Żetonowy miesiąc miodowy - odcinek 10

★★★★(< 5)

Po gorączkowym i czasem bolesnym dniu trochę pojednania i trochę więcej seksu.…

🕑 32 minuty minuty Historie miłosne Historie

Dziesięć minut po tym, jak siedzieli razem na plaży, June zdecydowała się zaryzykować, używając słów, a nie dotyku. Wciąż tam był, nadal siedział obok niej, a ona zaczynała czuć, że ich własna osobista mała bańka została przywrócona. „Ile obejrzałeś?”.

Przez chwilę Dan nic nie mówił. Poczuła, jak zmienia się jego oddech, krótkie westchnienie, a potem długie westchnienie. "Wszystko.". - Czy to dlatego jesteś nieszczęśliwy? Mogłeś to powstrzymać, mogłeś wrócić do domu.

Mówiąc to, objęła go ramieniem, przyciągając go bliżej. Poczuła, że ​​jest napięty. „Chciałeś, żebym tam był?”.

June zastanowiła się przez chwilę, wpatrując się w morze, próbując zrozumieć sens swoich myśli. – Tak – powiedziała. - Przeważnie tak. Nie wiem, czy bardziej by mi się to podobało, ale żałowałem, że tam jesteś. "Przepraszam.".

"Za co przepraszasz? Zrobiłeś to, żeby dać mi nauczkę, prawda?". Dan usiadł, nagle ożywiony po raz pierwszy, odkąd go znalazła. - Nie.

Nie, żeby dać mi nauczkę. Pchaj tak daleko, jak możesz, tak powiedziałeś. Myślałem, że muszę… hm, zrobić to, popchnąć się. "Zrobic co?".

– Bądź alfonsem – powiedział, wypluwając to słowo. „Zrobić ze mnie dziwkę?”. „Cóż, nie, właśnie tam poszło nie tak. Kiedy sprzedałem tokeny, to była gra, to był fajny pomysł.

Założę się, że nie było żadnych alfonsów, którzy zrobiliby to w ten sposób. To były twoje tokeny, że ty zrobili i dawali mi, więc nie było przymusu, nieprzyjemnej męskiej dominacji ani takich rzeczy. Czułem się sprytny, stręczycielem, nie będąc typem macho, podejrzanego przestępcy. Byłem prawie w euforii, ale kiedy zobaczyłem, że pracujesz, wszystko poszło nie tak .

Zmusiłem się do dalszego szukania, ale to było okropne.” „Mogłeś to powstrzymać.” „Przypuszczam; ale pierwszy nie był taki zły, to znaczy był mały, a ty byłeś dla niego miły, podobało mi się to, co zrobiłeś.". "Czy to cię podnieciło?". "Nie, nie w napalony sposób. Uwielbiałem widzieć, jak jesteś miły.

To nie tyle podniecenie, ile ogromne uczucie ciepła, wiedza o tym, jak piękną osobą jesteś. Ty byłeś sprzedawany jak kawałek mięsa i byłeś miły dla faceta, delikatny dla niego. To jest w tobie takie cudowne i nagle poczułem się okrutny. Poczułem się jak kompletne gówno; jakbym niszczył coś pięknego.” „Och, Dan.” „Nie miałem czasu wrócić, a potem poszło tak dobrze i wciąż byłem zbyt daleko, kiedy przybył drugi facet. To było… um, bardziej interesujące, więcej, nie wiem co.

Bardziej intensywne. Nie miałem pojęcia, że ​​by tego chciał, ale podziwiałem twoje umiejętności. Byłeś naprawdę genialny w sposobie, w jaki sobie z nim poradziłeś. – Więc to nie było tak naprawdę podniecenie? Dan westchnął, siedząc zwinięty w kłębek, z rękami przytulonymi do nóg, zagubiony w sobie.

– Próbowałem się zastanowić, czy to byłem ja – wymamrotał. – To znaczy nie do końca, ale może trochę i byłem trochę zahipnotyzowany, próbując pomyśleć, co z tego wyciągnął. Nie miał pojęcia, co byś zrobił, więc było tak, jak powiedziałeś wcześniej, o byciu poza kontrolą.

Tak ciężko pracowałem, próbując to sobie wyobrazić." "Jak myślisz, co z tego wyszedłem?". "Wtedy poszło nie tak. Nie mogłem myśleć.

Nie, to źle, myślałem za dużo, za dużo rzeczy na raz. Pomyślałem, że możesz być okrutny, dokuczając mu, że jest idiotą, czyniąc się tak bezradnym. Potem pomyślałem, że to może być przykry obowiązek, być zmuszanym do robienia rzeczy, których normalnie byś nie robił. Ale może byś to zrobił, może związałbyś mnie, gdybym dał ci szansę. Przez chwilę podniósł wzrok, wpuszczając ją na chwilę, wyglądając na zdesperowaną.

„Nie miałem pojęcia, co robię” – powiedział. „Zmusiłem cię do posiadania tych mężczyzn i nie miałem pojęcia, co lubisz, nie mam pojęcia, czy cię to zdenerwuje, upokorzy, czy może naprawdę ci się spodoba, a jeśli to zrobisz, prędzej czy później chcesz zrób mi to i nie miałem pojęcia, czy mi się to spodoba”. "Więc miałem rację?".

Ramiona wokół jego nóg rozluźniły się trochę. "Hę?". „Powiedziałem, że musisz naciskać jak najdalej, aby się tego dowiedzieć. Widzę, że było to trudne, ale wypchnęło cię w miejsca, których nigdy sobie nie wyobrażałeś. Zrobione, że nie?”.

Dan odwrócił się do niej i po raz pierwszy zobaczyła ślad uśmiechu. „Nie myślałem o tym w ten sposób. Tak, pchałem się, ale popchnąłem też ciebie. Potem było trio, do tego czasu byłem w boksach. Zrobiłem coś szalonego i nic nie mogłem Nie mogłem powstrzymać trzech z nich.".

"Skąd pochodzi trzeci?" – zapytała June spokojnym, zaciekawionym tonem, starając się utrzymać merytoryczną, techniczną dyskusję z dala od bólu, który widziała na twarzy Dana. - On też był w pociągu. Myślę, że musiał być w łazience czy coś. Pozostała dwójka powiedziała mu o tobie, kiedy wrócił. June uśmiechnęła się, wspominając pociąg, torby.

„Gdyby siedziało tam trzech z nich, nie zaryzykowałbym”. Na sekundę zamknęła oczy. "Masz rację, kupili trzy kawy." Patrzyła, jak Dan znowu się załamuje. „Z trzema z nich nie miałem odwagi spróbować ich powstrzymać” – powiedział.

„Stchórzyłem i zostawiłem cię tam. Powinienem był wejść, ale… nie ufałem sobie. Poczułem się jak gówno”. "Czy byłeś przestraszony?". „Byłem sparaliżowany strachem.

To była spirala śmierci, jedna połowa mojego mózgu krzyczała na mnie, że jestem tchórzem, a druga połowa mówi mi, że jestem głupcem. Kiedy sprzedałem im żetony, dałem się ponieść grze . Mówiłem sobie, że sobie z tym poradzisz, miałeś wszystkich tych facetów w Nowym Jorku.”. „Poradziłem sobie.”.

„Tylko… oglądałem. Wtedy byłem już za daleko, żeby cokolwiek zrobić. Zasięg tego aparatu to setki metrów.

Kiedy zdałem sobie sprawę, że są zbyt nachalni, byłem zbyt daleko. Nie mogłem chodzić i oglądać wideo, więc znalazłem miejsce do siedzenia. Pobiegłem z powrotem, trochę pobiegłem, zatrzymałem się, żeby spojrzeć na telefon, zaczerpnąłem oddechu, poczułem się źle, jeszcze trochę pobiegłem, okropnie, moje nogi były jak galaretka. Gdybym wpadła, zrobiłabym z siebie głupca, a to sprawiło, że poczułem się gorzej.

Stałem przy drzwiach, próbując oddychać, próbując poczuć się silnym, ale wtedy miałeś to pod kontrolą”. Kontynuował: „Omal nie wpadłem, ale potem znowu miałem wątpliwości. Na pewno zgadliby, że są nagrywani.

Skąd inaczej mogłem wiedzieć, skoro ich nie spytałeś? Mogli być źli i mogą być źli na nas oboje Sprzedałem im żetony, mogą pomyśleć, że ich oszukałem, jeśli to złamałem. Myślałem o oddaniu im ich pieniędzy, ale patrząc, widziałem, że masz je pod kontrolą i jeśli się rzucę, może wyrządzić więcej szkody niż pożytku. Znowu stchórzyłem. June westchnęła, próbując wyobrazić sobie Dana za drzwiami, słysząc, jak ją pieprzy, widząc maleńkie obrazki w telefonie, maleńkie obrazki wypełniające jego mózg. jeśli ich dziewczynki są zagrożone? Nie sądzę, dlatego Dan jest inny.” „Co się stało potem? Prosiłem, żebyś wróciła do domu.

Nie widziałeś tej części filmu?”. „Widziałem, ale za bardzo się wstydziłem. Przestałem patrzeć i wędrowałem bez celu. Byłem…”.

„Bałem się wrócić do domu?”. „Tak,” jego głos był ledwie szeptem. „Myślałem, że schrzaniłem całe nasze życie. Myślałem, że nigdy mi nie wybaczysz.

- Dan, obudź się. Po tym, co ci zrobiłem, sprzedanie mnie na jeden dzień to nie koniec świata. Nie jestem pewien, czy powinienem zapytać, ale ile zapłaciłeś?”.

„Trzy tysiące”, powiedział. „Pięćset za pierwsze dwa i dwa tysiące za potrójne, pomyślałem, że powinno być więcej”. "Naprawdę?".

„Byli bogatymi dzieciakami, widziałem, jak zachowują się w barze, pokazując mnóstwo pieniędzy. Dwóch z trójki widziało twoją cipkę, więc podniecili ich pomysł i miał być trójkąt, więc to ma, no cóż, wartość rzadkości." "Masz na myśli, że większość dziwek tego nie zrobi?". - Nie wiem. To znaczy, nigdy… no wiesz.

Po prostu domyśliłem się, że może byłoby więcej dla czegoś tak odległego. June trzymała go za rękę, ciągnąc za sobą, żeby na nią popatrzeć. „Chcę, żebyś odpowiedział mi na pytanie i musisz być absolutnie szczery.

Ok?”. "TAk.". „Spójrz na mnie, nie odwracając wzroku. Czy kiedykolwiek będziesz w stanie powiedzieć naszym przyjaciołom, że zapłaciłeś za nasz miesiąc miodowy, sprzedając mnie nieznajomym na popołudnie szalonego seksu?”. "O Boże!".

"Dobrze?". „Nie wyobrażam sobie, żebym kiedykolwiek mógł to zrobić”. June zachichotała, zmierzwiła włosy. – Czy chcesz, żebym komuś to powiedziała? Głos Dana był napięty i widziała, że ​​wywołała kolejną eksplozję w jego głowie. – Właściwie, może bym – powiedziała.

"Prawdopodobnie będę musiał znaleźć nowych przyjaciół, którzy nie byliby zszokowani ze swoich mózgów. Szkoda, że ​​nie dostałeś paragonów. Moglibyśmy ich oprawić, powiesić na ścianie jako temat do rozmowy." Pochyliła się, żeby go pocałować, spychając go na piasek i staczając się po nim. „Wciąż mamy więcej do omówienia, ale to nas nie złamie.

Nie złamało mnie i nie pozwolę, żeby to nas skrzywdziło. Właściwie chciałbym móc się tym chwalić. być ostatecznym triumfem dziwek. Założę się, że prawie nie ma kobiet, które mogłyby się tym pochwalić. Zatrzymała się na sekundę.

„Właściwie ile kosztowały te wakacje?”. „Obejmie przynajmniej domek i pociąg”. „To ulga, nie jestem pewien, czy mam energię na o wiele więcej pieprzonego dzisiejszego wieczoru”. Zsunęła się z niego śmiejąc się, a potem cofnęła.

„Mogę zrobić jeszcze jedno” – powiedziała. „Jeden specjalny klient, który ma garść tokenów”. Dan leżał przez długi czas patrząc w gwiazdy, podczas gdy June czekała, aby zobaczyć, co się dzieje w jego głowie.

Położyła głowę na jego klatce piersiowej, słuchając łomotu jego serca, opierając się pokusie zabawy jego kutasem. „Gdzie stąd pójdziemy?” powiedział. – Naprzód – powiedziała bez zastanowienia. "Przepraszam, to banalne.

Nie chcę być trywialny. Oboje mieliśmy świetny dzień, dzięki uprzejmości siebie nawzajem, teraz musimy opiekować się sobą i przygotować do następnego kroku." „Ile jest jeszcze kroków?”. – Tyle, ile zdecydujemy – powiedziała.

„Tylko tyle, ale nie chcę jeszcze rezygnować z przepychania się, chyba że masz dość”. Leżeli chwilę na plaży, licząc spadające gwiazdy. June z ulgą stwierdziła, że ​​wciąż jest ich mnóstwo. Jakoś pomyślała, że ​​to oznacza, że ​​magia wciąż tam jest, a potem odrzuciła tę myśl.

– Chodź – powiedziała. „Powinniśmy iść poszukać czegoś do jedzenia. Gwiazdy są piękne, ale nie pozwalam, aby przypadkowe wydarzenia na niebie kierowały naszym życiem.

Czy czujesz się lepiej?”. „Wciąż czuję się jak gówno, stchórzyłem przed ratowaniem cię”. „Chodź kochanie, nie przejmuj się. Sprzedawanie żetonów było mistrzowskim posunięciem i cokolwiek powiesz, zasłużyłem na to. Czułem się, jakbym odprawiał pokutę.

Często myślałem o byciu dziwką, zwłaszcza po pracy z tą dziewczyną w Nowy Jork, ale konieczność stania tam nago i dawania ceny jakiemuś facetowi nigdy nie była zabawna.Kiedy stałam tam nago, próbując nauczyć się być lepszym w seksie, nigdy nie czułam się bardzo warta.Z tokenami było inaczej. Zostałem już sprzedany, byłem dziwką. Wrzuciło mnie to całkowicie w tryb składania wniosków. Znowu to wymyka się spod kontroli.".

„Nie wyglądało na to, że wymknęło się spod kontroli”, powiedział. „Oprócz tego, kiedy ten wielki facet cię wymachiwał”. „To uczucie, głęboko w środku. Mój mózg wciąż pracował i do diabła tak, zarządzałem tym wszystkim, cóż głównie, poza jedną rzeczą. Nie podobało mi się, że ten facet pieprzył mnie w dupę.

teraz to jest zepsute. Nie podobało mi się to.” "To była moja wina, więc to się nie liczy." – To był mój tyłek, więc tak jest. Na chwilę ścisnęła jego dłoń. „Zdajesz sobie sprawę, że złamałem wszystkie obietnice, które ci złożyłem w jeden dzień”.

"Co? Nie, nie.". „Powiedziałem, że nigdy nie pieprzę się z nikim dwa razy. Miałem Boba trzy razy w ciągu dwudziestu czterech godzin.

Powiedziałem, że tylko ty będziesz miał mój tyłek, a teraz, nawet jeśli nie liczę dwóch sekund Raya, jakiś facet tam był i Nawet nie znam jego imienia. Obiecałem, że nie będę spał z nikim innym, obiecałem, że zawsze chciałem się obudzić tylko z tobą i to też minęło. Gdybym nie zasnął z Rayem, może byłoby lepiej, ale ja właściwie zasnąłem, więc technicznie rzecz biorąc spałem z nim.

Wiem, że to nie trwało długo, ale to tylko dlatego, że mnie obudziłeś. Trzy obietnice, wszystkie złamane. Dlaczego miałbyś mi jeszcze kiedykolwiek zaufać? Moje obietnice są nic nie warte.". Siedzieli przez pięć minut, on pogrążony w myślach, jej obserwowanie.

- To nie była pułapka, prawda? Ta rzecz, wiesz, żeby mi coś udowodnić. Udowodnij, że moje obietnice były bezwartościowe. "Nie.". "Ale jednak.". „Czy na pewno nie zasugerowali, że mogą być zainteresowani DP?”.

„DP?”. — Podwójna penetracja. Właściwie potrójna. Wiedziałeś, że zawsze miałem ochotę spróbować. Ona westchnęła.

„Nieważne, już się skończyło. To mi udowodniło. Nie można mi ufać.

Nie wystarczy powiedzieć ci, co chciałbym dla ciebie zachować. Zaryzykowała ponowne spojrzenie na niego, trzymając go za podbródek i odwracając twarz w jej stronę. Jego mięśnie się zmieniły, jego ciało uformowało się, ton wrócił i było nowa determinacja na jego twarzy.

„Moglibyśmy grać w tę grę cały dzień, kochanie”, powiedział, „więc nie róbmy tego. Jestem teraz w twoich rękach. Próbowałem być mistrzem i próbowałem być alfonsem. Nie sądzę, że mam to, czego potrzeba do alfonsów.

Ufam Ci. Wiem, że powiesz mi, co robiłeś.”. „Wiesz, że są jeszcze dwie role do wypróbowania?”.

„Dwie?”. „Rogacz i Rogacz.”. „Jaka królowa?”. „Odwrotność rogacza. Kobieta, która pozostaje wierna i pozwala swojemu mężczyźnie pieprzyć się z innymi kobietami.

Może się przyłącza, a może nie”. „Chcesz powiedzieć, że…?” „Nie powiedziałem tego, ale to perwersyjna myśl. Wyobraź sobie, że byłeś w Nowym Jorku i myślałeś, że musisz poprawić swoją technikę, a potem zacząłeś ćwiczyć i wysłałeś mi filmy.”. „Nie sądzę, żebym mógł to zrozumieć”.

„Może potrzebujesz praktyki. Trochę mi się to podoba. Na przykład, wyobraź sobie, że błąkałbym się po plaży, sprzedając żetony dla kobiet, żeby cię pieprzyć.”.

„To nigdy by nie zadziałało, nie mam gigantycznego kutasa ani nic takiego, dlaczego ktokolwiek miałby tego chcieć”. t poniżyć się." "Poważnie, nie mogę sobie tego wyobrazić." "W porządku, mam na to inne podejście. Wędruję po plaży, jak poprzednio, ale tym razem szukam kobiet, które naprawdę wyglądają, jakby miały wszystko i mówię im, że staram się dać mężowi prawdziwą ucztę, a ty wyglądasz jak najbardziej pożądana kobieta.

widziałem cały dzień. Czy mógłbym cię przekonać, żebyś go przeleciał tylko ten jeden raz i dał mu najlepszą ucztę wszechczasów. ".

"Nie widzę, żeby to robili.". „Cóż, może noszę pas czystości i mówię im, że jestem niewolnicą seksualną mojego męża, a on jest mną zmęczony i chce zmiany. pieprzyłbym tylko mojego męża.".

Dan roześmiał się. „Masz niesamowitą wyobraźnię, ale to nigdy by nie zadziałało. Spojrzeliby na ciebie i wiedzieli, że nigdy nie mógłbym się tobą zmęczyć”. „Albo mógłbym powiedzieć, że zapłacę ci sto euro za dołek, w końcu mamy kapitał do zabawy.

Albo mógłbym wytropić brzydkie suki, które wyglądają, jakby nie miały go od jakiegoś czasu, i ofiarować im litość seks od mojego niegrzecznego męża, który jest bardzo miłosierny i uważa, że ​​to niesprawiedliwe, że może uprawiać ze mną seks przez cały czas.". June kontynuowała: „Mógłbym nosić pas czystości i powiedzieć, że jestem zamknięty, dopóki nie da szansy pięciu innym kobietom. Albo mógłbym dać klucz jednej z nich i powiedzieć, że może mnie odblokować, gdy ją zadowolisz . Cóż, nie, może nie ten. Mogę nigdy się nie wydostać.".

„To trochę poniżej pasa”. „To nie jest żadna gra słów. Jestem prowokacyjna, kochanie. Rozważ tę możliwość, wiem, jaki jesteś, jeśli chodzi o bycie w odbiorcach, ale nigdy nie oglądałem. To może być ogromny podniecenie, zwłaszcza jeśli się dołączyłem.".

„Albo może to być pieprzona katastrofa”. "Cóż, tak, oczywiście." "Co?". „To jest zbyt blisko domu, prawda”, powiedziała. „Nie widzisz własnych dowcipów. Pieprzyć to przekleństwo, a także czasownik, może też rzeczownik.

"Przepraszam.". June przez chwilę obserwowała gwiazdy, wskazując od czasu do czasu na innego strzelca. „Dan, niektóre z tego muszą być bolesne.

Musimy się tego spodziewać i przez to musimy być dla siebie dobrzy”. "Wciąż jesteś daleko przede mną." „Wiem i czasami będziesz musiał mi powiedzieć, żebym przestał. Czasami będę musiał ci powiedzieć. Jedyną rzeczą, o której musisz pamiętać, jest to, że seks z innymi ludźmi zawsze może wydawać się lepszy, ale to nieistotne, jeśli jesteśmy w tym razem.”. „Czy jestem taki zły?”.

„Nie. Nie, Dan zaangażuj swój mózg, nie myśl przez chwilę o swoich uczuciach. Pomyśl o tych piątkach dzisiejszego popołudnia, gdybym miał znowu ścigać jednego z nich, co by to było?”.

„Wielki facet.” „Racja. A czemu to? Właściwie nie musisz odpowiadać, bo to oczywiste, miał dużego fiuta i był pewny siebie. Nie tylko mną rządził, ale też rządził pozostałymi dwoma. Jeśli chodzi o pozostałe cztery tego popołudnia, jesteś o wiele lepszy od nich, więc gdybym miał wybrać jedną, musiałby to być ten, który może być lepszy od ciebie.

Pamiętaj, mówię tylko o seksie. Seks fizyczny. Każdy, kto na pierwszy rzut oka wygląda mniej dobrze niż ty, nie wejdzie do środka. Po co miałbym się nimi przejmować – no chyba, że ​​mój alfons sprzedał im bilety? Czy to rozumiesz?”.

„Więc mówisz, że każdy seks poza małżeństwem będzie lepszy, ponieważ nie zawracałbyś sobie głowy, gdyby tak nie było”. „Niezupełnie, ponieważ dobrze wyposażony facet może bądź beznadziejny, ale nie ma sposobu, by wiedzieć, dopóki później.”. „W takim razie możesz pokusić się o stwierdzenie, że było lepiej niż było.”. „Nie zrobiłbym tego.”.

„Jesteśmy teoretyczni; byłaby taka pokusa. Idziesz z jakimś ogierem, a ja czuję się okropnie w domu. Cały ten niepokój idzie na marne, jeśli jest beznadziejny. Jeśli powiesz mi, że był beznadziejny, prawdopodobnie miałabym problem z uwierzeniem w to.

Zakładam, że lekko mnie zawiodłeś. Bardziej prawdopodobne jest, że powiesz mi, że było świetnie i wynagrodzisz mi, że pozwoliłem ci na smakołyk. Tak to jest, prawda?". "Nie. Cóż, nie wiem.

Jesteś zbyt sprytny, ciągle zabierasz to w miejsca, o których nie pomyślałem. Jakakolwiek była ta wyimaginowana stadnina, nie oznacza to, że byłaby dla nas zagrożeniem. W małżeństwie jest o wiele więcej niż seks, przynajmniej mam taką nadzieję.

Jeśli spotkam kogoś na seks, to nie będę zawracał sobie głowy poznaniem go, zamierzam go przelecieć i zobaczę, czy mi się to podoba.". „Ale gdyby byli bardzo dobrzy, najlepsi w historii, czy nie chciałbyś tego dalej robić?”. „Widzę, jak to się mogło stać, ale dla mnie to mniejsza pokusa. Wiem, ile czasu zajęło mi poznanie ciebie, a także wiem, że miałem to, co jest teraz dwieście siedemdziesiąt pięć różnych facetów, więc wiem, że pominięcie jednego genialnego pieprzenia to nie koniec świata, jest ich mnóstwo.".

"Więc będziesz dalej szukać?". "Nie wiem. Może nie. To wszystko przecina, prawda? Jakie są szanse, że teraz poznam kogoś lepszego od tych wszystkich facetów? Jesteś tak dobry jak większość, więc to dużo wysiłku i ryzyka za niewiele. Wiem tylko, że znalezienie innego męża takiego jak ty byłoby zupełnie innym problemem.

Dużo trudniejsze, więc czegokolwiek potrzeba, aby cię zatrzymać, tego właśnie chcę.". "Więc możemy to wszystko zatrzymać?". „Jeśli naprawdę chcesz, ale wciąż jest te dwa, których nie zrobiliśmy, a poza tym o wiele więcej”. „Rogacz i cuckquean”. „Plus ogólnie huśtanie się, a potem mnóstwo załamań”.

"Załamania?" powiedział, zaczynając znów czuć się zagubiony. „Tak jak ten facet dzisiaj, na przykład niewola i tego typu rzeczy. Jest tego każdy rodzaj. Moglibyśmy zająć lata pracy nad tym”. "Na serio?".

„Oczywiście. Trochę się temu przyjrzałem w Nowym Jorku. Pierwsze pytanie to kto związuje kogo.

wszystko tam jest. Niektórzy ludzie lubią łańcuchy, a inni skóry, a potem są klatki. Czy masz ochotę być w klatce, nago, na widoku, co się dzieje z komuś innemu?”.

"Ktoś inny?". "No cóż, chyba.". „Ty decydowanie byłoby zupełnie inne niż decyzja podejmowana przez kogoś innego”. "Dokładnie.

Widzisz, co mam na myśli? To nie ma końca, a my nawet nie zaczęliśmy przebierać się i co może się z tym wiązać." "Tak jak?". „Zawsze lubiłam być kucykiem”. "Co?". Zatrzymała się, zaskoczona, przyjrzała mu się uważnie, nie blefował, był naprawdę ciekawy. „Naprawdę pracowałeś, pracowałeś i pracowałeś w domu, kiedy mnie nie było, prawda? Nie traciłeś czasu na oglądanie porno”.

Dan wybuchnął śmiechem i przez minutę leżał płasko na piasku, trzymając się za boki, nie mogąc opanować chichotu. Czerwiec czekał. „Większość mężów powinna być zakłopotana, gdy ich żony dowiadują się, że oglądają porno”, powiedział, „ale teraz jestem zawstydzony, bo tego nie zrobiłem. Jesteś szaloną kobietą. Nie wiem, co ja wpakowałem się w.".

"Ale czy to zabawne?". – Nie cały czas – powiedział, uspokajając się i starając się przez chwilę wyglądać poważnie. „Czasami jest to cholernie przerażające i bolesne, ale sumując to wszystko, powiedziałbym, że mamy niezapomnianą podróż poślubną.

"Obiecuję. Obiecałem na lepsze, na gorsze, wszystkie te rzeczy." "No dobrze, zostańmy przy programie." June przetoczyła się, zrzucając piasek z czoła. „Jeśli masz energię, potrzebuję jednego pieprzenia własności od mojego alfonsa, zanim pójdziemy spać”. Dan wstał i pociągnął ją na nogi. – Najpierw płyń – powiedział, ciągnąc ją w stronę wody.

„Wolę smakować słoną wodę niż pot twoich graczy”. – Wzięłam prysznic – powiedziała. „Właściwie bardzo dokładnie, plus sauna; ale masz rację, najpierw popływaj”.

Weszli do wody, trzymając się za ręce i ochlapując się nawzajem, aż była wystarczająco głęboka, a potem trochę popływali. W drodze powrotnej Dan uklęknął w płytkiej wodzie i nalegał, by rozłożyć jej nogi. – Wiesz, że wszyscy nosili prezerwatywy – powiedziała.

"Nie ma tam żadnego ukrytego skarbu." „To kolejna rzecz, której nie próbowaliśmy”. - Można to zaaranżować. Może powinniśmy zapytać Boba? Wiemy, że jest bezpieczny.

Albo możesz wylizać Amandę, założę się, że byłaby na to gotowa. "Czy będziesz taki, kiedy wrócimy do domu?". „Zdefiniuj w ten sposób”. Dan roześmiał się, poślizgnął, wpadł z powrotem do wody i wynurzył się, chlapiąc i mając bardzo solidną erekcję.

– Chodź – powiedziała, chwytając jego penisa i kierując się w stronę brzegu. Podpłynęli z pluskiem na brzeg morza, a ona zepchnęła go na podłogę iw jednej chwili znalazła się na nim i wepchnęła w nią jego kutasa. June nie była w nastroju, żeby to trwało, wykorzystała każdą znaną sztuczkę, przesuwając piersiami po jego klatce piersiowej, całując go głęboko i chwytając go dnem miednicy, gdy wyrzucała z niego orgazm. Gdy tylko przyszedł, podniosła się i spłaszczyła cipkę na jego twarzy.

„Jeśli kiedykolwiek wysysasz ze mnie spermę nieznajomej, potrzebujesz czegoś do porównania”. Dan nie miał w tej sprawie wyboru i starał się jak mógł. Jej nogi po obu stronach jego głowy nie pozwalały, by fale morskiej wody spływały mu po twarzy, ale kilka razy dostały się do jego uszu i sprawiły, że sapnął. Po kilku minutach podniosła się z niego. „Myślę, że nadchodzi przypływ, wiem, że nie nadchodzi zbyt daleko, ale można utonąć w kilku centymetrach wody”.

Wrócili na plażę. „Opowiedz mi o kucykach”. „To na inny dzień, potrzebujemy do tego internetu i filmów, a ja musiałbym zdobyć jakiś zestaw, albo powinienem powiedzieć pinezka.

Tak nazywają to jeźdźcy”. „Czy to jest coś, co chciałbyś zrobić?”. Zatrzymała go na chwilę, odwracając się do niego, całując go i przyciskając się do niego.

„Poważnie”, powiedziała, „tak, to jest coś, co chciałabym zrobić, coś, co chciałabym zrobić dla ciebie, z tobą, ale potrzebuję trochę błyszczących butów i uprzęży i ​​trochę i naprawdę małego kucyka pułapkę do pociągnięcia. Mógłbyś w niej wjechać i patrzeć, jak mój tyłek skacze przed tobą. Prawdopodobnie musiałbyś go trochę smagać, a ja potrzebowałbym ogona przyczepionego do korka analnego.". "Myślę, że mogę mieć dla ciebie miłą niespodziankę." "Co?".

"Znasz to pole za domem, to, które prowadzi w dół do lasu." "Ty to kupiłeś?". „Powiedziałem, że spróbuję i ostatecznie cena była dobra. Nie zdawałem sobie sprawy, że masz z tego pożytek”. „Powinienem o tym wiedzieć, to nasz dom, ale tak dawno tam nie byłem. Jak bardzo jest odosobniony?”.

„To zależy trochę od tego, gdzie jesteś. Wiele z nich jest niewidocznych nigdzie, ale czułbyś się narażony. Czy to taki pomysł?”. June objęła go ramieniem, kiedy szli z powrotem do domku.

„To jest dokładnie ten pomysł. Może moglibyśmy zbudować małą stajnię." "Chcesz mieć konia?". "Nie głupota, żeby mnie zatrzymać. Może moglibyśmy znaleźć inne dziewczyny, które byłyby zainteresowane. Moglibyśmy mieć wyścigi, zawody w ujeżdżeniu.

– Wygląda na to, że naprawdę mógłbyś się w to zaangażować. – Więcej niż się wydaje – powiedziała, sięgając po jego dłoń i wkładając jeden z jego palców w swoją cipkę. To nie jest woda morska – powiedziała. – To prawdziwy sok z kucyka. Pięć minut później wrócili do domu i nalegała, żeby ponownie spróbował ją zerżnąć.

– Tym razem powoli. Użyj całego soku. Wyobraź sobie mnie w błyszczących skórzanych butach i dopasowanym gorsecie z ogonem w tyłku.

Czy nie chciałbyś trzymać takiego zwierzaka w stajni, uwiązanego, gotowego do dosiadania, kiedy tylko będziesz miał na to ochotę." "Masz pracę, do której możesz wrócić." "Wiem, wiem, ale tam są weekendy, dziewczyna może pomarzyć. Może moglibyśmy wydzierżawić stajnię, co może zarobić więcej niż sprzedaż moich tokenów. Są ludzie, którzy zapłaciliby za tydzień przetrzymywania nago w stajni, nie tylko dziewczyny, ale też faceci.

Mogłem wrócić z pracy do domu i nakarmić konie. Wyobraź sobie.”. „Jeszcze go nie zbudowaliśmy.”. June zachichotała. „Ale zrobimy.

Wiesz, jakie pieniądze dzisiaj zarobiłeś, czy możemy je wykorzystać, żeby kupić mi strój dla kucyka?”. „To twoje pieniądze.”. „Powinieneś mieć ich trochę. Jesteś alfonsem, oni zawsze trzymają procent.

Myślę, że zwykle trzymają ich dużo.” „Nie jestem takim alfonsem. Dam ci połowę”. "To powinno więcej niż to zrobić." "Nie rób nic zbyt tandetnego." "Bardzo śmieszne.". „O co chodzi z tym fetyszem? Brzmi to trochę akademicko, ale czy możesz dać mi jakieś wskazówki?”. „Wiesz, że nigdy tego nie zrobiłem, więc mogę się całkowicie mylić”.

"Tak, tak, ale jesteś sprytny i nie działasz losowo, więc muszą być jakieś wskazówki." „Sprzęt jest nakręcany. Dużo skóry. Uwielbiam wygląd skórzanych gorsetów, zwłaszcza tych, które unoszą piersi i sprawiają, że sutki wystawają.

Wiele dziewczyn na kucykach ma przekłute sutki, więc mogę je też dostać . Nie zrobiłem tego w Nowym Jorku, ponieważ gojenie zajmuje trochę czasu i przeszkadzałoby to we wszystkim innym”. "Ale inaczej byś to zrobił?". "Jesteś zszokowany?".

"Nie bardziej niż cokolwiek innego, odkąd wróciłeś." "Więc na pewno tam może?". "Nawet może definitywny". „Mogłabym mieć przypinane fałszywe pierścienie na sutki.

Mogłabym je wypróbować i zobaczyć, co myślimy. W każdym razie skórzane buty i gorset oraz ciekawy metal w odpowiednich miejscach powinny dać ci pomysł”. „Widziałem takie zdjęcia, ale myślałem, że ta kobieta jest dominą”.

„Tak, dokładnie; to, co robią kucyki, to pozwalanie ci ubierać się jak naprawdę nachalna, kobieta, ale jednocześnie być uległa. To rodzaj podwójnego załamania. Dużo skóry, biczów i tak dalej, ale ty Musisz być wysportowany, seksowny i robić to, co ci każą. Więc naprawdę jest to też rodzaj ekshibicjonizmu i zniewolenia.

Podoba mi się, gdy wszystkie twoje części są na widoku, a twoje ramiona są w jakiś sposób unieruchomione. Może trochę i klapki też, więc nie możesz nawet powiedzieć, kto na ciebie patrzy, chyba że są tuż przed tobą, a wtedy mają całą moc, a ty jesteś eksponatem”. „Chciałbyś być tak wyświetlany?”. – Mmmm – przerwała.

– A co z tobą? Są też kucyki. Często robi się prawie to samo, wszyscy wystrojeni i bezradni z twoimi częściami na pokazie.". "Chciałbyś mnie tak zobaczyć?".

"Kurwa, tak. Bez pytania. Myślę, że karmiłbym cię Viagrą twoim owsem, więc mamy odpowiedni wyświetlacz, a jeszcze lepiej to inne rzeczy, które wystarczają na cały dzień. Bardzo mnie podniecasz.”.

Dan przyciągnął ją bliżej i zbadał jej cipkę. „Zobaczmy, jak napalony”, powiedział, wyciągając lśniący palec, żeby go zbadać. „Hmm, bardzo soczysty”. Złapała go za rękę i wziął palec do jej ust, ssąc i liżąc go z entuzjazmem. „Nie mogę wymyślić lepszego sposobu na spędzenie nieuczciwie zdobytych zdobyczy” – powiedziała.

„Wracajmy do domu. Nie możemy tu robić kucyków, ale możemy spróbować innych rzeczy. Chcę spróbować tyle, ile się da." "Więc najpierw idziemy do sklepu po specjalistyczne zabawki?". "Mmmm. Pasy czystości i takie tam.”.

„Więc jedno z nas zostanie zamknięte na cały dzień, a drugie będzie pieprzonymi nieznajomymi?”. June roześmiała się. „Sprawiasz, że brzmi to tak technicznie. Jeden z nas będzie szalony z frustracji i jednocześnie szalenie szczęśliwy, że drugi jest całkowicie usatysfakcjonowany. Czy to brzmi lepiej? Dan westchnął.

- Czy do tej pory byłeś w pełni usatysfakcjonowany? Myślę, że byłeś pieprzony osiem razy.”. „Jesteś zabawny, nieprawdaż, to znaczy, to dobry znak, prawda, że ​​możesz trochę żartować?”. Dan zatrzymał się na chwilę. „Cóż, tak naprawdę to nie żart, ale to też poważne pytanie.” „W porządku, panie Joker, odpowiem. Przez cały czas nie byłam w pełni usatysfakcjonowana, ale nie jestem pewna, czy to było w menu.

Myślę, że jest pięciu facetów, którzy byli zadowoleni i prawdopodobnie pomyślą, że dzisiejszy dzień był wielkim wydarzeniem na ich wakacjach. Myślę, że Bob był więcej niż zadowolony – zaśmiała się przez chwilę. „Nie wiem jednak o Mandy, ale może być zaskoczona. Chciałbym być muchą na ścianie, kiedy Bob tam wróci, ale nie możesz mieć wszystkiego. A co z tobą? z frustracją?”.

Do tego czasu wrócili do domu. June skierowała się prosto do lodówki i wyszła z butelką Prosecco. „To nie szampan, ale nada się.

Wiem, że żadne z nas nie jest w nastroju do świętowania, ale powinniśmy przynajmniej toast za najdziwniejszy dzień. Więc frustracja? Jak ci poszło?”. „Nie byłem. Byłem nieszczęśliwy, wściekły na siebie i czułem się jak gówno przez cały dzień, desperacko próbując zobaczyć, gdzie jest światło dzienne”.

"Wiesz, co to dowodzi?". – Nie – powiedział, opadając na krzesło. „Nie jestem pewien, czy dam radę to zrobić”. „Zostaw to mi na chwilę. Zacznę ode mnie.

Seks sam w sobie nie wystarczy. Wiem, że są kobiety, które dają się zerżnąć i opowiadają o tym, że ich mężowie nie są na to przygotowani. te rzeczy o małżeństwach prowadzonych przez kobiety. Chodzi o to, że oni też muszą być kochani”. Dodała: „Rogać męża i być głupio pieprzonym jest w porządku, o ile masz tego kochającego męża, do którego możesz wrócić.

Samo rżnięcie się nie wystarczy, w każdym razie nie dla mnie. Mogłam się mylić, chcąc dalej to robić Do tej pory nie myślałem o tym, że w Nowym Jorku, każdej nocy rozmawiałem z tobą. Wiem, że nie wspomniałem o pieprzeniu, ale rozmawiałem z tobą i moim zdaniem kurwa było dla ciebie.

zadziałało.". June kontynuowała: „Gdybym pieprzył się z kimś innym, bo byłeś za mało, myślę, że nasze małżeństwo by się nie udało. Mogę sobie tylko wyobrazić, że mam innych facetów do seksu, a ciebie do miłości. To nie byłoby tak łatwe, jak myślałem w zeszłym tygodniu i wymagałoby to mnóstwa pracy, musiałbym znaleźć różne sposoby, aby pokazać ci, że cię kocham, ale bez miłości seks w ogóle by nie zadziałał, i tak nie dla mnie, nieważne jak duży i jak dobry byli.".

Zatrzymała się na chwilę, żeby na niego spojrzeć, ścisnąć jego dłoń i pocałować. „Dzisiejszy dzień był naprawdę kiepski pod wieloma względami, ale odkrycie tego sprawia, że ​​według mnie warto”. Zatrzymała się na chwilę, popijając wino. "Czy mogę zapytać o twój dzień?". „Nie wiem, czy potrafię to zrozumieć”.

„Czy mógłbyś spróbować?”. „Nie pamiętam nawet, o czym myślałem”. „Dlaczego zmusiłeś Boba, żeby mnie przeleciał?”. „Ponieważ byłem wkurzony na Raya, też na ciebie wkurzony.

Nie musiałeś zasypiać. To nie jest zbyt logiczne, ale chciałem mieć kontrolę. Ja, kurwa, nie miałeś ochoty na kontrolę. nie wystarczyło." "Lubię to.". "Lubisz to?".

"Tak, kochanie. Zasługujesz na pewną kontrolę. To był właściwie dobry pomysł. Dobra robota." „Nie mówisz tak po prostu?”. „Nie.

Czy inni byli częścią tego samego?”. „Dość dużo”. „Dobrze.

A teraz kolejna trudna sprawa. Kiedy patrzyłeś, jak pieprzy mnie trio, jak to wypadało w porównaniu z Craigiem i współpracownikiem, który robił ze mną?”. Dan westchnął, długi wdech i długa pauza.

„Byli zupełnie inni. Byłem tam z Craigiem; mogłem się tobą opiekować. Byłem przerażony i straciłem głębię, ale gdyby wszystko inne zawiodło, byliśmy razem. Mogłem po prostu wyciągnąć cię stamtąd w każdej chwili.

trio, nie miałem żadnej kontroli i mogłem narazić cię na niebezpieczeństwo; tak to wyglądało. Czułem się okropnie. Nawiedzała mnie myśl, że zostaniesz skrzywdzony.

Nie miałem pojęcia, jak mogłem z tym żyć. Nie mogłem zrozumieć, dlaczego zrobiłem coś tak głupiego. - Dzięki kochanie. Na razie wystarczy.

Jeśli nadal będę chciał pieprzyć innych ludzi, kiedy tu skończymy, być może będziesz musiał jechać ze mną. „Co teraz zrobimy?”. „Teraz, właśnie teraz, będziemy jeść, a potem iść do łóżka. Jutro idziemy do sex shopu, jeśli znajdziemy jakiś.

Chcę mieć z tobą szalony, głupi dzień i nie zamierzam pieprzyć nikogo innego, chyba że mnie zmusisz. Jeśli zobaczysz jakąś niesmaczną laskę, na którą masz ochotę, nie krępuj się. – Szkoda, że ​​nie pracowaliśmy nad tym śnieniem. – Jeśli masz złe sny, musisz mnie obudzić. Obietnica.".

Pocałował ją, wypił resztkę wina i ponownie napełnił kieliszek. "Obiecuję…".

Podobne historie

Warsztaty pisarzy – część 2

★★★★★ (< 5)

Lisa i ja dzielimy się kolacją i sobą nawzajem…

🕑 27 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,313

Kiedy ona i jej siostra Trisha wróciły z odwiedzin u rodziców, zadzwoniła do mnie w ten poniedziałkowy wieczór. "Cześć Hank. Nadal jesteśmy umówieni na środę?" – Bez wątpienia –…

kontyntynuj Historie miłosne historia seksu

Cokolwiek - weekend doskonałości - część 1

★★★★★ (< 5)

Niespodziewany weekend poza domem zwala z nóg idealną dziewczynę…

🕑 18 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,269

Jeszcze go nie widziała, ale teraz się gapił, obserwując, jak przedziera się przez innych pasażerów. Jego uśmiech poszerzył się, gdy dostrzegł ją po drugiej stronie barierki w hali…

kontyntynuj Historie miłosne historia seksu

Dziękuję, kochanie

★★★★★ (< 5)

Tej nocy zaskoczył mnie pierścionkiem, a ja chciałam mu podziękować najlepszym seksem, jaki kiedykolwiek miał.…

🕑 4 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,217

Kyle i ja mieliśmy najlepszy związek, o jakim para może marzyć. Nie spotykaliśmy się dłużej niż kilka miesięcy, ale znaliśmy się od lat, co pomogło przyspieszyć nasz związek.…

kontyntynuj Historie miłosne historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat