W następnym tygodniu, po zapłaceniu za film, którego nigdy nie będę pamiętał, chociaż była scena nago, w której Myra pochyliła się i szepnęła mi do ucha, że chciałaby zobaczyć, jak mój wielki kutas rucha aktorkę – znowu tam byłem, nagi, twardy kutas, moje ręce mocno ściskające zlew, zdecydowane, że tym razem nie puszczę. Kiedy tak stałem i patrzyłem, Myra i Nicki wzięły kąpiel z bąbelkami w swojej dużej wannie. Zajęło to dużo czasu i w połowie mi się to podobało, w połowie chciałem, aby czekanie się skończyło. To był pierwszy dobry wygląd, jaki miałam na Nicki, która była okrągła niż Myra, z większymi piersiami i okrąglejszym tyłkiem, jej skóra była ciemniejsza, by pasowała do jej czarnych włosów. Bardziej słodka niż egzotycznie gorąca, jak Myra.
Stanowiły fajną kombinację. Myra pozostała naga, a Nicki została, by patrzeć, siedząc na małym plastikowym krześle obok wanny. Myra potarła dłońmi moje plecy, tyłek i uda, jej sutki dotykały moich pleców. – Obawiam się, że w zeszłym tygodniu byłeś trochę niegrzeczny. Na koniec puściłeś zlew.
Pamiętasz? "TAk." Naprawdę miałem nadzieję, że nie zauważyła. "Przepraszam." Jej ręka sięgnęła dookoła, głaszcząc mojego fiuta, a następnie chwytając moje jaja, które tak bardzo kochała. "Myślę, że potrzebujesz lania, żeby się nauczyć." Pozwoliła, żeby to zapadło. „Albo możesz odejść”. Ciągle pocierała mojego fiuta, zbliżając mnie do siebie.
"Chcesz odejść, kochanie?" "Nie." "Więc powinienem ci dać klapsa?" Na to nie mogłem odpowiedzieć. Czekała, jej dłoń głaskała mój tyłek. "Co to jest kochanie?" "Drugie." "Więc zasługujesz na lanie?" „T-t-j”. To był ledwie bełkot. "Zapytaj mnie kochanie." Zdjęła obie ręce z mojego ciała.
"Czy jesteś gotowy do drogi?" Daj mi klapsa. Proszę. „Wysuń dla mnie tyłek. Chcę mieć dobry cel. Nie próbuj się odsuwać, bo będą statystami”.
Zrobiłem. Wystawiłem jej tyłek. Wydała odgłos aprobaty, a potem użyła rąk, żeby bardziej wygiąć moje plecy, a mój tyłek był bardziej odsłonięty. Jej prawa ręka trzymała moje jaja, co mnie trochę zmartwiło.
"Dlaczego daję ci klapsy, kochanie?" – Bo puściłem zlew. "Czy zasługujesz na lanie?" "TAk." „Myślę, że „Tak, proszę pani” byłoby lepsze, bardziej odpowiednie, nieprawdaż? "Tak proszę pani." Wtedy poczułem, jak jej ręka sięga do tyłu, jej druga ręka zaciska się na moich jądrach, i PASKUJE - jej ręka wbijała się w mój tyłek. Nie bolało to zbytnio, ale mnie zaskoczyło. Te ładne mięśnie w jej ramionach nie były tylko na pokaz. Myra biła się raz za razem, mój tyłek rozgrzewał się, aż zrobiło się gorąco, gdy losowo chodziła z boku na bok.
Powoli zaczynała uderzać coraz mocniej. Albo mój tyłek zaczynał boleć. Od czasu do czasu podskakiwałem trochę, a ona wykorzystywała moje jądra, by poprowadzić mnie z powrotem do idealnej i idealnie niewygodnej pozycji. Zatrzymała się i zapytała Nicki, czy mam dość, żeby odpuścić.
Nicki podeszła i przejechała dłońmi po moim tyłku, było im zimno, ale nie sądzę, żeby to były jej dłonie i powiedziała Myrze nie, nie całkiem. Myra zwróciła wtedy uwagę, że mój kutas nie był zbyt twardy, może w połowie miękki. To jej się nie podobało.
Powiedziała Nicki, żeby znów mnie utrudniła. Nicki uklękła obok mnie i mocno chwyciła mojego fiuta w dłoń. Głaskała mnie, biznesowo jak mocno i szybko, jakby miała pociąg do złapania, a mój przyjazd był jej biletem. Kiedy byłem blisko, oczywiście się zatrzymała. Pochyliła się i pocałowała rękę Myry trzymającą moje jądra.
Trochę ich polizałem. Myra ją przegoniła. Moje lanie zaczęło się ponownie. Gdzieś pośrodku zdałem sobie sprawę, że mi się to podobało. Podobał mi się dotyk jej dłoni.
Lubiłem być tak całkowicie pod jej kontrolą. Podobał mi się upał na dupie. Jednak nie podobało mi się to zbyt dobrze. Potem przestała. Mogłem poradzić sobie trochę więcej.
Chciałem trochę więcej. Czułem się zakłopotany tą myślą. – Nie zapomnij, że wszedł w lustro. I na ścianę. Nie jestem pewien, co to oznaczało, ale nagle się zdenerwowałem i nie byłem zadowolony z Nicki.
Widziałem, jak Myra sięga do szafki. Jej ręka pojawiła się ponownie z drewnianą szczotką do włosów. Zaczęła pocierać nim kręgi na moim tyłku.
- Tak, zapomniałem o tym. Biedna Nicki musiała ciężko pracować, aby oczyścić twoje odpadki. Chciałem powiedzieć, czy to nie twoja wina, że sprawiłaś, że doszłam tak mocno, ale nie odważyłam się. "Jej językiem. Użyłem tej samej szczotki do włosów, aby zmotywować ją do prawidłowego czyszczenia." Boże, brudne słowa były o wiele lepsze z jej akcentem.
Szła dalej, tylko pocierała kółka, lekko uciskając moje jądra, kiedy zdałem sobie sprawę, że na mnie czeka. Zamknąłem oczy, próbując się uspokoić. Wystawiłem tyłek.
"Proszę, proszę pani, proszę dać mi klapsa." "Zasługujesz na to?" "TAk." "Tak co?" Jej dłoń zacisnęła się wtedy. "Tak proszę pani." - Zapytaj mnie jeszcze raz. Powiedz: „Bardzo proszę, proszę pani, proszę, proszę, daj mi klapsa szczotką do włosów. Zasługuję na to, za robienie bałaganu w twoim lustrze”.
Powiedziałem to. Każde cholerne słowo, ale bez akcentu. – I sprawisz, że będę dumna, prawda, kochanie? Będziesz dla mnie ładnie i wysoko trzymać ten tyłek. - Tak. Tak, proszę pani.
Zabolało pierwsze uderzenie szczotką do włosów. Ruszyłem do przodu, oddalając się od niego. Jej ręka nie była teraz na moich jądrach, a ja skoczyłem do przodu, nie wierząc, jak obolały już mój tyłek. Albo jak bardzo boli szczotka do włosów.
Usłyszałem za sobą tsk-tsk. Oddychając ciężko, zamykając oczy, odepchnęłam się, wyginając plecy i podnosząc na palcach, desperacko próbując ją zadowolić. Kazała mi czekać, trzymając się w górze.
– Nicki, co się dzieje, kiedy się tak ruszasz? „Dostaję dodatki, z plonem. Bardzo twarde dodatki." "Kochanie, jeśli znowu tak się poruszysz, to będzie tuzin z moim plonem. Nicki, jak mam ci dać plon?” „Muszę się schylić i chwycić za kostki. I poproś o każdą. „A jeśli odpuścisz?” „Zacznij od nowa.” „Może dam Nicki nauczkę z plonem.
Czy tego chcesz, kochanie? „Nie… nie, proszę pani”. Jej ręka wsunęła się pod mojego fiuta. Pogłaskała go raz lub dwa razy.
„Jest taka ładna i twarda. Czy lubisz lanie? A może to pomysł Nicki i plonów? Potrząsnąłem głową, ale nie mogłem odpowiedzieć. - Masz mocne lanie ze szczotką do włosów, moja droga. Utrzymuj ten piękny tyłek ładny i wysoki.
Pracuj ciężko dla mnie. Rozumiesz?" Kiwnąłem głową. "Tak, proszę pani", kiedy ponownie wystawiłem tyłek. Poczułem jej rękę na moich plecach, przyciskając mnie, aż moja klatka piersiowa znalazła się przy zimnej krawędzi zlewu.
tyłek był bardzo wysoki i odsłonięty, podobnie jak moje jądra. I wtedy, na poważnie, Myra zaczęła mnie bić twardą, twardą szczotką do włosów. Bolało. Nadal to lubiłem, trochę i do pewnego stopnia, ale nie tak bardzo jak jej dłoń.
Potem nie byłam pewna, czy mi się to podobało, bo pękała w kółko w mój tyłek. Zdałam sobie sprawę, że łzy spływają mi po twarzy. Ale wciąż wyginałam się w łuk, chcąc ją zadowolić.
Chcąc pokazać jej, jak byłem silny. To trwało i trwało. Szczególnie twardy pękł w moim lewym boku, tuż pod policzkiem, i znów podskoczyłem. Zdając sobie sprawę z tego, co zrobiłem, szybko wróciłem do pozycji, ale wiedziałem, że to zbyt późno.
"Obawiam się, że to dwanaście z uprawą. Od Nicki. Już prawie jesteśmy, kochanie. Bądź dobry – nie chcę podwajać dwunastki. Obawiam się, że twój biedny tyłek nie mógł tego znieść.
Byłem bardzo pewien, że już nie wytrzymam, ale milczałem i trzymałem dla niej mój posiniaczony tyłek. Dała mi jeszcze trzy, tuż przy To samo miejsce. Mój umysł był pełen białego, gorącego bólu, a łzy były wszędzie, ale trzymałem się dla niej. W końcu zapytała Nicki, co myśli.
Nicki pomyślała, że zrobi to jeszcze dziesięć, bardzo mocno. o to też poproś. Myra nie spieszyła się, naprawdę wbijając się w mój obolały tyłek.
Jestem bardzo dumna. Pocałowała mnie w kark, potem w jedno ramię i kręgosłup. Pochyliła się za mną i pocałowała każdy bolący policzek. Ścisnęłam je, a ja sapnęłam. Wydawała się bardzo z niej zadowolona pracy.
„Czy nauczyłaś się swojej lekcji?” „Tak, proszę pani” „Nie puścisz już zlewu, prawda?” „Nie, proszę pani”. „Nie, proszę pani.” „Jeśli to zrobisz, będę musiał użyć na tobie wiosła. Nawet Nicki zachowuje się po wiosłowaniu. Potem nadszedł czas, oznajmiła, żeby sprawdzić, czy mogę przyjść dłużej niż tydzień wcześniej.
Aby zobaczyć, czy mogę ją zadowolić. Zostawiła mnie pochyloną z klatką piersiową na zlewie i kutasem wskazała w dół i zaczęła mnie lekko głaskać, jej opuszki palców i paznokcie były tak cudowne i tak drażniące w tym samym czasie. Jej druga ręka bawiła się moim tyłkiem, ciesząc się ciepłem, ściskając go.
Oczywiście zbliżyła mnie i zatrzymała. Nie na do samej krawędzi, ale może piętnaście lub dwadzieścia sekund dalej. Moje kolana ugięły się nieco na to.
„Nicki, możesz przynieść mi lubrykant”. Zamknąłem oczy. Usłyszałem ruch Nicki za mną. Poczułem ręce Myry na moim bardzo obolałe policzki, rozprzestrzeniające je.
czubek palca Nicki na moim odbycie. I zimny żel, gdy go wcierała. Daj Nicki dobry dostęp.
Zrobiłam, czerwona twarz pasowała do mojego bardziej czerwonego tyłka, wyobraziłam sobie. - Włóż trochę do środka, Nicki. Nasmaruj go dobrze. Poczułem, jak jej palec się wsuwa. Mój fiut pulsował.
Wsunęła palec dalej. Wreszcie Myra była usatysfakcjonowana. Myra ponownie chwyciła mojego fiuta i zaczęła go pompować. Rozłożyła biodra, więc siedziała okrakiem na mojej nodze i zaczęła masować.
Czułem jej wilgoć. "Wiesz, żeby na mnie czekać, prawda kochanie?" Kiwnąłem głową, mając nadzieję, że dam radę. "Czy chcesz moje palce, kochanie?" Przyłożyła dwa prosto do mojego dupka.
Czekali tam. Zdałem sobie sprawę, że bardzo ich chciałem. I że zrobię dla niej wszystko. Ukłoniłem się. "Zapytaj mnie kochanie." "Proszę." - Proszę, co? Czego chcesz? Zdałem sobie sprawę, że robiła się coraz gorętsza, szybciej ocierała się o mnie swoją łechtaczką i poruszała się bardziej za mną, żeby ocierać się o ciepło mojego tyłka.
Jej ręka dotrzymywała tempa. Miałam trudności z. Nie chciałem.
Ale tak bardzo chciałem ją zadowolić. I szaleńczo. "Proszę, proszę pani, proszę włożyć palce w mój tyłek." "Dobry chłopak." Jej palce zaatakowały mnie. Nie szybko, ale powoli, jakby nie było wątpliwości, że nie zatrzymały się, dopóki nie zostały pochowane w moim tyłku. Zaczęła pompować je i wypuszczać, za każdym razem, gdy jej palce potykały się o to miejsce, które było za dużo.
– Lubię dawać ci klapsy – oznajmiła. „Uwielbiam, że twój piękny tyłek jest taki czerwony. Wyginasz się dla mnie. Niedługo będę chciał dać ci klapsy bez powodu. Zapytaj, czy mogę posiniaczyć ci pupę tylko po to, żeby mnie podniecić.
Zrobisz to dla mnie? Skinąłem głową. - Och, idę teraz, kochanie. Chodź ze mną. Daj mi wszystko, co chcesz.
Myra wsunęła trzeci palec w mój tyłek, rozkładając go, jej oddech gorący na mojej szyi, gdy zaczęła się zbliżać. Czuję, jak jej drobna rączka biegnie w górę i w dół mojego penisa, kochając tę myśl, Zacząłem schodzić z głębin. Wzdrygnąłem się, próbując mocniej i głębiej zerżnąć jej cudownie ciasną dłoń, chcąc ją zadowolić, moje uderzenie wytrysnęło w dół i na zewnątrz.
Usłyszałem bryzg i zdałem sobie sprawę, że to moje uderzenie o podłogę -dużo tego. Gruchając, doiła mnie głębokimi, długimi pociągnięciami, ani jej ciasna ręka, ani jej nawilżone palce w moim tyłku nie okazały żadnej litości. Strumień za strumieniem wylatywał z mojego fiuta. Skoncentrowałem się na tym, żeby nie puścić.
Nie łapanie jej dłoń i zatrzymała ją. Wzięła czubek palca i przejechała nim po głowie mojego penisa i została nagrodzona sapnięciem i kolejnym spazmem. Wydoiła więcej, gdy spływał w dół i po jej dłoni. Znowu wzdrygnęła się przy moim tyłek i biodro, cały mój bok wilgotny od niej, i doi mnie, aż byłem w połowie twardy w jej dłoni., jej klatka piersiowa na moich plecach, jej włosy dotykały mojej szyi, gdy oboje złapaliśmy oddech.
Wysunęła palce z mojego tyłka. Podniosła mnie, całując i uśmiechając się. "Dobry chłopak." Uwielbiałem te słowa.
Uwielbiałem to, jak szczęśliwa wyglądała jej twarz, jej błyszczące oczy. Wyciągnęła swoją dojarską rękę do Nicki i wsunęła dwa palce do ust, pozwalając jej oczyścić moje z nich. Zebrała więcej z czubka mojego wciąż wrażliwego kutasa, po czym podniosła rękę do moich ust. Próbowałem siebie już drugą sobotę z rzędu. "Och, kochanie, masz trochę na mojej stopie." Wiedziałem, co to znaczy.
Był poza opieką. Zapytałem ją, czy mógłbym odpuścić, a potem uklęknąłem na jej zimnej, wyłożonej kafelkami podłodze. Usiadła na toalecie, uśmiechnięta – taka szczęśliwa. Wystawiła stopę, a ja zamknąłem oczy, gdy włożyłem jej palec do ust, wiedząc, że należy do mnie, i zaskakująco dobrze z tym. Nicki obszedł mnie, mówiąc: „Muszę zdobyć plon”..
Chrystiana znowu się myli…
🕑 28 minuty Lanie Historie 👁 1,592Chrystiana zadzwoniła do mnie kilka dni po moich urodzinach i powiedziała, że chce się spotkać. Powiedziała mi, że uwielbiała nasze urodziny, ale chciała porozmawiać. Powiedziała mi,…
kontyntynuj Lanie historia seksuGeorgina mści się na nauczycielu, który niesprawiedliwie ją ukarał…
🕑 29 minuty Lanie Historie 👁 2,188Georgina Minter czekała na parkingu, aż Amy wyjdzie ze szkoły. Georgina miała dwadzieścia pięć lat i opiekowała się Amy, szesnastoletnią córką sąsiadów. Był gorący letni dzień, a…
kontyntynuj Lanie historia seksuMłode małżeństwo odkrywa klapsy zainspirowane starożytnym symbolem płodności.…
🕑 9 minuty Lanie Historie 👁 1,631„Podaj mi proszę musztardę, kochanie”. „O mój Boże, spójrz na to! To starożytna figura wzgórza przedstawiająca gigantycznego mężczyznę z dużym fallusem”. Wyjaśniał kredową…
kontyntynuj Lanie historia seksu