„Pierwszy dzień szkoły!” pomyślała Emma. Każda dziewczyna w jej wieku umierałaby w tej chwili, nienawidząc konieczności wczesnego wstawania i przepychania się przez pierwszoklasistów. Ale nie ona! Nie mogła się doczekać, kiedy pokaże swoje miseczki D swojemu ulubionemu nauczycielowi… W ciągu lata urosły do rozmiaru miseczki D i nie mogła być bardziej podekscytowana! Uwielbiała to, jak duże wyglądały na jej maleńkiej sylwetce, wyglądała niewinnie, a jednocześnie ponętnie. Spędziła następny tydzień, próbując wybrać idealny strój na powrót do szkoły, aby go zachwycić. Po wielu decyzjach zdecydowała się na ciemnogranatową satynową koszulkę z kokardą pod biustem, krótką dżinsową spódniczkę i buty na koturnie.
Letnia i niezobowiązująca, a jednocześnie seksowna w swojej osiemnastoletniej sylwetce. Jej długie, ciemnobrązowe włosy z lekkim odcieniem rudości podwinęła lekko na dole, dzięki czemu wyglądały na plażę i lato. Poświęciła trochę czasu na zrobienie makijażu, nakładając ciemnoróżowy błyszczyk, aby podkreślić uwodzicielskie usta. Zerkając na zegar i widząc, że ma jeszcze godzinę do szkoły (naprawdę była podekscytowana, śmiała się do siebie), postanowiła na chwilę uwolnić swój umysł… Poszła do swojej szafy i wzięła różowe pudełko, w nim były jej zabawki erotyczne.
Teraz nie mam czasu, żeby dać się ponieść emocjom, westchnęła do siebie, pomijając swoje ulubione wielkie błyszczące czarne dildo. Pogładziła go czule, zanim podniosła swój błyszczący różowy wibrator. Idealnie, to będzie ładnie.
Podeszła do lustra i obserwowała, jak powoli zsuwa swoje czarne koronkowe stringi, bezgłośnie upuszczając je na podłogę. Następnie powoli zsunęła spódnicę, kochając swoje opalone, czarne nogi i gładką wywoskowaną cipkę, w której czuła, że robi się mokra. Następna była jej ulubiona część. Odwróciła się i spojrzała z powrotem na siebie, gdy rozpinała bluzkę i wciągnęła ją przez głowę, potrząsając seksownie włosami wokół siebie i przyglądając się jej idealnej małej okrągłej dupie. Jej cipka oczekiwała tego, co będzie dalej.
Powoli odpięła zapięcie czarnego, koronkowego stanika i seksownie zsunęła się z każdego paska stanika. Potem, żeby się podrażnić, zamknęła oczy, zdejmując stanik i poczuła, jak przesuwa się po jej nabrzmiałych, ćwiartkowych sutkach. Wizje jej nauczycielki zaczęły napływać do jej umysłu, gdy odwróciła się, by podziwiać swoje masywne cycki na swojej małej, metrowej ramie. Włączyła wibrator i zaczęła go pocierać wokół sutków. Jej nauczyciel, pan Conner, miał 3 lata.
Miał jeden pełny, wytatuowany rękaw i kolejny tatuaż na lewym przedramieniu. Nie była do końca pewna, jaką był mieszaną rasą, ale zawsze miał ładną, złocistą skórę. Ubierał się ładnie, zawsze miał na sobie koszule z dopasowanym krawatem, spodnie i jak na bad boya, buty motocyklowe. Nawet przez jego koszule widziała jego muskularne ramiona i ciągle fantazjowała o tym, co jeszcze kryło się pod spodem… Śledziła wibrator po swoim ciele, wyobrażając sobie, jak pan Conner seksownie całuje się do jej cipki.
Jęknęła delikatnie, upewniając się, że nie jest zbyt głośna, gdy przyciskała pulsującą zabawkę do swojej nabrzmiałej, soczystej łechtaczki. Kręciła nim dookoła i dookoła, fantazjując, że to jego język tworzy te niesamowite doznania. – Mmm, panie Conner – wyszeptała cicho. Słyszała, jak jej rodzina porusza się na dole.
Wkrótce poczuła, że doznania stają się silniejsze, więc położyła się na podłodze z lustrem pochylonym do przodu, aby mogła zobaczyć jej ociekającą cipkę. Lśnił od wilgoci i teraz czuła, jak spływa po jej tyłku. Zaczęła wyobrażać sobie, jak Mr.Conner wsuwa coś, co musi być grubym kutasem w jej ciasną, małą cipkę. „Uuuuu!” zaczęła jęczeć, gdy wyobraziła sobie, jak wpycha się do niej iz niej wychodzi.
Zaczęła coraz szybciej pocierać swoją cipkę o wibrator, zwiększając doznania. Potem przerzuciła swoją fantazję na to, że na nim ujeżdża, a jego ręce pomagają jej podnieść i mocno ją uderzyć, podnosząc jego tyłek z ziemi, aby pomóc jej intensywniej ją ruchać. Wyobraziła sobie, jak jej duże cycki w kształcie litery D podskakują w górę iw dół, a on wpatruje się w nie, jednocześnie pieprząc ją jeszcze szybciej. Gdy poczuła, jak jej cipka się napina, wyobrażała sobie, że ujeżdża go jeszcze mocniej, oboje pieprzą się tak szybko, jak tylko mogą! Kurwa! krzyczała w jej głowie. O tak, kurwa, panie Conner! Pieprz mnie tak mocno, jak potrafisz! Tak! Pieprzyć! Yeeeee-ahhhhh! I z tym podeszła mocno, tryskając na lustro i mocząc podłogę.
Spojrzała na zegar, Cholera! pomyślała, szybko się ubierając i wybiegając za drzwi. Po spotkaniu z grupą przyjaciół, przesiedzeniu podczas apelu otwierającego, wybraniu szafek i przeczytaniu planu zajęć, jej serce opadło, gdy zobaczyła, że nie zobaczy się z panem Connerem do końca tego dnia. Na szczęście była rozproszona przez wszystkie nadrabiania zaległości, opowieści, plotkowanie i sprawdzanie nowych chłopców w szkole.
Wreszcie nadszedł jej moment. Angielski, ostatni blok. Podekscytowana poszła na zajęcia. Wreszcie mogę się z nim zobaczyć, pomyślała.
Po pieprzeniu się i fantazjowaniu o nim przez tak długi czas, w końcu go widzę. W tym roku zamierzam go przelecieć. Pan Conners jest cały mój! Była pięć minut za wcześnie, a klasa była ledwie pełna. Wzięła głęboki oddech i weszła.
Pan Conners był odwrócony do niej plecami i pisał na tablicy. – Cześć! Panie Conners – powiedziała swoim najsłodszym, najbardziej złym głosem. Odwrócił się, a ona uśmiechnęła się, gdy zobaczyła, jak jego oczy się rozszerzają, a usta lekko otwierają, zanim je zamknął.
Widziała, jak jego oczy skanują jej ciało nie raz, ale dwa razy. Przełknął ślinę, zbierając się w sobie, zanim powiedział równie zalotnym głosem: – Cześć, Emmo. Jak minęło lato? – Dobrze. Dorosłam – powiedziała, przekaz wyraźnie między wierszami. Zobaczyła, jak znów przełyka ślinę.
"Czy ty?" była jego jedyną odpowiedzią. Spojrzał na nią i przez kilka upalnych sekund ich oczy były zamknięte, zanim przerwał je pisk dzwonu. Idealnie, kurwa, uzależniony… W tym tygodniu po angielsku czuła, jak zaczyna się między nimi narastać napięcie seksualne. Zaczęła się z nim drażnić.
Kiedy czytał lub mówił, wzdychała, wytrząsała włosy i pochylała się lekko do przodu. Jeśli nawiązano kontakt wzrokowy, mrugnęłaby do niego, uwielbiając go oglądać. Ale nie chciała kolejnego roku flirtowania, chciała się pieprzyć! I właśnie teraz! Kolejny torturowany tydzień później, pan Conner pozwolił im spędzić relaksujący dzień, w którym mogli swobodnie pracować w klasie lub w bibliotece nad esejem, który miał się ukazać w poniedziałek. Nagle w jej głowie pojawił się zły pomysł. Kiedy niektórzy uczniowie wyszli z klasy, usiadła na krawędzi biurka, seksownie kładąc jeden but na wysokim obcasie na swoim biurku, pozostawiając lukę wystarczająco otwartą, aby mogła zobaczyć jej czerwoną bieliznę wystającą z niej krótka, biała, lejąca się sukienka bez ramiączek.
– Pytanie – powiedziała. Ona nowa to zadziała. Spojrzał w górę z miejsca, w którym pisał i natychmiast zobaczył jej lekko rozchylone nogi, jej seksowne czerwone stringi wystające spomiędzy jej stonowanych ud. Z trudem podniósł oczy, jego kutas lekko pulsował.
Odchrząknął. " Tak?" - Właściwie to najpierw muszę pobiec do toalety. Jedna minuta - powiedziała, zsuwając się z biurka i spiesząc do toalety. Kiedy znalazła się w boksie, zaczęła się uśmiechać do siebie, zsuwając swoje maleńkie stringi. Nie mogła się powstrzymać przed mrugnięciem do siebie, gdy poprawiała makijaż w lustrze, ogarnięta diabelskim podnieceniem swoim planem.
- OK – powiedziała radośnie, wsuwając się z powrotem na biurko i ponownie kładąc piętę na jego krawędzi. "OK", powiedział uśmiechając się, zanim ponownie podniósł wzrok znad swoich papierów. Jego oczy spotkały się z jej nagą cipką.
Inne dzieciaki rozmawiały i śmiały się w klasie i wędrowały do biblioteki, ale nagle było tak, jakby byli tylko oni w pokój. Poruszyła nogami o dwa cale szerzej i spokojnie zsunęła się do przodu, udając, że opiera się na rękach. Wiedziała, że jej cipka jest teraz rozwarta.
Wpatrywał się dalej, zaczęła czuć, że robi się mokra z podniecenia. Jej łechtaczka zaczęła pulsować. i jej serce bije szybciej. Ostatni krok. „Myślisz, że możesz mi w tym pomóc po szkole?” „Tak”.
Powiedział to w tak ochrypły, intensywny sposób, jak zwierzę. przez żmudną chwilę, zanim w końcu WRESZCIE zadzwonił dzwonek. Zauważyła, że pan Conners nie wstał, kiedy wyszedł z klasy.
Została na miejscu. To było to, to było to! Była przekonana, że jej fantazja ma się spełnić. – Emma – powiedział pan Conners, zamykając drzwi. - Tak – odpowiedziała słodko mrugając rzęsami.
Nagle jego twarz stała się twarda i intensywna. "Rozbierz się." Jej serce zaczęło bić, nagle wyglądał na znacznie silniejszego od niej! Zaczęła się denerwować. "C-co?" wyjąkała.
"Nie kwestionuj swojego nauczyciela. Zdejmij. Twoje. Ubrania! Teraz!" Emma szybko zaczęła się rozbierać, wlewając się w nią nowe podniecenie. "Dobrze.
A teraz pochyl się nad końcem mojego biurka!" "Co?" „CO MÓWIŁEM O PYTANIU MNIE!?” ryknął. „P-przepraszam, panie Conner!” "Nie przepraszaj, po prostu to zrób!!!" Podbiegła do krawędzi jego biurka i pochyliła się na ramionach, mając na sobie tylko wysokie obcasy. - Drażniłeś się ze mną od bardzo dawna – powiedział, odzywając się od swojej koszuli, by odsłonić najwspanialsze opalone i wyrzeźbione ciało, jakie Emma kiedykolwiek widziała.
Zaczął głaskać ją z powrotem w dół do jej tyłka, a potem znowu w górę. – Nie sądziłeś, że ujdzie ci na sucho takie zachowanie, prawda? Miała nadzieję, że tego nie zrobi. „T-tak, panie Conners, n-zrobiłam”, zaczęła się tym cieszyć i poczuła, że robi się coraz bardziej mokra. UDERZYĆ! Jego ręka uderzyła mocno i nagle w jej tyłek. „Au!” jęknęła.
KLASK! KLASK! KLASK! Kontynuował fachowo klepanie jej po tyłku, przy każdym uderzeniu okrywając jej policzki. „Przez te wszystkie lata uczenia cię, że byłaś pieprzoną pieprzoną dziwką!” KLASK! KLASK! Jej tyłek zaczął szczypać. UDERZYĆ! „Czyż nie!? Ilu żałosnych małych chłopców pieprzyłeś w tym mieście? HĘ!?” Znowu dał jej lanie. "Ja-nie wiem!" „Musisz mówić do mnie pan Conners za każdym razem, gdy mówisz.
Rozumiesz?” "Tak, panie Conners!" "Dobrze. A teraz odwróć się i pozwól mi się dobrze przyjrzeć." - Tak, panie Conners. Odwróciła się, żeby ją podziwiał.
"Bardzo ładnie. Urosłaś przez lato." "Tak!" UDERZYĆ! UDERZYĆ! Uderzył w tę i z powrotem każdą z jej piersi, po czym skręcił jej sutki z intensywną siłą, której nigdy wcześniej nie czuła. "CO CI POWIEDZIAŁEM!?" krzyknął. "Przepraszam, panie Conners! Zapomniałem! Przepraszam! P-przepraszam!" jęknęła, walcząc z intensywnym bólem, który otrzymywały jej sutki.
W końcu puścił i zaczęli przyjemne, rytmiczne łomotanie. "Otwórz usta!" Zrobiła, a on wepchnął jej stringi do środka. „A teraz wejdź na moje biurko i rozłóż nogi. Chcę naprawdę dobrze przyjrzeć się twojej pizdzie!” Zrobiła, jak jej kazano. Poczuła się dumna, gdy wpatrywał się w jej ciasną, nawoskowaną cipkę.
„Bardzo ładnie, naprawdę bardzo ładnie” – powiedział. Zaczął masować kciukiem jej łechtaczkę. – Mmmm – jęknęła przez stringi. - Chcesz, żebym zszedł na twoją młodą, świeżą cipkę? zapytał ją, wciąż masując jej łechtaczkę.
"Mm hmmm," jęknęła, jej cipka już pragnęła jego języka. "Naprawdę naprawdę źle?" "Tak!" - No dobrze, ale nie możesz wydawać dźwięku, a jeśli to zrobisz, wiesz, że cię ukarzę. O kurwa! pomyślała.
Po wszystkich moich fantazjach i intensywnych sesjach squirtingu, jak mam to zrobić w ciszy!? Pierdolić!? Wiedziała jednak, że to była połowa zabawy. Pan Conners położył obie jej nogi na ramionach i położył całe usta na jej cipce i zaczął lizać i ssać. Bez kontroli wydała mały jęk! Usiadł i trzykrotnie uderzył ją w cipkę. "Czy chcesz, żebym kontynuował?" Skinęła głową. Po raz kolejny położyła nogi na jego ramionach i zaczęła ssać jej pulsującą łechtaczkę.
Kręcił się w kółko i wkoło, zanim go pstryknął, chlupiąc jak pies przez chwilę, zanim zszedł w dół i wsunął język głęboko w jej cipkę. Emma zaczęła skręcać i szczypać swoje cycki, starając się być posłuszna i nie wydawać dźwięków. Wkrótce wrócił do jej łechtaczki, ssając ją i machając nią z taką wiedzą, że aż kręciło się jej w głowie! Krzyczała i płonęła w środku. Powstrzymywanie jej przyjemności rozrywało ją na strzępy! Zaczęła kołysać cipką przy jego twarzy.
"Leż nieruchomo!" rozkazał. Popychał ją tak daleko! Nikt nigdy nie traktował jej w ten sposób, a jednak kochała wszystko w sposób, o jakim nigdy sobie nie wyobrażała. Wiedziała, że teraz jest panem Conners na zawsze! Żaden chłopiec w jej wieku nie mógłby tego zrobić! Wtedy uderzyło ją uczucie: miała dojść.
Nie chciała się sprzeciwić, ale nie wiedząc, co robić, zaczęła ciągnąć go za włosy. "Czy zamierzasz dojść?" on zapytał. Zaczęła obficie kiwać głową. "Pytasz o pozwolenie?" Ponownie skinęła głową. „Bardzo dobrze, możesz dojść i możesz hałasować”.
Szybko zanurkował i dodał trzy palce, zwijając je, wsuwając i wysuwając, jego język jak magia na jej łechtaczce. Poczuła, że jej ciało zaczyna się napinać. Wreszcie pan Conners naprawdę miał zamiar doprowadzić ją do spermy! I z tym- "O mój boże! KURWA TAK!!!" Tryskała mocniej niż kiedykolwiek w swoim życiu! Pan. Twarz i klatka piersiowa Connera były przemoczone, a jego biurko ociekało wodą. Położyła ich, dysząc, wylewając pot.
Pan Conners zdjął spodnie i usiadł na krześle przy biurku. – Przyjdź jej dziecko – westchnął. Wciąż dysząc, oderwała się od biurka i usadowiła go na swoim miejscu.
Jedną ręką chwycił jej tyłek, a drugą trzymał jej głowę i głęboko ją pocałował. Mogła posmakować jej soku z cipki na jego ustach i języku i pokochała jego słodki, zmysłowy smak. Siedzieli tak przez chwilę, całując się namiętnie, cipka Emmy ponownie zaczęła pulsować, gdy poczuła, jak jego twardy kutas wciska się w jej mały brzuch. Wtedy to ją uderzyło. W końcu miała zobaczyć jego kutasa! Odsunęła się stamtąd pocałunek.
„Pieprz mnie, panie Conners”. Spojrzał głęboko w jej oczy i jednym szybkim ruchem umieścił ją na biurku i wyjął swojego fiuta. Był grubszy niż jej nadgarstek, prawdopodobnie całe ramię! Grubo żyłkowaty i pulsujący precum, to jezioro, które pyton miał zamiar zdjąć jej cipkę. Nie mogła uwierzyć własnym oczom! Wtedy przypomniała sobie swoją fantazję. „Chcę na pana pojeździć, panie Conners”.
Zeszła z biurka, a on wsiadł, kładąc się. Po raz ostatni spojrzała na dwunastocalową bestię leżącą na jego brzuchu, zanim wdrapała się na niego. Tak jak w jej fantazji, chwycił ją za biodra i uniósł kolana, aby ją wesprzeć, gdy wsunęła się na jego kutasa.
Nie przypominał żadnego kutasa, jakiego kiedykolwiek miała. Gruba głowa przebiła się przez jej fałdy cipki, kontynuując rozciąganie i rozszerzanie jej cipki, im dalej się schodziła. Jego kutas był tak duży, że nie mogła powiedzieć, kiedy się skończył! Zmuszała się w dół, czując ogromny ból zmieszany z przyjemnością. „Pieprzyć pana Connersa! Twój kutas jest tak cholernie duży! Kurwa!” Zaczęła podskakiwać swoją cipką w górę iw dół na bestii. Czuła, jak wciska się jej w brzuch, im dalej i dalej się po nim zsuwała.
"Weź to kochanie, weź to!" Zachęcał pan Conners, podnosząc swój tyłek, by pasował do niej, gdy schodziła. „Uuuuuuuuuuukuuuuuuku!” Nie mogła powiedzieć nic więcej, gdy zaczęła pchać coraz mocniej; „Jebać pana Connersa! O mój pieprzony Boże! Tak! O kurwa, o kurwa! Cicho! Uhhhh!” "Tak kochanie weź to! Pieprzyć twoją cipkę jest tak ciasną! Kurwa!" "Pan Conners! Pan Conners! Kurwa!" Zaczęli kurwa mocniej. Jej cipka została rozerwana przez tę gigantyczną bestię. Nigdy w życiu nie była lepiej pieprzona! "Mocniej!" "Trudniejsze dziecko?!" "Tak! Chcę być we mnie tyle, ile moja cipka może wziąć pana Connersa!" Spojrzał na nią i położył ją na biurku, on na kolanach.
Z nią tak otwartą, jak to możliwe, zaczął ją pieprzyć, jakby próbował się przez nią przebić! Jego jądra waliły w jej tyłek, pokój wypełnił się dźwiękiem ich uderzania o siebie. Oboje oblali się potem. Był jak maszyna, pieprząc ją tak szybko, że nie mogła nawet myśleć, po prostu krzyczała i jęczała.
"PIERDOLIĆ!" Pan Conners chrząkał i pieprzył się z większą siłą niż kiedykolwiek. „JAM SIĘ DOJDZIE!” krzyknęła. „KURWA! JA TEŻ DZIECKO PRZYGOTUJ SIĘ NA TO!” i z tym oboje pękają. Emma po raz kolejny oblała pana Connersa.
Całe jego biurko było teraz przesiąknięte potem i spermą. Poczuła obciążenie za obciążeniem z niego zrywu w jej cipkę. Następnie wyciągnął się i nadal przysuwał się po jej piersiach i brzuchu. Sięgnęła w dół i zaczęła lizać ładunek po obciążeniu. Oboje dyszeli i byli wyczerpani.
Patrzyli na siebie, gdy lizała jego spermę. Jej fantazja się spełniła. Czego jeszcze nie wiedziała, tak samo wiedziała jego.
Cóż, część tego……na razie….
Popołudnie w Londynie, zabawa przez całą drogę.…
🕑 8 minuty Lanie Historie 👁 1,808Przeczytaj najpierw część pierwszą. To będzie miało więcej sensu. Przez prawie tydzień po SMS-ach pisaliśmy o wiele więcej. Wyjazd do Londynu zaplanowaliśmy na następny piątek.…
kontyntynuj Lanie historia seksuFantastyczne, inspirowane wydarzenie.…
🕑 4 minuty Lanie Historie 👁 2,399Część trzecia szkoły dla dziewcząt St Wintermute i jej dyrektor, pani Angela Hyde (jej skłonność do chłostania młodych uczennic) wkrótce powróci. Nie wiem jak wy, ale z wiekiem wydaje mi…
kontyntynuj Lanie historia seksu„Klapsy to tylko wymówka, by pogłaskać się po dupie”.…
🕑 15 minuty Lanie Historie 👁 3,086Gdy drzwi się zamykają, otacza nas ciemność. Wpadasz w moje ramiona, a nasze usta są połączone. Twój język zachłannie szuka mojego. Mój, dokuczająco, wskakuje i wyskakuje z twoich ust,…
kontyntynuj Lanie historia seksu