Becky In Charge - Rozdział pierwszy

★★★★★ (< 5)

Becky po raz pierwszy dyscyplinuje swoją przybraną ciotkę…

🕑 20 minuty minuty Lanie Historie

Becky miała pracowity dzień w szkole. Ostatni tydzień spędziła na egzaminach i była zadowolona z przebiegu tygodnia i była prawie pewna, że ​​dostanie wystarczająco dobre oceny, aby dostać się do szóstej klasy. Ostatni egzamin odbył się wczoraj, dzisiaj była siatkówka i była w pierwszej drużynie.

Gra poszła dobrze i wygrali. To popołudnie miało być relaksujące. Cóż, niezupełnie relaksujące, ale kiedy jej macochy wyjechała, została z przybraną ciotką, która kupiła bilety na festiwal muzyczny. Czas był jednak napięty, ponieważ musieli złapać trenera, który wychodził pół godziny po meczu siatkówki. Becky miała siedemnaście lat, została wykąpana i ubrana w letnią czerwoną kamizelkę i białe szorty.

Było gorąco i miała gołe nogi. Sarah, przybrana ciotka Becky, miała trzydzieści osiem lat i była niezamężna. Becky zawsze myślała, że ​​była trochę dziwna, czasami była dziecinna, bo dąsała się i tupała, jeśli nie postawiła na swoim. W rzeczywistości Becky porównała swoją przybraną ciotkę do rozczochranej nastolatki i często żartowali, że Becky była bardziej odpowiedzialna za ich dwoje. Jednak Becky i Sarah zazwyczaj dobrze się dogadywali i często chodzili razem na zakupy lub do kina.

Mama Becky, Susan, miała czasochłonną pracę i nie było jej tak często, jak by sobie życzyła, więc cieszyła się, że jej siostra jest tam tak często dla Becky. Becky czekała przed szkołą i rozmawiała ze swoimi przyjaciółmi, którzy jeden po drugim wsiadali do czekającego trenera z mamą, ponieważ miał to być czas, w którym mama i córki ponownie się połączą po gorączkowym okresie egzaminacyjnym. Nadeszła pora, by autokar wyszedł, a Becky wciąż czekała na chodniku, patrząc na zegarek i dzwoniąc do Sarah, ale bez skutku.

Zadzwoniła nawet do swojej macochy, ale połączenie przeszło na pocztę głosową, co zwykle robiła, gdy była w pracy. - Będziemy musieli iść - powiedziała panna Tomkins do Becky. „Jeśli twoja mama powiedziała, że ​​możesz iść sam, to byłoby w porządku, ale jeśli ani twoja mama, ani ciotka nam tego nie powie, to niestety nie możemy cię zabrać. Przepraszam”. Becky niechętnie skinęła głową, wiedząc, że potrzebuje zgody rodzica lub opiekunów, aby iść sama i była nieszczęśliwa, gdy patrzyła, jak autokar odjeżdża.

Minęło kolejne pięć minut, zanim Sarah popędziła ulicą i zdyszała się, gdy dotarła do Becky. „Tak mi przykro, Becky. Robiłem zakupy i zapomniałem o czasie”.

Becky wcale nie była szczęśliwa. „Tęskniłaś nawet za grą w netball, więc jesteś naprawdę spóźniona, Sarah”. Becky nazwała swoją przybraną ciotkę po imieniu i prawie zawsze tak było.

Nawet Sarah powiedziała, że ​​uważała Becky za przyjaciółkę bardziej niż na ciotkę, kiedy tak dużo razem chodzili. Zignorowali różnicę wieku i traktowali się jak dziewczyny. - Przepraszam, Becky - powtórzyła Sarah. Rozglądając się dookoła, zapytała: - A więc trener odszedł? Ona bing.

Becky potrząsnęła głową z rozpaczą. - Tak, Sarah, dobre pięć minut temu. Kręciła głową, coraz bardziej irytowała ją przybrana ciotka. To nie był pierwszy raz, kiedy Sarah się spóźniła i przegapili przedstawienie lub posiłek z przyjaciółmi.

Becky nawet powiedziała Sarah, kto ma być uczciwy, dobrze przyjęła jej karcenie, akceptując to, na co zasłużyła. W rzeczywistości Sarah nigdy nie odpowiedziała, że ​​jest dorosła, a Becky zaledwie nastolatką, ponieważ wiedziała, że ​​to głównie ona była w błędzie. Becky spojrzała na Sarah i choć zirytowana pomyślała, że ​​wygląda atrakcyjnie w swojej kwiecistej sukience bez rękawów z rąbkiem tuż nad kolanem i jak Becky ma gołe nogi. Sarah znowu spała, ponieważ wiedziała, że ​​nie ma sposobu, aby dogonić trenera.

Westchnęła i powiedziała prawie do siebie: „Gdybym tylko miała coś, co przypominałoby mi o czasie”. Becky zacisnęła usta i nie mogła powstrzymać się od powiedzenia matczynie surowym tonem: „Lanie w tyłku by pomogło i groźba kolejnego lania, gdybyś znowu się spóźnił.”. Sarah była dość zaskoczona tonem głosu i tym, co powiedziała Becky.

Niedawno rozmawiała o swoim słabym mierzeniu czasu z mamą, Ellą, i to właśnie powiedziała. Oczywiście mama Sary miała na myśli, że to ona powinna dać jej lanie, ale ponieważ Becky brzmiała tak dojrzale, kiedy groziła, nie uderzyło to Sarah, więc była jakakolwiek różnica. Sarah przełknęła ciężko i znowu bing odpowiedziała cicho i służalczym tonem „Tak powiedziała twoja babcia”. Becky była zaskoczona tym wyznaniem, ale tego nie okazywała.

Zamiast tego zachowała powagę, gdy odpowiedziała surowym tonem: „Cóż, babcia ma rację, więc kiedy wrócimy do twojej, dam ci lanie”. Sarah została rzucona autorytatywnym tonem głosu i mimowolnie zaczęła masować tyłek. Becky widziała ten gest i wykorzystując całą swoją determinację, zachowała surowy wyraz twarzy. „Chodźmy do domu,” rozkazała Becky.

Sarah ponownie przełknęła ciężko, ale nadal nie protestowała, gdy oboje rozpoczęli krótki spacer do domu Sary. Sarah nie odezwała się, ale pomyślała, że ​​może lanie było tym, czego potrzebowała. Pisanie sobie notatek i ustawianie alarmów w telefonie nie działało. Rzeczywiście, ustawiła dzisiaj alarm, ale jej telefon był w torbie i nie słyszała go.

Zastanawiała się, w jaki sposób lanie poprawiłoby jej pamięć, ale uznała, że ​​jeśli to wystarczająco boli, może to być tylko poprawka pamięci, której potrzebowała. Becky widziała, że ​​Sarah była głęboko zamyślona, ​​kiedy szli do domu i postanowiła nie przerywać tym myślom. Właściwie nigdy nie spodziewała się, że dostanie klapsa swojej przybranej cioci, ale fajnie było o tym myśleć, kiedy szli w ciszy. Becky wyobraziła sobie, jak siedzi na krześle i spogląda w dół na nagie pośladki Sarah, które patrzyły na nią z kolan.

Becky już od jakiegoś czasu fantazjowała o tym, by dać komuś lanie i podnieciła się tak, jak sobie to wyobrażała w łóżku. Sama nigdy nie otrzymała klapsa, ale w zeszłym tygodniu widziała, jak starsza siostra jednego z jej przyjaciół otrzymuje lanie i widziała technikę. Mama przyjaciółki użyła ręki, ale także drewnianej szczotki do włosów, a starsza siostra płakała w niekontrolowany sposób na długo przed zakończeniem klapsa. Tamtej nocy Becky fantazjowała o biciu tej samej dziewczyny i miała najlepszy orgazm w historii, więc od tego czasu masturbowała się co noc wyobrażając sobie, jak daje coraz mocniejsze lanie. Mimo to nie spodziewała się, że jej fantazja się dzisiaj spełni.

Sarah nadal analizowała swój brak wzięcia na siebie odpowiedzialności, gdy nadal szła w milczeniu. Wiedziała, że ​​jest zapominalska, ale wydawało się, że nigdy nie miało to dla niej żadnych konsekwencji. Po prostu stracono okazje do oglądania programów i tym podobnych. Jednak zdała sobie również sprawę, że to inni cierpieli, w tym Becky, która przegapiła tak wiele rzeczy, ponieważ nie udało jej się odebrać jej, gdy obiecała. Sara zastanawiała się, czy nie było żadnych konsekwencji, kiedy się spóźnia.

Może powinna ponieść konsekwencje, pomyślała Sara i coraz bardziej dochodził do wniosku, że może Becky powinna być w stanie coś z tym zrobić. Sara doszła nawet do wniosku, że jeśli przyjmiesz to założenie i dodasz pogląd jej mamy, że groźba i faktyczne dostanie lanie będzie przypomnieniem, którego potrzebowała, wtedy otrzymanie lania byłoby odpowiedzią. Kontynuując tę ​​dedukcję i stwierdzając, że to Becky dzisiaj skrzywdziła, wtedy, gdy dwa plus dwa równe cztery mogły tylko doprowadzić do wniosku, że Becky powinna ją dać klapsa.

Wrócili do domu bez słowa, a kiedy Sarah otworzyła drzwi i weszła do środka, odwróciła się do Becky i wyglądała, jakby czekała na instrukcję. Becky zobaczyła wyraz oczu Sarah i dotarło do niej, że może dziś spełni swoje marzenia. Wciąż w to nie wierzyła, spojrzała na Sarę i zażądała: „A więc potrzebujesz lania, Sarah, prawda”.

Zostało to powiedziane jako oświadczenie, a nie pytanie. Sarah spała i wyjąkała, „Chyba tak, Becky.”. Becky wzięła głęboki oddech i nalegała: „Cóż, jestem osobą skrzywdzoną i jedyną tutaj, więc dam ci lanie”. Patrzyła surowo na Sarę, chociaż w środku czuła wirującą niepewność. Sara przełknęła ciężko, wciąż bingując i wiedziała, że ​​musi się zgodzić, ale nie mogła wypowiedzieć tych słów i wyglądała tak, jakby wybuchła płaczem, tylko skinęła głową.

Becky zobaczyła skinienie głową i poczuła jak wali jej serce, gdy rozkazała: „Wejdźmy do jadalni, Sarah”. Becky zdecydowała, że ​​musi wzmocnić swoją kontrolę i dodała surowo: „Teraz”. Potem stała nieruchomo, niezdolna do oddychania, czekając, aż Sarah w końcu zaprotestuje. Sara usłyszała stanowcze polecenie i wiedziała, że ​​musi być posłuszna. Nawet nie pomyślała o tym, że Becky ma zaledwie siedemnaście lat, a więc ponad dwadzieścia lat młodsza od niej.

W końcu zawsze fascynował ją ton głosu Becky „Zrób tak, jak mówię”, który był prawie jak jeden z jej nauczycieli, kiedy była w szkole, w której podkochiwała się w uczennicy. Nauczycielka była szefem dyscypliny i chociaż to się nigdy nie zdarzyło, Sara często marzyła o tym, że zostanie przez nią uderzona. Tak więc teraz fakt, że zasłużyła na lanie i jej fantazja o posłuszeństwie byłemu nauczycielowi skłoniło ją do odwrócenia się, wejścia do części dziennej i przejścia prosto do stołu w jadalni.

Becky zobaczyła, jak Sarah się odwraca i chociaż na moment utknęła w miejscu, zmusiła się do ruchu. Była na tyle czujna, by pamiętać, żeby podejść do kredensu i wyjąć z szuflady drewnianą szczotkę do włosów, którą trzymała tam jej mama. Nigdy nie był używany do klapsów, ale tylko do czesania włosów, ale Becky miała dziś inne zastosowanie. Chwilę później Becky odwracała krzesło do jadalni i usiadła, patrząc na Sarę. „Podnieś sukienkę powyżej talii i opuść figi, Sarah,” rozkazała wciąż z niedowierzaniem.

Sara była teraz uległa i natychmiast podciągnęła sukienkę do talii i zsunęła majtki do kostek, po czym wyprostowała się, unosząc sukienkę i patrząc w dół na Becky i czekając na zamówienie na jej kolanach. Spojrzała na kolana Becky i wiedziała, że ​​jej nagi brzuch leżałby na jej nagich udach i przez chwilę pomyślała, jakie to byłoby sexy, ale szybko skupiła się na dłoni Becky, wiedząc, że w ciągu kilku chwil wywoła poważny, choć zasłużony ból. Dopiero wtedy zobaczyła drewnianą szczotkę do włosów i sapnęła.

„Przejedź mi przez kolana, Sarah,” rozkazała Becky i gdy głowa Sary minęła kilka centymetrów od jej twarzy i kontynuowała w dół, Becky spojrzała szeroko otwartymi oczami na tył głowy jej ciotki, a potem na jej nagą pupę. Kiedy poczuła, jak Sarah opuszcza cały ciężar na jej kolana, położyła otwartą dłoń na jej gołym tyłku i potarła w kółko, przekonując samą siebie, że za kilka sekund dostanie klapsa swojej cioci. Aby się upewnić, Becky spojrzała na tył głowy Sary, kiedy potarła swój tyłek i zapytała: „Czy kiedykolwiek wcześniej dostałaś lanie, Sarah?”.

Sarah już czuła się jak niegrzeczna dziewczyna i nie spodziewała się tego pytania, ale patrząc na plecy młodzieńczych, ale zgrabnych nóg Becky odpowiedziała: „Nie, Becky, nigdy”. Becky nie była pewna, dlaczego zadała to pytanie, ponieważ teraz odpowiedź brzmiała „nie”. Zastanawiała się, czy to ona powinna dać swojej ciotce pierwsze lanie.

Sara pogodziła się z dostaniem lania, ale poczuła, że ​​dłoń Becky przestała pocierać jej pupę i w dziwny sposób wiedziała, że ​​potrzebuje lania i nie chce, aby Becky ją puściła. „Wiem, że zasługuję na lanie, Becky. Prawdę mówiąc, potrzebuję naprawdę mocnego lania, aby zmusić mnie do myślenia w przyszłości, więc zrób to tak mocno, jak tylko potrafisz, nawet jeśli będę płakać.”. Becky poczuła ulgę na prośbę Sary i ponownie zaczęła pocierać swój nagi tyłek i skupiać się na bardzo mocnym laniu. Po zaledwie kilku potarciach Becky powiedziała surowo w tył głowy Sary: „To z pewnością będzie tak trudne, jak tylko mogę, Sarah, i na pewno będziesz dobrze płakać, zanim skończę cię bić”.

Sarah sapnęła na to, co powiedziała Becky i przelotnie zaczęła żałować, że jest tak uległa. Becky była podekscytowana siłą, którą wywierała, i tak bardzo, jak była zirytowana Sarą, gdy patrzyła, jak trener się odsuwa, więc wiedziała, że ​​całe napięcie, które czuła, złagodziło, gdy mierzyła lanie. Przypomniała sobie, jak mama jej koleżanki była tak spięta, zanim uderzyła starszą siostrę przyjaciółek, ale potem była tak zrelaksowana i rozmowna. Becky była pewna, że ​​będzie taka sama.

Sarah ponownie spojrzała na tył nóg Becky i zobaczyła jej własne zwisające po drugiej stronie krzesła, kiedy poczuła dłoń Becky ocierającą się o jej pośladki w kółko i znowu żałowała, że ​​zgodziła się na lanie od jej siedemnastoletniej siostrzenicy. Pomysł wydawał się taki dobry i wiedziała, że ​​zasłużyła na karę za zepsucie szkolnej wycieczki Becky, ale jak każde dziecko, które ma dostać klapsa, tak naprawdę nie chciała cierpieć z tego powodu bólu i upokorzenia. Jednak była dorosła iw przeciwieństwie do dziecka wiedziała, że ​​zemsta jest ważna i konieczna, a ponieważ poczuła, że ​​pierwszy klaps wyląduje na jej niechronionym gołym tyłku, wiedziała, że ​​to kara, którą musi ponieść.

Becky wylądowała na pierwszym klapsie i uwielbiała sposób, w jaki nagi dolny policzek Sary podporządkowywał się jej płaskiej dłoni, a następnie spadał z boku na bok, jednocześnie rozkoszując się westchnieniem, które wypuściła jej ciotka. Drugie lanie dało jej taką samą satysfakcję, a potem zacisnęła usta, wiedząc, że musi się skupić, aby upewnić się, że dała dobre i mocne lanie, tak jak oglądała to poprzedniego dnia. Tak więc lądowała klapsa za klapsem na naprzemiennych nagich pośladkach, zmieniając je coraz głębszymi odcieniami czerwieni, zanim zrobiła to samo z tyłu nóg swoich ciotek, zmieniając je w jaskrawoczerwone, gdy słuchała coraz głośniejszych westchnień coraz bardziej wijącej się ciotki. Właśnie wtedy zdała sobie sprawę, że nie ma już żadnych obaw przed klapsem swojej dorosłej ciotki i była bardziej niż kiedykolwiek pewna, że ​​w rzeczywistości daje bardzo zasłużone lanie.

Sara dyszała, gdy każde lanie lądowało, szczególnie lanie w tył jej nóg, które piekło nieznośnie. Mimo to i chociaż walczyła z piekącym bólem, wiedziała, że ​​Becky postępuje właściwie, nawet gdy Becky zaczęła klapsy kilka razy w każdy dolny policzek, zanim kilka razy uderzyła w drugi dolny policzek, a jej oczy wypełniły się łzami, a ona nawet wypuścił szloch. Becky usłyszała szloch i zamiast współczucia wiedziała, że ​​udziela ciotce lekcji, której powinna się nauczyć, i uznała to za sygnał, by jeszcze mocniej lanie. Tak więc, gdy nadal zadawała klapsy wiele razy w każdy dolny policzek, a następnie wiele razy w tył każdej nogi, rozkoszowała się słuchaniem coraz głośniejszych szlochów, jakie robiła Sarah.

Sara walczyła coraz bardziej i miała nadzieję, że klapsy wkrótce się skończą. Zapomniała jednak o drewnianej szczotce do włosów i pomyślała, że ​​kiedy klapsy się zatrzymały, a Becky nie pocierała policzków, oznacza to, że klapsy się skończyły. Jęknęła jednak, kiedy poczuła drewnianą szczotkę do włosów, która ocierała się o jej pupę w kółko i krzyknęła, kiedy uderzyła pięść. Ponieważ każde lanie lądowało początkowo na naprzemiennych dolnych policzkach, a następnie kilka razy na tym samym dolnym policzku, Sarah płakała swobodnie, a nawet wiedziała, że ​​ślini się, gdy płakała w niekontrolowany sposób. Becky zdecydowała, że ​​uderzy Sarę pięćdziesiąt razy szczotką do włosów.

Pierwszy tuzin miał naprzemiennie ułożone dolne policzki, co wywołało coraz głośniejsze krzyki Sary, ale kiedy uderzyła w każdy dolny policzek kilkanaście razy z rzędu, usłyszała odgłosy prawdziwego bólu w krzykach, które wydała Sarah. Oczywiście Becky wiedziała, że ​​jako osoba dorosła trzeba być tak zdecydowaną i nie powstrzymywać się przed coraz mocniejszymi klapsami. Sara walczyła coraz bardziej i bardziej, gdy klapsy wciąż lądowały i nie była w stanie powstrzymać się przed skręcaniem się na kolanach Becky, kopaniem jej nogami i dryblowaniem na podłogę. Lanie bolało i to sprawiło, że powtarzała sobie, że nigdy więcej nie zepsuje, ponieważ nie chce kolejnego lania takiego jak ten.

Oczywiście zdała sobie sprawę, że to był główny cel groźby lania, więc wszystko wydawało jej się w porządku, nawet gdy bolało ją tak bardzo. Becky odliczyła klapsy i chociaż tylko ona znała numer, zdecydowała się go trzymać, ponieważ Sara została posłusznie na jej kolanach przez całą karę. Kiedy wylądowała na ostatnim klapsie, położyła go na plecach Sary i potarła bardzo czerwone i posiniaczone dno, słuchając jej bolesnych płaczów. Trochę to trwało, ale kiedy płacz przeszedł do szlochu, rozkazała: „Dobra ciociu, możesz wstać”. Sara pociągała nosem i szlochała, gdy wstała z kolan Becky, a gdy wstała, jej ręce rzuciły się na pośladki i pocierała tak szybko, jak potrafiła, mimowolnie przechodząc z nogi na nogę.

Becky siedziała ze skrzyżowanymi nogami i rękami wpatrując się w górę z poczuciem zadowolenia z siebie, gdy Sarah wykonywała taniec klapsów, a gdy patrzyła, zastanawiała się, czy kiedykolwiek jeszcze raz uderzy swoją ciotkę. Kochała ją tak, jak siostrzenica kocha swoją ciotkę i wiedziała, że ​​Sarah kocha ją jako siostrzenicę i chociaż przyrodnia siostrzenica, która nie osłabiła jej miłości, ale otrzymała upoważnienie do biczowania jej, to kolejny krok, który należało włożyć miejsce, jeśli jej ciotka w ogóle się na to zgodziła. Sara nie przestawała tańczyć, gdy jedną ręką pocierała pośladki, a drugą ocierała wciąż płynące łzy i patrzyła na Becky z szacunkiem. Wiedziała, że ​​Becky postąpiła słusznie, uderzając ją tak mocno, jak ona, i wciąż powtarzała sobie, że musi zrobić wszystko, co w jej mocy, aby więcej nie zepsuć.

Chodziło o to, czy groźba kolejnego lania pomogłaby jej w przyszłości, a kiedy patrzyła na kolana Becky i trzymaną przez nią szczotkę do włosów, wiedziała, że ​​ta groźba z pewnością jej pomoże. Zastanawiała się, czy Becky będzie chciała ją jeszcze raz dać klapsa, czy też byłaby zbyt zawstydzona, wiedząc, że bije swoją ciotkę? Becky i Sarah spojrzały sobie nawzajem i oboje przez chwilę martwili się, jak druga czuje się w związku z laniem. Potem oboje się uśmiechnęli i to sprawiło, że się zrelaksowali, a reszta po prostu ułożyła się na swoim miejscu. Becky powiedziała: „Mam nadzieję, że nie zdobędziesz kolejnego lania, ciociu”.

Sarah odpowiedziała, wciąż uśmiechnięta, ale jednocześnie świadoma, że ​​binguje: „Cóż, jeśli to zrobię, możesz zdecydować i rozkazać mi z powrotem na kolanach tyle razy, ile to konieczne, Becky.”. Becky wstała i rozłożyła szeroko ramiona, a Sarah wystąpiła naprzód, obejmując jej szyję i czując, jak ramiona Becky obejmują ją czule w matczyny sposób i oboje wiedzieli, że obowiązuje nowy porządek z siedemnastolatką. stara Becky jest teraz odpowiedzialna za dyscyplinę swojej cioci Sarah. Później w domu, gdy tyłek Sary wciąż kłuł, a kiedy leżała na brzuchu na łóżku, jedną ręką potarła jej pupę, ale drugą ręką powoli przesunęła się do jej cipki i bawiąc się klapsami w myślach, przebiegła palcami po jej mokrych wargach cipki raz za razem, gdy jęczała coraz głośniej, doprowadzając się do jednego z najlepszych i najbardziej oszałamiających orgazmów, jakie kiedykolwiek miała.

Kiedy usiadła z powrotem, czując się tak pobudzona, wiedziała, że ​​lanie okropnie bolało, ale miało dwie korzyści. Jednym z nich było zdecydowanie skłonienie jej do myślenia o innych, więc była bardziej niż kiedykolwiek przekonana, że ​​musi zaakceptować dyscyplinarną kontrolę Becky nad nią, co niewątpliwie pomogłoby jej w tym kierunku. Po drugie, wiedziała teraz, że kiedy skończyła w pełni usprawiedliwione, ale och tak bolesne klapsy, ukłucie chwyciło ją i podnieciło i chociaż nie miała żadnych seksualnych uczuć do swojej siostrzenicy, wiedziała, że ​​bycie klapsem sprawiało, że była równie podniecona gdy język jej dziewczyny lizał jej cipkę.

Te dwa uczucia były zagadką i być może w tej chwili niewytłumaczalne, ale Sarah poczuła oba bardzo silnie, gdy wsunęła palce w usta cipki, machnęła jej napiętą łechtaczką i doprowadziła do drugiego wybuchowego orgazmu. W międzyczasie Becky czuła się podniecona z zupełnie innego powodu. Dostała ogromnego zastrzyku adrenaliny, klapsując swoją przybraną ciocię.

Przypuszczała, że ​​nie ma znaczenia, że ​​Sarah jest jej przybraną ciotką, ale wiedziała, że ​​podnieciła ją dawaniem klapsów i tak bardzo chciała tego doświadczenia ponownie. Siedziała w fotelu z palcami w majtkach, myśląc o swojej obecnej dziewczynie i zastanawiając się, czy podnieciłaby ją tak samo, gdyby ją dostała lanie. Właśnie wtedy Becky podjęła decyzję, że będzie miała do czynienia z Sarą, kiedy będzie musiała, ponieważ jej przyrodnia ciotka potrzebowała zachęty, aby zmusić ją do myślenia o innych, chociaż było to raczej dyscyplinarne niż seksualne. Jednak w tym samym czasie Becky postanowiła sprawdzić, czy jej dziewczyna chce dostać lanie w ramach ich związku. Gdyby tego nie zrobiła, miała pomysły na temat kilku innych dziewcząt, które znała, i mogłaby się na nich skupić.

Tak więc, kiedy machała napiętą łechtaczką i ściskała napięty sutek i doprowadzała się do cudownego orgazmu, wiedziała, że ​​znalazła nowe zainteresowanie, które w pełni zamierzała wykorzystać.

Podobne historie

Niegrzeczny recepcjonista - część druga

★★★★(< 5)

Przygoda Tracie trwa...…

🕑 45 minuty Lanie Historie 👁 6,634

Obudziła się w sobotę rano, potrzebując go, chcąc go, bolało go ciało. Czubkami palców muskała skórę dna; jej tyłek był nadal trochę obolały od cotygodniowego klapsa w środę, a to…

kontyntynuj Lanie historia seksu

Pani Denver's Double Spanking The Aftermath

★★★★(< 5)

Elizabeth Carson i Emma potrzebują podpisanych listów z karą i cierpią, aby je zdobyć.…

🕑 32 minuty Lanie Historie 👁 7,401

Elizabeth Carson siedziała w samochodzie. Daleko jej było do komfortu, musiała się przyznać. 36-latka cierpiała z powodu 24 ostrych czerwonych linii na jej dolnej części, dzięki uprzejmości…

kontyntynuj Lanie historia seksu

Never Lie to Kat

★★★★(< 5)

Akira jest uległą przyłapaną na kłamstwie przez swoją Dominującą Kat. Nigdy nie okłamujesz Kat.…

🕑 5 minuty Lanie Historie 👁 7,489

Akira uklękła na cementowej podłodze piekącej piwnicy, z rękami związanymi za plecami, co groziło zerwaniem delikatnej skóry nadgarstków. Pot spływał jej po włosach, gromadząc się…

kontyntynuj Lanie historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat