Pieprzę mojego terapeutę

★★★★★ (5+)

Wychodzę z załamania i ponownie odnajduję swoją seksualność…

🕑 23 minuty minuty Kontrola umysłu Historie

Jestem koneserem terapeutów. Próbowałem terapeutów, odkąd skończyłem szesnaście lat. Miałem prymitywnych terapeutów starszych, którzy zmarszczyli usta, kiedy ujawniłem swoją historię seksualną. Miałem hipsterskich terapeutów, którzy nosili golfy i spodnie, które były o wiele za krótkie.

Miałem też życzliwych terapeutów ze zrozumieniem oczu i mądrymi słowami, które mogły zmienić mój dzień. Ale nigdy nie miałem terapeuty takiego jak dr Moore. Po prostu położę swoje karty na stole i dam ci znać, że jestem dwubiegunowy. Jest jak jest.

Byłem świeżo po wyjściu ze szpitala z moją nową, błyszczącą diagnozą, kiedy polecono mi doktora Moore'a. Z pewnością nie czułem się ani nie wyglądałem najlepiej. Na studiach byłam typową dziewczyną ze stowarzyszenia.

Próżna, uwielbiała imprezować i uwielbiała być pieprzona. Dużo. W wieku 5'8 ważyłem około 125, szczupły z piersiami miseczkami C. Długie brązowe włosy, które były proste i jedwabiste. Cały czas ćwiczyłem (głównie po to, żeby patrzeć, jak faceci podnoszą ciężary), a moje ciało było w szczytowej formie.

Po ukończeniu college'u dostałem mieszkanie w mieście. Pomyślałem, że mógłbym kontynuować imprezowy styl życia i dostać przyzwoitą pracę. Jednak mój mózg miał inne plany i wylądowałem w szpitalu.

Po tym się zmieniłem. Straciłem zbyt dużo wagi i wszystkie mięśnie. Moje ciało zmieniło się z lśniącego i okrągłego na surowe i szczupłe jak supermodelka z lat 90. Gdy po raz pierwszy wszedłem do gabinetu doktora Moore'a, nie sądzę, że został mi ani ślad nadziei. Byłem w depresyjnej dziurze i jeśli kiedykolwiek w niej byłeś, wiesz, jak trudno jest zobaczyć szczyt.

Nie czułam się już ładna iz pewnością nie czułam się seksowna. W rzeczywistości nie miałem żadnego pożądania seksualnego prawdopodobnie po raz pierwszy w moim dorosłym życiu. Kiedy go pierwszy raz zobaczyłem, poczułem migotanie w piersi. Stary ja zauważył, że był bardzo przystojnym mężczyzną. Był blisko czterdziestki i, Boże, sprawił, że wyglądało dobrze.

Miał siwiejącą brodę i atletyczną sylwetkę, która wskazywała, że ​​jest w formie. Ale choć brzmi to tandetnie, to, co naprawdę czyni go atrakcyjnym, to jego osobowość. Był taki wyrozumiały i współczujący.

I był zabawny, mój Boże, był tak cholernie zabawny. Był jedyną osobą na tym etapie mojego życia, która mogła mnie rozśmieszyć. I rzeczywiście mnie wysłuchał. Nie przeszkadzał mi ani nie próbował mi kazać.

Powiedziałem mu wszystko. Po raz pierwszy całkowicie otworzyłem się na mężczyznę. Siadał tam, odchylony do tyłu na krześle, a czasem pochylał się do przodu z łokciami na kolanach, kiedy opowiadałem szczególnie szaloną historię. Widziałem go dwa razy w tygodniu przez miesiące i czas mijał, a moje ciało i umysł przyzwyczaiły się do moich leków. Znowu poczułem się dobrze.

Dr Moore i ja rozwinęliśmy głęboką przyjaźń, która wyszła poza świat zawodowy. Wiedziałem, że troszczy się o mnie, raz nawet powiedział, że czuje się jego córką. Co sprawiło, że poczułem się trochę nieswojo.

Kiedy zacząłem czuć się lepiej, mój apetyt powoli wrócił, a wraz z nim moje krągłości. Znowu zacząłem się malować i ubierać odpowiednio do swojego typu sylwetki. Pamiętam, jak pierwszy raz wszedłem do gabinetu doktora Moore'a z makijażem i obcisłą koszulą zamiast moich zwykłych dresów i starej koszulki. Dosłownie zatrzymał się w połowie zdania i musiał kilka razy odchrząknąć, zanim mogliśmy rozpocząć naszą sesję.

Widząc, że tak na mnie reaguje, znowu coś we mnie rozpaliło. Mój popęd seksualny wrócił nagle ze zemstą. Zacząłem znowu uprawiać jogę nago i podziwiać swoje ciało w lustrze. Poczułam nową miłość i szacunek dla mojego ciała i zdrowia, których wcześniej nie miałam.

I znowu zacząłem się dotykać w nocy. Za każdym razem, gdy myślałem o doktorze Moore, miałem pewną obsesję na jego punkcie. Miał tak wiele wspólnego z poprawieniem mnie, a do tego był tak cholernie seksowny. Sposób, w jaki się ubrał, doprowadzał mnie do szału.

Tak nieskazitelnie profesjonalny. Chciałem go tylko złapać i rozerwać jego koszulę, sprawiając, że guziki polecą. Chciałem uklęknąć i błagać o jego kutasa na środku jego gabinetu. Wiedziałem, że jest żonaty i wiedziałem, że ma dzieci, ale nie mogłem powstrzymać myśli. Z powrotem popędu seksualnego mogłem iść i pieprzyć każdego, ale chciałem tylko jednej osoby.

Chciałem, żeby doktor Moore mnie przeleciał. Chciałem, żeby pochylił mnie nad swoim biurkiem i pieprzył mnie, aż zapłakałem. Zastanawiałem się, czy kiedykolwiek o mnie myślał.

Czy kiedykolwiek leżał w łóżku i zastanawiał się, jak wyglądam nago? Czy kiedykolwiek myślał o moich byłych chłopakach, o których mówiłem podczas terapii, i stał się zazdrosny, że mogą mnie pieprzyć? Czy kiedykolwiek poruszał rękami w górę iw dół swojego kutasa i wyobrażał sobie, jak na nim jeżdżę? Za każdym razem, gdy przychodziłem z wizytą, zacząłem ubierać wymiernie bardziej zdzirowate. Kocham to. Drażnienie go i patrzenie, jak próbuje udawać, że to na niego nie działa, sprawiło, że byłem tak cholernie mokry. Nosiłam bluzkę z niskim dekoltem i pochylałam się, gdy wyjaśniał mechanizmy radzenia sobie.

Dotykałam swoich ust, żeby skierować jego uwagę na moje usta. Nosiłam swetry, które zwisały z ramion i powoli zsuwałam się podczas sesji, zmuszając mnie do zażenowania i podciągania go z powrotem. I za każdym razem, gdy się z nim drażniłem, widziałem, jak zaciska mu szczękę lub dłoń zaciska się w pięść.

Można by pomyśleć, że ktoś wyszkolony w sztuce ludzkiego umysłu byłby lepszy w ukrywaniu swoich emocji, ale myślę, że mężczyzna jest mężczyzną. A ten człowiek kazał mi zachowywać się jak szaleniec z obsesją na punkcie kutasów. Czułem się znowu jak nastolatek. „Mój popęd seksualny powrócił i naprawdę psuje mi życie, doktorze Moore,” powiedziałem, skubiąc poduszkę na jego skórzanej kanapie. Poduszka wydawała się dziwnie nie na miejscu w jego męskim gabinecie.

To było ogromne biuro z całą ścianą okien i ogromnym mahoniowym biurkiem, przy którym nigdy nie widziałam, żeby siedział przy nim. Zamiast tego zawsze wybierał siedzenie na skórzanym (oczywiście) krześle przodem do kanapy, balansując notesem na kolanie. - Jak myślisz, dlaczego wrócił? - zapytał doktor Moore, robiąc notatkę w swoim notesie. Nadal skubałem poduszkę. Szczerze mówiąc, to była naprawdę brzydka poduszka.

Wyglądał tak, jakby był czule szydełkowany, a następnie przez lata wybierany przez ludzi, a teraz naprawdę nie miał żadnego kształtu ani formy. Ile osób skubało tę poduszkę lub ją trzymało? Odrzuciłem go na bok i położyłem się na jego kanapie, opierając głowę na jego podłokietniku. Zastanawiałem się, czy ktokolwiek inny kiedykolwiek położył się na jego kanapie. Nigdy mi tego nie powiedział, ale widziałem, jak ludzie robią to w filmach i czułem się dobrze, gdy patrzył na mnie, kiedy tam leżałem.

„Nie wiem,” westchnąłem. „Mam nadzieję, że to oznacza, że ​​czuję się lepiej i nie jestem tylko hipomaniakiem czy coś w tym rodzaju. Miałem tak wysoki popęd seksualny, zanim się rozpłynąłem”. - Mówiłem ci, żebyś nie nazywał tego Tayler, który się rozpadł - powiedział dr Moore, uśmiechając się do mnie. „Przeszedłeś przez ciemną plamę, nauczyłeś się z tego i pokonałeś.” Przewróciłem oczami.

Nie rozumiałem, dlaczego nie mogę nazwać tego załamaniem. Odwróciłem się w swoją stronę i zerknąłem na niego. Miał na sobie eleganckie spodnie i zapinaną na guziki koszulę. Górny guzik jego koszuli był rozpięty i miał wsunięte w niego okulary, co było dla niego dość zwyczajne.

Była zima, choć w Gruzji zima, ale wciąż było na tyle zimno, że nie mogłem już nosić szortów. Miałam na sobie białą sweterkową sukienkę o kroju V i wysokie za kolano buty. Zastanawiałem się z roztargnieniem, czy przeszkadza mu, że kładę buty na jego kanapie. - Tak, nieważne.

W każdym razie, odkąd mój popęd seksualny wrócił, trudno mi spać w nocy. Całą noc nie śpię, robiąc… różne rzeczy - powiedziałam, spoglądając na niego ponownie. Zaciska szczękę i nie mogłam powstrzymać uśmiechu.

"Jaki rodzaj rzeczy?" - zapytał, najwyraźniej starając się wyglądać niewinnie i nonszalancko. - Och, wiesz - powiedziałam, wykonując niejasny gest ręką i rozciągając się, co pozwoliło mojej sukience ze swetra unieść się trochę za wysoko. Zerknąłem na jego spodnie i niestety nie zauważyłem wybrzuszenia. Tak bardzo się starałem, żeby go drażnić i sprawić, by był twardy, ale to po prostu nie działało. „Posłuchaj, to jest głupie.”.

"Co?" - zapytał, wyglądając na zaskoczonego. - Teraz czuję się lepiej. Nie muszę tu być. Spójrz, jaka jestem normalna - powiedziałem i wskazałem na swoją twarz, gdy się uśmiechnąłem.

On też się uśmiechnął. „Ale gdybyś przestał przychodzić do mnie, strasznie bym za tobą tęsknił”. „Och, doktorze Moore, pochlebiasz mi. Przy tego rodzaju rozmowie nigdy nie będę w stanie cię opuścić,” szczerze się uśmiechnąłem po raz pierwszy tego dnia.

Później, kiedy leżałem w łóżku około północy, odtworzyłem sesję z doktorem Moore'em w głowie. Może straciłem kontakt z mężczyznami. Może po moim załamaniu (zamierzałem użyć tego słowa nie obchodzi mnie) straciłem uwodzicielską stronę siebie.

Nigdy wcześniej nie musiałem tak ciężko pracować dla mężczyzny. To znaczy, może po prostu go nie pociągałem i to takie proste. Może myśli, że jestem pieprzonym wariatem. Może już czas, abym ruszył dalej.

Mój telefon dzwoni i niespodziewanie widzę SMS-a od doktora Moore'a. Kiedy po raz pierwszy zacząłem się z nim spotykać, podał mi numer swojej komórki na nagłe wypadki, a zadzwoniłem do niego tylko raz, kiedy bałem się, że mam reakcję alergiczną na lek. Ale teraz pisał do mnie? Dziwne.

Tekst brzmiał: „Czy nadal masz problemy z bezsennością?”. "Tak, dlaczego o co chodzi?" Odpowiedziałem. „Martwiłem się tylko o ciebie… Nie chcę, żebyś przestał przychodzić na terapię. Czuję, że wiele na tym skorzystasz.”. Co do cholery.

Martwi się, że traci klienta? Jest bogaty jak diabli, miesiąc zajęło mi nawet wejście i zobaczenie go po raz pierwszy. „Jestem pewien, że znajdziesz innych pacjentów do pomocy” - odpisałem i rzuciłem telefon na stolik nocny. Gapiłem się ze złością na ścianę.

Nie dba o mnie. Chce tylko moich pieniędzy, żeby kupić swojej żonie pieprzony skuter wodny, liposukcję czy cokolwiek. Wkurzyłem się. Gniewnie zerwałam majtki.

Musiałem uwolnić się od tej frustracji. Potarłem dłońmi w górę iw dół ciała, zamykając oczy i pozwalając, by oddech zwolnił. Podciągnąłem koszulę do spania, poczułem piersi i lekko szarpnąłem sutki. Nie będę dzisiaj myśleć o doktorze Moore, skarciłem się.

Ale o kim mógłbym wtedy fantazjować? Pomyślałem o moim starym nauczycielu przedmiotów ścisłych. Westchnąłem, bo dotknąłem go już tysiąc razy i trochę się nad tym zastanawiałem. Mógłbym oglądać porno, pomyślałem. Nie, nie jestem dziś w nastroju.

Przesunąłem dłońmi po opalonym brzuchu do cipki. Powoli przesunąłem palcem po szczelinie, drażniąc się. Powoli wsunąłem palec w moją cipkę, jęknąłem i wygiąłem plecy. Moje sutki sterczały prosto do góry, a kiedy zacząłem wsuwać i wysuwać palec z mojej cipki, moje piersi zaczęły się lekko podskakiwać. Chciałbym, żeby kutas doktora Moore'a był we mnie.

Żałowałam, że nie przyciskał mnie do szyby w swoim gabinecie, rozsuwając moje nogi, kiedy wepchnął swojego wielkiego kutasa do mojej małej cipki. Wyjąłem palec z cipki i ssałem go, a potem zacząłem pocierać łechtaczkę. Próbowałem nie myśleć o doktorze Moore, ale po prostu nie mogłem przestać. Wyobraziłem sobie, jak nazywa mnie dziwką, drażni i daje mi klapsy.

Wyobraziłam sobie, jak trzyma moją twarz, gdy wchodzi do moich ust. Gorączkowo pocierałam łechtaczkę i rozwierałam nogi tak szeroko, jak tylko mogłam, zmuszając się do orgazmu. To uczucie zaczęło się do mnie wkradać i nie mogłem powstrzymać się od głośnego płaczu.

Orgazm uderzył we mnie i pozostawił bez tchu, a potem zdyszany. Zlizałem wilgoć z palców i sięgnąłem po telefon. Tekst od dr Moore'a. Westchnąłem. „Jesteś moim ulubionym pacjentem”.

Nie odpowiedziałem. Tydzień później przygotowywałem się do mojej zdecydowanie ostatniej wizyty u dr Moore'a. Połączenie religijnego zażywania lekarstw, zmiany na zdrowy tryb życia i bycia uważnym postawiło mnie w znacznie lepszym miejscu niż kiedykolwiek mogłem sobie wyobrazić. Prawdopodobnie też zrezygnowałem z narkotyków i alkoholu, ale dygresję.

W każdym razie zdecydowałem, że czuję się na tyle dobrze, że zamiast tego raz na dwa miesiące odwiedzam tańszego terapeutę. Chociaż uwielbiałam doktora Moore'a, zauroczenie, które mu towarzyszyło, przeszkadzało mi w życiu. Nie mogłem ciągle fantazjować o jego penisie.

Chciałem fantazjować o tym, o czym fantazjują normalni ludzie. Jak… oszczędzanie na Roombę czy cokolwiek, o czym myślą normalne dziewczyny w moim wieku. Pochyliłam się nad umywalką w moim mieszkaniu, żeby nałożyć szminkę Tarte.

Naprawdę przeszedłem całe dziewięć jardów na moje ostatnie spotkanie. Zwinęłam długie włosy w leniwe spirale, które spływały mi po ramionach i na plecach. Zastosowałem uskrzydloną wkładkę, która podkreśliła moje zwykle ukryte azjatyckie cechy. Na ubranie założyłam czerwoną sukienkę, która, nie ma innego określenia, była zdzirowata. Zestawiłam go z czarnym płaszczem zimowym i czarnymi butami za kolano.

Muszę przyznać, że to było trochę przesadzone, ale chciałem, aby ostatnie zdjęcie, które widział doktor Moore, wypaliło mu mózg. Chciałem, żeby zamknął oczy, kiedy pieprzył swoją żonę i wyobraził sobie mnie w tej czerwonej sukience do końca życia. Kiedy wszedłem do jego budynku, zobaczyłem, że młoda sekretarka „patrzy” na mnie, a ja musiałem się powstrzymać przed pokazaniem jej języka. Nawet w zimowym płaszczu, który zakrywał większość mojej sukienki, nadal wyglądałam dość skandalicznie. Celowo usiadłem naprzeciwko jej biurka w poczekalni, tak że była zmuszona patrzeć na mnie.

A potem celowo kilka razy skrzyżowałem i nie skrzyżowałem nogi, aby pokazać jej moje majtki i dać jej coś do omówienia ze współpracownikami. Dr Moore otworzył drzwi, zawołał moje imię i odwrócił się, nie patrząc na mnie. Wstałem, podniosłem torebkę i posłałem buziaka zszokowanej sekretarce. Właściwie była słodka, ale to nie ma znaczenia.

Wszedłem do gabinetu doktora Mooresa i zobaczyłem, że patrzy w dół na swoje notatki (PONOWNIE nie zwracając na mnie uwagi). Upuściłem torebkę na podłogę, co spowodowało satysfakcjonująco głośne uderzenie, powodując, że spojrzał na mnie. Powoli zacząłem rozpinać płaszcz, odsłaniając głęboki krój, który odsłaniał mniej więcej połowę moich piersi, i obejmowałem ciało w sposób, w jaki może to zrobić tylko absurdalnie droga sukienka.

Odchrząknął i zerknął na swoje notatki. Wzdychając dramatycznie opadłem na kanapę, akceptując porażkę. "Więc jak się mamy dzisiaj?" - powiedział, w końcu utrzymując ze mną kontakt wzrokowy.

„Fan-fucking-tastic”. „To wspaniale. Czy lepiej spałeś?”. - Wiesz, co dr Moore. Ja mam.

Właściwie zdecydowałem, że to będzie nasza ostatnia sesja. Nie wierzę, że po dzisiejszym dniu potrzebuję twoich usług, ale naprawdę doceniam twoją pomoc i wszystko, co dla mnie zrobiłeś. ”„ Cóż, jeśli uważasz, że to jest najlepsze. ”.„ Tak.

Odchylił się na krześle i stuknął długopisem o swój notatnik, nic nie mówiąc przez kilka sekund. „Czy nie miałbyś nic przeciwko, gdybym spróbował czegoś innego podczas naszej ostatniej sesji?” Powiedział patrząc na mnie poważnie. - Powiedziałem z roztargnieniem.

Szczerze mówiąc, trochę przesadziłem. Czułem się raczej dziecinnie w mojej nieodpowiedniej sukience, siedząc na jego głupiej skórzanej kanapie obok jego dziwnej, zniszczonej poduszki. Chciałem iść do domu, wziąć prysznic i następnie wyciągnij mój wibrator. „Słyszałeś wcześniej o hipnoterapii?".

Moje spojrzenie padło na jego. „Tak…". „Za twoją zgodą chciałbym spróbować z tobą," powiedział z uśmiechem. Hipnoterapia jest pieprzona straszny i na pewno nie chciałem, żeby bawił się w mojej głowie, kiedy byłem w Lala Land.

„Nie chcę myśleć ani robić niczego, czego nie chcę”. pomóż zmrużyć mu oczy. „Nie zrobisz tego, zaufaj mi. Nigdy nie zrobiłbym ci niczego, czego byś nie lubił.”. - Mmkay… - powiedziałem niechętnie.

„Połóż się. Zamknij oczy. Chcę, żebyś wymyślił jakieś miejsce, które cię uszczęśliwi i spróbujesz wpaść w medytacyjny trans.”.

Zamknąłem oczy i starałem się powstrzymać uśmiech na mojej twarzy. Ten człowiek nie miał pojęcia, co robi. - Przestań się uśmiechać i zrelaksuj się - warknął. Natychmiast przestałem się uśmiechać. W tej chwili nie brzmiał jak on sam.

Zbyt mocne. „Naprawdę postaraj się uwolnić swój umysł. Przyjmuj swoje myśli w miarę ich pojawiania się, ale potem pozwól im przejść jak chmury”.

Westchnąłem w duchu i spróbowałem się zrelaksować. Naprawdę dobrze było słuchać cichego szumu jego klimatyzacji. Po około pięciu minutach zacząłem czuć się trochę senny, a po dziesięciu minutach, w których on zachęcał mnie miękkimi, kojącymi słowami, zacząłem czuć, że jestem trochę w transie. „Tayler, jeśli jesteś zrelaksowany i jesteś w transie, kiwaj głową.” Ukłoniłem się.

„Zadam ci kilka pytań i chcę, żebyś skinął głową tak lub nie, ale pozostań w swoim transie. Rozumiesz?”. Ukłoniłem się.

„Czy naprawdę czujesz się lepiej?”. Ukłoniłem się. „Czy dotykałeś się zeszłej nocy?”. Fala ciepła przebiegła przez moje ciało i poczułem, jak moja cipka zaczyna się moknąć.

Ukłoniłem się. „Czy myślałeś o mnie zeszłej nocy?”. Ukłoniłem się.

„Chcesz, żebym cię przeleciał?”. Ukłoniłem się. „Nie ruszaj się i nie ruszaj się. Rozumiesz mnie?”.

Skinąłem głową i jeszcze bardziej rozluźniłem ciało, upewniając się, że się nie ruszam. Słyszałem, jak wstaje z krzesła i podchodzi do mnie. Poczułem jego obecność unoszącą się nade mną, a potem usłyszałem, jak opada na podłogę.

Czy on klęczał przede mną? Moja cipka miała teraz wrażenie, że się pali, a ja czułam, że moje ciało krzyczało z bólu, by przyciągnąć go bliżej mnie. Ale nie chciałem tego zepsuć. Nie ruszałem się. Poczułem jego dłoń na moim policzku. Dotarł do moich piersi i ściągnął koszulę, odsłaniając mój czerwony koronkowy stanik.

Słyszałem, jak wypuszczał coś, co można określić tylko jako pierwotny dźwięk. Przycisnął twarz do moich piersi i zaczął je całować i chować między nimi twarz. Zacząłem nieświadomie unosić biodra do góry i lekko jęczeć.

„POWIEDZIAŁEM SIĘ KURWA WCIĄŻ I NIE RUCHAM” - syknął mi do ucha. Natychmiast znieruchomiałem. Zdjął ręce z moich piersi i zaczął dotykać i całować moje uda.

Podciągnął moją sukienkę, odsłaniając mój brzuch i czerwone stringi. A potem odsunął się. Co on, kurwa, robi? Dotknij mnie, dotknij mnie, dotknij mnie! To było bolesne. To była tortura.

Nie odważyłem się otworzyć oczu. A potem wrócił, rozpinał moje buty i powoli całował moje nogi, gdy je ściągał. Zadrżałem mimowolnie i poczułem, że się zatrzymał. Zaczął przesuwać palcem w górę iw dół po zewnętrznej stronie mojej bielizny i wiedziałam, że czuł, jak przemoczona jestem.

Byłem zawstydzony i tak podniecony. "Mam zamiar pieprzyć twoją małą cipkę na surowo. Zamierzam zrobić z ciebie moją pieprzoną dziwkę. Rozumiesz?". Ukłoniłem się.

„Powiedz tak, doktorze Moore”. - Tak, doktorze Moore - powiedziałem nieśmiało. „Teraz otwórz oczy i ssij mojego fiuta.”. Otworzyłem oczy i odwróciłem się, aby zobaczyć gigantycznego kutasa przed moją twarzą. Szczerze mówiąc, nie możesz wymyślić tego kutasa.

Był tak gruby i długi, że prawie nie wyglądał na prawdziwy. Jęknąłem na jego widok. Złapał mnie za włosy i przyciągnął do nich moje usta, a ja z radością je otworzyłem i próbowałem wziąć jego gigantycznego kutasa do ust.

Był tak gruby, że czułem się nieswojo, ale nie obchodziło mnie to. Mogłem skosztować precum na jego penisie i poczułem się jak pieprzona dzika kobieta. Zacząłem ssać jego kutasa wszystkim, co miałem.

Zamknęłam oczy i cieszyłam się każdą sekundą, kiedy trzymał moje włosy i twarz, pieprzył mnie. Poczułam, jak puszcza moje włosy i wsuwa palec w moją cipkę. Jęknąłem na jego penisa, czując się już tak, jakbym miał osiągnąć orgazm. - Przestań - ściągnął mnie z siebie. "Rozbierz się.".

„Tak, doktorze Moore.”. Stałem obok niego, zachwycając się tym, że był o wiele wyższy i większy ode mnie. Spojrzałam na niego, ściągając sukienkę.

Jego oczy wpatrywały się we mnie dziurami, a ich spojrzenie wywołało mrowienie w każdej części mojego ciała. Powoli rozpiąłem stanik i zsunąłem majtki. Potem stanąłem na palcach i pocałowałem go. Czułam jak jego twardy kutas przyciska się do mnie i nie obchodziło mnie, że jestem nagi przed jego gigantycznymi oknami ani że ktokolwiek może wejść w każdej chwili.

Siedział na kanapie, jego robocza koszula i spodnie nadal były na sobie, ale spodnie miał rozpięte i wypuszczone. - Wejdź na mnie, Tayler - rozkazał, biorąc mnie za rękę. Weszłam na niego i zawisłam nad nim, bojąc się, że jego wielki kutas za bardzo zrani. To był największy, jaki kiedykolwiek widziałem. Ale zaczął całować moje sutki i już mnie to nie obchodziło.

Chwyciłam go i powoli opuściłam się na jego penisa. Poczułem, że zaczyna mnie rozciągać i jęknąłem. „Kurwa, tak.

O kurwa tak, jesteś tak cholernie ciasna, co do cholery,” wymamrotał w moją szyję, całując ją i skubiąc. Zszedłem w połowie i miałem wrażenie, że każdy centymetr mojej cipki był pełny. Całkowicie mnie wypełnił. „Nie mogę zejść dalej, jesteś za duży…” jęknęłam.

- Tak, możesz - warknął. Owinął swoje ramiona wokół mnie i wepchnął we mnie całą długość swojego członka. Krzyknęłam i łzy zaczęły spływać mi po twarzy. Zaczął powoli poruszać biodrami i całować moje piersi, a ból prawie natychmiast zamienił się w przyjemność. Nie mogłem uwierzyć, że zmieścił się we mnie.

To było tak cholernie dobre. Płakałem, ale nie obchodziło mnie to. Wszystko, o czym mogłem myśleć, to uczucie w mojej cipce. - O Boże, doktorze Moore, pieprz mnie, proszę! Błagałam. Chwycił mnie za biodra i zaczął popychać mnie w górę iw dół, prawie wyciągając, a następnie uderzając z powrotem we mnie, sprawiając, że za każdym razem prawie omdlałem.

- Czy podoba ci się ten Tayler? szepnął mi do ucha. „O tak, doktorze Moore, uwielbiam to.”. - Nigdy mnie nie zostawisz - warknął, podniósł mnie i rzucił na kanapę. Wspiął się na mnie i bez ostrzeżenia wepchnął we mnie swojego penisa, sprawiając, że jęczę i wbijam paznokcie w jego koszulę.

Zaczął we mnie pompować i czułem się tak dobrze, że moje oczy przesuwały się z tyłu głowy. Uderzył mnie, a potem jedną ręką złapał mnie za twarz. „Spójrz na mnie, kurwa”.

Spojrzałem mu w oczy i zobaczyłem w nim całą surową pasję i złość. Wbijał się we mnie, a moje cycki podskakiwały w górę iw dół, a ja tak bardzo starałem się być cicho, ale w ogóle się to nie udało. "Cum we mnie!" Błagałam.

"Chcesz tego ty pieprzona dziwko? Wypełnię twoją małą cipkę." Poczułem, jak całe jego ciało napina się i złapałem się krawędzi kanapy, żeby się podeprzeć. Teraz naprawdę mnie pieprzył, uderzając we mnie i obejmując mnie tak mocno, że wiedziałem, że będę miał siniaki. Poczułem, że jestem tak blisko. To było jak nic, czego nigdy wcześniej w życiu nie czułam. Całe moje ciało płonęło i musiałem się uwolnić.

„Boże Dr. Moore, mam zamiar dojść !!”. - Dojdź ze mną - syknął, ponownie chwytając mnie za twarz. Spojrzałem mu w oczy i usłyszałem, jak jęczy.

Jego gorąca sperma eksplodowała we mnie, wysyłając mnie poza krawędź. Dostałem orgazmu, jak nigdy wcześniej. Wykrzyczałem jego imię i straciłem przytomność na kilka sekund.

Kiedy otworzyłem oczy, zobaczyłem, jak dyszy i wpatruje się we mnie ze zdumieniem, jego kutas wciąż jest we mnie. Pochylił się i pocałował mnie, wsuwając język do moich ust, a następnie całując moją twarz i szyję. Wyciągnął się i wstał. - Ubierz się - powiedział, zapinając spodnie i wchodząc do łazienki połączonej z jego gabinetem. Powoli wstałem, nogi mi się trzęsły i czułem, że ledwie mogę chodzić.

Każdy kawałek mojego ciała był ciepły i zadowolony. Czułem się jak płynny miód. Powoli skończyłem się ubierać, a doktor Moore wyszedł z łazienki i usiadł przy biurku, wyglądając, jakby w ogóle nic się nie stało.

Odchylił się do tyłu i spojrzał na mnie. „Więc do zobaczenia w przyszłym tygodniu?”. „Tak, doktorze Moore.”. "Dobra dziewczynka."..

Podobne historie

Kategorie historii seksu

Chat