To był zimny październikowy dzień, dzień, w którym zdała sobie sprawę, co się dzieje. Była zakochana, ale nie tylko w kimkolwiek, musiał to być jedyny mężczyzna, z którym nigdy nie mogła mieć prawdziwego związku. Poznali się we wrześniu poprzedniego roku, ona była w college'u, a on na ostatnim roku.
Natychmiast stali się szybkimi przyjaciółmi. Od tego dnia we wrześniu, gdzie jeden szedł, drugi szedł też, ale ona zawsze wiedziała, że w czerwcu go nie będzie, a ona będzie musiała zostać tam sama, a życie nigdy nie będzie takie samo, jak miała mu powiedzieć, jak się czuła, czy naprawdę myślała, że to coś zmieni, jak mogłaby go przekonać, że mają rację? Megan zawsze była zrezygnowana, zostawała w domu jak dziewczyna. Chociaż Megan była całkiem w szkole średniej i przez całe życie, mogła być królową piękności; z rudymi włosami, które okalały jej twarz i sprawiały, że jej duże zielone oczy wydawały się jeszcze większe. Wyglądała prawie jak porcelanowa lalka, taka piękna, ale odkąd go spotkała, wyszła ze swojej skorupy, znalazła świat i znalazła Devina.
Devin nie był zwykłym facetem, ale był wszystkim, czego Megan mogła kiedykolwiek pragnąć. Devin i tak nie był futbolowym rozgrywającym ani gwiazdą szkoły, ale w jej oczach był najlepszą osobą w szkole. W większości Devin był przeciętny pod każdym względem, brązowe włosy, brązowe oczy, bardzo proste rysy. Ale przejrzała to wszystko w jego pięknym umyśle.
Po tygodniach zastanawiania się, jak mogłaby mu powiedzieć, jak się czuła, próbując znaleźć odpowiednie słowa; zdecydowała, że po prostu to zrobi. Więc tej nocy, kiedy poszli na spacer, wypaliła się do niego. „Jesteś najlepszą rzeczą, jaka mi się kiedykolwiek przydarzyła, nie chcę, żebyś odchodziła, potrzebuję cię”. Zatrzymał się tam, gdzie był, gdy spojrzała na niego, pomyślała: „To jest to, właśnie zrujnowałam najlepszą przyjaźń, jaką kiedykolwiek miała”. Tak jak myślała o powiedzeniu, że żartuje; złapał ją za rękę, spojrzał jej w oczy i powiedział: „Tak długo na to czekałem.
Od tygodni gryzę się w język, chcąc ci powiedzieć”. i pochylił się i pocałował ją. Jego usta były tak czułe na jej; jego ramiona owinęły się wokół niej i objęły jej drobne ciało. Pozostali tam zamknięci na kilka minut i postanowili wrócić do jego mieszkania. Rozmawiali w drodze powrotnej do jego mieszkania i postanowili, że na razie powinni działać powoli, dopóki nie zobaczą, co to jest.
Przez kilka następnych miesięcy spędzali razem każdy wieczór, ale zawsze było to w jej głowie. Że za kilka krótkich miesięcy wróci do Gruzji i to się skończy. Pewnego wieczoru, mniej więcej miesiąc później, rozmawiali o planach na lato, a on zrezygnował z mieszkania, a ona zdała sobie sprawę, że za zaledwie osiem krótkich tygodni ten cudowny romans, który mieli, dobiegnie końca i znów będzie sama.
Wróciła do dormitorium wcześniej niż zwykle tej nocy i zapłakała się spać. Jak mogła być tak głupia, żeby się w nim zakochać, skoro przez cały czas wiedziała, że to nie potrwa długo? Nie mogła już kontrolować swoich emocji i zadzwoniła do niego przez telefon. - Mam ci coś do powiedzenia, proszę po prostu posłuchaj. Proszę zostań tutaj ze mną. Kocham cię.
Cisza na drugim końcu, co ona zrobiła? Zostało jej tylko kilka tygodni, a potem go nie będzie. Czy poszła za daleko? Nigdy nikomu nie powiedziała, nie mówiąc już o nim, że jest zakochana. Potem zapadła cisza, a on powiedział: „Ja też cię kocham, dlaczego tak długo zwlekałeś, zanim mi powiedziałeś? Od tak dawna chciałem to powiedzieć, ale teraz jest za późno, muszę iść”. Przełamała szloch i odłożyła słuchawkę.
Nie wiedziała jak, ale musiała sprawić, by został, była w pełni zdeterminowana, by został z nią; był pierwszym chłopcem, którego kochała, i nie zamierzał pozwolić mu odejść bez walki. Dwa dni później poszła zobaczyć się z jego właścicielem, aby zobaczyć jego mieszkanie. Wypełniła wniosek, a on kazał jej podpisać umowę najmu.
Teraz musiała mu tylko powiedzieć, że tu zostaje. Poszła mu powiedzieć tego wieczoru. Powiedział jej, że nadal musi iść, wziął ją za rękę i pocałował; mówiąc jej: „Kocham cię i zabija mnie, że muszę iść, i chciałbym, żeby to się nigdy nie skończyło, ale tak się dzieje i oboje wiedzieliśmy, że” spojrzała na niego „ale teraz będziesz wiedział, gdzie mnie znaleźć, jeśli wrócisz”, jak stwierdziły łzy spływające po jej policzku.
Objął ją mocno i pocałował, ona pocałowała go mocno w usta. Ich związek stał się poważniejszy w ciągu ostatnich kilku tygodni i wiele razy fizycznie okazywali sobie wzajemną miłość. Teraz spędzała z nim prawie każdą noc w mieszkaniu.
Położyli się na łóżku, a jego silne ramiona owinęły się wokół jej smukłego ciała jak koc. Przytuliła się do niego, przytulając się do jego szyi; właśnie tutaj, w zagłębieniu jego szyi, było jej ulubione miejsce. Pocałowała jego szyję tak delikatnie, tak namiętnie, jak trzymał ją mocniej.
Przesunęła dłońmi po jego plecach, gdy delikatnie pocałował ją w czoło. Podczas gdy pieścił jej ciało dłońmi, przesuwając je w górę iw dół, aż delikatnie chwycił ją za pupę, podczas gdy ona skubała jego uszy. Potem nie mogli już dłużej znieść, a on zdjął jej koszulę. Całując jej zmysłową klatkę piersiową, oboje poczuli głód.
Gdy całował jej sutki, skubiąc je delikatnie, jęknęła z rozkoszy. Zszedł w dół i zdjął jej spodnie, całując jej ciało przez całą drogę w dół. Następnie, zaczynając od jej palców u stóp, delikatnie ją pocałował, przesuwając w górę jej nogi i zatrzymując się na chwilę, by pocałować jej łechtaczkę. Trzęsła się z rozkoszy, gdy delikatnie przesuwał po niej językiem, jęknęła, a on kontynuował jej ciało.
Zatrzymał się tylko na chwilę, by delikatnie skubać jej sutki na chwilę. Odwróciła go i zdjęła jego koszulę, całując jego jędrną klatkę piersiową, przesuwając się w dół zdejmując spodnie, a następnie całując jego jędrne nogi. Dopóki nie zatrzymała się na krótko, by potraktować jego nabrzmiałego członka jak lizaka, używając swojego języka sprawiała, że jęczał i wiercił się.
Chwycił ją i ponownie obrócił, całując ją mocno w usta; ich języki pieszczą się nawzajem. Potem wsunął do niej swój drżący członek, gdy jęczała, wpychał go coraz głębiej, w nią. Zawołała podekscytowana; kochali się godzinami, a potem leżeli w łóżku, obejmując się przez całą noc. Rano ugotowała mu śniadanie i zjedli je w jego łóżku. Po zjedzeniu posprzątała i poszła pod prysznic, kiedy złapał ją za rękę i pociągnął z powrotem do łóżka.
Całując ją delikatnie, znów się z nią kochał. Potem oboje weszli pod prysznic, pocałował jej ciało i oboje wiedzieli, że tego szukali przez całe życie. Resztę weekendu spędzają przytulając się i kochając.
Wiedząc i starając się zapomnieć, że za trzy tygodnie jego nie będzie, a ona zostanie sama. Zaczęła płakać, trzymał ją mocno. Tutaj czuła się bezpieczna w jego ramionach, jakby bez względu na to, co wydarzyło się na świecie, nic nie mogło ich skrzywdzić. Powiedziała mu, że go kocha i chciałaby, żeby z nią został, ale w głębi duszy wiedziała, że już nigdy go nie zobaczy i to rozdarło ją na bok.
W poniedziałek rano wróciła do szkoły, wciąż myśląc o weekendzie. Jak dobrze było być w jego ramionach, czuć jego czuły pocałunek na jej ustach, jego usta całujące jej ciało, jego ręce biegające w górę iw dół jej ciała, jej usta i dłonie pieszczące całe jego ciało. Jak delikatnie się kochali, to był pierwszy raz. Pod koniec dnia opuściła szkołę i poszła drogą w kierunku akademików. Kiedy podjechał na drogę swoim zielonym pickupem chevrolet, zatrzymał się obok niej i kazał jej wsiąść.
Miał jej coś do pokazania, wsiadała i wysiadała, pojechali. Jechali przez około godzinę, a potem dotarli do osobliwego małego pensjonatu, spojrzała na niego, „to jest miejsce, do którego przyjeżdżamy w następny weekend przed moim wyjazdem. Przeprowadzki będą tutaj, aby spakować moje rzeczy w piątek, więc my spędzimy tu nasz ostatni weekend”.
Uśmiechnęła się do niego, ale w środku płakała, myśląc tylko, że odejdzie za niecałe dwa tygodnie. Przez resztę tygodnia pakowali jego rzeczy i kochali się przez całą noc. Zawsze był dla niej taki delikatny; dla niej był i zawsze będzie idealnym kochankiem.
Żaden inny nigdy nie dorówna temu, kim był. Leżeli w łóżku, gdy delikatnie pieścił jej sutki językiem, delikatnie ją całując. Potem znowu się z nią kochał.
W ten piątek odebrał ją z akademika na przejażdżkę do łóżka i śniadania. Jazda była bardzo cicha, ponieważ oboje wiedzieli, że pod koniec tego będzie ich koniec. Kiedy przybyli, zameldował ich i poszli do swojego pokoju.
Pokój był piękny, antyki podkreślały osobliwość tego miejsca, duże siedzenie w oknie wykuszowym, z widokiem na jezioro. Zachodzące słońce nad jeziorem pięknie tworzyło nastrój, na środku pokoju znajdowało się duże łoże małżeńskie z piękną puchową kołdrą i poduszkami, które wyglądały tak zachęcająco. W rogu pokoju stał kominek opalany drewnem.
Obok stała drewniana umywalka z dzbanem i umywalką, był to piękny pokój. W prywatnej łazience było jacuzzi i świece. Rozpakowali swoje torby i udali się do restauracji w dół ulicy na kolację, kiedy wrócili do swojego pokoju, właściciele weszli do pokoju na jego prośbę kładąc płatki róż na łóżku i zostawiając im butelkę wina na lodzie. Przeprosiła się do łazienki, kiedy okazało się, że ma na sobie nowy szlafrok, który kupiła tylko na ten weekend. Koronka niebieskiego peniuaru ledwo zakrywała jej sutki; czuła jego palenie z drugiego końca pokoju, gdy na nią patrzył.
Podszedł do niej, trzymając ją blisko i całując ją, przesuwając dłońmi po jej ciele. Podniósł ją, gdy owinęła wokół niego swoje długie nogi; zaniósł ją do łóżka, położył na łóżku i delikatnie pocałował. Kiedy już położył ją na łóżku, podniósł jej peniuar, odsłaniając jedwabiste, dopasowane, niebieskie satynowe stringi. Wyjął je delikatnie zębami, a potem całował ją, aż nie mogła już dłużej znieść. Przesuwając przez nią językiem, smakując jej soki, mocno muskał jej łechtaczkę językiem, który jęczała i potrząsała.
Kontynuował całowanie i skubanie jej łechtaczki, podczas gdy jej ciało się trzęsło, delikatnie przesuwając palcami po jej końcu na jej odbycie, potarł ją trochę, a ona przygryzła wargę, aby powstrzymać się od krzyku, gdy obeszła go. Zdjął jej peniuar i pocałował jej ciało, była teraz tak mokra, że musiał ją znowu dotknąć. Jęknęła i powstrzymała go, by zdjął koszulę. Każdy guzik nie odpadał wystarczająco szybko, kiedy już miała obnażoną klatkę piersiową, pocałowała go z głodem, którego nigdy wcześniej nie czuł.
Zaczynając od jego szyi i przechodząc do spodni, zdjęła je, by odsłonić jego twardego kutasa. Wzięła go w usta, a on jęknął z rozkoszy. Chwycił ją za talię i przyciągnął do siebie, a ona wspięła się na niego, jakby był jej kucykiem z dzieciństwa, jeżdżącym na nim jak profesjonalista.
Położył ich na łóżku z zamkniętymi oczami, chcąc, żeby to się nigdy nie skończyło, ale wiedział, że to nie będzie trwało wiecznie. Przewrócił ją na plecy i nadal się z nią kochał. Wbijając swojego kutasa głębiej w nią, z każdym pchnięciem jęczała, a jej wnętrzności pulsowały, dopóki nie wróciła. Tym razem nie mogła przygryźć wargi i zawołała, pocałował ją mocno, by ją uspokoić.
Kiedy skończyli się kochać, wykąpali się i weszli razem, oboje przy lampce wina, rozmawiali, a potem znów się kochali. Spali tej nocy, trzymając się tak mocno. Następnego ranka zjedli śniadanie złożone z naleśników i truskawek; nakarmili się nawzajem truskawkami i zlizali syrop naleśnikowy, zanim znów się kochali. To był piękny majowy dzień, niespotykanie ciepły, kiedy spacerowali po terenie. Zatrzymując się, by usiąść na ławce i porozmawiać kilka razy, całując się przy każdej okazji.
Tego wieczoru poszli do włoskiej restauracji i mieli prywatny stolik. Rozmawiali i wspominali ostatni rok, jaki spędzili razem, i jak bardzo będą za sobą tęsknić. Wrócili do swojego pokoju, było chłodno w nocnym powietrzu, rozpalili kominek i owinęli wokół siebie ręcznie robioną kołdrę. Pijąc wino i rozmawiając jeszcze trochę, zanim spokojnie położymy się sobie w ramionach rozkoszując się cudownym ogniem przed nimi.
Nie spali całą noc, rozmawiając o tym, jak dobrze było przez ostatni rok; jak bardzo się kochali. Usiedli na siedzeniu przy oknie i obserwowali wschód słońca, a potem kochali się po raz ostatni, zanim spakowali swoje rzeczy i wrócili do szkoły. Kiedy wrócili do szkoły, pomógł jej przenieść jej rzeczy z akademika do tego, co było teraz jej mieszkaniem.
Spędził tam ostatnią noc razem w mieszkaniu. Rano wyjechała do szkoły, a on wyjechał do Gruzji. Kiedy pod koniec dnia wróciła do mieszkania, które bez niego wydawało się takie puste, pragnęła, żeby wrócił, wiedząc, że nigdy nie wróci.
Tej nocy śniła jej się chwila, którą spędzili razem. Sny tak żywe, że niemal czuła jego dłonie na swoim ciele, jego usta dotykały jej. Śniła o nim całą noc.
Następnego ranka obudziła się i przygotowała do ostatniego tygodnia w szkole. Tygodnie mijają po tym, jak dostała pracę jako kelnerka w lokalnej restauracji. Pewnej nocy, kiedy wróciła do domu z pracy, na jej komputerze była wiadomość; to był on. "Megan, to ja.
Tak mi przykro, tak bardzo za tobą tęsknię. Nigdy nie powinnam była odejść. Zadzwoń do mnie proszę 912 555 8578" poczuła, że wypełnia się łzami, co powinna zrobić? Zdecydowała, że nie może tego zrobić sobie i wymazała wiadomość.
Kilka tygodni później, relaksując się w domu, pukanie do drzwi, nikogo nie spodziewała się, podeszła do drzwi i tam był Devin. Tak samo przystojny jak zawsze, stał tam z kwiatami i butelką jej ulubionego wina. Upadł na kolana „proszę wybacz mi, proszę wpuść mnie, żebyśmy mogli porozmawiać”, wpuściła go; wiedziała, że w głębi duszy szykuje się na kolejny ból serca. Pozwoliła mu powiedzieć jego spokój, powiedział jej, że nie może spać, myśli tylko o niej.
Powiedział, że nie może przenieść się z powrotem do Karoliny Północnej, ale chciał, żeby przyjechała z nim do Georgii: „Masz tu tylko jeden semestr, resztę możesz dokończyć tam”. Możesz zostać ze mną; może być tak, jak było”. i mogli odwiedzić. Ale czy naprawdę tego chciała? Wiedziała, że go pragnie, ale będzie musiała się nad tym zastanowić.
Po weekendzie powiedziała mu, że się nad tym zastanowi. To był dla niej ważny krok. aby dał jej tydzień, a ona zdecyduje. Minął tydzień, potem dwa, a po miesiącu wiedziała, że marnował jej czas. Pewnego piątkowego wieczoru, mniej więcej tydzień później, jej przyjaciele błagali ją, żeby poszła do Skierowali się na południową część miasta, weszli do baru i wypili kilka drinków.
Podczas tańca do ich stolika podszedł wysoki Portorykańczyk i poprosiła ją do tańca. Koleżanki namawiały ją, żeby poszła, więc poszła, tańczyli i pili. Poprosiła go, żeby wrócił z nim do jej mieszkania. r. Zgodził się i wrócili do jej mieszkania.
Zmieszała im drinka i usiedli na kanapie, rozmawiając, a potem pochylił się i ją pocałował. Od tak dawna nie czuła na swoich miękkich ustach mężczyzny, że nie mogła przestać. Poczuła, jak jego ręka wsuwa się pod jej koszulę i rozpina jej stanik, a potem zdjął jej koszulę i pocałował jej ciało. Przesunęła dłońmi po jego klatce piersiowej, była tak gładka, że mogła się powstrzymać, że pocałowała jego ciało; podniósł jej spódnicę, by odsłonić czarne koronkowe majtki.
Zdjął je i znalazł płynące soki z jej cipki, pocałował ją i skubał jej łechtaczkę. Zapomniała teraz o Devinie, jedyne, o czym mogła myśleć, to Andres; zdjęła mu spodnie, by znaleźć niespodziankę. Bawiła się z nim przez chwilę, zanim wzięła go w siebie; wiercił się w niej, sprawiając, że pisnęła, pchnął głębiej, a ona się wiła. Uderzył w jej punkt g, a ona wykrzyczała jego imię, kochali się godzinami, doprowadzając ją do orgazmu jeszcze kilka razy, zanim on sam przyszedł.
Przez resztę nocy leżeli sobie w ramionach, zanim obudzili się następnego ranka; obudziła się jeszcze w jego ramionach. Pocałowała jego klatkę piersiową, a on obudził się, całując ją mocno, obrócił ją i ponownie przedstawił swojemu członkowi. Piszczała z podniecenia, gdy wbijał go głębiej, ponownie dając jej wielokrotne orgazmy, zanim doszedł.
Zemdlali po i spali przez większość dnia leżąc w swoich ramionach. Przez kilka następnych tygodni ona i Andres spotykali się, ale nigdy nie traktowali poważnie. Aż pewnej nocy był w jej mieszkaniu, spojrzał na nią i powiedział, że jest najlepszą rzeczą, jaka mu się przytrafiła i że nigdy nie chce być z nikim innym.
Powiedziała mu, że uważa, że jest wspaniały, ale nie mogła jeszcze nawiązać poważnego związku. Widziała, że został ranny, więc postanowiła wyjaśnić dlaczego. Opowiedziała o Devinie io tym, jak bardzo została zraniona.
Powiedział jej, że to rozumie, ale chciał, żeby była jego. Powiedziała mu, że na razie jest, pocałował ją. Spotykali się przez około rok.
Aż pewnego dnia przyszedł do niej i powiedział, że musi wracać do Puerto Rico. Jego rodzina go potrzebowała i nie odejdzie na długo. Wyszedł trzy dni później, minął tydzień, potem dwa, potem miesiąc, a ona wiedziała, że nigdy nie wróci. Wszystkie wspomnienia Devina i tego, jak się czuła, kiedy odszedł, wróciły do niej. Zaczęła się zastanawiać, czy to coś, co zrobiła, odepchnęło ich.
Skończyła semestr w szkole i zdecydowała, że zostanie tam i będzie dalej pracować; dostała pracę u dużego dystrybutora jako młodszy księgowy i kochała swoją pracę. Po roku awansowała i zdecydowała, że czas się ustatkować, musi znaleźć mężczyznę swoich marzeń, kogoś, kto by ją zwalił z nóg. Poszła na kilka randek, ale nic nie wyszło, zaczęła myśleć, że nigdy nie znajdzie kogoś, kogo mogłaby pokochać. Pewnego ciepłego niedzielnego majowego popołudnia postanowiła wybrać się na spacer po parku i ku jej zaskoczeniu był tam, po trzech latach był przed nią. Zawołała jego imię "Devin", odwrócił się i spojrzał z niedowierzaniem, czy to naprawdę może być? Szli razem, rozmawiając o ostatnich kilku latach io tym, co się wydarzyło, powiedział jej, że wpadł w złe rzeczy i musi od tego uciec.
Więc około 6 miesięcy temu wrócił do Północnej Karoliny, zapytała go, dlaczego nigdy nie zadzwonił ani nie przyszedł do niej. Powiedział, że był zbyt zawstydzony po tym, jak odszedł w taki sposób, w jaki to zrobił. Rozmawiali godzinami, a wszystkie uczucia, które do nich dotarły, powróciły do nich. Poszli na kilka randek i wydawało się, że nigdy nie byli rozdzieleni. Po kilku miesiącach wprowadził się z nią do swojego starego mieszkania, nie mógł uwierzyć, że nadal je ma po tylu latach.
Sześć miesięcy później wróciła z pracy do domu po świece i róże, ugotował dla niej obiad. Siedzieli i rozmawiali przez obiad, a potem odwrócił się do niej i zadał jej pytanie, które kazała mu zadać od miesięcy: „Wyjdziesz za mnie?”. Spojrzała na niego z wyrazem miłości i powiedziała „Tak”, pocałował ją i położył na jej palcu trzykaratowy pierścionek zaręczynowy.
Całowali się i kochali przez całą noc. Pobrali się rok później i spędzili swój miodowy księżyc w cichym małym łóżku i śniadaniu, które spędzili razem ostatnią noc prawie pięć lat temu.
Sezon letni wzmaga wewnętrzne pragnienia Lynn i Adama…
🕑 42 minuty Historie miłosne Historie 👁 3,042„Out Adam!” Lynn surowo wskazała palcem na drugą stronę recepcji. Adam usiadł na blacie recepcji. Cassie, młoda, bardzo modna recepcjonistka, brunetka, nie miała nic przeciwko osądzaniu…
kontyntynuj Historie miłosne historia seksuLynn i Adam kontynuują letni taniec…
🕑 40 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,725Nieco ponad miesiąc temu... Noc była idealna. Dzień był idealny. Tydzień, ostatni miesiąc, były idealne. Teraz był idealny moment. Lynn zastanawiała się dokładnie, co zrobiła, żeby w…
kontyntynuj Historie miłosne historia seksuDla mojej żony, mojej miłości, naszej miłości.…
🕑 12 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,829Dajesz mi to spojrzenie, które mówi, że pragnienie, pożądanie i miłość wszystko w jednym. Piłem trochę, tak jak lubisz. To powstrzymuje mnie od powstrzymywania się, a głód zwierząt…
kontyntynuj Historie miłosne historia seksu