Brandy organizuje czas dla nas trzech. Jaskinia to takie miejsce do pieprzenia.…
🕑 29 minuty minuty Kazirodztwo HistorieCzekałem na wiadomość na komórce, nie spodziewając się tak naprawdę wiadomości od Brandy, ale chcąc wiedzieć, czy wizyta im się podobała na tyle, by powtórzyć ją ponownie w następną sobotę. Ku mojemu zdziwieniu, gdy spojrzałem na jej stronę na Facebooku, zobaczyłem, że tego samego dnia planuje zabrać studentkę z wymiany na zwiedzanie jeziora. Uśmiechnąłem się, wiedząc, że to jej sposób, by dać mi znać, żebym się tam spotkał. To było w środę i wciąż miałem dwa dni i pobudkę, zanim znów będę rozkoszować się ciasnymi cipkami, które znałem kilka dni wcześniej.
Nie mogłam się doczekać i na szczęście Brandy zatrzymała się przy sklepie, żeby kupić kilka rzeczy i krótkim szeptem do mojego ucha, gdy przytuliliśmy się na powitanie, powiedziała mi, która jest godzina. 10:00. Kiwnąłem głową na otrzymanie wiadomości i odpowiednio przygotowałem swoje plany. Moja żona musiała znowu pracować w sobotę i aby mieć pewność, że nie będzie oczekiwać, że będę dla niej załatwiać sprawy, powiedziałem jej, że pójdę zrobić kilka zdjęć z ładnymi jesiennymi liśćmi, które zaczynają ujawniać piękno Środkowego Zachodu, więc ładnie.
Kupiła to jak zwykle i pomyślałem, że tak długo, jak będę miał kilka ujęć zjazdowych na karcie pamięci, wszystko będzie świetnie na froncie domu. Pamiętałam już, żeby przenieść ujęcie moich dwóch nastoletnich kochanków na kartę pamięci, którą trzymałam przed wzrokiem ciekawskich. W piątek wieczorem zająłem się sporą częścią obowiązków, które normalnie wykonywałbym w sobotę, usprawiedliwiając to wobec mojej niczego niepodejrzewającej żony próbą wykonania mojej części. Zaakceptowała to również, ponieważ nie miała ochoty wykonywać żadnego z tych obowiązków.
Wstałem ładnie wcześnie i obudziłem ją, by przygotowała się do pracy; Chciałem skorzystać z jej samochodu w podróży i zaproponowałem, że zabiorę ją do pracy. Zgodziła się, o ile zdążę ją odebrać po zmianie. Powiedziałem, że jeszcze jej nie zawiodłem i uśmiechnąłem się. Była bardziej niż szczęśliwa, że spełniła moją prośbę, choć tak naprawdę miała mi zapewnić, że nie będzie mnie szukać, kiedy mnie nie będzie. Podrzuciłem ją i powiedziałem, że zobaczę ją o 3:00.
Odeszła, jakby to był kolejny dzień; mój kutas pulsował wiedząc, że to nie będzie zwykły dzień. Pojechałem do parku stanowego oddalonego o jakieś 20 mil i zrobiłem kilka zdjęć kwiatów i strumienia, który z łatwością rozpoznała. Moje alibi zostało już ustalone i wróciłem do domu, aby przebrać się w coś odpowiedniego na moją podróż nad jezioro.
Wybrałem ładnie dopasowane szorty, jak zawsze komandos, sandały i podkoszulek, aby zachować jak największy chłód, z zapinaną na guziki koszulą, która zapewni mi ciepło, gdy wspięliśmy się pod powierzchnię wzgórza, przez które wchodziło się do jaskini. Kiedy dojechałem do końca drogi, gdzie wiedziałem, że oni też zaparkują, żeby mnie spotkać, zrobiłem jeszcze kilka zdjęć fauny i drzew, upewniając się, że nic nie zidentyfikowało konkretnego miejsca ujęć. Po około godzinie spaceru usłyszałem samochód powoli jadący po polnej ścieżce, którą przemierzyłem, aby dotrzeć do końca czegoś, co niektórzy nazywają drogą, bardziej polną drogą, którą od czasu do czasu przemierzałem. Jedno spojrzenie i wiedziałem, że przybyli moi kochankowie. Wróciłem do samochodu i zamknąłem aparat, wiedząc, że robienie zdjęć któregokolwiek z nich tego dnia byłoby zbyt niebezpieczne.
Brandy zatrzymała się, a jej uśmiech już błyszczał, gdy zobaczyła, że na nich czekam. Arianna uśmiechnęła się od ucha do ucha, kiedy wysiedli i podeszli, żeby mnie przytulić. Jedno, a potem drugie przycisnęło swoje piersi do mojej klatki piersiowej i pocałowało mnie w usta, by przypomnieć mi, dlaczego tam byliśmy; jakbym potrzebowała przypomnienia głębszego niż mój boleśnie pulsujący kutas. – Czy pójdziemy pokazać Ariannie jaskinię? Zapytałem Brandy z wyraźnym urokiem w moich tonach.
Uśmiechnęła się i wzięła rękę Arianny, by iść z nią; Musiałbym prowadzić lub podążać, ponieważ ścieżka nie była wystarczająco szeroka, by trzech mogło iść obok siebie. Wybrałem spacer z tyłu, aby cieszyć się widokiem i uznałem go za spektakularny. Brandy od dawna miała tyłek, na który uwielbiałam patrzeć, kołyszący się, okrąglejszy niż jej nowy przyjaciel, ale tak zachęcająco doskonały, jak pod młodzieńczą jędrnością. Arianna miała twardszy, bardziej zarysowany tyłek, ale był to również widok, do którego większość mężczyzn czołgała się na rękach i kolanach, aby się do niego zbliżyć.
Podsumowując, półmilowy spacer przyniósł co najmniej myśli o podnieceniu. Brandy miała na sobie szorty, niezbyt obcisłe, ale wystarczająco dopasowane, by wypełnić puste miejsca jej figury. Z drugiej strony Arianna miała na sobie bawełniane szorty ze stretchem, które odsłaniały każdy szczegół jej policzków i rozszczepu.
Kiedyś, kiedy zatrzymała się, by zerwać dziki kwiat, przysięgam, że widzę niebo między jej nogami. Obaj mieli na sobie dopasowane, przycięte podkoszulki, co dało mi w pośpiechu informację, że żadne z nich nie poświęciło czasu na założenie stanika na wyjazd na spotkanie z G-pa. Z tego, co mogłem stwierdzić, żaden nie miał też na majtkach; niegrzeczny, ale na pewno dobrze zaplanowany. Musisz kochać dziewczyny, które wiedzą, jak zaplanować dzień zabawy.
Szliśmy szlakiem, czasem urwiskiem nad jeziorem, a czasem wędrując wyżej po zboczu, żałowałam, że nie zabrałam aparatu, kiedy natknęliśmy się na łanię z jej jelonkiem. Stali w milczeniu, obserwując nas, gdy patrzyliśmy w wielkie brązowe oczy matki i blednące plamy młodej samicy jelenia. Arianna podeszła do nich iz jakiegoś powodu nie byli nawet przestraszeni jej podejściem. Zbliżyła się kilka stóp, zanim łania szturchnęła jej adepta i pobiegli przez wzgórze obok nas. „Wow, nigdy nie byłam tak blisko jelenia, z wyjątkiem zoo” – oznajmiła.
Brandy wyszeptała jej do ucha coś, czego nie słyszałem, i zachichotała. Arianna spojrzała na mnie i uśmiechnęła się, wyznając to, co jej kochanek powiedział jej. "G-pa, ona mówi, że masz sposób na dziką przyrodę. Czy to dlatego nie uciekli?" Zaśmiałem się i wyznałem również: „Można powiedzieć, że mam sposób na wiele rzeczy, Arianna.
Dzika przyroda jest częścią natury, a ja jestem człowiekiem pokoju, wydaje się mieć pewien wpływ na zwierzęta, które większość uważa za dzikie”. Podszedłem bliżej i musnąłem ustami jej policzek i wyszeptałem: „Myślę, że to ty przykułeś ich uwagę, tak jak ty moją. Myślę, że ty też masz sposób na różne rzeczy”. Moja dłoń chwyciła jej tyłek i przyciągnąłem ją bliżej, moje usta musnęły jej wargi, by dać jej do zrozumienia, że na pewno ma ze mną sposób.
Zachichotała i wszyscy odwróciliśmy się, by przejść ostatnie kilka jardów do wejścia do jaskini, którą odwiedziliśmy. Brandy wydawała się podekscytowana, wiedziała, że byłem tu pewnego dnia i została zaczepiona przez kobietę, która była chętna do znalezienia nowego aktora kamery internetowej i spojrzała na mnie z ciekawością, która wydawała się głęboka. Wiedziałem dokładnie, o czym myśli i powiedziałem: „Nie, Brandy, nigdy nawet nie wszedłem na ich stronę. Dobrze wiesz, co myślę o kamerach internetowych”.
Zachichotała i zeszła z pochyłości, by wejść do jaskini. Oczy Arianny rosły z każdą chwilą, gdy ona również zeszła w przyćmione światło, które otwierało głębię ziemi. Podążałam za nimi, obserwując, jak kołyszą się i podskakują ich tyłkami, gdy pokonują luźne zbocze. Kiedy dotarliśmy do pierwszej komnaty jaskini, wziąłem głęboki oddech i wypuściłem powietrze.
Dźwięk mojego oddechu odbijał się echem w komorze 20 x 40 stóp od wapiennych ścian i podłogi. Arianna zachichotała i to również delikatnie odbiło się echem, by napełnić nas wszystkich szczęśliwymi uczuciami wykraczającymi poza pragnienia, które wszyscy wydawaliśmy się gotowi zbadać. Brandy odezwała się pierwsza, gdy podeszła bliżej do swojej nowej przyjaciółki, nawet na szept jej głos rozbrzmiał w komnacie. – Czy byłeś kiedyś w jaskini? zapytała cicho.
Arianna potrząsnęła głową i spojrzała na każdego z nas, aby uspokoić swoje obawy przed byciem otoczoną skałą. Uśmiechnąłem się i powiedziałem: „To jedna z komór jaskini Arianny”, gdy również podszedłem wystarczająco blisko, by położyć rękę na jej przedramieniu. „Przyniosłem latarkę, żebyśmy mogli pokazać ci jedną z niższych komór, myślę, że ci się spodoba, jest nawet kałuża wody, gdy dotrzemy do dna szlaku”.
Rozejrzała się i zmarszczyła brwi, nie mogąc zobaczyć małego otworu na niższą ścieżkę i komnaty poniżej. – Jest tutaj – powiedziałem, prowadząc ją za ramię do wysokiej na dwie stopy szczeliny, która prowadziła poniżej. „Będziemy musieli czołgać się na kilka stóp, ale potem się otwiera, abyśmy mogli zejść”. Uśmiechnąłem się w jej zmartwione oczy i przyciągnąłem ją do siebie, musnąłem jej usta ustami i wyszeptałem: „Chcesz zbadać, co możemy zobaczyć i zrobić w jaskini?” Zachichotała i patrzyła, jak Brandy kładzie się i robi dokładnie tak, jak powiedziałem; czołgał się na rękach i kolanach do wąskiej szczeliny w skale.
Jej tyłek wyglądał tak atrakcyjnie, gdy przepychała się przez otwór do naszego celu. Kiedy całkowicie zniknęła, wskazałem na naszego nowego kochanka i powiedziałem: „Jesteś następną słodziutka, ja zapalę tyły”. Stała się na tyle odważna, że uklękła, by zajrzeć do szczeliny, kiedy Brandy namawiała ją do przodu.
Czołgała się tak samo jak Brandy, a ja miałem wspaniały widok na to, jak ładnie jej szorty pasują do fałd, które czułem tydzień temu. Upadłem na ręce i kolana i poszedłem za moimi dwójką nastoletnich kochanków do coraz ciemniejszej komnaty. Im dalej szliśmy, tym bardziej trzeba było włączyć latarkę.
Kiedy to zrobiłem, staliśmy w czymś, co wydawało się korytarzem, szerokim na półtora metra i wysokości od dziesięciu do piętnastu stóp. Arianna była zachwycona i staliśmy razem, gdy wszyscy podziwialiśmy naturalnie wyrzeźbione formacje skalne. Patrząc na Brandy, szepnąłem cicho, wystarczająco, by łatwo było go usłyszeć w rozbrzmiewającej echem komnacie.
„Czas zdjąć nasze ubrania, kochanie; odtąd będziemy się po prostu brudzić, jeśli tego nie zrobimy”. Skinęła głową i ruszyła za Arianną, która wydawała się sceptycznie nastawiona do moich słów. Zdjąłem koszulę i podkoszulek i położyłem je na pobliskiej skale, kiedy Brandy ściągała bluzkę Arianny i przez jej głowę. Zachichotała na chłód cichego powietrza, które pieściło jej nagie piersi i puchnące sutki.
Moje spodenki spadły i zeszłam z nich, pozwalając mi na całkowitą nagość, gdy zeszłam również z moich sandałów. Brandy zdjęła koszulkę i ona też poczuła, jak chłód stwardniał jej już spiczaste sutki. Zbliżyła się do pleców Arianny i przesunęła dłońmi po masywnych kulach i pociągnęła za rosnące szczyty, delikatnie je przekręcając i sprawiając, że jej kochanek jęknął cicho pod wpływem jej dotyku. Uklęknąłem na jednym kolanie i ściągnąłem jej rozciągliwe szorty w dół i otrzymałem błogosławieństwo gładkiego kopca i jej łechtaczki, która wyrosła z kaptura jej warg sromowych.
Odsunęła się od nich i nie mogłem się oprzeć, mój język przebił jej płatki i zagarnął jej łechtaczkę. Sapnęła i oparła się o Brandy, gdy jej cycki pieściły się czule, szyderczo, chciwie. Pocałowałem jej kopiec, kiedy sięgnąłem obok niej i przyciągnąłem spodenki Brandy do kostek. Odeszła od nich bardziej niż chętna do bycia nago ze swoim G-pa i Arianną.
Mój dziesięciocentymetrowy język delikatnie dotknął opuchniętego pąka przede mną, gdy oddech Arianny z chwili na chwilę stawał się cięższy. W tym tempie dochodziła na długo, zanim znaleźliśmy nasz ostateczny cel. Myślałem poprawnie, gdy głośno sapnęła i zalała swoją pochwę kremowymi nektarami. Jęknąłem na jej zużytą spermę, gdy zlizałem ją z kwiatu i wszedłem do schronienia, o którym wiedziałem, że wkrótce znajdę w nim całą swoją.
Brandy przesunęła się do niej i zaczęła ją całować, nawet gdy lizałem teraz spuchnięte płatki warg sromowych Arianny. Oboje jęczeli, powodując, że echo było jedną z czystych przyjemności. Arianna pociągnęła mnie za głowę jedną ręką i wbiła palec w potrzebującą cipkę Brandy. Jęki Brandy szybko urosły do crescendo i ona również zalała kobiecą jamę kremem. Aby nie być stronniczym, odwróciłem głowę i polizałem pokryte palce Arianny i cipkę Brandy.
Uderzyła się w moje usta, a palec wsuwał się i wysuwał z jej pochwy i podszedł jeszcze bardziej ku mojej radości. Wszyscy wzdrygaliśmy się na radości, które tak łatwo znaleźliśmy, a ja wstałem. Głowa mojego penisa otarła się o udo Arianny, a ona zachichotała, mówiąc: „Czy mówiłeś, że jest jeszcze jedna komora, którą musimy zbadać? Jeśli nie, to znam taką, która mogłaby wykorzystać twoją eksplorację” i roześmiała się pełnym brzuszkiem z gry słów. Brandy i ja przyłączyliśmy się do humoru i zanim tam poszliśmy, włączyłem latarkę na stromym zejściu do jaskini.
W rzeczywistości tworzył wąskie schody i miał wiele stopni i uchwytów, aby zapewnić nam bezpieczeństwo. „Brandy, ty prowadzisz, wiem, że twój tatuś prowadził cię przez całą drogę, kiedy jezioro było wystarczająco niskie. To nie dzisiaj, ale możemy przynajmniej popływać”. Skierowałem światło w dół stromego zbocza, a ona odwróciła się, by zejść w dół, twarzą do skalnej ściany. Uśmiechnęła się do Arianny, aby ją zapewnić i zrobiła pierwsze kroki w kierunku naszego celu.
Ponieważ była wystarczająco nisko na zejściu, spojrzałem na Ariannę i szepnąłem: „Jesteś następną słodziutka, po prostu podążaj za tą gorącą cipką, a wkrótce wszyscy dowiemy się, jaki wpływ na przyrodę i dzikie życie mamy może być." Nie zawahała się i odwróciła jak Brandy, była boso, ale to pozwoliło jej wyczuć kroki, a światło pomogło jej znaleźć uchwyty za ręce. Ona również zniknęła mi z pola widzenia, gdy odwróciłem się, by podążać za nimi do tego, co mogło się wydarzyć obok lub w chłodnej wodzie podziemnego basenu. Usłyszałem plusk i wiedziałem, że Brandy dotarła na dno, uśmiechając się, zszedłem w głębiny, ale nie w głębiny, które wkrótce poznam. Trzymałem latarkę w zębach, gdy przeszedłem ostatnie kilka stóp naszej ścieżki, odwróciłem się i zobaczyłem widok, który zachęcił mnie, by do nich dołączyć. Brandy i Arianna nie czekały na moje przybycie, aby rozpocząć miłosne objęcie dwóch kobiet, które zdecydowanie chciały seksu.
Ich usta splotły się chciwie, ich ręka wędrowała po ciele drugiego, jakby głodna wszystkiego na raz. Stałem zachwycony pięknem tej chwili, gdy Brandy przesunęła dwoma palcami po spuchniętej łechtaczce swojego kochanka, powodując stłumiony jęk, który odbił się echem w tej komnacie i tych powyżej. Usiadłem na dużym okrągłym głazie, aby oglądać przyjemności kochanka, moja ręka automatycznie powędrowała do mojej rosnącej erekcji i luźno gładziła jej ogromną długość, aby być gotowym, gdy jedno lub oboje będą potrzebowali mojej pomocy. Pre-cum wyciekało z Meatu i przesuwało moje powolne ruchy w górę i w tył wzdłuż erekcji, która była teraz wystarczająca, by wypełnić jednego z moich kochanków. Zatrzymali się i spojrzeli, skąd pochodzi światło; leżał obok mnie na głazie i wskazywał prosto na nich.
Chichotali, a Arianna szeptała, żeby nie być za głośno. "G-pa, zamierzasz po prostu siedzieć tam i spełniać moje marzenia?" Wstałem i zostawiłem światło tam, gdzie miało chodzić po rozpiętości dziesięciu stóp skały; moje silne kołysanie się przy każdym kroku przyciągnęło wzrok obu dziewczyn. Brandy wyciągnęła do mnie rękę, sięgnąłem po nie i poczułem, jak mnie ciągnie bliżej.
Brandy zachichotała, gdy mój kutas wbił się w jej biodro, a Arianna złapała go w zaciśniętej pięści, gdy zbliżyłem się wystarczająco do niej. Zamruczała, czując aksamitną stal, o której marzyła, i powiedziała: „To będzie jeszcze lepsze niż myślę o tym śnie” i zachichotałem ponownie głośniej. Uśmiechnąłem się i chwyciłem jej kark w moją dłoń, przyciągając jej twarz bliżej, muskając moimi ustami jej usta, gdy wzięła głęboki oddech. „Czy naprawdę możesz zmieścić nawet swój worek do środka mnie, g-pa? - zapytała, jakby to była codzienna rozmowa. Spojrzałem na Brandy, która najwyraźniej powiedziała o naszej szczególnej pozycji, Motyl Wenus był tym, który naprawdę kochała czuć i najwyraźniej chwaliła się moimi umiejętnościami i wrażenia, jakie to wywołało.
Moje usta ponownie musnęły usta Arianny, gdy zastanawiałam się, jak najlepiej Odpowiedz na pytanie. Przełknęłam nerwową gulę, która utworzyła się w moim gardle i przemówiłam miękkim, łagodnym tonem. „Jest to możliwe, jak z pewnością powiedziała ci Brandy.
Pozycja jest co najmniej niezręczna, ale jeśli twoje ciało jest gotowe na tę inwazję, jeśli jesteś wystarczająco głęboki, aby wziąć wszystko i więcej, chciałbym znaleźć Ale najpierw musimy być pewni, że nasza druga kochanka jest usatysfakcjonowana, ponieważ kiedy już położysz się na boku, w ogóle nie będziesz w stanie jej zaspokoić. Przyciągnąłem ją bliżej i pocałowałem ją głębokim, pulsującym pocałunkiem, który doprowadził ją do bezmyślnych poziomów potrzeb lub chciwości. Brandy zbyt długo leżała na boku, więc rozsunęłam się z ramion Arianny, żeby wziąć Brandy we własną. Nasze ciała zderzyły się ze sobą, jakby stworzone dla siebie.
Mój spuchnięty kutas leżał między nami pulsując z mojej potrzeby, jej cipka spływała kremem na mój worek, nawet gdy nasze usta spotkały się z miłośnikami poleceń, co mogą wiedzieć. Arianna stała za nią i przycisnęła się do swojego kochanka, przyjaciela, którego prawdopodobnie nigdy nie zapomni. Moje dłonie zbliżyły ich do siebie, Brandy wcisnęła się między dwóch napalonych ludzi nie po raz pierwszy i na pewno nie ostatni, jeśli ktokolwiek z nas musiał o to prosić o życie. Arianna wyszeptała muśnięcie powietrza, które niosło się po komnatach: „Brandy, co cię uszczęśliwi?” Oddech Brandy uwiązł jej w gardle, gdy dyszała z potrzeby, a jej ciało już trzęsło się z pragnienia spełnienia.
„Chcę spuścić się w każde z twoich ust” – wydyszała w końcu. Opuściłem mój tors wzdłuż jej, jej jędrne piersi lizały, a potem ssały, gdy poczułem, jak Arianna opada za naszym kochankiem. Nogi Brandy rozchyliły się szeroko, ale w najkrótszym ruchu, usłyszałem, jak jej głos się załamuje, gdy Arianna chlupotała napięty pączek mięśnia zwieracza.
Ja też opadłem niżej i wysłałem język do jej kwiatu, poruszając nim w płatkach i czując, jak gromadząca się wilgoć zaraz wybuchnie z jej głębokiej studni. Wiedziałem, że mogę utrzymać własną kontrolę, gdy trzęsła się z rozpaczliwych potrzeb. "Włóż we mnie palec, Arianno," sapnęła głośniej, niż musiała być słyszana.
Jej ciało opadło na moją twarz, tak jak Arianna zrobiła to, o co ją poproszono. Brandy oszalała, jej biodra miotały się, jakby była już pogrążona w orgazmie, ale jej płynność nie była jeszcze wystarczająca dla moich upodobań i wsadziłem dwa palce w jej gorące ściany, gdy moje usta ssały jej nabrzmiałą łechtaczkę. Wydawało się, że nie wie, w którą stronę się poruszyć, jej biodra szaleją z desperacji, by spuścić się dla nas obojga. Kiedy rzuciła się do tyłu, znalazła palec Arianny jeszcze głębiej w swoim odbycie, kiedy poleciała do przodu, moje palce ją wypełniły, a usta uchwyciły samą esencję jej pragnienia. Jej ciało nagle zesztywniało, przybyła.
Krzyk, który z łatwością mógłby wstrząsnąć samymi skałami wokół nas, wypełnił jaskinię i wszystkie jej komnaty, gdy nadeszła gwałtownie. Otworzyłem usta, aby otrzymać jej nagrodę i zostałem nagrodzony kęsem po kęsie kremowego nektaru, który łapczywie połykałem. Odepchnąłem jej biodra do tyłu i pochyliłem ją nade mną, aby Arianna również mogła posmakować efektów naszych wspólnych wysiłków.
Ona też przełknęła kilka kęsów spermy i jęknęła z satysfakcją, gdy to zrobiła. Brandy podniosła się do mojego ramienia, ciężko dysząc, podczas gdy jej orgazm opadał. Kiedy jej oddechy były bardziej wyrównane, przechyliłem twarz na bok i przyciągnąłem jej usta do swoich.
Rozległy się pomruki przyjemności, gdy jej serce zwolniło do bardziej normalnego tempa, a oddychanie stało się mniej męczące. „Cholera jasna” westchnęła, gdy w końcu złapała wystarczająco dużo powietrza, by przemówić, „jesteście niesamowici” i zachichotała, gdy nagle usiadła między Arianną i mną. Spędziła chwilę, a z mojej perspektywy dzień był jeszcze młody. „Kochanie” – zagruchałam cicho do niej – „odpocznij trochę, a potem idź popływać w basenie.
Zwróciłem uwagę na Ariannę; jej nagie ciało niemal jarzyło się w przyćmionym świetle pojedynczej latarki, jej piersi rzucały cień na przeciwległą ścianę, jej smukły kopiec wzywał mnie, bym dał jej to, o co prosiła. Brandy wskazała na głaz, na którym siedziałam, żeby patrzeć, jak się kochają, uśmiechnęłam się i chwyciłam naszą kochankę za rękę i poprowadziłam ją na krótki dystans. Jej ręka ponownie objęła mój członek, a ja jęknąłem, gdy zacisnęła chwyt wokół trzonu i pociągnęła go.
Patrzyłem jej w oczy najlepiej, jak potrafiłem w świecie światła i cienia, moja ręka obejmowała jej kark i przyciągała do siebie. Gdy nasze usta spotkały się z ciepłem, większość zazdrościłaby jej opadła ręka i poddała się mojej woli, moim sposobom doprowadzenia jej do szczytu, o którym wiedziała, że mogę. Poprowadziłem ją twarzą do dużego bloku wapienia i przycisnąłem ją do niego, do cienia jej zgiętego tułowia dołączył mój własny, nawet długi ząb rzucał mały cień na przeciwległą ścianę, gdy Brandy siedziała na skraju wodnistego basenu.
Rozsunąłem jej stopy i przykucnąłem za nią, a ona zadrżała z niecierpliwości, gdy moje usta dotknęły jej złącza i ssały nadęte płatki warg sromowych. Gdy mój język zaczął ją najeżdżać, jęknęła i uległa mojemu postępowi; Wycelowałam w nią i wbiłam się w ciasne ściany jej młodzieńczego kanału pochwy.
Raz za razem szarpała się o moją twarz, gdy zjadałem jej cipkę, jak nigdy wcześniej, jej soki zaczęły swobodnie spływać po moim języku, ustach i brodzie. Jej ciało opierało się bardziej na kamieniu, gdy mamrotała swoje przyjemne doznania, mój kciuk i palec wskazujący zacisnął się na jej łechtaczce, a ona skowyczała i szarpała się jeszcze mocniej, gdy była oralnie zerżnięta przez mój utalentowany język. inwazji wąsów, którą mógłbym przeczesać jej punkt G i sprawić jej jeszcze więcej przyjemności, i zrobiłem to bezlitośnie.
Trzymając palce naciskające na jej łechtaczkę, moje usta uniosły się do jej pączka, jej ciało skręciło się, gdy wbiłem się w zakazaną jamę. „O Boże w niebie”, jęknęła, gdy jeszcze więcej soków zalało jej pochwę i wylało się. Jej cipka wydawała się otwierać, żeby wciągnąć w nią mój podbródek i wiedziałem, że jest gotowa, żebym ją dosiadł.
Wstałem i poprowadziłem mojego kutasa do jej cipki i wbiłem w nią połowę okrutnie iz jednym celem, ona przyszła jak nigdy wcześniej. Pompując tam iz powrotem, wkrótce miała mojego kutasa do rękojeści i wykrzyczała swój orgazm. Byłem daleki od ukończenia, wiedziałaby o mnie wszystko tak, jak chciała, jej ciało było teraz gotowe do przyjęcia mojego w całości. Moje tempo przyspieszyło, gdy przez kilka minut jęczała w swoim szczytowym orgazmie, a ja utrzymywałem tempo, by rozerwać ją w odrętwienie.
Jej ciało opadło bezwładnie, a ja uwolniłem się od niej i uniosłem na gładki kamień pod naszymi stopami. Szybko, jakbym ćwiczył ten ruch każdego dnia, przewróciłem ją na bok i uniosłem górną część nogi do mojego torsu, jej oczy trzepotały z niewielkim zrozumieniem, gdy przycisnąłem bulwiastą głowę do jej wejścia z mojej pozycji klęczącej nad dolną nogą. „Pieprzyć jej G-pa” – usłyszałem od mojej małej wnuczki – „daj jej wszystko, co masz i spraw, by pragnęła jeszcze więcej”. Moja sekcja kibicowania obserwowała każdy ruch, rozkoszując się wspomnieniami, kiedy wziąłem ją w ten sposób.
Spojrzałem na nią, a ona mocno i szybko wbijała cztery palce w jej cipkę, gdy delikatnie wsuwałem i wysuwałem studnię Arianny, która stała się wystarczająco rozciągnięta, by zaakceptować moje wszystko. Jęknęła, gdy pchnąłem głębiej. Jej biodra kołysały się na spotkanie z karzącymi pchnięciami, o których wiedziała, że wykonam. Głębiej z każdym pchnięciem głowa przeciskała się przez jej mięsień szyjny i jęczała z radosnego bólu, kilka pchnięć później błagała o wypełnienie jej ciałem i chrapliwym głosem. „Nie mogę”, wyjąkała, „nie mogę przestać”, jej ciało traci zdolność do robienia czegokolwiek poza odczuwaniem ciepła mojego kutasa, gdy wsuwa się i wysuwa z jej łona.
Nasze kopce pocałowały się, a ona chrząknęła, gdy osiągnięto kolejny szczyt, jej łono zalano gorącym kremem, aby nawilżyć moją inwazję jej ciała i duszy. Podniosłem jej nogę na moją klatkę piersiową i wyciągnąłem jej biodro z podłogi, mój kutas wsunął się głębiej niż wcześniej, ale jeszcze nie byłem gotowy, by dać jej również mój worek. Pompowanie jednego pchnięcia za drugim przekraczało granicę jej orgazmu, który osiągnął stan ciągłych szczytów z kilkoma dolinami lub bez dolin pomiędzy kataklizmicznymi radosnymi doznaniami. Wiedziałem, że nie mogę odmówić jej mojego nasienia, nie tym razem, gdy Brandy wykrzyczała swój własny orgazm z masturbacji tak bliskiej temu, jak Arianna mi dawała i brała dla siebie. Podniosłem jej biodro wyżej i wepchnąłem mój napinający się worek do jej zewnętrznego pierścienia i znalazłem główkę mojego kutasa, powodując, że jej łono drżało w niekontrolowany sposób, gdy znów się pojawiła.
Trzymałem ją, nieruchomo, ale z powodu konwulsji jej ciała i gwałtownych skurczów mojego kutasa głęboko w niej. Pozwoliłem, by nasienie ją zalało, a ona głośno krzyczała, a wybuch głosu odbijał się echem w naszym ziemskim królestwie. Cofając się przez szyjkę macicy, rzuciła się na mnie, by błagać o więcej, a ja pchnąłem głęboko, wysyłając wszystko w jej kobiecą szczelinę, worek i tak dalej. Druga fala mojego nasienia wydawała się jeszcze bardziej obfita niż pierwsza, gdy jej macica i pochwa rozszerzyły się, aby przyjąć zarówno moją erupcję, jak i jej. Wytrysnął z jej otworu wokół mojego pulsującego członka, a ja trzymałam się nieruchomo, głęboko w jej ciele i duszy, gdy nasze połączone ciała zadrżały z równowagi naszych szczytowych punktów kulminacyjnych.
Usłyszałem, jak Brandy zbliża się do nas i poczułem, jak jej włosy muskają moje biodro, gdy spuściła twarz do cipki swojego kochanka. Delikatnie chłeptała to, co uciekło z naszych soków i polizała mój trzonek, gdy opuściłem biodro Arianny na kamienną podłogę. Była tak miła, że oczyściła nasz potok radości, ale potem wydawało się, że rozkoszuje się jedzeniem zarówno cipki, jak i kutasa jeden po drugim.
Wyciągnęłam głowę ze zniszczonej, nasyconej cipki i oparłam się z powrotem na moich piętach. Wciągnęła mnie, nie tak gęsto ani nawet tak długo, jak w pełni podniecona, ale wciąż z kęsem, a potem jeszcze trochę. Wzięła mnie do gardła i przełknęła to, co pozostało z mojej odwagi, sprawiając, że zadrżałem z spełnienia, gdy mój kutas przeszedł z gorących, wilgotnych głębin łona Arianny do ciepłych, zaciskających się mięśni gardła Brandy. Kiedy już wyssała mnie do sucha, zwróciła swoją uwagę na Ariannę, która leżała, dysząc wspaniale w uczuciach, których nigdy nie znała.
Brandy przewróciła ją na plecy i upadła na jej cipkę, chlupiąc, ssąc i nabierając soki z przepastnej teraz dziury miłości. Arianna nie miała energii, by poruszać się znacznie mniej spermy, ale utalentowane usta Brandy po raz kolejny doprowadziły ją do krawędzi. Nie mógłbym być bardziej dumny z Brandy, gdybym sam napisał scenariusz, gdy Arianna przemawiała głośno z kolejną falą szczytowania.
Kiedy Brandy położyła się z powrotem na piętach, pochyliłem się do niej i ukradłem jej usta, smak powłoki pożądania sprawił, że moje serce znów zaczęło bić szybciej. Arianna leżała nieruchomo przez wyczerpanie wielokrotnymi orgazmami. Wszyscy wydawaliśmy się dość zmęczeni i siedzieliśmy przez chwilę; latarki emitują źródło światła w głębokiej komorze jaskini.
Siedziałem słuchając ciszy bicia naszych serc i płytkich oddechów wszystko, co było słychać; chwila do zapamiętania na nadchodzące lata. Pomyślałam sobie, jak dobrze, żeby Arianna poznała całą głębię męskiej penetracji, podczas gdy w trzewiach ziemi Brandy przesunęła się, by usiąść obok swojego G-pa i położyła głowę na moim ramieniu. Objąłem ją ramieniem i musnąłem ustami jej rozczochrane włosy. Po chwili, może dziesięć minut, a może więcej, Arianna usiadła i objęła nas oboje ramionami, szepcząc: „Nie mogę uwierzyć, co się właśnie stało. Nigdy nawet nie marzyłam o byciu tak pełnym, tak wyczerpanym.
nie wiem, czy uda mi się wspiąć z powrotem do tunelu, gdzie są nasze ubrania. Potarłem ustami jej czoło, które leżało blisko mojej twarzy, i wyszeptałem odpowiedź: „Słodka damo, po kąpieli poczujesz się naładowana, zaufaj mi”. Brandy uznała prawdziwość moich słów; była w chłodzie wody, kiedy odwiedziła jaskinię z tatą. Dobrze wiedziałem, że ich podróż pod ziemię nie była aż tak szczytna i zachichotałem do siebie. Odpoczęliśmy jeszcze trochę, a potem wstałem i pomogłem każdej młodej kobiecie dołączyć do mnie na krótką kąpiel.
„Szkoda, że poziom jeziora jest teraz tak wysoki, że moglibyśmy przejść przez jaskinię i wyjść na brzeg. Tak jak teraz, musielibyśmy przepłynąć około 50 metrów pod powierzchnię, a to nie jest zbyt bezpieczny sposób na zakończenie naszego dnia”. Weszliśmy do wody i na zanurzoną półkę skalną, woda nie była chłodna, ale całkiem zimno.
Pchnąłem obie dziewczyny w mroźny chłód i rzuciłem się za nimi. Wszyscy wyszliśmy na powierzchnię z szczękaniem zębami i gęsią skórką. Roześmiałem się, a one się przyłączyły.
Arianna wydawała się być zaciekawiona efektami wody i chwyciłem mojego zwiotczałego kutasa pod powierzchnią; Jęknąłem na sam kontakt i miałem nadzieję, że uda nam się znaleźć inne radości, zanim nasz dzień dobiegnie końca. „Jerry”, woła mnie, a nie przybrany tytuł bycia jej dziadkiem, „Chyba zimna woda sprawia, że mężczyzna staje się miękki” i zachichotała, odchodząc w kierunku półki, która pozwoliłaby jej wstać z zimnej wody. Dołączyliśmy do niej z Brandy i razem wyszliśmy, żeby ociekać; żadne z nas nie pomyślało o tym przynosząc ręcznik do wyschnięcia.
Przez kilka minut dygotałem i przytuliliśmy się, żeby zachować e inne ciepłe. Po tym, jak nasze ciała przestały się trząść z zimna, Arianna ponownie chwyciła mojego penisa i gruchała: „Znowu jest większy” i gruchała z przyjemnością trzymając się mojego rosnącego trzonu. Położyłem rękę na jej dłoni i poprowadziłem ją, by pogłaskała ją dla mnie, uwielbiała robić to drobiazg dla swojego kochanka ze Środkowego Zachodu.
Bez dalszej zabawy wspięliśmy się z powrotem na zbocze, gdzie leżały nasze ubrania, czekając na nasz powrót. Każdy z nas się ubrał, a następnie udaliśmy się do większej jaskini w pobliżu otworu, który miał nas wynieść na powierzchnię. Brandy prowadziła z Arianną tuż za nią, moja pełzająca postać była tak blisko, że za każdym razem mój nos stykał się ze słodkim tyłkiem mojego skandynawskiego kochanka.
Usłyszałam chichot Brandy i od razu wiedziałam, że Arianna robi jej to samo. Wypuściłam śmiech, który odbił się echem w tunelu i jaskiniach wokół nas i pod nami. Zbyt szybko weszliśmy do górnej jaskini i weszliśmy po zboczu na powierzchnię.
Nasz dzień był prawie skończony, ponieważ miałem godzinę na powrót do domu, przebranie się i odebranie żony z pracy. Wróciliśmy do samochodów, a ponieważ nikogo nie było w pobliżu, przytulaliśmy się i całowaliśmy jak kochankowie, gdy się żegnają. Brandy powiedziała, że nie będą mogli się ze mną spotkać w następną sobotę; jej mama miała plany dotyczące reszty rodziny. Uściskałem ją szczególnie mocno i szepnąłem, że mam nadzieję, że wkrótce znów się spotkamy. Patrzyłem, jak jeden, a potem drugi wsiadali do samochodu Brandy i zapinali pasy, westchnąłem z radości, którą dzieliliśmy, wiedząc, że minie co najmniej dwa tygodnie, zanim znów będziemy mogli połączyć się w wypełnionych pożądaniem namiętnościach.
Pomachałem, kiedy odjechali i wsiedli do samochodu, żeby zrobić to, co musiałem. powrót do rzeczywistości bycia żonatym mężczyzną w bezpłciowym małżeństwie..
Co stanie się następnego dnia?…
🕑 12 minuty Kazirodztwo Historie 👁 376,776Oboje spaliśmy przez całą noc, myślę, że naprawdę gorący seks ci to zrobi. Obudziłem się pierwszy, chyba około 10:00. Wstałem zupełnie nagi i poszedłem do łazienki. Myślałem, że…
kontyntynuj Kazirodztwo historia seksuSpotykamy się w restauracji, ale wraca do Heather, aby marzenia stały się rzeczywistością…
🕑 12 minuty Kazirodztwo Historie 👁 14,817Honolulu Jacks, co mogę powiedzieć o tym miejscu? Wyobraź sobie fałszywego luau z fast foodów serwowanego w „rodzinnym stylu”, a potem wyobraź sobie, że siedzisz przy stole pełnym…
kontyntynuj Kazirodztwo historia seksuPodróż powrotna. Ostatni dzień. Peggy obudziła się przed Jackiem. Gdy tak leżała i patrzyła na niego, myśląc o przygodach z poprzednich nocy i tym, co zrobił, nie mogła się powstrzymać…
kontyntynuj Kazirodztwo historia seksu