagi tyłek. Ten pierwszy klaps zabolał bardziej, niż spodziewał się 22-latek, ale to było zauważalne w porównaniu z kolejnymi klapsami. Jason starał się nie sapać ani nie krzyczeć, ale wkrótce zdał sobie sprawę, że to walka, którą przegra.
Dyszał i jęczał jak jego kuzyn, szlochał i płakał jak jego kuzyn, a łzy spływały mu po twarzy jak kuzyn. Chciał krzyczeć, kiedy stukała szczotką w pupę, ale jego ciotka warknęła „nie ruszaj się chłopcem, albo dostaniesz to jeszcze dziś wieczorem”, a przed wszystkim wylądował pierwszy klaps drewnianą wiosłem, po którym następował kolejny i kolejny. Jason stracił rachubę liczby klapsów, ale wiedział, że jego tyłek użądlił się jak nigdy dotąd.
Płakał jak nigdy przedtem. Chciał, żeby lanie się skończyło, ale chciał więcej lania, żeby pokazać ciotce, że może przyjąć jej karę, ale był wdzięczny, kiedy to się skończyło i dopiero wtedy zrozumiał, jak to się stało, że Daniel przestał płakać tak długo. Powodem był ból. O rany, ból. "OK Jason, możesz wstać, ale upewnij się, że ręce są nadal na głowie." Sharon spojrzała na obu chłopców, stojących twarzą do niej, wciąż posłusznie trzymając ręce na głowach.
Uśmiechnęła się, wstając. Żaden z chłopców się nie uśmiechnął. Nawet Jason rozumiał, jak bardzo jego ciotka była u władzy, że jeden zły ruch może doprowadzić do dalszej kary.
Milczeli, gdy Sharon szła za nimi i podziwiała dwa bardzo czerwone tyłki. Nie było już różowych spodni. W każdym razie na kilka godzin. Pochwaliła się za to, jak czerwone były te tyłki, po czym obeszła się i ponownie stawiła czoła dwóm młodym mężczyznom.
"Nauczyli się chłopcy lekcji?" – spytała ponownie, wyglądając surowo. Zignorowała dwie erekcje. Szczególnie miło było zobaczyć Jasona. Nie samą erekcję, ale fakt, że jej siostrzeniec uznał to doświadczenie za podniecające seksualnie.
"Tak mamo.". "Tak ciociu.". "W tej chwili, niegrzeczny spot, czas was dwojga.
15 minut. Jason, w ogóle się ruszasz, i masz to wszystko od razu, i mogę ci powiedzieć, że tego nie chcesz. Zrozumiano?". "Tak ciociu" i patrzyła, jak oboje podchodzą do ściany. „Proszę się dotykać nosami” poleciła, skinęła głową z satysfakcją, kiedy posłuchali i poszli na górę do jej pokoju.
Kilka sekund później była już na łóżku, z wibratorem w ręku, spódnica podniesiona i majtki zdjęte. To był jej czas, kiedy delikatnie masowała swoją cipkę dużym czarnym dildo, które pięknie mrowiło po włączeniu. Powoli doprowadzała się do orgazmu, głośno dysząc, ale pewna, że jest zbyt daleko, by chłopcy mogli to usłyszeć. 15 minut zabawy dla niej, zanim niechętnie ubrała się ponownie i wróciła na dół.
Poszła prosto do chłopców, zobaczyła, że żaden z nich się nie poruszył, i powiedziała: „Dobrze, możesz się wtedy ubrać”. Dwaj chłopcy odwrócili się i wyszli z pokoju, po czym wbiegli po schodach, śmiejąc się do sypialni Daniela. "Podobała ci się gra Jason?" – zapytał Daniel. Jason zastanowił się przez chwilę i zdał sobie sprawę, że wciąż jest podniecony, wciąż wyprostowany.
"Tak Daniel, to był wspaniały mecz." Obaj chłopcy chcieli się teraz masturbować. "Ten sam pokój czy chcesz trochę prywatności?" – zapytał Daniel. "Proszę o własne pokoje, jeśli to jest w porządku?" powiedział Jason. Daniel był wdzięczny, bo i tak nie miał ochoty masturbować się w tym samym pokoju. Daniel pocierał swojego penisa coraz szybciej, aż wypuścił długie wdechy i wybuchł orgazmem, jeden zryw, potem drugi, a potem trzeci, gdy sperma wylądowała na jego klatce piersiowej.
Leżał tam, wspominając swoje lanie, kiedy usłyszał jęki dochodzące z pokoju Jasona i wiedział, że też miał spermę. Po kilku chwilach obaj chłopcy poszli do łazienki. "Jak twój tyłek?" – zapytał Daniel.
„Ciepły, mrowienie, obolały, boli jak szalony. A ty?”. - To samo – powiedział i roześmiał się Daniel. Obaj chłopcy posprzątali się, ubrali i zeszli na dół, by znaleźć Sharon w kuchni.
Jason zapytał swoją ciotkę Sharon „dziękuję cioci Sharon, czy byłem dobry?”. - Tak, byłeś Jasonem, naprawdę dobrze grałeś w tę grę. – odpowiedziała Sharon. „Możemy zagrać jeszcze raz przed wyjazdem, jeśli chcesz”.
Jason spojrzał na Daniela i uśmiechnął się, po czym odwrócił się i powiedział „tak, proszę Ciociu, byłoby wspaniale”. „Prawdziwi chłopcy, idę na zakupy, a właściwie z twoją mamą Jasonem. Mam jej powiedzieć o grze?”. – Myślisz, że ona też by to zagrała? Jason pamiętał, jak bardzo był podniecony, kiedy jego ciotka była tak surowa i zastanawiał się, czy jego własna matka będzie taka sama.
"Och, nie wiem, ale mogę ją zapytać. Mam?". – Tak, proszę – odpowiedział Jason. Był zachwycony ciepłem jego pośladków z klapsami;.
– W takim razie tak zrobię – odpowiedziała Sharon, podchodząc do drzwi. "Wystawiłem dla ciebie herbatę. Przypuszczam, że będę to kilka godzin." Jason i Daniel grali w gry komputerowe, gdy Sharon nie było, a Jason często wracał do rozmowy na temat gry w klapsy. "Ciekawe, czy moja mama zgodzi się zagrać Daniela?". „Będziemy wiedzieć wystarczająco szybko, jak tylko mama wróci.
„Może.” „Twoja mama już wie o grze, wiesz o tym”. „Może nie chcieć” powiedział Jason tym samym jęczącym głosem Daniel nienawidził. „Prawda, ale wkrótce się dowiesz”. Rozmawiali o grze w klapsy i oglądali telewizję głęboko we własnych myślach, Jason zastanawiał się, czy jego mama zgodzi się zagrać w tę grę.
Drzwi frontowe otworzyły się i Sharon była w domu Obaj chłopcy wstali i rzucili się na jej spotkanie. „Cóż?”, zapytał Jason. „No co?”, spytała Sharon z złośliwym uśmiechem. „Och, daj spokój”, błagał Jason, „czy mama jest gotowa?” masz na myśli?”. „Co jeszcze?” spytał Jason, dość niegrzecznie, pomyślał Daniel, trochę jak kiedyś.
„Tak Jason, ona prawie zagra w tę grę”. „Co to prawie znaczy?”, spytał brzmiące przygnębione. "Cóż, nie podobało jej się to, że możesz wybrać kiedy. Pomyślała, że będzie o wiele lepiej, jeśli zdecyduje, może wtedy, gdy byłeś niegrzeczny." Jason zastanowił się przez chwilę i powiedział: „To tak jak każdy rodzic, który decyduje, kiedy jego dziecko zasługuje na lanie. Ale mam 22 lata”.
- To prawda, ale powiedziała, że jest za tego typu rzeczy, a kiedy powiedziałem jej, jak dobrze odbierałeś mi lanie, była pod wrażeniem. Wydawało mi się, że to dobry pomysł, Jasonie. Daniel dołączył do dyskusji. "Wiesz mamo, że to jest to." "Co?" zapytała jego Matka. „Dodatkowa iskra.
Wiem, że w tej chwili mogę poprosić cię o lanie, ale jeśli zdecydujesz, kiedy to nastąpi, będzie to dodatkowy element zaskoczenia. Założę się, że lanie jest jeszcze lepsze”. - Masz rację, Danielu – powiedziała jej matka.
"Więc masz na myśli, że w przyszłości będę cię lał, kiedy zarobisz jednego?". „Tak. Wiem, że dość często zarabiam, przynajmniej tak mówisz, ale w tej chwili dajesz mi klapsa tylko wtedy, gdy jest to gra.
Podoba mi się pomysł, że możesz nagle kazać mi przejść przez kolana, kiedy zdecydujesz”. "Więc chcesz, żebym decydował w przyszłości Daniel?". "O tak proszę mamo, a im surowiej będziesz ze mną tym lepiej." - Możesz skończyć dość często lanie, Danielu? jego Matka ostrzegała.
- Chyba tak, ale w ten sposób dowodzisz i zależy to tylko od tego, jak niegrzeczny jestem – powiedział stanowczo Daniel. — To z pewnością prawda. Ok, Danielu, zgadzam się — powiedziała Sharon. "Więc Jason, myślę, że ty i Daniel macie te same zasady, obaj lanie, kiedy twoja mama tak mówi." Jason roześmiał się i powiedział: „Chyba tak”. Jessica ponownie zadzwoniła do swojej siostry, tak jak robiła to codziennie, odkąd Jason wrócił do domu.
„Hej Sharon, jak się masz?”. "Wspaniała Jessica. Jak leci?". Jessica zachwyciła się "Naprawdę dobrze.
Jason jest na górze i pielęgnuje naprawdę obolałe dno, a ja jestem na szczycie świata na dole". "On nadal to akceptuje, ty rządzisz i jesteś karany, gdy jest niegrzeczny?". „Tak. Po prostu muszę zaakceptować, że onanizuje się później w łóżku, ale założę się, że i tak masturbował się wcześniej.
W ten sposób zdecydowanie lepiej się zachowuje, a ja wciąż mogę go dawać klapsa, kiedy na to zasłuży. tak jak powiedziałeś, zamiast tego jedzie prosto przez moje okrążenie, a tyły toczą się. Wielkie dzięki Sharon, jesteś gwiazdą i dziękuję Danielowi za pomoc, mam nadzieję, że nie miał nic przeciwko dodatkowym klapsom.
„Nie, wcale mu to nie przeszkadzało. Chciał, żebym użył na nim laski, więc zamówiłem ją jako podziękowanie. Nie zdawałem sobie sprawy, jak łatwe jest to w użyciu i wydaje się, że mu się to podoba. Dziwne, co chłopcy no cóż, niektóre z nich w każdym razie." „To dobrze, że możemy zdyscyplinować ich dwoje, kiedy tego potrzebują”.
Sharon odłożyła telefon w chwili, gdy wszedł Daniel. „To była Jessica. Jason nadal akceptuje lanie”. "Dobrze, więc ciocia Jessica teraz daje klapsy takiemu i takiemu, kiedy chce.". - Dokładnie, ale tak jak ja oczywiście – powiedziała mama z uśmiechem.
„Oboje wiemy, że naprawdę daję ci klapsa tylko wtedy, gdy go zarobisz, ale powiedzenie mu, że to gra, zadziałało jak urok”. "W porządku mamo." „Tak, bardzo mi pomogłeś, ale teraz musimy coś załatwić”. „Co to za mama? zapytał Daniel. „Sprawdziłem twój pokój, kiedy cię nie było i nie posprzątałeś go tak, jak cię prosiłem”. Daniel wyglądał na zszokowanego.
Miał zamiar go posprzątać, ale zapomniał. Wiedział, że to będzie dla niego oznaczało lanie. Nie spodziewał się tego, ale ostrość głosu Matki i wiedza o tym, co miało nadejść, nigdy nie przestały go ekscytować. Sharon spojrzała na syna i wybrzuszenie, które pojawiło się w jego spodniach.
Wiedziała, o czym myśli, ale to jej nie powstrzymało. Nie był tak szczęśliwy, kiedy zobaczył wyraz twarzy swojej mamy. Była na niego wściekła, on znał i przełknął ślinę. - Wiesz, że musisz dostać za to lanie. Idź do swojego pokoju, młody człowieku, zdejmij spodnie i majtki, stań twarzą do ściany z rękami na głowie i czekaj na mnie.
"Tak mamo." Daniel poszedł do swojego pokoju, wiedząc, że jego matka wkrótce go nauczy, że powinien być bardziej ostrożny. Sharon uśmiechnęła się, idąc do swojej sypialni po szczotkę do włosów i laskę. Poświęciła chwilę, by spojrzeć w lustro. Lubiła siebie w swojej kamizelce i szortach, gdy stała tam, wyginając laskę w dłoniach.
Może kilka kilogramów za dużo, ale czuła się dobrze w sobie. Cieszyła się, że Daniel zachęcił ją do zdyscyplinowania go, ponieważ bicie go było dla niej takim wytchnieniem, zarówno pod względem napięcia, jak i wtedy, gdy była sama i mogła używać swojego ulubionego wibratora. Uwielbiała mieć kontrolę, mieć Daniela posłusznego jej słowa lub zapłacić cenę, a wszystko to, gdy miała ostateczną decyzję.
Moc była odurzająca. Wiedziała, że będzie rzeczowa, kiedy da mu klapsa, a on zapłaci za to, że nie posprzątał swojego pokoju. Zdarzyło się to znacznie rzadziej niż kiedykolwiek wcześniej, ale potrzebował dzisiejszego przypomnienia. Daniel nie miał zamiaru być ani trochę szczęśliwy, kiedy tak naprawdę miała z nim do czynienia.
Sprawdziła, czy jej wibrator jest w drzwiach i poszła szybko do pokoju Daniela, wciąż się uśmiechając. Gdy otworzyła drzwi, jej uśmiech zmienił się na bardzo surowy i powiedziała: „Dobrze młody człowieku, dajmy ci bicie, na który zasługujesz”. Daniel usłyszał, jak jego Matka zbliża się do jego pokoju. Jego serce biło szybciej, gdy się zbliżała.
Wiedział, że za kilka chwil znajdzie się na kolanach matki z rozwalonym gołym tyłkiem, a później będzie musiał się schylić po laskę. To będzie boleć. Zawsze tak było. Była taka stanowcza, tak dokładna.
Jasne, że nauczył się lekcji. Zadbała o to. Później jednak, gdy pieczenie zelżało i został sam, ból był tego wart.
Cieszył się, że nie wiedziała, kiedy jego Matka da mu klapsa. Ta utrata kontroli była dla niego ekscytująca. To, że niespodziewanie dostał lanie, nie miał nic do powiedzenia, tylko wiedział, że jeśli postąpił źle, że musi zapłacić cenę, było ekscytujące. Przerażające, ale zdecydowanie ekscytujące.
Odczuwałby ból, wiedząc, że później, gdy będzie sam w swoim pokoju, będzie tak żywy seksualnie, a kiedy doprowadza się do orgazmu, będzie prawie nie mógł się doczekać następnego lania, to znaczy za każdym razem, gdy jego matka uzna, że zasłużył na jeden . Drzwi otworzyły się i już wtedy wiedział, że ma najtrudniejszą z erekcji. Wkrótce będzie miał najczerwieńszy tyłek. To już drugi rozdział historii.
Jeśli podobało Ci się to, przeczytaj Jego życzenie, już opublikowane..
Przygoda Tracie trwa...…
🕑 45 minuty Lanie Historie 👁 6,627Obudziła się w sobotę rano, potrzebując go, chcąc go, bolało go ciało. Czubkami palców muskała skórę dna; jej tyłek był nadal trochę obolały od cotygodniowego klapsa w środę, a to…
kontyntynuj Lanie historia seksuElizabeth Carson i Emma potrzebują podpisanych listów z karą i cierpią, aby je zdobyć.…
🕑 32 minuty Lanie Historie 👁 7,393Elizabeth Carson siedziała w samochodzie. Daleko jej było do komfortu, musiała się przyznać. 36-latka cierpiała z powodu 24 ostrych czerwonych linii na jej dolnej części, dzięki uprzejmości…
kontyntynuj Lanie historia seksuAkira jest uległą przyłapaną na kłamstwie przez swoją Dominującą Kat. Nigdy nie okłamujesz Kat.…
🕑 5 minuty Lanie Historie 👁 7,473Akira uklękła na cementowej podłodze piekącej piwnicy, z rękami związanymi za plecami, co groziło zerwaniem delikatnej skóry nadgarstków. Pot spływał jej po włosach, gromadząc się…
kontyntynuj Lanie historia seksu