Rhythm and the Blue Line Ch 33

★★★★★ (< 5)

Więcej rodziny, więcej problemów.…

🕑 9 minuty minuty Historie miłosne Historie

"Pamiętasz to miejsce?" Rick poklepał Brody'ego po ramieniu, gdy weszli do baru. "Nie wiem, czekać." Brody rozejrzał się. - Czy to miejsce, do którego mnie zabrałeś, kiedy skończyłem dwadzieścia jeden lat? Rick uśmiechnął się. - To samo.

Chociaż pamiętam to jako miejsce, w którym baraszkowałeś na parkingu, kiedy wychodziliśmy. "Dzięki, że o tym wspomniałeś." - Nie zrobisz tego ponownie, prawda? „Nie, Jezu”. Brody wymierzył cios w ramię Ricka, ale jego starszy brat z łatwością wykonał unik. - Chodź, stary - powiedział Rick.

"Chwyćmy stolik." Skierowali się z powrotem do stołu w rogu. Rick pomachał do kilku gości i kilku kelnerek. Brody zastanawiał się, jak często jego brat był tutaj, że personel go rozpozna. Z drugiej strony nie było zbyt wielu miejsc do wyboru. Rick wskazał na mały okrągły stół, a Brody skinął głową.

Siadając, ponownie się rozejrzał. "Co myślisz?" - zapytał Rick. - Myślę. Wygląda jak bar.

Brody uśmiechnął się i podniósł menu. - I nie miałbym nic przeciwko drinkowi. I burgerowi. - Nadal nie mają porządnych hamburgerów w Waszyngtonie? - Jasne, że tak.

Five Guys jest najlepszy. Będę musiał cię tam zabrać następnym razem, gdy przyjedziesz na Wschód. Dzieci też by to pokochały. Rick niezobowiązująco wzruszył ramionami i skierował swoją uwagę na menu. Brody zamówił cheeseburgera z krążkami cebulowymi i piwem.

Rick poszedł na cheeseburgera z bekonem i frytki. Piwa dotarły jako pierwsze i Brody patrzył, jak jego brat wypił prawie połowę swojej butelki za jednym zamachem. Czy zawsze to robił? - Więc jak leci, Rick? Jego brat uniósł brwi. "Jak co się dzieje?" - Wszystko.

No dalej, stary. Mama się o ciebie martwi. - Kiedy ona nie martwi się o nas wszystkich? „To prawda, ale w tej chwili myślę, że jesteś na szczycie listy. Jak się masz?” - W porządku.

Dostosowuję się. Rick wypił więcej piwa. - Jak tam wszystko z tobą? To był ciężki mecz ostatniej nocy. Czy twoje ramię jest w porządku? - Och, tak, jest w porządku.

Wiesz, jak to jest. Dostaniesz wystarczająco dużo, że nawet nie zauważysz niektórych z nich. Brody pokręcił ramieniem, zadowolony, kiedy poczuł tylko ukłucie. „Byłoby lepiej, gdybyśmy wygrali”.

Zmarszczył brwi. - Lód był tam zassany; złapałem nierówne miejsce i upadłem. Gdybym tego nie zrobił, przełęcz nigdy by mnie nie omijała.

- Nie możesz zrobić wszystkiego. I czy nie po to jest twoja obrona? "Tak, wiem." Brody wzruszył ramionami. - W każdym razie nie jesteśmy tutaj, aby o mnie rozmawiać.

- W takim razie o czym chcesz rozmawiać? Tygrysy wyglądają dobrze. Brody nie musiał odpowiadać, kiedy przyniesiono jedzenie. Próbował uporządkować myśli, kupując więcej czasu na krążki cebulowe w keczupie. - Niezła próba, stary. Jak się naprawdę masz? „Co mam powiedzieć? Pewnego dnia wracam do domu, dzieci są u mamy Amy, a Amy mówi mi, że myśli, że musimy się rozdzielić.

Teraz mieszkam w kiepskim mieszkaniu i planuję czas z własnymi dziećmi. " Rick zasygnalizował kolejne piwo, zanim zaczął pić swojego burgera. - Przepraszam, Rick. To musi być szorstkie. - To jest do bani.

Teraz wszystko jest do niczego. Muszę porozmawiać z pieprzonym nieznajomym o tym, co wydarzyło się w moim małżeństwie. Jakaś cholerna psychiatra z papierami na ścianie, mówiąca, że ​​wie, jak naprawić małżeństwa.

I wiesz co? ”„ Co? ”„ Ona nawet nie jest mężatką. Czy możesz uwierzyć w to gówno? Myślę, że to dla ciebie pieprzona ironia. "Brody czekał, aż kelnerka dostarczy Rickowi piwo. Zapytała Brody'ego, czy chce innego, ale odmówił i zamiast tego poprosił o wodę.

Gdy kelnerka odeszła, zwrócił swoją uwagę z powrotem na swojego brata. „Więc, ach, czy terapia pomaga?” „Żartujesz? Psychiatra jest po jej stronie, więc oczywiście wszystko jest moją winą. Amy mówi, że nie ma mnie wystarczająco dużo i próbowała to rozwiązać, ale to nie działało.

Mówi, że nie słucham. Ha. - Wziął kolejny łyk swojego drinka. - Jakbym kiedykolwiek robił cokolwiek innego; to nie tak, że ona kiedykolwiek przestała mówić. "Brody wydał współczujący dźwięk i sięgnął po szklankę wody.

Rick ciągnął dalej." Każdego dnia wracałem do domu, a ona dręczyła mnie tym, gdzie jestem, co mnie tak długo trzymało. Na litość boską, raz na jakiś czas chodziłam z chłopakami na drinka po pracy, a ona zachowywała się, jakbym nie było przez miesiąc. ”„ Prawdopodobnie była po prostu zdenerwowana. Może też zmęczony.

”„ Chodzi mi o to, czy to aż tak dużo, żebym po całym dniu ciągnięcia ciężkiego gówna chwycił kilka piw przed powrotem do domu? ”Rick potrząsnął głową, opróżnił piwo i wskazał, że chce kolejnego Brody szukał komentarza. „Cóż, ciężko pracuje.” Rick zadrwił. „Tak, działa.

Podwójna zmiana przez cały czas. "Wypił trochę więcej." Jakbym nie zarabiał wystarczająco. To znaczy, tak, wiem, że miałem kilka wolnych okresów, ale co do cholery gospodarka jest do bani dla wszystkich. „Kolejny drink.” Więc pracuje coraz więcej.

Przede wszystkim nie chciałem, żeby pracowała, wiesz? ”Brody podniósł głowę znad swojego posiłku.„ Poważnie? ”„ Tak. Co, nie mogę zająć się swoją własną cholerną rodziną? ”Rick opróżnił swoje piwo i poszukał kelnerki. Zwrócił jej uwagę, dał do zrozumienia, że ​​chce więcej i zwrócił się do Brody'ego. "Ona nie musi pracować." - Okej, ale Rick machnął ręką.

- Tak, wiem. Kobiety cały czas pracują. Feminizm, wybory, bla, kurwa, bla. Powiedziała mi, że zawsze chce być pielęgniarką i zamierza to zrobić, więc to nie tak, żebym jej tego nie powstrzymywała. Kelnerka upuściła piwo, a Rick opróżnił połowę butelki, zanim odeszła dziesięć stóp.

- W każdym razie - kontynuował Rick - pomyślałem, że po urodzeniu dzieci przestanie. Rozmawialiśmy o tym; powiedziała, że ​​myśli, że chciałaby zostać w domu z dziećmi. Potem, kiedy była na urlopie macierzyńskim, powiedziała mi, że chce wrócić." „Wiele kobiet zmienia zdanie na ten temat”.

- Kurwa, nie obchodzi mnie „dużo kobiet”. Rick spojrzał gniewnie. „Nie musiała wracać do pracy. Mogła zostać w domu z dziećmi i wrócić później”. Brody starannie dobrał słowa.

„Nie każda kobieta chce zostać w domu z dziećmi”. - Rozmawialiśmy o tym, a ona powiedziała, że ​​to zrobi. Potem zmieniła zdanie. Teraz pracuje w godzinach nadliczbowych, mówiąc o uczęszczaniu na kursy, żeby mogła zarobić więcej pieniędzy.

Co, pieniądze na budowę nie są dla niej wystarczająco dobre? Rick chwycił następną butelkę. - Może po prostu to lubi. - Tak? Może po prostu lubi rozmawiać z tymi lekarzami. Lekarze zarabiają mnóstwo cholernych pieniędzy. Brody spojrzał na niego.

- Co do diabła? Myślisz, że cię zdradzała? Rick wzruszył ramionami. - Pewnie uważa, że ​​jestem zbyt głupi, by zauważyć, że jadła obiad z doktorem Jak on się nazywa pięć razy w miesiącu. "Nie, człowieku." Brody potrząsnął głową. - Amy by tego nie zrobiła.

Po prostu tego nie widzę. "O tak?" Rick uniósł brew i wskazał na Brody'ego swoim piwem. - Mówisz mi, że nigdy nie martwisz się o Ryana i tych wszystkich gości z innych zespołów? "Nie." Brody nawet o tym nie pomyślał. Rick odrzucił głowę do tyłu i zaśmiał się.

- Brody, jesteś. Spójrz, pomyśl o tym. Pochylił się nad stołem. "Możesz szczerze usiąść i powiedzieć mi, że nie obchodzi cię to, że Ryan jedzie w trasę, otoczony przez tych wszystkich gitarzystów?" Brody rozluźnił się w swoim krześle.

- Pracuje z Nate'em i Mitchem od lat i o ile wiem, nic się nie wydarzyło. Dlaczego miałbym nagle zacząć martwić się o facetów, których nawet nie poznała? Rick zaśmiał się bez radości. "'Z tego co mi wiadomo.' Tak, właśnie tak myślałem. Kiedy Amy szukała pracy, pomyślałem, do diabła, chodziła do szkoły z mężczyznami, jaka jest różnica, jeśli z nimi pracuje? Dopił piwo, dał znak na następne. - Powiem ci, stary, jest różnica.

Po kolejnym piwie Rick wyzwał Brody'ego na partię bilarda. Przyjął ulgę, że nie musi kontynuować rozmowy. Reszta nocy przebiegła spokojnie, chociaż Rick pił w tempie, które zaskoczyło Brody'ego, zwłaszcza że jego brat musiał rano pracować. Kiedy zrobił komentarz, Rick machnął ręką i powiedział, że ma to pod kontrolą.

W swoim hotelu Brody próbował odłożyć to na bok. Został pokonany z gry i dodatkowej podróży, a następnego dnia miał wczesny lot. Mimo to sen nie przyszedł łatwo. W końcu w samolocie Brody pozwolił sobie pomyśleć o swoim czasie spędzonym z Rickiem.

Nie widział wcześniej tej strony swojego brata i nie bardzo mu się to podobało. Przypuszczalnie pogorszyło to piwo, które Rick wypił sześć lub siedem, a ostatecznie dwa Brody'ego, ale jedną rzeczą, którą wiedział o alkoholu, było to, że nie dawał on człowiekowi nowych cech osobowości. Po prostu powiększył te, które już tam były, aw przypadku Ricka wydawało się, że dominują gniew i zgorzknienie.

To dlatego Rick powiedział takie rzeczy o Ryanie, zdecydował Brody. Po prostu projektował. Brody przypuszczał, że istnieje ryzyko, że Ryan może spotkać kogoś z branży muzycznej, ale nie martwił się rzeczami, które się nie wydarzyły. Jaki był sens? Poza tym sprawy z Ryanem układały się dobrze.

Z drugiej strony, wszyscy uważali, że między Rickiem i Amy też układa się dobrze. W tym Rick. Potrząsnął głową. Nie ma sensu martwić się rzeczami, nad którymi nie miał kontroli.

Rick przechodził ciężkie chwile i to czyniło go pesymistycznym, ale to nie znaczyło, że Brody musiał być….

Podobne historie

Kat i Cyrano - Rozdział 5

★★★★★ (< 5)

26 września: Eric wślizguje się we mnie w OSTATNIM! Purrrrrrrrrr !!!…

🕑 35 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,405

Ten piątek (26 września, kiedy wróciłem z podróży służbowej po drugiej stronie kraju) zawsze będzie dla mnie wyjątkową datą. Może nawet bardziej wyjątkowe niż rodzinne urodziny.…

kontyntynuj Historie miłosne historia seksu

Wieczór w Paryżu dziesięć lat później - część 2

★★★★★ (< 5)

Shelley i Cal świętują dziesięć lat po pierwszej miłości w Paryżu - Part deux.…

🕑 17 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,305

Nasz pierwszy wieczór w Paryżu po dziesięciu latach zakończył się tym, że Shelley i ja bawiliśmy przechodniów naszą miłością na balkonie i idąc spać, zasypiając nago w ramionach.…

kontyntynuj Historie miłosne historia seksu

Kat i Cyrano - Rozdział 6

★★★★★ (< 5)

Znajdujemy klatkę schodową, w której nasze dłonie mogą się wzajemnie eksplorować…

🕑 7 minuty Historie miłosne Historie 👁 1,265

Kat i Cyrano Rozdział 6: Schody do raju Kiedy w poniedziałek rano (29 września) wsiadłem do autobusu z moim przyjacielem, a także moim kochankiem Erikiem, ostrzegłem go, że dziś rano mogę…

kontyntynuj Historie miłosne historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat