Rozdział 5 - Dzikie urodziny. Dziesięć minut później… Telewizor był wyciszony co najmniej przez ostatnie pięć minut, kiedy Abby siedziała w oszołomionej ciszy. Czy dwie gwiazdy porno weszły na górę, czy była to jej matka i chłopak? Nie przypominała sobie, żeby kiedykolwiek zachowywała się tak głośno. Skóra wbijała się w skórę, ciągłe wrzeszczenie lub krzyk mamy, czy cokolwiek innego, do cholery, wydawała, i wyraźnie słyszalna, sprośna rozmowa Jeffa – to była grad dźwięków. A co, gdy usłyszała, jak Jeff pyta matkę, kto jest jej właścicielem? Mama odkrzyknęła: „Tak, tato!”.
Czyje to znowu były urodziny? Z pewnością wyglądało na to, że mamie podobało się to bardziej niż komukolwiek. Ale może to było dobre. Abby zaczęła widzieć swoich rodziców w innym świetle po odkryciu, że tata nie opiekuje się mamą. Jej matka była niesamowita! Była taka miła, słodka i kochająca, a taka kobieta zasługiwała na cały świat.
„Pieprz mnie mocniej!” Policzkować! Mama żądająca mocniejszego ruchania, po czym następuje ogłuszający klaps? Tak, Abby potrafiła połączyć kropki. Jeff i mama traktowali to na pieska, a brunetka siedząca samotnie na kanapie zaczęła być zazdrosna. Uwielbiała styl na pieska! To był Jeff i jej najważniejsza pozycja.
A tym klapsem musiał być cios Jeffa w tyłek. To była ich sprawa! Ostry seks! Policzkować! To było trudne. Naprawdę trudny. A co by było, gdyby rzuciła okiem i sprawdziła, czy wszystko u nich w porządku? Mama nigdy wcześniej nie była z facetem takim jak Jeff, a jej chłopak miał tendencję do dawania się ponieść emocjom, zwłaszcza gdy był podekscytowany, a ona nigdy nie widziała go tak uszczęśliwionego jak dziś wieczorem. Ale z drugiej strony byli to dwoje zgodnych dorosłych.
Tak naprawdę nie martwiła się o ich bezpieczeństwo, prawda? Powiedziała sobie, że tego nie zrobi! Dzisiejszy wieczór był o Jeffie i mamie, więc dlaczego stała się zazdrosna? Co miało się wydarzyć? Czy jej chłopak zamierzał uciec z jej matką? Oczywiście nie. To były dwie osoby, którym ufała najbardziej na świecie, więc zamierzała po prostu obejrzeć resztę filmu i cieszyć się wieczorem. Bułka z masłem. Trzydzieści sekund później… Gdy Abby wchodziła po schodach, narastały głośne odgłosy ostrego seksu.
Szybkie sprawdzenie tej dwójki nikomu nie zaszkodzi. OK, przyzna się: może być trochę zazdrosna. Właściwie tak, była zazdrosna.
Ale mimo to mama brzmiała, jakby była przełamana na pół i to ją martwiło. Ruszyła korytarzem na piętrze do zamkniętych drzwi sypialni rodziców. W milczeniu uchyliła je na cal i ukradkiem zajrzała do środka.
Wiedziała to! Mama pochylała się nad krawędzią łóżka i trzymała ją w powietrzu za garść swoich długich, brązowych włosów. Była zupełnie naga i miała na sobie jedynie seksowne białe szpilki. I nie trzeba było naukowca od rakiet, żeby odgadnąć, co planuje jej chłopak. Tak jak wtedy, gdy uprawiali seks, on próbował ją przelecieć do nieprzytomności.
„O… mój… Boże…” jęknęła Claire, teraz przebita, gdy jej ciało pozostało zawieszone nad łóżkiem. „Har-har-mocniej!” Jeff wymamrotał przez zaciśnięte zęby: „Mała pieprzona dziwka”, po czym wznowił swoją misję zniszczenia mamy swojej dziewczyny. „Do kogo zadzwonisz, kiedy będziesz chciał się pieprzyć?” „Ty, ty, o mój Boże, ty!” Pchnął jej górną część ciała na materac i chwycił ją za biodra, kontynuując atak na jej bezradną cipkę. „Może spotykam się z niewłaściwą dziewczyną”. Claire śliniła się.
Nigdy wcześniej nie czuła czegoś takiego. Ta dziewczyna z łatwością miała trzy cale nad mężem, a on wykorzystywał każdy z nich. Ale jego obwód był prawdziwym czynnikiem różnicującym. Była rozciągana w sposób nigdy nie uważany za możliwy.
Nie było żadnego przeciętnego, półtwardego kutasa, który zapewniałby jej przeciętne położenie. Nie, miała dużego, grubego ogiera, który bardzo chciał uznać ją za swoją. Dowodem tego były dwa szybkie orgazmy, które już przeżyła na jego grubym kutasie. „Może już czas, żebyś ty i ja zaczęliśmy się spotykać” – wymamrotał, popychając ją zaciekle do przodu. Claire krzyknęła stanowczo.
Poczuła to każda część jej cipki. Może to dobrze, że Stan nigdy nie chciał jej dotykać, bo istnieje ryzyko, że przez kilka następnych tygodni nie będzie w stanie nic poczuć. Jej wnętrzności ulegały całkowitej przemianie. – Abby i tak działa mi na nerwy. Clare próbowała obejrzeć się za siebie.
"Co?" "Tylko żartuję!" Jeff się roześmiał. „Wiem, że jesteś przy drzwiach, Abby! Widzę cię!” Drzwi otworzyły się i ukazała się niezbyt zakładana brunetka, wciąż w pomarańczowej sukience typu spaghetti. – Grasz na nerwach? "To był żart!" zachichotał, teraz powoli wchodząc do wnętrza pani P. „Przez cały czas widziałem cię przy drzwiach! Chodź tu.
Chcę buziaka”. Wyzywająco położyła ręce na biodrach. – Nie słuchasz tatusia? – zapytał, a jego przebiegły uśmiech podsycił żartobliwą stronę Abby.
„Wiesz, co się dzieje, kiedy jesteś złą dziewczynką”. „Zostaję ukarana” – odpowiedziała Abby. Claire była gotowa ponownie eksplodować.
To też nie miało nic wspólnego z facetem za nią. To fakt, że jej córka miała dokładnie taki związek, jakiego pragnęła! Ta dwójka musiała się pobrać i mieć dzieci, i o tak, babcia będzie potrzebowała kilku godzin sam na sam ze swoim zięciem co tydzień… „Zabieraj tu swój seksowny tyłek, młoda damo” – uśmiechnął się ironicznie. Abby przez całą sypialnię dąsała się, aż stanęła obok chłopaka. Szybko porzuciła swój występ i podniosła się na palcach, aby móc całować się ze swoim mężczyzną. „O mój Boże, musisz mnie przelecieć”. Zaczął ponownie pompować w przytulną cipkę pani P, intensywnie całując Abby. Pamiętasz, jak Jeff myślał, że ma najwspanialsze życie w życiu, ponieważ jego dziewczyna wysadziła go na kanapie? Zapomnij, że. Całujesz się z najbardziej niesamowitą osiemnastolatką na świecie i ruchasz się z najgorętszą mamą na świecie? Tak wyglądało życie króla. Jego usta przesunęły się do ucha Abby, gdzie coś szepnął. Jej oczy zaświeciły się w odpowiedzi. "Mówisz poważnie?" zapytała. – To moje urodziny, prawda? uśmiechnął się. „Hej, pani. P, zamknij oczy na minutę. Oczy Claire natychmiast się zamknęły. Zrobiłaby dla tego faceta wszystko. Gdyby powiedział jej, żeby poszła zrobić mu tort urodzinowy, zbiegłaby na dół i zrobiła mu najlepsze ciasto, jakie kiedykolwiek jadł zjedzony, gdyby zażądał, żeby rozwiodła się ze Stanem i zamieszkała z nim, wówczas przeprowadziłaby poważną dyskusję z córką na ten temat. Więc jeśli chciał czegoś tak prostego, jak zamknięcie oczu, to wybrała się na wycieczkę do świata ciemności na tak długo, jak chciał. Minęły dwie minuty i jedyne, co usłyszała, to słabe poruszanie się, lekkie chichoty i odgłos kładzenia czegoś na łóżku, Jeff w końcu przemówił: „Nie otwieraj oczu, pani P. Uwierz mi, jestem tym tak samo zaskoczony, jak ty, ale wygląda na to, że ktoś naprawdę podchwycił pomysł, co się dzieje. Nikt nigdy nie miał lepszych urodzin ode mnie. OK, otwórz je. Oczy Claire otworzyły się i natychmiast westchnęła. Przed nią leżała zupełnie naga, z rozchylonymi nogami: była jej córka. Mocna dłoń chwyciła tył jej brunetki i powoli zaczęła popychać ją w stronę Abby. całkowicie ogolona pochwa. To było niewłaściwe. Kazirodztwo nie było częścią dzisiejszego planu. Miała mieć chłopaka swojej córki tylko dla siebie. Ale Claire po raz kolejny uległa. Jeśli tego właśnie chciał Jeff, wtedy solenizant miał spełnić jego życzenie. „To jest cholernie gorące…” Jeff był oficjalnie w niebie: w idealnie mokrej, ciepłej i ciasnej pani P, podczas gdy ona pieściła nieskazitelną cipkę jego niesamowitej dziewczyny. Miał dla niego matkę i córkę! Marzeniem każdego faceta są dwie dziewczyny na raz, ale on wyniósł to marzenie na wyższy poziom i spowodował to, słuchając jęków swojej dziewczyny pod wpływem jej mamy znowu zacząć walić. Nagle miał nowy cel… Ta dwójka miała dojść w tym samym czasie. „Lubi palce” – przypomniał jej Jeff. Prawy palec wskazujący Claire zrobił coś niewyobrażalnego i połączył się z jej językiem, pocierając zewnętrzną stronę tej części jej córki, nie mogła uwierzyć, że się nią bawi. Przystrzyżone wargi sromowe Abby lśniły dzięki jej wilgoci, a teraz stały się przyjaznym językiem. I tak po prostu palec badający jej osiemnastoletnie wargi sromowe szybko zniknął w jej ciasnej dziurce. „Kurwa…” jęknęła Abby. Jak jej córka mogła w ogóle zmieścić w sobie Jeffa? Sam jeden palec był ciasno dopasowany. Jej lewy palec wskazujący odsunął kaptur łechtaczki, odsłaniając mały przycisk przyjemności, z którym jej język miał się wkrótce dobrze zaznajomić. Pomysł zrobienia czegoś takiego zaledwie kilka minut temu był niezgłębiony, ale to było zanim miała w swoim życiu mężczyznę takiego jak Jeff. Stan nie byłby w stanie nakłonić jej do pocałowania innej dziewczyny, nie mówiąc już o wzięciu udziału w nieprzyzwoitości, do której zbliżały się jej usta. I wtedy Claire to zrobiła. Oficjalnie przekroczyła granicę. Przesunęła językiem po łechtaczce córki. Jeff był w dość trudnej sytuacji. Z jednej strony chciał zniszczyć panią P. Chciał, żeby przez resztę tygodnia chodziła bokiem. Trudno było odrzucić pomysł podarowania jej czegoś, czego nie mógłby pan P. Ten facet w ogóle nie zasługiwał na żonę, a tu był, z całodobowym dostępem do idealnej dziesiątki. I co ten dupek robił w swojej niesamowitej sytuacji? Nawet nie opiekując się żoną! Ale z drugiej strony, im bardziej ograniczał swoje pchnięcia, tym głośniejsze jęki wydobywały się z uroczych ust Abby. Jego urocza dziewczyna odpłynęła w świat przyjemności: tył jej głowy opierał się o materac, jej zamknięte oczy skierowane były ku niebu, obie ręce ściskały koce, a jej ciało wiło się dzięki uprzejmości ust matki. A na koniec zawsze Abby była na pierwszym miejscu. Była jego priorytetem numer jeden w życiu. Więc jeśli nie drażnienie się z jej matką nie spowodowało, że dochodziła mocniej, to byłby dobrym chłopakiem i pieprzył jej mamę tylko trochę mocno. Abby tam była. Mama uderzała we wszystkie miejsca. Jej język działał jak magnes na łechtaczkę, a palec zapewniał wysoce skoncentrowaną błogość skupioną w jednym maleńkim obszarze jej ciała. Było to uczucie pełni spotykające się z oralnym niebem. Okazuje się, że Jeff i mama mieli coś wspólnego: oboje byli niesamowici w swoich ustach. – Nie przestawaj, mamo. Czy ona naprawdę właśnie powiedziała: „Mamo”? Cóż, taka właśnie była, prawda? Nadszedł czas, aby zapomnieć o całej tej dziwności, ponieważ Abby miała właśnie spuścić się na język własnej matki. Dłonie Jeffa mocniej zacisnęły się na seksownych biodrach pani P, podczas gdy jej dziarski tyłek podskakiwał przy każdym pchnięciu do przodu. Wiedział, że Abby jest blisko. Wicie się jego dziewczyny wyglądało bardzo podobnie, jak wtedy, gdy była o krok od eksplozji. Jego urodziny nie byłyby kompletne bez jednoczesnego dojścia tej dwójki. Nie zajęło mu dużo czasu zorientowanie się, co wkurzyło panią P. A był to ostry, agresywny seks. Zrobił więc to, co zadziałało poprzednie dwa razy, kiedy zaczął w nią uderzać, doprowadzając ją do krawędzi. „Och, och, mój-mój-mój Boże!” Teraz bił panią P i jej krzyki były aż nazbyt znajome. Podobnie jak jej córka, była bliska wybuchu. I wtedy solenizant spełnił swoje życzenie. Ręce Abby oderwały się od łóżka i chwyciły dwie garście włosów mamy, gdy ta zawodziła w orgazmicznej euforii. Sposób, w jaki się wierciła i wiła, tracąc rozum, doprowadzał go do szału. Jego inteligentna, bystra i sarkastyczna dziewczyna zawsze zamieniała się w bełkot, kiedy przychodziła, a jej mama nie była wcale inna. Claire ze wszystkich sił starała się utrzymać język na łechtaczce córki, gdy jej palec w niej zwiotczał. To się znowu działo! Trzy razy! Trzy pieprzone razy! Stan prawdopodobnie doprowadził ją do orgazmu trzy razy w ciągu ostatnich dziesięciu lat, ale temu ogierowi zajęło to tylko dziesięć minut i nigdy się na nią nie spuścił! To wszystko pochodziło od jego doskonałego kutasa. To był świat pełen ciepła i każda część jej ciała płonęła. Było jej już wszystko jedno. Ten dzieciak wprowadzał się do pokoju gościnnego. Potrzebowała tego ognia w swoim życiu! Codziennie! Głośne dyszenie i jęki stworzyły symfonię poorgazmicznego uniesienia, gdy matka i córka próbowały złapać oddech. Abby wciąż nie mogła uwierzyć, że doszła do języka mamy, podczas gdy Claire próbowała pojąć ideę trzykrotnego orgazmu podczas stosunku. Żadna z dziewcząt nic nie powiedziała, ale obie były na tej samej stronie: były gotowe zrobić dziś wieczorem wszystko, czego Jeff zapragnie. Wyśliznął się z tej ciepłej, mokrej szczeliny raju i na dokładkę mocno klepnął panią P w tyłek. Jej krzyk przypominał odtąd, do kogo należy jej cipka. Następnym razem, gdy pan P. rzeczywiście miał zamiar coś zainicjować, chciał w odpowiedzi stanowczego „nie”. Jedynym, który będzie miał dostęp do tej dojrzałej bogini, będzie on. „Wstawaj na łóżko” – rozkazał, obserwując, jak mama jego dziewczyny natychmiast wykonuje jego polecenie. Jego wielka dłoń owinęła się wokół drobnej goleni Abby i przyciągnęła ją do siebie, tak że jej nogi zwisały z łóżka. Każdy szalony pornograficzny trójkąt, jaki kiedykolwiek oglądał, był szybko przetwarzany w jego umyśle i wylądował w idealnej pozycji. Posiadanie tych dwóch dziewczyn nie wystarczyło. Chciał, żeby się dla niego ubrudziły. Mogliby zachować swoje kobiece zachowanie dla facetów takich jak Pan P. Prawdziwi mężczyźni, tacy jak Jeff, mają w kobietach wewnętrzne gwiazdy porno. Miał ich zdzirowate strony. „Usiądź jej na twarzy”. Bez wahania, bez zadawania pytań i bez oporu. To był jego film i on był reżyserem. Pani P szybko podeszła do córki i usiadła na jej twarzy, opierając kolana na wygodnym materacu, a ogarnęła ją całkowita radość. Nie musiał nawet pouczać Abby. Jego dziewczyna była dobrze wykształcona. W końcu była dobrą dziewczynką dla tatusia. A co robią dobre dziewczyny? Oczywiście odwdzięczają się. Abby zjadała matkę. Jeff wepchnął się do środka swojej dziewczyny i natychmiast się uśmiechnął. Dlaczego czterdziestojednoletnia matka i osiemnastoletnia dziewczyna, która niedawno była dziewicą, czuły się tak podobne? Oboje byli tacy ciasni i ciepli. Ich przytulność ściskała go niczym rękawica. Miał do dyspozycji dwie doskonałe cipki i nie miał zamiaru pozwolić, aby którakolwiek z nich się zmarnowała. Wyciągnął rękę, przyciągnął panią P bliżej siebie za tył jej głowy i pocałował ją. Jego język głęboko w jej ustach, jego kutas rozciągający jego ciasną dziewczynę i pochwa pani P. w pełni zajęta dzięki językowi Abby. To nie było porno ani dziwaczna fantazja. To było jego niesamowite życie, a wszystko miało stać się jeszcze bardziej niesamowite. Jego usta opuściły te odurzające wargi i zacisnęły się wokół jej sutka, gdy zaczął bawić się jej piersiami. Od tej chwili te piersi musiały stać się codziennością w jego życiu. Te piersi powinny być odsłonięte i owinięte wokół jego kutasa, ilekroć pan P wychodzi do swojego gabinetu, aby zająć się jakimiś sprawami związanymi z pracą. Dlaczego musiało to być tylko w jego urodziny? Cholera, pewnie kochał panią P. bardziej niż jej głupi mąż. Od tej chwili to były jego piersi. „Chcę ci coś powiedzieć” – odezwał się Jeff, niechętnie robiąc sobie przerwę od najdoskonalszego zestawu piersi na świecie. „Twój mąż to pierdolony dupek”. „Jeff!” krzyknęła Abby. Claire natychmiast usiadła mocniej na twarzy córki, dusząc ją przy tym, tak że nie mogła mówić. „Trzeba to powiedzieć” – kontynuował. „Nie mogę znieść tego faceta. Zawsze jest w takim złym humorze i jakby nie zdawał sobie sprawy, za jakiego anioła jest poślubiony. Chcę, żebyś od teraz z nami wychodziła. Jeśli będziesz w pobliżu, Abby i Wychodzę coś zjeść czy coś, jesteś zaproszony. Zasługujesz na to, żeby spędzać czas z ludźmi, którym na tobie zależy, a nie z jakimś pieprzonym dupkiem. Claire pochyliła się i ponownie go pocałowała. Ktoś w końcu powiedział dokładnie to, co czuła przez prawie całe swoje małżeństwo! Widzisz, ona nie miała urojeń. Jeff znał ją dopiero od kilku miesięcy i doskonale rozumiał jej sytuację. Stan był kutasem i zasługiwała na coś lepszego! „Facet prawdopodobnie też nie potrafi się pieprzyć” – skomentował, gdy przerwała ich pocałunek. Abby próbowała coś powiedzieć, ale jej słowa były stłumione. Jedyne, co mogła zrobić, to dalej pracować nad doprowadzeniem mamy do orgazmu numer cztery. – Nie tak jak ty – uśmiechnęła się Claire. – Nigdy nie miałem czegoś takiego jak ty. „Tak, cóż, może powinniśmy go posadzić któregoś wieczoru, żebym mógł dać mu kilka lekcji” – zaśmiał się Jeff. „Odstawimy na bok krzesełko dla dziecka, żeby mógł patrzeć, jak jego żona jest porządnie ruchana”. Miała właśnie wyjawić mu sekret, który skrywała przez ostatnie dwa miesiące. – To może być moja wina, że Stan jest dla ciebie palantem. Jeff z zaciekawieniem patrzył na nią, gdy powoli pieprzył swoją dziewczynę. „Okej, więc nie wydawało się, żeby od razu cię polubił, ale rzeczy… Jej oczy przewróciły się do tyłu głowy, gdy Abby naprawdę naciskała teraz guziki. Nie minęło dużo czasu, zanim znowu odeszła. – Sytuacja się pogorszyła, kiedy coś powiedziałem. "Powiedział coś?" „Pewnej nocy leżeliśmy w łóżku i oglądaliśmy program o starszych kobietach i młodszych mężczyznach” – przyznała. „Chyba narobiłem jakiegoś hałasu czy coś i to przykuło jego uwagę. Nie do końca wiem, co zrobiłem, jeśli mam być z tobą szczery, ale jak zwykle zirytowało to Stana. Krótko mówiąc, zapytał mnie, czy mam fantazje na temat młodsi faceci. Dlaczego miałoby go to w ogóle obchodzić, prawda? Nigdy nie chce mieć ze mną nic wspólnego seksualnie, ale był już tym całkowicie zajęty. Powiedziałem mu więc prawdę: mam słabość do młodych chłopaków. „Czy to prawda?” Zapytał Jeff z uśmiechem. Claire próbowała się pozbierać. Abby miała dość języka. „Tak, zgadza się. Zapytał mnie, czy myślę o chłopakach z siłowni, pracy czy czegokolwiek innego i przeżyłem zupełną chwilę szczerości. Powiedziałem mu, że jest jeden facet, który w pewnym sensie wkracza w mój samotny czas częściej niż prawdopodobnie powinien. Powiedziałem mu, że myślę o tobie. Jego usta dotknęły wydętych ust cycatego anioła stojącego przed nim, gdy zaczął gorączkowo penetrować swoją dziewczynę. On, kurwa, o tym wiedział! Pani P. o nim pomyślała! Kto wie, jak często? Czy tylko wtedy, gdy bawiła się sama ze sobą? A może to było podczas tych rzadkich okazji, kiedy pan P rzeczywiście się nią zainteresował? Kogo to obchodzi! Liczyło się tylko to, że o nim myślała, a to oznaczało, że ta kobieta z represjami seksualnymi zasługiwała na to, aby dziś wieczorem w pełni się nią zająć. Usta Jeffa przesunęły się na jej szyję, zanim zwrócił się do swojej dziewczyny z prośbą: „Lepiej spraw, żeby się doszła, Abby”. Tak, Abby była na tym. Nie żeby miała duży wybór. Mama ocierała się o jej twarz i sądząc po jej jękach: już prawie była na miejscu. Ta noc skupiała się coraz mniej na Jeffie, a bardziej na mamie. Jak stłumione było jej życie miłosne? Czy tata naprawdę był tak wielkim zerem w sypialni? Jej matka zasłużyła na ponowną spermę, nawet jeśli robił to jej język. Claire straciła kontrolę nad swoim ciałem, gdy upadła w mocny uścisk Jeffa. Cztery razy! Znowu dochodziła! I tym razem miała ogiera wielbiącego jej szyję, podczas gdy ona wybuchała na całej twarzy córki. Mogła się przyzwyczaić do tego leczenia. Bycie idolem pod każdym możliwym kątem było naprawdę niesamowite. Stan nie chciał jej całować, nie mówiąc już o poniżaniu się. A co się teraz działo? Dostawała obie te rzeczy! Claire zsunęła się z córki i rozciągnęła się na łóżku, całkowicie przytłoczona kolejką górską, którą przeżyła przez ostatnie dwadzieścia minut. To mogłoby być za dużo, nawet gdyby było to wydarzenie raz w tygodniu, nie mówiąc już o jednorazowym doświadczeniu w życiu. Odkąd była nastolatką, nie doszła cztery razy w ciągu jednego dnia. W tej właśnie chwili desperacko potrzebowała kilku minut na przegrupowanie się i na szczęście dla niej dwóch niezwykle napalonych osiemnastolatków było zajętych tym. Tak to wyglądało, gdy pieprzył się prawdziwy mężczyzna? Czy jej córka znałaby jej drugie imię, gdyby ją teraz zapytała? Prawa ręka Abby była zajęta zabawą łechtaczką, podczas gdy jej lewa ręka ściskała koc pod nią, w międzyczasie Jeff całkowicie się na niej wyładowywał. Jego chrząkanie zagłuszały głośne jęki jej córki i ciągłe błagania o mocniejsze walenie. Chociaż Claire brakowało w jej związku miłości, lojalności i szacunku, facet, który mógłby ją kołysać w łóżku, mógł być numerem jeden na jej nowej liście wymagań. „O mój Boże, mocniej, tatusiu!” Abby błagała. Dłonie Jeffa chwyciły Abby w talii, a jej chwiejne nogi zwisały bezwładnie z krawędzi łóżka. Miała trzy pełne orgazmy za matką, a on nie był z tym w porządku. Jego niesamowita dziewczyna miała trochę do nadrobienia. – Będziesz spuszczać się dla tatusia jak grzeczna dziewczynka? on zapytał. Jej próby słownej odpowiedzi spełzły na niczym. Zbyt mocno ją pieprzono, żeby znaleźć słowa na jego pytanie. „Powiedz jej, żeby dla mnie doszła, pani P.” Wyraz oszołomienia na twarzy Claire mówił wszystko. Nigdy nie widziała tak ostrego seksu. „Lepiej spuść się dla tatusia, kochanie”. – Jej tata? – zapytał pomiędzy brutalnymi pchnięciami. – Ja też jestem twoim tatą, dziwko. Przygryzła dolną wargę i spojrzała na przystojnego ogiera, który atakował jej córkę: gęste brązowe włosy, wysportowana sylwetka i agresywna, przejmująca postawa. Miał osiemnaście lat i właśnie powiedział jej, że jest jej tatą! I też nazwał ją dziwką! Nie mylił się. Byłaby tym, czym chciał ją ten dzieciak, a jeśli to była dziwka, to miała zamiar być małą dziwką tatusia. „Lepiej spuść się dla tatusia, bo on może się na mnie wyładować” – Claire zachichotała do swojej córki. – I kochanie, potrzebuję przerwy. Prawa ręka Abby odsunęła się od jej pochwy i dołączyła do lewej ręki na prześcieradle. „Ja, ja, ja, nie, nie dojdę, tatusiu”. Jeff uśmiechnął się, podczas gdy Claire z ciekawością przyglądała się tej scenie. Jego palce przesunęły się w stronę łechtaczki swojej dziewczyny, ale Abby je odepchnęła. „Och, chłopcze…” – zauważył. „Ja… ja nie dojdę” – powiedziała mu Abby, starając się wcisnąć swój bulgoczący orgazm tak głęboko, jak tylko mogła. – Co zamierzasz z tym zrobić, tatusiu? „Wiesz, co się stanie. Wyładowuję to na twojej mamie”. Uśmiech uroczej osiemnastolatki z sekundy na sekundę stawał się coraz szerszy. – No cóż, pierdol się, tatusiu. Jeff zwrócił się do Claire, której oczy były wyłupiaste. Wysunął się ze swojej dziewczyny i palcem przywołał jej mamę bliżej. Nie ustąpiła. „Nie będę cię prosić dwa razy, pani P” – stwierdził. – Natychmiast rusz tu swój tyłek. Nie było już powrotu do Stana. Od tej chwili to był jej mężczyzna. Fajny, pewny siebie i seksowny Jeff był wszystkim, czego pragnęła u partnera. Podczołgała się do swojego nowego ogiera, gdzie została szybko przewrócona i znalazła się w tej samej pozycji, co jej córka: na plecach, z nogami zwisającymi z materaca. Jeff podniósł swoją dziewczynę i bez wysiłku uniósł ją w powietrze, po czym delikatnie położył ją na matce. Obie jego córki leżały na plecach, ale plecy Abby opierały się o ciało pani P. Na jego urodzinowej liście fantazji pozostały trzy pola i miał zamiar zaznaczyć dwa z nich. Spojrzał w dół i zobaczył dwie błyszczące waginy błagające o jego uwagę: Abby na górze i pani P kilka cali poniżej. Jego pulsujący kutas wepchnął się w jego dziewczynę, po czym wyciągnął i udał się w jej mamę. A potem z powrotem do Abby, zanim ponownie przeprowadzisz się do jej matki. Poczuł się jak gwiazda rocka. „To jest takie gorące” – skomentowała Abby. Choć czuły się podobne, obie jego dziewczyny, tak, dobrze przeczytałeś, obie jego dziewczyny różniły się. Wyjątkowe guzki i grzbiety uchwyciły jego męskość, gdy badał je jeden po drugim. Pani P była niewiarygodnie mokra, podczas gdy Abby miała lekką przewagę w napięciu, ale oboje chwycili go jak ciepłe uściski. Oboje mieli to samo ogromne uczucie pasji. Chciał po prostu zanurzyć się w ogromnej miłości swojej dziewczyny i desperackiej tęsknocie pani P. za tym, żeby ją doceniono. Nie będzie już musiała marzyć o mężczyźnie, który ją uwielbia. Miała teraz tego faceta. Postanowił zostać w domu pani P, realizując drugą z trzech fantazji. "Pocałunek." Abby przechyliła głowę w bok, gdzie usta jej matki z niecierpliwością czekały na nią. Jak niegrzeczne to było? Zapomnij, że miała zamiar po raz pierwszy pocałować inną dziewczynę. Chciała pocałować mamę! Ale coś w tym, że zobaczyła, jak Jeff się w to zaangażował, rozpaliło ją. Zawsze wiedziała, że jej chłopak darzył ją mamą, dawał to doskonale do zrozumienia milion razy, ale to, jak bardzo byli w sobie zakochani, sprawiło, że chciała zwiększyć swoją grę. Jeśli mama była gotowa zrobić wszystko, czego chciał Jeff, to ona też, a jej zazdrosna i nadmiernie konkurencyjna strona nie miała zamiaru zostać prześcignięta. Prosty pocałunek szybko przerodził się w namiętną sesję całowania. Żadne z nich nigdy wcześniej nie całowało się z dziewczyną i nie uważaliby się też za osoby biseksualne. Ale jeśli tatuś kazał im się pocałować, to mieli zamiar się pocałować. „To najgorętsza rzecz, jaką kiedykolwiek widziałem” – zauważył Jeff, wciąż w mamie swojej dziewczyny. Patrzenie, jak jego dwie wymarzone dziewczyny całują się jak dawno zagubieni kochankowie, sprawiło, że pchnął mocniej. To już nie była tylko jego niesamowita dziewczyna i jej absurdalnie gorąca mama. To były jego dwie osobiste gwiazdy porno. Były to dwie dziewczyny, które mogły nosić każdy jego strój, odgrywać każdy fetysz, o który prosił, i robić każdą najmniejszą rzecz, jakiej zapragnęło jego serce. Jego zboczony umysł miał niekończącą się listę wypaczonych zadań, w których mogły brać udział jego dziewczyny, ale ktoś i tak musiał zostać ukarany, prawda? Jego silne pchnięcia zamieniły się w dzikie uderzenia. Wdał się w cichą i niezapowiedzianą bitwę ze swoją dziewczyną. Abby była bardziej zajęta całowaniem się z mamą, niż się spodziewał, a on starał się ze wszystkich sił, aby je rozdzielić, nie używając rąk ani słów. „Och, och, moje-moje” Usta Abby złączyły się z ustami jej matki, zanim „Bóg” zdążył uciec z jej ust. Całowanie jej było zabawą! Jej usta były takie miękkie i nadęte. Było to całkowite przeciwieństwo szorstkich ust jej chłopaka. A mama też naprawdę dobrze całowała! Ale najgorętszą częścią tego wszystkiego było to, jak szalone musiało być to, że Jeff patrzył. I tak, była w pełni świadoma tego, co robił jej mądry chłopak. Pomimo jego największych wysiłków, nie miała planów przerwania swojego pierwszego pocałunku między dziewczyną. Jego palce przesunęły się do lśniącej pochwy Abby, po czym przesunęły się do jej pulsującej łechtaczki. Jeśli nie byłby w stanie rozdzielić tej dwójki, może mógłby przytłoczyć swoją dziewczynę. Ich języki splątały się, zanim Abby delikatnie przygryzła dolną wargę matki, próbując powstrzymać się od odrzucenia głowy do tyłu. To nie było! Chciała tylko pocałować mamę, a teraz bawiono się jej łechtaczką? Czasami jej chłopak zachowywał się jak palant! „Kto pierwszy spuści się dla tatusia?” – zapytał Jeff, najwyraźniej ciesząc się wysiłkiem, jaki obie jego dziewczyny musiały utrzymać w pocałunku. „Chcę-chcę-chcę” – Claire ledwo zdołała odpowiedzieć z powodu walenia, jakie otrzymywała. „Miałeś go całego dla siebie, zanim się pojawiłem!” kłóciła się córka. "Moja kolej!" Jego palce odnalazły łechtaczkę pani P. Połączenie jego wielkiego kutasa rozciągającego jej ciasną cipkę i delikatnych palców masujących jej łechtaczkę sprawi, że tego wieczoru odejdzie po raz piąty. Nie mogłaby z tym walczyć, nawet gdyby chciała. Mama jego dziewczyny była lepka w jego rękach. „Nie, tatusiu, ja” Abby urwała pod wpływem stanowczego spojrzenia swojego chłopaka. To nie było zabawne spojrzenie. To była poważna sprawa. „Pomóż swojej mamie, księżniczko”. Kiedy nazwano ją „księżniczką”, natychmiast się uśmiechnęła. Nie miała dość imion zwierząt, które jej nadał. Jego dokuczanie się skończyło i teraz nadszedł czas, aby pomóc mamie ponownie dostać się do tego magicznego miejsca. Jej chłopak był zajęty dźwiganiem ciężkich rzeczy, więc mogła przynajmniej się dołożyć i być grzeczną dziewczynką. Abby ponownie pocałowała matkę. Poczuła orgazm mamy narastający w jej ustach. Poprzednia kontrola, jaką miała nad językiem i wargami, zniknęła. Tak jak wtedy, gdy przyszła, mama zamieniała się w lepki bałagan i nikt nie zasługiwał na to bardziej niż niesamowita kobieta, która ją wychowała. Jeff poczuł, jak pani P spuszcza się na jego kutasa po raz czwarty, a jej cipka pulsuje i ściska go, gdy doświadczyła piątego orgazmu tej nocy. Za każdym razem, gdy przychodziła, psychicznie traciła lojalność wobec pana P. Za każdym razem, gdy traciła kontrolę i pozwalała sobie cieszyć się tymi czterdziestoma pięcioma niesamowitymi sekundami przyjemności, była jego. Pan P. mógłby pomóc w opłaceniu rachunków, ale na tym skończyła się jego praca. Abby była jego, a pani P jechała razem z nią. "Jak się czujesz?" zapytała Abby. Jej matka nie myślała w tej chwili jasno. Pięć orgazmów w trzydzieści minut ci to zrobi. "Kocham go." "Mama!" krzyknęła Abby. „Tak” – kontynuowała Claire, całkowicie zagubiona we własnym świecie. – Chcę go poślubić. "Zatrzymasz się!" nastolatek zachichotał. "O mój Boże!" Odwróciła się i spojrzała na swojego chłopaka, który nie mógł wyglądać na szczęśliwszego. – Uwielbiasz tego słuchać, prawda? „Ona jest po prostu szczera. A teraz do przygotowań do ślubu zajmiemy się później” – powiedział z mrugnięciem – „bo ktoś musi się dojść, prawda?” „Tak, tatusiu” – jęknęła Abby. „Muszę się strasznie spermić”. Wysunął się z pani P i wśliznął się z powrotem do swojej dziewczyny. „Oto, co chcę, żebyś zrobiła, księżniczko” – zaczął, zwalniając poruszanie się w niej. „Chcę, żebyś powiedział swojej mamie, jak bardzo ją kochasz i doceniasz. Nie słyszy tego wystarczająco dużo. Abby odwróciła głowę i spojrzała w dół, w wyczekujące oczy swojej matki. „Jesteś dla mnie całym światem.” Twarz Claire się rozjaśniła. „Jesteś moją najlepszą przyjaciółką i moim wzorem do naśladowania i nie mogłabym wymarzyć sobie lepszej mamy” – kontynuowała. „Kocham cię tak bardzo, że nie masz pojęcia, co robi dla mnie widok twojej zabawy. Mamo, nikt nie zasługuje na to bardziej niż Ty. I właściwie, przemyślałam to i zdecydowałam, że pozwolimy tobie i Jeffowi na więcej zabawy. Jeśli masz na to ochotę.” „Jestem na to gotowa!” Mama odpowiedziała entuzjastycznie. „Tak właśnie myślałam” – zaśmiała się Abby. „Nie rozumiem, dlaczego ty i Jeff nie możecie częściej się bawić. Kiedy taty nie ma w mieście czy coś. Masz prawo do dobrego życia seksualnego. Usta Claire delikatnie dotknęły ust córki. „A moje dziecko też ma prawo do spermy. Bądź grzeczną dziewczynką i daj tatusiowi, czego chce. Jeff zaczął walić, gdy palce Claire znalazły łechtaczkę jej córki. Nadszedł czas, aby architekt jego niesamowitych urodzin spuścił się na całego jego kutasa. Ale czekaj, co z jego trzecim i ostatnim fantazja? Co by było, gdyby przegapił swoją szansę i kiedy już to zrobił, jego dziewczyny zdecydowały, że to jednorazowa sytuacja. Nigdy więcej nie będzie miał szansy na coś takiego Podniósł swoją dziewczynę i położył ją obok jej matki. Kilka sekund później chwycił seksowne włosy pani P i przyciągnął jej głowę bezpośrednio nad małą cipką Abby, tak jak jego prawa strona jej twarzy fiut nadal rozkoszował się duszącą przytulnością, jaką była jego dziewczyna. A kiedy jego męskość opuściła ten ciepły kawałek nieba, zrobił to z dobrego powodu: otwarte usta pani P. „Jak ona smakuje?”, wpychając się z powrotem do Abby . „Słodkie” – odpowiedziała Claire. „Chcę znów jej posmakować”. Doprowadził swoją dziewczynę na sam szczyt orgazmu, po czym wyciągnął ją i brutalnie zaczął pompować pomiędzy parą czekających warg. Jego kutas, który wcześniej był pokryty sokami Abby, został dokładnie oczyszczony przez usta jej matki. Jeff nie czuł się już gwiazdą rocka. Był gwiazdą rocka. „Tak bardzo chcę się spermy!” Abby błagała. "Proszę!" Zwrócił swoją uwagę na panią P. „Czy powinniśmy pozwolić jej dojść?” Claire niechętnie patrzyła, jak jego kutas odsuwa się od jej ust i wsuwa się z powrotem do jej córki. Wygląda na to, że znalazła odpowiedź na to pytanie. „Myślę, że…” Jego palec wskazujący wśliznął się do ust pani P, żeby dać jej coś do ssania, podczas gdy kciukiem pieścił łechtaczkę Abby. „Spuść się na mojego kutasa, księżniczko”. Ostatnia zazdrość Abby całkowicie zniknęła. Kutas, który był w niej, właśnie znalazł się w ustach jej matki! A teraz mama ssała palec swojego chłopaka jak jakaś nienasycona licealistka. Abby wiedziała, jak to jest mieć wysoki popęd seksualny. Zawsze towarzyszyło jej uczucie ciągłego pragnienia Jeffa, więc jak wyglądało życie jej matki? Musiała być nieszczęśliwa. Nie tylko pomagała mamie w zaspokajaniu jej potrzeb, ale dawała Jeffowi fantazję każdego faceta: dostęp do wielu kobiet, kiedy tylko chciał. Ale jej niesamowity chłopak nie musiał zdradzać ani zadawać się z jakąś przypadkową dziewczyną, którą znaleźli na Tinderze. Nie było żadnych chorób ani dramatów, którymi trzeba by się martwić. Nie, to tylko jej seksowna mama miała dość brudną stronę. Jej wnętrzności zaczęły się rozgrzewać i zaciskać, gdy poczuła, że jest blisko. Chciała spuścić się na całego kutasa Jeffa, a potem patrzeć, jak mama go liże. Cholera, kto znowu był tym brudasem? Może Abby była większym zboczeńcem, niż wcześniej przypuszczała. Wybuchła i głośno krzyknęła: „Dochodzę!” Jeff był w stanie przeciwstawić się pani M. P wielokrotnie eksplodował na jego kutasie, ale Abby to było za dużo. Poczucie, że zaciska się jeszcze mocniej na jego penisie, sprawiło, że stracił kontrolę. To, że udało mu się wytrzymać tak długo, było cudem samym w sobie. Nadszedł czas na jego ostatnią fantazję. Jego pulsująca męskość oddała dwa potężne strzały głęboko w chwytającą cipkę swojej dziewczyny, po czym wyciągnął się i wycelował w twarz pani P. Bez instrukcji wysunęła język i pomachała nim do niego. Zawsze uprzejma, elokwentna i doskonale wychowana mama jego dziewczyny miała zostać jego małą dziwką. Za każdym razem, gdy patrzył na pana P, widział panią P ze spermą na całej twarzy. Oficjalnie była jego. Gęsty wybuch eksplodował z czubka jego penisa i namalował linię na twarzy pani P. oraz na jej włosach. Kolejna lina wbiła się w jej chichoczący policzek, po czym wepchnął się z powrotem do swojej dziewczyny i wyrzucił resztę ładunku w jej ciepłe uściski. "Więcej!" Claire błagała. "Daj mi więcej!" Choć bardzo kochał mamę swojej dziewczyny, to Abby miała jego serce, a pani P. musiała po prostu poczekać. Wciąż pulsująca cipka Abby wyssała każdą kroplę płynu, jaką miał. Jego dziewczyna była pełna jego nasienia, a jej mama była pokryta jego spermą. Odtąd właśnie tak chciał, żeby wyglądało jego życie. Abby zawsze była jego priorytetem numer jeden, ale od tej chwili pani P miała zamiar wtrącać się do zabawy. „Zostaw to…” jęknęła Abby. „Zostaw to we mnie na chwilę…” Poczuła w sobie jego nasienie. Ciepło jego płynów spotykające się z ciepłem jej pochwy było elektryczne. Nic nie przypominało jego spuszczania się w niej. Jasne, stosowała środki antykoncepcyjne, ale pierwotny akt wytrysku połączył ich razem w sposób, w jaki nic innego nie mogło. Jego nasienie było darem. To był prezent, wszystko dla niej. No, może już nie wszystko dla niej. Jeff powoli wysunął się ze swojej dziewczyny i patrzył, jak usta pani P natychmiast przesuwają się w dół do jej ociekającej cipką. Właściwie nie zamierzała zrobić tego, o czym myślał, prawda? Choć dzisiejszy wieczór był szalony, było to porno na wyższym poziomie. Ale kiedy jej język wysunął się z ust i zaczął ocierać się o wargi pochwy Abby pokryte jego nasieniem, wiedział, że jest najszczęśliwszym facetem na świecie. Nikt nie miał takiej dziewczyny jak Abby czy Pani P., a co dopiero oboje! Claire przełknęła język pełen spermy, którą zebrała, po czym wróciła po kolejną porcję. Podobnie jak Abby, Jeff smakował słodko. Obydwa smaki były pełne młodości, energii i wigoru. Przez cały wieczór panował dziecięcy entuzjazm. Może to, co robili, było złe, żadnego z nich to nie obchodziło. Po prostu cieszyli się sobą. Było to życie w najsurowszym stanie. Nabrała kolejny kęs nasienia i podniosła go do ust Abby. Chcąc go przełknąć, rozchyliła usta i pozwoliła, aby powoli spłynął na język córki. „O mój Boże, to jest cholernie gorące”. Jej chłopak nie kłamał. Uczucie, jak jego sperma dotyka jej języka dzięki ustom jej matki, było niewiarygodnie seksowne. Świadomość, że mama była oficjalnie tak samo brudna, jak szalona. Nikt nie namawiał jej do wylizania swojej cipki do czysta. To była cała ona! Jej czterdziestojednoletnia mama była w głębi duszy napaloną małą dziwką i nie miała jej dość. „Pocałuj mnie” – poprosiła Abby. Claire ponownie pocałowała córkę, tym razem słodki smak Jeffa dołożył się do ich i tak już tabu wymiany płynów. Jeff doprowadził ją do orgazmu pięć razy, więc nie powstrzymywała się przed byciem jego fantazją przez całą noc. Cienki pasek spermy połączył ich usta, gdy odsunęła się od Abby, powodując chichot obu dziewcząt. „Mała dziwka” – Claire uśmiechnęła się do córki. „Tak, w takim razie co cię to czyni?” Abby odwzajemniła uśmiech. „Wielka dziwka” – wtrącił się Jeff. Claire odwróciła się z powrotem do swojego ogiera i z zapałem wyssała jego wciąż ociekającego kutasa. „Twoja wielka dziwka, tatusiu”. „Moja wielka dziwka” – powtórzył z uśmiechem. „Więc, czy solenizant dostanie tort urodzinowy?” „Zrobiłem ciasteczka!” krzyknęła Abby, zeskakując z łóżka. „Są w lodówce. Położyłam na nie grubą warstwę lukru waniliowego, tak jak lubisz!” Dał swojej dziewczynie wielkiego całusa w policzek, zanim wybiegła z pokoju i pobiegła na dół. „Chcesz trochę ciastek, pani P?” „Mam jedyny smakołyk, jakiego potrzebuję” – powiedziała mu między lizaniem i pocałunkami na jego kutasie. „To o wiele lepsze niż ciasteczka”. Ściągnął seksowną brunetkę z łóżka i pomógł jej wstać. „Zrzuć szpilki i chodźmy na deser. Ty i Abby umyjecie się, założycie jakieś seksowne stroje, a potem wrócimy na górę na drugą rundę”. "Runda druga?" – zapytała Claire. – Masz w sobie kolejną rundę? "Kolejna runda?" on śmiał się. „Mam jeszcze jakieś osiem naboi. Napiszę do mamy i powiem jej, że dziś wieczorem zostaję u przyjaciółki. Pani P, jutro nie będzie Pani chodzić. Teraz chodźmy. Temu seksownemu tyłkowi przydałoby się ciastko lub dwa. Lubię, gdy moja dziewczyna jest gruba. Zsunęła obcasy i ruszyła w stronę drzwi, po czym otrzymała mocne klapsy w tyłek. Usłyszała, jak Jeff mamrocze „Moja dziewczyna”, gdy oboje schodzili na dół. Po raz pierwszy w życiu swojego życia, Claire w końcu była czyjąś dziewczyną, nawet jeśli musiała dzielić tego faceta ze swoją córką. Kiedy dotarli na dół schodów, szybko zerknęła za siebie i mogła się tylko śmiać. Wciąż był twardy! było mnóstwo Jeffa do towarzystwa..
Następnego ranka mama omawia reperkusje ostatniej nocy.…
🕑 14 minuty Kazirodztwo Historie 👁 5,347Następnego ranka mama zrobiła nam śniadanie. Obudziliśmy się przy zapachu bekonu i gorącej kawy wydobywającej się z kuchni. Sarah i ja spojrzeliśmy na siebie i myślę, że oboje zdaliśmy…
kontyntynuj Kazirodztwo historia seksuNiegrzeczna Penny i jej ojczym samotnie w domu…
🕑 23 minuty Kazirodztwo Historie 👁 4,181Pan Kendall nawet nie czeka, aż Penny znajdzie się na górze, zanim położy dłonie na jej piersiach i przyciśniętym do niej zapalonym kroczu. Popycha ją do ramienia kanapy pokoju rodzinnego i…
kontyntynuj Kazirodztwo historia seksuMinęło trochę czasu, odkąd nakarmiłem swój fetysz. Mam więc nadzieję, że spodoba ci się część pierwsza tej krótkiej historii.…
🕑 7 minuty Kazirodztwo Historie 👁 3,053Może byłem w błędzie. Może to, co czułem, skazało mnie na najgłębsze doły w piekle, ale nie mogło to pomóc. Kocham go Mój młodszy brat i zawsze byliśmy blisko. Urodził się…
kontyntynuj Kazirodztwo historia seksu