Do miasta przyjeżdża kowboj.…
🕑 29 minuty minuty Historyczny HistorieWiatr przetoczył się przez dolinę, łagodząc nieco upał dnia. Kowboj w czarnym stetsonie i czarnych spodniach wjechał powoli do miasta na czarnym koniu. Wyglądał na obdartego z wielu dni podróży, lewą ręką mocno ściskał wodze konia. Zatrzymał się przed salonem. Był po dwudziestce, jego jasne blond włosy kontrastowały z czarnym kapeluszem i szarą koszulą.
Zsiadł z konia, całkiem świadomy tego, że mieszkańcy miasta na niego patrzą. Uśmiechał się, był świadomy swojej reputacji. Z jednej strony Luke nie był człowiekiem, z którym można było sobie żartować. Nie był banitą, po prostu kłopoty zdawały się za nim podążać. Przywiązał konia do słupa, złapał sakwy i wszedł do salonu.
Podszedł do baru, rzucając kartkę papieru i trzy srebrne monety. „Potrzebuję pokoju na tydzień i trochę burbona na teraz”. Barman nalał kieliszek burbona i zerknął ukradkiem na kartkę. To była fantazyjna ulotka, zaproszenie na grę w pokera na wysokie stawki. Barman dobrze o tym wiedział, takich zaproszeń było pięć, on je wysłał.
Luke powoli wypił burbona i po namyśle powiedział do barmana: „Ja też potrzebuję kąpieli”. Barman przywołał dziewczynę i udzielił jej kilku instrukcji. Szybko weszła po dużych schodach i weszła do pokoju.
Luke otrzymał klucz i również wszedł po schodach do swojego pokoju. Pokój był lekko umeblowany, duże wygodne łóżko, komoda i krzesło. Luke położył swoje sakwy na łóżku i wyciągnął ubrania, starannie układając je w komodzie.
Rozpakował resztę swoich rzeczy i zdjął pas z bronią. Przez chwilę siedział na łóżku, rozmyślając nad kolejnymi dniami. Uśmiechnął się, wyciągając talię kart z kieszeni i zręcznie je przetasował. Był to jeden z nielicznych przypadków, kiedy użył prawej ręki. Nadstawił uszu, słyszał dwie dziewczyny rozmawiające po drugiej stronie drzwi.
"To jedna ręka Luke'a, słyszałem, że jego prawa ręka jest sparaliżowana, tak się stało w pojedynku." Uśmiechnął się do siebie, słuchając odpowiedzi drugiej dziewczyny. „Słyszałem, że ugryzł go wściekły pies, wiesz, był to marszałek Stanów Zjednoczonych”. Luke uśmiechnął się i wstał.
Powoli zdjął marynarkę i zapiął koszulę. Ściągając koszulę, potarł prawe ramię, jakby chciał poprawić krążenie krwi. Jego prawe ramię było pokryte bliznami po oparzeniach, ciemnoczerwonymi plamami i białą skórą. Nie był to miły widok. Luke był marszałkiem Stanów Zjednoczonych.
Podczas strzelaniny z bandytami wpadł w pułapkę, a oni podpalili to miejsce. Został uwięziony w środku i został ciężko poparzony, pozostawiając blizny na prawej ręce i częściowo na ramieniu. Miał rozległe uszkodzenie nerwu w prawej ręce i prawie nie był w stanie nic z tym zrobić. Dlatego został Jednoręcznym Luke'iem. Luke otworzył drzwi, obie dziewczyny stojące na zewnątrz podskoczyły w szoku.
Jedna z dziewcząt, ta, która została wysłana, by zrobić mu kąpiel, spojrzała na jego nagie ramiona, widząc blizny. Spojrzała na niego z politowaniem, wspominając, że jego kąpiel jest już gotowa. Patrzyła, jak wycofuje się do swojego pokoju i wyciąga z kabury pistolet oraz brzytwę.
Wyszedł ze swojego pokoju i poszedł do łazienki. Na środku pokoju stała duża drewniana wanna wypełniona parującą gorącą wodą. Luke zdjął resztę ubrania i wszedł do wanny. Zamknął oczy, pozwalając, by woda go ukoiła.
Po kilku minutach wziął maszynkę do golenia i zaczął się golić. Nigdy nie ufał fryzjerowi, by go ogolił i wolał robić to sam. Drzwi otworzyły się, gdy weszła dziewczyna. Uśmiechnęła się do niego słodko.
– Jestem Ania – powiedziała. - Kazano mi opiekować się tobą tak, jak sobie tego zażyczysz. Powoli zaczęła się rozbierać.
Luke twardo patrzył na tę piękną młodą kobietę, czubek jego penisa wystawał z wody. Annie miała dziewiętnaście lat, piękne ciemne loki i cudowną twarz. Wyglądała niewinnie, ale pracując w salonie, z całą pewnością taką nie była.
Annie miała słabość do szorstkich kowbojów i wiedziała, że dostanie niezłe bzykanie, jeśli dobrze to rozegra. Połowa facetów, którzy przyjeżdżali do miasta, nie uprawiała seksu od jakiegoś czasu, co oznaczało, że miała dużo seksu. Annie przysunęła krzesło i usiadła obok wanny. Wzięła małą kostkę mydła i powoli zaczęła zmywać muskularne ciało Luke'a. Jej ręka powoli zsunęła się pod wodę, chwytając jego długi, twardy trzonek.
Była zdumiona, czując jego penisa, został pobłogosławiony znacznie większym niż zwykle kutasem. Delikatnie zaczęła go głaskać, poświęcając swój czas na głaskanie każdego cudownego centymetra. Jej dłoń objęła jego jądra, delikatnie je ściskając, przez co Luke jęknął. Spojrzała na niego i uśmiechnęła się, chciała go posmakować i on o tym wiedział. Luke wstał i wyszedł z wanny.
Annie pomogła mu się wysuszyć, a potem wrócili do jego pokoju. W swoim pokoju Luke położył się na łóżku, jego kutas był twardy i wyprostowany dla niej. Annie uklękła przed nim i objęła ustami jego sztywnego penisa. Jego ręka przesunęła się po jej włosach, gdy zaczął delikatnie pieprzyć jej usta. Siorbała łapczywie na jego twardego kutasa, w każdym calu.
Delikatnie pieściła jego jądra, gdy jej druga ręka przesuwała się w górę iw dół po dolnej połowie jego penisa. Ssała go mocno, siorbiąc i wydając dźwięki. Luke zepchnął jej głowę z jego penisa i wspięła się na łóżko, siadając okrakiem na jego penisie. Jego ręka sięgnęła w górę, obejmując jej miękkie piersi, gdy powoli podskakiwała na jego kolanach. Annie nie mogła się powstrzymać przed pochyleniem się i pocałowaniem go.
Luke był przystojnym mężczyzną. Mała blizna po prawej stronie brody nadawała mu tylko surowy wygląd. Całowali się, gdy Luke przekręcił się tak, że był na górze i zaczął walić w jej ciasną dziurkę tak mocno, jak tylko mógł.
Jego dłoń spoczęła na jej miękkiej piersi, by ją wykorzystać. Jej ciało ustąpiło miejsca jego waleniu, jej orgazm falował przez jej ciało. Jej ciasna dziurka trzymała jego penisa jak imadło, sprawiając, że spuścił się głęboko w niej. Trzymała się go mocno, gdy dalej ją walił, aż wyczerpał swój ładunek.
Leżał na niej płasko przez minutę, po czym wysunął się i położył z powrotem. Dyszał, aż odzyskał oddech. Annie delikatnie wylizała jego penisa do czysta, a następnie położyła się obok niego. Nie trwało długo, zanim zasnęli. Luke obudził się i rozejrzał po pokoju.
Annie wyszła, więc wstał i ubrał się. Umył twarz, wziął torbę przy siodle, a potem zszedł na dół i wyszedł z salonu. Przechodząc przez ulicę, wszedł do banku i zdeponował pewną sumę pieniędzy na przechowanie. Wracając do salonu, zjadł śniadanie i poprosił barmana Bena o dwie butelki whisky.
Luke zapłacił za alkohol i uśmiechnął się do Bena, wychodząc z salonu. Zbierając konia, Luke umieszcza whisky w sakwie. Następnie dosiadł konia i galopem wyjechał z miasta w stałym tempie. Pojechał do obozu Indian, trzy mile na północ od miasta, do rezerwatu Indian. Był to dom spokojnego plemienia Siuksów, na którego czele stał nieustraszony Wódz Latający Orzeł.
Dziesięć lat wcześniej Luke pomógł plemieniu w walce z banitami, którzy kłusowali na ich konie i bawoły, w zamian wodzowie obiecali mu jego najcenniejszą własność, córkę. Kiedy Luke zsiadał z konia, powitało go kilkoro dzieci. Niektórzy wojownicy i starsi plemienia również wyszli go zobaczyć. Niektórzy patrzyli na niego podejrzliwie, inni klepali go po ramieniu lub ściskali dłoń. Wyjął whisky z sakwy i ruszył w stronę tipi wodza.
Wołając imię wodza, wszedł do jego domu. Latający Orzeł spojrzał na Luke'a i wydał okrzyk szczęścia. Uścisnęli się jak dawno zagubieni bracia. Luke wręczył szefowi whisky i usiedli do rozmowy. Kiedy rozmawiali, szef zapalił fajkę i spędzili większą część godziny rozmawiając i paląc, kiedy weszła piękna dziewczyna.
Była córką wodza i narzeczoną Łukasza. Miała na imię Kele, co oznacza wróbel. Wodzowie uśmiechnęli się i pocałowali córkę w policzek. Wyszedł z tipi, posyłając Luke'owi porozumiewawczy uśmiech. Kele uśmiechnęła się do Luke'a i objęła go ramionami, po czym cofnęła się i powoli rozebrała przed nim.
Jej ciało było czystym pięknem, jej długie ciemne włosy opadały kaskadą na jej ramię, zakrywając jedną z jej miękkich piersi. Jej brzuch był płaski i umięśniony. Podeszła do Luke'a i powoli pomogła mu się rozebrać.
Kiedy oboje byli już nadzy, owinęła ręce wokół jego szyi i pocałowała go. Chociaż byli zaręczeni, Luke przychodził tylko raz lub dwa razy w roku, a jego wizyty trwały tydzień lub dwa. Wiedziała, że wkrótce znów odejdzie, więc musiała to jak najlepiej wykorzystać. Uklękła przed nim, chwytając jego pulsującego kutasa i wkładając go do ust.
Ręka Luke'a trzymała tył jej głowy, gdy delikatnie ssała go do twardości. Luke usiadł na podłodze ze zwierzęcej skóry, podczas gdy Kele siedział okrakiem na jego kolanach. Zawsze kochali się w ten sposób, stykając się ciałami, nigdy się nie rozstając. Całowali się namiętnie, obie pary dłoni wędrowały po swoich ciałach, ich oczy były przyklejone do siebie, ich połączenie było silne.
Kele znała każdy centymetr ciała Luke'a, za każdym razem, gdy ich odwiedzał, znajdowała nową bliznę. To było dla niej jak prezent, jego hołd dla niej, podobnie jak whisky, którą przyniósł jej ojcu. Nie była naiwna, wiedziała, że ma innych kochanków na całym terytorium. Mężczyzna taki jak on zawsze będzie miał kobiety, które go trzymają, poza tym inni nigdy nie zrozumieją, dlaczego Luke ją kocha. Musiała zaakceptować jego krótkie wizyty i jak najlepiej je wykorzystać.
Luke położył się na plecach, ciągnąc Kele'a na siebie. Jej miękkie piersi przywarły do jego klatki piersiowej, gdy ją mocno trzymał. Jego twardy pręt wsuwał się i wysuwał z niej, sprawiając, że jej ciało trzęsło się z przyjemności. Jęknęli razem we wzajemnym zadowoleniu. Ręka Luke'a przesunęła się po tyłku Kele, wpychając w nią jego penisa tak głęboko, jak tylko mógł.
Wstrzelił swoje nasienie głęboko w jej dziurkę, doprowadzając ją jednocześnie do orgazmu. Ich ciała trzęsły się, gdy trzymali się w słodkim uścisku. Wtulili się w siebie, Kele wtuliła głowę w ramię Luke'a. Leżały tam dysząc, nieruchome i pełne miłości.
Kiedy tak leżeli, Luke powiedział jej o swoich planach, że wkrótce zabierze ją ze sobą, uczyni swoją pełnoetatową kochanką. Łukasz osiodłał konia. Otaczająca go grupa wojowników Siuksów życzyła mu powodzenia. Luke spędził większość poranka na kochaniu się z Kele, a resztę dnia rozmawiał lub jechał z wojownikami.
Teraz nadszedł czas, aby wrócić, ale zamierzał wrócić z Kele. Jechali trzy mile z powrotem do miasta, Kele jechał za Lukiem na kasztanowatym rumaku. Kiedy wrócili do salonu, Ben wręczył Luke'owi notatkę.
Poszli do pokoju Luke'a, gdzie przeczytał notatkę. „Gra zaczyna się punktualnie o 19:00. 500 $ wkup za 500 $ rebuy, zwycięzca bierze wszystko. Gra to Texas Hold'em” Luke uśmiechnął się, to była jego gra. Przy stole siedziało sześć osób, barman Ben był rozdającym i pięciu graczy.
Było czterech graczy płci męskiej i kobieta. Luke miał na sobie swoje najładniejsze czarne dżinsy i białą koszulę z czarną kamizelką. Za nim stała Kele w pomarańczowej sukience z czarnymi lamówkami, wyglądała pięknie.
Luke położył płasko prawą rękę na stole, w ogóle jej nie używając, po prostu trzymał ją tam, aby wszyscy mogli ją zobaczyć. To była bardziej taktyka zastraszania, inni gracze wciąż na nią zerkali. Wyciągnięto karty i Ben potasował je na oczach wszystkich.
W końcu gra się zaczęła, to był powolny początek, gracze byli bardziej zainteresowani wzajemnym wyczuciem niż samą grą. Luke był obrazem ponurości, niczego nie zdradzał. Jego przekaz był bardzo mały i trudno go było zobaczyć, nawet jeśli znajdował się na widoku.
Znakiem rozpoznawczym Luke'a była jego prawa ręka, która miała tendencję do lekkiego drgania. Zobaczyłbyś to tylko wtedy, gdybyś tego szukał. To była stabilna gra przez pierwszą godzinę, Luke grał cicho, ale inni wydawali się dość głośni. Dla graczy widok Luke'a tak spokojnego i opanowanego był dość niepokojący.
Jeszcze bardziej denerwujące było to, że Kele wypowiadała słowo lub dwa w swoim ojczystym języku, których nikt nie rozumiał oprócz Luke'a. Powoli żetony gracza zdawały się spadać, podczas gdy Luke'a stale rosły. W końcu jeden z graczy stracił wszystkie swoje żetony, więc Ben poprosił o przerwę w grze. Luke zaprowadził Kele do baru i obaj wypili drinka.
Jedna z dziewczyn, które pracowały w salonie, podeszła do Kele i posłała jej szeroki, promienny uśmiech. Dziewczyna miała około dwudziestu jeden lat, blond włosy i bystre niebieskie oczy. Była bardzo urocza i słodka, a Kele odwzajemnił uśmiech. Jakby chcąc osłonić się przed wścibskimi spojrzeniami, odwróciła się bokiem, wsuwając dłoń w dłoń Kele'a. Wydawało się, że łączy ich jakaś elektryczność i nie mogli przestać patrzeć sobie głęboko w oczy.
Gdy Ben wołał o wznowienie gry, młoda dziewczyna podeszła do Bena i szepnęła mu coś do ucha, a on skinął głową. Luke mógł zobaczyć, co się dzieje i uśmiechnął się do siebie. Plemię Kele było biseksualne, więc wiedział, że Kele nie była przeciwna spaniu z osobami tej samej płci, w rzeczywistości wiedział, że lubi przebywać z innymi dziewczynami. Gra była kontynuowana, a Luke był całkiem świadomy, że Kele i dziewczyna wpatrują się w siebie. Byli obojętni na wszystkich dookoła.
Luke'owi zrobiło się przykro na myśl o dziewczynach, które będą się ze sobą bić. Przegrał rękę, i to łatwą, musiał skupić się na swojej grze. W języku Kele powiedział jej, żeby poszła porozmawiać z dziewczyną.
Kele z wdzięcznością odsunął się od Luke'a i poszedł porozmawiać z dziewczyną. Luke kontynuował swoją grę, rozdano nowe rozdanie. Rakiety w kieszeni, podwójne asy, to miała być dobra ręka. Postanowił spróbować szczęścia, ponieważ wyprzedzał go już o 1800 $, czyli obok jego początkowych 500 $.
Podbił 500 $ przed flopem, wszyscy inni myśleli, że blefuje. Trzech sprawdziło jego blef, a jeden spasował. Po odwróceniu kart okazało się, że mamy asa, króla i siódemkę kier. Kobieta siedząca przy stole wydała z siebie krótki sygnał dźwiękowy.
Wszyscy wiedzieli teraz, że ma króla lub drugiego asa. Ręka Luke'a drgnęła, a on nadal tego nie widział. Kolejna osoba spasowała, spojrzenie kobiety wystarczyło, by stwierdzić, że jest poza ich ligą. Kobieta zebrała kolejne 200 $, to było wszystko, co jej zostało. Luke zadzwonił, podobnie jak ostatni mężczyzna.
Kolejna karta została odwrócona, kolejny król. Luke spojrzał na kobietę z szerokim uśmiechem na twarzy. Widziała jego uśmieszek i wiedziała, że nie blefuje, nie miało znaczenia, jaka będzie ostatnia karta, a on ją pokonał. Ostatnia karta została odwrócona, ukazując dwójkę pik. Pani odwróciła swoje karty, odkrywając ostatniego asa i trójkę, czyli parę.
Ostatni krzyknął triumfalnie. Odwrócił swoje karty, odkrywając króla i czwórkę, wycieczki. Już miał wyciągnąć wszystkie żetony, kiedy zatrzymał go Ben.
Luke odwraca swoją kartę, odkrywając swoje asy na ręce, fula. Wszyscy westchnęli, gdy Luke uśmiechnął się szeroko. Teraz tylko dama i jeden mężczyzna zostali do ponownego wkupienia do gry. Ben ogłosił koniec nocnej zabawy, mieli wznowić ją następnego wieczoru. Wszyscy opuścili stół, zostawiając Benowi zapisanie wyników wszystkich.
Luke wszedł po schodach do swojego pokoju i zastał Kele i jej nową przyjaciółkę już na łóżku, całujących się namiętnie. Dziewczyna miała na imię Catherin i Luke patrzył, jak obie dziewczyny bawią się swoimi sukienkami. Luke siedział na krześle w kącie, gdy obie dziewczyny się rozbierały.
Całowali się namiętnie, ich języki wsuwały się i wychodziły z ust. Ich ciała stykały się ze sobą, gdy trzymali się blisko siebie. Język Kele'a zdawał się poruszać jak wąż, liżąc łapczywie usta, wargi i podbródek Catherin. Kele zdawał się ssać podbródek i szyję Catherin, sprawiając, że młoda dziewczyna skomlała i jęczała. Luke wstał i rozebrał się, na razie był zadowolony z oglądania, jak dziewczyny się kochają.
Catherin przesunęła dłonią po piersi Kele, ściskając ją i pieszcząc. Catherin pocałowała szyję i klatkę piersiową Kele, po czym wzięła jedną ze swoich piersi do ust i czule ssała pierś Kele, ssąc mocno i delikatnie przygryzając jej sutek. Kele jęknęła, trzymając głowę Catherin w dłoniach. Kele podniósł Catherin i pocałował ją. Całowali się namiętnie, chodziło tylko o pocałunki.
Kele położyła się na łóżku, pociągając Catherin na siebie. Całowali się dalej, jakby nieświadomi obecności Luke'a, byli w swoim własnym świecie. Catherin odsunęła się, siadając na kolanach Kele'a. Powoli przesuwała się do przodu, aż jej krocze znalazło się na twarzy Kele.
Kele skwapliwie chwyciła uda Catherin, gdy ta schowała głowę między nogami młodej kobiety. Zaczęła całować i lizać swoją cipkę, przez co młoda dziewczyna jęknęła. Luke patrzył, jak język Kele wsuwa się głęboko w cipkę Catherin, ssąc i liżąc ją.
Ciało Catherin trzęsło się powoli, gdy patrzyła bezpośrednio na Luke'a, nawiązując z nim pełny kontakt wzrokowy. Nie mógł powstrzymać się od szarpania się, te dwie bawiące się kobiety naprawdę go podniecały. Catherine wstała i odwróciła się. Usiadła z powrotem na twarzy Kele'a i pochyliła się do przodu. Schowała głowę między nogami Kele'a, więc nie minęło dużo czasu, zanim zaczęli się lizać.
Luke obserwował i słuchał seksownych odgłosów wydobywających się z obu dziewczyn. Luke słyszał jęk Kele, dobrze znał ten dźwięk, była bliska orgazmu. Catherin też to wyczuła, wkładając dwa palce do delikatnej indyjskiej cipki.
Kele jęknęła głośno, jej ciało trzęsło się jak liść pod ciałem Catherin. Kele wziął stronę z książki Catherin i wsunął dwa palce do dziurki młodej dziewczyny. Obie dziewczyny jęknęły i zaskomlały jednocześnie, orgazm Kele'a wytrącił Catherin tak, że doszły w tym samym czasie.
Catherin zeszła z Kele, zostawiając ich oboje dyszących. Catherine jako pierwsza odzyskała panowanie nad sobą, siadając i uśmiechając się do kobiety, która leżała obok niej. Kele w końcu usiadła i przysunęła się bliżej swojej nowej dziewczyny. Catherine pociągnęła Kele za nogi i usiadła między nimi, tak że każda dziewczyna miała nogę między innymi, ich krocze stykało się pośrodku. Catherine zaczęła delikatnie przyciskać swoje krocze do krocza Kele.
Obie dziewczyny obejmowały się, całując i pieszcząc swoje ciała. Gdy się całowali, ich ciała zaczęły się do siebie zbliżać, a ich cipki ocierały się o siebie. Język Kele wysunął się z ust Catherin, ciągnąc za sobą długi sznurek śliny.
Catherine ssała mocno, wciągając ślinę z powrotem do ust. Luke patrzył, jak długi język Kele wślizguje się z powrotem do ust Catherine, a Catherine mocno ssie język. Obie dziewczyny zaczęły wyginać plecy, pchając się do przodu tak mocno, jak tylko mogły. Ich jęki brzmiały jak muzyka, gdy obie dziewczyny ponownie osiągnęły orgazm. Leżą na plecach, dysząc, ich piersi falują.
Leżeli tak przez minutę, zanim Kele wstał i podszedł do Luke'a. Wzięła go za rękę i zaprowadziła do łóżka. Stojąc na skraju łóżka, Kele stanął za Luke'iem i powoli pogładził jego tyłek. Stanęła za nim, owijając dłoń wokół jego penisa od tyłu. Jej piersi były przy jego plecach, gdy Catherine leżała na łóżku przed nim jak zahipnotyzowana.
Catherine wsunęła rękę między nogi Luke'a, obejmując jego jądra. Pieściła je, podczas gdy Kele kontynuował szarpanie go. Ręka Kele'a pogłaskała go mocno i szybko, sprawiając, że jęknął i stęknął. Catherine wiedziała, że był blisko krawędzi, czując, jak zaciskają się jego jądra.
Owinęła ustami czubek jego penisa, mocno go ssąc. Luke nie mógł już tego znieść, wystrzelił swój ładunek w usta Catherine. Kele puścił jego penisa, pozwalając Catherine wziąć całą jego długość do ust. Catherine ssała go przez dobrą minutę, wysysając całą spermę z jego jaj. Kele wspiął się na łóżko, obejmując Catherine, gdy całowali się namiętnie.
Luke położył się na łóżku, obie dziewczyny przytuliły się do niego. Miał przeczucie, że Catherine nigdy nie opuści Kele, a Kele nigdy nie opuści jego. To byłby początek wspaniałego trójkąta miłosnego.
Luke obudził się bladym świtem, obie dziewczyny wciąż spały u jego boku. Uśmiechnął się, wyobrażając sobie dziewczyny kochające się poprzedniej nocy. Nigdy nie widział dwóch kochających się dziewczyn, nie było to częste.
Widział całujące się dziewczyny z plemienia Kele'a, ale nigdy nie było to tak namiętne ani surowe. Kele poruszył się, mocno przytulając Luke'a i całując go w pierś. Przyciągnął ją bliżej, patrząc jej w oczy. Catherine też się poruszyła, otwierając oczy i uśmiechając się do pozostałej dwójki.
Catherine przeciągnęła się, wychodząc z łóżka. Obeszła łóżko, całując Kele w usta. Catherin powiedziała: „Chłopaki, może pójdziemy na piknik, znam idealne miejsce o milę na wschód stąd. Mogę poprosić Bena, żeby spakował dla nas kilka rzeczy i spędzimy z tego miły dzień, dopóki nie będziesz musiał wrócić do gry w pokera”.
Kele'owi spodobał się ten pomysł, podobnie jak Luke'owi. Katarzyna szybko się ubrała i wyszła z pokoju, poszła poczynić przygotowania do ich pikniku. Kiedy wychodziła, Kele przytuliła się do Luke'a, całując go namiętnie.
Leżeli tak chwilę, trzymając się blisko siebie. W końcu postanowili wstać i się ubrać, Kele ubrał się w kożuchy. Związała swoje długie włosy z tyłu głowy plemienną opaską. Luke przebrał się w swój codzienny strój i razem zeszli po schodach. Katarzyna czekała z końmi.
Catherine miała na sobie dżinsy i koszulę w kwiaty. Wyglądała wspaniale, Luke trochę się napracował. Wszyscy wsiedli na konie, nieprawdopodobne trio, opuszczając miasto.
Miejsce, które wybrała Catherine było rzeczywiście malownicze, mała rzeczka płynęła obok zielonej trawy i drzew. Przywiązali konie do drzew i rozsiodłali je. Catherine wyciągnęła dwie butelki alkoholu, szklanki i kilka puszek. W puszkach były ciasta i kanapki z mięsem.
Słońce prażyło i Luke postanowił zdjąć koszulkę, Kele się uśmiechnął i żeby nie dać się prześcignąć rozebrał się. Nie minęło dużo czasu, a wszyscy chichotali jak niegrzeczne dzieci, kiedy się rozbierali. Luke położył się na trawie, a dziewczyny przytuliły się do niego. Dłoń Catherine przesunęła się po penisie Luke'a, delikatnie go głaszcząc. Kele, aby nie dać się prześcignąć, zaczęła pieścić jądra Luke'a, gdy całowała jego klatkę piersiową.
Catherine uśmiechnęła się i pocałowała również pierś Luke'a. Wstała i weszła do rzeki, sapiąc z zimnej wody. Luke uśmiechnął się, gdy Kele wstał, czekając, aż Luke też wstanie. Weszli do rzeki, było zimno i orzeźwiająco w upalny dzień.
Catherine owinęła ramiona wokół szyi Luke'a, całując go namiętnie. Jej język wsuwał się i wysuwał z jego ust, ssąc jego język. Kele stał za Catherine, dotykając ją i pieszcząc.
Catherine odsunęła się od Luke'a i odwróciła. Tym razem pocałowała Kele namiętnie, jej ręce błądziły po ciele Kele. Luke siedział na brzegu rzeki i obserwował całujące się dziewczyny. Mógł powiedzieć, że będą się świetnie razem bawić. Spędzili razem długi, relaksujący dzień, poświęcając czas na pocałunki i obściskiwanie się.
Jedli swoje jedzenie i pili wino. Kiedy słońce zaczęło zachodzić, Catherine zaczęła się ubierać. Wszyscy poszli w ich ślady i spakowali swoje rzeczy do sakw.
Wsiedli na konie i ruszyli z powrotem do miasta. Po raz kolejny Luke siedział na swoim miejscu przy pokerowym stole, jego prawa ręka leżała płasko na stole i się nie poruszała. Kobieta siedząca naprzeciw niego była ubrana nieco bardziej wyzywająco, odsłaniając większy dekolt niż poprzedniej nocy. Nie miało to wpływu na Luke'a, który właśnie spędził dzień z dwiema pięknymi nagimi kobietami.
Jak zwykle Kele stał za nim, udzielając mu moralnego wsparcia. Ostatni dżentelmen obok Luke'a, który wciąż grał, był szorstko wyglądającym mężczyzną, bardzo napiętym. Cały czas patrzył na klatkę piersiową kobiety, najwyraźniej to go rozpraszało.
Ciągle robił złe sprawdzenia, spasował zbyt wcześnie lub sprawdzał, kiedy nic nie miał. Powoli wrócili do gry, Ben szybko rozprawił się z trzema pozostałymi graczami. Kobieta zaczęła powoli tracić żetony, większość z nich przejmował Luke.
W końcu kobieta chyba się poddała i nierozważnie weszła all-in, a drugi dżentelmen pokonał ją dwoma parami. Wycofała się łaskawie i poszła się napić. Luke i mężczyzna siedzieli łeb w łeb.
Powoli czując się nawzajem. Luke wpatrywał się w mężczyznę, sprawiając, że poczuł się nieswojo. Powoli Luke zdał sobie sprawę z tego, co powiedział mężczyzna. To było tykanie jego górnej wargi. To była tylko drobna informacja i mężczyzna próbował to ukryć za cygarem w ustach.
Powoli żetony mężczyzny malały, czyniąc go coraz bardziej wzburzonym. Luke był spokojny i opanowany, przegrywając rozdanie tu czy tam, ale przede wszystkim wygrywając. W końcu sprowadziło się to do ostatnich 300 $ drugiego mężczyzny i Luke dostał króla i waleta kier. Na flopie as i dama kier zostały postawione z szóstką trefl. Przeciwnik Luke'a wszedł all-in i jedyne, co Luke mógł pomyśleć, to proszę, daj mi dziesiątkę.
Następną odkrytą kartą była kolejna szóstka, a na riverze dziesiątka kier. Drugi dżentelmen z radością obrócił swoje karty, as i szóstka, dwie pary. Już miał przyciągnąć wszystkie żetony do siebie, kiedy Luke odwrócił swoje karty. Dziesiątka, walet, dama, król i as kier, strit f, królewskie f.
Mężczyzna krzyknął ze złości. „Oszukiwałeś, miałeś kartę pod tą ręką”. Wskazał na prawą rękę Luke'a, która wciąż była przyklejona do stołu. Ben zwrócił uwagę, że Luke nie poruszył ręką przez całą grę.
Mężczyzna wyglądał jak dziki pies z pianą na ustach. - Myślę, że oszukiwałeś. Nie wiem jak, ale to zrobiłeś. Wyzywam cię na pojedynek.
Jutro rano o świcie. Z tymi słowami mężczyzna wypadł z salonu, ku wielkiemu szokowi wszystkich obecnych. Luke tylko się uśmiechnął i poszedł do swojego pokoju.
Kele wszedł do pokoju i powoli się rozebrał. Pomogła Luke'owi rozebrać się, przesuwając dłońmi po jego ciele. Luke położył się na plecach, a Kele leżał płasko na nim. Całowali się powoli, trzymając się i pieszcząc.
Rozległo się pukanie do drzwi i weszła Catherine. Rozebrała się, patrząc, jak Luke i Kele się całują. Leżała obok nich, przesuwając dłonią po ciele Kele.
Kele odsunął się od ciała Luke'a, biorąc rękę Catherine i kładąc ją na jego penisie. Catherine uśmiechnęła się i powoli zaczęła szarpać Luke'a, jego kutas twardniał pod jej dotykiem. Catherine pochyliła się do przodu i delikatnie pocałowała Luke'a w usta. Następnie przeczołgała się na dno łóżka, biorąc penisa Luke'a do ust. Powoli go ssała, trzymając w dłoniach jego jaja.
Kele przyczołgał się do Catherine i pocałował ją w policzek. Catherine wyjęła kutasa z ust, oferując go Kele. Obie dziewczyny na zmianę ssały kutasa Luke'a, sprawiając, że Luke jęknął z przyjemności. Jego ręce spoczęły na głowach obu dziewczyn. Gdy jeden ssał jego kutasa, drugi całował go lub lizał jego jaja.
Luke odepchnął dziewczyny od swojego penisa. Mówienie im, żeby się lizali. Dziewczyny wsunęły głowy między swoje nogi, liżąc i ssąc się łapczywie. Siorbali się nawzajem w mokre cipki, zanim Luke ich rozdzielił.
Luke wspiął się na Catherine, wsuwając swojego kutasa głęboko w jej mokrą dziurę. Jęknęła głośno, mocno go obejmując. Kele całował namiętnie Catherine, chwytając i pieszcząc jej piersi. Luke wyciągnął swojego kutasa z dziurki Catherine, kiedy Kele wspiął się na nią.
Dziewczyny objęły się i pocałowały, podczas gdy Luke przesuwał swojego kutasa z jednej dziewczyny na drugą. Obie dziewczyny jęczały i całowały się, gdy Luke jechał na nich do miasta. Po minucie lub dwóch wyciągnął się i położył z powrotem na łóżku. Catherine siedziała okrakiem na jego kolanach, wbijając się w jego twardy pręt.
Wydała z siebie niski jęk, osuwając się na jego twardego kutasa. Zaczęła ujeżdżać go delikatnie skomląc za każdym razem, gdy na niego spadała. Luke przyciągnął ją blisko, całując namiętnie i wbijając w nią swojego kutasa. Czuł, jak jej ciało się trzęsie i wiedział, że jest blisko. Kele usiadła za nimi na kolanach.
Jej palce delikatnie pocierają tyłek Catherine. Catherine jęczała i jęczała, jej orgazm przeszedł przez nią, gdy leżała płasko na Luke'u. Kochali się we trójkę przez godzinę, obie dziewczyny na zmianę z Lukiem.
W końcu wyczerpany Luke położył się z obiema dziewczynami tulącymi się do niego. Zasnęli razem, dziewczyny prawie się do niego przytuliły. Kele obudził się wcześnie i zastał Luke'a siedzącego na skraju łóżka. W prawej ręce trzymał swojego Smitha i Wessona, a lewą czyścił go.
Prawa ręka mu się trzęsła, gdy starał się ją utrzymać. Kele siedziała za nim, jej ciało było przyciśnięte do jego pleców. Sięgnęła i przytrzymała mu pistolet, ułatwiając mu czyszczenie. Pomogła mu wyczyścić oba pistolety i naoliwić je. Przyniosła wodę i ściereczkę i umyła go z miłością, delikatnie myjąc jego twarz, ciało i genitalia.
Pomogła mu się ubrać. Miał na sobie koszulę, buty i kamizelkę, dzięki czemu wyglądał niemal po królewsku. Catherine obudziła się w chwili, gdy Luke miał właśnie wyjść z pokoju.
Odwrócił się do dziewczyn i uśmiechnął się do nich. „Kele, przygotuj nasze konie na szybką ucieczkę, nie wiem, jakich przyjaciół ma ten człowiek. Catherine, jeśli jedziesz z nami, lepiej umów się z Benem na dole. człowieku, cały mój majątek należy do ciebie.
Muszę iść porozmawiać z przedsiębiorcą pogrzebowym i szeryfem.”. Luke wyszedł z pokoju, zostawiając dziewczyny w szoku po tym, co powiedział. Łukasz był człowiekiem honoru i poszedł najpierw do lekarzy. Walił w drzwi, aż się otworzyły.
Zostawił lekarza z kilkoma dolarami i jasnymi instrukcjami. Potem zrobił to samo z przedsiębiorcą pogrzebowym i szeryfem. Na horyzoncie pojawił się pierwszy przebłysk słońca i Luke stanął na głównej drodze, a słońce wschodziło za nim. To była jego strategia.
Boki ulicy zaczęły się zapełniać ludźmi, którzy chcieli zobaczyć to widowisko. Luke widział kątem oka, że Kele i Catherine stoją ze swoimi końmi, widział, że byli spakowani i gotowi do drogi. Wydawało się, że upłynął wiek, zanim pojawił się jego przeciwnik, a słońce już wydzielało swój różowy odcień na niebie. Luke i mężczyzna stali twarzą w twarz z uniesionymi i gotowymi rękami. Mężczyzna wyglądał na zaniepokojonego, jego ręka lekko się trzęsła.
Wykonał swój ruch, wyciągając broń i strzelając do Luke'a w ciągu ułamków sekund. W tym samym momencie Luke opadł na jedno kolano, wyciągnął broń i oddał strzał. Mężczyzna krzyknął, trzymając się za rękę, z której zaczęła płynąć krew.
Luke nie lubił zabijać, więc zamiast tego strzelił mężczyźnie w rękę, przez co upuścił broń. Luke rozejrzał się i zobaczył lekarza stojącego obok szeryfa, skinął im głową, a oni odpowiedzieli skinieniem głowy. Przedsiębiorca pogrzebowy, który również tam stał, wyglądał na rozczarowanego.
Kele podszedł do Luke'a, wręczając mu lejce konia. Wsiadł i czekał, aż dziewczyny zrobią to samo. Powoli wyjeżdżali z miasta, zostawiając za sobą kolejne plotki i dodając do legendy jednorękiego Łukasza.
Wdowy wojenne desperacko potrzebowały zaspokojenia potrzeb człowieka i nie odczuwały żadnej winy…
🕑 12 minuty Historyczny Historie 👁 6,149Caleb zanurzył swój tyłek w górskim wiosennym chłodzie szybko płynącego strumienia i uśmiechnął się, zastanawiając się nad nieskończoną radością wdowy, pani Elizy, która cicho szła…
kontyntynuj Historyczny historia seksuSzeryfie, potrzebuję twojego kija, żeby zamieszać mój plaster miodu.…
🕑 20 minuty Historyczny Historie 👁 3,988Był rok 1882; Zachód zaczął się osiedlać, a wiele starych dzikich, szorstkich i trudnych miast już nie było. Takie było małe miasteczko krów Apache Creek, AZ; kiedyś słynął z tego, że…
kontyntynuj Historyczny historia seksuWięcej oburzających swobód, jakie daje bohaterom Jane Austen…
🕑 31 minuty Historyczny Historie 👁 6,265[Dotychczasowa historia: Elizabeth Darcy, z domu Bennett, przebywa w domu swojej siostry i szwagra Bingleys, podczas gdy jej własny mąż wyjeżdża w interesach. Przed rozstaniem Elżbieta po raz…
kontyntynuj Historyczny historia seksu